Najście w mieszkaniu, żalę się. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-19, 14:16   #31
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Cytat:
Napisane przez efflorescence Pokaż wiadomość
[...]Na roku miałam same dziewczyny, uczelnię skończyłyśmy w czerwcu i od tamtej pory ze dwa razy pisałam z jedną, ale wiesz, to są spokojne osoby, takie delikatne, nie nadające się do awantur, zresztą byłoby mi przed nimi wstyd, że w takim peerelowskim mieszkaniu wynajmowałam no i tej sytuacji też by mi było wstyd, że nie potrafię tego sama załatwić. W ogóle wiocha by była... No i po takim czasie się nagle odzywać z prośbą też głupio.
Jak Wawa, to mogę wpaść
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 14:24   #32
JagnaK
Zadomowienie
 
Avatar JagnaK
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Z tego co widze to Ty juz z gory Wiesz, ze wlascicielka nie odda ci kaucji, walka o swoje to "wiocha". Dziewczyny dobrze radza ale raczej nie wykorzystasz zadnej z tych rad I dalej pozwolisz zeby ktos wylewal Na Ciebie pomyje...jesZcze sie zastanawiasz czy pytac ja o ta kaucji. To sa Twoje pieniadze I MASZ ja o ich zwrot sie do niej zwrocic. Wlascicielka tylko liczy na to, ze "sierotka" nawet o nie nie zapyta, a Ty schowasz glowe w piasek I bedziesz biadolic, ze kasy nie oddala.


Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Kruszyna nr 2
JagnaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 15:22   #33
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Jak Wawa, to mogę wpaść
Zabrze.




Cytat:
Napisane przez JagnaK Pokaż wiadomość
Z tego co widze to Ty juz z gory Wiesz, ze wlascicielka nie odda ci kaucji, walka o swoje to "wiocha". Dziewczyny dobrze radza ale raczej nie wykorzystasz zadnej z tych rad I dalej pozwolisz zeby ktos wylewal Na Ciebie pomyje...jesZcze sie zastanawiasz czy pytac ja o ta kaucji. To sa Twoje pieniadze I MASZ ja o ich zwrot sie do niej zwrocic. Wlascicielka tylko liczy na to, ze "sierotka" nawet o nie nie zapyta, a Ty schowasz glowe w piasek I bedziesz biadolic, ze kasy nie oddala.
Wczoraj jak mnie zaatakowała, to się broniłam, też jej odpowiadałam krzykiem, nie chowałam głowy w piasek, tylko w jednym momencie musiałam się przed nią schować za stół jak podleciała i już łapska przy moim telefonie miała, to się zasłoniłam stołem... A tak to z nią gadałam i mówiłam jaka jest prawda, a ona nic sobie z tego nie robiła, nie dawała mi dokończyć i kwitowała ironicznym: "Taaak, taaaak, a ma pani świadka?!". O tej kaucji jej wspominałam wcześniej przez telefon i powiedziałam jej wtedy, że i tak musi mi oddać kaucję, więc nie będzie na mnie stratna - a ona na mnie z rykiem, że ona musi zapłacić JUŻ a nie za 3 tygodnie.

Nie jest tak, że nic nie mówię, bo próbuję, tylko że ona się czuje bezkarna. Ja się boję, że ja do niej będę gadać, a ona to prostu oleje, nie odda mi tej kasy tak czy siak i jeszcze wyprosi mnie natychmiast z mieszkania, a jak nie będę chciała wyjść bez pieniędzy to łapami mnie wypchnie, bo już wczoraj pokazała, że do tego jest zdolna


Tak mnie to wkurza, tym bardziej, że inne lokatorki wynajmowały tylko na rok akademicki, a przez 3 miesiące wakacji mieszkanie stało puste i nie płaciły za nie, a ja się wprowadziłam w zeszłe wakacje i te tegoroczne też tutaj byłam, więc właścicielka miała dodatkowe 5 miesięcy zapłacone, za które normalnie by nie miała ani złotówki... 5x czynsz + opłaty stałe za gaz i prąd. Tak to by musiała sama pokrywać koszty za te wakacyjne miesiące. I jeszcze mnie teraz tak w d... kopnęła.
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 15:52   #34
spaghettii
Wtajemniczenie
 
Avatar spaghettii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Do lodowki postaw pojemniczek z soda a do toalety wlej cole (podobno jest lepsza niz domestos). W glowie sie nie miesci, ze mozna byc taka wredna baba i takie akcje robic..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________





Moj blog
_________________________ ___

ZAPUSZCZAM WLOSY

pije pokrzywe-12.08.2012
lotion seboradin-25.08.2012
drozdze w tabletkach-28.08.2012
Cel I - do ramion



cwicze:
6.01.2013
spaghettii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 17:12   #35
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Byłam w sklepie, kupiłam oryginalny Cif, żeby poczyścić blaty, wannę i ten nieszczęsny zlew. Z domestosem na razie się wstrzymam, wleję resztę tego z Biedronki na noc, zobaczymy czy choć trochę pomoże.

Cytat:
Napisane przez spaghettii Pokaż wiadomość
Do lodowki postaw pojemniczek z soda a do toalety wlej cole (podobno jest lepsza niz domestos). W glowie sie nie miesci, ze mozna byc taka wredna baba i takie akcje robic..
Mnie też się nie mieściło. I najpierw sobie głupio wkręcałam, że to moja wina, że jestem taka małomówna, że jakbym z nią wesoło trajkotała, wypytywała jak jej odchudzanie idzie, jakoś tak próbowała się z nią zaprzyjaźnić, to by mnie to nie spotkało, w sensie, że postępowałam niewłaściwie traktując ją neutralnie.

