Paździoch nadchodzi, wizażPORN weltschmerz przechodzi! WizażPORN cz. 23

[DarkDevil]

Napisane przez Crazy Summer

Chyba się domyślam o co kaman.

Dawaj na priv

[Crazy Summer]

Napisane przez chocolate_monster

I doszło do mnie, że niepotrzebnie idę na studia, będą jakieś jaja z kasą na pewno... mogłam iść do policealnej i szukać pracy

Nie mów tak, będzie dobrze na pewno. Poradzisz sobie.

[Shevya]

Napisane przez DarkDevil

Spokoojnie

Po prostu przywiązałam się do pewnego człowieka i dowiedziałam się o nim pewnej rzeczy i klops

Nie mów że jest gejem



Dostałam 4pln kary w bibliotece, łot e szejm xd

[Crazy Summer]

Napisane przez Shevya

Dostałam 4pln kary w bibliotece, łot e szejm xd

Na serio?
Przez chwilę mi się słabo zrobiło, bo myślałam, że mam jakąś książkę z biblioteki na chacie, ale wszystkie oddałam na szczęście.

[Zuzaa_21]

za co? przetrzymanie czy jak?

[Crazy Summer]

Co mi do głowy strzeliło - o tej porze piję kawę.

[Shevya]

Napisane przez Crazy Summer

Na serio?
Przez chwilę mi się słabo zrobiło, bo myślałam, że mam jakąś książkę z biblioteki na chacie, ale wszystkie oddałam na szczęście.

Napisane przez Zuzaa_21

za co? przetrzymanie czy jak?

Noo, trzymam jedną od maja chyba, więc w końcu się upomnieli. Głupio teraz będzie iść, ale już trudno A nawet jej nie przeczytałam

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Wyświetlają Wam się komentarze na yt?

[Crazy Summer]

Napisane przez Shevya

Noo, trzymam jedną od maja chyba, więc w końcu się upomnieli. Głupio teraz będzie iść, ale już trudno A nawet jej nie przeczytałam

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Wyświetlają Wam się komentarze na yt?

Ja wypożyczyłam w lipcu zbiór opowiadań Bratnego, cienki, powinno szybko mi pójść - z 3 opowiadań przeczytałam jedno, a drugie zaczęłam. A miałam w te wakacje tyyyyyle czytać. W ogóle to masakra, zmarnowałam najdłuższe wakacje życia.

Tak, mi się wyświetlają.

[Micraell]

Ja oddałam ksiażki po trzech latach...

Trochę się uspokoiłam już chyba.
Dalej jestem na siebie zła za dzisiejsze, ale już trudno. Odkręcimy to, mam nadzieję.

Byłam dzisiaj po laptopa. I to jest dziwne, bo go jednak nie dostałam.
Chcieliśmy go wziąć na raty 0 ja obiecałam, że spłacę, tylko niech go weźmie ktos dorosły, kto zarabia, więc mozecie sie domyśleć, kto. No i w każdym razie z miesiac temu w Santanderze dostaliśmy karte kredytową. Z limitem mniejszym niz mogliśmy, ale nikt nie widział powodu, by brać więcej. A dzisiaj w sklepie ten wniosek odrzucili (ten sam bank), bo było niewykreslone z jakiejś tam listy. I po półtorej godzinie stania w sklepie wróciliśmy bez lapka. Masakra. No ale jutro prawdopodobnie pojedziemy jeszcze raz, tylko już chyba z gotówką. I tak będe musiała ten hajs oddać i tak, ale okazuje sie, że na raty nie dostaniemy xD


I kupiłam obudowę i zasilacz do PC. TŻ ostatnio zmieniał u siebie płytę główną, i powiedział, że jak sobie skombinuję obudowę, zasilacz i dysk to będę mieć komputer. :yupi:
Więc na razie zabiorę jeden dysk z mojego obecnego PC, obudowę z zasilaczem odbiorę za kilka dni i wtedy będę mieć całkiem wydajny komputer na gry. Może nowości nie pójdą na ultra, ale myślę, ze dam radę grać bez BSoDów przy każdej grze, która wymaga wiecej nż tetris.


I podczas @ jestem strasznie konfliktowa. Chce już kolejne opakowanie tabsow, bo oszaleję z moimi hormonami.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez Shevya

Noo, trzymam jedną od maja chyba, więc w końcu się upomnieli. Głupio teraz będzie iść, ale już trudno A nawet jej nie przeczytałam

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Wyświetlają Wam się komentarze na yt?

Mi nie. Adblock ftw.

[sarcastic_]

ja mam książki w domu od 2 lat... Nie oddam ich, bo się wstydzę

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

omg, jeśli to nie zbieżność imion i nazwisk to będę na roku z kumplem z LO ...

[latesate]

Napisane przez Micraell

Ja oddałam ksiażki po trzech latach...

jaka kara?

