Mamusie sierpniowe 2014

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

Na YouTube jest super tutorial. Zaraz poszukam linka https://m.youtube.com/watch?v=FjC_L2eTNto

Dzięki! Faktycznie wygląda to prościej niż na obrazkach. Jutro poćwiczę

Napisane przez kasia_ruda

Ale mnie boli gardło... Coś mnie bierze ewidentne. Strasznie się boję, że sprzedam wirucha Małemu...

Miodu nie wolno, czosnek nie bardzo ale sok malinowy do herbaty chyba może być

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Piszecie o chrzcinach. Ja najchętniej zrobiłabym obiad tylko dla nas i chrzestnych ;-) ale wiadomo będzie moja mama, dziadkowie. Siostra nie chodzi do kościoła to nawet nie wiem czy ją zapraszać. I nie wiem czy mąż czuje potrzebę kogoś od siebie z rodziny zaprosić, chyba nie..

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez kasia_ruda

Ale mnie boli gardło... Coś mnie bierze ewidentne. Strasznie się boję, że sprzedam wirucha Małemu...

Mi położną poleciła prenalen do ssanie i faktycznie pomogło.

[Moni 26]

the fall ja bym wolała aby u mnie było tylko tyle osób no u nas same nasze rodzeństwo i ich dzieci i rodzice to tak ok 30 wyjdzie, a że mamy starsze rodzeństwo to ich dzieci to praktycznie nasi rówieśnicy i własnie ich bierzemy na chrzestnych nie rodzeństwo

[anius_7]

Napisane przez Optymistka26

Z luznej kupki - biegunki zrobila nam sie woda chlustajaca wszystkimi stronami przez pieluszke. Nie bylo na co czekac...Od wczoraj lezemy pod kroplowka. Czekamy na wyniki czy to wirus czy co Poza tym okazalo sie ze ma naczyniaka plaskiego na glowce

Natus w swoim zyciu nie spedzil w zadnym miejscu dluzej niz 9dni pod rzad...Ten szpital to 5te miejsce w ktorym przebywa, ja tulam sie razem z nim. Biedny nie zna domu i co raz traci poczucie stalosci. Tylko ja jestem jedynym pewnym elementem jego zycia wiec nie wypuszcza mnie znow na krok

ale macie przejścia, przykro mi. Oby synuś szybko doszedł do siebie

Napisane przez h4linka

Włosy mi wyłażą garściami i od czasu do czasu pobolewaja zęby.

optymistka biedny ten twój dzieciaczek a zdiagnozowali co mu dokładnie jest? Może to od szczepienia?

Jutro mamy pierwsze szczepienie i się strasznie boję, naczytalam się o NOPach i widzę wszystko w czarnych barwach a idę z młodym sama bo Tż nie może się zerwać z pracy.

Postanowiliśmy teraz dać tylko 5w1 i wzw. Z rota w ogóle rezygnujemy a pneumo dopiero za pół roku. Wolę takiemu malcowi oszczędzić nerwów i ewentualnych powikłań. Boję się

mnie też bolą zęby i chyba niebawem muszę się wybrać do dentysty.
A jeśli chodzi o szczepienia to ja nadal nie wiem na co szczepić...

Napisane przez zVenus

zapomniałam my już po Chrzcie! Mała przespała całą mszę choć nie powiem, bo dała na początku niezły koncert a że kościół duży nowy i pusty to się głos niósł okrutnie na szczęście szybko zasnęła i nawet jej woda nie obudziła. a potem biedulka całą noc nie spała dopóki goście nie poszli...chyba za dużo wrażeń jak na nią...albo chciała być gościnna

pochwal się zdjęciami, chociaż w klubie

Napisane przez damcilapke

na ile osob robicie chrzciny ? ja wlasnie musze zabrac sie za organizacje. rodzina mojego tz jest liczna, tesciowie maja duzo rodzenstwa z dziecmi. w sumie wychodzi 50-55 osob. male wesele. tesciowie finansuja wiekszosc ale nie oytaja sie mnie o zdanie bo jak to tesc powiedzial 'nie wyobrazam sobie nie zaprosic ...' wiem ze jestem mloda nama i finansowo nie stac mnie na chrzciny i musza nam pomoc. ale robic takie wielkie przyjecie, wynajmowac sale, prosic tyle osob to przesada... chyba ze ja przewrazliwiona jestem.