Ale poczytałam profil na facebooku z takimi historiami i widzę, że w tej akcji nie chodzi w ogóle o mnie, tylko o tej zrzędliwej baby potrzebę wyładowania frustracji.
Chyba nawet bardziej o to, niż o tę kaucję, bo gdyby tylko kaucję chciała zatrzymać, to by powymyślała te preteksty i nie oddała mi kasy, a ona jeszcze musiała tu przyjść, grozić mi, traktować jak śmiecia, przedrzeźniać i wyśmiewać. No chyba, że to taki zabieg mający na celu złamanie mnie, żebym o tę kaucję nie walczyła.
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 17:37   #36
spaghettii
Wtajemniczenie
 
Avatar spaghettii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Cytat:
Napisane przez efflorescence Pokaż wiadomość
Byłam w sklepie, kupiłam oryginalny Cif, żeby poczyścić blaty, wannę i ten nieszczęsny zlew. Z domestosem na razie się wstrzymam, wleję resztę tego z Biedronki na noc, zobaczymy czy choć trochę pomoże.


Mnie też się nie mieściło. I najpierw sobie głupio wkręcałam, że to moja wina, że jestem taka małomówna, że jakbym z nią wesoło trajkotała, wypytywała jak jej odchudzanie idzie, jakoś tak próbowała się z nią zaprzyjaźnić, to by mnie to nie spotkało, w sensie, że postępowałam niewłaściwie traktując ją neutralnie.

Ale poczytałam profil na facebooku z takimi historiami i widzę, że w tej akcji nie chodzi w ogóle o mnie, tylko o tej zrzędliwej baby potrzebę wyładowania frustracji.
Chyba nawet bardziej o to, niż o tę kaucję, bo gdyby tylko kaucję chciała zatrzymać, to by powymyślała te preteksty i nie oddała mi kasy, a ona jeszcze musiała tu przyjść, grozić mi, traktować jak śmiecia, przedrzeźniać i wyśmiewać. No chyba, że to taki zabieg mający na celu złamanie mnie, żebym o tę kaucję nie walczyła.

Przypomniala mi sie sytuacja przyjaciolki, jak wyprowadzala sie z mieszkania. Umowila sie z wlascicielem, ze jak bedzie sie wyprowadzac to kupi nowa zaslone pod prysznic, bo w mieszkaniu byla nowa (wiadomo-higiena), kupila nowa, ale zwykla biala, i jak pzyszlo do wyprowadzki facet powiedzial ze "co to za taniocha, widac, ze to tanie, ja za moja dalen tyle i tyle musisz oddac mi taka kwote bo ja byle czego takiego nie chce tu. A srodkow czystosci mam nadzieje, ze nie uzylas tych bajtanszych! Niektorzy tym myja i mysla, ze to czysci! Myje sie porzadnymi a nie taniocha" cos w tym stylu ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________





Moj blog
_________________________ ___

ZAPUSZCZAM WLOSY

pije pokrzywe-12.08.2012
lotion seboradin-25.08.2012
drozdze w tabletkach-28.08.2012
Cel I - do ramion



cwicze:
6.01.2013
spaghettii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 18:04   #37
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Cytat:
Napisane przez spaghettii Pokaż wiadomość
Przypomniala mi sie sytuacja przyjaciolki, jak wyprowadzala sie z mieszkania. Umowila sie z wlascicielem, ze jak bedzie sie wyprowadzac to kupi nowa zaslone pod prysznic, bo w mieszkaniu byla nowa (wiadomo-higiena), kupila nowa, ale zwykla biala, i jak pzyszlo do wyprowadzki facet powiedzial ze "co to za taniocha, widac, ze to tanie, ja za moja dalen tyle i tyle musisz oddac mi taka kwote bo ja byle czego takiego nie chce tu. A srodkow czystosci mam nadzieje, ze nie uzylas tych bajtanszych! Niektorzy tym myja i mysla, ze to czysci! Myje sie porzadnymi a nie taniocha" cos w tym stylu ..
Cwaniaczki. Niech zapewnią te ich zdaniem porządne środki, a nie wymagają od ludzi, którym się nie przelewa, żeby kupowali ze swojego budżetu. Ja oprócz środków czystości musiałam też kupić kreta na zatykającą się wannę i środek owadobójczy do os, które zrobiły sobie gniazdo na balkonie. Plus do obowiązków należało też mycie klatki schodowej co 3 tygodnie.
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-19, 20:07   #38
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

jeśli chodzi o nie oddawanie kaucji - odezwij się do mnie na priv z adresem mailowym, wyślę Ci przykład dokumentu, jaki ja wręczyłam kiedyś w podobnej sytuacji.
Nie daj się zastraszać - jeśli masz legalną umowę (a ciebie nie obchodzi, czy ona płaci podatki), to policja nawet nie kiwnie palcem. Polskie prawo bardzo chroni lokatorów - na dobrą sprawę pierwsze ruchy wobec ciebie baba mogłaby zrobić dopiero po 3 miesiącach nie płacenia za wynajem, o mediach nie wspominając. Widać nie ma pojęcia o przepisach. Jeśli znów Ci wpadnie i zacznie gadać o wezwaniu policji - każ jej to zrobić. Niech się zdziwi. Za próbę ruszenia Twoich rzeczy może odpowiadać przed sądem - zniszczenie jest karalne.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 20:16   #39
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Nie czytałam dokładnie wszystkich postów, ale czy pani wynajmuje legalnie i odprowadza podatki? Szczerze wątpię... Postrasz ją, że to zgłosisz i walcz o swoje.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 20:17   #40
Pigeons
Zadomowienie
 
Avatar Pigeons
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 417
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Autorko, przed spotkaniem przećwicz sobie różne scenariusze rozmowy. Rozpisz sobie argumenty, zastanów się co kobieta może odpowiedzieć i pomyśl jak zareagujesz. I obowiązkowo nie bądź sama. Możesz też dyskretnie włączyć dyktafon gdyby kobieta była agresywna.

