Marcowe Mamy 2015 cz. 2

[niunia_ona]

Napisane przez Missandei

nie jestem wybredna, wklejam jak leci Dzięki

ja spadam do spania, papa!

dobrej nocki

[lejdi_aga13]

mnie dziś łydki bolą ale dużo chodziłam.

Jutro dostane mój detektor tętna <3 o 11 juz bede mogła posłuchac-ciekawe cz dam rade.

[nusiekowa]

Napisane przez niunia_ona

fajnego masz tż mój mówi że mam sobie z głowy wybić że będzie przy porodzie, że on padnie zanim wejdzie na sale porodową

mój sie droczy ,ze ja będe na porodówce a on przed salą bedzie kanapke jeść I wejdzie jak już bedzie po

[nouvelle2]

Napisane przez crystal25

Moj TZ mi wlaczyl porody w tv, i odbyl chwilowa scene tego w jaki sposob bedzie do mnie mowic podczas porodu

hahaha no ładnie

a ja muszę pochwalić mojego Tż- chyba już się przekonał w 100% do uczestniczenia w moim porodzie
Zanim zaszłam w ciąże, kiedyś go spytałam czy by chciał, wtedy odpowiedział, że raczej nie. Kilka razy oglądaliśmy razem "porodówkę" na tlc, ja mu trochę tłumaczyłam jak to wygląda (z opowiadań), ale broń boże do niczego nie namawiałam Przyjęłam taktykę, że go nie namawiam, tylko pokazuję jak to może wyglądać.
Wkurzyła mnie tylko rodzina tż, która pierwsze co, jak zaszłam w ciąże, pytała się tż czy będzie obecny przy porodzie. I wyrażali to w taki sposób, jakby to była co najmniej jakaś dewiacja Ale oświadczyłam im, że skoro ja go nie namawiam, to nie chcę też, aby ktoś go odwodził od tego.
No i wyszło na to, że rodzimy razem

[niunia_ona]

Napisane przez nusiekowa

mój sie droczy ,ze ja będe na porodówce a on przed salą bedzie kanapke jeść I wejdzie jak już bedzie po

oni chcą jak najlżej a to my się męczymy a oni to nas nawet za rękę nie chcą potrzymać w czasie porodu

[mama_kasia88]

Kolorowych snów

Jaka piękna pokaźna lista mamusiek a mówią że słaby przyrost naturalny

a jesli chodzi o wage to wtrącę swoje 3 grosze...
Choćbyśmy nie wiem ile przytyły, ile miały rozstepów, i jak bardzo wiszące cycki te nasze szkraby w brzuchach nam wszystko wynagrodzą i to każdego dnia, swoim uśmiechem, pierwszym "agugu", pierwszym kroczkiem, pierwszym "mama" .... to są "Rzeczy" bezcenne

Przykład z przed godzinki: Przychodzi mój duży dwulatek, przytula się do mnie i mówi"moja mama" za chwilę pokazuje palcem na brzuch "i trochę dzidzi"... i znów się przytula"kocham mame Kasie"... i..... i tak oto ryczałam pół godziny

A teraz siedzi i z tatą mecz ogląda :P Ale niestety nie siatkóweczkę (też nie mam dostepu ). Taaaa jakby tata był w pracy (często jeździ w nocy) to już by dawno spał :P ale niech sobie chłopaki radzą po swojemu

[aneta_s13]

Matko nie ogarniam Was!!! no co myśle że kończę czytać - znów kolejna strona

Pozatym martwią mnie te wieczorna bóle brzucha od soboty...

[niunia_ona]

Choćbyśmy nie wiem ile przytyły, ile miały rozstepów, i jak bardzo wiszące cycki te nasze szkraby w brzuchach nam wszystko wynagrodzą i to każdego dnia, swoim uśmiechem, pierwszym "agugu", pierwszym kroczkiem, pierwszym "mama" .... to są "Rzeczy" bezcenne

genialny tekst
oczywiście sama prawda

[zielone_oko]

Napisane przez ewka5891

Mon9 sprawdź pocztę


Dziewczyny nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa
Mogę w koncu normalnie świętować dzisiejsze urodziny, ostatni raz 2 z przodu

Spełnienia marzeń

Napisane przez crystal25

Ja mam 8 dni po terminie porodu urodziny, wiec to bedzie najlepszy prezent jaki moge sobie wymarzyc

Ja 7 będzie przepiękny prezent

Napisane przez judkaaa

Nie daję rady Was nadrabiać! tyyyyyle piszecie dziennie, że szok!

