|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1681 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Ja takich i podobnych obrazów widziałam niestety mnóstwo... Jejku dziewczyny jak czytam o Waszych teściowych to rosną moje obawy, jak to będzie u mnie. Moja teściowa, wstyd to pisać, higieną nie grzeszy... Nie wiem jak zareaguje na prośbę o umycie rąk. Pewnie powie, że ma czyste. Tak przy okazji powiem Wam, że to taki dziwny typ człowieka, dla niej śledź to nie ryba, a od oleju się ślepnie
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
|
#1682 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
wadera- aż się zaczęłam zastanawiać czy nie mamy tej samej teściowej
![]() pewnie tak samo jak one dla nas dziwne my dla nich dziwne synowe jesteśmy ![]() BERBIE- fajnie, że impreza udana, tyle stresu i przygotowań, przeżywałaś pewnie bardzo teraz czekamy na fotki![]() (chrzest Kasi był dla mnie bardziej stresującym przeżyciem niż nasz ślub )
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2014-09-14 o 22:50 |
|
|
|
#1683 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Dziewczyny, to ja Wam napiszę jeden higieniczny hit, o którym przeczytałam już kilka razy !!! tutaj na wizażu.
Są mamy, które robią dzieciom papki w ten sposób, że biorą najpierw jedzenie sobie do buzi, żują, wypluwają na łyżeczkę i to dają dzieciom ![]() Moja babcia tak robiła psu pod koniec życia, jak już zębów nie miał... Berbie za chrzciny!Zebra fajna Kasia Ona od początku ma takie charakterystyczne rysy twarzy, jak np. widzę Artka z daleka, to jest taki dzidziuś jednak, a Kasia taka dziewczynka modelka mała ![]() Kucyku, ja powiem szczerze, że... nie wiem, co mam powiedzieć. Dla mnie to abstrakcja. U mnie w rodzinie Artur jest na pierwszym miejscu, wszyscy rozumieli, że nigdzie z nim nie chodziłam, jak był mały, a dziewczynka z wysypką to już w ogóle - brak mi słów na to wszystko. Gdyby się tak dalej pocił, skonsultuj to z lekarzem, nie podobałoby mi się to. |
|
|
|
#1684 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
na pewno nic mu się nie stało...może Twój stres na niego tak działa, że się spocił? BERBI - cieszę się, że chrzciny się udały ![]() ZEBERKO - Kasia jest bardzo ładną dziewczynką Edytowane przez 201704210903 Czas edycji: 2014-09-15 o 06:09 |
|
|
|
|
#1685 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Z Maksiem ok. Lecimy na fizjo. Potem napisze co z tym potem.
I się poodnosze Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#1686 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Witam
Cytat:
Postanowiłam że pójde do tej pracy,a jak nie uda się tżtowi czegoś wykombinować ze zmianami to zrezygnuje. Śliczna jest Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48140515]Dziewczyny, to ja Wam napiszę jeden higieniczny hit, o którym przeczytałam już kilka razy !!! tutaj na wizażu. Są mamy, które robią dzieciom papki w ten sposób, że biorą najpierw jedzenie sobie do buzi, żują, wypluwają na łyżeczkę i to dają dzieciom ![]() [/QUOTE]
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
||
|
|
|
#1687 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Iza, jesteś cudownie wyrozumiałą żoną. Jak by mi chłop zrobił taką akcję 9nie dogadanie tak zasadniczej kwestii), to talerze by latały...
