wakacje... w roku szkolnym // Szkolnictwo z punktu widzenia rodzica - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-09, 15:14   #181
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Zgadzam się, że w tej formie są stratą czasu. u mnie nie ma rekolekcji takich jak w Polsce, ale jak patrzę na moje siostrzenice, to naprawdę rozbija plan lekcji i zabiera dzieciakom parę dni nauki. Tak nie powinno być.
Etam, moje się cieszy, że ma 3 dni wolne w tygodniu, a reszta zazdrośnie patrzy, że trzeba do kościoła popylać co rano
Cały czerwiec też nic nie robią bo 6 czerwca już oceny wystawione , a koniec roku chyba 29 był. Chodzenie wtedy na zajęcia to sztuka dla sztuki.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Po niektórych opiniach w tym wątku już się domyślam, że nauczyciele niektórych dzieci będą mieć w przyszłości ciężki kawał chleba do zgryzienia. Mnie wychowano w podejściu, że nauczyciel to autorytet i mam go szanować, bo wykonuje ciężką pracę i uczy mnie. W przypadku nauczycieli, którzy mieli olewczy stosunek albo robili cokolwiek innego, co mojej mamie się nie podobało, załatwiała to z nimi lub wychowawcą. Nie wciągano mnie w to jednak. A jak szanować nauczyciela ma dziecko kogoś, kto uważa, że nauczyciele nie pracują uczciwie, są nierobami, którym się nie należy tyle wolnego? Pewnym osobom może się wydawać, że dzieci tej niechęci nie widzą, ale widzą i potem nie okazują nauczycielom szacunku. I co poniektórym współczuję, bo taka niechęć skierowana wobec grupy zawodowej, z którą ich dziecko będzie miało do czynienia przez 12 lat swojego życia, może mieć kiepskie efekty.
Bo w pewnym % tak jest( jak i w kazdej innej grupie zawodowej) z tym, że nauczyciel bierze pensje z naszych podatków, a ruszyc sie go nie da ( w wiekszosci przypadków) bo dziecko na tym ucierpi.

Obecnie szkoła na szczęscie została odczarowana i pokazuje się , ze na szacunek trzeba zapracować, skończyły sie czasy gdzie nauczyciel miał prawo bic ucznia czy rzucać w niego pękiem kluczy i wygłaszac hasła: "przerwa jest dla nauczyciela".

Co nie znaczy, że wina zawsze jest nauczyciela bo zdarzają się też przecież głupi rodzice.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 15:33   #182
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Takie hasła uwielbiam
Ludzie sobie jakos radzą,ba, ja, a uważam się za całkiem przeciętnego człowieka a nie jakąś siłaczkę, sobie poradziłam a mieszkam 600 kilometrów od najbliższej babci czy innej rodziny.
I jezdziliśmy na wczasy dwa, trzy razy do roku. Jak byli młodsi to z dziećmi a jak byli więksi to bez. nie przyszło mi do głowy pytać obcych ludzi czy się zajmą moimi dziecmi, bo jakoś dawaliśmy radę wszystko sobie sami zorganizować i nie zawalać szkoły.
no po prostu order z ziemniaka przyznam sobie i mężowi, bo to taki wyczyn
a ja uwielbiam generalizowanie że kazde wakacje od szkoły to zawalanie, że wszystkie dzieci mają od razu nieziemskie tyły, że wszystkim nauczycielom jest tak super w wakacje i że wszyscy rodzice jezdzacy na wakacje we wrzesniu z dziecmi są gupi

a to order (mieszkam blisko to nie moglam sie powstrzymac by go nie propagowac )



---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
a gdyby podeszła do mnie mamuśka w 1 klasie nie daj boże czy innej i powiedziała że mam dziecku ogarnąć materiały bo jadą na wakacje, to nie wiem czy spadłyby mi portki ze śmiechu czy bym wyszła.
teraz moj horyzont nie ogarnia znaczy sie rodzic mialby ciebie prosic ze masz dziecku pomoc bo go nie bedzie, dobrze zrozumialam? konsekwencja niechodzenia są tyły - jesli ja spowoodowalam tyły to ja je ogarniam. chyba ze ogarnieciem nazywamy wskazanie rodzicom co ew dziecko ma robić by tych tyłów nie miec. no to chyba dobrze ze skoro ktos rbi wg was nauczycieli problem to od razu chce go po swojemu korygowac
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl

Edytowane przez 83monia
Czas edycji: 2014-09-09 o 15:39
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 15:40   #183
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Jakby mi ktos bezczelnie wyskoczyl z wakacjami bo on moze to bym sie w glowe popukala. Ale klamstwo ze dziecko wyjezdza do chorej babci lyknelabym i na pewno pomogla.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 15:47   #184
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie wiem jak inni się uczyli, ale ja w szkole średniej miałam 15-19 lat
Ale to trochę nie na temat.

