Rachunek za Internet-Youtube.

[change]

Autorko, ok zdarza się mi kiedyś 200 zł skasowało za pobieranie danych przez telefon zagranicą (wejście na facebooka na 15 minut), mimo że w kraju miałam w tym momencie jakiś pakiet darmowy do ściągnięcia nie pamietam czy było to 150 mb czy więcej. Ale to mnie nauczyło większego myślenia. Wtedy operator powiadamia, że jesteś za granicą i za każdy np 1mb = 1 zł... I działasz na własne ryzyko albo wyłączasz internet w telefonie, żeby też nie ściągnąć w tym czasie aktualizacji itd.

W niektórych smartfonach masz aplikacje, gdzie widzisz ile transferu zużyłaś, możesz nawet sama wyznaczyć granicę, która uprzedzi, że prędkość zwolni. Obawiam się jednak, że nie tylko przekroczyłaś limit i zaakceptowałaś zmianę stawki, tylko też nakupowałaś "kodów", ktore umożliwiły Ci oglądanie tych filmów...
Ogólnie przydałoby się trochę zastanowić nad swoim działaniem, chyba że stać Cię.

[Mojwa]

Obawiam się jednak, że nie tylko przekroczyłaś limit i zaakceptowałaś zmianę stawki, tylko też nakupowałaś "kodów", ktore umożliwiły Ci oglądanie tych filmów...

Z tego co wiem takie kody musisz opłacić świadomie, nie doliczą Ci do rachunku jeśli smsa nie wyślesz.

[Moda de mujer]

Muszę sama sprawdzić umowę gdy wrócę na weekend do domu. Rozmawiałam wczoraj z mamą, która dzwoniła do Orange. Powiedzieli, że nie mogą ujawnić za co konkretnie zostały naliczone opłaty, bo ochrona danych osobowych, nawet przed osobą, która podpisała umowę co dla mnie jest paradoksem. Można się tego domagać za pośrednictwem prokuratury. Ogólnie pokłóciłam się z mamą. Teoretycznie nie powinnam się przejmować czy ona myśli, że oglądałam pornografię czy kreskówki, ale wiem, jak wyglądają nasze relacje. Odbije się to na wszystkich innych strefach życiowych. Kiedy zapytałam o limit to odpowiedziała, że ona nie wie, bo nie miała potrzeby się tym interesować. No ale w końcu to rodzice podpisywali tę umowę i powinni wiedzieć, co w niej jest i mi przekazać. Choć z drugiej strony to przekroczenie limitu wygląda dziwnie. Mama twierdzi, że filmy, które oglądałam musiały być do pewnego momentu darmowe a później zaczęli za nie naliczać opłaty. No bo na bilingu nie było opłat za wszystko z czego korzystałam tylko za niektóre pozycje.

[_ema_]

Napisane przez Moda de mujer

ama twierdzi, że filmy, które oglądałam musiały być do pewnego momentu darmowe a później zaczęli za nie naliczać opłaty. No bo na bilingu nie było opłat za wszystko z czego korzystałam tylko za niektóre pozycje.

Bzdura.
Mama nie ma pojęcia jak to funkcjonuje wiec niech nie szuka teorii spiskowych.

[suszarka]

Napisane przez _ema_

Bzdura.
Mama nie ma pojęcia jak to funkcjonuje wiec niech nie szuka teorii spiskowych.

dokładnie.

rodzice nie mogą zrobić cesji umowy na Ciebie?

a tekst - o ochronie danych osobowych i prokuraturze - większej bzdury nie słyszałam.

[Moda de mujer]

Tata powiedział, że następną umowę gdy ta się skończy mam wziąć na siebie i on już w to się nie miesza. A to z tą ochroną danych osobowych też mnie ździwiło, bo rozumiałabym to, gdybym to ja zadzwoniła ale skoro pyta osoba upoważniona? No paradoks, ochrona danych osobowych przed osobą, która teoretycznie te dane ,,nabiła". Piszecie, że aby mogli mi naliczać dodatkowe opłaty po wykorzystaniu limitu musiałabym wyrazić na to zgodę. Koniecznie muszę zobaczyć umowę po powrocie do domu, ale nie wydaje mi się, żeby rodzice podpisali zgodę na jakieś dodatkowe opłaty, chyba że nie zwrócili na to uwagi i nawet o tym nie wiedzą. Też myślałam, że Youtube jest darmowy, ale już w tej całej sytuacji jestem w stanie uwierzyć, że rzeczywiście pewne filmy miałam darmowe , ,na chwilę".