Pomysł z sąsiadką "ełGENIALNY"... tani, prosty, po prostu maksymalnie się wysilił " ".Kucyk, ciekawe dzidziusia dzieci -rozumiem. Nie pojmuję ich rodziców i nie ogarniam Twojego TŻ. choć mój - względem swojej rodziny - taki sam i to zawsze ja wychodzę na zołzę. tyle, że Tyś anioł, ja zołza, bo ja szybko ukrócam akcje, które mi sie nie podobają ![]() Zebro, boska rezerwacja i jak się Kasi włos sypnął!!!!przy opisie picia z butelki dziecka - przez smoczek - zamarłam. nie wpadłabym, że tak można... Kubek, jak krasnalobranie? Berbie, czekam na foty. i cieszę się, że już po ![]() Byliśmy wczoraj na Rynku. Konkubent biegł w Business Runie i mu kibicowaliśmy. Całe centrum odcięte dla biegaczy. Gdy musiałyśmy wracać do domu na drzemkę Torresa, Młody się poryczał. Bo byliśmy "u koników" a koników nie było. Nie sądziłam, że taki mały człowiek już ma taką orientację w przestrzeni
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
Edytowane przez pani22ka Czas edycji: 2014-09-15 o 08:26 Powód: skleroza |
|
|
|
#1688 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() ślicznie [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48130485] Ale miałam straszny sen [/QUOTE]Cytat:
Trzymam kciuki, żeby się udało wszystko poukładać jak należy ![]() Cytat:
fajnie ![]() Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ---------- Cytat:
__________________
|
|||||
|
|
|
#1689 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Perse- takie przeżuwanie widziałam na własne oczy.... Obslinianie tez. Hardcore
![]() Z tym obslinianiem to było tak, ze pewna mama musiała obslinic łyżeczkę, z porcja pokarmu który za chwile miał trafić do buzi dziecka. "Bo dziecko inaczej nie zje" ![]() Zostają nakryta w trakcie obchody, wszyscy łącznie z profesorem mieli miny jakby zaraz mieli pawia puścić, Dostała opierdzielil, ale...robiła tak nadal. Pani- we wro akurat było święto krasnali ![]() Akevkrasnalobranie marne, bo Tymek Zabkuje, ryczy i we wro mistrzostwa siatkówki i Maraton (chrzestny T biegł ) i ciezko sie jeździło, T do centrum nie brałam.Wkładam T di lozecxjai lecę na podstawowe zakupy, bo w lodówie pustka. Di pozniej
|
|
|
|
#1690 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Pani my też byliśmy na BR
Tyle, ze w Kato i tyle, ze TZ nie biegł, a robił zdjęcia. Artek rozproszony, głośno, ja zero znajomych, bo to ludzie z pracy TZa, dojazd długi - a Artek sie nudzi w busach, tylko sie wkurzylam tam. Jedynym plusem wyjścia była kawa ze Starbucksa. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1691 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
No śliczna modeleczka.
Cytat:
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
#1692 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kubek jak myślę o takich osobach to mi sie wydaje, ze moje dawanie Artkowi miliona zabawek przy karmieniu to pestka jeśli chodzi o złe nawyki...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1693 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48140515]Dziewczyny, to ja Wam napiszę jeden higieniczny hit, o którym przeczytałam już kilka razy !!! tutaj na wizażu.
Są mamy, które robią dzieciom papki w ten sposób, że biorą najpierw jedzenie sobie do buzi, żują, wypluwają na łyżeczkę i to dają dzieciom ![]() Moja babcia tak robiła psu pod koniec życia, jak już zębów nie miał... [/QUOTE] z tych emocji dnia wczorajszego nie mogłam zasnąć. dziś wstałam jak na kacu. ale najważniejsze, że Krzyś spał dobrze w nocy. wypoczął chłopczyk. dziś sobie dzień lenia urządzimy
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#1694 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Dziewczyny jesli kolega z pracy tz miał w weekend jakies zoładkowe jazdy (wymioty+biegunka) to chyba lepiej odpuscic jutrzejsze szczepienie??
