Moc pozytywnego myślenia - III część - Strona 43 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-18, 18:48   #1261
eN90
Raczkowanie
 
Avatar eN90
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Thalia, dziękuję Ci bardzo Może zamiast zdanego egzaminu, pomyśl o tym, żeby mi się udało w życiu, żebym znalazła to, w czym będę dobra i czego chce. ( studia jedne skończyłam, ten egzamin waży o tym, czy chcę kolejne lata spędzić znowu na nauce, która kosztuje mnóstwo pieniędzy, czy pojść do pracy o której po cichu marzę). Tak się waham, nie wiem, co zrobić, co będzie lepsze, ale myślę, że akurat to się samo rozwikła jakoś.
A mogłabyś mi też przesłać te materiały dotyczące mapy?
Jesteś tak miłą, sympatyczną osobą, że czytając twoje posty, sama się czuję uspokojona i pełna nadziei, że będzie lepiej

Mimi, od rozstania minęło ponad 3 miesiące, sklamałabym gdybym powiedziała, że jest mi całkiem obojętny, ale teraz zamiast tęsknoty czuję wściekłość na eksa za to co mi zrobił. Boję sie, że zostanę całkiem sama, mimo że jestem młoda, życie bywa przewrotne, to jednak takie obawy gdzieś w głowie ciągle siedzą. Myślę jednak, że powoli mogłabym rozpoczynać coś nowego, a przynajmniej wiem, czego bym unikała w nowym związku i jaka bym była.
eN90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 19:46   #1262
aite
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 202
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Bujda - pewnie ciężko ci w to uwierzyć w tej chwili, ale czas leczy rany... jeszcze poczujesz się lepiej, wierzę w to.

Thalia - rewelacja, ja też właśnie odpoczęłam przez ten tydzień, lepiej niż kiedykolwiek! maść ichtiolowa, i ten zapas ciepłego asfaltu. : D ja mam problem z meeeega przesuszeniem przez zbyt ostrą kurację, łuszczę się chwilowo jak gad.
cudne są twoje historie ze spelnianiem marzeń i wizji. jednak poruszają jedną rzecz, której troszkę tak z tyłu głowy się obawiam - żeby wszechświat nie wybrał nieco zbyt pokrętnej drogi do realizacji celu.. przykładowo, 'chcę mieszkać w nowym domu' - spoko, twój obecny spłonie doszczętnie za dwa miesiące. oczywiście staram się jak najdokładniej wizualizować marzenia, dodawać 'klauzule', tam, gdzie potrzeba, ale jednak.


ja swoją mapę marzeń zabrałam na urlop, bez przymusu, tak jakoś czułam. i faktycznie miałam taki jeden poranek gdzie zapragnęłam ją przejrzeć. ufam bardzo swojej intuicji.
a propos intuicji - macie jakieś swoje talizmany? takie rzeczy, które zawsze przynoszą wam szczęście?

Yonce, będzie dopsz! nie chcę niczego sugerować, ale mnie czasami się zdarzają porażki jak się czegoś podświadomie boję. teraz uważam, że to dobrze, że nie zdałam za 1szym razem, nie byłam pewna siebie i jeździłabym pewnie jak typowy niedzielny kierowca. a tak musialam trochę okrzepnąć, poukładać sobie w głowie swoje zachowanie i panowanie nad stresem i teraz totalnie nie boję się jazdy.

eN chyba cię trochę rozumiem. pod wieloma względami.

a tak w ogóle, moje poztywne myślenie mnie przeraża.. w podróży powrotnej do domu zostałam okradziona, 'na szczęście' tylko telefon, nie ma żadnego bujania się z nowym dowodem i resztą dokumentów. nowy telefon nie znajduje się na mojej mapie marzeń, jednak owszem dobry miesiąc temu obserwowałam w pociągu dziewczynę z iphone i jakoś tak trochę się nakręciłam na niego. jeśli skończy się na nim (teraz korzystam ze starego, nowy aparat będę negocjować z operatorem jakoś w grudniu), to chyba uznam to za śmiesznie przewrotny przykład prawa przyciągania, hahah.

ale ale, poza tym, że przyszła mi do głowy ta sytuacja z ajfonem, to już wczoraj wieczorem stwierdziłam, że 'przynajmniej czegoś się nauczyłam i dowiedziałam, że świat się na telefonie nie kończy'. także luz. jestem tylko wściekła, bo trochę nie mieści mi się w głowie takie chamstwo, żeby sięgnąć do czyjejś torebki i zabrać cokolwiek.
aite jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 20:59   #1263
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Yonce - i tak się cieszę! Widać, że zrobiłaś krok do przodu i to się liczy.
Ja po moim pierwszym niezdanym egzaminie poryczałam się, do wszystkich dzwoniących prawie krzyczałam, że mają się odwalić i nie chcę z nikim gadać i zarzekałam się, że nigdy więcej tam nie wrócę. Wróciłam, ale już mądrzejsza - bo z czekoladą. Przed każdym egzaminem mam ją ze sobą I mimo kosmicznych nerwów zdałam śpiewająco. W 25minut i zadaniami typu -
"Niech Pani zaparkuje?
Jak, gdzie?
Jak się Pani podoba"
A co do PMS - http://www.youtube.com/watch?v=mCwKbUVyHLY u mnie wyglądały tak. Koc, czekolada i odcięcie od świata to była norma.

eN - jakie materiały? Bo w sumie nic konkretnego nie mam, swoje Mapy robiłam na podstawie zlepków z internetu. Ale jak powiesz czego potrzebujesz to jutro mogę skrobnąć dłuższą wiadomość z przepisem.
Jutro Ci powiem co wymyśliłam

Aite - zakładam, że dostanę to, co dla mnie najlepsze. Jeśli coś jest pokręcone to albo dlatego, że sama pokręciłam albo Aniołek sugeruje, że to wcale nie jest dla mnie najlepsze i może powinnam iść w inną stroną.
Mi telefon z pękniętą szybką jakoś specjalnie nie wadzi, więc to było nawet zabawne. A pierścionek zaręczynowy najwidoczniej nie jest mi na razie pisany, ale wiem, że się pojawi. Może za rok, może za 10lat, ale wiem, że dokładnie w momencie, kiedy będę na niego gotowa.

W PP lubię takie krótkie "fajnie byłoby gdyby...", które są zaraz zapomniane i nagle wracają - po dniu, tygodniu czy miesiącu.
Ostatnio myślałam o 2 piosenkach, które uwielbiałam z mszy harcerskich(tak jak nie znosiłam chodzić do kościoła, tak uwielbiałam msze harcerskie na obozach). Ich słowa same weszły mi do głowy i chwilę później wypadły. I co? Idę plażą, skaczę po stacjach radiowych i co słyszę- pierwszą z tych piosenek(tak, trafiłam na Radio Maryja, jako jedyne odbiera chyba wszędzie). Dziś w pociągu - to samo i druga. A uwierzcie, to nie są piosenki do radia, które ot tak można usłyszeć. Aż je sobie z youtuba puściłam

Dla mnie to są te małe cuda, które staram się zauważać i dziękować. Nie czekam na auto, dom na wsi czy inne "wielkie" rzeczy, bo wiem, że kiedyś i tak będę. Ja żyję tu i teraz. Cieszę się tym co mam tu i teraz. Nie żyję tym co było, nie panikuję na myśl co będzie. Tego i Wam życzę
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 21:23   #1264
Mimi08
Zadomowienie
 
Avatar Mimi08
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez thalia666 Pokaż wiadomość
Mimi - Cała przyjemność po mojej stronie Teraz jesteś coraz krok do przodu, a to zawsze cieszy
Jesteś taka kochana

Cytat:
Napisane przez yonce Pokaż wiadomość
Prawka nie zdałam, ale porażkę przyjęłam bardzo dobrze. Niestety pozytywne nastawienie i afirmacje nie dały rady. Staram się wyciągnąć wnioski ale w tym momencie czuję że jestem w ogóle nieprzygotowana do drugiego terminu.