[mary_poppins]

Napisane przez Moda de mujer

Tata powiedział, że następną umowę gdy ta się skończy mam wziąć na siebie i on już w to się nie miesza. A to z tą ochroną danych osobowych też mnie ździwiło, bo rozumiałabym to, gdybym to ja zadzwoniła ale skoro pyta osoba upoważniona? No paradoks, ochrona danych osobowych przed osobą, która teoretycznie te dane ,,nabiła". Piszecie, że aby mogli mi naliczać dodatkowe opłaty po wykorzystaniu limitu musiałabym wyrazić na to zgodę. Koniecznie muszę zobaczyć umowę po powrocie do domu, ale nie wydaje mi się, żeby rodzice podpisali zgodę na jakieś dodatkowe opłaty, chyba że nie zwrócili na to uwagi i nawet o tym nie wiedzą. Też myślałam, że Youtube jest darmowy, ale już w tej całej sytuacji jestem w stanie uwierzyć, że rzeczywiście pewne filmy miałam darmowe , ,na chwilę".

Być może przy podpisywaniu umowy zwyczajnie było widać, że Twoi rodzice nie mają zielonego pojęcia o działaniu Internetu limitowanego, więc wciśnięto im taką opcję. Może wtedy to był standard. Może sami to przyklepali, nie słuchając, co mówi pracownik i nie czytając umowy. Weź następną umowę na siebie i sama się rządź, ale najpierw też się doedukuj w tej kwestii, bo to naprawdę ważne.

YOUTUBE JEST DARMOWY. Przekroczyłaś posiadany transfer i ściągałaś dane dalej, i ZA TO doliczyli Ci 450 zł, bo widocznie ciągnęłaś sporo. Nieważne czy oglądasz film do końca, ważne ile Ci się załaduje.

[Fleur_D]

Napisane przez Moda de mujer

Tata powiedział, że następną umowę gdy ta się skończy mam wziąć na siebie i on już w to się nie miesza. A to z tą ochroną danych osobowych też mnie ździwiło, bo rozumiałabym to, gdybym to ja zadzwoniła ale skoro pyta osoba upoważniona? No paradoks, ochrona danych osobowych przed osobą, która teoretycznie te dane ,,nabiła". Piszecie, że aby mogli mi naliczać dodatkowe opłaty po wykorzystaniu limitu musiałabym wyrazić na to zgodę. Koniecznie muszę zobaczyć umowę po powrocie do domu, ale nie wydaje mi się, żeby rodzice podpisali zgodę na jakieś dodatkowe opłaty, chyba że nie zwrócili na to uwagi i nawet o tym nie wiedzą. Też myślałam, że Youtube jest darmowy, ale już w tej całej sytuacji jestem w stanie uwierzyć, że rzeczywiście pewne filmy miałam darmowe , ,na chwilę".

To niemożliwe, naprawdę.

Jedyne za co mogli naliczyć ci opłaty to dodatkowy transfer.
Poczytaj dokładnie umowę, a z wszelkimi niejasnościami udajcie się do punktów orange i tam porozmawiajcie.
Nadal wygląda mi to bardzo dziwnie.

[sforcia]

Ja przepracowałam parę lat w obsłudze klienta, co prawda nie w Orange, a u innego operatora i tekst z ochroną danych osobowych to jakaś bzdura..Operator ma obowiązek wyjaśnić Ci, za co naliczył opłaty jeśli kwestionujesz fakturę. Fakt, pracownicy nie widzą z jakich konkretnie stron korzystasz czy jakie pliki pobierasz, ale ogólnie na fakturze jest ujęte, za jaki typ usługi jest to opłata. Z mojego doświadczenia jeśli chodzi o internet mobilny - obecnie w nowych abonamentach przekroczenie pakietu danych nie jest płatne dodatkowo, po prostu zwalnia transfer. 99,9% tego typu przypadków to tzw wiadomości premium - poprzez wizytę na jakiejś stronie i zaakceptowanie np jej regulaminu (w którym takie złodziejskie serwisy często mają zapis, że akceptacja regulaminu wiąże się z tym, że wyrażasz zgodę na pobieranie dajmy na to tygodniowej opłaty w kwocie 100zł). Akceptacja jest równoznaczna z aktywowaniem prenumeraty premium i na kartę sim w modemie serwis przysyła Ci najczęściej płatne wiadomości kilka razy w tygodniu. Wielu klientów tych wiadomości w bramce sms w ogóle nie widzi, natomiast opłaty doliczają się do faktury. Jeśli znasz dane do weryfikacji, możesz sama zadzwonić na infolinię Orange i to wyjaśnić (pewnie będzie potrzebne tzw hasło abonenckie). Polecam ze swojej strony też jak najszybszą blokadę serwisów premium u operatora, bo nie wiadomo, czy dalej Ci się te opłaty nie naliczają na poczet nowej faktury niestety.
Operator powinien Ci też podać dane takiego seriwsu - przynajmniej nazwę firmy, wtedy możesz składać reklamację już u dostawcy usługi.