Odpowiedzialność za dzieci nieletnie chyba spoczywa na ich rodzicach i szczerze mówiąc jeśli np. zachoruje mi matka mieszkająca w innym mieście to pojadę do niej i jeśli nie będę miała co zrobić ze swoimi dziećmi, to tak wezmę je ze sobą mając gdzieś obowiązek szkolny przez te kilka dni. Bo szeroko pojęta szkoła jako instytucja nie ugotuje dzieciom obiadu, nie zrobi prania i nie popilnuje ich nocą gdy mnie nie będzie, dlatego ja wychodzę z założenia, że dopóki moje dzieci nie będą dorosłe (w sensie pełnoletnie) to tam gdzie ja, tam one.

Szkoły publiczne już dawno przestały pełnić funkcje wychowawcze jak to było za moich czasów, teraz wręcz pełnią fukncje odwrotne z tego co widzę. Dlatego skupić należy się na fachowej i rzetelnej prezentacji materiału oraz mówiąc w skrócie nauczyć dzieci jak mają się uczyć, a resztę niech już zrobią same wraz z rodzicami. A już niedopuszczalne dla mnie jest, żeby mnie - starą babę miała wychowywać szkoła mojego dziecka i uczyć mnie, co ja mam robić.
Jak miło przeczytać rozsądne wypowiedzi.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Co chcesz przez to powiedziec
Niestety nie odpowiem na to pytanie ze względu na ilość kartek.
Chyba że jakiś inny wątek o edukacji powstanie.

Uciekam żeby kolejnych nie zarobić
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 16:09   #185
guapapreciosa
Raczkowanie
 
Avatar guapapreciosa
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Dokładnie tak. Myślę identycznie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------




Poleciałaś stereotypem.
Jak patrzę na mojego chrześnica, który wyjechał w wieku 8 lat do USA - jak przebiega jego edukacja to mogę tylko pozazdrościć, że moje dziecko i ja takiej nie mieliśmy i nie będziemy mieć. Poziom jest wysoki, a możliwości nieograniczone.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Aha, faktycznie. Widziałaś kiedyś SAT np. z matematyki.
guapapreciosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 17:26   #186
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
a to order (mieszkam blisko to nie moglam sie powstrzymac by go nie propagowac )
Macie pomnik ziemniaka? nie umiem tego powiekszyc i zastanaiwam sie czy to nie jajko czasami
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 17:37   #187
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
nie dla kazdego jest to istotne

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Nie domyśliłabym się, serio

Przecież napisałam, ze dla mnie to jest istotne. A to oznacza, ze zdaję sobie sprawę z tego, ze nie dla wszystkich
Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Dokładnie tak. Myślę identycznie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------




Poleciałaś stereotypem.
Jak patrzę na mojego chrześnica, który wyjechał w wieku 8 lat do USA - jak przebiega jego edukacja to mogę tylko pozazdrościć, że moje dziecko i ja takiej nie mieliśmy i nie będziemy mieć. Poziom jest wysoki, a możliwości nieograniczone.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja przebiega ta edukacja?


Mogę spokojnie powiedzieć, że jakbym w Polsce mieszkała to pewnie miałabym zagwozdkę z nauczycielami i kontaktem z nimi.
Możliwe, ze wiele się zmieniło od czasu, gdy miałam styczność e szkołą. Jednak wspomnienia mam średnie. System typowo pamięciowy w Polsce mi nie pasuje, koszt edukacji dziecka też, podobnie jak ignorowanie kwestii zdroworozsądkowych, że dziecko nie powinno nosić niewiadomo ilu kilogramów do szkoły.
Drażni mnie też nieogarnięcie (znaczy brak kompetencji) u naucycieli ale to jest kwestia indywidualna, bo można spotkać nauczycieli z przypadku i tyle.