Sent from my Windows Phone using Tapatalk
Moim zdaniem powinnaś myśleć o niezdanym egzaminie jak o nowym doświadczeniu. Nie zdałaś, ale za to masz jakieś doświadczenie, w przyszłości będziesz pamiętała jakiego błędu nie robić. Odpocznij, dopiero gdy będziesz gotowa to podejdź do następnego egzaminu


Cytat:
Napisane przez eN90 Pokaż wiadomość

Mimi, od rozstania minęło ponad 3 miesiące, sklamałabym gdybym powiedziała, że jest mi całkiem obojętny, ale teraz zamiast tęsknoty czuję wściekłość na eksa za to co mi zrobił. Boję sie, że zostanę całkiem sama, mimo że jestem młoda, życie bywa przewrotne, to jednak takie obawy gdzieś w głowie ciągle siedzą. Myślę jednak, że powoli mogłabym rozpoczynać coś nowego, a przynajmniej wiem, czego bym unikała w nowym związku i jaka bym była.
Wydaje mi się, że to jeszcze za wcześnie na nowy związek, bo nadal myślisz o byłym. Z mojego doświadczenia aby zapomnieć polecam zająć się czymś, znaleźć sobie jakieś zajęcie Na pewno nie zostaniesz sama, jesteś młoda, możesz mieć jeszcze wielu partnerów. Zobacz, nawet osoby 40+ znajdują swoją połówkę, a co dopiero Ty Musisz zmienić nastawienie

Cytat:
Napisane przez thalia666 Pokaż wiadomość

Dla mnie to są te małe cuda, które staram się zauważać i dziękować. Nie czekam na auto, dom na wsi czy inne "wielkie" rzeczy, bo wiem, że kiedyś i tak będę. Ja żyję tu i teraz. Cieszę się tym co mam tu i teraz. Nie żyję tym co było, nie panikuję na myśl co będzie. Tego i Wam życzę
Dążę do tego, mam nadzieje, że niedługo mi się uda
__________________

Mimi08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 21:37   #1265
eN90
Raczkowanie
 
Avatar eN90
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez thalia666 Pokaż wiadomość

eN - jakie materiały? Bo w sumie nic konkretnego nie mam, swoje Mapy robiłam na podstawie zlepków z internetu. Ale jak powiesz czego potrzebujesz to jutro mogę skrobnąć dłuższą wiadomość z przepisem.
Jutro Ci powiem co wymyśliłam

Aite - zakładam, że dostanę to, co dla mnie najlepsze. Jeśli coś jest pokręcone to albo dlatego, że sama pokręciłam albo Aniołek sugeruje, że to wcale nie jest dla mnie najlepsze i może powinnam iść w inną stroną.
Mi telefon z pękniętą szybką jakoś specjalnie nie wadzi, więc to było nawet zabawne. A pierścionek zaręczynowy najwidoczniej nie jest mi na razie pisany, ale wiem, że się pojawi. Może za rok, może za 10lat, ale wiem, że dokładnie w momencie, kiedy będę na niego gotowa.

W PP lubię takie krótkie "fajnie byłoby gdyby...", które są zaraz zapomniane i nagle wracają - po dniu, tygodniu czy miesiącu.
Ostatnio myślałam o 2 piosenkach, które uwielbiałam z mszy harcerskich(tak jak nie znosiłam chodzić do kościoła, tak uwielbiałam msze harcerskie na obozach). Ich słowa same weszły mi do głowy i chwilę później wypadły. I co? Idę plażą, skaczę po stacjach radiowych i co słyszę- pierwszą z tych piosenek(tak, trafiłam na Radio Maryja, jako jedyne odbiera chyba wszędzie). Dziś w pociągu - to samo i druga. A uwierzcie, to nie są piosenki do radia, które ot tak można usłyszeć. Aż je sobie z youtuba puściłam

Dla mnie to są te małe cuda, które staram się zauważać i dziękować. Nie czekam na auto, dom na wsi czy inne "wielkie" rzeczy, bo wiem, że kiedyś i tak będę. Ja żyję tu i teraz. Cieszę się tym co mam tu i teraz. Nie żyję tym co było, nie panikuję na myśl co będzie. Tego i Wam życzę
Będę wdzięczna jak coś wymyślisz
A propo takich ciekawych zbiegów okoliczności, to dziś oglądając czołówkę pewnego serialu ( a nigdy nie oglądam czołówek, bardzo mnie denerwują), zastanowiłam się tak mimowolnie, co dzieje się z pewną parą bohaterów i czy jakoś wyjaśniła się ich sprawa, bo dawno ich w serialu nie było. Jakież było moje zdziwienie, gdy już na samym początku serialu występują właśnie oni i ich "problem". Takie głupie okrutnie, a zastanawiajace.

Cytat:
Napisane przez aite Pokaż wiadomość
eN chyba cię trochę rozumiem. pod wieloma względami.
To znaczy?
A telefon to rzecz nabyta, choć przyznam, że ja bym nieźle się wkurzyła, zwłaszcza, że telefon na abonament i spłacałabym coś, czego nie używam.
eN90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 07:28   #1266
Mimi08
Zadomowienie
 
Avatar Mimi08
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Spotkała mnie przykra sytuacja i nie mam komu powiedzieć. Mam nadzieję, że mogę się z Wami podzielić.
Od dłuższego czasu czułam się nieszczęśliwa. Nie podobało mi się moje życie. I wtedy zaczęłam mocno pracować na to by w końcu być szczęśliwą. Myślałam pozytywnie, słuchałam codziennie medytacji. Wszystko szło powoli do przodu. A nawet ostatnio w moim życiu działy się same dobre rzeczy, można powiedzieć moje życie trochę się zmieniło na lepsze. Czułam , że jestem szczęśliwa. Wczoraj przed snem powiedziałam do siebie :"Jestem taka szczęśliwa" . A gdy obudziłam się doszła do mnie straszna wiadomość, która podejrzewam zmieni w jakimś stopniu moje życie. Czuje się źle. Myślę, że nie zasługuje na szczęście. Gdy tylko coś dzieje się lepiej w moim życiu, zawsze musi się zepsuć. Chyba moim przeznaczeniem jest bycie człowiekiem wiecznie nieszczęśliwym
__________________

Mimi08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 07:42   #1267
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Dziekuje dziewczyny za cieple slowa. Ten watek od razu poprawia humor

Piszecie o malych rzeczach. Ja mnostwo malych rzeczy widze i odnotowuje. Nie widze tylko duzych, albo widze je z perspektywy czasu

Jestem wielka zwolenniczka zapisywania celi wg teorii Briana Tracy
http://www.youtube.com/watch?v=K_bdKNluAuk
http://www.youtube.com/watch?v=mixhpAxKZA0

Pan Tracy dowodzi, ze gdy wyznaczymy i zapiszemy sobie cel, to nasza podswiadomosc dazy do tego zeby go spelnic i zaczynaja nas spotykac dziwne przypadki, poznajemy nowych ludzi pomagajacych nam osiagnac ten cel itp. To tak w skrocie

