Panny Młode 2015 część 28 <3

[Kelpie]

Napisane przez Historia O

A nową Wy przyjmiecie?

Napisz coś o Was

[kreciorek85]

Napisane przez Historia O

A nową Wy przyjmiecie?

Pewnie Witaj

Opowiedz coś więcej o Was

[misiaa91]

Napisane przez pati0090

Udawany ślub hehehe. czego to już nie wymyślą

Jest popyt, jest podaż.

Witam nowe PMki. Magda, wydaje mi się, że trudno byłoby na tym pisać. Ale nie próbowałam.

[zmotywowanaja]

sQuaara to Ty razem z tż pracujesz, że też był na tym szkoleniu?

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez kamisha

Witam, Trochę was poczytuję od kilku dni, trochę się zastanawiałam czy mogę tutaj się odezwać, Zaręczeni nie jesteśmy( ale Tż już szuka pierścionka) bo szybciej wyszlo nam zaklepanie sali no ale... najpierw wizytówka( musiałam podglądnąć jak to wygląda u innych :P )


5 września 2015r.

Ja: rocznik 88' uparta, realistycznie podchodząca do życia, uwielbiająca pizze i zimne piwo, marząca o piesku skaczącym wokół jej nogi. Kocha i jest kochana

On: rocznik 86' niepoprawny optymista, uwielbia jazdę na rowerze i zbiera filmy i płyty którymi mnie zaraził. Jest romantyczny i troskliwy

My: w sumie to kojarzyliśmy się ponieważ jesteśmy z tej samej miejscowości, ale spotkaliśmy się w roku 2012 gdy zaczęłam pracę w CH, trochę się niby spotykaliśmy a potem Tż stwierdził ze angażować się nie chce.. no ale w 2013 coś w nim pękło i od tego czasu jesteśmy razem


Bez zaręczyny, ponieważ nie zdarzyliśmy dowiedzieliśmy się że są wolne terminy na 2015 rok w restauracji w której chciałam mieć wesele więc zaklepaliśmy datę i wpłaciliśmy zaliczkę teraz czekam na upragniony pierścionek



Ślub: Parafia pod wezwaniem bł. Franciszki Siedliskiej
Wesele: Restauracja Pasibrzuch
Fotograf: Jeszcze nie mamy
Zespół: DJ
Suknia: na ramiączkach bądź krótki rękaw, odkryte plecy (inspiracje w załącznikach), welon
Buty: nie wiem bo muszę znaleźć mały rozmiar
Pan Młody:czarny garnitur bądź granatowy i muszka
Kolor przewodni: yy nie wiem
Obrączki: złote


Mam nadzieję, ze ciepło mnie przyjmiecie, strasznie gonicie nie wiem czy uda mi się nadrabiać jak będę pracować ale sie postaram

witaj na forum i w klubie 5.09.2015 śliczna ta druga sukienka!


---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez Historia O

A nową Wy przyjmiecie?

każda była kiedyś nowa witaj

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

właśnie mój tata pojechał z bratem na pogotowie bo jakiś gnojek popchnął go na kosz i ma rozciętą głowę...

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez Historia O

A nową Wy przyjmiecie?

A siema! Skąd dokładnie jesteś? Bo to bliskie w miarę mi rejony?>

[Historia O]

Wielkie dzięki za ciepłe przyjęcie dziewczyny!

No więc tak... Ja pochodzę z mazowieckiego, on z małopolskiego i od 3 miesięcy razem sobie mieszkamy w Oświęcimiu. Jesteśmy razem 1,5 roku, a po roku bycia razem stałam się szczęśliwą posiadaczką pierścionka.

Planujemy ślub 26.06.2015. Jest to piątek, ale uznaliśmy że to fair w stosunku do gości, którzy jadą do nas z drugiego końca Polski. Nie pozwoliłabym im w niedzielę wsiąść za kółko nie mając pewności, że po nocnej imprezie są na pewno w formie. Wolę dać im się wyspać i załapać na skromne poprawiny.

No co Wam będę mówić dziewczyny... jestem od swojego sporo starsza, ale bardzo zakochana jestem. No i on chyba też, skoro podjął tak poważną decyzję, choć podobno w ogóle nie zamierzał się w życiu żenić.

[aga99792]

Witaj Historio

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

A sporo starsza to ile jeśli mogę spytać?

[pati0090]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;48174554]właśnie mój tata pojechał z bratem na pogotowie bo jakiś gnojek popchnął go na kosz i ma rozciętą głowę...[/quote]

ojej

Napisane przez historia o

wielkie dzięki za ciepłe przyjęcie dziewczyny!

no więc tak... Ja pochodzę z mazowieckiego, on z małopolskiego i od 3 miesięcy razem sobie mieszkamy w oświęcimiu. Jesteśmy razem 1,5 roku, a po roku bycia razem stałam się szczęśliwą posiadaczką pierścionka.