Pod wieloma względami system brytyjski mi bardziej odpowiada.
Przede wzystkim to, że rodzic z nauczycielem tworzą jakby zespół (w kądym bądź razie z założenia; czego również doświadczyłam w praktyce wielokrotnie).
Jesli chodzi o poziom nauczania: baza jest obra, wiele zalezy od konkretnej szkoły i od samych rodzicow.


Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
no wiesz, sam obowiązek szkolny jest narzucaniem Tobie, starej babie, co masz z dziećmi robić.
Tak samo obowiazkowe szczepienia.
Generalnie obowiazek szkolny polega na przymusie uczęszczania do szkoy podstawowej i gimnazjum. nie ma w przepisach mowy o tym, ze "chyba, ze rodzice postanowi inaczej" lub "jak sie mamie podoba to moze z tego zrezygnowac".
E tam szczepienia.
Nikt nie może kogoś to szczepień zmusić.
Aobowiązek szkolny to nie zawsze obowiązek chodzenia do szkoły.
Więc tym nie zadowolonym z instytucjisystem oferuje: szkoły prywatne, społeczne oraz edukację domową.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 18:23   #188
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 440
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Pozwole sobie przypomniec, ze watek jest o wakacjach w roku szkolnym, a nie systemie edukacji w UK, USA i ZSRR

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 18:32   #189
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Pozwole sobie przypomniec, ze watek jest o wakacjach w roku szkolnym, a nie systemie edukacji w UK, USA i ZSRR

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nie jest również o pomnikach z ziemniaka, sprawdzaniu testów poza godzinami pracy ani upowaniu dlugopisów za swoją kasę na użytek szkoły publicznej.
Mały OT komuś krzywdę robi?

Edit: już widzę. Ostrzeżenie
__________________
nauczycielu, zajrzyj

Edytowane przez ajah
Czas edycji: 2014-09-09 o 18:41
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 18:35   #190
JulaBura
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 82
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Mi się marzą takie wakacje, taka odskocznia od codzienności, z daleka od tłumów i codziennych obowiązków
JulaBura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 20:34   #191
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48062958]No bez przesady... 2 miesiące wakacji, 2 tygodnie ferii, niezliczona ilość długich weekendów, święta... Naprawdę nawet przy sezonowej pracy rodzica i Kanary 2 razy w roku da sie zorganizować..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

a przy tym ciągłe narzekanie, że tyyyyyle wolnego - i co? jakoś w te "tyyyyyle wolnego" nie da rady wyjechać na wakacje? kpiny

Cytat:
Napisane przez Hvid Pokaż wiadomość
Dla mnie akurat to, że wyjazdy w czasie roku szkolnego są niemile widziane, nie jest problemem. Rozumiem. Niepokoją mnie inne sprawy związane ze szkołą (o których pisze na przykład Szajajaba), ale to nie ten wątek i moje dziecko jeszcze nie w szkole.

OYE
- W Polsce jest tak, że coś wymyślą, podeprą się jakimś hasłem, a pózniej wszyscy winni. Rodzice, opiekunowie, nauczyciele. Tylko nie ci, którzy to wymyślili. Pozdrawiam.
Hvid, pytaj może w wątku o 6latkach w szkole - wiele rzeczy wychodzi w praniu, bo to wszystko jest nowe. Ja dzisiaj szoku doznałam wielkiego znowu.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Pytałaś o rok szkolny Jak pisałam wrzesień to dla mnie nie jest dobry czas żeby dzieciom od razu nie burzyć porządku szkolnego, ale nie widzę problemu pod koniec roku szkolnego.
pisałam wczesniej - w sytuacji, kiedy dziecko ma zaliczone wszystko, bez zaległości, zlecę materiał do zrealizowania. Tak się kiedyś umawiałam z mamą jedną, pamiętam, że planowany jeszcze taki duży sprawdzian był po powrocie młodej, miała się na niego przygotować i już.