[Mojwa]

Sforcia - od kiedy strony same naliczaja? Przeciez trzeba podac numer telefonu i kod smsowy, pierwsze slysze, zeby to dzialo sie samo.

[sforcia]

Niestety na niektórych portalach wystarczy akceptacja regulaminu, którego się nie doczyta jeśli korzystasz z internetu mobilnego. Jeśli chodzi o opłaty za telefon, no to siłą rzeczy trzeba go gdzieś podać w serwisie, natomiast przy korzystaniu z internetu mobilnego wielu klientom naliczały się opłaty i bez tego..raczej mało kto zna i podaje swój nr telefonu internetu mobilnego. Są to niestety często sprawy trudne do reklamacji, bo firmy zazwyczaj mają siedziby gdzieś poza granicami Polski
No i nie mam tu na myśli żadnych dużych popularnych serwisów jak youtube oczywiście, a raczej te mniejsze często o wątpliwej legalności.

[Mojwa]

Strach z mobilki korzystac... Bo na normalny internet niczego nie naloza.
Pytanie czy nie jest do wygrania sprawa z operatorem. To nieuczciwe ze strony samego operatora, ze dopuszcza cos takiego.

[sforcia]

Najlepiej mieć po prostu blokadę serwisów premium i sprawa z głowy. Wtedy nawet jak coś Ci się naliczy, to odpowiada operator, bo chciałaś blokadę tego typu usług. Niestety operatorzy takie reklamacje uznają w znacznej większości za niezasadne, bo on w tym wszystkim tylko pośredniczy w dostarczeniu usługi, nie do ich kieszeni trafia naliczana opłata, a muszą ją przekazać firmie świadczącej. Operator rozpatrzy jedynie w takiej reklamacji czy opłata została naliczona poprawnie, czyli czy rzeczywiście miała miejsce aktywacja usługi, w jakim dniu, jakim sposobem i tych informacji udzieli Ci w odpowiedzi na reklamację. Lepiej takie rzeczy załatwiać bezpośrednio przez UKE jeśli serwis nie chce współpracować i zlewa reklamację.

[Moda de mujer]

Ale jakie regulaminy np mogą to być? To co mogłam zaakceptować to o plikach cookis, które pojawiają się na większości stron. A ja korzystam z wizażu, facebooka, pingera, youtuba, strony uczelni, poczty, tvn player. To najczęściej. Mama obwieściła mi, że poblokowała mi strony +18, ale ja nie wchodziłam na żadne strony pornograficzne i boję się, że wchodzę w coś, co będzie mi dalej naliczać opłaty

[Mojwa]

Dziewczyno, czy Ty masz 12 lat? Sama placisz za ten internet, prawda? Huknij na matkę, zeby sie ogarnela i nie wypowiadala jak sie nie zna, a nawet jesli ogladasz porno to masz do tego prawo.

Serwisy, ktore takie oplaty naliczaja to moga byc np jakies pseudo lokalizatory innych czy "darmowe doladowania".

[suszarka]

Napisane przez Moda de mujer

Ale jakie regulaminy np mogą to być? To co mogłam zaakceptować to o plikach cookis, które pojawiają się na większości stron. A ja korzystam z wizażu, facebooka, pingera, youtuba, strony uczelni, poczty, tvn player. To najczęściej. Mama obwieściła mi, że poblokowała mi strony +18, ale ja nie wchodziłam na żadne strony pornograficzne i boję się, że wchodzę w coś, co będzie mi dalej naliczać opłaty

ja pierdziele - czy Ty jesteś świadoma tego co robisz?

masz dwie opcje

- wyjaśniasz z operatorem z czego wynikają dodatkowe opłaty plus czytasz umowe (czy po przekroczeniu limitu net ciągnie dalej)
- albo schizujesz sie i żyjesz przekonana, ze yt czy wizaż to strony płatne.

dla mnie jakaś masakra mentalna, przepraszam.

