Dla tych co czekają na oświadczyny- zniecierpliwione,zdespero wane,wyluzowane cz.2!

[kiss of night]

Ja dzisiaj do TŻ-ta jadę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lenka_007]

Ja mam nadzieję pozałatwiać sobie kilka spraw na uczelnie żeby w czwartek pojechać i zdać indeks

[70b85980c8422d286b7d90abea622f9bb1d75747_6189ba4501cb8]

Ja dzisiaj cały dzień leniuchuję

A co do prawka to jestem w trakcie kursu

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Wszystkie cały dzień leniuchują

[201606201259]

[1=70b85980c8422d286b7d90a bea622f9bb1d75747_6189ba4 501cb8;48064479]

Ja dzisiaj cały dzień leniuchuję

A co do prawka to jestem w trakcie kursu[/QUOTE]


Kibicuje Ci i życzę zdania za 1szym podejściem


Miałam w planach wstać dziś wcześniej ale wyszło jak zawsze koło 9. Odczuwam zmianę pory roku,bo włosy mi zaczeły wypadać, bardzo ciężko mi wstać, musze wypić 2 kawy. Dobrze chociaż,że jest dużo słoneczka,zaraz wywiesze pranie,więc nałapie promyków.

[goplankowa]

Napisane przez StillStunning

Przybij piątkę ja też bez licencji kierowcy i co za tym idzie bez samochodu Powiedziałam sobie,że do 30 chce się z prawkiem wyrobić, nawet w PUP w deklaracji jaki kurs chcialabym zrobic napisalam ze prawko



Zjem,na poczte, na miasto po pojemnik na szczoteczki i paste bo poprzedni zbiłam,na zakupy i to chyba wszystko.

Ee taki koszt utrzymania takiego auta, że wolę busami jeździć tż ma prawko więc styknie. no chyba, że pracę znajdę dalej, to zrobię.

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

No i słyszałam że z 1500 ma być 2500 pytań

[70b85980c8422d286b7d90abea622f9bb1d75747_6189ba4501cb8]

Napisane przez StillStunning

Kibicuje Ci i życzę zdania za 1szym podejściem

Dopiero co zaczęłam jazdy i nad egzaminem to wolę się nie zastanawiać

Oni co chwilę zmieniają przepisy. Nie wiem czy weszło już, że nie trzeba będzie chodzić na kurs teoretyczny tylko można będzie od razu przystąpić do jazd.
Podczas egzaminu będzie oceniany 'eko-driving' i nie pamiętam co jeszcze.
Do tej puli pytań to dodają nowe pytania i nie można się nauczyć ich na pamięć jak to kiedyś było

[kamisha]

Hej, ja dzisiaj wypoczywam Tz zle sie czujr



Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[JohanaTomana]

Hej dziewczyny. Chciałabym dołączyć do Was.
Z moim TŻ jestem już od ponad 6 lat. A dokładnie od 8.06.2008 r.
Nigdy nie myślałam o oświadczynach a tu nagle w lipcu tego roku poczułam, że chciałabym aby nasz związek wszedł w kolejny etap czyli w "narzeczeństwo", ale niestety mój TŻ tego chyba nie chcę, smutek jest ale będę cierpliwie czekać.
Pozdrawiam

[mojchlopakniechce]

Witaj .
Ja dzisiaj pilnuje dziewczynki i widzę się z Tż, mam nadzieję że wyjaśnią się sprawy między nami .

[Sowilo]

Nieszczęścia chodzą parami. :/ Nie dość, że mama ma poważne problemy w pracy ostatnio, szef ją przestał lubić w sumie bez powodu i grozi jej zwolnienie (a dla dobrze zarabiającej pani przed 50 to trochu problem), to jeszcze jakąś godzinę temu dostałam wiadomość, że tata miał wypadek samochodowy i nasze autko zostało bardzo mocno pokiereszowane. Wrrr.

[Dorotti666]

Napisane przez Mojwa

Dorotti - co chcesz czytac?
Ja juz w domu, w lozku

Właśnie wrzuciłam fotkę na insta

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48064747]Wszystkie cały dzień leniuchują [/QUOTE]

Kochana ja bym chętnie do roboty poszła, naprawdę

[Icannotfly]

Napisane przez JohanaTomana

Hej dziewczyny. Chciałabym dołączyć do Was.
Z moim TŻ jestem już od ponad 6 lat. A dokładnie od 8.06.2008 r.
Nigdy nie myślałam o oświadczynach a tu nagle w lipcu tego roku poczułam, że chciałabym aby nasz związek wszedł w kolejny etap czyli w "narzeczeństwo", ale niestety mój TŻ tego chyba nie chcę, smutek jest ale będę cierpliwie czekać.
Pozdrawiam

Hej. W jakim wieku jesteście?

