Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-17, 10:07   #1801
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Facet nie zadzwonił
przykro mi
Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
A u nas żeby nie było za wesoło to mój tż miał wypadek. Pól niedzieli spedzilismy w szpitalu. Nadział się na płot. Naszczescie tylko ręką. Ma dziure miedzy palcami na ok 3 cm. Lewa ręka miedzy palcem wskazujacym a środkowym.
zdrowia dla tż
a jak wasze starania?
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
BERBIE-będę pewnie chciała skrócić pobyt Kasi u dziadków do minimum, jak przyjedzie z nimi do nas to już zostanie chyba, że będzie koniecznie chciała z nimi wracać
kochana tylko znowu niech Ci ambicja nie uderzy do głowy. nic się Kasi nie stanie u dziadków, niech będzie tam tyle ile trzeba. ty musisz dojść do siebie na pewno nie będzie wam łatwo, ale lepsze to niż oglądanie przemęczonej, wyczerpanej mamy.
Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Czasem mam wrażenie że wszystkie moje problemy są związane z moim tż; że jakbym była sama to miałabym spokojne życie
też tak myślę.
a wracając do jego jazdy. to ci będzie jak kogoś zabije? jakieś dziecko? będziesz mogła spojrzeć w lustro? bo to przecież tylko dzięki Tobie ma jeszcze prawko... może ostro piszę, ale to nie żarty, to często kwestia życia i zdrowia. tyle się teraz dzieje złego na drogach a nasze prawo jest i tam zbyt pobłażliwe dla takich kierowców. a ty go jeszcze kryjesz.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 10:47   #1802
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
też tak myślę.
a wracając do jego jazdy. to ci będzie jak kogoś zabije? jakieś dziecko? będziesz mogła spojrzeć w lustro? bo to przecież tylko dzięki Tobie ma jeszcze prawko... może ostro piszę, ale to nie żarty, to często kwestia życia i zdrowia. tyle się teraz dzieje złego na drogach a nasze prawo jest i tam zbyt pobłażliwe dla takich kierowców. a ty go jeszcze kryjesz.
Tylko że jak on straci prawko przez punkty, to i tak za 2 miesiące zrobi je od nowa. Nie wyobrażam sobie inaczej bo prawko jest mu potrzebne. Więc jeździł i tak będzie. Jeździ szybko, ale nigdy np po pijaku. Kiedys, jak był młody (jeszcze przed naszym poznaniem) jechał właśnie po pijaku i wtedy zabrali mu prawko. Od tamtej pory nic trakiego się nie zdarzyło. Szybka jazda jasne że jest niebezpiczna, ale jakby tak wszytskim prawko za to zabrał to połowa z nas by nie miała.
Nie wiem, może jestem nieobiektywna bo to dotyczy mojej rodziny.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
dwakolory- tym bardziej ostrożnie przemślałabym pomysły tz-eta na wszelkie biznesy, zostaniesz z jego długami pozbieranymi na swój grzbiet i będzie Ci jeszcze trudniej od niego odejść
Ja jestem czasem, aż za ostrożna co do takich pomysłów. Ale my długów nie mamy i raczej nie zamierzam dopuszczać aby powstały. I mam nadzieję że nie będziemy ich mieć. Chociaż nigdy nic nie wiadomo, ale to w każdej pracy nie wiadomo co będzie.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 10:50   #1803
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Zadzwonił facet zebym przyjechała jutro na 10 do tego zakładu.Pytam o te zmiany a on powiedział że mówił że mam małe dziecko i nie powinno być prpblemu.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 10:51   #1804
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Szybka jazda jasne że jest niebezpiczna, ale jakby tak wszytskim prawko za to zabrał to połowa z nas by nie miała.
Nie wiem, może jestem nieobiektywna bo to dotyczy mojej rodziny.
sorry ale bzdury piszesz. ja wśród swoich znajomych i rodziny nie mam nikogo komu by za punkty prawko na jakiś czas odbierali. sama jeżdżę od 9 lat i nie mam żadnego punktu jak większość ludzi których znam. po to są te punkty, żeby zabierać prawka nieodpowiedzialnym kierowcom. nie wiem jakie są przepisy prawa pod tym względem ale po którymś razie powinni prawko na stałe zabierać.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 10:54   #1805
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Dwakolory to i ja dołożę swoją cegiełkę.
Zgadzam się w 100% z Berbie w sprawie prawka. Jak możesz brać na siebie jego punkty! I jeszcze się domagasz od niego poczucia odpowiedzialności, skoro sama go odciążasz od KARY!!! Tak, dokładnie, to nie Twój 11-letni syn, którego nota bene w bardzo wychowawczy sposób potrafiłaś ukarać, naprawdę bardzo się dziwię, że wobec TŻa zachowujesz się skrajnie inaczej.
TYM BARDZIEJ! że on Cię traktuje tak, jak Cię traktuje...
Wiesz co, mój związek nie jest idealny, ba, bywał toksyczny, jest w nim sporo kłótni i ja mam wiele zastrzeżeń do TŻa, ale... gdyby facet nie dawał mi poczucia bezpieczeństwa (już nawet nie mówię o finansach), to byłby do odstrzału, poważnie. Jak budować życie z takim dzieciakiem?...


