Panny Młode 2015 część 28 <3

[Mariuszowa]

Napisane przez Kelpie

No i mysle ze goscie niech jada sobie do kosciola. Co mi pod domem maja wystawac. Bez sensu...

No u mnie tak będzie. Nawet nie wyobrażam sobie inaczej. Będą domownicy, ja, TŻ i jego mama + jego brat (świadek) i wsio już. Błogosławieństwo i do kościoła.

I właśni zastanawiam się nad czymś... Nie żyje tata mojego M., z tego względu nie chce podziękowań dla rodziców na sali tylko w domu, po błogosławieństwie. Ale chciałabym z M. jechać na cmentarz i teraz kiedy najlepiej to zrobić? W dniu ślubu przed ślubem czy po? Czy może dzień wcześniej?

[starry_eyes]

Napisane przez aneta_91

Właśnie się dowiedziałam, że brat zony mojego kuzyna zginął w wypadku 2 h przed własnym ślubem...

Przykro bardzo

Napisane przez lipstick89

lubię zimę, skrzypiący mróz, padający śnieg, romantyczne spacery... w tamtym roku wygłupialiśmy się z TŻ pod blokiem. ja krzyczałam, on się złowieszczo śmiał: bitwa na śnieżki i nacieranie śniegiem. akurat przegrywałam, znaczy leżałam na śniegu, TŻ na mnie siedział i nacierał śniegiem, gdy za nim wyrosło 3 lokalnych dresów. złapali go za ręce i wrzeszczą żebym uciekała. ja się pytam: ale o co chodzi?! oni patrzą się zdziwieni, nagle jednego olśniło: bo myśleliśmy, że chce Cię zgwałcić!

nasze miny bezcenne a dresy do tej pory "cześć" mówią

aga zajrzałam kilka zdjęć dalej a tam info od proboszcza, że będzie wrzucał niespodzianki do plecaków Fajny ksiądz

[Kiciakowa]

Napisane przez zmotywowanaja

bez sensu

też tak uważam, ale co zrobić...

[aga99792]

Napisane przez zmotywowanaja

ja w domu chcę mieć tylko najbliższych, na zaproszeniu będzie przecież napisany kościół to się chyba nikt nie powinien do domu wbijać nie?

to zaleszy jak u Was jest. unas tak e goście niektórzy przyjeżdzają pod dom i czekają na młodą pare i za nimi jadą do kościoła. zreszta u mnie tez sie rzuca cukierkami po wyjsciu z domu no i ja chce rzucac tymi cukierkami a żeby rzucać to musze mieć komu xD

[Kelpie]

Napisane przez zmotywowanaja

ja w domu chcę mieć tylko najbliższych, na zaproszeniu będzie przecież napisany kościół to się chyba nikt nie powinien do domu wbijać nie?

Mam nadzieję

[seductivee]

Ja to bym chciała minimalistyczne przystrojenie kościoła, ale chciałabym właśnie tak jak w inspiracji u Kiciakowa sztuczne płatki róż przy ławkach. Martwię się jednak, że ktoś może się na nich poślizgnąć

[pati0090]

Napisane przez aga99792

Ex.. ale super sukienka tej PMki co polubiłas na fb Niepoprawna Panna Młoda no .. aj... zakochałam się

rzeczywiście śliczna i ma mój kolor przewodni

[dotuniek]

qrna, my musimy się wreszcie do wszystkich tych kościołów wybrać i pozałatwiać wszystko a tu nie ma jak i kiedy, wczoraj ksiądz, który będzie nam ślubu udzielał stwierdził, że jak tak dalej będę się zbierała to on wcześniej do Polski przyjedzie i to za mnie załatwi!

[aga99792]

Napisane przez starry_eyes

Przykro bardzo






aga zajrzałam kilka zdjęć dalej a tam info od proboszcza, że będzie wrzucał niespodzianki do plecaków Fajny ksiądz

nom często robi jakieś takie rzeczy na swoje imieniny rzucał cukierkami w kosciele bardzo fajny dobrze że nam go mzienili bo poprzedni to o k....masakra aby tylko kase wziac i nic nie zrobił. a jak odjeżdzał do innej parafii to zabrał wszystkie meble no wszystko co było na plebanii. ale on tego nie kupował jak przyszedł to juz było. no cóż
a ten jest zajepomidorowy

[seductivee]

Napisane przez Mariuszowa

No u mnie tak będzie. Nawet nie wyobrażam sobie inaczej. Będą domownicy, ja, TŻ i jego mama + jego brat (świadek) i wsio już. Błogosławieństwo i do kościoła.

