Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2 - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-20, 19:46   #1501
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

niezapomnijkaa za postępy Tośa

olakola, dziewczyny już pisały, ale ja też Ci powiem, żebyś się nie martwiła. U Kingi był etap gugania, potem cisza całkowita, następnie skrzeczenie i śpiewne "aaaaaaa", teraz powoli zaczyna znów jakieś inne dzwięki wydawać z siebie.

Tynka, Kinga miała to USG. Szybkie bardzo.
Współczuje pobierania krwi.

Side, dziś już lepszy dzień?

Virginia za poprawę zdrówka i dla ciebie abyś miała duuuużo siły.

Limonka, dziś już lepiej. Wczorajsza złość przerodziła się jeszcze wczoraj w smutek, a następnie maksymalne zmęczenie, które mam nadzieję już jutro sobie pójdzie. Ale poza tym humorek już dobry
A co do neurologa to wesoło, uwielbiam jak każdy ma swoje teorie zupełnie inne od poprzedniego. Myślę jednak, że rehabilitant Ci coś powie i jeżeli on uzna, że potrzeba spotkań to wtedy idź do kolejnego neurologa.

Juliette współczuję uczulenia na marchew. Dostał wysypki czy jakieś inne objawy? Jak szybko się pojawiały? Ja się zastanawiam nad ziemniakami bo jakoś Kinga dostała wysypki lekkiej. Poobserwuję jeszcze kilka dni.

Elgie, kateczka gdzie się podziewacie?

U nas spokojny dzień na działce. A za tydzień już lecimy. Umieram ze strachu
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 20:25   #1502
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Gratuluję ząbków i współczuję nieprzespanych nocek...

Tygrysku - u mnie też wczoraj mega chandra, więc jakiś synchron u nas U mnie najpierw złość, potem płacz, spać poszłam o 21 a rano przeszło


Olakola - u nas też był kiedyś zastój w mowie, potem był jakiś skok, nowe umiejętności i mowa wróciła. Co prawda dalej nie "guga", tzn. nie łączy sylab ale powoli i tak rozszerza repertuar dźwięków.


Wiecie, tak się ostatnio zastanawiałam kiedy dzieci przestaną być tak nieznośne. Chyba że tylko mój taki jest I tak sobie myślę że coraz mniej mam ochoty na drugie dziecko, ze względu na to że ciężko mi fizycznie przy jednym (starość nie radość heh)...

Virginia - mój Gabryś spędza dzień trochę w łóżeczku, trochę na łóżku, trochę na podłodze, trochę na rękach, w wózku. Ogólnie leżeć też nie chce, chyba że się z nim wygłupiam ja albo TZ albo leży bez gaci i pieluchy. Ostatnio ma jakąś fazę na leżenie na brzuchu i po sekundzie się przekłada na brzuch. Tylko niestety nie umie wrócić sam na plecy.

I tu pytanie - znacie jakiś filmik z instrukcją jak prawidłowo powinno się dziecko obracac z brzucha na plecy? Bo mam wrażenie że źle mu pokazuję jak to robić, a sam kombinuje, kombinuje ale ręka mu ucieka i nie potrafi wymyśleć jak ten obrót zrobić.


Czy wasze dzieci się złoszczą? Czy tylko ja mam takiego złośnika? Mam wrażenie że czasem wpada w taką złość, że zaciska usta, wymachuje rękami, szarpiąc np. coś. Albo gdy podam mu jakąś zabawkę to najczęściej wymachuje nią z całą siłą rączki w górę i w dół, dopóki jej nie zgubi. Nie mogę mu dać do zabawy żadnej plastikowej grzechotki/ zabawki bo sobie guzy nabija, uderzając się to w głowę, to w kolano. Jak mu dam reklamówkę do zabawe to też nią szarpie. A podczas jedzenia jak nie chce jeść warzyw to z całą siłą ciągnie za śliniak i chce go zdjąć. Mozę to normalnie zachowania ale czasem mnie przerażają
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 20:51   #1503
good idea
Raczkowanie
 
Avatar good idea
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 261
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Czy wasze dzieci się złoszczą? Czy tylko ja mam takiego złośnika? Mam wrażenie że czasem wpada w taką złość, że zaciska usta, wymachuje rękami, szarpiąc np. coś. Albo gdy podam mu jakąś zabawkę to najczęściej wymachuje nią z całą siłą rączki w górę i w dół, dopóki jej nie zgubi. Nie mogę mu dać do zabawy żadnej plastikowej grzechotki/ zabawki bo sobie guzy nabija, uderzając się to w głowę, to w kolano. Jak mu dam reklamówkę do zabawe to też nią szarpie. A podczas jedzenia jak nie chce jeść warzyw to z całą siłą ciągnie za śliniak i chce go zdjąć. Mozę to normalnie zachowania ale czasem mnie przerażają
Jakbym czytala o swoim dziecku! I czasami krzyczy jak za wolno podaje mu jedzenie do buzi. Mam bardzo niecierpliwe dziecko, mam nadzieje, ze z czasem mu to przejdzie.
__________________




Brak polskich znakow.
good idea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 22:27   #1504
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Ag Olatez taki nerwus a jak nie chce jesc to takie oozy wydziwia w krzeselku, ze masakra

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

No to ślązary kiedy sie spotykamy?
Przez najblizsze dwa tyg pasuje mi do poludnia spotkanie, ale w przyszlym tyg do srody, weekendy odpadaja bo chce sie nacieszyc tztem, no i nie wiem gdzie najlepiej jakby kazda miala mniej wiecej taka sama droge, ktora chetna? I gdzie mieszkacie?!!!!!!!!
Aaa i zeby byl darmowy parking
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 23:14   #1505
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Ja z Knurowa. Gdziekolwiek trzeba bedzie, dowiezie mnie malz, bo mi do auta wozek nie wejdzie. Jestem wiec uzalezniona od jego grafiku. Weekendy odpadaja, bo teraz chrzcimy, a za tydzien malz jedzie w Tatry na sesje slubna. Ze wzgledu na przygotowania do chrzcin, bardziej by mi pasowalo po 28.09. I na pewno nie w czwartek.