ile dni moze sie wykluwac taki wirus?? |
|
|
|
#1695 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]()
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1270304 rękodzieło https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=882341 Moda - wspólne zakupy https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=110 Przeczytaj to, zanim coś kupisz przez wizaż https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...56&postcount=1 |
|
|
|
|
#1696 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Witam
Cytat:
![]() ja jeszcze nie mam zbyt wielu rzeczy aby się wychylać przed kolejkę !! za imię, bardzo ładnie Cytat:
![]() Zakupy udane dziękuję mamy i drzwi i ościeżnice i sypialnie ale póki co bez stelażu i materaca bo jeszcze się nie zdecydowaliśmy ![]() Kasia Kucyk nie przejmuj się innymi bo jeżeli TY uważasz że tak jest najlepiej dla Maxia to tak właśnie jest i koniec, każda z Nas ma inny sposób na swoje dziecko i na Jego wychowanie! ---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ---------- Berbie cieszę się że to już za Wami i że jesteś zadowolona a Krzyś pięknie przybiera!! a co na to Tż ??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
||
|
|
|
#1697 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Iza, co do Twojego TŻa... Fajnie być takim lekkoduchem
Chyba mu przewróciły w głowie te gadki kolegów o tym, że dziecko ogranicza. Poważnie oddałby Dominika obcej osobie na cały dzień? A swoją drogą - przyzwyczajacie go do tej osoby, która ma się nim opiekować (wybacz, nie pamiętam, czy to Twój ojciec czy TŻa)?
|
|
|
|
#1698 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
JEEEEJku pieczarkowa i rozdrabnianie jedzenia w buzi sprawiły że mam mdłości odkąd o tym przeczytałam!! Co to ma byyyććć???
Brak szacunku do własnego dziecka!!! Rzygam. Pani zazdroszczę że potrafisz się postawić.... Zeberko jaka Kasia jest piękna dziewycznka Mleb też myślałam o tym że moje nerwy na Maksia pewnie też wpłyneły. Tylko że jak ide z nim do lekarza/na szczepienie/pobranie to nerwy mamy trzy razy takie i jakoś Maksiu tak nie reaguje... ![]() Co do tego pocenia. Maksiu ogólnie poci się jak ma emocje jakieś. Ręce +stópki. Pediatra i rehabilitantka powiedziały że to wrażliwiec. Jak rozwiązywałam test na charakter dziecka z Języka niemowlat to też mi wyszedł wrażliwiec (Tżtowi też). Sądze że po prostu to było dla niego za dużo wrażeń... Perse zazdroszczę że rodzina dba o Artusia. Rodzina TŻta trakuje Maksia jak małpke z cyrku z którą można sobie zdjęcie zrobić. Wczoraj był przeżucany z rąk do rąk. Każdy miał z nim sesje (a reszta stala przed nim i machała, krzyczała, spiewała, nawoływała żeby patrzył się w obiektyw i uśmiechnął.... On biedaczek nie wiedział o co chodzi i tylko się rozglądał zdezoriwntowany.) Rozumiem że gdy zachodzi taka potrzeba bo np są chrzciny dziecka to rozumiem takie zloty ludzi. Ale bez powodu nie kumam obecności tak malutkiego dziecka na takich imprezach. Na weselu brata nie był na sali ani razu. Chociaż się pytano gdzie Maskio... Berbie ciesze się że wszystko się udało! Czekam na fotki. No i te 6,5kg mnie powaliło pozytywnie oczywiście Jaki rozmiar pieluch ma i ubranek? Tłuste pyszne mleczko dostaje ---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ---------- A w ogóle wtedy jak był ślub mojego brata to TŻ był wielce rozczarowany jak się okazało że do urządu ide sama a on ma z małym zostać ![]() ---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ---------- A no i własnie wtedy moja rodzina też chciała małego zobaczyć (była to jedyna okazja bo mieszkają setki km od nas). I widzieli go tylko na dworze w przelocie. Z auta jak szlismy i do auta. Jakby to była rodzina TŻta to juz byłaby "impreza" w pokoju hotelowym pewnie. ![]() ---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ---------- Ja bym o tydzień przesunela conajmniej...Rota wirus jakoś tak się rozwija chyba. |
|
|
|
#1699 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Nie, u mnie to akurat wszyscy mają taką "obsesję" jak ja :P
Nie było żadnych zlotów, jedynie chrzciny, a te i tak przebiegły w miarę spokojnie. Żadnego dotykania, przychodzenia z chorymi dziećmi, itd. Ja tam sobie mogę być uznana za wariatkę, dla mnie najważniejsze jest zdrowie dziecka i tak, jak już pisałam, nie rozumiem narażania maleństwa na choroby. Owszem, w pewnym wieku i tak się tego nie da uniknąć - teraz Artek mi wszystko łapie (w sensie wszystkie rzeczy, brudne, czyste, liście z ziemi, trawę, itd.), a pewnie jak pójdzie w grono rówieśnicze, to zacznie chorować, ale okres niemowlęcy przeszliśmy szczęśliwie wyjątkowo spokojnie i wcale nie żałuję, że byłam taka (dość ) zachowawcza.