Napisane przez sarcastic_

ja mam książki w domu od 2 lat... Nie oddam ich, bo się wstydzę

ja też właśnie, ponad chyba aż mi po nocach czasem to spać nie daje, ciekawe jaka kara

[Crazy Summer]

Napisane przez Micraell

Ja oddałam ksiażki po trzech latach...

Trochę się uspokoiłam już chyba.
Dalej jestem na siebie zła za dzisiejsze, ale już trudno. Odkręcimy to, mam nadzieję.

Byłam dzisiaj po laptopa. I to jest dziwne, bo go jednak nie dostałam.
Chcieliśmy go wziąć na raty 0 ja obiecałam, że spłacę, tylko niech go weźmie ktos dorosły, kto zarabia, więc mozecie sie domyśleć, kto. No i w każdym razie z miesiac temu w Santanderze dostaliśmy karte kredytową. Z limitem mniejszym niz mogliśmy, ale nikt nie widział powodu, by brać więcej. A dzisiaj w sklepie ten wniosek odrzucili (ten sam bank), bo było niewykreslone z jakiejś tam listy. I po półtorej godzinie stania w sklepie wróciliśmy bez lapka. Masakra. No ale jutro prawdopodobnie pojedziemy jeszcze raz, tylko już chyba z gotówką. I tak będe musiała ten hajs oddać i tak, ale okazuje sie, że na raty nie dostaniemy xD


I kupiłam obudowę i zasilacz do PC. TŻ ostatnio zmieniał u siebie płytę główną, i powiedział, że jak sobie skombinuję obudowę, zasilacz i dysk to będę mieć komputer. :yupi:
Więc na razie zabiorę jeden dysk z mojego obecnego PC, obudowę z zasilaczem odbiorę za kilka dni i wtedy będę mieć całkiem wydajny komputer na gry. Może nowości nie pójdą na ultra, ale myślę, ze dam radę grać bez BSoDów przy każdej grze, która wymaga wiecej nż tetris.


I podczas @ jestem strasznie konfliktowa. Chce już kolejne opakowanie tabsow, bo oszaleję z moimi hormonami.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------


Mi nie. Adblock ftw.

Będzie dobrze wszystko.

[Micraell]

Napisane przez latesate

jaka kara?


ja też właśnie, ponad chyba aż mi po nocach czasem to spać nie daje, ciekawe jaka kara

siedem książek x 0,5zł za tydzień... Najpierw nie było czasu, potem było wstyd się pokazać...

[Crazy Summer]

Ja trzymałam najdłużej miesiąc. Ale nie miałam żadnej kary.

[Micraell]

Mam nadzieję.

Jestem nerwowa przed każdą przeprowadzką (a pamiętam ich dwanaście), lecz chyba przy żadnej tak się nie bałam jak przy tej. Pierwszy raz się wyprowadzam "sama" i sama musze pomyśleć o tym co zabrać, jak to spakować, czym zawieźć, jak poustawiać już na miejscu... Boję sie choelrnie, ze coś spieprzę. A im bardziej sie boję tym większy zamęt i chaos robię wokół siebie.

[latesate]

Napisane przez Micraell

siedem książek x 0,5zł za tydzień... Najpierw nie było czasu, potem było wstyd się pokazać...

o ja pierdziele, i nie gonili Cię za to w ciągu tych trzech lat? zapłaciłaś co do grosza tyle ile wychodzilo czy obniżyli?

[Micraell]

Wysłali chyba jedno upomnienie, a potem nic. Zapłaciłam, ale w ratach.

[latesate]

Napisane przez Micraell

Wysłali chyba jedno upomnienie, a potem nic. Zapłaciłam, ale w ratach.

no ja właśnie listownie dostałam w maju, przed maturą ustną z polaka, taki stres miałam przez to a pani/pan w bibliotece co mówili?

[Crazy Summer]

Napisane przez Micraell

Mam nadzieję.

Jestem nerwowa przed każdą przeprowadzką (a pamiętam ich dwanaście), lecz chyba przy żadnej tak się nie bałam jak przy tej. Pierwszy raz się wyprowadzam "sama" i sama musze pomyśleć o tym co zabrać, jak to spakować, czym zawieźć, jak poustawiać już na miejscu... Boję sie choelrnie, ze coś spieprzę. A im bardziej sie boję tym większy zamęt i chaos robię wokół siebie.

Każdy chyba się boi. Ja też się boję, tym bardziej że na razie nie mam miejsca w akademiku, będę wiedziała w piątek dopiero.
Ale poradzimy sobie. Musi się ułożyć jakoś.

[sarcastic_]

A do mnie chyba nie dociera, że przeprowadzka

[Shevya]

Mic, rządzisz z tymi dwoma latami Przynajmniej biblioteka zarabia


A ja się nie boję przeprowadzki, a chyba powinnam najbardziej z nas wszystkich Zacznę się stresować jak zabukuję bilet

[latesate]

Napisane przez Shevya

A ja się nie boję przeprowadzki, a chyba powinnam najbardziej z nas wszystkich Zacznę się stresować jak zabukuję bilet

a jak z pracą?

