![]() |
#31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Może czuje jakąś presje a po drugie i najważniejsze to też przez studia jej się to życie zawaliło! więc może warto wybrać coś innego z podobnej dziedziny i iść na studia już teraz, a nie zastanawiać się i martwić, bo Autorka ma również obawy że matury za rok może NIE poprawić i co wtedy? kolejny rok? bo miała być medycyna. Skoro ma takie a nie inne życie to ja bym kolejny rok po prostu nie zwlekała i radze Autorce przemyślenie tego wyboru studiów.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
I lekarzy wcale nie jest mnóstwo, pracują w kilku miejscach bo mają braki w kadrze, niedługo w Polsce powstaną kolejne (chyba od nowego roku ak. w Rzeszowie) UM, bo brakuje lekarzy... Edytowane przez fly_over Czas edycji: 2014-09-15 o 18:50 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
Twoje życie, rób co chcesz, tylko myśl co jak się znowu nie uda i czy to wytrzymasz psychicznie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
A teraz na co pojdzie? Wiesz jakie kierunki maja dalej otwartą rekutacje? gunwologia stosowana? Jest wrzesień, nie oszukujmy się, wszystkie dobre kierunki mają dawno zamknięte listy, zwlaszcza ze mowimy o kierunkach medycznych. Co do Autorki, cóż, pozostaje Ci nauka w domu i ewentualnie jakaś praca dorywcza. Edytowane przez 201604130936 Czas edycji: 2014-09-15 o 19:15 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Nie kumam co ty robisz w tym watku i po co na sile jej te studia odradzasz. Lekarz to zawod na cale zycie a nie jak jest moda. Nawet studiowanie tego w wieku 30 lat sie oplaca bo potem do 65-70 r. Z. Sie popracuje w zawodzie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Pomijając, że oprócz tego nieszczęsnego rynku pracy, Autorka wspomniala, ze nic innego jej NIE INTERESUJE, z czego mozna wywnisokowac, ze medycyna jest jednak w jej kregu zainteresowan, a nie tylko praca i hajsy po tym. Po co jej po tym wszystkim jeszcze skrzydła podcinać. Lol, moja znajoma 4 razy startowała na medycyne i dopiero za ostatnim się udało. Powinnam jej powiedziec, ze pchała sie tam na sile.
Edytowane przez 201604130936 Czas edycji: 2014-09-15 o 19:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Przez studia na których jej zabrakło tego punktu użera się z matką która ma jej dość.. hm no macie racje niech sie rok z tą matką pomęczy co jej tam.
Czytajcie uważnie, ja jej radze zastanowić się nad innym wyborem, bo ta medycyna może znowu nie wypalić i co jej powiecie za rok? siedź w domu i próbuj znowu? Skoro ma problem z matką która jej nie chce w domu to niech działa już, w miare swoich możliwości a nie czeka. Czasem się dużo chce ale jak nie ma możliwości to co zrobić? Znam osoby które nie miały szansy pójść wogóle na studia bo rodzice uważali że muszą już na siebie zarabiać, wspomóc domowy budżet bo jest ciężko. Autorka ma trudną sytuację w domu więc takie czekanie wydaje mi się nie najlepszym pomysłem (Bo matka ma jej dość!) Cytat:
Edytowane przez Silumin Czas edycji: 2014-09-15 o 19:24 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#38 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: moje życie jest do dupy
A Ty przeczytałaś, że Autorka nie chce się wyprowadzać w tym roku? Więc problem matki i tak nie zostanie rozwiązany. A jak jej się za rok medycyna nie uda to może uda sie inny okolomedyczny kierunek, może wtedy już nie będzie "tylko medycyna" w perspektywie kolejnego roku w plecy.
Tak, a potem napisała to: Cytat:
Edytowane przez 201604130936 Czas edycji: 2014-09-15 o 19:26 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje życie jest do dupy
To mam iść na jakąś socjologię, tylko dlatego że mama ma mnie dosyć? Po tym to już na 100% będę bezrobotna. Jak harleyka zauważyła, w połowie września raczej nie ma miejsc na dobrych kierunkach
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: moje życie jest do dupy
A gdzie napisałam że ma się wyprowadzić?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: moje życie jest do dupy
To co ma zrobic TERAZ z matką w takim razie? Iść postudiować byle co i tylko tracic czas, ktory mozna poswiecic na poprawienie matury?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: moje życie jest do dupy
A jakiś np. technik farmacji albo cokolwiek innego? zawsze później możesz zrobić studia, ale robić coś, skoro pracować nie możesz. Nie uważasz że mama nie miałaby wtedy powodów żeby mówić CI jakieś przykrości?