Nie podoba mi się za to Twoje podejście do sprzątania, mam wrażenie, że niekoniecznie dbasz o to co nie Twoje. Piszesz o normalnych rzeczach (kupienie Kreta - same rury się nie zapychają, prawdopodobnie ktoś myje w niej włosy, czy skutecznych środków - przecież tam mieszkasz więc powinno zależeć Ci na zachowaniu czystości) jakby niewiadomoczego od Ciebie wymagano.
Pigeons jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 20:45   #41
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

zlotniczanka, a widzisz, tych rzeczy nie wiedziałam. Ona mi zaczęła grozić wraz z wtórującą jej koleżaneczką, że natychmiast będę się miała wynosić. Dopiero w umowie doczytałam, że najwcześniej w ciągu 3 dni może mi wypowiedzieć umowę, jeśli coś będzie ewidentnie nie tak.

Jeszcze mi się przypomniało - ta jej koleżanka wtrąca do rozmowy swoje zbędne uwagi, a ja jej mówię, że nie jest rzecznikiem i niech się nie wtrąca, bo umowa jest między mną a właścicielką. A wtedy właścicielka wydarła się: "I zaraz tą umowę podrzemy!!!"

deirdre, podejrzewam, że odprowadza podatki, ale wolałabym się upewnić. Musiałabym chyba zadzwonić albo pójść osobiście do Urzędu Skarbowego, tylko nie wiem czy mi udzielą takiej informacji.
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 20:53   #42
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Cytat:
Napisane przez efflorescence Pokaż wiadomość
deirdre, podejrzewam, że odprowadza podatki, ale wolałabym się upewnić. Musiałabym chyba zadzwonić albo pójść osobiście do Urzędu Skarbowego, tylko nie wiem czy mi udzielą takiej informacji.
Wątpię.

Jeśli odprowadza, to sytuacja trochę patowa. Ona może tej kaucji nie oddać wymyślając jakiekolwiek powody. Dwa: jeśli płaciłaś jej z ręki do ręki, to ona może zawsze powiedzieć, że tą kaucję Ci już oddała (do ręki), a koleżanka jeszcze zaświadczy. Oczywiście próbowałabym się wykłócać, ale jest niestety taka opcja, że tej kaucji nie zobaczysz. Zawsze niestety na lepszej pozycji jest osoba, która ma pieniądze. Jeśli byś nie płaciła kaucji, a coś zniszczyła, to też właścicielowi ciężko byłoby wyegzekwować oddanie.

Dyktafon to niezły pomysł, możesz ją wmanewrować w przyznanie, że kaucję zatrzymuje bezprawnie. Ale dowodem w sądzie o ile wiem nie może być, więc znów musiałabyś ją postraszyć, że z tym pójdziesz do sądu, a ona musiałaby uwierzyć.

Edytowane przez c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Czas edycji: 2014-09-19 o 20:56
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-19, 21:11   #43
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Pigeons, wspomniałam o krecie i środku owadobójczym, by podkreślić, że kupowałam też inne specyfiki, nie tylko środki czystości. Moim zdaniem takie z Biedronki są ok, w swoim domu też takich używałam. A obecne mieszkanie jest o wiele, wiele starsze i ma dużo niższy standard, więc też nie rozumiem dlaczego miałabym kupować droższe środki niż te, których używało się u mnie w domu
Wydaje mi się, że dbałam należycie, niczego też nie stłukłam (a np. współlokatorce się zdarzyło, wiadomo, że takie rzeczy się zdarzają, nie winię jej za to, ale chcę przez to powiedzieć, że ja akurat jestem bardzo ostrożną osobą, często aż za bardzo).

Przewidywanie scenariuszy... coś tego nie widzę. Wczorajszego jej zachowania w koszmarach bym nie wyśniła, było to dla mnie kompletnym szokiem, nieobliczalny babol
O nagrywaniu w telefonie muszę pamiętać, szkoda, że wczoraj tego nie zrobiłam, ale byłam zaszokowana tym nagłym najściem i agresywnym zachowaniem.


deirdre, w umowie jest zapisane, że kaucję ma mi zwrócić w ciągu miesiąca od wygaśnięcia umowy, więc chyba nie przeszłoby to, że oddała przez czasem.
Najlepiej byłoby rzeczywiście mieć kamerę i gdzieś ukryć.

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

A jak ludzie donoszą na sąsiadów to jak to robią? "Uprzejmie donoszę..." wysłane do US?