Ja ostatnio znalazlam moja liste i z zaskoczeniem odkrylam ze polowa celi sie spelnila. Niektore maja dluzsza date jak np. znalezc prace po studiach, prawko zdane za pierwszym sie nie spelnilo Ale mialam zapisane np. ze regularnie biegam. Jakis czas temu cos mnie tknelo, popatrzylam na biegajacych znajomych, na bombardujace mnie artykuly o pozytywnych skutkach biegania, zalozylam buty i biegam regularnie. Poza tym moj zwiazek jest teraz idealny, lepszego nie moglabym sobie wymarzyc - to tez bylo na liscie. Zdalam obie sesje w pierwszych terminach - nie musialam powtarzac zadnego egzaminu, poprostu uczylam sie, szlam i zdawalam a potem mialam super dlugie wolne kiedy moi znajomi meczyli sie z poprawkami. Znalezlismy super kawalerke i w koncu wyprowadzilismy sie z mieszkania studenckiego.
Na liscie mialam tez "zrobic praktyki w super firmie". Pamietam jak dostalam odmowe z firmy X na ktorej bardzo mi zalezalo, nawet afirmowalam jak tam jestem i pracuje. Bylam wsciekla! Miesiac pozniej pojechalismy z uczelni do firmy Y, bardzo mi sie tam spodobalo i zapytalam prezesa czy moglabym tam zrobic praktyki ale nie wierzylam ze sie zgodzi - to najwieksza tego typu firma w regionie, z naprawde dobra renoma, wspolpracuja z uniwersytetami, w glowie mi sie nie miescilo ze sie zgodza. Dostalam odpowiedz pozytywna i nie dosc, ze zrobilam tam praktyki i poznalam mnostwo ludzi z branzy, nauczylam sie o wiele wiecej niz moi znajomi ze studiow, to jeszcze przeprowadzilam tam doswiadczenie i mam z glowy prace inzynierska - upieklam 2 pieczenie na jednym ogniu. A dopisanie tej firmy do CV na pewno mi pomoze w osiagnieciu kolejnych celow.

O celach powiedzialam TZ w tamtym roku, jak szukal pracy. Zalozyl sobie, ze bedzie zarabiac X zl do grudnia 2014. Zarabia 2 razy wiecej, a w tym miesiacu dostal 4 albo 5 ofert pracy przez Goldenline. Ciekawe ile w tym pozytywnego myslenia, szczescia itp

Edytowane przez 201604251028
Czas edycji: 2016-04-12 o 16:03
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-19, 07:52   #1268
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Mimi08 Pokaż wiadomość
Spotkała mnie przykra sytuacja i nie mam komu powiedzieć. Mam nadzieję, że mogę się z Wami podzielić.
Od dłuższego czasu czułam się nieszczęśliwa. Nie podobało mi się moje życie. I wtedy zaczęłam mocno pracować na to by w końcu być szczęśliwą. Myślałam pozytywnie, słuchałam codziennie medytacji. Wszystko szło powoli do przodu. A nawet ostatnio w moim życiu działy się same dobre rzeczy, można powiedzieć moje życie trochę się zmieniło na lepsze. Czułam , że jestem szczęśliwa. Wczoraj przed snem powiedziałam do siebie :"Jestem taka szczęśliwa" . A gdy obudziłam się doszła do mnie straszna wiadomość, która podejrzewam zmieni w jakimś stopniu moje życie. Czuje się źle. Myślę, że nie zasługuje na szczęście. Gdy tylko coś dzieje się lepiej w moim życiu, zawsze musi się zepsuć. Chyba moim przeznaczeniem jest bycie człowiekiem wiecznie nieszczęśliwym
Porazki sie zdarzaja. To od nas zalezy jak je przyjmiemy
Nie zalamuj sie, szukaj wyjscia z sytuacji. Spojrz z perspektywy czasu na to, co kiedys uznawalas za koszmar - jakos przezylas, dalas sobie rade.

Jesli czujesz ze nie zaslugujesz na dobre rzeczy ktore ci sie przydarzaja, to moze w tym tkwi problem. Jesli wierzysz w pozytywne myslenie to musisz ufac, ze wszystko co cie spotyka ma jakis sens i bedzie dla ciebie dobre. Latwo sie mowi "zmien nastawienie" ale to jedna z niewielu rad jakie mozna komus dac. Bedzie dobrze
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 08:05   #1269
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Mimi08 Pokaż wiadomość
Spotkała mnie przykra sytuacja i nie mam komu powiedzieć. Mam nadzieję, że mogę się z Wami podzielić.
Od dłuższego czasu czułam się nieszczęśliwa. Nie podobało mi się moje życie. I wtedy zaczęłam mocno pracować na to by w końcu być szczęśliwą. Myślałam pozytywnie, słuchałam codziennie medytacji. Wszystko szło powoli do przodu. A nawet ostatnio w moim życiu działy się same dobre rzeczy, można powiedzieć moje życie trochę się zmieniło na lepsze. Czułam , że jestem szczęśliwa. Wczoraj przed snem powiedziałam do siebie :"Jestem taka szczęśliwa" . A gdy obudziłam się doszła do mnie straszna wiadomość, która podejrzewam zmieni w jakimś stopniu moje życie. Czuje się źle. Myślę, że nie zasługuje na szczęście. Gdy tylko coś dzieje się lepiej w moim życiu, zawsze musi się zepsuć. Chyba moim przeznaczeniem jest bycie człowiekiem wiecznie nieszczęśliwym
Dopóki sama wierzysz w to, że jest źle i lepiej nie będzie - to jak ma być inaczej skoro sama w to nie wierzysz? Albo uwierzysz, że zasługujesz na szczęście, albo będziesz wiecznie nieszczęśliwa.

Jeśli sama sobie nie pomożesz to kto Ci pomoże? możemy naprowadzić, ktoś może wysłuchać, poradzić, ale wszystko tkwi w Tobie, cała moc do polubienia siebie i poprawienia swojej sytuacji. Mówi to osba, która ma stertę kompleksów i pecha po pachy ale robię małe kroczki do przodu. Wiem, że wszystko zależy ode mnie samej.
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 08:36   #1270
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Mimi - według mnie to początek zmian w Twoim życiu. Choć wychodzi na to, że nie taki jakiego chciałaś. Ja mieszkając z facetem czułam się w pewnym momencie tak blisko dna, że masakra. Dosłownie modliłam się o zmiany. Przyszły. Bolesne, półroczny koszmar. Teraz jestem silniejsza, a moje życie jest zupełnie inne.

Możliwe, że gdy jest dobrze - nawiedza Cie myśl "Nic, co dobre nie może trwać". A to guzik prawda. Bo jesteś świetną dziewczyną i wiem, że zasługujesz to to co uczyni Cię szczęśliwą. Problem w tym, że sama o tym nie wiesz albo zapominasz.
Ogólnie wydaje mi się, że (zwłaszcza na początku drogi) za bardzo skupiamy się na tym co na zewnątrz. Afirmujemy zdane egzaminy, idealne związki, górę kasy. Jasne, że to przyciągniemy. Ale jeśli mamy nieprzepracowane programy w podświadomości wszystko się zawali.
Prosty przykład - komuś wmawiano w dzieciństwie, że pieniądze są złe, brudne itp. Zaczyna afirmować, że ma dużo pieniędzy. Mamy dwie możliwości - albo całe życie będzie żył w biedzie albo jednak przyciągnie kasę, możliwe, że całkiem sporą, ale w pewnym momencie wyjdzie z niego przekonanie "Kasa jest zła" i te pieniądze straci. Tak samo facet, a "Nie zasługuję na miłość". Wejdziemy w związek, będziemy szczęśliwe, aż wypłynie nasze przekonanie i zaczną się kłotnie i początek końca.
Nie jesteśmy w stanie zmienić TRWALE naszego świata jeśli nie zmienimy swojego wnętrza. Sztuką jest znalezienie tych ograniczających programów(ma je każdy, zwłaszcza te wciśnięte nam w dzieciństwie). Czasem trudno to sprecyzować, ale wtedy wracamy do kochania i akceptowania siebie. Skoro kocham siebie to nie ma rzeczy, na którą nie zasługuję