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

U nas będą duże chrzciny, bo mamy duże rodziny i jest zwyczaj zapraszania ciotek, kuzynów, itd. Ok. 60 osób na pewno się zbierze. Ale my akurat mamy o tyle dobrze, że mój tata prowadzi restaurację i impreza będzie u niego w lokalu, także koszt będzie o wiele mniejszy

[UmiZumi]

U nas chrzciny będą w najbliższą niedzielę. Na 14 osób razem ze mną i TŻ. Z tego tylko 4 gości z mojej strony.


Byliśmy dzisiaj na pierwszym szczepieniu (zdecydowaliśmy się na 5w1). Było dużo płaczu. Ania pierwszy raz płakała łzami. Leciały... Na szczęście przytulanie na rękach i smoczek pomogły uspokoić córę. Potem dostała mleko i było ok przez parę godzin. Wieczorem zrobiła się strasznie niespokojna. Kąpiel przyniosła ukojenie. Potem mleczko i teraz smacznie śpi

Młoda waży 4060 g! W niedzielę skończyła 6 tygodni - urodziła się z wagą 2800 i spadła do 2570 g. Lekarka była bardzo zadowolona z przyrostu, a my mega szczęśliwi Pielęgniarka próbowała zmierzyć Anię na długość,ale strasznie się wierciła - ma około 60 cm. Wyrosła nam już z kilku ubranek, a kolejne kilka robi się małe.

[UmiZumi]

zdjęcie na brzuchu zrobione tydzień temu, to drugie pstryknięte dzisiaj

[karoseria]

U nas niestety kolka
3 godz wrzasku dzisiaj i nagle spokój... Chyba wykończę się z tym, nie wiem co robić, serce mi pęka jak ona płacze
Dlaczego spotyka mnie wszystko co najgorsze

[UmiZumi]

coś zepsułam, nie potrafię naprawić zdjęcia mi się nie chcą załadować, a już je bardzo zmniejszyłam chciałam się pochwalić, a wyszło jak wyszło...

ide spać

[zuken]

Karoseria tak zmieniliśmy mleko na Bebilon Comfort Smoczki na razie mam te same, jak dokładnie wymieszam mleko to się nic nie zatyka a mała dopiero teraz ogarnęła ten przepływ więc jeszcze trochę poczekam ze zmianą
No i ja zmieniłam od razu ale tylko dlatego, że wcześniej mała też piła Bebilon, jakby piła inną markę to bym wprowadzała stopniowo


Co do chrzcin to my chrzcimy 5 października, będzie około 40 osób, tż ma duże rodzeństwo
A no i moja siostra miała być chrzestną ale nie będzie bo ksiądz się nie zgadza bo mieszka z chłopakiem bez ślubu

[karoseria]

Napisane przez zuken

Karoseria tak zmieniliśmy mleko na Bebilon Comfort Smoczki na razie mam te same, jak dokładnie wymieszam mleko to się nic nie zatyka a mała dopiero teraz ogarnęła ten przepływ więc jeszcze trochę poczekam ze zmianą
No i ja zmieniłam od razu ale tylko dlatego, że wcześniej mała też piła Bebilon, jakby piła inną markę to bym wprowadzała stopniowo


Co do chrzcin to my chrzcimy 5 października, będzie około 40 osób, tż ma duże rodzeństwo
A no i moja siostra miała być chrzestną ale nie będzie bo ksiądz się nie zgadza bo mieszka z chłopakiem bez ślubu

My mięliśmy aptamil, a teraz kupiłam aptamil comfort, czyli to samo co u Ciebie
Dałam też od razu to nowe, mam nadzieję, że się przyjmie. Tak czy siak mam małą nadzieję na poprawę, bo jeśli to są kolki to raczej zmiana mleka tak łatwo nie pomoże

[mamuska11]