My po labie. Okazuje się, że badanie kału jest trzykrotne Nie wiedziałam o tym... Ale grunt, że mocz i krew oddane.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 11:33   #1806
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Hej

Tż ogolnie dobrze sie czuje. Tylko tą rekę musi oszczedzać. Ma troche opuchniętą i nie może za bardzo nic nią robić.

Dwakolory sytuacja z tż cieżka bardzo Ci wspolczuje.
No i łatwo się mówi jak sie takiej sytuacji nie ma. Wiem bo też byłam w dziwnym związku. Dużo czasu potrzeba i sytuacji żeby na oczy przejżeć.
No i cały czas ma się tę nadzieje że może on wreszcie sie zmieni.
Miłość jest ślepa. Wiem co mówie.
Kochana dużo siły Ci życze i dobrych decyzji dla Ciebie i syna.
A probowalas rozmawiac z synem jak by to bylo jakby tż z wami nie mieszkał.
On go bardzo kocha. Dlaczego?
Nigdy o tym nie pisałaś.

Berbie ja już jakiś czas temu pisałam że zadecydowaliśmy ze nie bedziemy miec dzieci chyba ze Bóg zrobi nam psikusa.
To nie jest łatwa decyzja ale ja nie dam rady jak kolejny raz by sie coś stało.
Musiałam sobie priorytety życiowe poprzestawiać ale dzieki temu daje rade.
Wczoraj z tż bylismy na zakupach i byly takie blizniaczki jak teraz my byśmy mieli. I oboje stalismy i nie moglismy od nich oczu oderwac.

Zeberko to ja typuje wtorek. Żeby tż był w domu.

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Berbie sorry ale to Ty bzdury piszesz. Brak punktów karnych za szybką jazdę swiadczy o tym ze ktos poprostu miał dużo szczęscia.
Ja sama jak byłam młodsza szybko jeździłam. Mam prawko 12 lat. I też wszyscy mi mandaty za szybka jazde wmawiali. A ja dostałam mandat i punkty karne za wyprzedzanie podobno na przejsciu dla pieszych. Dla mnie ja je minełam ale strażnik miejski ktory jechał z policjantem twierdził ze nie. I dostałam go tylko dlatego że chciał sie zemscic za moj staż w gminie.
A i wyprzedzałam traktor z przyczepą. Predkosc niesamowita. 30 km/h.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

A pozaty chyba słyszałyscie o ustawkach gdzie kierowca przejezdzajac odcinek 5 km moze stracic prawko za predkosc.
Ja wśród swoich znajomych na palcach od jednej reki moglabym policzyc kto nie ma mandatu za szybką jazde.

I druga sprawa taka ze ograniczenia na naszych drogach to wymysły osób ktore sie na tym nie znają. To są słowa policjanta.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 11:33   #1807
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Zadzwonił facet zebym przyjechała jutro na 10 do tego zakładu.Pytam o te zmiany a on powiedział że mówił że mam małe dziecko i nie powinno być prpblemu.
powodzenia
Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Berbie sorry ale to Ty bzdury piszesz. Brak punktów karnych za szybką jazdę swiadczy o tym ze ktos poprostu miał dużo szczęscia.
Ja sama jak byłam młodsza szybko jeździłam. Mam prawko 12 lat. I też wszyscy mi mandaty za szybka jazde wmawiali. A ja dostałam mandat i punkty karne za wyprzedzanie podobno na przejsciu dla pieszych. Dla mnie ja je minełam ale strażnik miejski ktory jechał z policjantem twierdził ze nie. I dostałam go tylko dlatego że chciał sie zemscic za moj staż w gminie.
A i wyprzedzałam traktor z przyczepą. Predkosc niesamowita. 30 km/h.
ja nie twierdzę, że jak ktoś ma punkty to jest "fe". każdemu się może zdarzyć. i oczywiście bywa tak, że ktoś ma szczęście i jedzie szybko a nie dostanie mandatu a ktoś ma pecha i dostanie mandat za głupotę. punkty to normalna sprawa. tutaj rozmawiamy o osobie która nagminnie łamie przepisy szybką jazdą, już nie raz miała zabrane prawko i na dodatek nic sobie z tego nie robi.
i dalej podtrzymuje swoje zdanie, że bzdurą jest pisanie, że gdyby za punkty zabierali prawko to by połowie ludzi zabrali? czy ty miałaś ich tyle że ci prawko chcieli zabrać? ktoś za ciebie nastawiał kark i brał punkty na siebie, żeby ci prawka nie zabrali? jeśli nie to mówimy o całkiem innych sytuacjach.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 11:35   #1808
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Hej

Izka to kciuki za rozmowę! A nóż to będzie fajna praca i wszystko się uda ułożyć! tego Ci życzę

Rena strasznie mi przykro w nowym cyklu będziesz przyjmować jakies leki?

