Schudnąć 20 - 30 kg

[Ralfioza]

"Duże mam, ale to chyba nie to. Nie wiem czy pisałam wcześniej, ale wyszłam za syna doktora i dyrektorowej , których dzieci zostały bardzo ciekawymi ludźmi (wolę na ogóle nie pisać kim). A ja, biedna, bez bogatych rodziców, wykształcenia (teraz już mam) wlazłam z butami w ich poukładane życie. Ale wiesz co, macie rację... wiem czego mi zazdroszczą!!! Robię to co teściowa wyniosła z domu (weki, ogródek, czysty dom, ugotowane, uprane itp.) a tego nie robi żadne z jej dzieci a synowe wręcz zapuszczają kupione de facto przez nią mieszkania Ps. Uśmiałam się czytając Twój wpis, aż mi lepiej! dziękuje kochana!"

Arcymonku, wynika z tego, że dopiero teraz ich życie zaczyna być poukładane - w końcu to Ty wzięłaś się za robotę/sprzątanie/sprawne zarządzanie swoim domem. I pewnie tu leży problem. A może teściu za bardzo Cię pochwalił, że taką fajną i dbającą o dom jego synek znalazł żonę, a teściową to zabolało, bo przecież Ty "gorsza" jesteś. Teraz przy najbliższym spotkaniu widzę taką rozmowę:
T - tesciowa
A - arcymonek
T - może powinnaś ograniczyć trochę to jedzenie, bo za grubo wyglądasz
A- skoro jesteśmy przy temacie jedzenia, to może przy okazji przyniosę Tobie, mamusiu, kilka słoików tych pysznych ogórków/dżemu, bo wiesz - te kupne nie są tak smaczne. A zdaję sobie sprawę z tego, że to jest dość pracochłonne i nie każdej kobiecie chce się aż tak rozpuszczać swojego męża (tu lekki, współczujący uśmiech posłany w stronę teścia).

i dalej, w zależności od sytuacji, udajesz milutką synową, ale co rusz wtrącasz zdania na temat tego, jak ładnie kwiaty wam zakwitły, co fajnego zrobiłaś na obiad itd. A jeżeli teściówce puszczą nerwy i coś gburowato odpowie to wtedy walisz tekstem "przepraszam, nie chciałam Cię mamo urazić, w końcu mrożonki i gotowe dania też są smaczne" lub" jesteś mamo sporo starsza, to na pewno wiesz lepiej"- o , to dział jak płachta na byka - i mina skruszona, oczka spuszczone, po prostu kwintesencja niewinności
Po takim przedstawieniu możesz mieć chwilowy sajgon, ale w końcu przestanie się Ciebie czepiać, jak i jej przy okazji będzie się obrywać. I co najważniejsze - Ty będziesz to robiła niby w dobrej wierze, a ona wyjdzie na atakującą harpię

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez introgliceryna

A więc ja przybrałam w ciągu 3,5 roku 20 kg ponieważ postawiłam na tabletki antykoncepcyjne...teraz je rzuciłam i czekam aż woda ze mnie spadnie bo mam nadmiar 8.31 kg...ale i tak chcę zrzucić do 62-60.
No i zrzucać chcę jakimś racjonalnym odżywianiem + ćwiczenia, ale sporadycznie, bo astma wysiłkowa...

Miło Cię poznać, ja tez tu świeżynka jestem. Tabletki??? Mam zamiar niedługo zacząć brać, ale teraz mnie wystraszyłaś...

[MonnieB]

Ja mam implant dwa lata ponad, w lutym do wymiany ale sie zastanawiamy z chłopakiem czy aby na pewno... może się postaramy o dzidziusia

Ja nie sądzę ze implant spowodował przytycie, obwiniam tylko i wyłącznie swoje obzarstwo. 30kg w 3 lata. Masakra.

Witam introgliceryna

[BlankaSz]

Witam dziewczynki

U mnie juz 12 dzień spóźnia sie @. Czuje sie dziwnie. I doszukuje jakiejś choroby.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MonnieB]

Bierzesz tabletki albo coś?

[ArcymoneQ]

Ralfioza - te Twoje ułożone dialogi poprawiły mi humor na maxa są świetne, ale Ty masz rękę do pisania

Napisane przez MonnieB

Ja mam implant dwa lata ponad, w lutym do wymiany ale sie zastanawiamy z chłopakiem czy aby na pewno... może się postaramy o dzidziusia

Ja nie sądzę ze implant spowodował przytycie, obwiniam tylko i wyłącznie swoje obzarstwo. 30kg w 3 lata. Masakra.

Witam introgliceryna

Dzidziuś to coś wspaniałego, jestem za tym abyś się o niego postarała wraz z TŻ.