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Uważam, że zdecydowanie większą stratą czasu w szkole są rekolekcje niż wyjazd z rodzicami na wakacje.

ale to tylko dorośli uważają, dzieciaki zadowolone

Cytat:
Napisane przez guapapreciosa Pokaż wiadomość
Serio nie rozumiem cie OYE. Po pierwsze Drabineczka w pierszym poście odniosła się do sytuacji w Polsce a ty ciągle o stanach. Dwa wiecznie się bulwersujesz o coś co nie jest kierowane do ciebie.

I nie czaje po jaką cholerę zabieracie te dzieci ze szkoły we wrześniu gdy zaczynają naukę, dopiero miały dwa miesiące wakacji. Nie widzę problemu, żeby wyjechać w Boże Narodzenie, dziecko ma wolne a ty możesz wziąść urlop
ano bez sensu w kontekście edukacji w naszym kraju akurat


Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość

Bo w pewnym % tak jest( jak i w kazdej innej grupie zawodowej) z tym, że nauczyciel bierze pensje z naszych podatków, a ruszyc sie go nie da ( w wiekszosci przypadków) bo dziecko na tym ucierpi.

Obecnie szkoła na szczęscie została odczarowana i pokazuje się , ze na szacunek trzeba zapracować, skończyły sie czasy gdzie nauczyciel miał prawo bic ucznia czy rzucać w niego pękiem kluczy i wygłaszac hasła: "przerwa jest dla nauczyciela".

Co nie znaczy, że wina zawsze jest nauczyciela bo zdarzają się też przecież głupi rodzice.
inna rzecz, że teraz muszę rodzicom tłumaczyć, że przerwa to też mój czas pracy, mam ogarniać dzieciaki, a nie problemy rodzica więc jeśli chcą ze mną rozmawiać, to grzecznie proszę o umówienie się na konkretny termin, a nie branie mnie z łapanki na korytarzu i też trudne dla niektórych do pojęcia...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 20:55   #192
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez guapapreciosa Pokaż wiadomość
Aha, faktycznie. Widziałaś kiedyś SAT np. z matematyki.
I oceniasz poziom po jednym przedmiocie?
Cóż, poziom naszej matury od wielu lat też nie powala.


---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Macie pomnik ziemniaka? nie umiem tego powiekszyc i zastanaiwam sie czy to nie jajko czasami
Pomnik ziemniaka w Biesiekierzu.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...

Edytowane przez wika82
Czas edycji: 2014-09-09 o 20:58
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 21:29   #193
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Macie pomnik ziemniaka? nie umiem tego powiekszyc i zastanaiwam sie czy to nie jajko czasami
mamy https://www.google.pl/search?client=...UTF-8&oe=UTF-8

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;48072014]a przy tym ciągłe narzekanie, że tyyyyyle wolnego - i co? jakoś w te "tyyyyyle wolnego" nie da rady wyjechać na wakacje? kpiny

[/QUOTE]

bo to tyyyle wolnego ma tylko jedna osoba - dziecko
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 22:11   #194
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
no wiesz, sam obowiązek szkolny jest narzucaniem Tobie, starej babie, co masz z dziećmi robić.
Tak samo obowiazkowe szczepienia.
Generalnie obowiazek szkolny polega na przymusie uczęszczania do szkoy podstawowej i gimnazjum. nie ma w przepisach mowy o tym, ze "chyba, ze rodzice postanowi inaczej" lub "jak sie mamie podoba to moze z tego zrezygnowac".
Z tego co się orientuję jest coś takiego jak edukacja domowa, więc obowiązek szkolny to nie przymus uczęszczania, poza tym ja zostałam wychowana w przekonaniu, że nauka za darmo to przywilej a nie obowiązek i że uczę się dla siebie. Dlatego zawsze uważałam, że to w głównej mierze moja sprawa jakimi metodami się uczę Wątpię czy mi ktoś prawa rodzicielskie odbierze jak postanowię dziecko wziąć na wakacje w czerwcu