Mimi - pomyśl, że w tym szaleństwie jest metoda. Może zaraz coś się wyklaruje. Może dostałaś znak, aby podążyć drogą, której sama nigdy byś nie wybrała, ale to właśnie ona jest dla Ciebie najlepsza. Domyślam się, że jest Ci trudno, ale pracuj dalej. Może to właśnie jest odpowiedź na Twoje pytania i wątpliwości. Jestem z Tobą(reszta dziewczyn też) i trzymam kciuki

Yonce - a widzisz zbieżność między tym co mówi Tracy a naszymi Mapami?
Do jednych bardziej trafi obraz, do drugich słowo. Ale grunt, aby sobie uświadomić do czego dążymy.
Poza tym jesteś świetnym przykładem - niekoniecznie to czego chcę jest dla mnie najlepsze. Chciałaś czegoś, a dostałaś coś jeszcze lepszego. Ale do tego potrzebujemy przekonania, że zasługujemy i pewności, że czeka Nas to co najlepsze.
BTW, ciekawe filmy. Polecam Wam dziewczyny
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 08:48   #1271
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

thalio ja jak zaczelam pisac tego posta to zorientowalam sie ze juz mam swoja Mape Mysli...
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-19, 10:29   #1272
Mimi08
Zadomowienie
 
Avatar Mimi08
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Dziękuję Wam za wszystkie dobre słowa Uspokoiłam się. Po słuchałam mojej ukochanej Lousie L. Hay i od razu jakoś tak mi lepiej Pisząc do Was jeszcze byłam pod wpływem histerii. Gdy coś złego mi się przytrafia nie mogę się opanować i nie myślę racjonalnie. Dziękuję Wam dziewczyny za "kopa", czasem aby coś rozumieć trzeba by ktoś inny mi coś powiedział. Zrozumiałam, że choć wszystkie plany legły w gruzach to może lepiej bo ktoś tam na górze szykuje mi coś lepszego. Może w innym miejscu na świecie niż planowałam będę szczesliwsza. I dziękuję za uświadomienie mnie, że to, że nie zasługuje na szczęście to tylko moje głupie przekonanie , które można zmienić. Czeka przede mną dużo pracy. Chce uwierzyć bardziej w siebie i w to, że mogę być szczęśliwa.
__________________

Mimi08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 10:38   #1273
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Czesc, podczytuje was od pewnego czasu i mam nadzieje, ze bede mogla od czasu do czasu cos napisac

Wczoraj zainspirowana wątkiem zrobiłam mapę marzen tylko, ze w Photoshopie bo jest o wiele prosciej dla mnie Zastanawiam sie czy mam na nią patrzec codziennie i ile czasu spedzać na myslenie o tym o czym marze...hmmm
Ostatnio czuje sie zagubiona w swoim zyciu, mimo, ze nie mam tak naprawde na co narzekac, nie jestem zadowolona. Chce miec dziecko, ale tez i dobrą rozwijającą pracę, chce sie przeprowadzic w lepsze miejsce razem z moim TZ-tem, ale wszystko sprowadza sie do braku pieniedzy. Czy powinnam przyciagac pieniadze, czy raczej te rzeczy, których pragnę?
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 12:22   #1274
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

thalia napiszę tylko tyle, że siedzę w pracy i zamiast skupić się na robocie, drukuję Twoje posty
Wpadłam na pomysł założenia pozytywnego segregatora
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 12:58   #1275
kalwinka
Zadomowienie
 
Avatar kalwinka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez aite Pokaż wiadomość
(...)

a tak w ogóle, moje poztywne myślenie mnie przeraża.. w podróży powrotnej do domu zostałam okradziona, 'na szczęście' tylko telefon, nie ma żadnego bujania się z nowym dowodem i resztą dokumentów. nowy telefon nie znajduje się na mojej mapie marzeń, jednak owszem dobry miesiąc temu obserwowałam w pociągu dziewczynę z iphone i jakoś tak trochę się nakręciłam na niego. jeśli skończy się na nim (teraz korzystam ze starego, nowy aparat będę negocjować z operatorem jakoś w grudniu), to chyba uznam to za śmiesznie przewrotny przykład prawa przyciągania, hahah.(...)
Myślę że taki strach może trochę blokować. Ja siebie przekonuje że to, co przyciągam pozytywną myślą nie może mi wyrządzić szkody. Tzn czasem trafia do mnie pokretną drogą ale wszystko co się po drodze zdarzy będzie miało dla mnie pozytywne skutki, nawet jeśli nie zauważę tego od początku. Tzn jeśli bałabym sie żę przyciągnę np nowy dom przez pożar starego, to właśnie możliwe, ze wydarzyłby sie pożar. Strach ma bardzo dużą wadę - dominuje nasze myśli, podsuwa negatywne wypadki. Dlatego kiedy pojawiają sie w mojej głowie negatywne myśli i czarne scenariusze staram się nie skupiać na nich, kierować swoje myśli w innym kierunku
Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Czesc, podczytuje was od pewnego czasu i mam nadzieje, ze bede mogla od czasu do czasu cos napisac

Wczoraj zainspirowana wątkiem zrobiłam mapę marzen tylko, ze w Photoshopie bo jest o wiele prosciej dla mnie Zastanawiam sie czy mam na nią patrzec codziennie i ile czasu spedzać na myslenie o tym o czym marze...hmmm
Ostatnio czuje sie zagubiona w swoim zyciu, mimo, ze nie mam tak naprawde na co narzekac, nie jestem zadowolona. Chce miec dziecko, ale tez i dobrą rozwijającą pracę, chce sie przeprowadzic w lepsze miejsce razem z moim TZ-tem, ale wszystko sprowadza sie do braku pieniedzy. Czy powinnam przyciagac pieniadze, czy raczej te rzeczy, których pragnę?
Przyciągaj to czego pragniesz, a jedną z tych rzeczy moga być pieniądze . Nie ma albo-albo

U mnie dobrze. Kupilismy samochód - dokładnie taki, jak chcieliśmy w bardzo dobrej cenie i w dodatku w naszym niedużym mieście
kalwinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-19, 13:08   #1276
96d01e102add7070c06976f58186673cd4c31562_5fd94e024ad80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 149
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Dobra, to nadrabiam Ja jestem ostatnio tak szczęśliwa, że niemal czuję, że unoszę się te 3 centymetry nad ziemią

yonce Nie przejmuj się prawkiem ja też za pierwszym razem prawka nie zdałam, a na drugi termin przyszłam z podejściem "mam to gdzieś, co ma być to będzie" i totalnie zrelaksowana patrzyłam z uśmiechem na tych wszystkich ludzi stresujących się obok. Pewnie wtedy myśleli "z czego ona się tak cieszy jak jest dopiero przed egzaminem". No i... zdałam Trzymam kciuki za Twoje prawko i pozytywne myślenie

eN90 Każde rozstanie do nowe doświadczenie, które dużo nam daje. Wtedy mamy czas aby zastanowić nad tym czego tak naprawdę oczekujemy od związku, od drugiej osoby. I możemy rozpieszczać samą siebie, bo jeśli szczerze kochasz siebie to wtedy wiesz, miłość rodzi miłość, że tak powiem. A los na pewno zachował dla Ciebie kogoś wyjątkowego i ta osoba powoli się zbliża. Tylko pamiętaj o uśmiechu

Mimi08 Każdy zasługuje na szczęście tylko musi w to wierzyć. I każdy chyba ma czasami chwile zwątpienia, ale wtedy chodzi o to, żeby naprostować myślenie i się podnieść i iść do przodu. Los zawsze szykuje dla nas coś lepszego i bardziej odpowiedniego. On wie co dla nas dobre, musisz tylko mu zaufać

Talantea witaj . Ja swoją Mapę też robiłam na komputerze. Teraz mam ją na pulpicie więc codziennie jak włączam laptopa to ją widzę . Ja uważam, że raczej powinnaś się skupić nie tylko na pieniądzach ale celach samych w sobie. Bo skąd wiesz, że Los nie znajdzie jakiejś lepszej, bardziej odpowiedniej drogi do ich zrealizowania niż po prostu posiadanie pieniędzy? To nie Ty masz się martwić "jak" to zrobi. Masz zaufać, a on znajdzie sposób .