Napisane przez karoseria

My mięliśmy aptamil, a teraz kupiłam aptamil comfort, czyli to samo co u Ciebie

Dałam też od razu to nowe, mam nadzieję, że się przyjmie. Tak czy siak mam małą nadzieję na poprawę, bo jeśli to są kolki to raczej zmiana mleka tak łatwo nie pomoże

A dajesz infacol???mi polozna powiedziała ze mam dawać i to dwa razy tyle co pisze na opakowaniu jak nie bedzie pomagać mówiła ze to dziecku nie zaszkodzi bo sie nie wchłania i dawałam Zuzi profilaktycznie od urodzenia i nie było kolek teraz tez daje Natalce ale tylko wtedy gdy sie pręży i ja brzuszek boli

Uzywam tez butelki antykolkowe dr brown i kropelki z laktaza "colief"



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Chyba zaczynam wierzyć w te skoki rozwojowe nie wiem co sie dzieje juz drugi dzien Natalka niespokojna i płacze cały dzien i tylko ma ręce chce jestem wykończona

U was szczepią dzieci na 6tyg??? U nas na 8tyg a moja bedzie miała 8tyg i 6dni jak dostanie szczepionkę mogłaby juz by byc jutro szczepiona 7tyg 6dni ale lekarka zabroniła bo jeden dzien jej brakuje do 8tyg i musi byc dopiero za tydzien szczepiona nie rozumiem tego


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez mamuska11

A dajesz infacol???mi polozna powiedziała ze mam dawać i to dwa razy tyle co pisze na opakowaniu jak nie bedzie pomagać mówiła ze to dziecku nie zaszkodzi bo sie nie wchłania i dawałam Zuzi profilaktycznie od urodzenia i nie było kolek teraz tez daje Natalce ale tylko wtedy gdy sie pręży i ja brzuszek boli

Uzywam tez butelki antykolkowe dr brown i kropelki z laktaza "colief"



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Chyba zaczynam wierzyć w te skoki rozwojowe nie wiem co sie dzieje juz drugi dzien Natalka niespokojna i płacze cały dzien i tylko ma ręce chce jestem wykończona

U was szczepią dzieci na 6tyg??? U nas na 8tyg a moja bedzie miała 8tyg i 6dni jak dostanie szczepionkę mogłaby juz by byc jutro szczepiona 7tyg 6dni ale lekarka zabroniła bo jeden dzien jej brakuje do 8tyg i musi byc dopiero za tydzien szczepiona nie rozumiem tego


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[

U nas szczepia po skoncczonym 6 tygodniu i w efekcie wczoraj młody się nie załapał bo skończone ma dzisiaj.

[zaczarowanadlaniego]

Sara mała 03.09 miała 54 cm

[justa_1978]

Co do szczepien, to moj skonczyl 6 tygodni i powinnismy isc do przychodni, ale maly na taka "sapke", ktora wyglada jak katar. Widac, ze cos mu przeszkadza w nosku, a jak probuje to sciagnac, to nic nie leci... sama juz nie wiem co z tym faktem zrobic...

[neska1412]

Napisane przez justa_1978

Co do szczepien, to moj skonczyl 6 tygodni i powinnismy isc do przychodni, ale maly na taka "sapke", ktora wyglada jak katar. Widac, ze cos mu przeszkadza w nosku, a jak probuje to sciagnac, to nic nie leci... sama juz nie wiem co z tym faktem zrobic...

My idzimy dzisiaj do lekarza. Maly ma to samo. W nosie nic mu nie widac ale tam gdzies w srodlu mu zatkane i chrumka jak swinka. I znowu mu te oko ropieje i zobacze czy te krosty to na pewlno tradzik.

Moze panikuje ale wole isc. Takze jak cos bede wiedziala to napisze.

[gosia3103]

Dziewczyny, jeśli dziecku coś jest, to absolutnie się nie dajcie przekonać, że to nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia. Lekarze to często bagatelizują i stąd się bierze wiele NOPów. A nawet katar JEST przeciwwskazaniem.