Proponuje Park w Chorzowie.
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 06:40   #1506
TynkaG
Raczkowanie
 
Avatar TynkaG
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Z-e
Wiadomości: 238
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Hello!
Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Tynka - też się zastanawiam czy to nie alergia, ale na co niby??
Brawa dla Emilki, ze tyle wczoraj zniosła. Trzymam kciuki za szybka poprawę.
Nie wiem na co to by mogło być a dalej go tak męczy?
Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
Tynka mój jak leży na plecach to cały czas wierzga. to to jest nieprawidłowe? robi tak odkąd pamiętam.
a jak stymulować do pełzania? a nie wiesz czy w tym wieku co są nasze pociechy to już powinny pełzać czy mają jeszcze czas? i czy pokazywali Ci może jak odwracać z brzucha na plecy, żeby maluch załapał co i jak?
NO ja nie wiem z tym wierzganiem, moja kopie jak oszalała, wali piętkami o przewijak, matę, łózko- pani doktor twierdzi, że to nieprawidłowe i to jej nieprawidłowa forma zajęcia sobie wolnego czasu.
Hmm nie pytałam o pełzanie, ona sama mi pokazywała,a le jak zobaczyła, że Emilka podejmuje próby pełzania, to tylko powiedziała, żeby ja stymulować- czyli podkładać dłonie za stópki (taki opór jej robić, żeby miała się od czego odepchnąć), zabawka ok 50 cm przed nią- tylko jedna, bardzo zwracająca uwagę dziecka- żeby ćwiczyć jednoczesnie umiejętność koncentracji Nie wiem czy maluchy już teraz muszą pełzać albo czy w ogole muszą.
Z brzucha na plecy pokazywała mi na fizjoterapii, ale nie zawsze potrafie to wykonać, bo Emilka sie napina.Mniej wiecej tak- ale wstrzymaj się z probami, w środe idziemy, to podpytam, żebysmy krzywdy małym nie zrobiły. Rączka tej strony przez który chcesz obrócić leży na podłozu jakby pod głową i zginasz ją w łokciu, a nóżka po przeciwnej stronie ma zostać przygieta do cialka (druga wyprostowana). Ale jeszcze dopytam
Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
Współczuję pobierania krwi
NAm naurolog nie kazała iśc na usg przezciemiączkowe. Ale mojej kumpeli kazała, tylko że jej córka była wcześniakiem więc nie wiem czy to dlatego. Kazała nam tylko cwiczyc, a pytałam o rehabilitacje to mówiła, że jak w domu będę cwiczyc to nie trzeba. Moja też wygina głowę do tyłu ale jak leży na boku, na pleckach nie. Tynka cwicz te obroty i kołyskę, na prawdę pomagają. Moja dzięki temu od wczoraj się przewraca z brzuszka na plecki- wiem że nie jest to prawidłowe, że powinna najpierw odwrotnie ale i tak to cieszy Ona z plecków próbuje ale jak jest na boczku to tą głowę do tyłu wygnie a nóżki do przodu więc nijak jej się nie uda. Muszę tą główkę przypilnowac i od razu kołyskę robic tak jak piszesz.

Wiem, że pytanie nie do mnie ale ja robiłam tak, że np 3 dni marchewka, czwartego dnia marchewka +troszkę ziemniaka i później zwiększałam ilośc ziemniaka w kolejnych dniach. Potem znów dorzuciłam trochę pietruszki i tak robię teraz zupki- marchewka+ziemniak+pietru szka + jakaś jeszcze nowośc. (teraz już +kaszę manna i mięsko) Wydaje mi się, że jak dojdziesz do marchewki, ziemniaka i pietruszki to możesz kaszkę wprowadzic dodatkowo. Jak już kaszkę będzie jadła to do zupki inne warzywa dodawac np dynię czy cuś. Albo owoc wprowadzic.
No ćwiczymy, ćwiczymy- kołyskę min. 5x10 wychyleń mam robić. Ja się tylko zastanawiam po co te usg? może inaczej nie może napisać, że dopuszcze do szczepienia? Oby
A tam- zaraz załapie też z pleców na brzuch
Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Tynka- Emi miała USG przezciemiączkowe. Śmiesznie wyglądały jej włoski po posmarowaniu tym żelem. Nie mogłam się oprzeć pokusie i postawiłam jej irokeza
Życzę Twojej Emilce szybkich postępów!
Jeśli chodzi o rozszerzanie diety wyglądało to dokładnie tak:
1,2,3 dzień-marchewka na obiad
4,5,6 dzień- marchewka i ziemniak na obiad
7,8,9 dzień- kaszka na II śniadanie; marchewka na obiad (akurat zrobiłam przerwę od ziemniaków, bo Myszę bolał po nich brzuszek)
10,11,12 dzień- kaszka z jabłuszkiem na II śniadanie; marchewka na obiad
I tak dalej, i tak dalej...