Dziewczyny, mam takie pytania odnośnie Mapy. Czy jeśli wrzuciłam na nią zdjęcie swoje i chłopaka, z którym jeszcze nie jesteśmy teoretycznie razem czy to jest ok czy podchodzi pod jakieś narzucanie Losowi konkretnej osoby? Boję się, że to może podchodzić pod "chcenie za bardzo" :/. Nie wiem, jak to widzicie?

I któraś z Was pytała o talizmany. Ja mogę powiedzieć, że to może nie talizman ale mam czerwoną, sznurkową bransoletkę z czterolistną koniczynką. Taką jak w załączniku. I zawsze na jakieś ważniejsze sprawy ją zakładam albo jak nie wypada to chociaż mam ją przy sobie (egzamin, pierwsza randka, rozmowa kwalifikacyjna itd). I spokojniejsza wtedy jestem, jakoś działa na mnie połączenie czerwieni (kolor siły) i koniczynki (symbol szczęścia). No i póki jest dobrze, kiedy ją mam na nadgarstku to mi się wszystko układa jak chcę, więc coś w tym musi być .
96d01e102add7070c06976f58186673cd4c31562_5fd94e024ad80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 14:20   #1277
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Bujda - ale mi się ciepło na sercu zrobiło! Kiedyś dużo czytałam, testowałam na sobie. A teraz sama mogę pomagać i to jest świetne uczucie!

Talantea - witaj! Świetnie, że masz swoją Mapę. Patrz na nią kiedy chcesz. Niekoniecznie 15min codziennie o 19, ale właśnie wtedy kiedy tego potrzebujesz. Fajnie jakbyś była pozytywnie naładowana - podobne(radość, szczęście) przyciąga podobne.
Przestań skupiać się na braku! Przyciągasz to o czym myślisz. Zależy Ci na pliku banknotów czy na mieszkania? Co uczyni Cię szczęśliwą - plik zielonych w dłoni czy leżenie na nowym łóżku w wymarzonej sypialni? Wyobraź sobie siebie w tych wszystkich sytuacjach albo jak uszczęśliwiasz innych, bo możesz, bo Cię stać.
Co do samej kasy - przypominam o dziesięcinie.
Poza tym lubię powtarzać "Stać mnie" , gdy coś komuś kupię, on chce mi oddać, a ja mówię, że nie musi. Bo powiedzmy to tylko batonik za 2zł, ale fakt, że mam pieniądze i mogę sprawić nimi przyjemność innym - jeszcze bardziej nakręca moje pozytywne myśli o pieniądzach. One to lubią i garną się do mnie

Mimi - zastanów się jakbyś zareagowała na taką wiadomość jeszcze pół roku temu. I ile byś do siebie dochodziła po niej.
Widzisz, w Tobie zaszła już ogromna zmiana. Jesteś na doskonałej drodze. To jest to co tu powtarzamy - PM to nie magiczne sposoby przyciągania, ale sposób myślenia, obracanie porażek w lekcje, znajdowanie nowych możliwości.
Z Twojego postu bije kwintesencja tego. Gratuluję!

A teraz specjalnie dla eN moje wypociny:

Mapa Marzeń
Czym właściwie jest? Zbiorem obrazków, które symbolizują to czego pragniemy. To widzimy na pierwszy rzut oka. Ale naprawdę jest ona manifestacją naszych wewnętrznych pragnień, często nieuświadomionych.

Dobra i co dalej?

Musimy sobie odpowiedzieć jakiej Mapy pragniemy. Czy łatwiej jest nam operować obrazem czy słowem.
Jeśli słowem - zaopatrujemy się w piękny zeszyt i długopis.
Jeśli obrazem - mamy 2 opcje: tradycyjnie na kartce albo w programie komputerowym. W opcji pierwszej gromadzimy gazety, przeglądamy Internet, robimy zdjęcia, drukujemy zdjęcia. W drugiej Internet i zdjęcia wystarczą.

Mapę z obrazami robimy na planie siatki bagua - http:// http://www.urzadzamy.pl/aranzacja-wnetrz/feng-shui-w-mieszkaniu/siatka-bagua-pobierz-zasady-feng-shui-w-mieszkaniu-wideo,177_7697.html

Sama siatka jest bardzo pomocna przy szukaniu obrazów symbolizujących lub przedstawiających nasze marzenia. Kilka przykładów:

ZWIĄZKI - tu wstawiamy serca, obrączki, sceny, które chcemy "odgrywać" z ukochanym, zdjęcia ze ślubów, podwójne przedmioty np. gołąbki - wszystko co nam się kojarzy ze szczęśliwą miłością

DZIECI, KREATYWNOŚĆ - tu zdjęcia pociech(o ile chcemy), ciążowe brzuchy, ja dorzucam hobby - u mnie masaż, ale może być to dowolna rzecz, która sprawia Wam przyjemność

PODRÓŻE, PRZYJACIELE, FILANTROPIA - miejsca na Ziemi,które kochamy i które chcemy odwiedzić, nasze zdjęcia z przyjaciółmi, wypady z nimi, zdjęcia ludzi, który robią coś razem; u mnie jest zwierzątko i oczywiście mój najlepszy przyjaciel Aniołek

KARIERA, DROGA ŻYCIOWA - tu dajemy nasze plany na przyszłość - dyplom ukończenia studiów, zdjęcia z absolutorium, nas za wymarzonym biurkiem jako własnych szefów - to zależy od Waszych pragnień - jeśli nie wiecie może być to napis "Moja wymarzona praca". U siebie wrzuciłam zdjęcia wiejskiej szerokiej drogi w słoneczny dzień - moja droga jest piękna i prosta

WIEDZA, KONTEMPLACJA - książki, również te których pragniecie, medytujące osoby, wizerunek Boga/Buddy/Waszego duchowego przewodnika, może być dyplom kursu, który chcecie ukończyć, pokazana umiejętność, którą chcecie nabyć(u mnie dziewczyna robiąca szpagat)

RODZINA, ZDROWIE - zdjęcia Waszej rodziny w ważnych i szczęśliwych momentach, stół wigilijny, choinka, wesołe rozmowy ze starszymi ludźmi

BOGACTWO, OBFITOŚĆ -wszystkie materialne rzeczy, których pragniemy - od ciuchów, przez telefon po dom, wizerunki pieniędzy - banknoty, świnkę skarbonkę

SŁAWA, REPUTACJA - tu wstawiamy nasze autorytety, święci , ludzi, którzy mają wpływ na nasze życie(miły przerywnik - u mnie w tym miejscu jest panda Po z Kung Fu Panda - kto widział bajkę ten zrozumie, kto nie widział gorąco polecam, bo doskonale się wpisuje w naszą tematykę), warto wstawić wizerunek gór albo nieba jako nieskończoności

JA(ŚRODEK) - tu wstawiamy swoje zdjęcie, takie jakie najbardziej lubimy. Możemy tu dodać wymarzone ciało, włosy, konkretny styl - nasze idealne ja

Przy szukaniu materiałów skupiamy się na naszym wnętrzu. Ufamy intuicji. Czasem można nie zrozumieć dlaczego ciągnie Cię do jakiegoś zdjęcia - zachowaj je. Nie wybieramy pierwszych z brzegu - poświęcamy temu szukaniu tyle czasu ile potrzeba, aby obrazy były dokładnie takie jakich pragniemy.