Co do szczepień to osobny temat, ale jak komuś zależy to może z nich zrezygnować. Do niektórych obowiązków nie da się przymusić. W końcu podobno jesteśmy wolnymi ludźmi. Ja zawsze jestem tylko i wyłącznie za tym by się zdrowym rozsądkiem kierować, tak wiem, niestety nie wszyscy go mają.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 23:00   #195
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość

bo to tyyyle wolnego ma tylko jedna osoba - dziecko

No ale rodzic ma chyba te 26 dni, czy nie w końcu? Nagle wszyscy mają pracę, w której nie mogą wziąć tego 2-tygodniowego urlopu w lipcu-sierpniu? Albo w któreś inne dłuższe wolne (dziecka)?
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 09:32   #196
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Persephone_ - tak, jak każdy na umowie mam 26 dni urlopu. jednorazowo mogę wziąć 10 dni roboczych. a co z pozostałymi dniami wakacji? nawet jeśli druga osoba - ojciec - wezmie urlop w innym terminie to zostaje miesiac wakacji. a to tylko wakacje! jak piszesz - są też inne dni wolne w które muszę zapewnić opiekę dziecku. i wtedy edukacja przestaje być taka darmowa skoro muszę płacić za opiekę dziecka

owszem, myslę że większośc ludzi stara się wypoczywać w takie dni żeby nie kolidowało to z nauką, ale czasem sie zwyczajnie inaczej nie da. i skoro któras z przedmowczyn nie mialaby problemu z nieobecnoscia z powodu choroby babci to czemu mialaby jakby dowiedziala sie ze dziecko ma wakacje z rodzicami? czy powód jest tak ważny? czy tylko powod nieobecnosci uczy tego kombinatorstwa i nieobowiazkowosci?

poza tym skoro już piszemy o turcji i egipcie - w życiu nie pojadę tam w lato! mozna sie ugotowac w 45 st upale. wiec zostaje mi albo nasze polskie kaprysne morze albo wyjazd w innym terminie...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 09:43   #197
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 440
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
I skoro któras z przedmowczyn nie mialaby problemu z nieobecnoscia z powodu choroby babci to czemu mialaby jakby dowiedziala sie ze dziecko ma wakacje z rodzicami? czy powód jest tak ważny? czy tylko powod nieobecnosci uczy tego kombinatorstwa i nieobowiazkowosci?
Ty tak na serio, czy trollujesz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 09:52   #198
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Ja mysle ze trolluje.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 10:41   #199
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

czemu mialabym trollowac?

serio, dla nauczyciela praca w szkole jest taka sama praca jak dla mnie moja. ja nie pytam klienta np. o powód dlaczego do mnie przyszedł tylko skupiam sie jak mu pomóc.

więc tak, ja tak serio.

serio spytalam nauczycielki w 1 klasie u syna co mam zrobic bo nie bedzie go tydzien w szkole z powodu wyjazdu. zostalam tylko poinformowana ze mam usprawiedliwic jak wroci. wg mnie wazny w takich wypadkach jest kontakt rodzic-nauczyciel. skoro nie sciemniam ze babcia jest chora czy nie wymyslam lewego l4 to nie kombinuję, prawda? czy moze jednak sama chęć wolnego USPRAWIEDLIWIONEGO przez rodzica uwazana jest za kombinatorstwo? wole wiedziec jak wy, nauczyciele to widzicie, bp moze popelniam jakis bład, a zemscic sie on na mnie moze za nawet 20 lat dopiero...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 11:25   #200
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 440
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
czemu mialabym trollowac?

serio, dla nauczyciela praca w szkole jest taka sama praca jak dla mnie moja. ja nie pytam klienta np. o powód dlaczego do mnie przyszedł tylko skupiam sie jak mu pomóc.

więc tak, ja tak serio.

serio spytalam nauczycielki w 1 klasie u syna co mam zrobic bo nie bedzie go tydzien w szkole z powodu wyjazdu. zostalam tylko poinformowana ze mam usprawiedliwic jak wroci. wg mnie wazny w takich wypadkach jest kontakt rodzic-nauczyciel. skoro nie sciemniam ze babcia jest chora czy nie wymyslam lewego l4 to nie kombinuję, prawda? czy moze jednak sama chęć wolnego USPRAWIEDLIWIONEGO przez rodzica uwazana jest za kombinatorstwo? wole wiedziec jak wy, nauczyciele to widzicie, bp moze popelniam jakis bład, a zemscic sie on na mnie moze za nawet 20 lat dopiero...
Nie. Nie chcesz sie dowiedziec, czy popelniasz blad. Chcesz udowodnic, ze masz racje. No i slusznie, tez uwazam, ze moja racja jest jedyna sluszna.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 11:33   #201
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Nie. Nie chcesz sie dowiedziec, czy popelniasz blad. Chcesz udowodnic, ze masz racje. No i slusznie, tez uwazam, ze moja racja jest jedyna sluszna.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
skoro tak to dziękuję za odpowiedz. teraz wiem przynajmiej czego chce