Planujemy ślub 26.06.2015. Jest to piątek, ale uznaliśmy że to fair w stosunku do gości, którzy jadą do nas z drugiego końca polski. Nie pozwoliłabym im w niedzielę wsiąść za kółko nie mając pewności, że po nocnej imprezie są na pewno w formie. Wolę dać im się wyspać i załapać na skromne poprawiny.

no co wam będę mówić dziewczyny... Jestem od swojego sporo starsza, ale bardzo zakochana jestem. No i on chyba też, skoro podjął tak poważną decyzję, choć podobno w ogóle nie zamierzał się w życiu żenić. :d

witam

[zmotywowanaja]

wczoraj Tż zaproponował mi wyjazd w Tatry na dwa dni tak się ucieszyłam, ze dziś na cardio poszłam, żebym miała siłę chodzić z nim po górach a tak w ogóle marzy mi się ta 5 z przodu na wadze, ale ciągle trochę mi brakuje

[magda_mjt]

A my chyba zwrócimy sie o pomoc do dietetyka.... niby chodzimy na siłownie, mocno ograniczyliśmy słodycze, jemy zdrowiej, a waga u mnie stoi, u M ledwo spada...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zmotywowanaja]

Napisane przez magda_mjt

A my chyba zwrócimy sie o pomoc do dietetyka.... niby chodzimy na siłownie, mocno ograniczyliśmy słodycze, jemy zdrowiej, a waga u mnie stoi, u M ledwo spada...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jedzenie ważna sprawa, a ja tak kocham kfc i b smarty
ale ostatnio przeszłam obok kfc i nie weszłam byłam z siebie dumna

[magda_mjt]

My nie przepadamy za takimi shitem, jak juz cos to zdarzy nam sie zamówić pizzę czy isc na normalnego burgera, ale nie jakos super czesto.... Niemniej jednak waga stoi, a nie powinna, dlatego myślimy nad pomocą.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asiaczek87]

Witajcie
Miałabym pytanie do prawniczek wątkowych jeśli mogę prosić o radę byłabym wdzięczna.
Okazuje się że rodzinie mojej mamy może przypaść spadek gdyż siostra dziadka mojej mamy umarła i zdaje się nie ma kto tego odziedziczyć.
Całe rodzeństwo mojej mamy dostało wezwania do sądu a ją pominięto.
Brat mamy twierdzi że jeśli jej nie podali to sąd jej nie wezwie.
Czy to prawda? Jeśli krewni nie podadzą że jest ktoś jeszcze to taka osoba jest pominięta w przypadku spadku? Trochę to nie fair...
Nie wiemy też do jakiego sądu dzwonić a jedyne co to podobno trzeba znać numer sygnatury sprawy bo inaczej nic przez telefon nie podadzą....

[Maalini]

Napisane przez zmotywowanaja

jedzenie ważna sprawa, a ja tak kocham kfc i b smarty
ale ostatnio przeszłam obok kfc i nie weszłam byłam z siebie dumna

Ja kocham Grandery Texas Na szczęście KFC mam bardzo nie po drodze, bo bym była szersza niż wyższa Ale czasami sobie pozwalam

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez Historia O

Wielkie dzięki za ciepłe przyjęcie dziewczyny!

No więc tak... Ja pochodzę z mazowieckiego, on z małopolskiego i od 3 miesięcy razem sobie mieszkamy w Oświęcimiu. Jesteśmy razem 1,5 roku, a po roku bycia razem stałam się szczęśliwą posiadaczką pierścionka.

Planujemy ślub 26.06.2015. Jest to piątek, ale uznaliśmy że to fair w stosunku do gości, którzy jadą do nas z drugiego końca Polski. Nie pozwoliłabym im w niedzielę wsiąść za kółko nie mając pewności, że po nocnej imprezie są na pewno w formie. Wolę dać im się wyspać i załapać na skromne poprawiny.

No co Wam będę mówić dziewczyny... jestem od swojego sporo starsza, ale bardzo zakochana jestem. No i on chyba też, skoro podjął tak poważną decyzję, choć podobno w ogóle nie zamierzał się w życiu żenić.

Fajnie Widzisz, ja w Oświęcimu chodziłam do LO

[zmotywowanaja]

Napisane przez Maalini

Ja kocham Grandery Texas Na szczęście KFC mam bardzo nie po drodze, bo bym była szersza niż wyższa Ale czasami sobie pozwalam

nie pije kawy, nie palę, alkohol pije sporadycznie to na kfc sobie pozwalam ale tez bez przesady

[pati0090]

Napisane przez maalini

ja kocham grandery texas Na szczęście kfc mam bardzo nie po drodze, bo bym była szersza niż wyższa :d ale czasami sobie pozwalam

ja twistery I Longery uwielbiam i nóżki z kurczaka

[Maalini]

Napisane przez zmotywowanaja

nie pije kawy, nie palę, alkohol pije sporadycznie to na kfc sobie pozwalam ale tez bez przesady

