Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIII

[nebraska]

Napisane przez Ondine

Dziękuję wszystkim milym wizażankom. Nebrasko , masz Asje? Zazdroszczę. MOGĘ ? Jeden z ukochanych i już nie do dostania zapachów.

Ondine - miałam tylko próbeczkę z wymiany z inną miłą Wizażanką. Niestety fiolka zrobiła fiku miku i ostała się tylko kropelka na dnie. Piękna jest, ale mimo to nie wpiszę jej na moją, i tak już za dużą, listę życzeń.

Poluj na Allegro - jak widzisz czasem bywa

[agnyska81]

Różowy Strachulcu
Ondine - witam serdecznie (choć sama czuję się tu jak nowicjusz) Na pewno będzie Ci tu dobrze
Koto - też zauważyłam, że macie wspólne fascynacje i lubicie szypry

A w temacie: z rana do piekarni odziałam się w What about Adam, potem było Truth, a teraz jeszcze z nadgarstka dobiega mnie reszteczka Liberte (nie mogłam się oprzeć, musiałam powąchać po waszych zachwytach).

[Favkes]

Kobitki - w dzisiejsza gorącą noc bedę pachnieć nowo nabytym Ogródkiem Śródziemnomorskim - jestem w szoku - bo pierwsze testy wykręcały mi nos - w przeciwieństwie do Nilowego, w którym zakochałam się od razu, bez pamięci - tutaj jednak poczatek był na nie. Przemogłam się jednak i dałam szansę próbeczce z sephory. Raz, drugi, trzeci - aż w końcu, okazałoo się, ze muszę go mieć, że musze i już - no i MAM ! i bedę nim pachnieć dziś w nocy


Strachulcu - kochaniutka - trzymaj się. Dobrze, że fizycznie nic Wam się nie stało

Ondine - witaj

[Favkes]

Napisane przez psycha

Kurcze, nie rain Thunderstorm Napis sie starł z fiolki..i teraz kola mowi ze Thunderstorm... sorki, ale mimo tego: opis Rain bym tez brała

Mnie rowniez korci, a na dokladke holy water w ciemno Jesli ktos planuje zamawiac, bardzo prosze o kontakt.. Kokakola tez chętna.


Thunderstorm pachnie jak "opary" unoszace sie w powietrzu w trakcie deszczu, uderzajacego duzymi kroplami na sucha, popekana zieme, do tego delikatna "plesniawa" nuta kojarzaca sie z wszelakiej masci zraszana roslinnoscia. Specyficzna woń.. kojarzy się z saharą po deszczu. Thunderstorm jest bardzo ziemnisty, przy czym czysty i delikatny. Wyraznie syntetyk, jako ze przewija sie przez calosc specyficzna syntetyczna nuta ktora pamietam z Odeur 71 CdG.
Niesamowity zapach

Jesli ktos bedzie zamawiał, dajcie cynk plizzzz
Ceny sa dosc atrakcyjne, w przeliczeniu wychodzi:
30ml za 54 zł
120ml ok 110zł

Jak bedziecie zamawiać dziewczyny to i ja się pisze na 30ml.. oj tak tak ... już dawno się napaliłam - tylko możliwości niet.

[Sabbath]

Napisane przez Favkes

Jak bedziecie zamawiać dziewczyny to i ja się pisze na 30ml.. oj tak tak ... już dawno się napaliłam - tylko możliwości niet.

Miałam nie kupować w ciemno, ale po tym opisie:
No sh_t. Well I'm from Dallas, Texas which is right in the heart of Tornado Alley. I used to drink a hell of a lot of beer and whisky, smoked thousands of Cuban cigars, hunted, fished, ran my dogs in hunt tests all over east/west Texas, Louisiana, Arkansas, Oklahoma, and Kansas. I've been in the middle of hundreds of thunderstorms since I was five years old. One thing's for damn sure, this fragrance does an excellent job of recreating the smell one of them.

z:
http://www.basenotes.net/ID26122197.html

też chcę go mieć.

Piszę się na trzydziestkę, jeśli będziecie zamawiać i jeśli zechcecie mnie dokooptować do grupy, oczywiście.
O ile nie dostanę bana za dyskusję o awatarach i propozycjach.

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

O ile nie dostanę bana za dyskusję o awatarach i propozycjach.

nie jestem w temacie

[Sabbath]

Napisane przez Favkes

nie jestem w temacie

Heh... Wywnętrzam się na wątku "Dyskusyjny awatar".
Sama się sobie dziwię, że mi się chce. Stara, a głupia, aż strach!