Dwakolory współczuję wszystkich problemów, mam nadzieję, że uda się je jakoś przejść.. jednak brak mi słów na stosunek Twojego tż do niektórych spraw.. Ja i tż zawsze ostrożnie jeździmy, a od kiedy mamy Emilię to już w ogóle mam oczy dookoła głowy, bo nawet jeśli ja jadę spokojnie to właśnie nie wiadomo, kto jedzie z naprzeciwka.. nie toleruję ani piratów ani pijaków drogowych! Dla mnie to potencjalni mordercy. kropka.

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Wczoraj z tż bylismy na zakupach i byly takie blizniaczki jak teraz my byśmy mieli. I oboje stalismy i nie moglismy od nich oczu oderwac.
zdrówka dla tz



Zebra rodzisz ???
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 11:36   #1809
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
nie toleruję ani piratów ani pijaków drogowych! Dla mnie to potencjalni mordercy. kropka.
Amen!
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 11:39   #1810
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48170690]Dwakolory to i ja dołożę swoją cegiełkę.
Zgadzam się w 100% z Berbie w sprawie prawka. Jak możesz brać na siebie jego punkty! I jeszcze się domagasz od niego poczucia odpowiedzialności, skoro sama go odciążasz od KARY!!! Tak, dokładnie, to nie Twój 11-letni syn, którego nota bene w bardzo wychowawczy sposób potrafiłaś ukarać, naprawdę bardzo się dziwię, że wobec TŻa zachowujesz się skrajnie inaczej.
TYM BARDZIEJ! że on Cię traktuje tak, jak Cię traktuje...
Wiesz co, mój związek nie jest idealny, ba, bywał toksyczny, jest w nim sporo kłótni i ja mam wiele zastrzeżeń do TŻa, ale... gdyby facet nie dawał mi poczucia bezpieczeństwa (już nawet nie mówię o finansach), to byłby do odstrzału, poważnie. Jak budować życie z takim dzieciakiem?...

[/QUOTE]
We wszystkim macie rację- patrząc z boku, obiektywnie, ale postawcie się na moim miejscu. Pomyślcie przez chwilę jak ja- żona. Póki co tworzymy rodzinę, jest moim mężem- jak długo, zobaczymy, ale narazie jest. Ja jestem w sytuacji w której to mój mąż zostanie za chwilę bez prawka i to moja rodzina na tym ucierpi, bo wiadomo praca i wogóle. Może gdyby to dotyczyło kogoś innego inaczej bym myślała, ale to sie dzieje w moim domu. To tak jak z dzieckiem. Kiedy ktos kradnie to mówiły- do więzienia, ale kiedy kradnie twoje dziecko- ratujemy je za wszelką cenę! I ja troche w takiej sytuacji czuję że jestem. Ratuję go jak mogę bo to moj mąż. I stoję za nim murem. Jest niedobry (ale to w tym momencie pomijam) ale póki jestem żoną czuję się odpowiedzialna za nasz dom, a on jest jego częścią. Może tego nie zrozumiecie, bo może to i głupie, ale tak zmienia się myślenie gdy takie rzeczy dotyczą kogos nam bliskiego.
Sama wiem po sobie, ze tak jest bo np koleżanka w pracy kiedyś opowiadała o swojej znajomej że mąż tam ją źle traktuje itd. I jaka była nasza reakcja- powinna odejść, glupia jest, ja bym sobie nie pozwoliła!!! Byłyśmy oburzone! A jak to dotyczy mnie to nie jest wcale tak łatwo odejść, jest milion za i przeciw. I już ją rozumiem. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 11:41   #1811
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Moja sis wzieła za swojego męża tutaj w uk. I on nie łamie nagminnie przepisów.
Ale dostal bo przekroczył predkość o 10 mil.
A tu są inne przepisy. Masz chyba 18 pkt. na 3 lata

Wiesz nie wiesz co byś zrobila jakbys byla w takiej sytuacji.
Bo jeszcze w niej nie byłaś.
Dwakolory mąż ma taką prace ze duzo jezdzi.
Tylko nie ma znajomosci zeby mu te mandaty anulowali.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 11:43   #1812
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Dwakolory, ale ja Ci nie doradzam odchodzić, a jedynie nauczyć tego Twojego faceta życia w związku i... życia w ogóle. A nie brania na siebie, na swoją klatę! jego błędów.
Mam nadzieję, że chociaż po tamtej sytuacji z koleżanką się czegoś nauczył.
Chyba powinnaś być bardziej stanowcza...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 11:43   #1813
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Fiol ja w takim sportowym śpię. Na co dzien jak dla mnie byłby źle podtrzymujący.


Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ja kolejny dzień mam spadek formy fizycznej. chyba przemęczona jestem. w wyniku czego przysypiam z małym w łóżku po karmieniu a później cały dzień umieram z powodu bólu pleców. a Krzyś jest w nocy jakiś niespokojny, ciągle rzuca nogami i piszczy przez sen, chyba go brzuszek boli
Barbi współczuję tych nocy doskonale znam ten stan "tracenia przytomnościu" przy karmieniu. Praktycznie cały sierpień był taki.. U nas obstawiam, że to był faktycznie skok rozwojowy + wyżynający się ząbek. Może Krzyś faktycznie też przechodzi ten skok.. skoro robi kupki i bączki to chyba nie brzuszek..
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 11:53   #1814
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Moja sis wzieła za swojego męża tutaj w uk. I on nie łamie nagminnie przepisów.
Ale dostal bo przekroczył predkość o 10 mil.
A tu są inne przepisy. Masz chyba 18 pkt. na 3 lata

Wiesz nie wiesz co byś zrobila jakbys byla w takiej sytuacji.
Bo jeszcze w niej nie byłaś.
Dwakolory mąż ma taką prace ze duzo jezdzi.
Tylko nie ma znajomosci zeby mu te mandaty anulowali.
piszesz o całkiem innej sytuacji.
i widzę, że nie ma sensu dyskutować o piratach drogowych. mam swoje zdanie którego nie zmienię.
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Może Krzyś faktycznie też przechodzi ten skok.. skoro robi kupki i bączki to chyba nie brzuszek..
właśnie brzuszek raczej wykluczam.
a jak twoja dieta bezmleczna?
chyusta się u was sparwdziła? zastanawiam się nad zakupem
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 11:56   #1815
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Ojej ale sie tu dzieje. Dwakolory rozumem że ciężko Ci odejść. Rozumem Twoje argumenty. Ale jak słyszę że ktoś zapitala po drodze albo jechał chociaż raz po pijaku to mnie szlag trafia! Przez takich właśnie ludzi giną maleńkie dzieci na drogach! Nie tylko one oczywiście ale są mniej uważne idąc np chodnikiem ze szkoły.
Mój teść jest takim piratem. Powiedziałam mu co o tym myślę i żeby się zastanowił bo co by było gdyby taki pirat jak on zabił jego wnuczke!
No aż mną telepie.

Iza trzymam kciuki za pracę.

Perse jak Artus zniósł pobranie?

Zebra rodzisz? moja rana pomimo koszmarnych upałów goila się ok. Bo cały czas miałam ją na wierzchu. Podwijałam koszulki a na dole spodenki miałam i tak chodziłam

Rena buu

Ciociami współczuję tżtowi wypadku. Musiało boleć! No i trzymam kciuki żeby los Was obdarował dzieckiem pomimo braku starań!



Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 11:57   #1816
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Hej

Tż ogolnie dobrze sie czuje. Tylko tą rekę musi oszczedzać. Ma troche opuchniętą i nie może za bardzo nic nią robić.

Dwakolory sytuacja z tż cieżka bardzo Ci wspolczuje.
No i łatwo się mówi jak sie takiej sytuacji nie ma. Wiem bo też byłam w dziwnym związku. Dużo czasu potrzeba i sytuacji żeby na oczy przejżeć.
No i cały czas ma się tę nadzieje że może on wreszcie sie zmieni.
Miłość jest ślepa. Wiem co mówie.
Kochana dużo siły Ci życze i dobrych decyzji dla Ciebie i syna.
A probowalas rozmawiac z synem jak by to bylo jakby tż z wami nie mieszkał.
On go bardzo kocha. Dlaczego?
Nigdy o tym nie pisałaś.

Berbie ja już jakiś czas temu pisałam że zadecydowaliśmy ze nie bedziemy miec dzieci chyba ze Bóg zrobi nam psikusa.
To nie jest łatwa decyzja ale ja nie dam rady jak kolejny raz by sie coś stało.
Musiałam sobie priorytety życiowe poprzestawiać ale dzieki temu daje rade.
Wczoraj z tż bylismy na zakupach i byly takie blizniaczki jak teraz my byśmy mieli. I oboje stalismy i nie moglismy od nich oczu oderwac.

Zeberko to ja typuje wtorek. Żeby tż był w domu.

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Berbie sorry ale to Ty bzdury piszesz. Brak punktów karnych za szybką jazdę swiadczy o tym ze ktos poprostu miał dużo szczęscia.
Ja sama jak byłam młodsza szybko jeździłam. Mam prawko 12 lat. I też wszyscy mi mandaty za szybka jazde wmawiali. A ja dostałam mandat i punkty karne za wyprzedzanie podobno na przejsciu dla pieszych. Dla mnie ja je minełam ale strażnik miejski ktory jechał z policjantem twierdził ze nie. I dostałam go tylko dlatego że chciał sie zemscic za moj staż w gminie.
A i wyprzedzałam traktor z przyczepą. Predkosc niesamowita. 30 km/h.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

A pozaty chyba słyszałyscie o ustawkach gdzie kierowca przejezdzajac odcinek 5 km moze stracic prawko za predkosc.
Ja wśród swoich znajomych na palcach od jednej reki moglabym policzyc kto nie ma mandatu za szybką jazde.

I druga sprawa taka ze ograniczenia na naszych drogach to wymysły osób ktore sie na tym nie znają. To są słowa policjanta.
Ja tez tak uważam jak ty. No ale nie neguje dziewczyki Was z innym zdaniem, bo przecież po to jest forum aby każdy swoje zdanie wypowiedział. Każde zdanie (nawe odmienne od mojego) zawsze biorę pod uwagę.

