Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-14, 10:02   #1651
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Iza ale pomysły ma Twój mąż... Myśli że sąsiadka za darmo się dzieckiem zajmie,?


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 10:07   #1652
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Iza ale pomysły ma Twój mąż... Myśli że sąsiadka za darmo się dzieckiem zajmie,?


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
No chyba,on ma takie pomysły
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 10:23   #1653
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
No chyba,on ma takie pomysły
Eh..trudna sytuacja.
Na pewno ktoś by się znalazł, żeby za darmo się Domisiem zająć. No ale dziecko obcej osobie dać pod opiekę? A może Ty możesz jakoś zmiany sobie poustawiać?


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 10:57   #1654
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

odnośnie mycia rąk, to ja w ogóle nie czaję "problemu" czy robienia z tego zagadnienia.
t. się na mnie obraziła, jak jej zwróciłam uwagę, że po 3 h podróży pociągiem mi z brudnymi rękami sunęła do 2 tygodniowego dziecka. trudno. pewne rzeczy są elementarne.
albo jak potem próbowała oblizać smoczek, który spadł na ziemię
dla mnie masakra.
albo podkładanie czegoś na przewijaku - nie bardzo wyobrażam sobie położyć prawie gołe dziecko w takim publicznym miejscu. tak jak sobie nie wyobrażam usiąść na publiczny kibelek
i wcale nie mam wrażenia, że mam obsesję. bynajmniej
przerażające.... zwłaszcza to oblizywanie smoczka

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość

Z praca się komplikuje myślałam że tż ma dogadane w prace że na te tygodnie co wypadałyby nam te same zmiany będzie się zamieniał.Wczoraj mi mówi że to chyba nie przejdzieSuper a nie mamy opieki nad Dominikiem na 8 h.Tż wymyślił że poprosimy jakaś sasiadke żeby z nim zostawała.No na pewno,dla mnie to nie wchodzi w gre skoro Domiś tak reaguje przy mojej mamie którą zna od urodzenia.A co dopiero sam z obcą osobą przez 8 h.Koleżanka dziwi się ze przesadzam że nie zostawie go z kimś obcym.Ja dziś musze dać odpowiedz w sprawie pracy
współczuję..... może da się jeszcze jakoś załatwić te zmiany???
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 12:16   #1655
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Kocur walnieta pediatra! Na katar przeciwbólowe leki? Spacerów też nie. Dziwna..

Rena moja siostra pedantka to samo. Przy pierwszym dziecku tak swirowala że żadna się z nią nie równa. Druga cora dała jej tak w kość że nie widziała jak się nazywa i miała gdzieś kto dziecko nosi, wyparzanie i parsowanie. A ja dzięki temu mam swoje podejście-neutralne.

Barbie kciuki za chrzciny

Zeberka tranu nie usuniesz z butelek niestety

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Iza Twój TZ widze bardzo wyluzowany. Ja bym teściowej nie zostawiła K. Na dłużej niż godzinę a sąsiadce to w życiu

Kucyk trzymam kciuki. Wyluzuj i baw się dobrze. Mow dzieciom że dzidzia zmęczona i denerwuje się jak ją ktoś dotyka

Co do smoka to też mnie to brzydzilo ale niestety czasami sama tak robię. Jak mi K. wrzuci smoczka podczas zasypiania na chodnik to najpierw przemywam wodą a później obliczuje i znów przemywam. Wolę żeby miał moje bakterie niż z piasku ehh ale jak był mały to nigdy tak nie robiłam. Teraz czasami wyrzuca po złości a ja nie mam wyjścia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 12:16   #1656
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Eh..trudna sytuacja.
Na pewno ktoś by się znalazł, żeby za darmo się Domisiem zająć. No ale dziecko obcej osobie dać pod opiekę? A może Ty możesz jakoś zmiany sobie poustawiać?