|
|
|
|
#1700 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Cytat:
![]() sprawa materaca dalej trwa Cytat:
a ubranek to różnie bo te ubranka mają dziwną rozmiarówkę. generalnie już jedno ogromne pudło ubranek odrzuciłam. teraz nosi mniej więcej 62-68. te 0-3 jak skończył 2 miesiące poszły w zapomnienie.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|||
|
|
|
#1701 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
piękna Kasiu
![]() ![]() Cytat:
========================= ============= a ja już dawno po pracy - o 10:30 skończyłam i musiałam się wreszcie wybrać po sukienkę na sobotnie wesele no i na szczęście kupiłam, choć wahałam się długo - pomiędzy tymi dwoma, które w sumie niewiele różnią się od siebie - kolorem i górną częścią ale wygrała uniwersalność i kupiłam tą beżową - wykorzystam ją na studniówkę czy rozpoczęcie/zakończenie roku ufff mam już to za sobą nie wiem czy powinnam wklejać, bo widać moje oponki i nieodpowiednie gacie ) no ale cóż - taka jestem...niestety nie mam figury takiej jaką bym chciała...dziś temp. 36,63 niby niżej niż wczoraj, ale mierzona 20minut szybciej...piątkowa mierzona o tej samej porze co dziś - 36,67, ale jakoś przestałam czuć objawy @...za to pęcherz znów lekko daje o sobie znać dziś u nas tak gorąco, że zapraszam na mrożoną kawkę
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2014-09-15 o 14:36 |
|
|
|
|
#1702 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
rena super sukienka! odpowiednie majtochy i laseczka!
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#1703 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
wow! piękna Kasienka
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ---------- Rena jak dla mnie ta kawowa |
||
|
|
|
#1704 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
To co jak dziś nie będzie @ ( a nie ma) to jutro beta?
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
#1705 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
nooo - majtochy to podstawa
właśnie tą kupiłam ![]() no chyba tak...sama już nie wiem - raz czuję się jakby zaraz miało się zacząć a teraz np. nic nie czuję zwariować można...pewnie do jutra przyjdzie franca, ale jak jutro do 12:30 nie dostanę, to dla świętego spokoju zrobię betę.
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#1706 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
super sukienka
zresztą obie super ale ta faktycznie bardziej uniwersalna.