I właśni zastanawiam się nad czymś... Nie żyje tata mojego M., z tego względu nie chce podziękowań dla rodziców na sali tylko w domu, po błogosławieństwie. Ale chciałabym z M. jechać na cmentarz i teraz kiedy najlepiej to zrobić? W dniu ślubu przed ślubem czy po? Czy może dzień wcześniej?

Ja bym jechała w dniu ślubu, po ceremonii, a przed wejściem na salę. Wtedy ludzie pojadą na salę, rozgoszczą się, a nikt nie będzie miał Wam za złe, że pojechaliście do ojca.

[aneta_91]

U nas będzie błogosławieństwo w dniu ślubu, wiec i trochę osób będzie. A reszta do kościoła prosto.

[duchaa123]

Napisane przez aneta_91

U nas będzie błogosławieństwo w dniu ślubu, wiec i trochę osób będzie. A reszta do kościoła prosto.

u nas tak samo

[pati0090]

Dzień dobry tvn o sukniach ślubnych

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez Majelka

ja mam wizażystkę i fryzjerkę w jednym, która przyjedzie do domu i wyszykuje też swiadkową, mamę i siostrę. Dla mnie to akurat najlepsze rozwiązanie bo w domu czuję się swobodnie a poza tym podoba mi się taki hamerykańśki klimat przygotowań w domu
muszę tylko jakoś w listopadzie umówic się na próbny żeby utwierdzic się w wyborze ale jestem dobrej myśli

a mój TŻ był ostatnio zszokowany jak mu powiedziałam, że noc przed ślubem będzie musiał wrócic do swojego rodzinnego domu (od 2 lat gdy przyjezdzamy w rodzinne strony to spimy zawsze w moim domu razem bo nie lubimy się na noc rozstawac i myślał, że razem też w tę noc przed ślubem będziemy ale jakoś tak mi t nie pasuje zresztą pewnie spowiedź byłaby nieważna )

Whyyyy? Już na pewno nie każę mu spać 200 km dalej u siebie albo w hotelu. Przecież spanie razem nie oznacza od razu "grzechu" Ja na pewno będę spała ze swoim TŻ, bo nie mamy nawet innej opcji...

[lipstick89]

Napisane przez Mariuszowa

Dzień dobry wszystkim!

Już środa, a w sobotę się bawię ;D

M. dzwonił do kierownika sali i na 8 sierpnia 2015 będą kieliszki do szampana, bo uzupełniają zastawę i przeprasza za niekompetencję pracownika.

Ja do swojego M. mam z 2,5 km, w lini prostej przez pola dróżką z 1 km

O zym nabijamy dziewczęta?

to super! pracownik do zwolnienia

Napisane przez ania9o

Mój TŻ też powiedział, że po spowiedzi wraca na te dwie czy jedną noc do rodziców i od nich będzie do mnie jechał, muszę to przełknąć jakoś
Moja kosmetyczka powiedziała, że jak uzbieram 6 kobitek do malowania to przyjedzie do domu :/ a, że tylko ja i świadkowa będziemy się malować u niej to musimy do niej jechać. Fryzjerkę mam rzut beretem od domu więc pewnie spacerkiem się przejdę z mamą i świadkową

u mnie do malowania i czesania 3 osoby (na 100%) i TŻ do korekty fotograficznej. ale może chrzestna zechce, albo któraś z koleżanek.

Napisane przez aga99792

to mój kosciół
no ciekawe jak to z tym dekorowaniem będzie. czy jeszcze jakaś para będzie brała ślub wtedy co my

fajny. mój wygląda jak po wybuchu bomby...

Napisane przez kruella_de_mon

Kelpie straszne. wiecie co, zawsze myślałam, ze takie rzeczy to w filmach czy coś.. ale w ostatnim tygodniu dużo takich przypadków jest:/..

a Tż do mnie rano zadzwonił i powiedział, że dostaliśmy prezent od jego rodzicow i brata do nowego mieszkanka. Wysłał mi zdjęcie - dostalismy super zastawę! Może nie jest kwadratowa, no ale ale nasza własna!<3

w ogóle miałam bujny sen z Tztem w roli głownej:P:P:P...

ten sen był ??

