paraliż senny-przerażające

[Asiqlec]

uuu... ja się z czymś takim nigdy nie spotkałam i mam nadzieję, że się nie spotkam

[beta-ina]

"Co noc każdy z nas ma sny, bez względu na to, czy pozostają nam one w pamięci. Sny mogą ulec zapomnieniu nad ranem, lecz w czasie, gdy w naszej głowie roją się fantastyczne sceny, umysł wykazuje bardzo ożywioną aktywność, a ciało jest całkowicie unieruchomione. Ten swoisty paraliż ma istotne znaczenie, w przeciwnym bowiem razie staralibyśmy się "odgrywać" nasze sny, co mogłoby skończyć się tragicznie. W normalnej sytuacji mięśnie są całkiem rozluźnione i nie reagują na to, co umysł nakazuje im robić. Wyjątek stanowią mięśnie sterujące ruchami oczu i procesem oddechu. Gdy budzimy się nad ranem paraliż zwykle mija. Czasami jednak mechanizm, którego zadaniem jest utrzymywanie rozdziału życiem we śnie i na jawie, trochę się zacina. W takich przypadkach, gdy zapadamy w sen lub budzimy się, możemy odczuć ogarniającą nas niemoc: nie możemy poruszyć się ani wydać z siebie głosu. Zjawisko to znane jest medycynie jako paraliż senny. Prawie zawsze towarzyszy mu przyśpieszony rytm serca, trudności w oddychaniu i uczucie strachu. Doznanie to jest tym bardziej przerażające, że osoby mu poddane są świadome swego otoczenia, jednak znajdują się w stanie, który naukowcy określają mianem halucynacji hipnagogicznej. Jest to stan przejściowy między jawą a snem, w którym nasze marzenia senne są tak wyraziste, że wydają się wstrząsająco prawdziwe. Dla wielu osób pierwszą oznaką paraliżu sennego jest dziwny hałas; pomruk, może też wydawać się odgłosem kroków, szumem silnika lub nawet piskliwym śmiechem." Potem następują drgawki ciała, tak więc w relacjach jest mowa o uczuciu trzęsienia, silnych drgań, falowania lub wykręcania. W pokoju mogą pojawiać się dziwne efekty świetlne - błyski, niewielkie gwiazdki lub lśniące kształty. Niejednokrotnie cały pokój zdaje się być wypełniony niesamowitą poświatą, a znajdujące się w nim sprzęty otoczone są aureolą lub roziskrzone. Jednak najbardziej przerażające w paraliżu sennym jest poczucie bliskiej obecności jakiejś istoty. Nawet gdy nikogo nie widać i nie ma żadnego powodu do takich przypuszczeń, po prostu ma się świadomość, że w pokoju jest ktoś jeszcze. W wielu sytuacjach obecność daje się faktycznie zauważyć ( w stanie katapleksji oczy śniącego są często otwarte ), przy czym może ona przybierać rozmaite formy - człowieka, zwierzęcia, demon a nawet kosmity"

Znalazłam to w necie. I cholera...miałam identycznie tak samo jak jest tu opisane 2 razy w życiu.Nigdy tego nie zapomnę...prawie umarłam ze strachu i przez parę dni nie mogłam zasnąć. To jest 100% prawda...to jest przerażające. Będę sie modlić by mi sie to znowu nie przytrafiło, bo chyba umrę ze strachu.

[Blair]

Dwa razy w zyciu przytrafiło mi się coś podobnego :

Byłam na obozie , z dziwczynamiz pokoju gadałysmy sobie z dziewczynami do późnej nocy , ale tego dnia zasnęłam szybciej . Nagle obudziłam się , słyszałam o czym rozmawiają moje kumpele , ale nie mogłam otworzyć oczu , pamiętam ze mogłam ruszać palcami , byłam przrażona , wydawało mi się że mija strasznie długo czasu , zaczęłam się dusić , słyszałam jak kolezanki śmieją się jak ja śmiesznie oddycham , a ja już powietrza nie mogłam złapać i nagle udało mi się otworzyć oczy .

Pamiętam że potem starsznie bałam się zasnąć , to było naprawdę okropne przeżycie . Mam wielką nadzieję że nigdy więcej mi się coś takiego nie przytrafi .