[VinVinara]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48064747]Wszystkie cały dzień leniuchują [/QUOTE]

Ja wlasnie do pracy jade...

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez Sowilo

Nieszczęścia chodzą parami. :/ Nie dość, że mama ma poważne problemy w pracy ostatnio, szef ją przestał lubić w sumie bez powodu i grozi jej zwolnienie (a dla dobrze zarabiającej pani przed 50 to trochu problem), to jeszcze jakąś godzinę temu dostałam wiadomość, że tata miał wypadek samochodowy i nasze autko zostało bardzo mocno pokiereszowane. Wrrr.

A z tata wszystko okej?

[Terha]

Napisane przez PannaBlack

I powiem nieśmiało, że coś się niby u mnie ruszyło, ale nie chce zapeszać Żeby się nie okazało, że TŻ-ta sekrety to jakiś inny sekret skrywają, ale ostatnio jakieś podchody się zaczęły, a od dzisiaj dostałam zakaz używania jego telefonu, po tym jak chciałam przeglądać zdjęcia, ale zanim mi telefon zabrano zauważyłam w nich coś okrągłego

Trzymam kciuki

My generalnie mamy kilka takich "królestw", do których nie zaglądamy sobie bez pytania. To jest telefon, portfel, łazienka jak któreś z nas korzysta i jeszcze moja torebka. Oczywiście korzystamy z nich, ale najpierw pytamy się . Ot, taka nasza mała prywatna umowa. Bo czasem jak się na wszystko pozwoli, to potem nie ma umiaru .

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez goplankowa

A ja auta nie mam, prawka nie mam mam kierowcę

Można się pośmiać, bo to tak fajnie mieć kierowcę, ale tak szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie nie mieć prawka. Generalnie rzadko jeżdżę, bo MPK tańsze i nie ma problemu z parkowaniem, ale jak potrzebuję to wiem, że nie jestem od nikogo zależna. Jak mój Tż w delegacji, a ja bym potrzebowała auto, to zawsze mogę pożyczyć od mamy . No ale tak jak mówiłam, nie nadużywam tego .

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48064747]Wszystkie cały dzień leniuchują [/QUOTE]

Nie płacz . Ja dzisiaj nie leniuchowałam . Praca wzywała . teraz zamierzam leniuchować bo już wróciłam do domu. Właściwie to jestem teraz u rodziców, bo Tż jedzie w delegację a mi samej smutno .

Wieczorem może uda mi się mamę wyciągnąć na spacer do sklepu, bo po tej weekendowej akcji z APARTem wpadłam na pomysł, żeby zainwestować w bransoletkę z szafirami (będe mieć do kompletu z pierścionkiem, który kieeeeeeedyś dostanę ). Problem polega jednak na tym,że najtańsze złote bransoletki z szafirami kosztują ponad 1000zł. Na allegro znalazłam jedną pozłacaną całkiem niedrogo (270 zł). Bardzo mi się podoba, ale trochę się cykam. Jest niby napisane, że to prawdziwe szafiry i nawet jeden brylant (ciekawe w którym miejscu), a całość jest pozłacana 18K. Ale jakoś tak dziwnie kupować tego typu rzeczy przez internet bo na żywo zupełnie inaczej wyglądają. Poza tym to tak trochę mam stracha. Co innego kupić na allegro pierdołę za 30 zł, a co innego za prawie 300 .

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez JohanaTomana

Hej dziewczyny. Chciałabym dołączyć do Was.
Z moim TŻ jestem już od ponad 6 lat. A dokładnie od 8.06.2008 r.
Nigdy nie myślałam o oświadczynach a tu nagle w lipcu tego roku poczułam, że chciałabym aby nasz związek wszedł w kolejny etap czyli w "narzeczeństwo", ale niestety mój TŻ tego chyba nie chcę, smutek jest ale będę cierpliwie czekać.
Pozdrawiam

Witak w klubie czekających "sześciolatków" . A rozmawiałaś z nim o tym? czemu uważasz, że CHYBA nie chce?

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez Sowilo

Nieszczęścia chodzą parami. :/ Nie dość, że mama ma poważne problemy w pracy ostatnio, szef ją przestał lubić w sumie bez powodu i grozi jej zwolnienie (a dla dobrze zarabiającej pani przed 50 to trochu problem), to jeszcze jakąś godzinę temu dostałam wiadomość, że tata miał wypadek samochodowy i nasze autko zostało bardzo mocno pokiereszowane. Wrrr.