a wracajac do tematu wątku: kombinatorstwem nazwalabym jakby rodzic poszedl do lekarza po l4 dla siebie i dziecka bo chce wyjechac. jesli mowi jasno ze go nie bedzie to wg mnie nie kombinuje. byc moze za to uczy nieobowiazkowosci, to fakt, nie pomyslalam o tym planujac wyjazd.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
dlatego pytam ;p
bo ja mam nieco mieszane uczucia. o ile jeszcze naprawdę jestem w stanie zrozumieć, druga klasa, trzecia, ale w sumie pierwsza podstawówki gdy dziecko idzie do niej w wieku 6 lat? ja bym sobie ten jeden rok odpuściła wakacje albo pojechała w październiku żeby dać dziecku spokojnie czas aby się zaklimatyzować i startować z resztą...
aaa, mam pytanie co do powyzszego. jesli dziecko zna dzieci z klasy bo wczesniej chodzilo z wszystkimi do zerowki przedszkolnej - czy wtedy tez zaaklimatyzowanie tak bedzie ciezko rpzechodzic? czy moze stresem tez jest sam budynek nowej szkoly, nowa pani (z tego co wiem akurat tylko religie maja z ta sama pania)? wy, nauczyciele widzicie wiecej, jak to jest, bo sama swojej podstawowki jakos tak doobrze nie pamietam...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 11:54   #202
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
Persephone_ - tak, jak każdy na umowie mam 26 dni urlopu. jednorazowo mogę wziąć 10 dni roboczych. a co z pozostałymi dniami wakacji?
Ale dla mnie w tym momencie branie urlopu we wrześniu jest tym bardziej nielogiczne, już nawet abstrahując od opuszczania szkoły.
Skoro nie masz co zrobić z dzieckiem w ciągu dwóch miesięcy wakacji (teoretycznie), to czemu nie weźmiesz wtedy chociaż tych dwóch tygodni, zawsze to dwa tygodnie mniej? Tylko we wrześniu, kiedy dziecko ma zapewnioną "opiekę" chociaż w ciągu godzin porannych?
Nie wiem, dla mnie ta argumentacja jest nielogiczna.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 11:58   #203
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez 83monia
serio, dla nauczyciela praca w szkole jest taka sama praca jak dla mnie moja. ja nie pytam klienta np. o powód dlaczego do mnie przyszedł tylko skupiam sie jak mu pomóc.
I to jest powód jeden z głównych tak złego odbierania tego zawodu.
Nietraktowanie rodzica i dziecka jak klienta, któremu sie świadczy uslugi a jak petenta w prl-u.
Zdecydowanie powinny tutaj panować bardziej wolnorynkowe zasady.
Ale powoli następują przemiany i tutaj.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48079667]Ale dla mnie w tym momencie branie urlopu we wrześniu jest tym bardziej nielogiczne, już nawet abstrahując od opuszczania szkoły.
Skoro nie masz co zrobić z dzieckiem w ciągu dwóch miesięcy wakacji (teoretycznie), to czemu nie weźmiesz wtedy chociaż tych dwóch tygodni, zawsze to dwa tygodnie mniej? Tylko we wrześniu, kiedy dziecko ma zapewnioną "opiekę" chociaż w ciągu godzin porannych?
Nie wiem, dla mnie ta argumentacja jest nielogiczna.[/QUOTE]
już wyżej było o tym ze niektórzy nie mogą zabrać urlopu latem

Ja jak młoda pójdzie do szkoły będę musiala zatrudnić opiekunke
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 12:05   #204
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość


już wyżej było o tym ze niektórzy nie mogą zabrać urlopu latem
Nagle wychodzi na to, że wszyscy
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 12:25   #205
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
czemu mialabym trollowac?

serio, dla nauczyciela praca w szkole jest taka sama praca jak dla mnie moja. ja nie pytam klienta np. o powód dlaczego do mnie przyszedł tylko skupiam sie jak mu pomóc.