[Blondyna120]

Sory że pisze to akurat na tyym temacie ale nie wiedzialam gdzie to umiescic a zalezy mi na waszej odpowiedzi....moze to wydawac sie smieszne.... ale takie rzeczy sie zdarzaja.. np. mi =/ i nie ma co zazdroscic... w nocy czasem tak mam ze nagle mnie cos przytlacza i nie moge sie ruszyc.... czuje ucisk na klatce piersiowej... trwa to ok. 5 min. i jak mnie to puszcza to nagle sie budze z szybkim na maxa biciem serca ze strachu... postanowilam troche poserwowac po necie zeby cokolwiek sie dowiedziec i okazalo sie ze nie tylko ja mam ten problem a to co mnie dusi jest nazywane "zmora" duzo o tym pisze w necie... czy wy tez macie takie coss?? Boje sie spac ciagle.... to okropne... i to tylko wtedy przytlacza jak sie spi na plecach ... najlepiej jest jak sie spi na brzuchu lub boku bo wtedy ona nie atakuje... nie smiejcie sie bo to serio sie dzieje... boze ten swiat mnie zadziwia.... co jeszcze jest na tym swiecie oprocz nas... =/

[aliss0588]

dopiero teraz zobaczyłam na jakim jest forum...
zmora z seksem chyba wiele wspólnego nie ma

[cattt]

poczytaj tutaj
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=135277

ps.nie to forum

[giraffe]

Napisane przez Blondyna120

Sory że pisze to akurat na tyym temacie ale nie wiedzialam gdzie to umiescic a zalezy mi na waszej odpowiedzi....moze to wydawac sie smieszne.... ale takie rzeczy sie zdarzaja.. np. mi =/ i nie ma co zazdroscic... w nocy czasem tak mam ze nagle mnie cos przytlacza i nie moge sie ruszyc.... czuje ucisk na klatce piersiowej... trwa to ok. 5 min. i jak mnie to puszcza to nagle sie budze z szybkim na maxa biciem serca ze strachu... postanowilam troche poserwowac po necie zeby cokolwiek sie dowiedziec i okazalo sie ze nie tylko ja mam ten problem a to co mnie dusi jest nazywane "zmora" duzo o tym pisze w necie... czy wy tez macie takie coss?? Boje sie spac ciagle.... to okropne... i to tylko wtedy przytlacza jak sie spi na plecach ... najlepiej jest jak sie spi na brzuchu lub boku bo wtedy ona nie atakuje... nie smiejcie sie bo to serio sie dzieje... boze ten swiat mnie zadziwia.... co jeszcze jest na tym swiecie oprocz nas... =/

Faktycznie ... forum wybrałaś odpowiednia dla takiej tematyki

[Nati femme fatale]

Napisane przez giraffe

Faktycznie ... forum wybrałaś odpowiednia dla takiej tematyki

Kto wie, kto wie?
Słyszałam kiedyś historie starszych pań, które twierdziły, że regularnie duchy odbywają z nimi stosunki seksualne w nocy.
Taaa, pobożne życzenia spragnionych kobitek

Oby mnie duch nigdy nie dopadł, to już chyba wolę sama....

[Darin]

Jaja sobie robisz :/ ?!
Oczywiście to nie jest temat na to Forum czyba ze uprawiasz sex z tą "zmorą"

[Nati femme fatale]

Napisane przez Darin

Jaja sobie robisz :/ ?!
Oczywiście to nie jest temat na to Forum czyba ze uprawiasz sex z tą "zmorą"

No na to wygląda
Tylko nie zapomnij o gumce

[Blondyna120]

No boze zje Cie ten temat??? A obczaj sobie lepiej co to jest Inkub .... to juz uprawia sex

[Nati femme fatale]

Dobra, to idę obczaić

[Darin]

Napisane przez Blondyna120

No boze zje Cie ten temat??? A obczaj sobie lepiej co to jest Inkub .... to juz uprawia sex

Stan który opisujesz jest jak najbardziej normalny i jest to stan przejsciowy miedzy jawa z snem. Nie mozesz sie ruszym dlatego ze takie sa mechanizmy blokujace miesnie w czasie snu. To jest tak jakby twoj umysł był juz obudzony a ciało cały czas spało - trwa to kilka sekund ale dla Ciebie to wieczność.
Nie wątpie ze musi to byc okropne uczucie - na szczescie nigdy tego nie mialam - ja zawsze spie na brzuchu - inaczej nie umiem :P
Acha moga temu towarzyszyc rózne efekty swietlne stad złudzenie ze cos lub ktos jest w pokoju, oraz moze pojawić sie wrazenie drgawek lub trzesienia - i to trzesienie mialam . Moj brat tez miał jakis czas pozniej na tym samym lóżku - ja siedzialam na kompie do pozna a on do mnie "przestań trząść łóżkiem" - wtedy stwierdzilam ze pokój musi bys nawiedzony