Pani doktor nie zrobiła na mnie najlepszego wrażenia. Była bardzo obcesowa, mocno krytykowała neurolog, u której byliśmy wcześniej, a przede wszystkim była bardzo niedelikatna podczas badania Emilki. Pierwszy raz w życiu dziecko mi się poryczało u lekarza (nie licząc oczywiście szczepień ).
Jeżeli chodzi o diagnozę stwierdziła, że Emilka rozwija się absolutnie prawidłowo i nie widzi żadnych wskazań do rehabilitacji. Na wszelki wypadek dała nam skierowanie na dwa spotkania rehabilitacyjne, żeby fizjoterapeutka pokazała nam jak ćwiczyć z maluchem w domu (tzw. instruktaż rehabilitacyjny). Zalecała nam też zapisanie się z Emi na basen.
I bądź tu teraz człowieku mądry kto ma rację... Szczerze mówiąc ani poprzednia neurolog ani ta, u której byliśmy dzisiaj nie były dla mnie przekonujące. Poważnie myślę nad wizytą u jeszcze kogoś, tym bardziej, że w ramach pakietu medycznego mogę teraz latać po lekarzach do upojenia

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Tynka- kilka przepisów, które przychodzi mi na myśl. Wszystkie bardzo smaczne, szybkie w przygotowaniu i nie powinny za bardzo odłożyć się w bioderkach
Często zamiast śmietany daję jogurt lub mieszam śmietanę z jogurtem pół na pół, używam makaronu pełnoziarnistego itp.

Makaron z tuńczykiem w sosie pomidorowym: http://www.kwestiasmaku.com/pasta/sp...omidorami.html
Pulpety w sosie pomidorowym: http://www.justmydelicious.com/2012/...i-kasza-z.html
Podudzia w maślance: http://gotowaniecieszy.blox.pl/2012/...emniaczki.html
Pieczony łosoś z kremem śmietanowym: http://kuchniaagaty.pl/przepisy/piec...em-smietanowym
Lub po prostu łosoś pieczony w folii: http://www.wielkiezarcie.com/recipe45814.html
Kurczak w jogurcie (akurat dziś robiłam na obiad ): http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...e/przepis.html
Makaron z kurczakiem zapiekany ze szpinakiem i suszonymi pomidorami: http://przystole.blox.pl/2013/07/Mak...inakiem-i.html
Kotlety z tuńczyka: http://filozofiasmaku.blogspot.com/2...l#.UeWhB6zSmAI
Pilaf z kalafiorem, soczewicą i ananasem: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_.../przepisy.html
Filety z kurczaka z sosem z porów i suszonych pomidorów: http://mirabelkowy.blogspot.com/2013...z-porow-i.html
Filet a'la pizza: http://gotowaniecieszy.blox.pl/2011/...ala-pizza.html

Mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie
W razie czego mam coś jeszcze w zanadrzu
U nas z włosami nadal licho. Dzięki za przepisy.
też mnie wkurza,że co lekarz to inaczej, nawet pediarzy i bądz tu mądrym, kogo słuchać. Poprzedni neurolog (prywatnie) dopuścił do szczepienia Infanrixem ( nie było usg), a ta pani doktor dopiero po usg i teraz normalnie się boję i bede czekac do końca pażdziernika
Jeszcze pytanie, a jak po 3 dniach odawania marchewki nadal maluch się do niej nie przekonał- zje trochę, raczej wypluwa, to dalej próbować czy zmienić warzywo??? Ktoś wie???
Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Tynka, Kinga miała to USG. Szybkie bardzo.
Współczuje pobierania krwi.


Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Wiecie, tak się ostatnio zastanawiałam kiedy dzieci przestaną być tak nieznośne. Chyba że tylko mój taki jest I tak sobie myślę że coraz mniej mam ochoty na drugie dziecko, ze względu na to że ciężko mi fizycznie przy jednym (starość nie radość heh)...

Virginia - mój Gabryś spędza dzień trochę w łóżeczku, trochę na łóżku, trochę na podłodze, trochę na rękach, w wózku. Ogólnie leżeć też nie chce, chyba że się z nim wygłupiam ja albo TZ albo leży bez gaci i pieluchy. Ostatnio ma jakąś fazę na leżenie na brzuchu i po sekundzie się przekłada na brzuch. Tylko niestety nie umie wrócić sam na plecy.

I tu pytanie - znacie jakiś filmik z instrukcją jak prawidłowo powinno się dziecko obracac z brzucha na plecy? Bo mam wrażenie że źle mu pokazuję jak to robić, a sam kombinuje, kombinuje ale ręka mu ucieka i nie potrafi wymyśleć jak ten obrót zrobić.

Czy wasze dzieci się złoszczą? Czy tylko ja mam takiego złośnika? Mam wrażenie że czasem wpada w taką złość, że zaciska usta, wymachuje rękami, szarpiąc np. coś. Albo gdy podam mu jakąś zabawkę to najczęściej wymachuje nią z całą siłą rączki w górę i w dół, dopóki jej nie zgubi. Nie mogę mu dać do zabawy żadnej plastikowej grzechotki/ zabawki bo sobie guzy nabija, uderzając się to w głowę, to w kolano. Jak mu dam reklamówkę do zabawe to też nią szarpie. A podczas jedzenia jak nie chce jeść warzyw to z całą siłą ciągnie za śliniak i chce go zdjąć. Mozę to normalnie zachowania ale czasem mnie przerażają
O Obrotach pisałam wyżej- ale poczekajcie do środy bo nie chce mieć was na sumieniu
Moja też się złości, ale ona w ogóle to ma charakterek
Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość

No to ślązary kiedy sie spotykamy?
Przez najblizsze dwa tyg pasuje mi do poludnia spotkanie, ale w przyszlym tyg do srody, weekendy odpadaja bo chce sie nacieszyc tztem, no i nie wiem gdzie najlepiej jakby kazda miala mniej wiecej taka sama droge, ktora chetna? I gdzie mieszkacie?!!!!!!!!
Aaa i zeby byl darmowy parking
Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Ja z Knurowa. Gdziekolwiek trzeba bedzie, dowiezie mnie malz, bo mi do auta wozek nie wejdzie. Jestem wiec uzalezniona od jego grafiku. Weekendy odpadaja, bo teraz chrzcimy, a za tydzien malz jedzie w Tatry na sesje slubna. Ze wzgledu na przygotowania do chrzcin, bardziej by mi pasowalo po 28.09. I na pewno nie w czwartek.