[Mojwa]

Ok, sforcia - google milczy na temat tego co mowisz, wiec poprosze o zrodlo informacji, ze sama akceptacja regulaminu moze powodowac naliczanie oplat. Moze nie umiem szukac, ale NIC nie znalazlam.

[sforcia]

Moda - tak jak już pisałam, wszelkie znane duże serwisy czy strony internetowe żadnych opłat za korzystanie nie naliczają. Są to najczęściej strony, np z filmami nielegalnego pochodzenia - i nie mówię tu o pornografii -przykładowo jeśli korzystasz z portali, na których dostępne są darmowe filmy, które swoją premierę miały dwa tygodnie temu, to wiadomo jakie jest ich pochodzenie. Po za tym na takich serwisach zazwyczaj otwiera się sto tysięcy reklam i nowych okien, to mogło być nawet jedno nieuważnie kliknięcie albo jakieś inne usługi, o których Mojwa pisze. Z rzeczy, które powinnaś zrobić: upewnić się u operatora, że na pewno masz blokadę premium, żeby nie naliczały Ci się dalej opłaty. Możesz pisać reklamację do operatora, nawet jak nie zostanie rozpatrzona pozytywnie to uzyskasz pełne dane firmy świadczącej serwis, datę, sposób aktywacji itd. Jeśli nie uznają reklamacji zgłosiłabym sprawę do UKE - wszystko znajdziesz na ich stronie internetowej.

[Moda de mujer]

No właśnie do tej pory rodzice opłacali ten Internet, teraz kazali mi zapłacić kiedy przyszedł ten wielki rachunek. Może i wygląda to tak, że jestem totalną idiotką, ale spróbujcie mnie zrozumieć. Dzwonię do mamy aby dowiedzieć się czegoś więcej i przekazać swoje argumenty, które podpowiedzieliście mi tutaj a w odpowiedzi dostaję awanturę i rozłączenie się. Muszę oddać za rachunek połowę swojej wypłaty co jednorazowo nawet jestem w stanie przełknąć, ale boję się, że opłaty będą naliczane w dalszym ciągu. Wiem, że nic nie wyczaruję, ale nie mam dostępu do dokumentów, które są w domu rodzinnym a cały tydzień chodzę załamana, bo nie wiem co się dzieje. W takiej sytuacji naprawdę człowiek jest już w stanie uwierzyć we wszystko.

Znalazłam coś takiego http://antyweb.pl/sprawdzajcie-rachu...oich-klientow/

U mnie rachunek mniej więcej tak wyglądał, za coś 40, potem kilka zer, potem 60, 2, 1,5, znowu zero i tak cały ciąg.

[sforcia]

Napisane przez Mojwa

Ok, sforcia - google milczy na temat tego co mowisz, wiec poprosze o zrodlo informacji, ze sama akceptacja regulaminu moze powodowac naliczanie oplat. Moze nie umiem szukac, ale NIC nie znalazlam.

Mojwa, ja nie mówię, że to są całkowicie legalne praktyki, to są często nawet różnego rodzaju programy wirusowe, które aktywują tego typu rzeczy. Natomiast z tego co się napatrzyłam w praktyce, to takie reklamacje u operatora są ciężkie do wygrania, po 1 to nie on świadczy usługę, po 2 nie odpowiada za to jak użytkownik korzysta z urządzenia. Jeśli mają dowód, że miała miejsce aktywacja usługi, to reklamacja jest uznanan za niezasadną. Nie jestem prawnikiem, więc nie wiem na ile taka sprawa jest do wygrania z operatorem bezpośrednio jeśli chodzi o prawo konsumenckie. Najlepiej byłoby się skonsultować w tej sprawie z rzecznikiem. Najskuteczniejszy w takich kwestiach jest jednak Urząd Komunikacji Elektronicznej

[suszarka]

Napisane przez Moda de mujer

No właśnie do tej pory rodzice opłacali ten Internet, teraz kazali mi zapłacić kiedy przyszedł ten wielki rachunek. Może i wygląda to tak, że jestem totalną idiotką, ale spróbujcie mnie zrozumieć. Dzwonię do mamy aby dowiedzieć się czegoś więcej i przekazać swoje argumenty, które podpowiedzieliście mi tutaj a w odpowiedzi dostaję awanturę i rozłączenie się. Muszę oddać za rachunek połowę swojej wypłaty co jednorazowo nawet jestem w stanie przełknąć, ale boję się, że opłaty będą naliczane w dalszym ciągu. Wiem, że nic nie wyczaruję, ale nie mam dostępu do dokumentów, które są w domu rodzinnym a cały tydzień chodzę załamana, bo nie wiem co się dzieje. W takiej sytuacji naprawdę człowiek jest już w stanie uwierzyć we wszystko.