A dyskusja jest o awatarze, na którym widnieje pupa w różowych majtusiach spod różowej podniesionej do góry spódniczuszki (co samo w sobie mi dynda) i mrugający podpis: "Want some?"

[rachela]

Napisane przez Ondine

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem tutaj po raz pierwszy z prawem głosu , do tej pory zagladałam jako gość.
A w temacie - Serpentine Roberto Cavalli

Napisane przez Ondine

Dziękuję za informacje Sabbath, ale nie kupuję na allegro. Moze kiedyś....Wsiąkne na wizazu, bo w zapachy - juz dawno.

Cześć Ondine!
Zakupy na Allegro, bieganie za króliczkiem i wzdychanie do opisów perfum - tak, wszystko przed Tobą

Napisane przez Sabbath

O ile nie dostanę bana za dyskusję o awatarach i propozycjach.

A coś się szykuje?
Doczytałam: matko kochana, przecież temat tego avatara ciągnie się na tamtym wątku jak... nie przymierzając, guma od majtek


Znowu pachnę talkiem i zastanawiam się, czy nie zasmrodzić atmosfery moim zabójczym lakierem do paznokci... W kolorze mocno purpurowym, z kropelką wina.

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Heh... Wywnętrzam się na wątku "Dyskusyjny awatar".
Sama się sobie dziwię, że mi się chce. Stara, a głupia, aż strach!

A dyskusja jest o awatarze, na którym widnieje pupa w różowych majtusiach spod różowej podniesionej do góry spódniczuszki (co samo w sobie mi dynda) i mrugający podpis: "Want some?"

hahaha - brzmi bardzo ciekawie ... musze poszukać i poczytać



Będzie doobrze, żadnych banów

[Ondine]

Rachelo , jesli da mi to przyjemnosć i relaks od codziennych obowiązkow - moze być . Co prawda nie chciałabym zatracić sie w gonitwie....

[Sabbath]

Napisane przez rachela

Cześć Ondine!
Zakupy na Allegro, bieganie za króliczkiem i wzdychanie do opisów perfum - tak, wszystko przed Tobą

Hahaha! Prawdę rzeczesz.

Napisane przez rachela

A coś się szykuje?
Doczytałam: matko kochana, przecież temat tego avatara ciągnie się na tamtym wątku jak... nie przymierzając, guma od majtek

Może to i prawda. Ja go wcześniej nie ciągałam - miałam nadzieję, że dziewczyna sama się zreflektuje.
Nie chcę tu przenosić tego tematu. Jestem nieco wzburzona chyba...

[rachela]

Ondine, masz rację, we wszystkim trzeba znać umiar.
Ale jeśli chodzi o Allegro, to pół biedy - można tam zarówno kupować, jak i sprzedawać... Zapraszam na wątek Perełkowy, zobaczysz jakie tam są pokusy


Sabbath, ja też wolałabym, żeby przed wejściem na Perfumy, majtki zostawiać za drzwiami...

[Sabbath]

Napisane przez rachela

Sabbath, ja też wolałabym, żeby przed wejściem na Perfumy, majtki zostawiać za drzwiami...

Rachelo-o-o-o-o!

Co też Rachela...?!

[rachela]

No co, przecież już po dobranocce...

[Favkes]

hehe ..... dziewczyny - widzę, że sobie pozwalacie :P


nie wiem, czy to, tak ... mmmm ... mówisz rejczel,że majtki precz ?

[kokakola]

Mam dosc tej pogody Nie mam sily czytac, jesc, posprzatac pokoju, pachniec.
Na wieczor jednak nie moglam nie zrobic kolejnego testu Pereł Lalique.
Piekne.
Tak piekne, ze chcialabym wejsc w posiadanie 50ml. Doskonale sie w nich czuje. (Psycho, dzieki )

Strachulcu, trzymaj sie. Bedzie dobrze.

[burn-it-up]

przedwczoraj:Green Tea
wczoraj:Bright Crystal
dziś:Greed Tea a teraz,no noc magiczna kropla Shalimara
Błagam,zabierajcie te upały .Mimo,że dziś padało i jest ciut chłodniej to i tak mam dość-straszliwie jest duszno.

[Sabbath]

Napisane przez Favkes

hehe ..... dziewczyny - widzę, że sobie pozwalacie :P


nie wiem, czy to, tak ... mmmm ... mówisz rejczel,że majtki precz ?