Edytowane przez efflorescence
Czas edycji: 2014-09-19 o 21:09
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-20, 00:05   #44
patrycjamy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 190
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Pani właścicielka jest niepoważna załatwiając sprawy darcim ryja. Koleżanka nie jest stroną, wypowiada się bo przyszła w towarzystwie właścicielki mieszkania. Umowa się skończyła czy nie? Jest na czas oznaczony czy nieoznaczony? Jaki był okres wypowiedzenia?
Agresywne zachowania są niedopuszczalne, nie bądź sama kiedy przyjdzie. Jeśli kaucję dałaś w gotówce czy wystawiła ci pokwitowanie, to samo z czynszami chyba, że było płatne przelewem (media, czynsz, kaucja) jak to wyglądało?
Próba zatrzymania kaucji jest bezprawna i musisz domagać się jej zwotu jeśli media opłacisz, czynsz też i oddasz mieszkanie w takim stanie jak przyjęłaś. Ona z kolei nie ma obowiązku czyścić za ciebie kibla i wyciągać twoich włosów z odpływu, sprzątać za ciebie mieszkania bo ty nie kupisz droższych środków. Na jej miejscu też bym się zdenerwowała widząc zapuszczony obrzydliwy sedes i zapytałabym jak to możliwe, że korzystały z niego kobiety??
Na zwrot kaucji ma 30 dni od daty oddania przez ciebie mieszkania, to wynika z kodeksu, nie musi oddać ci jej jak tylko opuścisz mieszkanie.
Na marginesie wynajem mieszkania studentom to żaden miód Narzekasz na niski standard ale za tym musiała pójść niższa cena lub niski standard+pasująca ci lokalizacja. Nie rozumiem studentów chcących na czapkę śliwek superstancję. Pani nie remotowała mieszkania więc jest tańsze, poszukaj droższych na pewno będą ładniejsze.
patrycjamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-20, 02:34   #45
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

patrycjamy, ale proszę, nie przeinaczaj tego co napisałam. Ja absolutnie nie narzekam na niski standard, przecież widziałam jak mieszkanie wygląda w momencie gdy się tutaj przeprowadzałam i jego wygląd nie był dla mnie wadą, to akurat ostatnia kwestia jaką bym się kierowała
Chociaż jak mój chłopak tutaj pierwszy raz przyjechał, to pierwsze co powiedział, że brzydko... I współlokatorka też o tym kilkukrotnie wspominała w rozmowie ze mną (i że sąsiedzi piętro niżej mają tak ładnie i nowocześnie), a kiedy przychodzili do niej znajomi to słyszałam ze dwa razy jak się przed nimi tłumaczy z tego, że mieszkanie takie po peerelowskie i babcine.
Ale osobiście nie uważam, żeby to był jakiś wielki mankament. Wiem, że dla wielu osób byłoby to problemem i woleliby mieszkać w ładniejszym miejscu, ale akurat dla mnie inne aspekty się liczyły (m.in. cena).
O nie pierwszej młodości mieszkania wspomniałam w kontekście sprzątania - nie wszystko da się doprowadzić do stanu lśnienia. A jakich konkretnych marek środków czystości mamy używać właścicielka nie sprecyzowała
Kupowałyśmy więc środki z Biedronki, zresztą ja prawie wszystko kupuję w Biedronce, bida i cóż. No coś mnie trafia jak sobie pomyślę, że mam się teraz wykosztowywać na droższe środki, bo się do mnie doczepiła, a np. rok temu lokatorki nie sprzątały na koniec, tylko właścicielka sprzątała po ich wyjeździe - przynajmniej tak mi wtedy mówiła, że będzie potrzebowała jednego weekendu przed moim wprowadzeniem się na wysprzątanie mieszkania.

Co do muszli - nie wygląda tak źle, kamień nie rzuca się jakoś bardzo w oczy, bo on się osadził w tej części w której cały czas jest woda, nie na ściankach. Zalałam na noc tym biedronkowym, zobaczymy czy dłuższy czas oddziaływania coś więcej wskóra.
Zresztą ona wtedy przyszła od razu z nastawieniem, żeby się czegoś doczepić, innymi razy nawet nie popatrzyła do kuchni, a wtedy już i kuchnię i łazienkę zwiedziła.

Włosy z kratki odpływowej wanny usuwam po każdej kąpieli, codziennie. Nie wiem czy słusznie myślę, ale wydaje mi się, że takim długim włosom (za pas) trudniej jest przedostać się w całości przez kratkę odpływu, zawsze się poplączą w międzyczasie i na tej kratce zostają, nie idą dalej do rur.


Umowa była podpisana na 3 miesiące: lipiec, sierpień, wrzesień. Kończy się 30.09.
Kaucję zapłaciłam gotówką rok temu przy wprowadzaniu się. Wtedy pierwszą umowę spisałyśmy na 2 miesiące (sierpień, wrzesień), następną na rok akademicki (październik - czerwiec, w tym czasie była współlokatorka) i ostatnią teraz na te 3 miesiące. Przy kończeniu poprzednich umów nie oddawała mi kaucji, bo szła ona na poczet kolejnej kaucji, do następnej umowy.
Swoją drogą, jak się wprowadzałam na pierwsze 2 miesiące rok temu, to pyta się mnie, czy spisujemy umowę. Mówię, że jak pani uważa. Ale w końcu przyjechała z umową, bo sąsiedzi.

W umowie jest zapis, że ma miesiąc na oddanie kaucji. I może to też chcieć wykorzystać Ze współlokatorką rozliczyła się od razu, w dniu wyprowadzki, spisała liczniki, przeliczyła ceny i odjęła media od kaucji.

Edytowane przez efflorescence
Czas edycji: 2014-09-20 o 02:38
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-20, 13:30   #46
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Okazuje się, że biedronkowy specyfik jednak daje radę. Trzeba było tylko zostawić go bez spłukiwania na dłużej (trzymałam 12h). Uff.