Mnie by przerażała na Twoim miejscu wizja siedzenia w domu cały okrągły rok, bo nauka nauką, ale skoro masz problemy w domu to nie wiem czy bedziesz miała jakąkolwiek motywacje. Nie jestem pesymistką ale zawsze rozważam wszystkie opcje i odpowiedz mi co jeśli za rok znowu braknie punkcik?(czego Ci nie życze - ale wyszłam na jakąś wredote) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Technik farmaceutyczny może nie, bo jest to teraz zawód likwidowany, ale jeśli faktycznie znajdzie jakiś kierunek w szkole policealnej związany z biologią i chemią, to nie jest to głupi pomysł. Przy okazji powtórzy materiał.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje życie jest do dupy
jak jej powiedziałam że pójdę do szkoły policealnej na ten rok to mnie wyśmiała, powiedziała że tam idą debile którzy nigdzie indziej się nie dostali i pracują za marne grosze. Więc chyba nie odczepi się ode mnie jak pójdę na coś takiego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Lol, matka dziewczyny jest tak wyjątkowo nieprzyjemna, że nawet dostanie się córki na medycynę jej nie uszczęśliwiło, a Silumin jej tu technika farmacji doradza. Bez obrazy dla tych ostatnich, ale wiadomo jak klasyfikują się zawody medyczne pod względem prestiżu.
Słuchaj, przede wszystkim czy Twoja matka zdaje sobie sprawę z Twojego stanu zdrowia? Co robicie w kierunku poprawy? Masz rehabilitację? Jaką właściwie masz dysfunkcję? Jeśli nie chcesz tu pisać, śmiało wal do mnie na priv jeśli najdzie Cię ochota. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Ty masz problem z matką Autorko, i radziłabym się jak najszybciej odciąć.
Skoro medycyna teraz nie, to może na ratownika medycznego?
__________________
![]() ![]() anna mun kaikki kestää! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: z lodówki
Wiadomości: 1 408
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Po pierwsze, Autorko pójdźże do psychologa-sama sprawy z matką nie zakończysz. Może watro z mamą porozmawiać najpierw- o co jej dokładnie chodzi. Ja rozumiem, że nagle Ci się świat zawalił, ale mam wątpliwości do do wyboru wymarzonego kierunku. Możesz napisać jak Ci przed wypadkiem szło na uczelni? Po drugie jeśli pieszesz, że jesteś niepełnosprawna, to mam poważne wątpliwości czy Cię przyjmą na medycynę i inne medyczne kierunki (takie jak pielęgniarstwo czy ratownik medyczny). Niestety na tych kierunkach trzeba mieć dobre zdrowie i być w pełni zdolnym ruchowo, tym bardziej, że pisałaś "że jesteś nogą z matematyki", a tam trzeba umieć liczyć ze względu na dawki leków. Może warto poszukać czegoś pokrewnego typu studia biologiczne...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Na początku szło mi słabo, później już trochę lepiej i zdałam sesję w 1. terminie. Z tą nogą z matematyki to trochę przesadziłam, z matury miałam 100% :P ale nie lubię matmy i nie chciałabym wiązać z nią przyszłości. Moim zdaniem do niczego się nie nadaję.
Widzę że chcecie mi wybić tę medycynę z głowy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
nikt nie twierdzi, że będzie złym lekarzem. To bzdura. Ale do medycyny trzeba też innej motywacji niż pewna praca. Praca to też sposób na samorealizację i trzeba lubić to, co się będzie zawodowo robić. Medycyna to chyba najcięższy kierunek i jeśli się nie jest pasjonatem to serio trudno sobie na nim radzić.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: z lodówki
Wiadomości: 1 408
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Nie wiem czy wiecie, ale na Ratowictwo trzeba zdawać testy sprawnościowe (tak jak na AWF lub policjanta).
Cóż, Autorko może warto zejść na ziemię i pomyśleć nad zawodem (ale na chłodno, spokojnie), a nie impulsywnie, albo co mama powie). Nie każdy zostanie lekarzem, prawnikiem etc., taka jest prawda. I z tym musisz się pogodzić. A technik farmacji (a szczególnie magister) jest ciekawym rozwiązaniem. Najpierw przemyśl sobie to, co Ci piszemy, a później wypisz zawody (te wymarzone) i zastanów się, czy sobie poradzisz, czy chcesz to robić w życiu. Ja jestem na takich studiach, gdzie wierzcie mi lub nie-siedzę w książkach od 8 rano do 22 wieczorem. Ale robię to co kocham, mimo gorszych momentów. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: moje życie jest do dupy
No ale co z tego mijanou? Nie rozumiem czemu mialaby sobie nie poradzic. Jak sobie nie poradzi to sobie nie poradzi. Nie dowie sie poki nie sprobuje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Autorko troche nie doceniasz siebie, stad te zniechecajce posty.