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
No właśnie wg mnie nie ma takiej opcji żeby go zostawić obcej osobie.Jak wczoraj robił taką histerie mojej mamie którą zna od urodzenia,nie wyobrażam sobie zostawienia z kimś obcym.Zapłakałby się

Wątpie,jeżeli pójde do tej pracy bede nowa więc nie bede mogła za bardzo kombinować.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 12:58   #1657
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Iza, ciężka sytuacja z pracą. my też latamy, próbujemy się zamieniać, ale to bardzo trudne, zwłaszcza, że my nie mamy ani skrajnych zmian, ani tż nie ma tygodniowego grafiku i wszystko wymieszane. kiedyś rozważaliśmy opiekunkę w razie gdyby moja mama nie mogła się podjąć opieki, ale... gdzie znaleźć kogoś komu wszystko jedno ile zarobi (bo nie byłaby to stała, np. tygodniowa wypłata), dyspozycyjnego, bo jednego dnia np. 6.30-7.30, drugiego 13.30-22.30, itp U nas moja mama jednego tygodnia była potrzebna kilka razy po 1-2-3 godziny, drugiego tygodnia tylko 2 dni, ale za to po 9 godzin, także... ciężko. U nas ten ten plus, że jak zalatani jesteśmy to ja zjem w pracy, tż cokolwiek a dla J. mama ugotuje i przyniesie. Inaczej J. żywiłby się słoiczkami, bo ja nadal nie ogarniam owszem, czasem gotuję, ale to nie to samo co obiad na każdy dzień.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 13:35   #1658
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Raz rozmawiał z kierownikiem który mu powiedział żeby popytał ludzi o zamiany a mój tż to olał
bardzo nieodpowiedzialne zachowanie tż!!! w takim razie bez ogródek bym mu zarzuciła że w takim razie musisz zrezygnować bo dziecka obcym nie zostawisz, a iść do pracy tylko po to, zeby zarobić na opiekunkę to też się nie kalkuluje. Strasznie cię załatwił :/ tak jakby to był Twój problem i Ty miałabyś się prosić ludzi z jego zmian żeby coś zdziałać. Nie wykombinujesz juz raczej nic. Nawalił tż i niech nawet nie próbuje mieć pretensji kiedyś o to że zostajesz w domu.
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 14:40   #1659
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Zdecydowałam sie na tà prace,najwyżej jak potem nie da rady z tymi zmianami to wtedy zrezygnuje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 14:55   #1660
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Iza to trzymam kciuki, żebyście sobie wszystko poukładali

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 14:59   #1661
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
tylko od tego przenoszenia dziś mnie kręgosłup boli i troszkę brzuch jak na @ a temp. dalej wysoka (36,76) pomimo 30dc mam nadzieję, że ta @ nie będzie taka bolesna, bo nie wiem jak w pracy wytrzymam...
Reniu a może ty powtórz tą betę jutro...
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość



Mam kaca... Po czterech drinkach

Idę na ten obiad... Godzinę przed wyjściem zadzwonię do rodziny TŻ i spytam o sytuację zdrowotną Z katarem włącznie. A TŻ mi obiecał że powie dzieciakom że mogą tylko po nóżce małego głaskać. Żadnego łapania za ręce czy głaskania po twarzy.
Trzymajcie kciuki...

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
za kompromis! Mam nadzieję że wszystko będzie ok.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 16:37   #1662
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

witajcie nie mam kiedy nadrabiac, chłopaki daja mi w kosc.
wczoraj zauwazyłam, ze S. robi sie próchnica, lekko mnie to zdołowało, bo tak starałam sie dbac o jego zeby, a tu tak szybko ma, juz szukam stomatologa.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 17:17   #1663
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Żałuję każdej sekundy tam spędzonej.

Pytanie na szybko. Co to oznacza jak niemowlak zlewa się potem. Dosłownie płynie z niego. Może to być z nadmiaru wrażeń? Temp 37,5 to chyba nie od tego?

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 17:20   #1664
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Kucyk nadmierne pocenie może być chyba objawem niedoboru wit d, ale aż takie- nie wiem...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 17:25   #1665
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Żałuję każdej sekundy tam spędzonej.