Zastanawiam się, czy nie poprosić o obecność tutaj jakiegoś dzielnicowego (?), tak chyba byłoby najbezpieczniej, ale nie wiem, czy jest taka możliwość w ogóle.
Baba złamała prawo wchodząc do mieszkania samowolnie, a mnie straszyła policją, no to chyba pozostaje wykorzystać jej pomysł.
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-20, 13:49   #47
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Cytat:
Napisane przez efflorescence Pokaż wiadomość
Okazuje się, że biedronkowy specyfik jednak daje radę. Trzeba było tylko zostawić go bez spłukiwania na dłużej (trzymałam 12h). Uff.
I poszorowac
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-20, 13:55   #48
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Nie wiem, moim zdaniem jak się nie boi donosu, to będzie ciężko. Ile wynosi ta kaucja? Będziesz szła do sądu o 500 zł? A poza tym to i tak będzie jej słowo przeciwko Twojemu słowu. Moim zdaniem jak się nie przestraszy konsekwencji (a po jej zachowaniu - wątpiłabym), to tych pieniędzy nie zobaczysz.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-20, 14:17   #49
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

I przeciw słowu jej koleżaneczki.

Mój chłopak słyszał przez telefon jak się na mnie wydzierała. Ona nie miała prawa nawet tutaj wejść jak się okazuje:

Każdy użytkownik lokalu ma prawo korzystać z niego w sposób niczym niezakłócony. Nikt – nawet właściciel wynajmowanego lokalu – nie może wtargnąć do lokalu zajmowanego przez inną osobę. Takie zachowanie zagrożone jest karą nawet do roku pozbawienia wolności.

Zakłócanie miru domowego może polegać na wtargnięciu do lokalu lub nieopuszczeniu go, mimo żądania osoby uprawnionej.

Warto mieć na uwadze, że przestępstwo naruszenia miru domowego nie dotyczy prawa własności (czyli sprawca nie jest karany za to, że wtargnął do lokalu należącego do innej osoby), ale wolności człowieka i jego prawa do prywatności.


Dlatego z ochrony przewidzianej w art. 193 Kodeksu karnego, może korzystać każdy, kto zajmuje dany lokal, nawet jeśli osobą naruszającą jest właściciel mieszkania. Jak podkreślił Sąd Najwyższy, właściciel lokalu, wynajmując go osobie trzeciej, zrzeka się na jej rzecz niektórych praw do tej nieruchomości. Najemca w wyniku podpisania umowy zyskuje nie tylko prawo korzystania z lokalu, ale również wszelkie inne uprawnienia z tym związane, choćby prawo do ochrony nietykalności mieszkania jako dobra osobistego. Właściciel lokalu, choć formalnie posiada prawo własności do mieszkania, nie ma prawa wchodzić do niego w dowolnie wybranym momencie i bez zgody najemcy.
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-20, 15:43   #50
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Cytat:
Napisane przez efflorescence Pokaż wiadomość
I przeciw słowu jej koleżaneczki.

Mój chłopak słyszał przez telefon jak się na mnie wydzierała. Ona nie miała prawa nawet tutaj wejść jak się okazuje:

Każdy użytkownik lokalu ma prawo korzystać z niego w sposób niczym niezakłócony. Nikt – nawet właściciel wynajmowanego lokalu – nie może wtargnąć do lokalu zajmowanego przez inną osobę. Takie zachowanie zagrożone jest karą nawet do roku pozbawienia wolności.

Zakłócanie miru domowego może polegać na wtargnięciu do lokalu lub nieopuszczeniu go, mimo żądania osoby uprawnionej.

Warto mieć na uwadze, że przestępstwo naruszenia miru domowego nie dotyczy prawa własności (czyli sprawca nie jest karany za to, że wtargnął do lokalu należącego do innej osoby), ale wolności człowieka i jego prawa do prywatności.


Dlatego z ochrony przewidzianej w art. 193 Kodeksu karnego, może korzystać każdy, kto zajmuje dany lokal, nawet jeśli osobą naruszającą jest właściciel mieszkania. Jak podkreślił Sąd Najwyższy, właściciel lokalu, wynajmując go osobie trzeciej, zrzeka się na jej rzecz niektórych praw do tej nieruchomości. Najemca w wyniku podpisania umowy zyskuje nie tylko prawo korzystania z lokalu, ale również wszelkie inne uprawnienia z tym związane, choćby prawo do ochrony nietykalności mieszkania jako dobra osobistego. Właściciel lokalu, choć formalnie posiada prawo własności do mieszkania, nie ma prawa wchodzić do niego w dowolnie wybranym momencie i bez zgody najemcy.
No to wydrukuj to sobie. Jak baba nie bedzie chciała oddać kaucji, to postrasz ją że w takim razie będziecie się sądzić i że masz nagraną rozmowę z tego dnia, co wtargnęła do domu
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-20, 16:15   #51
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Ech, minęły już 2 dni, a ja nadal nie potrafię się na niczym skupić, cały czas o tym myślę i przejmuję się.

Mam nawet teraz ciągle taką obawę, że zaraz ktoś wejdzie do mieszkania, siedzę i nadsłuchuję czy nikt nie majstruje przy drzwiach...

Ale ona mi taką łaskę wyświadczyła, że pozwoliła mi tu mieszkać
Jeszcze mówi takie coś:

- Nawet mi pani nie podziękowała, że pani rzeczy przewiozłam z poprzedniego mieszkania moim autem!!
- Przecież podziękowałam...
- Ale mogła pani mi zwrócić za benzynę!!

Ja już z tego całego stresu i szoku nawet nie pomyślałam, żeby jej przypomnieć, że przecież sama to przewiezienie rzeczy zaproponowała Ona pracuje w centrum, blisko miejsca w którym wcześniej wynajmowałam i powiedziała sama, że mi przewiezie te rzeczy po pracy, bo ona i tak musi tutaj przyjechać na mieszkanie (25minut drogi od centrum) żeby spisać stan początkowy liczników i dać mi instrukcje np. co do korzystania z pralki.
(Bo jest taka pralka bez wyłącznika, tak że trzeba włączyć wtyczkę do prądu i później pilnować kiedy się skończy pranie, żeby wyciągnąć wtyczkę, w przeciwnym razie cykl prania zaczyna się od nowa i tak w kółko, i o tym mi musiała m.in. powiedzieć.)

A teraz się okazuje, że miałam jej za benzynę zwrócić

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Jakbym wiedziała, że ona ode mnie kasy za benzynę chce, to bym poprosiła koleżankę z którą wtedy miałam lepszy kontakt, żeby mi przewiozła te rzeczy.

A teraz się dowiaduję po roku, że sama zaproponowała, a liczyła na zwrot. Zresztą ja nie miałam wtedy nawet z czego zapłacić, ledwo na tą kaucję znalazłam, jak ja się człowiek utrzymuje za 300zł miesięcznie (jedzenie, ksero na uczelnię, kosmetyki, ubrania, autobusy), to każdą złotówkę 5 razy ogląda z prawa i z lewa zanim wyda. Jakby mi powiedziała, że podwózka będzie mnie kosztowała, to bym sobie darowała.

Cytat:
Napisane przez 3metrynadniebem Pokaż wiadomość
No to wydrukuj to sobie. Jak baba nie bedzie chciała oddać kaucji, to postrasz ją że w takim razie będziecie się sądzić i że masz nagraną rozmowę z tego dnia, co wtargnęła do domu
Z tego szoku nie pomyślałam, żeby włączyć dyktafon w telefonie. Dopiero już na sam koniec włączyłam, ale to już było po tym jak się rozpłakałam i ona się po tym uspokoiła. A ta jej próba wyrwania mi telefonu, grożenie policją i podarciem umowy miały miejsce na początku.

Edytowane przez efflorescence
Czas edycji: 2014-09-20 o 16:16
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-20, 16:59   #52
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

ale tez zawsze sie podpisuje, ze wlasciciel oddal kaucje wiec jakby co to mozesz isc do sadu, powiedziec,ze w umowie masz, ze wplacilas a sciwstka,ze ona Ci oddala nie ma bo nie oddala i chccesz zwrot
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-20, 17:02   #53
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Cytat:
Napisane przez efflorescence Pokaż wiadomość

Z tego szoku nie pomyślałam, żeby włączyć dyktafon w telefonie. Dopiero już na sam koniec włączyłam, ale to już było po tym jak się rozpłakałam i ona się po tym uspokoiła. A ta jej próba wyrwania mi telefonu, grożenie policją i podarciem umowy miały miejsce na początku.
Wiem, że nie nagrałaś, ale ona o tym nie wie Może się przestraszy. No chyba że to takie pewne siebie babsko, że i tak dalej będzie iść w zaparte.
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-20, 17:43   #54
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Cytat:
Napisane przez 3metrynadniebem Pokaż wiadomość
Wiem, że nie nagrałaś, ale ona o tym nie wie Może się przestraszy. No chyba że to takie pewne siebie babsko, że i tak dalej będzie iść w zaparte.
Mogłabym tak jej powiedzieć. A pewna siebie jest, ona nawet większości tego co ja mówiłam nie słuchała, przerywała mi i powtarzała swoje kwestie po 4-5 razy coraz bardziej natarczywie za każdym razem, takim tonem nieznoszącym sprzeciwu.

A na sam koniec, jak już trochę ochłonęła, to mi naopowiadała bzdur, że ona tu przyjechała z tą drugą francą, bo... się martwiła, że coś mi się stało, skoro nie odbieram telefonu A całą godzinę wałkowała temat, że ona przyjechała bo nie dałam jej jeszcze znać kiedy dokładnie się wyprowadzam a ona chce to już wiedzieć i dlatego przyjechała. I nagle zmiana frontu, przyjechała bo się martwiła, że zemdlałam w mieszkaniu Kręci i przeinacza jak jej pasuje.

A te "wszystkie inne lokatorki" były "zawsze uśmiechnięte i radosne", a ja jedna tak ją źle potraktowałam, że do niej nie zagadywałam... :facepalm:
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-20, 18:09   #55
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Wiesz co, nie przejmuj się tak. Są tacy właściciele niestety. Też miałam z jednym takim do czynienia. Podniósł nam czynsz o 400 zł, potem strzelił focha jak stwierdziłyśmy, że w takim razie dziękujemy i szukamy czegoś innego. Jak przyszedł się rozliczyć, to objechał mnie, że nie mam potwierdzeń że płaciłyśmy rachunki (płaciłam przez neta, mógł coś wcześniej powiedzieć, to bym wydrukowała). Potem się wkurzył, że nie zapłaciłyśmy rachunku za gaz za sierpień (!) - wyprowadzałyśmy się w czerwcu. Oczywiście powiedział, że on prawie w ogóle nie zarabiał na tym mieszkaniu i teraz straci jeszcze na tym rachunku. Ogólnie wydawał się spoko, a zakończenie znajomości było bardzo nieprzyjemne Ale miałam to szczęście, że nie płaciłam tam kaucji, bo by na 100% nie oddał.

Tak że bywa, nie ma co się stresować, szkoda zdrowia
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-20, 18:52   #56
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

hihi no oni wszyscy cos dziwnie na tych mieszkaniach nie zarabiaja, po tysiaka za pokoj, media osobno i jeszcz stratni sa... powinnismy pewnie byc wdziewczni za dobroczynnosc


wiesz autorko, jak sie zachowa ta Twoja mila pani to nie wiem ale ja tez mialama taka jak sie probowalam wyprowadzic z poprzedniego mieszkania - strasznie chciala kaucji nie oddac, najpierw tak grzecznie proponowala,ze ona za te kaucje posprzata mieszkanie (tzn moj pokoj+2 szafki w kuchni za 900zl ) itp. Jak sie nie chcialam zgodzic to tez nagle byla oburzona i kazala mi cale mieszkanie sprzatac lacznie ze zmywaniem plytek nasciennych w lazience, odkurzaniem za lozkami itp bo stwierdzila,ze jest syf w mieszkaniu - to bylo o tyle zalosne ,ze po pierwsze syf byl jak przyszlismy a po drugie ona dobrze wiedziala ,ze przez ten rok w mieszkaniu sprzatalismy tylko my i toczylismy o to wojny ze wspolokatorem, ktory na koniec jak wiedzial,ze sie wyprowadzamy to mial wszyscko w dupie i syfil jeszcze bardziej(a mial talent w ta strone, wierzcie mi), zwlaszcza, ze z nia tak jakby ustalalismy grafik i sprzatalismy wszystko tydzien wczesniej i przyszla sama na ''kontrole'' i bylo ok (tzn wtedy) a potem przed wyprowadzka jednak stwierdzila ,ze trzeba jeszcze odmrozic lodowke itp itd.
No i sprzatalismy, umylam te nieszczesne plytki na scianie, odkurzylam kazda pajeczynke za kaloryferem itp i Pani jak na koniec robila inspekcje to naprawde nie miala sie do czego przyczepic..i oddaal ta kaucje z bolem serca
a zabawne w tej historii bylo to,ze moj problematyczny wspolokator wyprowadzal sie 3 dni po nas - i urocza Pani wlascicielka poprosila,zebym mu nie mowila,ze oddala mi cala kaucje bo ona wie ,ze on nie sprzatal i mu potraci - goscia nie lubilam,w eic nie powiedzialam,ale z jej strony to bylo zalosne, bo ja naprawde wysprzatlaam wszystko wiec nie miala mu za co potracic... no ale widac zarabianie 3tys mies na mieszkaniu to za malo

ja mam wrazenie,ze wiekszosc wlascicieli nie rozumie,ze kaucja jest zwrotna i po prostu zakladaja sobie ,ze to dla nich jest jakis dodatkowy zarobek i nawet z czego oddac nie maja
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-20, 19:29   #57
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
hihi no oni wszyscy cos dziwnie na tych mieszkaniach nie zarabiaja, po tysiaka za pokoj, media osobno i jeszcz stratni sa... powinnismy pewnie byc wdziewczni za dobroczynnosc


wiesz autorko, jak sie zachowa ta Twoja mila pani to nie wiem ale ja tez mialama taka jak sie probowalam wyprowadzic z poprzedniego mieszkania - strasznie chciala kaucji nie oddac, najpierw tak grzecznie proponowala,ze ona za te kaucje posprzata mieszkanie (tzn moj pokoj+2 szafki w kuchni za 900zl ) itp. Jak sie nie chcialam zgodzic to tez nagle byla oburzona i kazala mi cale mieszkanie sprzatac lacznie ze zmywaniem plytek nasciennych w lazience, odkurzaniem za lozkami itp bo stwierdzila,ze jest syf w mieszkaniu - to bylo o tyle zalosne ,ze po pierwsze syf byl jak przyszlismy a po drugie ona dobrze wiedziala ,ze przez ten rok w mieszkaniu sprzatalismy tylko my i toczylismy o to wojny ze wspolokatorem, ktory na koniec jak wiedzial,ze sie wyprowadzamy to mial wszyscko w dupie i syfil jeszcze bardziej(a mial talent w ta strone, wierzcie mi), zwlaszcza, ze z nia tak jakby ustalalismy grafik i sprzatalismy wszystko tydzien wczesniej i przyszla sama na ''kontrole'' i bylo ok (tzn wtedy) a potem przed wyprowadzka jednak stwierdzila ,ze trzeba jeszcze odmrozic lodowke itp itd.
No i sprzatalismy, umylam te nieszczesne plytki na scianie, odkurzylam kazda pajeczynke za kaloryferem itp i Pani jak na koniec robila inspekcje to naprawde nie miala sie do czego przyczepic..i oddaal ta kaucje z bolem serca
a zabawne w tej historii bylo to,ze moj problematyczny wspolokator wyprowadzal sie 3 dni po nas - i urocza Pani wlascicielka poprosila,zebym mu nie mowila,ze oddala mi cala kaucje bo ona wie ,ze on nie sprzatal i mu potraci - goscia nie lubilam,w eic nie powiedzialam,ale z jej strony to bylo zalosne, bo ja naprawde wysprzatlaam wszystko wiec nie miala mu za co potracic... no ale widac zarabianie 3tys mies na mieszkaniu to za malo

ja mam wrazenie,ze wiekszosc wlascicieli nie rozumie,ze kaucja jest zwrotna i po prostu zakladaja sobie ,ze to dla nich jest jakis dodatkowy zarobek i nawet z czego oddac nie maja
tak, to się często zdarza. Mi ostatnio potrącono 20złotych za to, że w kuchni bylo worki ze śmieciami i trzeba ją było sprzątnąć - co zabawne, w mieszkaniu mieszkały jeszcze 3 inne osoby... No ale śmieci pewnie moje, nie chciało mi się o to kłócić. Koleżance natomiast kiedyś potrącili z kaucji 70złotych za naprawę kanapotapczanu... Nie mam pojęcia, co oni w nim zamierzali naprawić meble z tego mieszkania pamiętały czasy Gierka, więc zagrywka była co najmniej żałosna.
Ogólnie ja się nauczyłam jednego - przy wprowadzaniu się robić zdjęcia, można je nawet wysłać właścicielowi na maila, by wiedział+ spis inwentarza. Kaucja jest opłatą mająca zabezpieczyć właściciela przed zniszczeniami, jeśli umowa nie stwierdza inaczej, to np bałaganu albo naturalnego zużycia sprzętu nie można z niej potrącić.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-20, 21:26   #58
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

deirdre, dzięki Z tego co czytam to jest właśnie stały schemat, na początku właściciel miły, w porządku, a pod koniec takie akcje. Ech, jakie to mendy są.

Nocna Nimfa, no nieźle swoje sprzątanie wyceniła babeczka. Nagle na sam koniec włącza im się tryb pedanta. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęć mieszkania przy podpisywaniu ostatniej umowy na wakacje, miałabym teraz dowód, że oddaję mieszkanie w lepszym stanie, niż je otrzymałam 3 miesiące temu Moja współlokatorka też potrafiła błyskawicznie zrobić bajzel w kuchni (jak oni tego dokonują?), ale i sprzątała po sobie sumiennie, więc nie było problemu. Tylko tym ostatnim razem nie sprzątnęła.
Jeszcze teraz tak myślę, że jak była poprzednim razem i te wycieczki do łazienki i kuchni sobie zrobiła, to też nie miała prawa się czepiać że coś jest nie tak, bo umowa nie przewiduje kontroli czystości w trakcie wynajmu.

zlotniczanka, moja umowa nie precyzuje za co dokładnie może zostać potrącone z kaucji. Jest mowa ogólnie o "roszczeniach przysługujących przeciwko najemcy (...) a w szczególności z tytułu niezapłaconego czynszu oraz wyrządzonych szkód". Ale jakiego typu to szkody, nie napisała.
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-21, 17:50   #59
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
tak, to się często zdarza. Mi ostatnio potrącono 20złotych za to, że w kuchni bylo worki ze śmieciami i trzeba ją było sprzątnąć - co zabawne, w mieszkaniu mieszkały jeszcze 3 inne osoby... No ale śmieci pewnie moje, nie chciało mi się o to kłócić. Koleżance natomiast kiedyś potrącili z kaucji 70złotych za naprawę kanapotapczanu... Nie mam pojęcia, co oni w nim zamierzali naprawić meble z tego mieszkania pamiętały czasy Gierka, więc zagrywka była co najmniej żałosna.
Ogólnie ja się nauczyłam jednego - przy wprowadzaniu się robić zdjęcia, można je nawet wysłać właścicielowi na maila, by wiedział+ spis inwentarza. Kaucja jest opłatą mająca zabezpieczyć właściciela przed zniszczeniami, jeśli umowa nie stwierdza inaczej, to np bałaganu albo naturalnego zużycia sprzętu nie można z niej potrącić.
20 zl to i tak niezle, chociaz powod zalosny

ale ja znam kiedys w autobusie slyszalaam dziewczyne, ktora wkurzona opowiadala koelzance jak to wlasciciel jej potracil aucje za to,ze sie ''klamki na drzwiach wytarly''
jak sie slyszy cos takiego to tylko --->

Cytat:
Napisane przez efflorescence Pokaż wiadomość
deirdre, dzięki Z tego co czytam to jest właśnie stały schemat, na początku właściciel miły, w porządku, a pod koniec takie akcje. Ech, jakie to mendy są.

Nocna Nimfa, no nieźle swoje sprzątanie wyceniła babeczka. Nagle na sam koniec włącza im się tryb pedanta. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęć mieszkania przy podpisywaniu ostatniej umowy na wakacje, miałabym teraz dowód, że oddaję mieszkanie w lepszym stanie, niż je otrzymałam 3 miesiące temu Moja współlokatorka też potrafiła błyskawicznie zrobić bajzel w kuchni (jak oni tego dokonują?), ale i sprzątała po sobie sumiennie, więc nie było problemu. Tylko tym ostatnim razem nie sprzątnęła.
Jeszcze teraz tak myślę, że jak była poprzednim razem i te wycieczki do łazienki i kuchni sobie zrobiła, to też nie miała prawa się czepiać że coś jest nie tak, bo umowa nie przewiduje kontroli czystości w trakcie wynajmu.

zlotniczanka, moja umowa nie precyzuje za co dokładnie może zostać potrącone z kaucji. Jest mowa ogólnie o "roszczeniach przysługujących przeciwko najemcy (...) a w szczególności z tytułu niezapłaconego czynszu oraz wyrządzonych szkód". Ale jakiego typu to szkody, nie napisała.
no ja tez oddawalam w duzo lepszym stanie-i nie to ,zebym nie zamierzala posprzatac ale te plytki na scianie szorowac to juz lekka przesada byla, nawet rok tam nie mieszkalam

ale nie ma sie co nakrecac moze akurat wlascicielka okaze sie uczciwa, skoro poprzednim lokatorkom nie potracala..
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-21, 18:39   #60
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Najście w mieszkaniu, żalę się.

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
20 zl to i tak niezle, chociaz powod zalosny

ale ja znam kiedys w autobusie slyszalaam dziewczyne, ktora wkurzona opowiadala koelzance jak to wlasciciel jej potracil aucje za to,ze sie ''klamki na drzwiach wytarly''
jak sie slyszy cos takiego to tylko --->
Mi próbowali potrącić prawie 900zł bo... ściana przy włączniku światła jest lekko przyszarzała. Na szczęście do czasu aż "mój prawnik" stanął w drzwiach i okazało się, że w razie czego nawet farby kupować nie trzeba bo jest w piwnicy.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-01 15:39:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.