więc tak, ja tak serio.

serio spytalam nauczycielki w 1 klasie u syna co mam zrobic bo nie bedzie go tydzien w szkole z powodu wyjazdu. zostalam tylko poinformowana ze mam usprawiedliwic jak wroci. wg mnie wazny w takich wypadkach jest kontakt rodzic-nauczyciel. skoro nie sciemniam ze babcia jest chora czy nie wymyslam lewego l4 to nie kombinuję, prawda? czy moze jednak sama chęć wolnego USPRAWIEDLIWIONEGO przez rodzica uwazana jest za kombinatorstwo? wole wiedziec jak wy, nauczyciele to widzicie, bp moze popelniam jakis bład, a zemscic sie on na mnie moze za nawet 20 lat dopiero...
ty mnie chyba nie rozumiesz. logiczne ze nic wiecej bym nie powiedziala poza tym ze mama ma usprawiedliwić nieobecność.
chodziło mi o sytuacje gdy przychodzi mama i mówi "dziecka nie będzie 2 tygodnie bo jedziemy na wakacje proszę mu przygotować ćwiczenia i zadania na ten czas żeby nie był w tyle" - za to bym zabiła śmiechem
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 12:25   #206
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48079864]Nagle wychodzi na to, że wszyscy [/QUOTE]
Nie, jeszcze był podany argument ze wrzesien jest tańszy
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 12:27   #207
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
I to jest powód jeden z głównych tak złego odbierania tego zawodu.
Nietraktowanie rodzica i dziecka jak klienta, któremu sie świadczy uslugi a jak petenta w prl-u.
jasne, uczeń i nauczyciel jako klient i usługodawca
chciałabyś żeby to tak wyglądało to relacja oparta na wzajemnych obowiązkach i szacunku wobec siebie, a nie relacja "ty tu pracujesz to rób wieśniaro, a ja jestem klientem"
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 12:43   #208
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48079667]Ale dla mnie w tym momencie branie urlopu we wrześniu jest tym bardziej nielogiczne, już nawet abstrahując od opuszczania szkoły.
Skoro nie masz co zrobić z dzieckiem w ciągu dwóch miesięcy wakacji (teoretycznie), to czemu nie weźmiesz wtedy chociaż tych dwóch tygodni, zawsze to dwa tygodnie mniej? Tylko we wrześniu, kiedy dziecko ma zapewnioną "opiekę" chociaż w ciągu godzin porannych?
Nie wiem, dla mnie ta argumentacja jest nielogiczna.[/QUOTE]
nie, no jest logiczne. moge w lato 10 dni ale zostaje mi pozostałe 16 prawda? wiec mam co z nimi zrobic w roku szkolnym...

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
ty mnie chyba nie rozumiesz. logiczne ze nic wiecej bym nie powiedziala poza tym ze mama ma usprawiedliwić nieobecność.
chodziło mi o sytuacje gdy przychodzi mama i mówi "dziecka nie będzie 2 tygodnie bo jedziemy na wakacje proszę mu przygotować ćwiczenia i zadania na ten czas żeby nie był w tyle" - za to bym zabiła śmiechem
no widzisz, a ja takie pytanie odebralabym jako zainteresowaniem o to by dziecko nie mialo problemow z powrotem... wiec jako cos pozytywnego, a nie negatywnego. jak teraz widzc jak mozna róznie interpretowac wszystko...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 12:50   #209
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

zależy jak to ktoś przedstawi. pisałam, jak to będzie "przeprszam muszę zabrać dziecko ze szkoły na dwa tygodnie, bardzo się martwię że będzie coś ważnego co mamy nadrobić?"
a "jedziemy do turcji, na jutro kserówki!"
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 12:53   #210
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: wakacje... w roku szkolnym

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
zależy jak to ktoś przedstawi. pisałam, jak to będzie "przeprszam muszę zabrać dziecko ze szkoły na dwa tygodnie, bardzo się martwię że będzie coś ważnego co mamy nadrobić?"
a "jedziemy do turcji, na jutro kserówki!"
jak w kawale (ot bedzie!)

- Podaj sól!
- a magiczne słowo?
- jazda!!!!
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-25 17:10:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.