__________________
|
|
|
|
#1707 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48145622]Nie, u mnie to akurat wszyscy mają taką "obsesję" jak ja :P
Nie było żadnych zlotów, jedynie chrzciny, a te i tak przebiegły w miarę spokojnie. Żadnego dotykania, przychodzenia z chorymi dziećmi, itd. Ja tam sobie mogę być uznana za wariatkę, dla mnie najważniejsze jest zdrowie dziecka i tak, jak już pisałam, nie rozumiem narażania maleństwa na choroby. Owszem, w pewnym wieku i tak się tego nie da uniknąć - teraz Artek mi wszystko łapie (w sensie wszystkie rzeczy, brudne, czyste, liście z ziemi, trawę, itd.), a pewnie jak pójdzie w grono rówieśnicze, to zacznie chorować, ale okres niemowlęcy przeszliśmy szczęśliwie wyjątkowo spokojnie i wcale nie żałuję, że byłam taka (dość ) zachowawcza.[/QUOTE]Ehh zazdroszczę podejścia rodziny... Ja mam wyrzuty sumienia, że wczoraj poszłam. Jego zdrowie powinno być dla mnie najważniejsze a wygrały konwenanse ![]() Rena śliczna sukienka! Wiesz Maksiu jest z bety 2,9 wiec Twoje 1,2 nie oznacza że się nie udało. Który to wtedy był dzień cyklu? Berbie Maksiu tez 62-68 i pieluchy 3. Jakie używacie pieluchy?Bo my active baby pampersa ale średnie są... Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez Kucyk_Truskawkowy Czas edycji: 2014-09-15 o 15:04 |
|
|
|
#1708 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
choć w jednej ciąży miałam tak, że w 28dc <1,2 a tydzień później już 30 ale nie sądzę, że teraz tak będzie...choć różnie czuję brzuch - co chwilę inaczej...w nocy już byłam pewna, że @ rano będzie, w ciągu dnia (i jeszcze godzinę temu) niby nic nie czułam a teraz jakby zaraz miało się zacząć ![]() ========================= ========================= ===== pamiętacie jak pisałam, że bratowa tżta jest w ciąży - termin ma 2tyg. wcześniej niż ja miałam mieć (początek lutego)...właśnie szwagier napisał, że będą mieć córeczkę...i wszystko wróciło...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2014-09-15 o 15:54 |
|
|
|
|
#1709 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
witajcie
dlugo mnie nie bylo, a jakos nie wyrabiaqm ze wszystkim. do tego nie chcialam pisac, ze ciagle cos sie wali, z ktorej strony nie spojrze wakacje mialam mile. brat mi dal propozycje nie do odrzucenia i ja odrzucilam. mama kilka dni po moim przyjezdzi upadla i zlamala fatalnie reke, robilam dodatkowo za kierowce i zajmowalam sie dziewczynami. wrocilam zmeczona. to tak w skrocie wygladaly moje 6-cio tygodniowe wakacje.pozytywne jest to,ze mi sie poprawily relacje z rodzicami. a i poskarzylam sie tesciowej a ta postawila do pionu TZ wrocilismy do rzeczywistosci i juz Marysia zaczela chorowac. wczoraj miala znowu 40 stopni i nie moglam jej obudzic po 3 godzinach drzemki. zadzwonilam zapytac sie comam zrobic, bopic nie chce, jesc nie che, lekow nie da sie podac a na sileboje sie,zeby sie nie zakrztusila. przyjechal paramedyk (udalo sie Mala dobudzic) i odrazu zadecydowal o wyjezdzie do szpitala. pojechalam tam z obstawa karetki i prawie w progu czekala na mnie lekarka z pielegniarka. Mala ma angine czasami mysle, ze jestem fatalna matka. boje sie, ze cos sie dzieje zlego, panikuje i nie umiem prostego paracetamalu podac Malej, gdy ta nie chce go wziazc
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
|
|
|
#1710 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48145074]Iza, co do Twojego TŻa... Fajnie być takim lekkoduchem
Chyba mu przewróciły w głowie te gadki kolegów o tym, że dziecko ogranicza. Poważnie oddałby Dominika obcej osobie na cały dzień? A swoją drogą - przyzwyczajacie go do tej osoby, która ma się nim opiekować (wybacz, nie pamiętam, czy to Twój ojciec czy TŻa)?[/QUOTE]Tak,codzienie teść przychodzi na"oswajanie", Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Z pracą nic nie wyjdzie,zostałam cholernie oszukana Mam mega doła,więcej napisze potem bo teraz nie mam siły opisywać.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:07.







za chrzciny!
Ona od początku ma takie charakterystyczne rysy twarzy, jak np. widzę Artka z daleka, to jest taki dzidziuś jednak, a Kasia taka dziewczynka modelka mała
Najmłodsza z tamtych dzieci w czerwonych krostkach. (co to nie dowiedziałam się).
i to zawsze ja wychodzę na zołzę. tyle, że Tyś anioł, ja zołza, bo ja szybko ukrócam akcje, które mi sie nie podobają 






Trzymam kciuki, żeby się udało wszystko poukładać jak należy ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)