Znalazłam coś takiego http://antyweb.pl/sprawdzajcie-rachu...oich-klientow/

U mnie rachunek mniej więcej tak wyglądał, za coś 40, potem kilka zer, potem 60, 2, 1,5, znowu zero i tak cały ciąg.

póki nie dowiesz się za co miałaś naliczone opłaty - nie płać rodzicom i tyle. Twoja matka zachowuje sie niepoważnie.

[sforcia]

Napisane przez Moda de mujer

No właśnie do tej pory rodzice opłacali ten Internet, teraz kazali mi zapłacić kiedy przyszedł ten wielki rachunek. Może i wygląda to tak, że jestem totalną idiotką, ale spróbujcie mnie zrozumieć. Dzwonię do mamy aby dowiedzieć się czegoś więcej i przekazać swoje argumenty, które podpowiedzieliście mi tutaj a w odpowiedzi dostaję awanturę i rozłączenie się. Muszę oddać za rachunek połowę swojej wypłaty co jednorazowo nawet jestem w stanie przełknąć, ale boję się, że opłaty będą naliczane w dalszym ciągu. Wiem, że nic nie wyczaruję, ale nie mam dostępu do dokumentów, które są w domu rodzinnym a cały tydzień chodzę załamana, bo nie wiem co się dzieje. W takiej sytuacji naprawdę człowiek jest już w stanie uwierzyć we wszystko.

Znalazłam coś takiego http://antyweb.pl/sprawdzajcie-rachu...oich-klientow/

U mnie rachunek mniej więcej tak wyglądał, za coś 40, potem kilka zer, potem 60, 2, 1,5, znowu zero i tak cały ciąg.

Nie masz dostępu do faktury? chociazby elektornicznej? orange miało kiedyś dość głośną sprawę z błędnym naliczaniem transferu danych i fałszywymi fakturami ale to było jakies 2 lata temu. Powinnaś dowiedzieć się konkretów czyli za co jest ta opłata, piszesz tylko o liczbach, a kluczowe jest to co masz po lewej stronie na fakturze czyli typ usługi. Jeśli mama założyła Ci blokadę to opłaty nie będą się już naliczać. Płatność faktury można rozłożyć na raty

[PaulinciaKWC]

Czytam i nie wierze. Masz 10lat, ze wierzysz w bajki o platnych filmach, bo pojawil sie kawalek nagiej piersi albo o podstepnych filmach platnych od 10. minuty?

[Moda de mujer]

Dziękuję Wam bardzo za cierpliwość do mnie. Wiem, że muszę poczekać, aż zobaczę dokumenty, ale nie potrafię cały tydzień myśleć o niczym innym. Czyli jeśli mam teraz blokadę na materiały +18 to nie naliczą mi już opłat dodatkowych za nic? Bo ja zrozumiałam to tak, że mama zablokowała mi tę strefę, a jesli kase nabija mi coś innego to dalej mogę ponosić koszty.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Czytam i nie wierze. Masz 10lat, ze wierzysz w bajki o platnych filmach, bo pojawil sie kawalek nagiej piersi albo o podstepnych filmach platnych od 10. minuty?

No właśnie do poniedziałku nie wierzyłam. Ale kiedy wyjaśniłam przez telefon mamie, że to niemożliwe to mnie wyśmiała. Najbardziej zastanawia mnie to, dlaczego nie chcieli powiedzieć za co ponosimy dodatkowe koszty. Bo co jesli ja jestem nieświadoma z czego nie mogę korzystać to oni mi nie powiedzą i co miesiąc będę dostawać takie rachunki? Ochrona danych osobowych przede mną samą.

[makarona]

Napisane przez Moda de mujer

Dziękuję Wam bardzo za cierpliwość do mnie. Wiem, że muszę poczekać, aż zobaczę dokumenty, ale nie potrafię cały tydzień myśleć o niczym innym. Czyli jeśli mam teraz blokadę na materiały +18 to nie naliczą mi już opłat dodatkowych za nic? Bo ja zrozumiałam to tak, że mama zablokowała mi tę strefę, a jesli kase nabija mi coś innego to dalej mogę ponosić koszty.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------


No właśnie do poniedziałku nie wierzyłam. Ale kiedy wyjaśniłam przez telefon mamie, że to niemożliwe to mnie wyśmiała. Najbardziej zastanawia mnie to, dlaczego nie chcieli powiedzieć za co ponosimy dodatkowe koszty. Bo co jesli ja jestem nieświadoma z czego nie mogę korzystać to oni mi nie powiedzą i co miesiąc będę dostawać takie rachunki? Ochrona danych osobowych przede mną samą.

Na billingu sprawdzisz za co masz dokładnie doliczone te kwoty. Jak nie przychodzi do ciebie z fv to możesz zamówić w BOKu taki jednorazowy billing i sprawdzić dokładnie.
Orange przez telefon nie powie nikomu o jakie numery chodzi, bo nie może i tyle. Pracownicy BOKu mogą cię tylko naprowadzić, powiedzieć czego się to tyczy.

[mary_poppins]

Napisane przez Moda de mujer

Czyli jeśli mam teraz blokadę na materiały +18 to nie naliczą mi już opłat dodatkowych za nic? Bo ja zrozumiałam to tak, że mama zablokowała mi tę strefę, a jesli kase nabija mi coś innego to dalej mogę ponosić koszty.

Bo tak jest. Blokada na materiały +18 nic nie da jeśli to nie za nie płaciłaś, a sama mówisz że nawet nie wchodzisz na takie strony. Zresztą na stronach porno też z reguły są płatne tylko konta typu premium i trzeba zapłacić za nie np. z karty kredytowej, więc raczej byś wiedziała gdybyś coś takiego zrobiła, nie wspominając już o tym że to nie za Internet miałabyś wtedy wysoką opłatę. Blokada jest jedynie widzimisiem Twojej mamy wynikającym z tego, że nie ma pojęcia o czym mówi. Nie ma żadnego związku z wysokością faktury, skoro nie wchodzisz na takie strony - jak miałyby Ci naliczyć opłatę za coś, skoro tam nie bywasz, nie klikasz w żadne regulaminy itd.? Płacisz albo faktycznie za to, że przekroczyłaś limit transferu i zwyczajnie korzystałaś dalej intensywnie z Internetu który sam w sobie dużo kosztuje, albo masz jakieś inne płatne subskrypcje, o czym prawdopodobnie możesz się dowiedzieć w salonie.

[Moda de mujer]

Załóżmy więc pewną wersję. Sprawdzam umowę i nie mam tam niczego, co sugerowałoby konieczność uiszczania dodatkowych opłat po przekroczeniu transferu, Internet ma mi jedynie zwolnić. Dzwonię na Orange a oni nie chcą mi powiedzieć za co została naliczona opłata. Co mam wtedy zrobić? Jak już mówiłam pal licho z tą jedną fakturą, ale byleby tylko nie naliczano mi tego w przyszłych miesiącach. Jestem też bardzo ciekawa jak będzie wyglądała sytuacja gdy przyjdzie faktura za internet kablowy w domu rodzinnym. Bo i tam i na swoim laptopie z przenośnym internetem korzystam z takich samych stron. Więc ciekawi mnie czy coś będzie doliczone tam.

[201803080934]

Czytam i nie wierzę - skąd, SKĄD dziewczyno ci się wzięło to porno? Z głębokiego prlu gdzie numery 0700 kosztowały pół wypłaty?

Czemu żeś się tak tej pornografii uczepiła? Dajże już spokój, przecież w pierwszym poście to napisałaś.

Weź podziękuj rodzicom za internet, oddaj router i idź podpisz własną umowę. Na siebie. Jak dorosły człowiek. A nie przez rodziców załatwiasz swoje rachunki.

[Moda de mujer]

Czyli podsumowując jeśli na umowie nie będzie nic o opłatach po przekroczeniu limitu to powinnam zadzwonić i włączyć blokadę premium tak? Wtedy nie ma prawa w przyszłości przyjść mi wyższa faktura?

[Harmonija]

A moze sprawdź na umowie swój numer klienta i na stronie orange zaloguj się i tam masz wszystko jak na tacy. Ja mam mobila w orange, wyłączyłam sobie dawno właśnie usługę "cała naprzód" żeby niczego nie doliczali. Tam masz różne pakiety, możesz je włączać i wyłączać. Masz opisane opłaty za co jakie faktury od kiedy do kiedy wszyściutko.