Jeśli chodzi o mojego syna i tż....
Mój tż- mimo wszytskich swoich wad- jest najlepszym tatą na swiecie. Naprwadę. Kocha Kubę ponad wszytsko, dba o niego, zabiera go wszędzie, jeździ do lekarza jak trzeba (Kuba mi chorował na jelita 3 lata temu). Nigdy niczego mu nie żałował, jest bardziej konsekwentny ode mnie i mądrzej niż ja podchodzi do kar i do wychowania itd. Ci, którzy nas znają zawsze mówią że takiej więzi to pozazdrościć (to nie jest jego biologiczny syn). Moja najbliższa koleżanka z pracy, która zna nas prywatnie od 6 lat i zna moje przeboje z tż, jak kiedyś zastanawiałam sie nad odejściem to stwierdziła że mój tż ma dwie ogromne zalety- pracowitość i bycie tatą. Moja sąsiadka zawsze daje nasz przykład na to że można kochać "nie swoje dziecko ze wzajemnością". Zawsze mówi że mój syn jakby miał wybierać to chyba wybrałby tż niż mnie. I to prawda. Kiedyś rozmawiałam z synem o tym co by było gdyby tato się od nas wyprowadził. Płakał, histeryzował i powiedział żeby mi nie było smutno ale on by chciał byc z tatą. Także pośród ogromu wad mojego tż ma on jednak jeszcze jakieś zalety...
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:01   #1817
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Dwakolory dlatego musisz więcej od niego wymagać, by ten związek był do zniesienia również dla Ciebie.


Kucyku, nie było aż tak źle, płakał, jak mu przekłuła paluszek, krew się lała, ale potem było już OK, pozwoliłam mu zejść ze schodów (trzymając go za ręce oczywiście), a on to uwielbia, więc szybko zapomniał o sprawie
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:12   #1818
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Mój tż- mimo wszytskich swoich wad- jest najlepszym tatą na swiecie. Naprwadę. Kocha Kubę ponad wszytsko, dba o niego, zabiera go wszędzie, jeździ do lekarza jak trzeba (Kuba mi chorował na jelita 3 lata temu). Nigdy niczego mu nie żałował, jest bardziej konsekwentny ode mnie i mądrzej niż ja podchodzi do kar i do wychowania itd. Ci, którzy nas znają zawsze mówią że takiej więzi to pozazdrościć (to nie jest jego biologiczny syn). Moja najbliższa koleżanka z pracy, która zna nas prywatnie od 6 lat i zna moje przeboje z tż, jak kiedyś zastanawiałam sie nad odejściem to stwierdziła że mój tż ma dwie ogromne zalety- pracowitość i bycie tatą. Moja sąsiadka zawsze daje nasz przykład na to że można kochać "nie swoje dziecko ze wzajemnością". Zawsze mówi że mój syn jakby miał wybierać to chyba wybrałby tż niż mnie. I to prawda. Kiedyś rozmawiałam z synem o tym co by było gdyby tato się od nas wyprowadził. Płakał, histeryzował i powiedział żeby mi nie było smutno ale on by chciał byc z tatą. Także pośród ogromu wad mojego tż ma on jednak jeszcze jakieś zalety...
dwakolory cieszę się, że jest dobry, kochający ojcem. tylko niech swoim postępowaniem także daje dobry przykład dla chłopca.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48171788]Kucyku, nie było aż tak źle, płakał, jak mu przekłuła paluszek, krew się lała, ale potem było już OK, pozwoliłam mu zejść ze schodów (trzymając go za ręce oczywiście), a on to uwielbia, więc szybko zapomniał o sprawie [/QUOTE]
zuch chłop

właśnie się zorientowałam, że nosidełko które pożyczyłam od znajomej to wisiadłko nie nosidełko
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:14   #1819
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

No własnie.
Mały by go tak nie kochał gdyby widział w nim same złe rzeczy.

Berbie ja nie chce zebys zmieniła zdanie.
Poprostu czasami nie umiemy sie postawic na miejscu innych.

Ja mam teraz taką sytuacje. Mamy nowych znajomych którzy stracili dziecko ktore mialo 3 miesiace. 10 lat sie starali udalo sie ale z winy lekarzy dziecko zmarło bo nie zrobili mu operacji.
Swoją drogą chyba bym wymordowała cały szpital.
No ale teraz, moj tż twierdzi że gorsze przeżycia niż nasze. A ja nie umiem sie do tego jednoznacznie odniesc. Z jednej strony tak. Ale z drugiej oni chociaż te 3 miesiace mieli zeby przytulic swoje dziecko. Zyc z nim. Ale też zostaje ta pustka w tym domu. Mnie jest cieżko określić jak można ją pocieszyć. 10 lat staran. Kurcze trudne to wszystko.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:25   #1820
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

a jak twoja dieta bezmleczna?
chyusta się u was sparwdziła? zastanawiam się nad zakupem
Chusta u nas tak średnio ja mam kółkową to chociaż tyle, że szybko się ją zakłada i bez większej filozofii.
Dietę nadal trzymam, choć od kilku dni pozwalam sobie na odrobinę mleka do kawy, zjadłam też ostatnio troszkę masła na bułce i nie zauważam na razie żadnej reakcji ze strony Emilki. Myślę, że po woli będę próbować na nowo coś przemycać i obserowować, bo kupa jak dla mnie nadal rzadka więc to chyba nie nabiał..
Choć dziewczyny czy u niemowlaka kp koopa konsystencji jakby to ująć.. kurzego białka to jest zbyt rzadka? bo ja już głupieję
sorki za takie pytanie, no ale kogo mam spytać jak nie Was..