Ale witam się w nowym wątku, świeżo po wizycie
Wyniki testu podwójnego prawidłowe (mniejsze ryzyko niż ryzyko stosowne do wieku); szyjka macicy itd. w porządku; dziecinka nadal mniejsza niż wynikałoby z OM (widocznie późno miałam owulację), wg USG jest teraz 15+2, a wg OM 16+6; wszystkie kości widoczne, żołądek, pęcherz, nerki, itd. też; struktury w mózgu symetryczne.
Gin zapytał, czy chcemy znać płeć - stwierdził, że jest prawie pewny (na 99%), bo maluch idealnie ułożył się tak, że widać było ładnie pośladki i krocze. Za miesiąc jeszcze potwierdzi, ale uważa, że rośnie mi w brzuchu mała kobietka Tak więc Będzie prawdopodobnie nasza Ula (imię od dawna wybrane). Jednak to był chyba znak, że za nic żadne męskie imię nam nie podchodziło i nie podobało się
Na nocne skurcze mam przyjmować aspargin.

Super, że wszystko dobrze
I gratuluję córci

Napisane przez mama_kasia88

Oj Matki Wariatki :P ile można pisać Kiedy Wy to kochane robicie od wczoraj wieczora miałam do nadrabiania 13 stron!! baa nawet nowy wątek już się zaczął Ale fajnie poczytać co u Was

eh my też dziś po wizycie. I oczywiście znowu coś, generalnie tż wział do końca tyg wolne bo stwierdził że musi mnie wspomóc...
Znowu mam leżeć, bo coś szyjka Pani doktor się nie podoba, zwiększyła luteinę i do tego wyszły leukocyty w moczu i mam posiew robić i zobaczymy co dalej. i znowu schudłam tym razem 2 kg , czyli od początku już jakieś -6kg będzie. I oczywiście żelazo poszło w dół... Nie chce Wam zasmucać, ale centralnie dziś mnie "siły pozytywne" opuściły...
No co rusz coś się dzieje, i ok ciążą to nie choroba... ale każda jest inna....

I szczerze? Heh Wasze opowiastki o siekierach pod poduszką, czy zachciankach i itp powodują uśmiech u mnie Jesteście takie fajne pogodne duszyczki, dzięki mamuśki

Będzie dobrze, odpoczywaj


Jestem po wizycie i ja.. Moje maleństwo waży 175g i ma 15cm długości i prawdopodobnie będzie dziewczynką , z dzidzią wszystko ok Tylko mam nisko osadzone łożysko, lekarz mówił, że powinno się podnieść.. Od ostatniej wizyty przytyłam aż 300g chyba u doktorka waga popsuta

[RaDaMa]

a jeszcze miałam napisac co do płci.. jedna lekarka orzekła, że dziewczynka, druga, ze chłopiec tak więc czekamy na usg połówkowe. Ale ja mam przeczucie na dziewczynkę bo czuję się zupełnie inaczej niż w ciązy z synem

[niunia_ona]

Napisane przez zielone_oko

Spełnienia marzeń



Ja 7 będzie przepiękny prezent



Super, że wszystko dobrze
I gratuluję córci



Będzie dobrze, odpoczywaj


Jestem po wizycie i ja.. Moje maleństwo waży 175g i ma 15cm długości i prawdopodobnie będzie dziewczynką , z dzidzią wszystko ok Tylko mam nisko osadzone łożysko, lekarz mówił, że powinno się podnieść.. Od ostatniej wizyty przytyłam aż 300g chyba u doktorka waga popsuta

Ja jak byłam w sob na IP to mój szkrab ważył 152 gramy , a mamy ten sam tp
także praktycznie to samo

[Magiusa]

Napisane przez RaDaMa

wszystkiego najlepszego




Będzie dobrze ! ważne, że dzieciaczek zdrowy

Co do wagi to ja teraz się nie ważę bo się boję
W 1 ciąży przytyłam 16 kg, w ciągu 3 miesięcy straciłam 20 kg. Jednak gdy przestałam KP powróciłam do niezdrowego żarcia i teraz startowałam z wyzszej wagi

Haha...jesteś moim klonem Miałam dokładnie tak samo z wagą. No identyko. +16 kg do porodu, -20 po w bardzo szybkim tempie ( mam nawet takie zdjęcie, że skóra i kości normalnie) i też po ostawieniu kp przybrałam znów i startuje z wyższej wagi

Napisane przez lejdi_aga13

mnie dziś łydki bolą ale dużo chodziłam.