Napisane przez BlankaSz

Witam dziewczynki

U mnie juz 12 dzień spóźnia sie @. Czuje sie dziwnie. I doszukuje jakiejś choroby.

Jakie tabletki bierzesz?, ja np. mam takie antykoncepcyjne, że czasami prawie w ogóle nie mam @ ewentualnie "kilka" kropel.

[introgliceryna]

Ralfioza - podobno te nowej generacji nie zatrzymują wody i sodu w organizmie, ale ile w tym prawdy nie wie nikt. Jeśli chcesz zacząć brać antykoncepcję najpierw zrób badania hormonalne. Są drogie, nie wiem ile dokładnie, ale najskuteczniejsze przy wyborze tabletek. Tam wychodzą Ci te wszystkie hormony, idziesz z tym do ginekologa i on przepisuje Ci tabletki, które najbardziej Ci odpowiadają na podstawie tych badań. Wiem, że w Katowicach cały wrzesień te badania sś za 50zł, nie wiem jak w innych miastach.
Nie daj sobie wcisnąć tabletek bez badań hormonalnych...ja ich nie zrobiłam no i co? Najpierw miałam okropny Cilest przez ok 2 lat to od razu 15kg! Potem zmienili mi na Lesine to już mniej przytyłam bo jakieś 5kg w ciągu 1,5 roku.
A z tabletkami to nie żarty. Zatrzymują wodę i sód przez co chce się jeść. Z resztą chyba to prawda, skoro ja mam 8,31 kg nadmiaru wody w sobie...

[BlankaSz]

Nie biorę żadnych tabletek. Zawsze miałam @ co 27-28 dni. Nigdy nie było większych odhylen.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[introgliceryna]

BlankaSz - nie wiem, teraz jest chyba jakiś okres na spóźnianie, mojej mamie spóźnia się 2 tygodnie, a koleżance 3tyg, nawet wczoraj leciała do ginekologa na usg, ale jednak mamą jeszcze nie będzie. Nie wiem czym to spowodowane...

[MonnieB]

Napisane przez BlankaSz

Nie biorę żadnych tabletek. Zawsze miałam @ co 27-28 dni. Nigdy nie było większych odhylen.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To nie wiem. Jedynie co przychodzi mi do głowy to stres, utrata wagi? Moze pójdź do lekarza jeśli Cię to bardzo martwi

[introgliceryna]

Od wczoraj 0,9 kg mniej - woda jak Ty cudownie schodzisz!

[BlankaSz]

Biorę pod uwagę stres związany z wyjazdem do UK. Nie mniej jednak miewalam w życiu większe stresy niz teraz a mimo to @ sie nie sponial. Martwie sie bo nie potrzebuje problemów przed wyjazdem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201709081028]

Napisane przez BlankaSz

Biorę pod uwagę stres związany z wyjazdem do UK. Nie mniej jednak miewalam w życiu większe stresy niz teraz a mimo to @ sie nie sponial. Martwie sie bo nie potrzebuje problemów przed wyjazdem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Blanka szoruj do lekarza biegiem! miałam tak 3mce temu praiw zawała dostałam bo a tygodnie po terminie a tu ani kropla! nie zawsze brak miesiączki spowodowany jest jakąś chorobą! czasami tak porostu się dzieje i nawet lekarz ci tego nie wytłumaczy racjonalnie! mnie zbadała zrobiła usg! oczywiscie byłam juz po 2 testech ciązowych bo chciałam byc pewna mam dwoje dzieci i miałam stracha! , w każdym razie dostałam dopochwowo luteine i po 5 dniach poleciało zazwyczaj luteina pomaga a jezeli by się okazało że jeseś w ciąży to nie zaszkodzi dzidziusiowi, bo taką ewentualnosc przy braku miesaczki sie zakłada.
Idz jak najpredzej i nie stresuj sie bo to nie pomoże, w kazdym razie myslimy ze nie denerwujemy się ale pamietaj że przesilenie jesienne jest okropne ,na mnie działa tez bardzo niekorzystnie ,mimo iz jestem zodiakalna wagą i urodziłam sie pod koniec wrzesnia nie nawidzę tego miesiaca



Tak z innej beczki miałam chwile lecac z urzedu przeleciałam koło sklepu z sukienkami, zobaczyłam na wystawię tę jedyną z myslą o "Moich Urodzinach" musiałam Ją kupic
TŻ będzie zachwycony?