Dokładnie tak sobie to tłumaczę Każdy ma jakieś uzależnienie

[zmotywowanaja]

Napisane przez Maalini

Dokładnie tak sobie to tłumaczę Każdy ma jakieś uzależnienie

otóż to

[kruella_de_mon]

ja tez do Oświęcimia jezdzilam w pewnym celu he he

[aneta_91]

Witam się popołudniowo

Przed chwila wróciłam z Lublina, jeszcze jutro i pojutrze taki wypad

Schm, dobrze że zabieg Tz się udał. Ale jak jedno się udało to widzę ze z bratem teraz problem. Będzie dobrze

[kreciorek85]

Napisane przez zmotywowanaja

sQuaara to Ty razem z tż pracujesz, że też był na tym szkoleniu?

Ano pracuja razem

Napisane przez asiaczek87

Witajcie
Miałabym pytanie do prawniczek wątkowych jeśli mogę prosić o radę byłabym wdzięczna.
Okazuje się że rodzinie mojej mamy może przypaść spadek gdyż siostra dziadka mojej mamy umarła i zdaje się nie ma kto tego odziedziczyć.
Całe rodzeństwo mojej mamy dostało wezwania do sądu a ją pominięto.
Brat mamy twierdzi że jeśli jej nie podali to sąd jej nie wezwie.
Czy to prawda? Jeśli krewni nie podadzą że jest ktoś jeszcze to taka osoba jest pominięta w przypadku spadku? Trochę to nie fair...
Nie wiemy też do jakiego sądu dzwonić a jedyne co to podobno trzeba znać numer sygnatury sprawy bo inaczej nic przez telefon nie podadzą....

No niestety tak to jest w naszym prawie, że na wnioskodawcy ciąży obowiązek podania wszystkich uczestników. Zawsze na rozprawie ktoś z rodzeństwa może powiedzieć, że mają jeszcze jedną siostrę i wtedy sąd odroczy rozprawę i wezwie mamę ją jako uczestnika. Sprawdźcie na zawiadomieniu tego brata o którym piszesz (jeżeli macie taką możliwość), czy jest wymieniona mama jako uczestniczka, bo może po prostu nie doręczyli jej jeszcze zawiadomienia. no a jak się dzwoni do sądu, to niestety trzeba znać sygnaturę, ewentualnie czasami panie coś powiedzą, jeśli się dokładnie określi strony postępowania. Ale i tak zawsze pytają kto dzwoni i jak się nie jest zainteresowanym w sprawie to nic nie powiedzą, bo nie mogą.

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez kruella_de_mon

ja tez do Oświęcimia jezdzilam w pewnym celu he he

W jakim?

[Historia O]

Napisane przez aga99792

Witaj Historio

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

A sporo starsza to ile jeśli mogę spytać?

O 10 lat...

[pati0090]

Napisane przez Historia O

O 10 lat...

Sporo ale w miłości wiek nie ma znaczenia wg mnie

Mam kolezanke co ma 23 lata a jej mąż 42 lat i są bardzo szcześliwi. Mają ślicznego synka choc on mógłby być jej ojcem spokojnie

[Historia O]

Jesteś naprawdę bardzo miła.

[kreciorek85]

Napisane przez Historia O

O 10 lat...

Nie tragedia Mój tato był 9 lat starszy od mojej mamy i wiele lat razem przeżyli
Mnie za to starsi nigdy jakoś nie kręcili Mój najstarszy był aż 1,5 roku ode mnie starszy Wolę młodszych

[aga99792]

Napisane przez Historia O

O 10 lat...

eee myślałam że rzeczywiście dużo mój brat tez ma żonę 10 lat starszą nie widac tego po nich

[asiaczek87]

Napisane przez kreciorek85

Ano pracuja razem



No niestety tak to jest w naszym prawie, że na wnioskodawcy ciąży obowiązek podania wszystkich uczestników. Zawsze na rozprawie ktoś z rodzeństwa może powiedzieć, że mają jeszcze jedną siostrę i wtedy sąd odroczy rozprawę i wezwie mamę ją jako uczestnika. Sprawdźcie na zawiadomieniu tego brata o którym piszesz (jeżeli macie taką możliwość), czy jest wymieniona mama jako uczestniczka, bo może po prostu nie doręczyli jej jeszcze zawiadomienia. no a jak się dzwoni do sądu, to niestety trzeba znać sygnaturę, ewentualnie czasami panie coś powiedzą, jeśli się dokładnie określi strony postępowania. Ale i tak zawsze pytają kto dzwoni i jak się nie jest zainteresowanym w sprawie to nic nie powiedzą, bo nie mogą.

A jeśli nie masz możliwości sprawdzenia sygnatury albo nie podali mojej mamy bo coś takiego gadali, że o coś małego chodzi to nic się nie da zrobić? Czasami rodziny są przecież skłócone i nie rozmawiają ze sobą... a rodzina jest jedna.