Ale z tatą ok?

[PannaBlack]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48064747]Wszystkie cały dzień leniuchują [/QUOTE]

Ja nie, mam do pracy na 18

[1=70b85980c8422d286b7d90a bea622f9bb1d75747_6189ba4 501cb8;48065277]Oni co chwilę zmieniają przepisy. Nie wiem czy weszło już, że nie trzeba będzie chodzić na kurs teoretyczny tylko można będzie od razu przystąpić do jazd.
Podczas egzaminu będzie oceniany 'eko-driving' i nie pamiętam co jeszcze.
Do tej puli pytań to dodają nowe pytania i nie można się nauczyć ich na pamięć jak to kiedyś było[/QUOTE]

Teraz to nie wiem, czy bym zdała

Napisane przez JohanaTomana

Hej dziewczyny. Chciałabym dołączyć do Was.
Z moim TŻ jestem już od ponad 6 lat. A dokładnie od 8.06.2008 r.
Nigdy nie myślałam o oświadczynach a tu nagle w lipcu tego roku poczułam, że chciałabym aby nasz związek wszedł w kolejny etap czyli w "narzeczeństwo", ale niestety mój TŻ tego chyba nie chcę, smutek jest ale będę cierpliwie czekać.
Pozdrawiam

Witamy Opowiedz o Was coś więcej

Napisane przez Terha

My generalnie mamy kilka takich "królestw", do których nie zaglądamy sobie bez pytania. To jest telefon, portfel, łazienka jak któreś z nas korzysta i jeszcze moja torebka. Oczywiście korzystamy z nich, ale najpierw pytamy się . Ot, taka nasza mała prywatna umowa. Bo czasem jak się na wszystko pozwoli, to potem nie ma umiaru .

A u nas to różnie, czasem korzystamy bez pytania, a czasem pytamy, generalnie full trust Chociaż przyznaję, że na początku związku mnie poniosło i przeczytałam TŻ-towi smsy I to ja miałam nauczkę, bo coś źle zinterpretowałam i było mi przykro, a TŻ sie do tej pory nabija ze mnie Mam nauczkę

[Terha]

My też oczywiście sobie ufamy, ale też trzeba mieć czasem umiar w grzebaniu czyiś rzeczach .

[Sowilo]

Napisane przez Terha

Ale z tatą ok?

Napisane przez VinVinara

A z tata wszystko okej?

Tak, na szczęście tak. Gość mu przydzwonił w tył samochodu, jak się na światłach zatrzymał (bo co to za dziwna moda się na żółtym zatrzymywać, skoro na wczesnym czerwonym można jeszcze szybko śmignąć? :P).

[70b85980c8422d286b7d90abea622f9bb1d75747_6189ba4501cb8]

Napisane przez Sowilo

Tak, na szczęście tak. Gość mu przydzwonił w tył samochodu, jak się na światłach zatrzymał (bo co to za dziwna moda się na żółtym zatrzymywać, skoro na wczesnym czerwonym można jeszcze szybko śmignąć? :P).

To dobrze, że nic się nie stało z tatą.


Ja mam dostęp do komórki TŻ, poczty i facebooka. Ale nie mam w zwyczaju sprawdzać mu smsy czy wiadomości. Na komórce TŻ to zazwyczaj gram

[Aurencja]

Napisane przez JohanaTomana

Hej dziewczyny. Chciałabym dołączyć do Was.
Z moim TŻ jestem już od ponad 6 lat. A dokładnie od 8.06.2008 r.
Nigdy nie myślałam o oświadczynach a tu nagle w lipcu tego roku poczułam, że chciałabym aby nasz związek wszedł w kolejny etap czyli w "narzeczeństwo", ale niestety mój TŻ tego chyba nie chcę, smutek jest ale będę cierpliwie czekać.
Pozdrawiam

Mamy podobny staż związku ja z Tż od 24.05.2008 I też w tym roku poczułam że chcę być narzeczoną Napisz coś więcej.

[Lenka_007]

Ja też mam dostęp do tżta telefonu, poczty ale wiem że i tak tam nic nie znajdę więc nawet nie zaglądam tylko podobnie jak Rose gram na jego komórce

[Mojwa]

Ja tez mam dostep do TZta telefonu, ale nie mam co tam grzebac bo tak.czy siak smsow nie uznaje

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Co znaczy "nie uznaję smsów" ?