Pytanie na szybko. Co to oznacza jak niemowlak zlewa się potem. Dosłownie płynie z niego. Może to być z nadmiaru wrażeń? Temp 37,5 to chyba nie od tego?

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Z poceniem nie pomogę. A co się stało? Aż tak źle było?
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 17:25   #1666
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Kucyku aż tak strasznie było?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 17:28   #1667
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Żałuję każdej sekundy tam spędzonej.

Pytanie na szybko. Co to oznacza jak niemowlak zlewa się potem. Dosłownie płynie z niego. Może to być z nadmiaru wrażeń? Temp 37,5 to chyba nie od tego?

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Aż tak zle było?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 17:34   #1668
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Żałuję każdej sekundy tam spędzonej.

Pytanie na szybko. Co to oznacza jak niemowlak zlewa się potem. Dosłownie płynie z niego. Może to być z nadmiaru wrażeń? Temp 37,5 to chyba nie od tego?

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Może za ciepło jest ubrany?
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 17:49   #1669
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Może za ciepło jest ubrany?
Fiol body z krótkim tylko. Można je wykręcić tak mokre. Po rękach mu płynie...

Zadzwoniłam do szwagierki z pytaniem czy zdrowi. Bylam miła i na luzie. Po głosie odrazu wyczulam że obrażona. Oczywiście że zdrowi i oczywiście że będą na obiedzie ! Przez cały obiad nie odezwała się do mnie i nawet nie spojrzała na mnie . Druga szwagierka i teściowa komentowały że izoluje dziecko (musiał im tż powiedzieć). Powiedziałam że przyszłam tylko dlatego że przełożyłam szczepienie. Dzieci stały mu nad głową, dotykały jego rąk, twarzy, oczach. Krzyczały mu nad uchem. Tż nie powiedział nic... Najmłodsza z tamtych dzieci w czerwonych krostkach. (co to nie dowiedziałam się).
Tamte dzieciaki naprawdę są nie wychowane. Poszłam przewinąć maksia do sypialni, wpadły i zaczęły skakać po łóżku na którym leżał. Macają jedzenie które stoi na stole. Potrafią polizać ciasto i odłożyć na tace...
Broniłam Maksia jak mogłam będąc jednocześnie miła.

I po co mi to było? Maks jakiś dziwny, bardzo płacze, tż i tak obrażony, rodzina ma mnie za wariatke. Lepiej byłoby nie iść.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Czytam że taka nadpotliwosc to objaw stresu. No nie wiem. Żeby aż tak...

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 17:51   #1670
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Kucyk Jeżeli nawet Max cośby złapał to infekcja tak szybko nie atakuje, więc nie schizuj, normalne, że dzieci są ciekawe dzidziusia, ale najbardziej nie rozumiem rodziców tych dzieci, jak dziecko coś bierze i odkłada to ja bym wzięła i zjadła albo wyrzuciła
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 17:52   #1671
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Nie wiem.. Może to wszystko jest norma a ja jestem nienormalna.


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 17:53   #1672
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Fiol body z krótkim tylko. Można je wykręcić tak mokre. Po rękach mu płynie...

Zadzwoniłam do szwagierki z pytaniem czy zdrowi. Bylam miła i na luzie. Po głosie odrazu wyczulam że obrażona. Oczywiście że zdrowi i oczywiście że będą na obiedzie ! Przez cały obiad nie odezwała się do mnie i nawet nie spojrzała na mnie . Druga szwagierka i teściowa komentowały że izoluje dziecko (musiał im tż powiedzieć). Powiedziałam że przyszłam tylko dlatego że przełożyłam szczepienie. Dzieci stały mu nad głową, dotykały jego rąk, twarzy, oczach. Krzyczały mu nad uchem. Tż nie powiedział nic... Najmłodsza z tamtych dzieci w czerwonych krostkach. (co to nie dowiedziałam się).
Tamte dzieciaki naprawdę są nie wychowane. Poszłam przewinąć maksia do sypialni, wpadły i zaczęły skakać po łóżku na którym leżał. Macają jedzenie które stoi na stole. Potrafią polizać ciasto i odłożyć na tace...
Broniłam Maksia jak mogłam będąc jednocześnie miła.