Mamy zdjęcia, mamy kartkę(kompa, zeszyt) i co?

Potrzebujemy wolny wieczór - tak 2-3h. Ciszy i spokoju, odcięcia od ludzi, telefonu. Ustawiamy ulubioną muzykę(nie musi to być muzyka relaksacyjna czy klasyczna - lubisz ciężki metal - dajesz ciężki metal), zapalamy świeczki, możemy dorzucić kominek zapachowy lub kadzidełka jak ktoś lubi.
Sama modliłam się do mojego Aniołka o mądrość i pomoc, ale to jest bardzo opcjonalne.
Na początku oddychamy głęboko, wchodzimy w stan relaksu, uspokojenia. Wszystko ma się odbyć jak najbardziej na luzie.
Wieść gminna niesie, że najlepszym czasem na Mapę jest nów(najbliższy 24.09), a ideałem jest pierwszy wiosenny nów. Kto to wymyslił nie wiem, ale tak mówią. Pewnie ma to związek z działaniem na naszą podświadomość przez "magiczną" otoczkę. Wszak im więcej energii włożymy w rytuał tym bardziej w niego wierzymy, czyż nie?
Według mnie ideałem jest dzień, w którym poczujemy chęć zrobienia Mapy. Tylko tyle i aż tyle.
Gdy mamy dzień, sprzęt(kartka, klej, nożyczki/komp/zeszyt) i nastrój - bierzemy się do pracy.
Zaczynamy od środka - tam wklejamy siebie i to co się z nami wiąże. Dalej - wolna amerykanka. Wklejamy to co chcemy tam gdzie chcemy. Nie ma jakiejkolwiek kolejności. Możemy zacząć od związku, przeskoczyć na karierę i przez wiedzę wrócić do związku. Na początku warto na kartce tylko poukładać, a jak będziemy pewni dopiero przyklejać. Nad każdym obrazem powinniśmy chwilkę pomyśleć - czym on dla Nas jest, o czym powinniśmy pamiętać patrząc na niego później. Musimy poczuć naszą Mapę - szczęście związane z tym wszystkim co na niej umieściliśmy, zrozumieć co będziemy czuć, gdy nasze marzenia się spełnią. I wbić to w pamięć. Niezwykle ważne jest odtwarzanie tych uczuć przy późniejszej styczności z Mapa.
Niektórzy dopisują na Mapie "To moi przyjaciele" albo "Nasz ślub ..." albo "To moje 50tys złotych". Można też powrzucać konkretne daty, ale sama tego nie robię.

Zamiast na kartce( kartka raczej spora, sama robiłam na A0) można wykleić Mapę w zeszycie.
Na kompie ta sama zasada.
Zeszyt bez obrazów - możemy podzielić zeszyt na 9 części(jak siatka) i opisywać to czego pragniemy. Niektórym wystarczą krótkie równoważniki zdań, inni wolą wersję z długimi opisami każdej rzeczy i uczuć, które temu towarzyszą. Wasza wola.

Uwaga - jeśli nasze plany się zmieniły - robimy nową Mapę, ale po zniszczeniu starej(spaleniu czy skasowaniu). Jeśli chcemy dodać nowe cele, marzenia - możemy je dokleić na starą Mapę. Grunt to nic z niej nie odklejać, nie przekreślać na czerwono itp.

Po skończeniu Mapy...no własnie, co robimy?
Sama spotkałam się z dwiema szkołami - na początku ładować się nią codziennie, aż do przesytu i wtedy usunąć ją z pola widzenia.
Osobiście jestem za drugą opcją - patrzymy na Mapę wtedy kiedy chcemy. Zwieszamy w widocznym miejscu, albo wrzucamy na pulpit.Może być raz na tydzień, może być codziennie. Może być chwila, może być pół godziny.

To są jedynie ogólne wskazówki. Najlepsza Mapa to taka, którą robicie z głębi serca tak jak Wam się podoba. Dlaczego? Bo każdy jest inny i do każdego dotrze co innego.

Ta dam!

Dodaję dla SnowWhitee:
Na pierwszej Mapie miałam byłego - wróciliśmy do siebie. Teraz nie mam, bo nie chcę właśnie narzucać. Jeśli ktoś jest mi pisany to się znajdzie nawet bez zdjęcia. Z drugiej strony jeśli wiesz, że nie jesteś mu obojętne - zostaw, choć uważam, że lepiej wrzucić zdjęcie zakochanej pary z podpisem "Ja z moim ukochanym" - żeby nie było, że nagle zaczniesz spotykać podobne zakochane pary.

Ja miałam kiedyś łańcuszek od faceta, ale oddałam po rozstaniu. Nie wychodziłam bez niego z domu, w stresujących momentach trzymałam go w rękach i to mnie uspokajało. Działał, bo był dany z miłością. Chyba czas sobie coś samej zrobić Dzięki za pomysł

Edytowane przez thalia666
Czas edycji: 2014-09-19 o 14:28
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 15:01   #1278
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

thalio swietnie opisane!

Ja musze jednak zrobic taka mape. W koncu polowa moich celow jest zrealizowana
Musze jednak zastanowic sie nad tym, czego tak naprawde w zyciu chce.

Zabieram sie za czytanie waszych postow
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 15:08   #1279
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Dziekuje dziewczyny za wszystkie rady Ostatnio dołowałam sie z braku pieniedzy i nic sie nie poprawiało, wlasnie to było moim błędem. Postaram sie myslec o tym co mam i to co chcę osiągnąc.
Czy dobra jest tez afirmacja nie dla mnie, ale dla rodziny? Czesto zamiast skupiać sie na sobie, martwię sie o innych.
Moj starszy brat jest w szpitalu z powodu psychiki, cos mu sie stało jakis czas temu i zwariował. Chciałabym, zeby mu sie polepszyło.

Przepraszam, ze was męcze pytaniami

thalia666 swietnie napisane
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-19, 15:11   #1280
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Mimi08 Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam za wszystkie dobre słowa Uspokoiłam się. Po słuchałam mojej ukochanej Lousie L. Hay i od razu jakoś tak mi lepiej Pisząc do Was jeszcze byłam pod wpływem histerii. Gdy coś złego mi się przytrafia nie mogę się opanować i nie myślę racjonalnie. Dziękuję Wam dziewczyny za "kopa", czasem aby coś rozumieć trzeba by ktoś inny mi coś powiedział. Zrozumiałam, że choć wszystkie plany legły w gruzach to może lepiej bo ktoś tam na górze szykuje mi coś lepszego. Może w innym miejscu na świecie niż planowałam będę szczesliwsza. I dziękuję za uświadomienie mnie, że to, że nie zasługuje na szczęście to tylko moje głupie przekonanie , które można zmienić. Czeka przede mną dużo pracy. Chce uwierzyć bardziej w siebie i w to, że mogę być szczęśliwa.
Ladnie to napisalas Ja tez pod wplywem stresu dostaje histerii, zaczynam glupio reagowac i smiac sie

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Czesc, podczytuje was od pewnego czasu i mam nadzieje, ze bede mogla od czasu do czasu cos napisac