Jutro dostane mój detektor tętna <3 o 11 juz bede mogła posłuchac-ciekawe cz dam rade.

Ja dziś próbowałam. Nie wyszło mi , tylko sie zdenerwowałam. Dla mojego detektora to chyba za wcześnie.

Napisane przez mama_kasia88

Kolorowych snów

Jaka piękna pokaźna lista mamusiek a mówią że słaby przyrost naturalny

a jesli chodzi o wage to wtrącę swoje 3 grosze...
Choćbyśmy nie wiem ile przytyły, ile miały rozstepów, i jak bardzo wiszące cycki te nasze szkraby w brzuchach nam wszystko wynagrodzą i to każdego dnia, swoim uśmiechem, pierwszym "agugu", pierwszym kroczkiem, pierwszym "mama" .... to są "Rzeczy" bezcenne

Przykład z przed godzinki: Przychodzi mój duży dwulatek, przytula się do mnie i mówi"moja mama" za chwilę pokazuje palcem na brzuch "i trochę dzidzi"... i znów się przytula"kocham mame Kasie"... i..... i tak oto ryczałam pół godziny

A teraz siedzi i z tatą mecz ogląda :P Ale niestety nie siatkóweczkę (też nie mam dostepu ). Taaaa jakby tata był w pracy (często jeździ w nocy) to już by dawno spał :P ale niech sobie chłopaki radzą po swojemu

Dokładnie Tak to już jest z tymi dziećmi

[crystal25]

Napisane przez niunia_ona

fajnego masz tż mój mówi że mam sobie z głowy wybić że będzie przy porodzie, że on padnie zanim wejdzie na sale porodową

Moj Tz nie wyobraza sobie ze nie bedzie go przy porodzie, mowi byl przy poczeciu obowiazkowo bedzie odbieral porod z lekarzami z poczatku to ja myslalam, ze dziwnie, ze jak to moj maz bedzie mnie ogladal w takiej sytuacji itd. no ale jak sam jest gotowy i to zaden problem dla niego to jestem oczywiscie szczesliwa a teraz nie wyobrazam sobie ze mialabym urodzic sama bo on nie zdazy, praca w delegacjach.. podpytywalam czy psychicznie nic sie u niego nie zmieni, bo widoki przyjemne nie sa... ale widze ze nie mam o co sie zamartwiac...

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez Magiusa

Ja również nie napisałam, że Ktokolwiek póki co krytykował kogoś.
Tak naprawdę nieco wyprzedziłam rzeczywistosc. Na moim wątku mamuś majowo- czerwcowych 2013 było wyjątkowo sielsko, ale niestety od czasu do czasu docierały do nas informację, że na jakimś wątku rozpoczęły się kłótnie o różne sprawy a to żywienie siebie, a to żywienie dzieci, a to o wózki etc.
W związku z tym i z pojawieniem się mamusi styczniowej pomyślałam, że nieco wyprzedzę sytuacją i w tym kontekście napiszę, że warto pamiętać, że przede wszystkim mamy się wspierać, a nie krytykować. I jeśli jedna mama ma inny pogląd niż inna to jej prawo i szkoda się o to np. kłócić.

rozumiem

[nusiekowa]

Napisane przez zielone_oko

Jestem po wizycie i ja.. Moje maleństwo waży 175g i ma 15cm długości i prawdopodobnie będzie dziewczynką , z dzidzią wszystko ok Tylko mam nisko osadzone łożysko, lekarz mówił, że powinno się podnieść.. Od ostatniej wizyty przytyłam aż 300g chyba u doktorka waga popsuta

super -fajnie że wszystko dobrze z maleństwem!

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

hahaha no ładnie

a ja muszę pochwalić mojego Tż- chyba już się przekonał w 100% do uczestniczenia w moim porodzie
Zanim zaszłam w ciąże, kiedyś go spytałam czy by chciał, wtedy odpowiedział, że raczej nie. Kilka razy oglądaliśmy razem "porodówkę" na tlc, ja mu trochę tłumaczyłam jak to wygląda (z opowiadań), ale broń boże do niczego nie namawiałam Przyjęłam taktykę, że go nie namawiam, tylko pokazuję jak to może wyglądać.
Wkurzyła mnie tylko rodzina tż, która pierwsze co, jak zaszłam w ciąże, pytała się tż czy będzie obecny przy porodzie. I wyrażali to w taki sposób, jakby to była co najmniej jakaś dewiacja Ale oświadczyłam im, że skoro ja go nie namawiam, to nie chcę też, aby ktoś go odwodził od tego.
No i wyszło na to, że rodzimy razem

A z rodzina bym sie poklocila o takie pytanie.