[Crazy Summer]

Napisane przez Shevya

Mic, rządzisz z tymi dwoma latami Przynajmniej biblioteka zarabia


A ja się nie boję przeprowadzki, a chyba powinnam najbardziej z nas wszystkich Zacznę się stresować jak zabukuję bilet

Dlaczego musisz tak daleko być? To bez sensu, powinnaś z nami być i studiować na UW. Byśmy się mijały na korytarzu.

[Shevya]

Napisane przez latesate

a jak z pracą?

Wszystko się okaże na miejscu.. na odległość nawet mieszkania nie wynajmę, więc mogę powiedzieć, że częściowo jadę na żywioł

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez Crazy Summer

Dlaczego musisz tak daleko być? To bez sensu, powinnaś z nami być i studiować na UW. Byśmy się mijały na korytarzu.

Będziemy, w przyszłym roku! Będziecie mi wtedy wszystko tłumaczyć jak starsze siostry

[Micraell]

Napisane przez latesate

no ja właśnie listownie dostałam w maju, przed maturą ustną z polaka, taki stres miałam przez to a pani/pan w bibliotece co mówili?

Nic w sumie. Rewolucyjne zmiany były w tym czasie w bibliotece (scentralizowali biblioteki w mieście), więc ani ja, ani moja mama do tej pory nie możemy odebrać karty do biblioteki, bo im się "zgubiły". W sensie.. Jak już spłaciłam w październiku to przyszłam odebrać karty. Ale stwierdzili, że jeszcze system nie odblokowany. Przyjść za miesiąc. W listopadzie przyszłam: nie, dalej zablokowany. Przyjść za miesiąc. W grudniu przyszłam. "A to te karty nie zostały odebrane?" "Nie, miałam przyjść za miesiąc." "Ale ja ich tu nie widzę. Musiała pani odbierać." "Nie, nie odebierałam" "Tereska, widziałaś karty tej pani?" "Nie, nie widziałam." "To ja poszukam, prosze przyjść za miesiąc." W styczniu już nie poszłam, znalazłam ksiażki w internecie. Przez cztery miesiace nie potrafiły ogarnać systemu informatycznego i znaleźć kart, żeby je wydać.


http://piekielni.pl/62081 Która rozpoznaje w tym swoją uczelnię?

[Crazy Summer]

Napisane przez Shevya

Będziemy, w przyszłym roku! Będziecie mi wtedy wszystko tłumaczyć jak starsze siostry

Tak musi być, musisz wrócić. Bo jak nie to...

[Zuzaa_21]

Napisane przez Shevya

Wszystko się okaże na miejscu.. na odległość nawet mieszkania nie wynajmę, więc mogę powiedzieć, że częściowo jadę na żywioł

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------



Będziemy, w przyszłym roku! Będziecie mi wtedy wszystko tłumaczyć jak starsze siostry

Sheeeeeev będziemy tęsknić za Tobą, ale dobrze że som internety a czas szybko zleci. dobrze, że się nie martwisz na zapas, to bezsensowne, poradzisz sobie ze wszystkim, będziesz musiała i będzie dobrze, bo musi być

[latesate]

Napisane przez Shevya

Wszystko się okaże na miejscu.. na odległość nawet mieszkania nie wynajmę, więc mogę powiedzieć, że częściowo jadę na żywioł

[Crazy Summer]

Napisane przez Micraell

Nic w sumie. Rewolucyjne zmiany były w tym czasie w bibliotece (scentralizowali biblioteki w mieście), więc ani ja, ani moja mama do tej pory nie możemy odebrać karty do biblioteki, bo im się "zgubiły". W sensie.. Jak już spłaciłam w październiku to przyszłam odebrać karty. Ale stwierdzili, że jeszcze system nie odblokowany. Przyjść za miesiąc. W listopadzie przyszłam: nie, dalej zablokowany. Przyjść za miesiąc. W grudniu przyszłam. "A to te karty nie zostały odebrane?" "Nie, miałam przyjść za miesiąc." "Ale ja ich tu nie widzę. Musiała pani odbierać." "Nie, nie odebierałam" "Tereska, widziałaś karty tej pani?" "Nie, nie widziałam." "To ja poszukam, prosze przyjść za miesiąc." W styczniu już nie poszłam, znalazłam ksiażki w internecie. Przez cztery miesiace nie potrafiły ogarnać systemu informatycznego i znaleźć kart, żeby je wydać.


http://piekielni.pl/62081 Która rozpoznaje w tym swoją uczelnię?

Hahaha, czyżby chodziło o moją?

[Shevya]

Napisane przez Micraell

http://piekielni.pl/62081 Która rozpoznaje w tym swoją uczelnię?

UW oczywiście, plus sprytny płatny program pozwalający zaklepać sobie miejsce na ogunie z prędkością światła