[Mojwa]

Ze ich nie pisze bo woli zadzwonic, zdarza mu sie je pisac wyjatkowo rzadko, jak naprawde lepiej napisac niz zadzwonic

[aguleekk]

Ale miałam przygodę, no masakra! Wyszliśmy sobie na ten spacer, mieszkam blisko lasu więc poszliśmy do lasu. Jesteśmy już praktycznie przy wyjściu a tutaj dziki... wielkie, ogromne stoją i się patrzą.
No chyba nigdy się tak nie bałam :O

[Shalott]

Napisane przez aguleekk

Ale miałam przygodę, no masakra! Wyszliśmy sobie na ten spacer, mieszkam blisko lasu więc poszliśmy do lasu. Jesteśmy już praktycznie przy wyjściu a tutaj dziki... wielkie, ogromne stoją i się patrzą.
No chyba nigdy się tak nie bałam :O

Masakra :/ Jeny nie wiedziałabym co zrobić


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aguleekk]

Tż mówił, że on się nie bał bo dziki same z siebie nie atakują, ale jakoś nie wiem

[goplankowa]

Napisane przez Sowilo

Nieszczęścia chodzą parami. :/ Nie dość, że mama ma poważne problemy w pracy ostatnio, szef ją przestał lubić w sumie bez powodu i grozi jej zwolnienie (a dla dobrze zarabiającej pani przed 50 to trochu problem), to jeszcze jakąś godzinę temu dostałam wiadomość, że tata miał wypadek samochodowy i nasze autko zostało bardzo mocno pokiereszowane. Wrrr.

moja chrzestna miała dziś wypadek samochodowy auto do kasacji, na szczęście nic jej się nie stało

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez Terha

Można się pośmiać, bo to tak fajnie mieć kierowcę, ale tak szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie nie mieć prawka. Generalnie rzadko jeżdżę, bo MPK tańsze i nie ma problemu z parkowaniem, ale jak potrzebuję to wiem, że nie jestem od nikogo zależna. Jak mój Tż w delegacji, a ja bym potrzebowała auto, to zawsze mogę pożyczyć od mamy . No ale tak jak mówiłam, nie nadużywam tego .

Ja mieszkam w centrum, wszystko mam dookoła, do pracy spokojnie autobusem sobie dojeżdżam, na uczelnię też więc nie potrzebuję przeprowadzam się na wioskę za miastem moim, no ale myślę, że póki pracy gdzie indziej nie znajdę to nie będzie mia auto potrzebne.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

[1=70b85980c8422d286b7d90a bea622f9bb1d75747_6189ba4 501cb8;48069177]To dobrze, że nic się nie stało z tatą.


Ja mam dostęp do komórki TŻ, poczty i facebooka. Ale nie mam w zwyczaju sprawdzać mu smsy czy wiadomości. Na komórce TŻ to zazwyczaj gram [/QUOTE]
My mamy do wszystkiego dostęp, nawet do konta bankowego i czasem się wkurzam na niego, że nie pamięta moich haseł bo nie chce mi się powtarzać albo jak chce żeby sobie ode mnie kasę przelał a jestem gdzieś bardzo zajęta a on wiecznie zapomina mojego loginu TŻ chce gumę do żucia a moja torebka jest pod ręką to ani się nie pyta ale nam to nie przeszkadza

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez aguleekk

Tż mówił, że on się nie bał bo dziki same z siebie nie atakują, ale jakoś nie wiem

po mojej przyszłej wiosce latają dziki

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Relaks po pracy jestem przed okresem i mam takie smaki zjadłam przed chwilą dziwną kanapkę a teraz kukurydzę z puszki

[Terha]

Kurcze, dziewczyny... Tak a propos ślubów kościelnych zawieranych przez osoby niewierzące. Mówiłam wcześniej, że chciałabym mimo wszystko ślub kościelny, ale jak sobie właśnie pomyślałam ile to zachodu, to już nie jestem tak przekonana. Nauki przedmałżeńskie... wybrać kościół... dobrze grającego i śpiewającego organistę (co w moim wypadku byłoby baaaaaardzo trudne)...oprawa mszy (kolejny koszmar dla zawodowego muzyka) . Same kłody pod nogi. Mój Tż pewnie by się bardzo ucieszył na pomysł wzięcia ślubu w USC. Ale konserwatywna mama i bardziej wierząca rodzina.........? Aż strach pomyśleć .

[gilmoregirl92]

Wiesz no, ale jeśli jesteś osobą niewierzącą i niepraktykującą to ślub kościelny moim zdaniem mija się z celem... Takie przedstawienie trochę.