Proponuje Park w Chorzowie.
Ja- Zabrze. Ja też wolę weekendy, może być Chorzów.
a się dopasuje, bo póki co to trochę zapychaczy mam- w środy i piatki rehabilitacja, a tak to 9 październik usg z małą- napiszcie termin i postaram się stawić

Czy dalej używacie NaCl do przemywania oczu i jamy ustnej?
mariola- zrobiłam wczoraj makaron według twojego przepisu- pycha, dzięki!!!
__________________
Emilka 3.04.2014

Edytowane przez TynkaG
Czas edycji: 2014-09-21 o 06:42
TynkaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 07:48   #1507
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Hej pamieta mnie ktos jeszcze?
Dawno mnie tu nie bylo. Poczatkiem wrzesnia na wkacjach bylismy a pozniej do rodzicow na pichcenie przetworow sie udalam i czas zlecial. Nadrobilam praktycznie wszystko i chyba z tydzien siedzialam nad tym

Gratuluje nowo wyroslych zabkow
Witam nowe mamusie
Zycze zdrowka dla zatkanych malych noseczkow

Teraz co pamietam
Olakola mio P tez mial moment nic nie mowienia. Teraz mowi mama ha-nia a-nia nie uda mu sie dada i baba

Rehabilitacja- mam nadzieje ze szybko bedziecie widzialy rezultaty swojej pracy w cwiczenia

Mostkowanie i wyginanie glowki. Tez to mialam ale nie szlam z tym do nikogo bo ustwierdzam ze to 'rozwojowe' mostek robil straszny i az sie balam na niego patrzec. Od ledzwi az po glowke byl wygiety i mogl lezac na plecach ogladac podloge, ale po dwoch tygodniach samo przeszlo (gdyby nie przeszlo to bym z tym poszla) a glowke odchyla do tylu czy to jak lezy na lecach czy na boku ale uwazam ze to zwiazane jest z tym ze go ciekawi co jest za nim. Potrafi glowke polozyc normalnie i patrzec prosto, ale czesto np przy lezeniu na plevach glowa leci mu do tylu i jojczy to jest dla mnie znak ze mu sie znudzila zabawa.

Stymulacja do raczkowania - zastanawialam sie nad tym ale nie koniecznie rozumiem jaki to ma sens? Przeciez dziecko kiedys sie nauczy raczkowac wiac po co go tego uczyc wczesniej? Mi tam dobrze ze P nie umie i nie bede go w tym poganiac. Sprawa ma sie oczywiscie inaczej gdy dziecko jest starsze i nie umie ale do 10mc zycia wydaje mi sie ze spokojnie ma czas na opanowanie tego. No takie jest moje zdanie na ten temat. Jesli by mi pediatra kazala to moze bym stymulowala ale jakos nie przejmowala sie tym specjalnie jesli wszystko jest dobrze

Super przepisy wrzucilyscie. Chyba zaczne cos wymyslac. A to cukinie mozna jesc na surowo??? jak robilam zapiekanke makaronowa z cukinia i mi sie nie zronila cukinia to ja wydlubywalam

Tynka podobno dopiero po 10 probach mozna stwierdzic ze dziwcko czegos nie lubi. Moj marchewki samej nie zje ale jak wymieszam niewielkie ilosci z jego ukochana cukinia to zjada wszyatko

A u nas rosna juz gorne jedynki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Ja nie przemywalam oczu NaCl. Chyba tylko kilka razy a tak to platek kosm zwilzony woda i zasada ze jedna strona platka przemywa jedno oko a pozniej cala buzke tym przemywam i uszka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-21, 07:52   #1508
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Juliette u nas też jest pocieranie stopami, ale nie aż w takim stopniu. A jak się objawiła alergia?

side współczuję przebojów z Piotrusiem

virginia zdrówka! Kuba chce siadać jak go karmię ale poza tym przez większość dnia leży na brzuszku

pola_m oby ząbek szybko wyszedł

Limonka pozwoliłam sobie skopiować przepisy co do lekarza, jeśli macie za darmo to może warto spróbować? ale obawiam się, że co lekarz to opinia

ag oj mój to straszny nerwus, szczególnie jak coś chce a nie umie. np teraz się denerwuje bo chce już siadać a oczywiście nie umie.
co do machania to mój też tak z całej siły macha, ale myślę że to dlatego że ma jeszcze nie do końca skoordynowane ruchy.

Tynka dzięki za opis u mnie Kuba nie lubił warzyw przez około 2 tygodnie. potem dostał jabłuszko i od tego momentu zaczął otwierać buzię. czasem zje dużo, czasem w ogóle nie chce. Ja NaCl nie używałam wcale
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 13:55   #1509
Juliette25
Zakorzenienie
 
Avatar Juliette25
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 955
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Tygrysek , alwa - jednak z tą marchwią to był fałszywy alarm. Mimo, że odstawiłam ją to nadal Młody ma podrażnioną buźkę. Smaruję Linomagiem (A+E) i coś tam pomaga. Sama nie wiem.

Aktualnie trwa u nas ekspozycja na gluten, ale po nim nic mu się nie dzieje.

Tynka - ja bym dała inne , po jakimś czasie wróciła do marchwi, ewentualnie przemycała ją z innymi warzywami.

My też już nie używamy już soli fizjologicznej do przemywania buźki, robię to wacikami nasączonymi wodą przegotowaną. Soli fizjologicznej używam tylko do noska - codziennie rano i wieczorem po parę kropel i wyciągam wydzielinę aspiratorem.

Mój syn nie przybiera na wadze. Jest na piersi. Nie wiem co robić. Chyba poczekam jeszcze kilka dni i zapiszemy się do Pediatry. Zwaliłam to na wzmożoną aktywność (bo od kilku dni jest ciągle aktywny) ale raczej nie może być tak aby nic nie przytyć?
Dziś zacznę podawać jabłko gotowane.