A ten jakiś Inkub - nie wierzę w takie brednie Nie słyszałam nigdy o tym ale na pewno tez jakiś bardzo realistyczny pół sen.
Nie wierze po prostu w sex z czymś co nie ma penisa

Acha, a takie pytanko do Ciebie - skoro mówisz ze "TO" uprawia sex to myślisz ze liczy sie to jako zdrada czy nie trzeba mieć wyrzutów sumienia ?

[gaga]

ja tez mialam takie cos... pare razy... okropnosc.. nie moglam sie ruszyc ,oddychac i wydawalo mi sie ze ktos do mnie idzie i ze nie dusi..okropne...
myslalm ze jestem za bardzo zestresowana i mize ze mancos nie tak... ale widze ze nie ja jedna....uff... czyli nie jest tak zle

[nom_de...]

Mnie rzadko nawiedza coś trochę innego, mianowicie w głowie rozlega mi się kakofonia głośnych, przerazających, piszczących dźwięków... Nie mogę się ruszyć ani nic powiedzieć a to wszystko rozgrywa się na granicy jawy i snu. Czuję, że ze wzystkich sił pragnę się obudzić, ale nie mogę... Po jakimś czasie mija.
Przerażające

Na szczęście już dawno nie miałam takich przeżyć.

[bandziorka007]

Witam!
ja mam tez podobny problem tyle ze nie mam paralizu ale budze sie wnocy tzn jak sie przebudze to pamietam mniejwiecej co dzialo sie jakby we snie. Podczas snu w pewnym momencie zaczynam czuc sie jakbym byla zamknieta w ciasnym,ciemnym pomieszczeniu bez drzwi, okien , nie weim jak to opisac ale moze ktoras z Was miala to samo to wie o co chodzi, W pewnym momencie sie budze , wstaje i szukam drzwi albo okna zeby go otworzyc bo czuje ze sie dusze i brakuje mi powietrza! Czasem cos krzycze przez sen i to jest naprawde straszne.Ostatnio spie nawet z moja siostra zeby mnie obudzila jak bede cos takiego przezywac .Zdarza mi sie to od kilku tygodni , choc na szczescie nie codziennie .Ostatnio mialam tak dwie noce pod rzad! To jest naprawdeokropne uczucie.Nie weim czy moze to miec ( choc pewno ma) z tym ze ostatnio jestem okropnie nerwowa, wszystkim sie martie , przejmuje , denerwuje, nie moge spac po nocach, nie moge zasnac , a kiedy wreszcie mi sie uda zasnac to mam taki oto dziwne przezycia!
Jesli ktoras z Was przezyla juz to kiedys i wie co z tym zrobic to prosze napiszcie bo naprawde boje sie ostatnio chodzic spac.
ps.przypomnialam sobie ze ostatnio jak sie przebudzilam to wydawalo mi sie ze przede mna stoi jakisas bila postac czy cos takiego!!! powaznie , malo sie nie posikalam ze strachu !! moze mi odbija?//

[*~An!@~*]

Mama mi opowiadała, że doświadczyła tego gdy była w moim wieku. Strasznie się bała. Nie mogła się ruszać, miała wrażenie, że coś jej siedzi na klatce piersiowej i ją dusi. Po wszystkim uciekła do swojej mamy . Nie dziwię się. To musiało być potworne. Sama bym tak zrobiła .

[Kizia Mizia19]

czy któras z was zetkneła sie z tym osobiście,, czylli dretwienie ciała pisk w uszach paniczny strach i niemoznosc poruszania sie kiedy snimy, j takie cos przezylam i to nie raz kiedy połozylam sie spac, po krotkiej chiwli nie moglam nic powiedziec ani poruszyc sie ale oczami widizlam wsyztsko tak jakby to nie byl sen,, hmm nie wiem co o tym myslec, wiem jedno ze pred tym, wszytskim bo ot bylo jakies 2 lata temu czytałam ksiozke" jak kontrolowac sny" i "swiadome snienie" a potem tak zaczelo sie ze mno robic prawie co noc, terz ju ustąpiło raz na 2 miesiące sie pojawi, moze po prze te glupie ksiozki

[Kizia Mizia19]