[nouvelle2]

Napisane przez mama_kasia88

Kolorowych snów

Jaka piękna pokaźna lista mamusiek a mówią że słaby przyrost naturalny

a jesli chodzi o wage to wtrącę swoje 3 grosze...
Choćbyśmy nie wiem ile przytyły, ile miały rozstepów, i jak bardzo wiszące cycki te nasze szkraby w brzuchach nam wszystko wynagrodzą i to każdego dnia, swoim uśmiechem, pierwszym "agugu", pierwszym kroczkiem, pierwszym "mama" .... to są "Rzeczy" bezcenne

Przykład z przed godzinki: Przychodzi mój duży dwulatek, przytula się do mnie i mówi"moja mama" za chwilę pokazuje palcem na brzuch "i trochę dzidzi"... i znów się przytula"kocham mame Kasie"... i..... i tak oto ryczałam pół godziny

A teraz siedzi i z tatą mecz ogląda :P Ale niestety nie siatkóweczkę (też nie mam dostepu ). Taaaa jakby tata był w pracy (często jeździ w nocy) to już by dawno spał :P ale niech sobie chłopaki radzą po swojemu

no i właśnie dla takich chwil warto być mamą

Napisane przez zielone_oko

Jestem po wizycie i ja.. Moje maleństwo waży 175g i ma 15cm długości i prawdopodobnie będzie dziewczynką , z dzidzią wszystko ok Tylko mam nisko osadzone łożysko, lekarz mówił, że powinno się podnieść.. Od ostatniej wizyty przytyłam aż 300g chyba u doktorka waga popsuta

super, co raz więcej mamy dziewczynek!


a ja dzisiaj podczas zakupów wlazłam na dziecięcy dział w Zarze i prawie się rozpłynęłam
Znalazłam to cudo i gdyby nasze maleństwo okazało się dziewczynką to już ma zaplanowany płaszcz na jesień http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...6p2091534.html (ma takie słodziutkie uszy na kapturze)

[crystal25]

Napisane przez niunia_ona

Choćbyśmy nie wiem ile przytyły, ile miały rozstepów, i jak bardzo wiszące cycki te nasze szkraby w brzuchach nam wszystko wynagrodzą i to każdego dnia, swoim uśmiechem, pierwszym "agugu", pierwszym kroczkiem, pierwszym "mama" .... to są "Rzeczy" bezcenne

genialny tekst
oczywiście sama prawda

Na wszystko machnelabym reka, w koncu to moje malenstwo jest we mnie

[nouvelle2]

Napisane przez crystal25

A z rodzina bym sie poklocila o takie pytanie.

eee no z treściami to się kłócić nie będę ja ogólnie to, co oni mówią wpuszczam jednym uchem, drugim wypuszczam, bo baaaardzo się różnimy we wszystkich aspektach życia i pewne rzeczy dla mnie normalne, dla nich są fanaberią. U nich normalnym jest, że rola ojca ogranicza się do utrzymania dzieci i podarowania dzieciom buziaka na dobranoc. ja jestem za partnerstwem Dziwią się też, że tak często do lekarza chodzę, że za ich czasów szło sie na początku i na końcu. no cóż....
Ale w sumie to są tacy uroczy ludzie, że nawet się tak bardzo nie da denerwować

[crystal25]

Napisane przez zielone_oko

Jestem po wizycie i ja.. Moje maleństwo waży 175g i ma 15cm długości i prawdopodobnie będzie dziewczynką , z dzidzią wszystko ok Tylko mam nisko osadzone łożysko, lekarz mówił, że powinno się podnieść.. Od ostatniej wizyty przytyłam aż 300g chyba u doktorka waga popsuta

jaka juz duza super

[lejdi_aga13]

Magiusaa jaki masz detektor tetna?