[White Cafe]

Napisane przez karoseria

U nas niestety kolka
3 godz wrzasku dzisiaj i nagle spokój... Chyba wykończę się z tym, nie wiem co robić, serce mi pęka jak ona płacze
Dlaczego spotyka mnie wszystko co najgorsze

Odnośnie tego tradziku, to posmaruj sudokremem np. Jedrn policzek i zobaczysz czy będzie roznica. Nam wyskoczyly krostki teraz na brodzie... przebywam rumiankiem jeszcze

[kasia_ruda]

Napisane przez justa_1978

Co do szczepien, to moj skonczyl 6 tygodni i powinnismy isc do przychodni, ale maly na taka "sapke", ktora wyglada jak katar. Widac, ze cos mu przeszkadza w nosku, a jak probuje to sciagnac, to nic nie leci... sama juz nie wiem co z tym faktem zrobic...

Może masz za suche powietrze w pokoju, albo za ciepło. Mój zaewsze nad ranem sapie i przechodzi jak ręką odjął po wywietrzeniu pokoju i odpaleniu nawilżacza. Gdyby nie przechodziło, polecam sól morską (z grubą końcówką dla noworodka). Jeśli cokolwiek ma w nosku, to po soli spłynie. Możesz jeszcze mu pod noskiem posmarować maścią majerankową.

[zaczarowanadlaniego]

Mała zasnela o 22 obudziła się po 6 na amciu i przed chwila wstalysmy

[nagiAkt]

Dziewczyny jakis czas temu ktoras z was wklejala link do bloga z przepisami dla alergikow. Np ciasta bez jajek, glutenu itp. Nie moge tego znalezc

[h4linka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Mała zasnela o 22 obudziła się po 6 na amciu i przed chwila wstalysmy

Jak wy to robicie? U mnie nie przejdzie noc bez budzenia co 4 godziny.

Zaliczyliśmy pierwszy świadomy śmiech, jestem tego pewna bo powtórzyło się kilka razy

[damcilapke]

Maly w poniedzialek skonczyl dwa tygodnie. chyba wyruszymy dzis na dluzszy spacer boje sie tylko ze bedzie placz i trzeba bedzie lecieec do domu

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Mała zasnela o 22 obudziła się po 6 na amciu i przed chwila wstalysmy

:thumbup::thumbup::thumbu p: z malej zrobil sie spioszek

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

[QUOTE=UmiZumi;48166346]U nas chrzciny będą w najbliższą niedzielę. Na 14 osób razem ze mną i TŻ. Z tego tylko 4 gości z mojej strony.


Byliśmy dzisiaj na pierwszym szczepieniu (zdecydowaliśmy się na 5w1).


ile placilas za szczepionke ? ta 5w1 szczepi sie na po skonczonym 6tyg i ile razy trzeba powtorzyc ?

[zuken]

My jutro idziemy na szczepienie... Już się boję!

Szczepimy 5w1, pneumokoki i rotawirusy... Mam nadzieję, że mała jakoś to zniesie

[neska1412]

hej. Bylismy z malym u lekarza. Pani doktor powiedziala ze oczko mu zaczelo gorzej ropiec od tego ze mial zapchany nosek. Dostalismy kropelki i mamy psikac do nosa sola morska i pilnowax zeby sie nie zatykal.
Maz wczoraj zobaczyl ze maly ma dziwne wybrzuszenie na brzuszku. I faktycznie ma przepukline ale powiedziala ze moze tak byc i bedziemy kontrolowac.
No o nasz pulpet przez ponad 3 tyg przytyl prawie kg. W ubranku wazyl 4660. Masakra jak te dziecko rosnie. Jak na nastepmej wizucie kontrolnej bedzie za gruby to bede musialw go oszukiwac. A co najlepsze przesypia mi po 7 godzin w nocy. A pozniej chyba w dzien nadrabia.

[patrycja19894]

Napisane przez kasia_ruda

Może masz za suche powietrze w pokoju, albo za ciepło. Mój zaewsze nad ranem sapie i przechodzi jak ręką odjął po wywietrzeniu pokoju i odpaleniu nawilżacza. Gdyby nie przechodziło, polecam sól morską (z grubą końcówką dla noworodka). Jeśli cokolwiek ma w nosku, to po soli spłynie. Możesz jeszcze mu pod noskiem posmarować maścią majerankową.