Perse dla Artura!!! Dzielny był! co do tych pasożytów to min. 3 razy trzeba zbadać a i tak może nic nie wyjść a pasożyty mogą być. Spotkałam się kiedyś z opinią, że dzieci powyżej roku powinno się wręcz profilaktycznie odrobaczać i całą rodzinę też przynajmniej raz w roku.

Dwakolory wszytsko jest fajnie do czasu gdy na prawdę nie wydarzy się jakaś tragedia. Czego oczywiście nie życzę! Ale czy nie przeszkadza Ci że tż szybko jeździ wożąc m.in. Twojego syna?


Dziewczyny mam jeszcze dwa pytania:
1) Emilka kończy 5 miesięcy - czyli teraz należałoby zrobić ekspozycję na gluten? tylko od czego zacząć i jak długo ma to trwać?
2) co kupić do nauki picia - bidon, kubeczek niekapek??? co polecacie
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:27   #1821
verrerie
Rozeznanie
 
Avatar verrerie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
No własnie.
Mały by go tak nie kochał gdyby widział w nim same złe rzeczy.

Berbie ja nie chce zebys zmieniła zdanie.
Poprostu czasami nie umiemy sie postawic na miejscu innych.

Ja mam teraz taką sytuacje. Mamy nowych znajomych którzy stracili dziecko ktore mialo 3 miesiace. 10 lat sie starali udalo sie ale z winy lekarzy dziecko zmarło bo nie zrobili mu operacji.
Swoją drogą chyba bym wymordowała cały szpital.
No ale teraz, moj tż twierdzi że gorsze przeżycia niż nasze. A ja nie umiem sie do tego jednoznacznie odniesc. Z jednej strony tak. Ale z drugiej oni chociaż te 3 miesiace mieli zeby przytulic swoje dziecko. Zyc z nim. Ale też zostaje ta pustka w tym domu. Mnie jest cieżko określić jak można ją pocieszyć. 10 lat staran. Kurcze trudne to wszystko.
Gdzie mieszkasz w UK? Ja czekam w nieskonczonosc na list z kliniki poronien w Londynie. Chcialam powtorzyc badania, ale prawie £500 krzykneli mi w labolatorium, wiec ich nie zrobie. Z drugiej strony GP nie chce dac mi skierowania na NHS bo mam czekac na list z. Miscarriage Clinic. Jestem w kropce mam dosc tego kraju, stracilam tu dwojke dzieci.
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc

Pola ur. 6/10/2011
Ella ur/zm 7/08/2014
Ross ur. 6/02/2016
verrerie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:29   #1822
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Moja sis wzieła za swojego męża tutaj w uk. I on nie łamie nagminnie przepisów.
Ale dostal bo przekroczył predkość o 10 mil.
A tu są inne przepisy. Masz chyba 18 pkt. na 3 lata

Wiesz nie wiesz co byś zrobila jakbys byla w takiej sytuacji.
Bo jeszcze w niej nie byłaś.
Dwakolory mąż ma taką prace ze duzo jezdzi.
Tylko nie ma znajomosci zeby mu te mandaty anulowali.
No właśnie tak troche jest że on bardzo dużo jeździ, całymi dniami. Oczywiście jakby jeździł wolno mandatów by nie miał. Ale jak jeździ dużo i mandatów więcej. Ja mam prawko 10 lat, a że jeżdżę głównie do pracy i spowrotem (12 km) to nie ma mnie gdzie złapać.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48171482]Dwakolory, ale ja Ci nie doradzam odchodzić, a jedynie nauczyć tego Twojego faceta życia w związku i... życia w ogóle. A nie brania na siebie, na swoją klatę! jego błędów.
Mam nadzieję, że chociaż po tamtej sytuacji z koleżanką się czegoś nauczył.
Chyba powinnaś być bardziej stanowcza...[/QUOTE]
To jest prawda. On musi się nauczyć że już nie jest kawalerem tylko jest za kogoś odpowiedzialny. Ale jakiś on oporny na te moje nauki, bo schodzi mi już 6 rok... Dużo się zmienił, ale to jeszcze kropla w morzu!
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Ojej ale sie tu dzieje. Dwakolory rozumem że ciężko Ci odejść. Rozumem Twoje argumenty. Ale jak słyszę że ktoś zapitala po drodze albo jechał chociaż raz po pijaku to mnie szlag trafia! Przez takich właśnie ludzi giną maleńkie dzieci na drogach! Nie tylko one oczywiście ale są mniej uważne idąc np chodnikiem ze szkoły.
Mój teść jest takim piratem. Powiedziałam mu co o tym myślę i żeby się zastanowił bo co by było gdyby taki pirat jak on zabił jego wnuczke!
No aż mną telepie.
Ja tez mam takie zdanie. Ale jak chodzi o tż to tlukę mu do głowy i tyle mogę.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:31   #1823
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Chusta u nas tak średnio ja mam kółkową to chociaż tyle, że szybko się ją zakłada i bez większej filozofii.
Dietę nadal trzymam, choć od kilku dni pozwalam sobie na odrobinę mleka do kawy, zjadłam też ostatnio troszkę masła na bułce i nie zauważam na razie żadnej reakcji ze strony Emilki. Myślę, że po woli będę próbować na nowo coś przemycać i obserowować, bo kupa jak dla mnie nadal rzadka więc to chyba nie nabiał..
Choć dziewczyny czy u niemowlaka kp koopa konsystencji jakby to ująć.. kurzego białka to jest zbyt rzadka? bo ja już głupieję
sorki za takie pytanie, no ale kogo mam spytać jak nie Was..