I po co mi to było? Maks jakiś dziwny, bardzo płacze, tż i tak obrażony, rodzina ma mnie za wariatke. Lepiej byłoby nie iść.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Czytam że taka nadpotliwosc to objaw stresu. No nie wiem. Żeby aż tak...

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kurcze współczuje przejść z rodziną

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 17:54   #1673
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Fiol ja nie myślę że to infekcja. Tylko się martwię bo nigdy się tak nie pocil. Bardziej to emocjom przypisuje..

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 17:54   #1674
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Reniu a może ty powtórz tą betę jutro...
jak jutro nie dostanę @, to we wtorek zrobię ale czuję, że przyjdzie...

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
I po co mi to było? Maks jakiś dziwny, bardzo płacze, tż i tak obrażony, rodzina ma mnie za wariatke. Lepiej byłoby nie iść.
najbardziej dziwi mnie zachowanie tżta, który powinien Cię wspierać i pomóc chronić Wasze dziecko...a resztą się nie przejmuj - niech sobie myślą co chcą!
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 17:59   #1675
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Kucyku masakra jakaś. To na pewno nie jest norma - przecież dzieciom można po prostu wytłumaczyć, że to mały dzidziuś i nie można go całego dotykać... Nie rozumiem Twojego TŻ, przecież Ty i Maks jesteście najważniejszą rodziną dla niego...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 18:08   #1676
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

No właśnie.. Tamci mnie nie obchodzą. Tylko boli mnie to że tż nigdy nie był w stanie czegokolwiek swojej rodzinie powiedzieć. Ja jestem na prawdę obiektywna. Wprost rozmawiam czy to z mama, tata braćmi i mówie jak mi cos nie pasuje. Tak byłam wychowana. Że się rozmawia! A tż przez całe 8 lat jak go znam nigdy nic nie powiedział. Tylko fałszywe uśmiechy i przytakiwanie.
Myślałam że dla Maksia się zmieni.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 18:12   #1677
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Przykro mi, że tak to u Was wygląda... Dziecko powinno być najważniejsze. Tym bardziej po takich przejściach jak Maks...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 21:11   #1678
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

kucyku- nie wytrzymałabym do deseru i wyszła albo szybciej zwróciła uwagę rodzicom dzieciaków aby ich popilnowali...przecież wiedzą ile przeszliście w pierwszych dniach/tygodniach z Maksiem i chyba przekonali się już, że nie bez powodu jesteś wyjątkowo wyczulona na kontakty dziecka z innymi a zwłaszcza z innymi dzieciakami....
samym dzieciakom trudno się dziwić- steruje nimi naturalna ciekawość i potrzeba poznawania więc nic dziwnego, że chcą być blisko malucha, patrzeć i dotykać ale w końcu same na obiad nie przyszły....


pani- dokładnie też tak to odbieram - ewidentny emocjonalny szantaż, który rozpoczął się na dobre po śmierci Teścia gdy Teściowa po stypie przy przyjezdnych gościach, Tz-ecie i mnie powiedziała do nich: 'Tata mu to zapisał aby tego pilnował, dbał o to i nigdy tego nie sprzedał i nie sprzeniewierzył"