Zastanawiałam się czy od jutra nie podawać kaszki mleczno-ryżowej? Jak sądzicie?

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
I tu pytanie - znacie jakiś filmik z instrukcją jak prawidłowo powinno się dziecko obracac z brzucha na plecy? Bo mam wrażenie że źle mu pokazuję jak to robić, a sam kombinuje, kombinuje ale ręka mu ucieka i nie potrafi wymyśleć jak ten obrót zrobić.


Czy wasze dzieci się złoszczą? Czy tylko ja mam takiego złośnika? Mam wrażenie że czasem wpada w taką złość, że zaciska usta, wymachuje rękami, szarpiąc np. coś. Albo gdy podam mu jakąś zabawkę to najczęściej wymachuje nią z całą siłą rączki w górę i w dół, dopóki jej nie zgubi. Nie mogę mu dać do zabawy żadnej plastikowej grzechotki/ zabawki bo sobie guzy nabija, uderzając się to w głowę, to w kolano. Jak mu dam reklamówkę do zabawe to też nią szarpie. A podczas jedzenia jak nie chce jeść warzyw to z całą siłą ciągnie za śliniak i chce go zdjąć. Mozę to normalnie zachowania ale czasem mnie przerażają
Tja.... mój też się wnerwia i to jak. Jak coś mu się nie podoba to drapie mnie pazurami i mocno szczypie - najgorzej jak ssie i coś mu nie pasuje, wtedy te swoje szpony wbija mi w cyca
I z zabawkami też tak ma - jak jest wkurzony to potrząsa nią mocno i wyrzuca z ręki
__________________
Bertunio

Edytowane przez Juliette25
Czas edycji: 2014-09-21 o 13:52
Juliette25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 13:56   #1510
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Juliette25 Pokaż wiadomość
d:
Dziś zacznę podawać jabłko gotowane.

Zastanawiałam się czy od jutra nie podawać kaszki mleczno-ryżowej? Jak sądzicie?[COLOR="Silver"]
Skoro dziś zaczynasz z jabłkiem to ja bym je podawała co najmniej 3 dni,a dopiero później wprowadziła kaszkę.
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 14:02   #1511
Juliette25
Zakorzenienie
 
Avatar Juliette25
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 955
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
Skoro dziś zaczynasz z jabłkiem to ja bym je podawała co najmniej 3 dni,a dopiero później wprowadziła kaszkę.
Aha, no tak... masz rację. Chyba tak zrobię.
Wtedy będę mogła kupić kaszkę z jabłkiem
__________________
Bertunio
Juliette25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-21, 15:58   #1512
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Juliette25 Pokaż wiadomość
Tygrysek , alwa - jednak z tą marchwią to był fałszywy alarm. Mimo, że odstawiłam ją to nadal Młody ma podrażnioną buźkę. Smaruję Linomagiem (A+E) i coś tam pomaga. Sama nie wiem.

Aktualnie trwa u nas ekspozycja na gluten, ale po nim nic mu się nie dzieje.

Tynka - ja bym dała inne , po jakimś czasie wróciła do marchwi, ewentualnie przemycała ją z innymi warzywami.

My też już nie używamy już soli fizjologicznej do przemywania buźki, robię to wacikami nasączonymi wodą przegotowaną. Soli fizjologicznej używam tylko do noska - codziennie rano i wieczorem po parę kropel i wyciągam wydzielinę aspiratorem.

Mój syn nie przybiera na wadze. Jest na piersi. Nie wiem co robić. Chyba poczekam jeszcze kilka dni i zapiszemy się do Pediatry. Zwaliłam to na wzmożoną aktywność (bo od kilku dni jest ciągle aktywny) ale raczej nie może być tak aby nic nie przytyć?
Dziś zacznę podawać jabłko gotowane.

Zastanawiałam się czy od jutra nie podawać kaszki mleczno-ryżowej? Jak sądzicie?

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------



Tja.... mój też się wnerwia i to jak. Jak coś mu się nie podoba to drapie mnie pazurami i mocno szczypie - najgorzej jak ssie i coś mu nie pasuje, wtedy te swoje szpony wbija mi w cyca
I z zabawkami też tak ma - jak jest wkurzony to potrząsa nią mocno i wyrzuca z ręki

Juliette, wysypka potrafi do 2tyg nawet schodzić po odstawieniu. Koleżanki polecały mi Mediderm na takie rzeczy.
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 15:59   #1513
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

hej

u nas dalej masakra, dzwoniłam do koleżanek z dziećmi i do położnej o rady, dziś rozmawiałam z farmaceutką - kupiłam Niuni maść rozgrzewającą depulol i wapno sanosvit, odciągam oczywiście fridą, psikam solą morską i euphabrimem, oklepuję plecki, dziś na noc robię inhalacje (2łyżki soli na 2l wody postawić koło łóżeczka), ew. skropię delikatnie jej pościel olejkiem miętowym ale najgorzej, że dalej nie chce pić z butli ani mleka ani wody nic. Kolezanka mowi ze ten brak apetytu to normalne bo flegma jej zalega i w gardle i w zoladku i raz ze trudno jej oddychac dwa ze to daje uczucie sytosci.
Położna mówiła, żeby dawać kleiki, kaszki i tak robię ale raz że robi nieciekawe kupki (bobki), dwa ze boje sie ze sie od butli i samego mleka odzwyczai .
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 18:32   #1514
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

ag9 mam nadzieje, że weekend lepszy niż jego początek
Kinga się czasem strasznie złości, ale zazwyczaj wyraża to krzykiem.

tynka, niektórzy robią USG tylko i wyłącznie żeby skorzystać z szansy jakie daje ciemiączko. Jak zarośnie to już się nie zajrzy w ten sposób.