Zjawisko to znane jest medycynie jako paraliż senny. Prawie zawsze towarzyszy mu przyśpieszony rytm serca, trudności w oddychaniu i uczucie strachu. Doznanie to jest tym bardziej przerażające, że osoby mu poddane są świadome swego otoczenia, jednak znajdują się w stanie, który naukowcy określają mianem halucynacji hipnagogicznej. Jest to stan przejściowy między jawą a snem, w którym nasze marzenia senne są tak wyraziste, że wydają się wstrząsająco prawdziwe. Dla wielu osób pierwszą oznaką paraliżu sennego jest dziwny hałas; pomruk, może też wydawać się odgłosem kroków, szumem silnika lub nawet piskliwym śmiechem." Potem następują drgawki ciała, tak więc w relacjach jest mowa o uczuciu trzęsienia, silnych drgań, falowania lub wykręcania

[goldfish3000]

Odpisałaś sama sobie.

Edit: Spróbuj może jakiś technik relaksacyjnych przed snem?

[$Luna$]

pierwsze słysze

[izia17]

Ja przeżyłam coś takiego raz :P podobno każdy przeżywa to conajmniej raz w zyciu

Obudziłam się rano i nie mogłam się poruszyć, czułam na sobie ogromny ciężar. Z początku się wystraszyłam, ale przypomniało mi się, że to naturalne i starałam się myśleć racjonalnie.

Ponoć podczas tego zjawiska pojawiają się omamy wzrokowe i dotykowe skąd bierze się wiele rzekomych porwań przez ufo

[$Luna$]

Napisane przez izia17

Ja przeżyłam coś takiego raz :P podobno każdy przeżywa to conajmniej raz w zyciu

Obudziłam się rano i nie mogłam się poruszyć, czułam na sobie ogromny ciężar. Z początku się wystraszyłam, ale przypomniało mi się, że to naturalne i starałam się myśleć racjonalnie.

Ponoć podczas tego zjawiska pojawiają się omamy wzrokowe i dotykowe skąd bierze się wiele rzekomych porwań przez ufo

serio to przeżyłaś jak długo to trwało

[sylwia-zuza]

byl juz taki wateczek -chyba nawet mial taki sam tytul

EDIT znalazlam http://www.wizaz.pl/forum/showthread...arali%BF+senny

[Kizia Mizia19]

nie odpisałam sama sobie tylko artykuł wkleiłam, ja to miałam prawie co noc a jak byl atek to sroki nie szukałam, jak ktos ma lkinka niech zapoda;d
poztaym co do parazlizu to uczucie jest okropne nikomu nie zycze

[izia17]

Napisane przez $Luna$

serio to przeżyłaś jak długo to trwało

kilka minut :P na szczęscie obudziałm się od strony ściany więc tylko ją widziałam.

Najgorsze było uczucie miażdżenia głowy za każdym razem gdy chciałam się poruszyć. Ale w końcu udało mi się ruszyć palcem a potem to już poszło szybko do stanu "czucia"

[sylwia-zuza]

moze to smieszne-ale dostalam takiego paralizu - kilka dni po przeczytaniu,ze takie cos istnieje-faktycznie nic przyjemnego

[goldfish3000]

Napisane przez Kizia Mizia19

nie odpisałam sama sobie tylko artykuł wkleiłam, ja to miałam prawie co noc a jak byl atek to sroki nie szukałam, jak ktos ma lkinka niech zapoda;d
poztaym co do parazlizu to uczucie jest okropne nikomu nie zycze

Zmylił mnie brak podania źródła. Naprawdę ci współczuję Tak jak napisałam powyżej w dopisku, poszukaj opracowań o technikach relaksacyjnych. Kto wie, może coś to da?

[$Luna$]

Napisane przez izia17

kilka minut :P na szczęscie obudziałm się od strony ściany więc tylko ją widziałam.

Najgorsze było uczucie miażdżenia głowy za każdym razem gdy chciałam się poruszyć. Ale w końcu udało mi się ruszyć palcem a potem to już poszło szybko do stanu "czucia"

Napisane przez sylwia-zuza

moze to smieszne-ale dostalam takiego paralizu - kilka dni po przeczytaniu,ze takie cos istnieje-faktycznie nic przyjemnego

Jezuuuu, straszne aż sie boje

[izia17]

Napisane przez $Luna$

Jezuuuu, straszne aż sie boje

Najśmieszniejsze jest to, że też miałam ten incydent po przeczytaniu, że coś takiego istnieje szykuj się :P