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
albo jak potem próbowała oblizać smoczek, który spadł na ziemię
dla mnie masakra.
dla mnie też...
od dziecka miałam zakodowany obraz oblizywanego smoczka wszędzie i przez wszystkich gdzie są małe dzieci...
na SR p. Beatka bardzo nas na to wyczulała, podobnie jak na próbowanie czegokolwiek z talerzyka czy butelki dziecka
zrobiłam "wykład" w domu i chyba do roku czasu nikt nie odważył się ani na "oblizywanie" smoczka ani na kosztowanie tego co dziecko miało przygotowane na talerzu czy w butelce (później jak już wiedzieliśmy, że mamy niejadka, niestety zaczęła dostawać z talerzy dorosłych podczas naszych posiłków a smoczek- usypiacz tylko ja z wyrzutami kilka razy (2-3) oblizałam w naprawdę newralgicznych sytuacjach)
nie zapomnę jak kiedyś przyjechałam "tutaj", jeszcze tu nie mieszkaliśmy, Kasia miała bunt na spanie, miała ok roku, może więcej i siostra Tz-eta zaproponowała że ją uśpi, przygotowałam mleko i zostawiłam je w salonie, zerkam za jakiś czas dyskretnie a ona prawie chciała podać Kasi to mleko i "pociągnęła" z butelki czy jest dobre....
myślałam, że się zżygam, nie krzyknęłam bo dziecko uzasypiało już, ale aż się we mnie zagotowało bo ja (do tej pory zresztą) nigdy nie próbowałam mleka przez "smoka"
ostatnio byłam świadkiem jak półroczne dziecko było karmione zupą pieczarkową(?!) a każda łyżeczka gęstej zupy oblizywana (formowana/studzona????) przez jego matkę przed podaniem dziecku zawartości do buzi, do tej pory na samą myśl o tym mam odruch wymiotny

iza- a jak często Mama zostaje z Dominikiem- może potrzeba więcej czasu na to żeby się oswoił z tym, że zostaje z Babcią (no i żeby Babcia tez się oswoiła...)
postanowiłaś coś?

fioluś- niefajnie z tymi ząbkami- ja Kasi też ciągle zęby podglądam bo ona przed snem mleko pije...
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2014-09-14 o 21:17
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 21:19   #1679
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

czekamy
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_9451.jpg (77,7 KB, 80 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_9454.jpg (82,9 KB, 67 załadowań)
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-14, 21:59   #1680
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
I imię wybrane - będzie Anna
piękne imię
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
jak to wygląda technicznie? idziesz na wizytę na nfz i lekarz kieruje czy gin z prywatnego gabinetu daje skierowanie na nfz?
mi lekarz prywatny dawał skierowanie na genetyczne do kliniki
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48130485]Dzień dobry.
Ale miałam straszny sen [/QUOTE]


iza mam nadzieję, ze jakoś się zorganizujecie

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
wymyśliłam wczoraj, że nasz "biurowy" pokój, który wykorzystywaliśmy jako suszarnio-prasowalnię, wreszcie wykorzystywać zgodnie z nazwą do tej pory w salonie na stole mamy nasze biuro - laptopy, skaner, drukarkę i resztę bałaganu, bo gdzieś się musimy szykować do pracy...już mnie to zaczęło denerwować a dokładniej ten bałagan, a poza tym w "biurowym" jest dużo jaśniej i cieplej w tym czasie kiedy się nie pali więc kupiliśmy kanapę (tż zaraz po nią jedzie), ławę i pufki (już w domu) poprzestawialiśmy wczoraj szafki i biurko i tym sposobem dziś się tam przenosimy i wreszcie będzie w salonie porządek
konkretne zmiany

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
witajcie nie mam kiedy nadrabiac, chłopaki daja mi w kosc.
wczoraj zauwazyłam, ze S. robi sie próchnica, lekko mnie to zdołowało, bo tak starałam sie dbac o jego zeby, a tu tak szybko ma, juz szukam stomatologa.
biedny Staś, ciekawe jak będzie na wizycie. Jak Franek? cyckuje?
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Żałuję każdej sekundy tam spędzonej.
ehhh ludzie to nie mają wyobraźni, wspólczuję. tż należą się baty
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
czekamy


ja po chrzcinach. mamy nowego Chrześcijanina w domu. uroczystość w kościele piękna, bardzo uroczysta bo dziś jest święto parafialne. ja ze stresu nie byłam w stanie wziąć Krzysia na ręce więc tato czynił honory.
wymęczeni jesteśmy strasznie. impreza udany. goście dopisali, jedzonko dobre i oczywiście tańce. ale najbardziej cieszę się, że mamy to już za sobą
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-11 22:37:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.