Napisane przez ania9o

haha ja sobie nie wyobrażam moich gości u mnie w domu na 40 m2 xD Zaobserwowalam u TŻ w rodzinie, że nie ma zwyczaju zwalac się do domu tylko jadą od razu pod kościół. U mnie pewnie będą siostry bo jedna z Wawy przyjedzie więc gdzieś będzie się musiała się zatrzymac a druga pewnie przyjedzie bo ciekawska jest a jej corka będzie świadkową to tym bardziej będzie chciała byc...

no i u mnie 40m2. jakoś nie mogę ogarnąć, gdzie się wszyscy pomieszczą chcemy delikatnie zasugerować, żeby na błogosławieństwo przyszli tylko chrzestni, bez rodzin. mam nadzieję, że zrozumieją. mama już przeżywa, że tyle ludu w domu będzie. nie chcę jej dodatkowo stresować

Napisane przez duchaa123

a my własnie w sobote byliśmy u księdza zapisał nas na nasz termin na godzinę i mówimy że nie chcemy naszego organisty bo już jest stary wyje jak wilk do księżyca i nie chce żeby popsuł nam ślubu na to ks ja wam się niedziwie że go niechcecie hehe (chciał go zwolnić , ale organisty szwagier przyjechał do naszego ks a to dawny ks który był u nas w parafii i go uprosił żeby został ) na dodatek jest jeszcze grabarzem i kościelnym , ale do śpiewu to on się nie nadaje , w maju miała ślub moja znajoma to ten organista zażyczył sobie za to że nie bd grał tyle ile ks dali porpstu paranoja hahah w końcu dali mu 200 zł i dowidzenia a ich organista grał cudownie

też mam taką "artystkę" w parafii. jak śpiewa, to wszystkie psy z okolicy jej wtórują

Napisane przez Mariuszowa

No u mnie tak będzie. Nawet nie wyobrażam sobie inaczej. Będą domownicy, ja, TŻ i jego mama + jego brat (świadek) i wsio już. Błogosławieństwo i do kościoła.

I właśni zastanawiam się nad czymś... Nie żyje tata mojego M., z tego względu nie chce podziękowań dla rodziców na sali tylko w domu, po błogosławieństwie. Ale chciałabym z M. jechać na cmentarz i teraz kiedy najlepiej to zrobić? W dniu ślubu przed ślubem czy po? Czy może dzień wcześniej?

TŻ też jest w takiej sytuacji. Pochował już oboje rodziców. rozmawialiśmy na ten temat i powiedział, że nie chce w dniu ślubu jechać na cmentarz. bo za dużo emocji, tych dobrych i tych przykrych związanych z brakiem rodziców na ślubie. i pojedziemy w piątek. mimo że w drodze na salę będziemy mijać cmentarz. ale to jego decyzja. jaka by nie była to ją uszanuję.

Napisane przez dotuniek

qrna, my musimy się wreszcie do wszystkich tych kościołów wybrać i pozałatwiać wszystko a tu nie ma jak i kiedy, wczoraj ksiądz, który będzie nam ślubu udzielał stwierdził, że jak tak dalej będę się zbierała to on wcześniej do Polski przyjedzie i to za mnie załatwi!

i wstydu narobi

[Vivienne]

Napisane przez magda_mjt

Od jakiegoś czasu non stop miałam pełna pamięć w telefonie. Wszystko dlatego, ze ja ciagle robie zdjęcia, miałam ich ponad 1200. M wie, ze ja i zrzucanie rzeczy z tel nie idziemy razem w parze i miał mi zrzucić te fotki na lapa. Ale on jak zwykle chciał zrobic lepiej i najpierw chciał mi wszystko w telefonie skompresowac, zeby to co juz mam zajmowało jak najmniej miejsca. Jak skonczył to, okazało sie, ze nie mam ANI JEDNEGO zdjęcia na telefonie . Był przekonany, ze mi "chmura" robi kopie zapasowe, co jakis czas, ale okazało sie, ze opcje kopii zdjec miałam wyłączona.... i wszystko przepadło . Ostatnie kopiowanie zdjec miałam w listopadzie 2013. Czyli 10 miesiecy i ponad 600 zdjec poszło sie pomidorzyc . I pal licho, ze wiele z nich było do przejścia, ale było tez sporo (zdjec i filmików), ktore były dla mnie bardzo ważne i miały ogromna wartość sentymentalna, a ktore juz nie beda do odtworzenia na pewno . I jest mi tak bardzo przykro .