[MonnieB]

LadyDagaMilon - jak dla mnie wszystkie sukienki/bluzki z zamkiem z przodu są bardzo sexy I mój chłopak także je lubi. Jestem przekonana, że jak Twój TŻ Cię zobaczy w takiej kreacji to będzie zadowolony, wyglądasz super i jeseś bardzo zgrabna

[201709081028]

Napisane przez MonnieB

LadyDagaMilon - jak dla mnie wszystkie sukienki/bluzki z zamkiem z przodu są bardzo sexy I mój chłopak także je lubi. Jestem przekonana, że jak Twój TŻ Cię zobaczy w takiej kreacji to będzie zadowolony, wyglądasz super i jeseś bardzo zgrabna

Też tak myslę dziekuję za miłe słowa


ps: fany podpis

[Ralfioza]

Sukienka zarąbista, po prostu w moim stylu, uwielbiam takie grzeszne ciuszki
A tak na marginesie, jakoś ostatnio mało piszemy o tym, kto co zjadł itp. Pewnie dlatego, że wszystkie się trzymamy naszych postanowień, i jest gitara
U mnie bez zmian - zero słodyczy i napojów zakazanych, ale.. wczoraj nalewając Pepsi mężowi posmakowałam dosłownie pół łyżeczki tego płynu - i spoko - dałam radę. Wizualizuję sobie moją nową figurę, i to pomaga

[pannaatopowa]

Ja od dawna nie pijam słodkich napojów. odzwyczaiłam się i dla mnie są obrzydliwe. czasem cola zero, a tak glównie woda

[introgliceryna]

Ja dziś zjadłam trochę białego ryżu :x i marchewki chyba 4.

[MonnieB]

A ja od dwóch lat nie mam w domu cukru ani słodzika :p nie wypije zwykłej coli, jedynie zero albo pepsi max :p WYCZUWAM ROZNICE :P każdy mi mowi ze nie ma

[ArcymoneQ]

LadyDagaMilon - sukienka boska i pasuje Ci, świetnie w niej wyglądasz

Dziewczyny ja też nie pijam słodkich napojów, jedynie wodę gazowaną lub nie z dodatkiem soku z malin (własnej roboty) lub z herbatami w granulkach. Cola zero do drinków jeśli już!

PS. od 7 rano w aucie, padam

[201709081028]

Napisane przez ArcymoneQ

LadyDagaMilon - sukienka boska i pasuje Ci, świetnie w niej wyglądasz

Dziewczyny ja też nie pijam słodkich napojów, jedynie wodę gazowaną lub nie z dodatkiem soku z malin (własnej roboty) lub z herbatami w granulkach. Cola zero do drinków jeśli już!

PS. od 7 rano w aucie, padam

Dziękuję Renatko jakas taka uradowana jestem po zakupie ciuszka


Moniee bo cie pierdzielne
cyt;
:p nie wypije zwykłej coli, jedynie zero albo pepsi max :p WYCZUWAM ROZNICE ---:P każdy mi mowi ze nie ma


kazda cola czy pepsi zero czy nie zero to to samo scierwo
błagam nie pijcie tego! kupcie sobie sok marchwiowy!
albo jak chcecie cole to zróbcie po domowemu
woda gazowana ,25ml podpiwku i łyzeczke cukru
jak ktos tak bardzo się nie może obyc bez niej to tą cole domową możesz pic smiało bo poza kcal z łyzeczki cukru nie ma ich
w szkladnce coli jest 50łyzeczek cukru po co pic cole nasyp 50łyzeczek cukru i nalej obok w szklance coli i odważ sie wypic szklankę coli widząc ile wizualnie cukru zawiera zapewniam cię ze wiecej jej nie wypijesz ale zrób to
,to trzeba zobaczyc , lub przegotuj cole ok 15minut zrobi sie z niej smoła ,gesta lepka czarna masa coś obrzydliwego!

Ja tam piję wodę, a jak chcę to doleję sobie troszkę soku z herbapolu

Ja dzis sniadanko 2 kromki chleba z szybką i winogrona
obiad 1 krokiet z serem /wiem okropne ale nie miałam czasu
na kolację planuję twaróg z pomidorem i rzodkiewką. bez pieczywa
do tego zielona herbatka

[MonnieB]

Ale ja w domu tego nie pijam :p chodzi mi do drinków, w knajpie albo coś :p

[201709081028]

Napisane przez MonnieB

Ale ja w domu tego nie pijam :p chodzi mi do drinków, w knajpie albo coś :p

a co to za znaczenie gdzie pijasz!? najgorsze ze wogóle

[MonnieB]

WIECIE CO!!!!!
ZA KAŻDYM RAZEM GDY JUŻ MI TAK DOBRZE IDZIE KTOŚ MI TO RUJNUJE! Dzisiaj po siłowni wracam sobie do domu, i kolega z którym wieki nie gadałam pisze: jestem koło Ciebie, masz czas? no jakbym nie miała! i poszliśmy na 'jednego' drinka. wiecie jak to jest z jednym drinkiem, co nie?

i od jutra znowu muszę wszystko zaczynać od początku, moja siostra uznała, że nie jest dane mi schudnąć i po prostu muszę być tłuściochem do końca życia.