[niunia_ona]

głowa mnie boli idę spać niestety

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

no i właśnie dla takich chwil warto być mamą




super, co raz więcej mamy dziewczynek!


a ja dzisiaj podczas zakupów wlazłam na dziecięcy dział w Zarze i prawie się rozpłynęłam
Znalazłam to cudo i gdyby nasze maleństwo okazało się dziewczynką to już ma zaplanowany płaszcz na jesień http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...6p2091534.html (ma takie słodziutkie uszy na kapturze)

sliczny plaszczyk i delikatny roz
My z Tz czaimy sie na kombinezon na marzec. Narazie nie ma rozmiaru do 3 msc. Jak tylko bedzie to kupujemy. a na pozniej jeszcze nie myslelismy, to chyba kupimy pozniej juz z malenstwem w sklepie

[RaDaMa]

też powinnam sie położyć. TŻ w czasie urlopu rozpieścił mnie wstając rano do Młodego i teraz chodzę jak zombie

[crystal25]

Napisane przez niunia_ona

głowa mnie boli idę spać niestety

slodkich snow , mnie od kilku dni boli po poludniami i zazwyczaj go przesypiam

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez nouvelle2

eee no z treściami to się kłócić nie będę ja ogólnie to, co oni mówią wpuszczam jednym uchem, drugim wypuszczam, bo baaaardzo się różnimy we wszystkich aspektach życia i pewne rzeczy dla mnie normalne, dla nich są fanaberią. U nich normalnym jest, że rola ojca ogranicza się do utrzymania dzieci i podarowania dzieciom buziaka na dobranoc. ja jestem za partnerstwem Dziwią się też, że tak często do lekarza chodzę, że za ich czasów szło sie na początku i na końcu. no cóż....
Ale w sumie to są tacy uroczy ludzie, że nawet się tak bardzo nie da denerwować

Kiedys inne czasy byly to chyba dlatego Ja swojego tescia widuje tak rzadko ze moge go wysluchac i pokiwac glowa

[lejdi_aga13]

Napisane przez crystal25

sliczny plaszczyk i delikatny roz
My z Tz czaimy sie na kombinezon na marzec. Narazie nie ma rozmiaru do 3 msc. Jak tylko bedzie to kupujemy. a na pozniej jeszcze nie myslelismy, to chyba kupimy pozniej juz z malenstwem w sklepie

słodkie <3 w jakims to sklepie? ja do 6 miesiaca nie kupuje żadnych kapturków-wiem jakie to nie wygodne i mało praktyczne niestety mimo,ze fajnie wyglądają

[crystal25]

Napisane przez lejdi_aga13

słodkie <3 w jakims to sklepie? ja do 6 miesiaca nie kupuje żadnych kapturków-wiem jakie to nie wygodne i mało praktyczne niestety mimo,ze fajnie wyglądają

w carrefeurze francuskim ale to sa ubrania z firmy disney Pewnie popelnie wiele bledow zakupowych ale co tam mam nadzieje ze kapturek nie bedzie bardzo przeszkadzal, bo tutaj widzialam kombinezony tylko z kapturami
Moj TZ nie cierpi pol spiochow, a woli rozpinane na calej dlugosci, a ja sie uparlam ze trzeba kupic pol na pol i sprawdzic co bedzie lepsze tak naprawde bo kazdemu lezy co innego

[Magiusa]

Napisane przez lejdi_aga13

Magiusaa jaki masz detektor tetna?

Baby sound Contec. Ale on nie jest chyba taki superowy. Szczegolnie na ten etap ciazy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lejdi_aga13]

Napisane przez Magiusa

Baby sound Contec. Ale on nie jest chyba taki superowy. Szczegolnie na ten etap ciazy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Angelsounds Fetal Heart Detector ja mam

[gosiaczek221]

a ja właśnie zaspokajam głód koktajlem z banana, mango, imbiru i mleka pychota moje postanowienie że nie jem nic tłustego na noc

[martunka88]

nouvelle2, crystal25 Fajnie, że myślicie o rodzinnym porodzie to podobno niesamowite przeżycie. Zastanawiałyście się czy nie wpłynie to jakoś negatywnie na sex? Będę rodzić pierwszy raz i może zbyt strasznie to sobie wyobrażam, jednak wolę to przeżyć sama niż później mieć jakąś blokadę. Rozmawiałam o tym z mężem i stwierdziłam, że oszczędzę mu tego widoku, nie ukrywam, że się ucieszył Mamy o tym takie same zdanie, więc przynajmniej nie będzie kłótni czy przekonywania drugiej strony.