Perse dla Artura!!! Dzielny był! co do tych pasożytów to min. 3 razy trzeba zbadać a i tak może nic nie wyjść a pasożyty mogą być. Spotkałam się kiedyś z opinią, że dzieci powyżej roku powinno się wręcz profilaktycznie odrobaczać i całą rodzinę też przynajmniej raz w roku.

Dwakolory wszytsko jest fajnie do czasu gdy na prawdę nie wydarzy się jakaś tragedia. Czego oczywiście nie życzę! Ale czy nie przeszkadza Ci że tż szybko jeździ wożąc m.in. Twojego syna?


Dziewczyny mam jeszcze dwa pytania:
1) Emilka kończy 5 miesięcy - czyli teraz należałoby zrobić ekspozycję na gluten? tylko od czego zacząć i jak długo ma to trwać?
2) co kupić do nauki picia - bidon, kubeczek niekapek??? co polecacie
U nas bardzo długo były rzadkie kupy. Nie lejące, biegunkowe, ale raczej rzadkie. Właściwie do czasu, aż Artur zaczął porządnie jeść. A i teraz czasami jak dużo pije, to ma rzadsze.

Możesz wprowadzić gluten, ważne, żeby był pod osłoną kp.
Ekspozycja chyba powinna trwać 2 miesiące, dawaj trochę kaszki manny do mleka Potem stopniowo zwiększaj ilość.

U nas niekapek nie zdał egzaminu, z bidona trochę pociągnie. Ale późno się nauczył, może jakoś koło roku.

Z tym odrobaczaniem, to nie jest zły pomysł, bo dziecko wszystkiego dotyka, trawy, piachu... Zobaczymy, co tam wyjdzie.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:35   #1824
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48171788]Dwakolory dlatego musisz więcej od niego wymagać, by ten związek był do zniesienia również dla Ciebie.
[/QUOTE]
No chyba muszę. Troche mu pobłażałam.
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
dwakolory cieszę się, że jest dobry, kochający ojcem. tylko niech swoim postępowaniem także daje dobry przykład dla chłopca.
Zawsze mu to powtarzam, żeby pamietał że Kubą będzie taki kiedys dla swojej żony jak on dla mnie!
Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Ja mam teraz taką sytuacje. Mamy nowych znajomych którzy stracili dziecko ktore mialo 3 miesiace. 10 lat sie starali udalo sie ale z winy lekarzy dziecko zmarło bo nie zrobili mu operacji.
Swoją drogą chyba bym wymordowała cały szpital.
No ale teraz, moj tż twierdzi że gorsze przeżycia niż nasze. A ja nie umiem sie do tego jednoznacznie odniesc. Z jednej strony tak. Ale z drugiej oni chociaż te 3 miesiace mieli zeby przytulic swoje dziecko. Zyc z nim. Ale też zostaje ta pustka w tym domu. Mnie jest cieżko określić jak można ją pocieszyć. 10 lat staran. Kurcze trudne to wszystko.
Strasznie to! Dla mnie chyba gorsze jest urodzic dziecko, pokochać i po 3 miesiącach go nie mieć. Chociaż nie wiem, nie byłam w takiej sytuacji. Tak mi się wydaje.
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dwakolory wszytsko jest fajnie do czasu gdy na prawdę nie wydarzy się jakaś tragedia. Czego oczywiście nie życzę! Ale czy nie przeszkadza Ci że tż szybko jeździ wożąc m.in. Twojego syna?
No ja mam nadzieję że nic się nigdy nie stanie. A jeśli chodzi o to gdy jeździmy razem to ja mu truję zawsze żeby jechał wolniej bo mi niedobrze (mam chorobę lokomocyjną) i sie boję. I wtedy jeździ wolniej. Jak jedzie sam z synem to oczywiście że się boję, ale Kuba też nie lubi szybkiej jazdy i też mu truje! Moja krew!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:37   #1825
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Mam pytanie odnośnie książki Bardzo głodna gąsienica.