virginia przykro mi, że malutka chora. Przesyłam dużo aby zdrówko wróciło
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:02   #1515
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
hej

u nas dalej masakra, dzwoniłam do koleżanek z dziećmi i do położnej o rady, dziś rozmawiałam z farmaceutką - kupiłam Niuni maść rozgrzewającą depulol i wapno sanosvit, odciągam oczywiście fridą, psikam solą morską i euphabrimem, oklepuję plecki, dziś na noc robię inhalacje (2łyżki soli na 2l wody postawić koło łóżeczka), ew. skropię delikatnie jej pościel olejkiem miętowym ale najgorzej, że dalej nie chce pić z butli ani mleka ani wody nic. Kolezanka mowi ze ten brak apetytu to normalne bo flegma jej zalega i w gardle i w zoladku i raz ze trudno jej oddychac dwa ze to daje uczucie sytosci.
Położna mówiła, żeby dawać kleiki, kaszki i tak robię ale raz że robi nieciekawe kupki (bobki), dwa ze boje sie ze sie od butli i samego mleka odzwyczai .
Virginia, Emil miał okropny katar i nam udało się go zwalczyć : dwa razy dziennie smarowalam plecy i klatkę piersiową maścią depulol (nanosilam na oliwke, nie na gołe ciałko) do tego maść majerankowa pod nosek i frida w ciągłym użyciu. Przeszło mu w trzy dni. Trzymam za was kciuki.

Emil dostał dziś pierwszy raz rybkę i zjadł z takim apetytem, że głupio mi było jak skończył, że za mało mu dziś ugotowalam (mimo, że porcja była duża jak na niego)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png

Edytowane przez filupka
Czas edycji: 2014-09-21 o 19:06
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 19:54   #1516
Juliette25
Zakorzenienie
 
Avatar Juliette25
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 955
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Juliette, wysypka potrafi do 2tyg nawet schodzić po odstawieniu. Koleżanki polecały mi Mediderm na takie rzeczy.
Nie, nie... to zaczerwienienie nasila się zazwyczaj wieczorem. Rano jak wstaje to nie ma tej wysypki, a wieczorem ma tak czerwoną buźkę, że aż strach.
Może to od śliny? - bo ciągle mu leciiii...
__________________
Bertunio
Juliette25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 20:26   #1517
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Juliette25 Pokaż wiadomość
Nie, nie... to zaczerwienienie nasila się zazwyczaj wieczorem. Rano jak wstaje to nie ma tej wysypki, a wieczorem ma tak czerwoną buźkę, że aż strach.
Może to od śliny? - bo ciągle mu leciiii...
może to od pościeli? zmieniałaś może proszek lub płyn do płukania?
u nas raz była czerwona twarz jak ją potarł o nasze prześcieradło

filupka a dawałaś samą rybkę czy z czymś mieszałaś?
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 20:35   #1518
Juliette25
Zakorzenienie
 
Avatar Juliette25
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 955
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
może to od pościeli? zmieniałaś może proszek lub płyn do płukania?
u nas raz była czerwona twarz jak ją potarł o nasze prześcieradło
Raczej nie. Pościel naszą nawet piorę w proszku dla dzieci - nie wiem, nie mam pojęcia. Chyba wybierzemy się do dermatologa...
Zauważyłam, że nasiliło się gdy wsadził maskotkę do buzi... o... muszę przypatrzeć się czy to czasem go nie podrażnia
__________________
Bertunio
Juliette25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-21, 20:47   #1519
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Alwa, Emil dostał rybkę (łososia) na parze z batata, pasternakiem i selerem. Wszystko zblendowane. Baaardzo mu smakowało

Sent from my GT-I9300 using Wizaz Forum mobile app
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-21, 23:21   #1520
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Gratuluję ząbków i współczuję nieprzespanych nocek...

Tygrysku - u mnie też wczoraj mega chandra, więc jakiś synchron u nas U mnie najpierw złość, potem płacz, spać poszłam o 21 a rano przeszło


Olakola - u nas też był kiedyś zastój w mowie, potem był jakiś skok, nowe umiejętności i mowa wróciła. Co prawda dalej nie "guga", tzn. nie łączy sylab ale powoli i tak rozszerza repertuar dźwięków.


Wiecie, tak się ostatnio zastanawiałam kiedy dzieci przestaną być tak nieznośne. Chyba że tylko mój taki jest I tak sobie myślę że coraz mniej mam ochoty na drugie dziecko, ze względu na to że ciężko mi fizycznie przy jednym (starość nie radość heh)...

Virginia - mój Gabryś spędza dzień trochę w łóżeczku, trochę na łóżku, trochę na podłodze, trochę na rękach, w wózku. Ogólnie leżeć też nie chce, chyba że się z nim wygłupiam ja albo TZ albo leży bez gaci i pieluchy. Ostatnio ma jakąś fazę na leżenie na brzuchu i po sekundzie się przekłada na brzuch. Tylko niestety nie umie wrócić sam na plecy.

I tu pytanie - znacie jakiś filmik z instrukcją jak prawidłowo powinno się dziecko obracac z brzucha na plecy? Bo mam wrażenie że źle mu pokazuję jak to robić, a sam kombinuje, kombinuje ale ręka mu ucieka i nie potrafi wymyśleć jak ten obrót zrobić.