Piszesz ze jestes noga z matmy, a tu matura sto procent. Fakt, trudna nie jest, ale tez bez przesady, skoro napisalas ja na maksa to noga nie jestes. ![]() To samo z medycyna, nie dosc ze sie dostalas to i jeszcze zdalas sesje w pierwszym terminie, no jak dla mnie to wielki sukces... Takze nie poddawaj sie, wracaj na ta medycyne! bo zle Ci wcale nie idzie. A mame masz dziwna. Dostalas sie na ciezki kierunek, dobrze Ci szlo, wypadek i zamiast Cie wspierac takie akcje urzadza. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
a jeśli chodzi o czas - i tak mogłabym zacząć dopiero za rok (rekrutacja już zamknięta) zresztą już pominę fakt że farmaceutą też być nie mogę, bo nie mogę długo stać... i nie chcę się tyle uczyć żeby stać za ladą ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Ja tak sobie, Drabina myślę, że może jednak byłoby warto, żeby Autorka studiowała to, co kocha a nie to, co chce jej Mama. Nie wnikam w sumie w to, dlaczego akurat Autorka wybrała medycynę, ale sądzę, że dobry pomysł zapodała Wizażanka przed Tobą (coś się stało i nie mogę cytować jej wypowiedzi)- żeby jeszcze raz przemyślała to, co naprawdę ją pasjonuje i na co pozwoli jej stan zdrowia. Przecież tu chodzi o jej życie a Matka (z całym szacunkiem) za nią tego życia nie przeżyje.Nie chodzi o to, żeby chwalić się córką studentką.
Myślę, że ten rok przerwy wbrew pozorom może się Autorce przysłużyć, jeśli wykorzysta go dobrze, przemyśli i zaplanuje swoją przyszłość. Być może dojdzie do wniosku, że medycyna jest jej drogą zyciową. Być może odkryje zupełnie inną. W sumie przez dwa lata liceum nastawiałam się na medycynę. W trzecim roku jednak zdecydowałam inaczej. Nie żałuję zmiany, studia wybrane naprawdę są moją pasją. Życzę Ci, Autorko, żebyś odnalazla swoją.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Cytat:
![]() Radzą sobie, a zbyt wielu ma motywację' bo fajne pieniądze, bo szacun' ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Mia,
oczywiście, że nie wszyscy. Pasja jednak pomaga, biorąc pod uwagę, że lekarz tak naprawdę nigdy nie przestaje się uczyć, tym bardziej, jeśli jest specjalistą. Moja Mama wciąż jeździ na jakieś sympozja, zjazdy, pojawiają się stale nowe leki, nowe technologie, nowe programy badań, nie wspominając o stałej lekturze czasopism i periodyków oraz nowości wydawniczych z zakresu jej specjalizacji. Kurczę, to trzeba mieć samozaparcie albo to kochać ![]() Teraz zwolniła po swoich przygodach z rakiem, ale przed chorobą tak właśnie bylo.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: moje życie jest do dupy
Idziesz na studia z pasji - zle
Idziesz z rozsadku mierzac sily na zamiary - tez zle Wizaz ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
|
Dot.: moje życie jest do dupy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: moje życie jest do dupy
No każdy ma jakieś tam swoje motywy, kierując się wyborem studiów. Jednak tkwić do końca życia w zawodzie, którego się nie lubi i który tak naprawdę nas nie interesuje? Brrrrr. Moim zdaniem, jeśli się nie lubi swojego zawodu to jak być w nim dobry? To znaczy: można zostać do końca życia dobrym rzemieślnikiem, ale na wyżyny artyzmu raczej się wtedy nie wdrapiemy. I nawet nam się nie chce. Wszystko razem powoduje frustrację a potem szybkie wypalenie zawodowe. Przecież każdy na pewno zna co najmniej jednego np. nauczyciela, który najwyraźniej minął się z powołaniem. I co? I nie dość, że wiedzy nie potrafi przekazać to jeszcze wyładowuje swoje frustracje na ludziach. A ile zakladów fryzjerskich świeci pustkami, bo wlascicielka zatrzymała się na etapie pasemek platynowych i strzyżenia klasycznego?
Po co to piszę? Bo w każdym zawodzie trzeba się rozwijać, być na bieżąco ze zmianami, dokształcać się itp. Jeśli się tak naprawdę nie ma pasji to musi to być wtedy niezła katorga.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:01.