[introgliceryna]

Jasne, ja w weekendy z moim mężem miałam wieczór alkoholików hahahaha to znaczy ja po 4 piwach już miałam dość, i tak było co sobotę a teraz jak mi się chce alkoholu to winko jakiś kieliszek max dwa i tyle. Mysle ze alkoholu trzeba się oduczyc jak slodyczy. Nie inaczej. Następnym razem wypij jeden drink a nie ileś tam. Po prostu powiedz sobie stop i tyle.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MonnieB]

tu nie chodzi o fakt, że mi się chce alkoholu, a o to, że dla towarzystwa

[ArcymoneQ]

Napisane przez MonnieB

WIECIE CO!!!!!
ZA KAŻDYM RAZEM GDY JUŻ MI TAK DOBRZE IDZIE KTOŚ MI TO RUJNUJE! Dzisiaj po siłowni wracam sobie do domu, i kolega z którym wieki nie gadałam pisze: jestem koło Ciebie, masz czas? no jakbym nie miała! i poszliśmy na 'jednego' drinka. wiecie jak to jest z jednym drinkiem, co nie?

i od jutra znowu muszę wszystko zaczynać od początku, moja siostra uznała, że nie jest dane mi schudnąć i po prostu muszę być tłuściochem do końca życia.

Nie, Twoja siostra nie ma racji... nie musisz być tłuściochem. Nikt nie powiedział, że chudnąć trzeba systematycznie, ja od trzech miesięcy może z 3 kg schudłam. Pamiętaj, że choćby Ci to miało zając rok, dwa to w końcu dopniesz swego!

Dziewczyny mnie coś dopadło, źle się czuję i chęci na nic nie mam... na śniadanie na siłę wrzuciłam w siebie jajecznicę To ta pogoda, od wczoraj u mnie pada...

PS. Zobaczcie co znalazłam w sieci http://szalonyswiat.piszecomysle.pl/...w-odchudzaniu/

[MonnieB]

Napisane przez ArcymoneQ

Nie, Twoja siostra nie ma racji... nie musisz być tłuściochem. Nikt nie powiedział, że chudnąć trzeba systematycznie, ja od trzech miesięcy może z 3 kg schudłam. Pamiętaj, że choćby Ci to miało zając rok, dwa to w końcu dopniesz swego!

Dziewczyny mnie coś dopadło, źle się czuję i chęci na nic nie mam... na śniadanie na siłę wrzuciłam w siebie jajecznicę To ta pogoda, od wczoraj u mnie pada...

PS. Zobaczcie co znalazłam w sieci http://szalonyswiat.piszecomysle.pl/...w-odchudzaniu/

Ja man kryzys jak na razie. Sądzę że niedługo przejdzie

popatrzylam ma tą dietę, jak dla mnie dziwactwo trochę.

[Malinka_Malinka]

Napisane przez introgliceryna

Ja dziś zjadłam trochę białego ryżu :x i marchewki chyba 4.

Witam u nas!
i to było Twoje jedzenie na cały dzień???

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Moje wczorajsze menu:
ś: kanapka z białym serem plus pomidor
II ś: serek ziarnisty plus pomidor
o: pomidorówka z kluskami
I przekąska : śledzie
II przekąska : parówka
śliwki

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Wczoraj byłam też na fitness - utrata pieniążków za wykupiony karnet i ewentualnie nie wykorzystany w terminie mobilizuje mój ciężki, tłusty zad do ruszenia. Poza tym ćwiczenie w grupie motywuje do wysiłku.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Zakup karnetu proponuje wszystkim lenią takim jak ja - dla których mruganie powiekami jest formą aktywności fizycznej.

[MonnieB]

Ja mam karnet od ponad roku i jak mi sie nie chce isc to i tak nie pójdę :p na początku to mobilizuje... pozniej przestało :p

[201709081028]

Napisane przez Malinka_Malinka

Witam u nas!
i to było Twoje jedzenie na cały dzień???

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Moje wczorajsze menu:
ś: kanapka z białym serem plus pomidor
II ś: serek ziarnisty plus pomidor
o: pomidorówka z kluskami
I przekąska : śledzie
II przekąska : parówka
śliwki

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Wczoraj byłam też na fitness - utrata pieniążków za wykupiony karnet i ewentualnie nie wykorzystany w terminie mobilizuje mój ciężki, tłusty zad do ruszenia. Poza tym ćwiczenie w grupie motywuje do wysiłku.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Zakup karnetu proponuje wszystkim lenią takim jak ja - dla których mruganie powiekami jest formą aktywności fizycznej.

otóż to ,skąd Ja to znam