Czy wasze dzieci się złoszczą? Czy tylko ja mam takiego złośnika? Mam wrażenie że czasem wpada w taką złość, że zaciska usta, wymachuje rękami, szarpiąc np. coś. Albo gdy podam mu jakąś zabawkę to najczęściej wymachuje nią z całą siłą rączki w górę i w dół, dopóki jej nie zgubi. Nie mogę mu dać do zabawy żadnej plastikowej grzechotki/ zabawki bo sobie guzy nabija, uderzając się to w głowę, to w kolano. Jak mu dam reklamówkę do zabawe to też nią szarpie. A podczas jedzenia jak nie chce jeść warzyw to z całą siłą ciągnie za śliniak i chce go zdjąć. Mozę to normalnie zachowania ale czasem mnie przerażają
mój Toś to złośnik przeokrutny- wkurza się mega szybko ale na szczęście mega szybko mu orzechodzi i też macha, wierzga i krzyczy. Ot, taki charakterek (po mamusiu)

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Pola- gratuluję pierwszego ząbka!
Mam również nadzieję,że to jednak nie pluskwy... Oby problem szybko się wyjaśnił!
I oby kolejne wizyty w żłobku były już bezproblemowe
Kwestię smaku również uwielbiam

Virgo- życzę dużo zdrówka Natalce! Oby ten paskudny katar jak najszybciej minął!
Emilka najwięcej czasu spędza na piankowych puzzlach na podłodze. W leżaczku sadzamy ją bardzo sporadycznie, głównie na czas posiłków. Jak jest marudą noszę na rękach lub sadzam sobie na kolanach.
Do neurologa zostaliśmy skierowani przez pediatrę, z uwagi na to, że Emi po urodzeniu nie dostała 10 punktów. Pani neurolog skierowała ją na rehabilitację, ale ponieważ zdecydowaliśmy, że wykupimy Emci pakiet medyczny w naszej firmie, musieliśmy iść do kolejnego neurologa, tym razem w Enel-medzie, żeby dał nam skierowanie na rehabilitację w tej placówce.Opis wizyty poniżej.

Margo- współczuję nocki! Oby to była pierwsza i ostatnia!

Side-
współczuję humorków Piotrusia. Skoro nawet Ciebie doprowadza do granic- a w moim odczuciu jesteś osobą wyjątkowo cierpliwą- naprawdę musi dawać w palnik.
Trzymam kciuki, żeby wrócił grzeczny, spokojny Piotruś, którego znałaś i kochałaś
Trzymaj się dzielnie!

Tygrysku- jak dziś nastrój? Lepszy?

Ela- jestem Twoją fanką!
"niech se pani go weźmie na zawsze"

Niezapomnijkaa09-
brawa dla Tosia za obrót na boczek
Rozkręca się chłopak.
Zazdroszczę urlopu męża. Ja nie mogę się doprosić nawet o jeden dzień wolny

Olakola- po pierwsze współczuję ciężkich dni i trzymam kciuki, żeby jak najszybciej minęły. To co napisały dziewczyny odnośnie "gugania" wydaje mi się bardzo logiczne.

Tynka- Emi miała USG przezciemiączkowe. Śmiesznie wyglądały jej włoski po posmarowaniu tym żelem. Nie mogłam się oprzeć pokusie i postawiłam jej irokeza
Życzę Twojej Emilce szybkich postępów!
Jeśli chodzi o rozszerzanie diety wyglądało to dokładnie tak:
1,2,3 dzień-marchewka na obiad
4,5,6 dzień- marchewka i ziemniak na obiad
7,8,9 dzień- kaszka na II śniadanie; marchewka na obiad (akurat zrobiłam przerwę od ziemniaków, bo Myszę bolał po nich brzuszek)
10,11,12 dzień- kaszka z jabłuszkiem na II śniadanie; marchewka na obiad
I tak dalej, i tak dalej...
Nie mam teraz dużo czasu, ale później postaram się wrzucić linki do moich ulubionych przepisów.

Alwa- Tobie również życzę by ciężkie dni- czy to spowodowane skokiem, czy ząbkowaniem czy po prostu muchami w nosie Kuby- minęły jak najszybciej!

Jak już wspominałam, byliśmy dziś u kolejnego neurologa.
Pani doktor nie zrobiła na mnie najlepszego wrażenia. Była bardzo obcesowa, mocno krytykowała neurolog, u której byliśmy wcześniej, a przede wszystkim była bardzo niedelikatna podczas badania Emilki. Pierwszy raz w życiu dziecko mi się poryczało u lekarza (nie licząc oczywiście szczepień ).
Jeżeli chodzi o diagnozę stwierdziła, że Emilka rozwija się absolutnie prawidłowo i nie widzi żadnych wskazań do rehabilitacji. Na wszelki wypadek dała nam skierowanie na dwa spotkania rehabilitacyjne, żeby fizjoterapeutka pokazała nam jak ćwiczyć z maluchem w domu (tzw. instruktaż rehabilitacyjny). Zalecała nam też zapisanie się z Emi na basen.
I bądź tu teraz człowieku mądry kto ma rację... Szczerze mówiąc ani poprzednia neurolog ani ta, u której byliśmy dzisiaj nie były dla mnie przekonujące. Poważnie myślę nad wizytą u jeszcze kogoś, tym bardziej, że w ramach pakietu medycznego mogę teraz latać po lekarzach do upojenia

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Tynka- kilka przepisów, które przychodzi mi na myśl. Wszystkie bardzo smaczne, szybkie w przygotowaniu i nie powinny za bardzo odłożyć się w bioderkach
Często zamiast śmietany daję jogurt lub mieszam śmietanę z jogurtem pół na pół, używam makaronu pełnoziarnistego itp.

