Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

[201604250957]

kurcze Scarlet nie wiem czy go jednak czasem nie wycofali bo na stronie producenta go nie widzę

[scarlett26]

Napisane przez kashmirka

kurcze Scarlet nie wiem czy go jednak czasem nie wycofali bo na stronie producenta go nie widzę

w ogóle z tą chemią różną jest słabo, znajomi odczyścili swój pięknie jakimś w5 sprayem z chlorem z lidla - też ile razu jestem w lidlu to patrzę, ale nigdy nie ma - ponoć jak jest to się w ciągu kilku godzin rozchodzi

[201604250957]

to tak samo jak pianka do czyszczenia piekarnika W5 z Lidla i masło orzechowe na tygodniu amerykańskim normalnie gorzej niż za komuny szkoda, że widząc to zapotrzebowanie lidl nie idzie po rozum do głowy i nie zamawia większych ilości albo nie wprowadzi tych produktów na stałe do asortymentu, sami sobie strzelają w kolano

[scarlett26]

Napisane przez kashmirka

to tak samo jak pianka do czyszczenia piekarnika W5 z Lidla i masło orzechowe na tygodniu amerykańskim normalnie gorzej niż za komuny szkoda, że widząc to zapotrzebowanie lidl nie idzie po rozum do głowy i nie zamawia większych ilości albo nie wprowadzi tych produktów na stałe do asortymentu, sami sobie strzelają w kolano

Taaaa, to samo z kilkoma produktami w czasie tygodnia greckiego, nie sposób dostać, przynajmniej u mnie....

[ParoleParole]

Ja w ogóle nie czaję czemu tak mało rzeczy rzucają na te tygodnie tematyczne do lidla itp.. Bo ok jak są przemysłowe to spoko ale żeby spożywka i środki czystosci

[Blondi2989]

Witam się w słoneczny poniedziałek

Dziewczyny, wizażowe kciuki mają moc - TŻ w piątek dostał pracę
Kamień nam spadł z serca, bo warunki całkiem ok, kasa może być, no i najważniejsze, że w zawodzie
Zaczyna od jutra, mam nadzieję, że będzie zadowolony

U nas weekend fantastycznie, Sztokholm jest przepiękny
Wrzucę Wam kilka zdjęć do klubu jak chcecie
Trafiliśmy na piękną pogodę, zleźliśmy chyba z 20km, ale było warto
Jedyny minus to taki, że nam zamknęli dworzec o północy, a autobus powrotny na lotnisko mieliśmy dopiero o 3:30 Więc się tułaliśmy po mieście, a że byliśmy totalnie wykończeni, to straszna noc to była - generalnie po 2 nieprzespanych nocach, jak wróciliśmy w niedzielę ok 9 to kąpiel i spać i wstaliśmy dopiero o 19
Ale było warto
Za tydzień też wyjazdowy weekend, jedziemy do Wa-wy

Napisane przez Dotka90

Dzięki dziewczyny, jeszcze jest trochę pracy przede mna Aktualny plan to 9kg + zadbanie o ciało i właśnie tak wydumaliśmy z TŻtem, że się chyba na siłownię zapiszemy od listopada, bo oboje będziemy pracować 8-16. TŻ ma multisporta, więc on w ogóle ma bajkę, ja muszę bulić

Jak ja miałam kiedyś w poprzedniej pracy Multisporta, to mogłam wykupić też dla TŻ, tylko tam cena dla niego była trochę wyższa...

Napisane przez rise_against

każdy robi to, co lubi. Wiele kobiet nie znosi grania na komputerze i uważa to za stratę czasu.. a my to robimy z Tztem we dwoje

Np ja
Totalnie mnie nie jarają gry komputerowe, jedynie Harry Potter 1-3 grałam
Za to planszówki uwielbiam

Dziewczyny, czy wiecie jak mogę jakoś sama uprać płaszcz z flauszu?
Czy tylko pralnia chemiczna?