Rozumiem Cie, bo ja tez jestem sentymentalna, uwielbiam zdjęcia i zawsze szkoda je tracic


[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;48078020]
Jeszcze nie byłam na takim weselu - zawsze młodym wszędzie podawali najpierw [/QUOTE]
Ja tez sie spotkałam z tym, że najpierw młodym daja.

Napisane przez existence

no sory dla mnie to brzmi jak jakaś paranoja...
ja mam szczerą nadzieję tak wgl, że mnie na chatę się ludzie nie zwalą tylko pojadą od razu do kościoła...ja ich nawet nie wpuszczę bo się nie pomieszczą a stać pod klatką i patrzeć to nie wiem czy jest sens

ja tez mam taką nadzieję

Ale z kolei TZa wyganiam.do rodzinnego domu (40 km). Chce zeby zobaczyl mnie dopiero w kosciele

Napisane przez Kiciakowa

a jaki masz rozmiar na serdecznym? Ja mam zaręczynowy 10, a obrączke to mi mówili, że powinnam mieć 11, że niby rozmiar więcej, też wam tak mówili?

U mnie się to sprawdziło obrączkę mam rozmiar większą niz pierścionek

[Majelka]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;48078810]Whyyyy? Już na pewno nie każę mu spać 200 km dalej u siebie albo w hotelu. Przecież spanie razem nie oznacza od razu "grzechu" Ja na pewno będę spała ze swoim TŻ, bo nie mamy nawet innej opcji...[/QUOTE]

tak gdzieś kiedys wyczytałam, że nawet spanie w jednym łóżku jest grzechem w oczach kościoła bo to wystawianie się na pokusę czy coś w ten deseń więc pewnie musielibyśmy się jeszcze w dniu ślubu spowiadac.. no nie wiem.. albo spac w oddzielnych łóżkach a to już dla mnie bez sensu w naszej sytuacji bo rodziców ma kilka ulic dalej

[zonamojegomeza]

Napisane przez Kiciakowa

a jaki masz rozmiar na serdecznym? Ja mam zaręczynowy 10, a obrączke to mi mówili, że powinnam mieć 11, że niby rozmiar więcej, też wam tak mówili?

Ja mam rozmiar większą niż pierścionek. Mimo soczewki.

[magda_mjt]

Wczoraj, jak jeszcze byłam w dobrym humorze, zabraliśmy sie z M za sprzątanie garderoby z ciuchami. I mamy taka kope ciuchów do utylizacji, a nawet nie wiem gdzie tu mozna oddac ciuchy, bo koszy typu czerwony krzyż nie kojarze....a najgorsze jest to, ze najpewniej szafa wciaz bedzie mega pełna ...ImageUploadedByWizaz Forum1410340388.514155.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ania9o]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;48078810]Whyyyy? Już na pewno nie każę mu spać 200 km dalej u siebie albo w hotelu. Przecież spanie razem nie oznacza od razu "grzechu" Ja na pewno będę spała ze swoim TŻ, bo nie mamy nawet innej opcji...[/QUOTE]

Niestety wg doktryny koscielnej popełnia się grzech mieszkania razem :/ dla mnie też bez sensu bo spanie razem wcale nie oznacza współżycia...

[Vivienne]

Moze wystaw jakies ogłoszenie? Albo sprobuj sprzedać

Nie widze zdjec na appce, standardowo :p

[aga99792]

ej wiecie co .. przyszedł rachunek za internet do mamy a w nim taki dodatek : Nota obciążeniowa. że niby mamy za coś zaplacić 650 zł :
odszkodowanie za dekoder 600
i za karte dotepową 50 zł
no kur. o co chodzi?
jak przedłozalismy umowe to nikt nam od żadnym dekoderze nie mówił. wczensiej mielismy z tv teraz bez i mamy ten dekoder od nich ale nie kazali go zwracać a teraz ku.r takie pismo .wrr.. ale bedziemy dzownic i wyjasniac bo to nie do pomyślenia. złodzieje