Ostatnio mialan pytać czy macie nawilżacze powietrza. Zastanawiam się czy kupić bo mały tez Czasem w nocy ma zatkany nos. Słyszę podczas karmienia jak chrumka.

Napisane przez h4linka

Jak wy to robicie? U mnie nie przejdzie noc bez budzenia co 4 godziny.

Zaliczyliśmy pierwszy świadomy śmiech, jestem tego pewna bo powtórzyło się kilka razy

Brawa To musi być cudna chwila.
U nas na razie świadomy płacz

[neska1412]

Kurcze jakis cuda mi sie pocytowaly i usunelam. Przepraszam.

Zuken dacie rade. Mam nadzieje ze malutka ladnie zniesie szczepienia.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez kasia_ruda

Może masz za suche powietrze w pokoju, albo za ciepło. Mój zaewsze nad ranem sapie i przechodzi jak ręką odjął po wywietrzeniu pokoju i odpaleniu nawilżacza. Gdyby nie przechodziło, polecam sól morską (z grubą końcówką dla noworodka). Jeśli cokolwiek ma w nosku, to po soli spłynie. Możesz jeszcze mu pod noskiem posmarować maścią majerankową.

My od rana byliśmy u pediatry, bo Franek też zakatarzony. Na szczęście płucka czyste, gardełko też w porządku. Na nosek kazała nawilżać, żeby wszystko ładnie spłynęło. Najlepiej robić to przed karmieniem, żeby później mógł sobie spokojnie zjeść. A po karmieniu pod noskiem przesmarować maścią majerankową na lepsze oddychanie.

Dodatkowo pani doktor mnie obejrzała i kazała o siebie dbać, bo jak ja się rozłożę to nie pomoże małemu. Od poniedziałku jestem na twarzy cała opuchnięta. Dentysta otworzył mi zęba, żeby spłynęła ropa, ale coś wolno to idzie. Obawiam się, że skończy się na antybiotyku.
Wogóle po ciąży czuję się wrakiem człowieka. Co chwila jakieś choróbsko, jak nie ucho to zęby Wy też tak macie?

Napisane przez h4linka

Jak wy to robicie? U mnie nie przejdzie noc bez budzenia co 4 godziny.

Zaliczyliśmy pierwszy świadomy śmiech, jestem tego pewna bo powtórzyło się kilka razy

Wczoraj Franek przespał nam prawie 8 godzin, więc to jego najnowszy rekord. Zresztą pani pediatra była nim zachwycona jaki on spokojny i grzeczny

Poza tym stwierdzam, że mamy świetną lekarkę w przychodzi. O wszystko można się zapytać, robi bardzo przyjazną atmosferę w gabinecie. ZObaczymy jak dalej będzie nam się układać współpraca

[patrycja19894]

Od wczoraj rwie mnie blizna po CC,dziwne to dla mnie bo minęło już prawie 5 tygodni, wcześniej było wszystko dobrze, zero bólu i dyskomfortu. Nie wiem czy to normalne czy może coś naruszylam

[nagiAkt]

Nie wiem jak zniose placz mojej wiktorii na szczepieniach. W szpitalu jak pobierali krew z piętki przy badaniach przesiewowych to ucieklam do ubikacji, bo nie moglam wytrzymac

[kasia_ruda]

Napisane przez patrycja19894

Ostatnio mialan pytać czy macie nawilżacze powietrza. Zastanawiam się czy kupić bo mały tez Czasem w nocy ma zatkany nos. Słyszę podczas karmienia jak chrumka.

Brawa To musi być cudna chwila.
U nas na razie świadomy płacz

Ja mam. Kupiłam na ciepłą parę z jonizacją, dzięki temu nie ma bakterii w rozpylanej wodzie. Zapłaciłam 400 zł, ale uważam, że było warto, bo bardzo mu pomaga. Na zimną parę są dużo tańsze, ale to podobno siedlisko bakterii.