Ja dziękuję bogom, że nie każe nam palić staników.


I jeszcze wyjątkowo w temacie: Mariolasl pisała, że FdB pachną lepiej, kiedy im ciepło. Prawda.
Mój świeżo upieczony pan magister małżonek obwąchał mnie dziś i oświadczył, że bardzo mu się podoba. To o tyle dziwne, że zwykle najbardziej chwali moje perfumy, kiedy ich nie używam.

[rachela]

O nie, staników palić nie będę.
Lubię mieć wszystko na miejscu

[Sabbath]

Napisane przez rachela

O nie, staników palić nie będę.
Lubię mieć wszystko na miejscu

A miejsce majtek jest za drzwiami?


Rachelo jako podnośnik nastroju jesteś niezrównana!
Moje wzburzenie uległo... rozburzeniu (?)

[rachela]

Majtki nie wydają mi się aż tak niezbędne.
Od dwóch godzin siedzę sobie saute, spać też lubię nago (na leżąco grawitacja nie dokucza). Sama radość

[Aragonte]

Dune na początek pochmurnego dnia

[_Bjeata_]

wooow w nocy i tu było gorąco

Dziś Coco M......... może się przekonam

[Różowy Strachulec]

Ładne rzeczy

Ja się czuję psychicznie trochę lepiej niż wczoraj, ale za to fizycznie gorzej. Dopiero w nocy mnie wszystko zaczęło boleć, kark mam opuchnięty i przed chwilą umówiłam się do lekarza - poproszę chyba o kilka dni zwolnienia (wczoraj jakoś na to nie wpadłam).

[homyk]

Napisane przez Różowy Strachulec

Ładne rzeczy

Ja się czuję psychicznie trochę lepiej niż wczoraj, ale za to fizycznie gorzej. Dopiero w nocy mnie wszystko zaczęło boleć, kark mam opuchnięty i przed chwilą umówiłam się do lekarza - poproszę chyba o kilka dni zwolnienia (wczoraj jakoś na to nie wpadłam).

Trzymaj się Strachulcu


Dziś pachnę Eau Fraiche Ambre Sultan, a na nadgarstkach dalej testuję Scenty - klasyka i Intense. Klasyk jest bardziej przestrzenny i lżejszy, podoba mi się od samego początku do końca. Intense jest mocniejszy, bardziej mroczny i dymny, ma jednak trudniejsze rozpoczęcie, ale trochę lepszą trwałość.
Wibrujący i mocno herbaciany klasyk podoba mi się chyba bardziej Już sama nie wiem Najlepiej byłoby posiadać oba

[kropka75]

Napisane przez Sabbath

Heh... Wywnętrzam się na wątku "Dyskusyjny awatar".
Sama się sobie dziwię, że mi się chce. Stara, a głupia, aż strach!

A dyskusja jest o awatarze, na którym widnieje pupa w różowych majtusiach spod różowej podniesionej do góry spódniczuszki (co samo w sobie mi dynda) i mrugający podpis: "Want some?"

Znowu? Tam co rusz ktoś ma problem z majtami, jakby swoich nie mieli i gołej d... za przeproszeniem nie widzieli. Ręce i nogi opadają.

Napisane przez _Bjeata_

wooow w nocy i tu było gorąco

Dziś Coco M......... może się przekonam

Ja też, ja też.
Ps. Jednak edt bardziej herbaciana niż edp.

[nefernefer35]

Dzien z Lolita Lempicka edp.

[Małgosia791]

Addict Eau Fraiche

[beliczek]

Napisane przez Różowy Strachulec

Ładne rzeczy

Ja się czuję psychicznie trochę lepiej niż wczoraj, ale za to fizycznie gorzej. Dopiero w nocy mnie wszystko zaczęło boleć, kark mam opuchnięty i przed chwilą umówiłam się do lekarza - poproszę chyba o kilka dni zwolnienia (wczoraj jakoś na to nie wpadłam).

Strachulcu, uważaj na siebie. Tak to niestety jest, że potłuczenia i takie rzeczy najbardizej bolą na drugi dzien. Ja wpierwszej chwili po upadku z konia wskoczyłam na siodło i jeżdziłam dalej. Na drugi dzień okazało się dopiero w jakim jestem stanie. Ale jets już prawie dobrze

[bluegirl]

dziś Euphoria