[dotuniek]

Napisane przez lipstick89

no i u mnie 40m2. jakoś nie mogę ogarnąć, gdzie się wszyscy pomieszczą chcemy delikatnie zasugerować, żeby na błogosławieństwo przyszli tylko chrzestni, bez rodzin. mam nadzieję, że zrozumieją. mama już przeżywa, że tyle ludu w domu będzie. nie chcę jej dodatkowo stresować


i wstydu narobi

właśnie ze względu na mały metraż u moich rodziców my myślimy o błogosławieństwie w kościele

nie na robi mam nadzieje, że nie narobi

[Vivienne]

Napisane przez aga99792

ej wiecie co .. przyszedł rachunek za internet do mamy a w nim taki dodatek : Nota obciążeniowa. że niby mamy za coś zaplacić 650 zł :
odszkodowanie za dekoder 600
i za karte dotepową 50 zł
no kur. o co chodzi?
jak przedłozalismy umowe to nikt nam od żadnym dekoderze nie mówił. wczensiej mielismy z tv teraz bez i mamy ten dekoder od nich ale nie kazali go zwracać a teraz ku.r takie pismo .wrr.. ale bedziemy dzownic i wyjasniac bo to nie do pomyślenia. złodzieje

Zwróćcie i wam skoryguja, spokojnie mam setki takich spraw miesięcznie.

[magda_mjt]

Napisane przez aga99792

ej wiecie co .. przyszedł rachunek za internet do mamy a w nim taki dodatek : Nota obciążeniowa. że niby mamy za coś zaplacić 650 zł :
odszkodowanie za dekoder 600
i za karte dotepową 50 zł
no kur. o co chodzi?
jak przedłozalismy umowe to nikt nam od żadnym dekoderze nie mówił. wczensiej mielismy z tv teraz bez i mamy ten dekoder od nich ale nie kazali go zwracać a teraz ku.r takie pismo .wrr.. ale bedziemy dzownic i wyjasniac bo to nie do pomyślenia. złodzieje

Zawsze jak konczy sie umowa na tv, nalezy zwrocic dekoder chyba ze jest opcja wykupienia. Ale i tak sporo sobie policzyli.

Vivienne, no jako bezrobotna mogłabym niezłe dorobić heheh. Ale nie wiem czy mi sie nawet chce, za duzo tego . Przegladne i pomyśle, co z tym zrobic


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aga99792]

Napisane przez Vivienne

Zwróćcie i wam skoryguja, spokojnie mam setki takich spraw miesięcznie.

pieniadze czy dekoder?

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

nie wiem no gadali ze nic nie trzeba zwracac no ale ok )

[Vivienne]

sama mowisz, ze przedluzalas na internet, moze nie wiedzieli ze przy wcześniejszej umowie cos dostaliacie.

Teraz praktycznie w kazdej firnie urządzenia sa dzierzawione, nie na wlasnosc. Takze ja bym sie nie burzyla, tulko zwróciła sprzet w punkcie i po odebraniu protokołu przesłała skan z prośbą o korekte noty. Anuluja Wam ją na pewno. O ile zwrócicie prawidłowy sprzet

[duchaa123]

wiecie może dziewczyny co jest dobre na przebarwienia po trądziku cere na twarzy mam ładna ale zostały mi przebarwienia na ramionach pomożecie ?

[Mariuszowa]

Napisane przez duchaa123

wiecie może dziewczyny co jest dobre na przebarwienia po trądziku cere na twarzy mam ładna ale zostały mi przebarwienia na ramionach pomożecie ?

No scar - to na blizny jest.
Ja używałam tego i większości przebarwień się pozbyłam

[Kelpie]

Napisane przez aga99792

ej wiecie co .. przyszedł rachunek za internet do mamy a w nim taki dodatek : Nota obciążeniowa. że niby mamy za coś zaplacić 650 zł :
odszkodowanie za dekoder 600
i za karte dotepową 50 zł
no kur. o co chodzi?
jak przedłozalismy umowe to nikt nam od żadnym dekoderze nie mówił. wczensiej mielismy z tv teraz bez i mamy ten dekoder od nich ale nie kazali go zwracać a teraz ku.r takie pismo .wrr.. ale bedziemy dzownic i wyjasniac bo to nie do pomyślenia. złodzieje

Padlabym na zawal