Makaron z tuńczykiem w sosie pomidorowym: http://www.kwestiasmaku.com/pasta/sp...omidorami.html
Pulpety w sosie pomidorowym: http://www.justmydelicious.com/2012/...i-kasza-z.html
Podudzia w maślance: http://gotowaniecieszy.blox.pl/2012/...emniaczki.html
Pieczony łosoś z kremem śmietanowym: http://kuchniaagaty.pl/przepisy/piec...em-smietanowym
Lub po prostu łosoś pieczony w folii: http://www.wielkiezarcie.com/recipe45814.html
Kurczak w jogurcie (akurat dziś robiłam na obiad ): http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...e/przepis.html
Makaron z kurczakiem zapiekany ze szpinakiem i suszonymi pomidorami: http://przystole.blox.pl/2013/07/Mak...inakiem-i.html
Kotlety z tuńczyka: http://filozofiasmaku.blogspot.com/2...l#.UeWhB6zSmAI
Pilaf z kalafiorem, soczewicą i ananasem: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_.../przepisy.html
Filety z kurczaka z sosem z porów i suszonych pomidorów: http://mirabelkowy.blogspot.com/2013...z-porow-i.html
Filet a'la pizza: http://gotowaniecieszy.blox.pl/2011/...ala-pizza.html

Mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie
W razie czego mam coś jeszcze w zanadrzu
Limonko my z Tośkiem byliśmy u 3 albo 4 neurologów i tylko jednemu zaufaliśmy bo doktor naprawdę długo i wnikliwie go badała. Teraz mamy wizytę na początku października u niej z wynikami badań, które tylko ona zleciła m. in. usg przezciemiączkowe. Więc tę neurolog mogę Ci polecić a inni to byli bardziej z przypadku- dr Malinowska- prywatnie Luxmed na Chmielnej a państwowo chyba na Szaserów. Wizyta u niej trwała z dobre 40 minut, zbadała małego we wszystkie strony- jako jedyna miała pojęcie o terapii kaskowej o którą dopytywałam i ogólnie mimo, że babeczka na oko ma z 60 lat to ma współczesne podejście do dzieci a i z dorosłymi super zagada- my z małżem też ją polubiliśmy.
No i nasza pediatra ją zna Dzięki niej Toś miał np. bezpłatne szczepionki acelularne za które normalnie się dopłaca
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 07:27   #1521
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez good idea Pokaż wiadomość
Jakbym czytala o swoim dziecku! I czasami krzyczy jak za wolno podaje mu jedzenie do buzi. Mam bardzo niecierpliwe dziecko, mam nadzieje, ze z czasem mu to przejdzie.
Mam identyko!
Czasem jeszcze wyrywa mi łyżeczkę z ręki, na szczęście mam drugą. Nie lubię też jak wkłada rączki lub nóżki do buzi pełnej jedzenia

Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
Jeszcze pytanie, a jak po 3 dniach odawania marchewki nadal maluch się do niej nie przekonał- zje trochę, raczej wypluwa, to dalej próbować czy zmienić warzywo??? Ktoś wie???
Spróbuj zrobić przerwę na jakiś czas, albo pomieszaj z czymś jeszcze.
A! Ja na początku robiłam błąd po którym Franek nie chciał jeść Koniecznie chciałam go karmić ok godziny 14 i wtedy podawałam mu obiadek. On nie zawsze chciał jeść. Teraz czekam, aż będzie głodny. Z tym, że obiad muszę mu przygotować szybciej, żeby potem szybko odgrzać

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
hej

u nas dalej masakra, dzwoniłam do koleżanek z dziećmi i do położnej o rady, dziś rozmawiałam z farmaceutką - kupiłam Niuni maść rozgrzewającą depulol i wapno sanosvit, odciągam oczywiście fridą, psikam solą morską i euphabrimem, oklepuję plecki, dziś na noc robię inhalacje (2łyżki soli na 2l wody postawić koło łóżeczka), ew. skropię delikatnie jej pościel olejkiem miętowym ale najgorzej, że dalej nie chce pić z butli ani mleka ani wody nic. Kolezanka mowi ze ten brak apetytu to normalne bo flegma jej zalega i w gardle i w zoladku i raz ze trudno jej oddychac dwa ze to daje uczucie sytosci.
Położna mówiła, żeby dawać kleiki, kaszki i tak robię ale raz że robi nieciekawe kupki (bobki), dwa ze boje sie ze sie od butli i samego mleka odzwyczai .
Franek też nie chciał jeść jak miał katar U nas pomogła frida i nawilżanie noska solą fizjologiczną. Miałam też jakieś krople, nasivin chyba
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 07:36   #1522
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dziękuję za wyrazy współczucia . Bezsenne noce trwają, chyba sie poddam i będę go karmiła do 18 roku życia cyckiem i będzie zadowolony. Tak mi pięknie dziecko jadło, a teraz jedynie kaszka i mus z owoców mu wchodzi. Żadnych grud, żadnych warzyw, mięska, od dorsza w piątek go tak wytrzepało jakbym mu cytrynę dała że obydwoje z mężem dostaliśmy ataku śmiechu i on wtedy też zaczął się z nami śmiać i było po sprawie

Virginia- życzę dużo zdrowia Natalce bo bardzo długo to trwa i żal dziecka że się tak męczy
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 08:24   #1523
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Alwa, Emil dostał rybkę (łososia) na parze z batata, pasternakiem i selerem. Wszystko zblendowane. Baaardzo mu smakowało

Sent from my GT-I9300 using Wizaz Forum mobile app
Proszę to na pierwszą stronę bo zanim dojdziemy do rybki to zapomnę

Z nowości u nas
- Kuba próbował wczoraj pełzać udało mu się przesunąć z 20cm. Szoruje przy tym twarzą po kocu ale chyba mu to nie przeszkadza
-pojawiły się zbitki literowe typu mammmom, ama
- nocki bez zmian (zwalam na skok)
- ciężki mieliśmy wieczór z powodu problemów z brzuszkiem, dawno już mi tak nie ryczał i nie mam pojęcia po czym to bo wczoraj tylko mleko jadł

Miłego dnia dziewczyny!

Wysłane za pomocą aplikacji mobilnej
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 08:57   #1524
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
Proszę to na pierwszą stronę bo zanim dojdziemy do rybki to zapomnę
Już dawno wrzucone Takich perełek nie można przegapiać
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 09:21   #1525
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
Ja się tylko zastanawiam po co te usg? może inaczej nie może napisać, że dopuszcze do szczepienia?

Jeszcze pytanie, a jak po 3 dniach odawania marchewki nadal maluch się do niej nie przekonał- zje trochę, raczej wypluwa, to dalej próbować czy zmienić warzywo??? