?Nie myję włosów szamponem!? ? czy to naprawdę działa?

[redakcja]

Jaquelyn Baers nie myje włosów szamponem od ponad 5 lat! Blogerka pokazuje zdjęcia będące dowodem, że właśnie dzięki temu jej włosy są pełne blasku i przestały wypadać! czytaj więcej

[Ciemna163]

No rzeczywiście na tym czarno-białym zdjeciu doskonale widać kondycję jej włosów!

[giselle2504]

Napisane przez Ciemna163

No rzeczywiście na tym czarno-białym zdjeciu doskonale widać kondycję jej włosów!

Na blogu są trochę lepsze zdjęcia wrzucone

W dodatku dowiedziałam się czegoś nowego, a mianowicie, że "three" to znaczy "pięć", a nie "trzy" jak mi przez całe życie wciskali..

[92ana]

Mimo wszystko ja bym się na taki sposób pielęgnacji włosów nie zdecydowała. ;-)

[Katazinek]

głupota na sobie doświadczenia robić, a jak takie nie mycie spowoduje ŁZS?

[agugu1989]

Mega odważnie, soda z octem oczyszcza i przywraca naturalne pH, możliwe, aż by mnie korciło żeby spróbować, ale nie wiem czy bym dała radę męczyć się tak miesiąc.

Ale coś w tym musi być.
Pamiętam jak babki a nawet mama opowiadała jak w młodości myli włosy raz w tygodniu wodą z octem i nieraz szarym mydłem, ocet zakwasza włosy i przywraca odpowiednie pH, dezynfekuje, zamyka łuski włosa. Mydło było szare i robiło co trzeba bez niepotrzebnych ulepszeń.
Woda najczęściej deszczówka albo ze studni była miękka, bez chloru, kamienia i innych składników, których nasza skóra nie lubi a siłą rzeczy musi się przyzwyczaić.

[Lady_Mosquito]

Paranoja... Wydaje mi się, że wiele osób daje się najzwyczajniejszej w świecie ogłupić. Nagle wszystko jest złe, najlepiej znowu zamieszkajmy w lepiankach, myjmy się deszczówką i jakimiś naparami ziołowymi...
Ktoś kiedyś usłyszał, że jakiś składnik jest szkodliwy, powiedział to dalej i nagle panika, bo wszyscy chcą nas otruć! I nikt nie przeprowadzi głębszego research'u żeby dowiedzieć się o co w tym tak naprawdę chodzi...

[JossStone]

Ja nie myję szamponem dwa tygodnie w ramach eksperymentu i też pisze o tym na moim blogu Żyję, włosy mi nie wypadają, nawet jakoś nadmiernie się nie przetłuszczają i jestem ciekawa efektów na dłuższą metę.

[anako1]

Pewnie to też zależy od tego gdzie się mieszka, jeśli na wsi, to ok, zresztą z doświadczenia wiem, że jeśli spędzam wakacje poza cywilizacją, to mogę myć włosy raz w tygodniu, a one i tak wyglądają cały czas świeżo. Jeśli w mieście, to niestety problem, bo oprócz sebum włosy najzwyczajniej w świecie się brudzą, głównie przez zanieczyszczone powietrze, a w dodatku przesiąkają zapachami. To teraz wyobraźcie sobie mycie dłoni wyłącznie wodą, albo pranie wodą ubrań, w których byłyśmy na imprezie w klubie w strefie dla palących.

[kotka_md]

Zgadzam się z ww. tezą Sama staram się myć wlosy jak najrzadziej, raz w tyg zupelnie wystarczy i faktycznie są dużo bardziej lśniące, mniej wypadają. Wiadomo ktoś jak ma cienkie włosy to "smalczyk" widac juz na 2 dzień. Ja mam grube więc u mnie ten straszny czas następuje dopiero ok 4 dnia Pozdrawiam

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

nie porównujmy prania ubrań do mycia włosów, bo to głupota. Włosy jak zmoczysz sama wodą i wysuszysz to wyglądaja świeżo i czysto, więc nie przesadzajmy.

[VI4]

Tia...jak zmocze wlosy sama woda, to nie wygladaja czysto. Poza wygladem nikt nie wspomnial o zapachu - zdarza mi sie myc glowe raz na cztery dni, i czwartego dnia wlosy po prostu smierdza - sama woda nie zalatwi sprawy. A dawno temu ludzie ogolnie smierdzieli, bylo to naturalne, nie porownujmy pilegnacji sprzed stu lat do obecnych standardow higieny.

[Jolanta 1]

nie wyobrażam sobie abym nie myła włosów przez tydzień a gdzie przez tyle lat..ohyda

[monis001]

Myje wlosy co dwa dni. Po prostu musze, bo niestety przetluszczaja sie. Wiec u mnie ta metoda na pewno by sie nie sprawdzila. Nawet nie chce sobie siebie wyobrazac po miesiacu bez oczyszczania..

[Cola_Ola]

A ja też myłam włosy co drugi dzień, ale postanowiłam to zmienić i teraz wydłużyłam ten czas i włosy rzeczywiście są lepsze Także coś w tym jest, ale raczej 5 lat bez mycia włosów bym nie wytrzymała

[kathy579]

musi coś w tym być, im bardziej wydłużam przerwy w myciu tym ładniejsze mam włosy.

[mp84]

Włosy przyzwyczajają się do częstego mycia i faktycznie szybciej się przetłuszczają. Nie potrafiłabym jednak nie myć włosów szamponem, choć może to być faktycznie zdrowe dla nich.

[emma-e4]

myślę że w dzisiejszych czasach to trudne do wykonania
kiedyś można było myć włosy raz na tydzień lub rzadziej - deszczówką i szarym mydłem i nakłądać maseczkę z żółtek
teraz, kiedy jest tyle zanieczyszczeń w samym powietrzu skóra i włosy potrzebują silniejszego oczyszczenia
ta pani może nie myć włosów, o ile ich także nie stylizuje - nie sądzę żeby zmyła lakier wodą
wierzę że włosy przestaną przetłuszczać się tak szybko jak przy myciu agresywnym szamponem, ale sebum będzie dalej - bo tak pracuje skóra
każdy kto zachwyca się takim powrotem do natury zapomina że kiedys standardy estetycze też był inne - nikomu nie przeszkadzały przetłuszczone włosy, teraz normą jest że muszą być puszyste i świeże

[EyesX]

Szampony to chemia i owszem, moga szkodzić chociaz ja nie wyobrazam sobie całkiem z nich zrezygnować.

[201608040942]

Ja tez nie uzywam szamponow. Myje wlosy od zeszlej jesieni mydlem i wreszcie mam spokoj z piekaca, swedzaca skora glowy. Probowlam tez sody i glinki. Myslalam o specjalnych ziolach do mycia jak mieszanki Khadi( sa tez inne marki), ale ze to nie tanie, a produkt szybko schodzi, to narazie zaniechalam tego pomyslu. Moze kiedys wyporbuje. najwygodniej i najszybciej myje sie mydlem, bo to tak samo jak by umyc szamponem.

[Sylwia1900r]

Źle wyglądamy w tłustych strąkach, nie podobają mi się tłuste kłaki u obcych. Nie wyobrażam sobie niemycia włosów.

[Lady_Mosquito]

Napisane przez EyesX

Szampony to chemia i owszem, moga szkodzić chociaz ja nie wyobrazam sobie całkiem z nich zrezygnować.

Mój ulubiony argument: "bo to chemia", a ty nie jesteś chemią? Naturalne specyfiki to też jest chemia

[201607111004]

Pełne blasku? Na tym jej zdjęciu widzę włosy w średniej kondycji. Na innych zdjęciach te włosy też nie powalają.
Piszą w artykule, że wyglądają teraz lepiej niż za czasów szamponów? Możliwe, bo znając życie pewnie bezmyślnie myła włosy rypaczami niezbyt wgłębiając się w składy i swoje potrzeby.

[agugu1989]

Napisane przez emma-e4

myślę że w dzisiejszych czasach to trudne do wykonania
kiedyś można było myć włosy raz na tydzień lub rzadziej - deszczówką i szarym mydłem i nakłądać maseczkę z żółtek
teraz, kiedy jest tyle zanieczyszczeń w samym powietrzu skóra i włosy potrzebują silniejszego oczyszczenia
ta pani może nie myć włosów, o ile ich także nie stylizuje - nie sądzę żeby zmyła lakier wodą
wierzę że włosy przestaną przetłuszczać się tak szybko jak przy myciu agresywnym szamponem, ale sebum będzie dalej - bo tak pracuje skóra
każdy kto zachwyca się takim powrotem do natury zapomina że kiedys standardy estetycze też był inne - nikomu nie przeszkadzały przetłuszczone włosy, teraz normą jest że muszą być puszyste i świeże

Masz rację. Zanieczyszczenie środowiska, nawet dieta robią swoje, żyjemy w gorszych, bardziej 'zatrutych' czasach niż nasze babki i matki i to jest niepodważalny fakt.
Myślę jednak, że porządne oczyszczenie włosów sodą bez silnych detergentów i poprzestanie na najsłabszych detergentach może poprawić stan włosów. Nie wiem czy możliwe jest mycie włosów samą wodą i czy na wszystkich by to się sprawdziło..
Dochodzi tutaj też rodzaj włosów, jak pisałyście wcześniej niektóre z Was myją włosy co dwa dni lub codziennie, niektóre raz w tygodniu i to wystarczy i nie ma tu mowy o braku higieny.

Pani zrobiła kontrowersyjną rzecz, ale jestem w stanie w to uwierzyć.

[201607111004]

Napisane przez Lady_Mosquito

Mój ulubiony argument: "bo to chemia", a ty nie jesteś chemią? Naturalne specyfiki to też jest chemia

Też uwielbiam ten argument

[Agnieszka987]

Od syntetycznych produktów w swoim życiu się nie ucieknie (czasem mogą nas uratować), także dla mnie jest to wątpliwe by rezygnować z takiego powodu z mycia włosów i dbania o podstawy higieny.

Fuj...

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez Lady_Mosquito

Paranoja... Wydaje mi się, że wiele osób daje się najzwyczajniejszej w świecie ogłupić. Nagle wszystko jest złe, najlepiej znowu zamieszkajmy w lepiankach, myjmy się deszczówką i jakimiś naparami ziołowymi...
Ktoś kiedyś usłyszał, że jakiś składnik jest szkodliwy, powiedział to dalej i nagle panika, bo wszyscy chcą nas otruć! I nikt nie przeprowadzi głębszego research'u żeby dowiedzieć się o co w tym tak naprawdę chodzi...

Szkoda, że tak mało osób szuka źródeł swoich informacji, a tak wielu lubi plotki.

[87b63622bb7f16f1ba941a834f74931346936a21_5fb3128210a68]

Ta kobieta wywołała sporą kontrowersję, w sumie ma trochę racji.
Jednak sam pomysł jest naprawdę fajny, ale sama bym się nie zdecydowała na takie czyny.

[Sylwia1900r]

A soda oczyszczona to też niezły rypacz, dodaje się do past do zębów, "Perfekcyjna Pani Domu" myła nią i octem strasznie brudne wanny, zlewy, brodziki, zatłuszczone szafki, teraz sodę kładą sobie na twarz ludzie z tłustą cerą, tak że... myła w końcu czy nie? Tak prawdziwie do sprawy podejdźmy.
Sodę się też chyba kładzie na poplamione ciuchy, czy ta kobietka sprawdza wiedzę ludzi na temat mycia i świadomości tego? Jak takich bzdur będzie uczyć to swoje dziecko, to wspułczuję dzieciakowi w szkole jak się na chemii odezwie

[Lady_Mosquito]

Napisane przez Sylwia1900r

A soda oczyszczona to też niezły rypacz, dodaje się do past do zębów, "Perfekcyjna Pani Domu" myła nią i octem strasznie brudne wanny, zlewy, brodziki, zatłuszczone szafki, teraz sodę kładą sobie na twarz ludzie z tłustą cerą, tak że... myła w końcu czy nie? Tak prawdziwie do sprawy podejdźmy.
Sodę się też chyba kładzie na poplamione ciuchy, czy ta kobietka sprawdza wiedzę ludzi na temat mycia i świadomości tego? Jak takich bzdur będzie uczyć to swoje dziecko, to wspułczuję dzieciakowi w szkole jak się na chemii odezwie

No, ale soda jest "naturalna", a detergenty w szamponach to "chemia"

Przejrzałam tego jej bloga i te włosy nie wyglądają jakoś specjalnie- takie przyklapnięte, bez życia, bez blasku.

[giselle2504]

Przecież w czyszczeniu czegoś sodą nie chodzi o to, że jest ona taka żrąca, tylko o to, że składa się z drobinek, ma bardzo dobre właściwości ścierne i nie zawiera tylu sztucznych dodatków, co mleczka
Poza tym sodę dodaje się też do ciast, jako bardziej naturalny środek spulchniający niż proszek do pieczenia. No i wspomniane pasty do zębów. Skoro możemy spokojnie odrobinę jej zjeść, to nie jest aż takim "rypaczem".
Co do octu, to nie wiem kto leje go na głowę bez rozcieńczania... A z wodą jest naprawdę delikatny i dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy.

Jednak i tak bym się nie zdecydowała. Nie mogę sobie pozwolić na siedzenie w domu przez miesiąc albo wychodzenie z tłustymi włosami

[201607111004]

Napisane przez giselle2504

Przecież w czyszczeniu czegoś sodą nie chodzi o to, że jest ona taka żrąca, tylko o to, że składa się z drobinek, ma bardzo dobre właściwości ścierne i nie zawiera tylu sztucznych dodatków, co mleczka
Poza tym sodę dodaje się też do ciast, jako bardziej naturalny środek spulchniający niż proszek do pieczenia. No i wspomniane pasty do zębów. Skoro możemy spokojnie odrobinę jej zjeść, to nie jest aż takim "rypaczem".
Co do octu, to nie wiem kto leje go na głowę bez rozcieńczania... A z wodą jest naprawdę delikatny i dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy.

Jednak i tak bym się nie zdecydowała. Nie mogę sobie pozwolić na siedzenie w domu przez miesiąc albo wychodzenie z tłustymi włosami

Bullshit. Soda to mocny rypacz i powie ci to każda nawet niewłosomaniaczka. Używa się jej bardzo rzadko i gdy chce się bardzo mocno oczyścić włosy inaczej łatwo je zniszczyć. Nie dziwię się więc, że po jej odstawieniu autorka bloga zauważyła jakieś tam pozytywne efekty. Po prostu przestała je katować sodą. Ale też ich nie odżywia, więc włosy wyglądają smętnie nadal.