[ParoleParole]

Blondi super, że Tżtówie się z pracą udało

a co do płaszcza to ja bym do pralki wrzuciła Ja wszystkie swoje wrzucam na 30stopni pranie tkanin delikatnych. I nic się żadnemu nie stało a mają po 70% wełny. I cały czas tak piorę, mama panikuje, ze zniszczę. Ale ja nie widzę żadnej różnicy/uszczerbku w takim praniu

[scarlett26]

Napisane przez Blondi2989

Witam się w słoneczny poniedziałek

Dziewczyny, wizażowe kciuki mają moc - TŻ w piątek dostał pracę
Kamień nam spadł z serca, bo warunki całkiem ok, kasa może być, no i najważniejsze, że w zawodzie
Zaczyna od jutra, mam nadzieję, że będzie zadowolony

U nas weekend fantastycznie, Sztokholm jest przepiękny
Wrzucę Wam kilka zdjęć do klubu jak chcecie
Trafiliśmy na piękną pogodę, zleźliśmy chyba z 20km, ale było warto
Jedyny minus to taki, że nam zamknęli dworzec o północy, a autobus powrotny na lotnisko mieliśmy dopiero o 3:30 Więc się tułaliśmy po mieście, a że byliśmy totalnie wykończeni, to straszna noc to była - generalnie po 2 nieprzespanych nocach, jak wróciliśmy w niedzielę ok 9 to kąpiel i spać i wstaliśmy dopiero o 19
Ale było warto
Za tydzień też wyjazdowy weekend, jedziemy do Wa-wy

Jak ja miałam kiedyś w poprzedniej pracy Multisporta, to mogłam wykupić też dla TŻ, tylko tam cena dla niego była trochę wyższa...

Np ja
Totalnie mnie nie jarają gry komputerowe, jedynie Harry Potter 1-3 grałam
Za to planszówki uwielbiam

Dziewczyny, czy wiecie jak mogę jakoś sama uprać płaszcz z flauszu?
Czy tylko pralnia chemiczna?

Super z pracą i fajnie, że wyjazd Wam się udał.

Z płaszczem bym nie ryzykowała chyba - może przemakać później.

[201604250957]

Napisane przez Blondi2989

Dziewczyny, wizażowe kciuki mają moc - TŻ w piątek dostał pracę
Kamień nam spadł z serca, bo warunki całkiem ok, kasa może być, no i najważniejsze, że w zawodzie
Zaczyna od jutra, mam nadzieję, że będzie zadowolony

Dziewczyny, czy wiecie jak mogę jakoś sama uprać płaszcz z flauszu?
Czy tylko pralnia chemiczna?

super, gratulacje choć nie do końca zgodzę się z tą mocą kciuków- własnie się dowiedziałam, że Tż nie dostał tej pracy o której pisałam ostatnio- zdecydowali się na kogoś kto ma większe doświadczenie w przedstawicielstwie handlowym

ale nie załamujemy się, oboje z Tż stwierdziliśmy że może to i dobrze, facet sam mówił, że to nowe stanowisko i nie wie czy mu się będzie opłacało je utrzymać więc nie chce zmuszać Tż do takiego ryzyka że teraz ma pracę a za 3 miesiące może mu będzie musiał podziękować myślę, że zachował się tak w porządku też dlatego, że to "znajomy znajomego" no nic szukamy dalej, mam nadzieję, że to jest sytuacja z serii "gdy zamykają się drzwi, otwiera się okno"

cieszę się, że wyjazd Wam się udał i oczywiście czekam na zdjęcia w klubie!

Napisane przez scarlett26

Z płaszczem bym nie ryzykowała chyba - może przemakać później.

ja też bym nie ryzykowała, koszt prania w pralni to ok 30zł a nowy płaszcz kosztuje jakieś 10x tyle

[Blondi2989]

Napisane przez kashmirka

a też bym nie ryzykowała, koszt prania w pralni to ok 30zł a nowy płaszcz kosztuje jakieś 10x tyle

Tylko, że ja mam złe doświadczenia z pralniami chemicznymi i wolałabym uniknąć...

[201604250957]

Napisane przez Blondi2989

Tylko, że ja mam złe doświadczenia z pralniami chemicznymi i wolałabym uniknąć...

w jakim sensie, zepsuli Ci coś? przecież obowiązuje gwarancja, jeśli uszkodzą ciuch muszą oddać kasę ja nigdy nie prałam płaszcza w pralce i nigdy bym się nie odważyła, za duże ryzyko

[Miss Saeki]

Napisane przez Blondi2989

Witam się w słoneczny poniedziałek

Dziewczyny, wizażowe kciuki mają moc - TŻ w piątek dostał pracę
Kamień nam spadł z serca, bo warunki całkiem ok, kasa może być, no i najważniejsze, że w zawodzie
Zaczyna od jutra, mam nadzieję, że będzie zadowolony

U nas weekend fantastycznie, Sztokholm jest przepiękny
Wrzucę Wam kilka zdjęć do klubu jak chcecie
Trafiliśmy na piękną pogodę, zleźliśmy chyba z 20km, ale było warto
Jedyny minus to taki, że nam zamknęli dworzec o północy, a autobus powrotny na lotnisko mieliśmy dopiero o 3:30 Więc się tułaliśmy po mieście, a że byliśmy totalnie wykończeni, to straszna noc to była - generalnie po 2 nieprzespanych nocach, jak wróciliśmy w niedzielę ok 9 to kąpiel i spać i wstaliśmy dopiero o 19
Ale było warto
Za tydzień też wyjazdowy weekend, jedziemy do Wa-wy

Jak ja miałam kiedyś w poprzedniej pracy Multisporta, to mogłam wykupić też dla TŻ, tylko tam cena dla niego była trochę wyższa...

Np ja
Totalnie mnie nie jarają gry komputerowe, jedynie Harry Potter 1-3 grałam
Za to planszówki uwielbiam

Dziewczyny, czy wiecie jak mogę jakoś sama uprać płaszcz z flauszu?
Czy tylko pralnia chemiczna?

Gratuluję TŻowi.

Co do gier, ja lubię czasem pograć w Settlersów Mój TŻ też w to czasem gra, kiedyś razem graliśmy w ☠☠☠☠☠☠☠☠☠ (to była nazwa gry, ale ją wcieło. Taka o byciu menelem).

Napisane przez kashmirka

super, gratulacje choć nie do końca zgodzę się z tą mocą kciuków- własnie się dowiedziałam, że Tż nie dostał tej pracy o której pisałam ostatnio- zdecydowali się na kogoś kto ma większe doświadczenie w przedstawicielstwie handlowym

ale nie załamujemy się, oboje z Tż stwierdziliśmy że może to i dobrze, facet sam mówił, że to nowe stanowisko i nie wie czy mu się będzie opłacało je utrzymać więc nie chce zmuszać Tż do takiego ryzyka że teraz ma pracę a za 3 miesiące może mu będzie musiał podziękować myślę, że zachował się tak w porządku też dlatego, że to "znajomy znajomego" no nic szukamy dalej, mam nadzieję, że to jest sytuacja z serii "gdy zamykają się drzwi, otwiera się okno"

cieszę się, że wyjazd Wam się udał i oczywiście czekam na zdjęcia w klubie!



ja też bym nie ryzykowała, koszt prania w pralni to ok 30zł a nowy płaszcz kosztuje jakieś 10x tyle :cool:

Ja raz prałam w pralce I nic się nie stało Ale to był tani płaszcz (na wyprzedaży prawie w środku lata dałam za niego 70 zł), wiec aż tak szkoda nie było.

[scarlett26]

Blondi ja nie chcę reklamy robić, ale polecam sieciówkową pralnię 5sec (kilka ich jest, np. w Carrefourze na Morenie) - oddawałam tam ze strachem nawet zamszowe kurtki do odświeżenia - to dopiero koszt, ponad stówa - ale były potem jak nowe. Oczywiście w każdej pralni niemal musisz podpisać, że za nic nie odpowiadają, nawet za przepuszczenie ciucha przez niszczarkę do papieru , ale nie widziałam, żeby tam siekiery latały

[ParoleParole]

Upiekłam pleśniaka Do mamy ma jutro siostra wpaść to będą miały do kawy


Przeglądałam ogłoszenia ale jedna wielka porażka

[kjd3]

Napisane przez ParoleParole

Upiekłam pleśniaka Do mamy ma jutro siostra wpaść to będą miały do kawy

Może Cię adoptuję, co Ty na to?

[Anoula]

a ja zapraszam na ciasto czekoladowe z malinami

[Miss Saeki]

Dzień dobry!

Ja chcę do wyrka z powrotem!

[Dagunia]

Aktualnie moje życie przypomina rollercoaster. Marzę o dniu kiedy osiągnę stabilizację i odetchnę, bo teraz moje dni wyglądają tak - śmiech, nerwy, łzy, łzy, łzy i jeszcze trochę stresu.
Ze szczęśliwej, uśmiechniętej dziewczyny zmieniam się w zgaszoną i zdystansowaną.
Nie chcę Was zamęczać dlatego mniej piszę. Jak się wszystko ustabilizuje u mnie to wtedy do Was wrócę...

[mietowka84]

Napisane przez Dagunia

Aktualnie moje życie przypomina rollercoaster. Marzę o dniu kiedy osiągnę stabilizację i odetchnę, bo teraz moje dni wyglądają tak - śmiech, nerwy, łzy, łzy, łzy i jeszcze trochę stresu.
Ze szczęśliwej, uśmiechniętej dziewczyny zmieniam się w zgaszoną i zdystansowaną.
Nie chcę Was zamęczać dlatego mniej piszę. Jak się wszystko ustabilizuje u mnie to wtedy do Was wrócę...

Mam nadzieje, ze sie wszystko ulozy.

Napisane przez Anoula

a ja zapraszam na ciasto czekoladowe z malinami

Napisane przez ParoleParole

Upiekłam pleśniaka Do mamy ma jutro siostra wpaść to będą miały do kawy

U mnie wieczorem maz piekl jablecznik i wyszedl mu a mi jakos rzadko chce wyjsc

[Molise]

Dagunia

Hej ho Dzisiaj o 13 mam szkolenie w pracy. Mam nadzieję, że nas szybciej do domu puszczą

[201604250957]

dzień dobry dostałam @ więc nieźle zaczęłam ten dzień mam nadzieję, że dam radę wysiedzieć te 8h

Dagunia jakby co pisz w klubie czasem wygadanie się pomaga

Molise na pewno Was puszczą wcześniej

Rise jak tam pierwszy dzień w nowej pracy minął? opowiadaj!

[201608160903]

Napisane przez ParoleParole

Upiekłam pleśniaka Do mamy ma jutro siostra wpaść to będą miały do kawy


Przeglądałam ogłoszenia ale jedna wielka porażka

(zaśliniłam się)

Napisane przez Miss Saeki

Dzień dobry!

Ja chcę do wyrka z powrotem!

Dzień doberek

Napisane przez Anoula

a ja zapraszam na ciasto czekoladowe z malinami

Zaśliniłam się ponownie Ale nie ruszycie mojej dramatycznej diety przedurlopowej, o nie!

Napisane przez Dagunia

Aktualnie moje życie przypomina rollercoaster. Marzę o dniu kiedy osiągnę stabilizację i odetchnę, bo teraz moje dni wyglądają tak - śmiech, nerwy, łzy, łzy, łzy i jeszcze trochę stresu.
Ze szczęśliwej, uśmiechniętej dziewczyny zmieniam się w zgaszoną i zdystansowaną.
Nie chcę Was zamęczać dlatego mniej piszę. Jak się wszystko ustabilizuje u mnie to wtedy do Was wrócę...

Napisane przez Molise

Dagunia

Hej ho Dzisiaj o 13 mam szkolenie w pracy. Mam nadzieję, że nas szybciej do domu puszczą

fajnie by było, znowu szykuje się piękna pogoda

Napisane przez kashmirka

dzień dobry dostałam @ więc nieźle zaczęłam ten dzień mam nadzieję, że dam radę wysiedzieć te 8h

Dagunia jakby co pisz w klubie czasem wygadanie się pomaga

Molise na pewno Was puszczą wcześniej

Rise jak tam pierwszy dzień w nowej pracy minął? opowiadaj!

Byłam wczoraj tylko dogadać szczegóły, wziąć skierowanie i poznać zespół, więc na razie spoko. Zatrudnią mnie od października, kiedy wrócę z Malty. Bo nie wiem czy się chwaliłam, ale śmigamy na 10 dni na podróż poślubną po 10 miesiącach. A w ten weekend lecimy samolotem tanimi liniami do Wrocławia

[201604250957]

Rise nie chwaliłaś się ale super spóźnioną podróż poślubną będziecie mieć, ale jak to mówią- lepiej późno niż wcale fajnie, że firma zgodziła Ci się na ten urlop, wrócisz wypoczęta i pełna energii w sam raz by ruszyć na nowe wody

[Molise]

Napisane przez rise_against

fajnie by było, znowu szykuje się piękna pogoda



Byłam wczoraj tylko dogadać szczegóły, wziąć skierowanie i poznać zespół, więc na razie spoko. Zatrudnią mnie od października, kiedy wrócę z Malty. Bo nie wiem czy się chwaliłam, ale śmigamy na 10 dni na podróż poślubną po 10 miesiącach. A w ten weekend lecimy samolotem tanimi liniami do Wrocławia

Z pogody niestety nie skorzystam. Mama ma jutro okrągłe urodziny, O północy się znajomi i rodzina zejdą, więc po pracy jadę gotować, piec, szykować

Podróżą po takim czasie od ślubu się nie przejmuj, my jedziemy 6 miesięcy po ślubie Także już teraz życzę Wam udanej podróży

[201608160903]

Napisane przez kashmirka

Rise nie chwaliłaś się ale super spóźnioną podróż poślubną będziecie mieć, ale jak to mówią- lepiej późno niż wcale fajnie, że firma zgodziła Ci się na ten urlop, wrócisz wypoczęta i pełna energii w sam raz by ruszyć na nowe wody

To był też mój warunek, nie chciałam żeby ten wyjazd mi przepadł. A to, że firma nie robiła problemu traktuję jako dodatkowy plus
Tzn no to niby tylko wakacje, ale że nigdzie nie byliśmy po ślubie mamy ekstra kasę na żeglowanie dookoła wysp odłożone, żeby się porozpieszczać tylko później prosto z polskiego busa na 1 dzień w pracy

Napisane przez Molise

Z pogody niestety nie skorzystam. Mama ma jutro okrągłe urodziny, O północy się znajomi i rodzina zejdą, więc po pracy jadę gotować, piec, szykować

Podróżą po takim czasie od ślubu się nie przejmuj, my jedziemy 6 miesięcy po ślubie Także już teraz życzę Wam udanej podróży

Dziękuję w takim razie życzę miłego stania przy garach ja wsunęłam grzankę z awokado i lecę!

[_agg_]

czeeeeeesc

idę dzisiaj na paznokcie odrost mam już 5 tygodniowy masakra! już nie mogę na nie patrzeć
kupiliśmy wczoraj z tżtem szczoteczki elektryczne. jak któraś z Was nie słyszała, to teraz te oral-b są za 60zł w rossie fajna jest kiedyś miałam dawno temu jak byłam mała, ale tamta jakoś szału nie robiła, a ta tak wibruje, że mi się mózg trzęsie

[201604250957]

Napisane przez Molise

ZMama ma jutro okrągłe urodziny, O północy się znajomi i rodzina zejdą, więc po pracy jadę gotować, piec, szykować

a to jakaś taka tradycja? że już o północy goście przyjdą? pierwszy raz się z czymś takim spotykam, zaciekawiło mnie to

[Miss Saeki]

Napisane przez kashmirka

a to jakaś taka tradycja? że już o północy goście przyjdą? pierwszy raz się z czymś takim spotykam, zaciekawiło mnie to

Faktycznie dość nietypowo.

W ogole... podjęłam decyzję, że trzeba coś ze sobą zrobić. Kiedyś chodziłam na siłownię (głównie cardio + trochę siłowych), jeździłam dużo na rolkach. Jak się przeprowadziłam do Wałbrzycha to się stałam leniem kanapowym (niby jakieś siłownie tam były ale żadna nie spełniała moich wymagań - rozwalający się sprzęt, mało sprzętu itp.)


Wróciłam do Wrocławia i masakra. Mam gry na xboxa (fitness evolved i fitness evolved 2012), mam jakieś filmiki Mel B. i inne i się zabrać nie mogę.

Miałam plan odpalić wczoraj xboxa albo wyjść na rolki, ale... pojawił się mały problem z autem, więc miałam rajd po mechanikach, potem mama coś chciała, wróciłam do domu koło 21 i już nic mi się nie chciało...


Kurcze, jak się zmotywować?

[agusiowata84]

Napisane przez ijaa

Pytanie - tak wiem, że głupie:
Ile produkujecie śmieci?
Bo ja mm wrażenie, że co chwila wyrzucamy wór, a przecież jesteśmy we dwójkę, jedzenia nie wyrzucamy (bardzo rzadko zdarzy się by coś się popsuło, bo nie znoszę marnować jedzenia) i nie wiem z czego my to wszystko generujemy.
Oczywiście nie mówię o śmieciach remontowych bo to zupełnie inna para kaloszy.

Codziennie wyrzucamy duży worek śmieci. Jedzenia staram się nie wyrzucać.

[ParoleParole]

Napisane przez kjd3

Może Cię adoptuję, co Ty na to?

pewnie

Napisane przez Dagunia

Aktualnie moje życie przypomina rollercoaster. Marzę o dniu kiedy osiągnę stabilizację i odetchnę, bo teraz moje dni wyglądają tak - śmiech, nerwy, łzy, łzy, łzy i jeszcze trochę stresu.
Ze szczęśliwej, uśmiechniętej dziewczyny zmieniam się w zgaszoną i zdystansowaną.
Nie chcę Was zamęczać dlatego mniej piszę. Jak się wszystko ustabilizuje u mnie to wtedy do Was wrócę...

Trzymam kciuki aby wszystko się ułożyło

Napisane przez rise_against

:


Byłam wczoraj tylko dogadać szczegóły, wziąć skierowanie i poznać zespół, więc na razie spoko. Zatrudnią mnie od października, kiedy wrócę z Malty. Bo nie wiem czy się chwaliłam, ale śmigamy na 10 dni na podróż poślubną po 10 miesiącach. A w ten weekend lecimy samolotem tanimi liniami do Wrocławia

zazdroszczę podróży. I nie ma czym się przejjmować, że spóźniona


ja przez pracę nigdzie nawet na weekend nie pojechalam. A miałam tyle fajnych okazji po kosztach



Mama pojechała rano na grzyby. Więc wstałam rosół ugotowałam, makaron też Śmieciara już przejechała więc kontenery odstawilam na miejsce Wczoraj jeszcze je musiałam naszykować Ogólnie to zwątpiłam w sens segregacji. U rodziców na wsi tak jest ze jest kontener na suchą frakcję, worek na szkło i kontener na reszte I dzisiaj w sam raz patrzyłam przez okno jak śmieciara byla. I co wszystko idzie do jednej wywrotki Jeszcze rok temu w wakacje 3 śmieciary przyjeżdzały i każda brała "swoje:" a teraz


lecę naczynia zmywać