Czy ta mniejsza wersja w środku wygląda tak samo, tzn. są strony z poszczególnymi owocami, które gąsienica gryzie i dziury w nich?
Strasznie ciężko mi znaleźć gdzieś tę dużą wersję, w Matrasie jest, ale 36 zł, szukam tańszej...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:41   #1826
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
chciałam aby Tz-et usłyszał, że bardzo zależy mi aby dziewczynki przebywały dużo z moimi Rodzicami jeśli by mnie zabrakło kiedykolwiek
dla mnie argument śmierci jest bardzo mocny. i po prostu brzmi melodramatycznie

Obstawiam zatem czwartek (chciałam piątek)

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość

Panika
Który to tc u Was? Jak T. w żłobku?
chyba 13,5? nie wiem. musiałabym sprawdzić (chłop ma do mnie pretensje, że przy T. to znałam tydzień, dzień, godzinę, a teraz muszę głęboko się zastanowić )

Żłobek - czasem lepiej, czasem gorzej. Mój towarzyski syn płacze, bo dzieci płaczą. także dnia bez ryku nie ma


mnie Staś też rozczulił

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
nie ponosi odpowiedzialności za rodzinę.
bo nie ma jak poczuć konsekwencji nieodpowiedzialności...
Jesteś bardzo wyrozumiałą żoną, ale ja mam taki pogląd jak Berbie (w moim otoczeniu ludzie dostają mandaty za prędkość, ale to wyjątekowe sytuacje /w sensie: raz na jakiś czas/, a nie regularne zwyczaje).

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
może jak też mam jakiś skok rozwojowy


Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Tylko że jak on straci prawko przez punkty, to i tak za 2 miesiące zrobi je od nowa. Nie wyobrażam sobie inaczej bo prawko jest mu potrzebne.

jak potrzebne, to niech szanuje...

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Zadzwonił facet zebym przyjechała jutro na 10 do tego zakładu.Pytam o te zmiany a on powiedział że mówił że mam małe dziecko i nie powinno być prpblemu.


Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Miłość jest ślepa. Wiem co mówie.
i dlatego czasem warto by ktoś popatrzył na związek z perspektywy.

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
właśnie się zorientowałam, że nosidełko które pożyczyłam od znajomej to wisiadłko nie nosidełko
Ty pożyczyłaś. a ja kupiłam. najdroższe wisiadełko na rynku do tej pory mam kaca.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:42   #1827
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ja piję góra dwie zwykłe herbaty dziennie i jedn kawę z mlekiem.wypróżnia się 3-4 razy dziennie, bąków puszcza całe stada. probiotyku nie daję żadnego.
z tym pospaniem w ciągu dnia to robiłam to tylko po po porodzie, później tego nie potrzebowałam, a teraz od dwóch dni po prostu tracę przytomność go karmiąc i śpimy razem. może jak też mam jakiś skok rozwojowy

a w tym wcześniejszym poscie chodziło mi o przysypianie z nim w noc w naszym łóżku.
My zawsze śpimy razem. Wygodniej karmi mi sie na lezaco. F. wyproznia sie raz na 4 dni, dziwi mnie to, ze ta rzadko
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:46   #1828
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

jak potrzebne, to niech szanuje...
I to też mu staram się do głowy wtłuc!!!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:52   #1829
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
.
Choć dziewczyny czy u niemowlaka kp koopa konsystencji jakby to ująć.. kurzego białka to jest zbyt rzadka? bo ja już głupieję
(...)
1) Emilka kończy 5 miesięcy - czyli teraz należałoby zrobić ekspozycję na gluten? tylko od czego zacząć i jak długo ma to trwać?
2) co kupić do nauki picia - bidon, kubeczek niekapek??? co polecacie
- położna mówiła, że każda koopa na kp może być dziwna. normą jest i 10 koop dziennie i jedna. takie o konsystencji białka towarzyszyły nam zawsze przy ząbkowaniu.
- robiłam ekspozycję zwykłą manną (choć ilość gotowanej na wodzie manny mnie dobijała ) chyba po miesiącu zaczęłam eksponować Hollówką - dla mnie wygodniej.
- w wieku Emilki T. pił z zatyczki do butelki Lovi (jedyny pożytek z tej butelki )
potem mieliśmy miliony kubków, bidonów, niekapków - żadne cuda nie działały. w końcu dorósł do bidonu i z niego pije.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48172512]

Czy ta mniejsza wersja w środku wygląda tak samo, tzn. są strony z poszczególnymi owocami, które gąsienica gryzie i dziury w nich?
[/QUOTE]nawet nie wiedziałam, że mamy mniejszą wersję "w poniedziałek przegryzła się przez jedno jabłko. Ale nadal chciało jej się jeść" - wąska strona z jednym jabłkiem i dziurką w nim. potem dwie gruszki (z dwoma dziurkami) na ciut szerszej stronie, itd.
na okładce stoi 19,50 zł, więc pewnikiem mamy małą
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-17, 12:52   #1830
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Heh...
Akurat czytam o recydywiście...

http://wiadomosci.onet.pl/trojmiasto...szpitalu/2bnrs

Łzy same się cisną do oczu.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-11 22:37:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.