Wczoraj zainspirowana wątkiem zrobiłam mapę marzen tylko, ze w Photoshopie bo jest o wiele prosciej dla mnie Zastanawiam sie czy mam na nią patrzec codziennie i ile czasu spedzać na myslenie o tym o czym marze...hmmm
Ostatnio czuje sie zagubiona w swoim zyciu, mimo, ze nie mam tak naprawde na co narzekac, nie jestem zadowolona. Chce miec dziecko, ale tez i dobrą rozwijającą pracę, chce sie przeprowadzic w lepsze miejsce razem z moim TZ-tem, ale wszystko sprowadza sie do braku pieniedzy. Czy powinnam przyciagac pieniadze, czy raczej te rzeczy, których pragnę?
Kiedy czytalam artykul o przyciaganiu pieniedzy, ale niestety moj komputer jest zepsuty wiec wszystkie zakladki poginely
W kazdym razie, autor uwazal, ze nie powinnismy skupiac sie na osiagnieciu bogactwa jako celu samego w sobie, ale raczej traktowac pieniadze jako srodek do celu - bo przeciez majac pieniadze mozemy rozwijac swoje pasje, podrozowac, poprawia sie nasz standard zycia. Nie musimy sie martwic o dlugi i rachunki i mozemy zajac sie spedzaniem czasu z rodzina albo samorozwojem. Ja mysle, ze jesli skupisz sie na rzeczach ktorych pragniesz, a wiaza sie one nierozerwalnie z pieniedzmi - np. nowy dom - to automatycznie moze pojawic sie fajna szansa wzbogacenia sie (albo ona juz jest a ty jej nie zauwazasz - ja tak czasami odbieram cale to pozytywne myslenie nagle otwieraja mi sie oczy i we wszystkim widze okazje, jak w tym filmie "Yes Man!"). Dazenie do pieniedzy i postawienie sobie ich jako cel nie wydaje mi sie fajne Bo przeciez ty tak naprawde nie chcesz pieniedzy tylko fajna prace, dom, dziecko

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
thalia napiszę tylko tyle, że siedzę w pracy i zamiast skupić się na robocie, drukuję Twoje posty
Wpadłam na pomysł założenia pozytywnego segregatora
Fajny pomysl z tym segregatorem Ja mam taki dzienniko-zeszyt w ktory wpisuje sobie swoje przemyslenia, fajne cytaty, ale ostatnio niestety go zaniedbalam.

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Myślę że taki strach może trochę blokować. Ja siebie przekonuje że to, co przyciągam pozytywną myślą nie może mi wyrządzić szkody. Tzn czasem trafia do mnie pokretną drogą ale wszystko co się po drodze zdarzy będzie miało dla mnie pozytywne skutki, nawet jeśli nie zauważę tego od początku. Tzn jeśli bałabym sie żę przyciągnę np nowy dom przez pożar starego, to właśnie możliwe, ze wydarzyłby sie pożar. Strach ma bardzo dużą wadę - dominuje nasze myśli, podsuwa negatywne wypadki. Dlatego kiedy pojawiają sie w mojej głowie negatywne myśli i czarne scenariusze staram się nie skupiać na nich, kierować swoje myśli w innym kierunku

Przyciągaj to czego pragniesz, a jedną z tych rzeczy moga być pieniądze . Nie ma albo-albo

U mnie dobrze. Kupilismy samochód - dokładnie taki, jak chcieliśmy w bardzo dobrej cenie i w dodatku w naszym niedużym mieście
[1=96d01e102add7070c06976f 58186673cd4c31562_5fd94e0 24ad80;48202457]Dobra, to nadrabiam Ja jestem ostatnio tak szczęśliwa, że niemal czuję, że unoszę się te 3 centymetry nad ziemią

yonce Nie przejmuj się prawkiem ja też za pierwszym razem prawka nie zdałam, a na drugi termin przyszłam z podejściem "mam to gdzieś, co ma być to będzie" i totalnie zrelaksowana patrzyłam z uśmiechem na tych wszystkich ludzi stresujących się obok. Pewnie wtedy myśleli "z czego ona się tak cieszy jak jest dopiero przed egzaminem". No i... zdałam Trzymam kciuki za Twoje prawko i pozytywne myślenie
[/QUOTE]
Kochana ja wlasnie bylam super zrelaksowana i myslalam pozytywnie Ja mysle ze po prostu nie bylam gotowa na to zeby zdac. Moze podswiadomie sie tego balam. Mysle ze nie chodzi raczej o moje umiejetnosci bo jazdy mi zawsze szly super (oblalam na luku czego sie w ogole nie spodziewalam) i nie robilam zadnych bledow. A moze po prostu mialam gorszy dzien, pecha?


Co do Mapy Mysli: zastanawiam sie czy musi byc cala na jednej kartce? Planowalam zrobic ja w zeszycie, na kazda "sekcje" poswiecajac jedna kartke. Wtedy moglabym ten zeszyt zabierac np w podroz, na uczelnie, i bylby caly czas ze mna

Edytowane przez 201604251028
Czas edycji: 2014-09-19 o 15:20
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 15:34   #1281
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Yonce - jasne, że można. Robisz jak Ci najwygodniej Na Twoim miejscu zostawiłabym kilka stron na sekcję - a nuż coś Ci jeszcze wpadnie w oko.

Talantea - jesteś odpowiedzialna tylko i wyłącznie za siebie. Jak każdy z Nas.Możesz wysyłać bratu(albo każdej innej osobie) myśli pełne miłości, wizualizować jego powrót do zdrowia. Jednak weź pod uwagę, że to nic nie pomoże jeśli on sam niebędzie chciał. Oczywiście jeśli będzie chciał Twojej pomocy - jak najbardziej. Powinniśmy jak najbardziej dbać o innych, ale nie zadręczać się ich problemami ani przerzucać ich na siebie. Ktoś jest chory - możemy prosić o zdrowie i siłę dla niego, przyjść do niego z obiadem czy pomóc w domu, ale nasze rozpaczanie z powodu tej choroby pogrąży i Nas i tę osobę. Najlepiej "pracować" mentalnie w porozumieniu z tą osobą.
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 15:51   #1282
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

thalia666

Tak wlasnie myslam, tylko , ze on nie kontaktuje juz z otoczeniem, nie chce jesc, nie chce rozmawiać, wzieli go do szpitala zeby naszpikowac go lekami. Kiedy bylo dobrze, ale przestał brac leki od tak sobie i znow było żle. Niewiele moge zrobic tak naprawde, napewno bede mu wysyłała pozytywną energię.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 16:15   #1283
eN90
Raczkowanie
 
Avatar eN90
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

thalia, bardzo Ci dziękuję za wszystkie rady. Naprawdę Twoje posty są tak uspokajające i przywracające nadzieję, że od razu się humor poprawia, jak wchodzi się na wątek! Dzięki!

talantea, nie wiem, czy jesteś wierząca, ale myślę, że modlitwa za Twojego brata może być pewną formą pomocy. Skoro Twoja pomoc jest ograniczona ( bo niewiele w takiej sytuacji możesz zrobić), to modlitwa będzie idealnym rozwiązaniem. Będziesz wierzyć, że brat wyzdrowieje, że jest nadzieja, będziesz wspierać całą rodzinę. Tak myślę.
eN90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-19, 16:16   #1284
perla_x
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 6
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cześć, mogę dołączyć?
Od dawna wierzę w moc podświadomości, kilka razy sobie coś wymarzyłam i dostawałam dokładnie to co chciałam. Dużo na ten temat czytałam i jak tylko coś nowego dopadnę czytam.

Edytowane przez perla_x
Czas edycji: 2015-01-01 o 15:10
perla_x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 16:51   #1285
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Wróciłam Jestem.
Powoli spełniają się moje pragnienia z mapy marzeń, właściwie już kilka ładnie poszło. Powiem więcej - nawet pokierowałam tym, co teoretycznie nie zależało ode mnie (!)
Jestem w pozytywnym szoku.

Jednak nie mogę pokochać siebie, zrobiłam kilka rzeczy, których się wstydzę. Czy można sobie wyobrazić siebie, lepszą? Mapą Marzeń zniwelować wady? Jestem bardzo nerwowa i impulsywna, i to mnie gubi. Czy mogę narysować/napisać, że chcę być spokojna i zrównoważona?
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 18:45   #1286
Mimi08
Zadomowienie
 
Avatar Mimi08
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

[1=96d01e102add7070c06976f 58186673cd4c31562_5fd94e0 24ad80;48202457]
Mimi08 Każdy zasługuje na szczęście tylko musi w to wierzyć. I każdy chyba ma czasami chwile zwątpienia, ale wtedy chodzi o to, żeby naprostować myślenie i się podnieść i iść do przodu. Los zawsze szykuje dla nas coś lepszego i bardziej odpowiedniego. On wie co dla nas dobre, musisz tylko mu zaufać .[/QUOTE]
Dziękuje za ciepłe słowa

Cytat:
Napisane przez thalia666 Pokaż wiadomość
Mimi - zastanów się jakbyś zareagowała na taką wiadomość jeszcze pół roku temu. I ile byś do siebie dochodziła po niej.
Widzisz, w Tobie zaszła już ogromna zmiana. Jesteś na doskonałej drodze. To jest to co tu powtarzamy - PM to nie magiczne sposoby przyciągania, ale sposób myślenia, obracanie porażek w lekcje, znajdowanie nowych możliwości.
Z Twojego postu bije kwintesencja tego. Gratuluję!
Masz rację. Jeszcze pół roku temu płakałabym przez tydzień, a teraz wystarczyły dobre myśli, medytacja i Wasze posty i byłam już spokojna. Przepraszam, że nie piszę o co chodzi, ale jak na forum to zbyt osobista sytuacja, nie chciałam, żeby wszyscy mogli to przeczytać.

Fajnie, że tak dokładnie opisałaś mapę marzeń. Nie wiedziałam jak poradzić sobie z tymi kategoriami, teraz już wiem

Cytat:
Napisane przez perla_x Pokaż wiadomość
Cześć, mogę dołączyć?
Od dawna wierzę w moc podświadomości, kilka razy sobie coś wymarzyłam i dostawałam dokładnie to co chciałam. Dużo na ten temat czytałam i jak tylko coś nowego dopadnę czytam.
Od pewnego czasu spada na mnie mnóstwo złych rzeczy, mój optymizm podupadł przez to dość mocno, bo chyba za dużo tego wszystkiego na raz. Wczoraj po raz któryś otworzyłam "Potęgę podświadomości" Murphy'ego i postanowiłam, że czas coś zrobić. Także myślę, że wątek idealny dla mnie. A jak czytam wasze pozytywne nastawienie to dodatkowo pobudza do działania. Czytałam też o waszych mapach marzeń. Przyznam się, że za dużo o tym nie wiem i nigdy czegoś takiego nie zrobiłam. Spodobał mi się ten pomysł i chyba pomyślę o swojej
Jasne, że możesz dołączyć

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Wróciłam Jestem.
Powoli spełniają się moje pragnienia z mapy marzeń, właściwie już kilka ładnie poszło. Powiem więcej - nawet pokierowałam tym, co teoretycznie nie zależało ode mnie (!)
Jestem w pozytywnym szoku.

Jednak nie mogę pokochać siebie, zrobiłam kilka rzeczy, których się wstydzę. Czy można sobie wyobrazić siebie, lepszą? Mapą Marzeń zniwelować wady? Jestem bardzo nerwowa i impulsywna, i to mnie gubi. Czy mogę narysować/napisać, że chcę być spokojna i zrównoważona?
Już się spełniają !? O_O Z tego co kojarzę dopiero co tworzyłaś swoją Mapę Marzeń.

Louise L. Hay w swoich medytacjach mówi, że aby pokochać siebie trzeba najpierw wybaczyć sobie wszystko. Może spróbuj.
__________________

Mimi08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 18:52   #1287
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Mimi08 Pokaż wiadomość

Już się spełniają !? O_O Z tego co kojarzę dopiero co tworzyłaś swoją Mapę Marzeń.

Louise L. Hay w swoich medytacjach mówi, że aby pokochać siebie trzeba najpierw wybaczyć sobie wszystko. Może spróbuj.
Nikt nie mówił, czy będzie to za 2 dni, czy za rok U mnie już powolutku się spełniają Ja chyba mam siłę i wierzę w to, jak w nic innego.
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 19:34   #1288
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Wróciłam Jestem.
Powoli spełniają się moje pragnienia z mapy marzeń, właściwie już kilka ładnie poszło. Powiem więcej - nawet pokierowałam tym, co teoretycznie nie zależało ode mnie (!)
Jestem w pozytywnym szoku.

Jednak nie mogę pokochać siebie, zrobiłam kilka rzeczy, których się wstydzę. Czy można sobie wyobrazić siebie, lepszą? Mapą Marzeń zniwelować wady? Jestem bardzo nerwowa i impulsywna, i to mnie gubi. Czy mogę narysować/napisać, że chcę być spokojna i zrównoważona?
Już teraz jesteś najlepsza, tylko uwierz w to wreszcie!
A co do problemów ze sobą - spróbuj po nitce do kłębka. Kiedy jesteś nerwowa? Dlaczego tak się dzieje? Czy możesz coś z tym zrobić? Najczęściej się da. Na początku na spokojnie, w swojej głowie, później w realu.
Na moim przykładzie - zdradzałam moich facetów. Wtedy mnie to bawiło, dawało dreszczyk emocji, potwierdzało atrakcyjność. Potem przyszedł wstyd. I zastanowiłam się dlaczego. Bo zerwałam się ze smyczy rodziców, zachłysnęłam się życiem, wolnością. Bo nie kochałam prawdziwie. Bo chciałam zobaczyć jak to jest. Można by tak długo wymieniać. To nie są usprawiedliwienia. To była dawna, zakompleksiona ja, która podbijała sobie samoocenę kolejnymi facetami. Teraz znam swoją wartość, znam wartość miłości i szacunku do siebie i innych. Wiem, że już więcej tego nie zrobię. Bo jestem kimś innym, lepszym. I nie wyrzucam sobie tego - inaczej prawdopodobnie bym nie doszła do takich wniosków. Cieszę się tym jest, a martwię tym co było.
BTW gratuluję takiego tempa

Mimi - żeby Cię wesprzeć nie potrzebujemy Twojego życiorysu i jego pikantnych szczegółów. Możemy wiele, nawet niewiele wiedząc. A najwięcej możesz Ty sama.

Talantea - Niestety choroby psychiczne mają w sobie pewien mur między chorym, a bliskimi. Często mimo najszczerszych chęci nie możemy im pomóc. Ale możesz "wykorzystać" Anioła/Opiekuna/Wyższe Ja również do opieki nad bratem. Oni pomogą.

Perla_x - serdecznie witamy!
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 19:46   #1289
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

thalia, jak ty ładnie piszesz. I wiesz co? Da się to zniwelować i właśnie poprzez jedno marzenie,które się znów powolutku spełnia, z mojej Mapy. Jej! Jednak wszystko się ze sobą łączy
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 20:16   #1290
perla_x
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 6
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

dziękuję za miłe przyjęcie
Jabluszko gratuluję spełniających się pragnień

Czytając was tak mnie zaciekawiła ta mapa, że już zaczęłam zastanawiać się co umieścić w swojej
perla_x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-17 06:33:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.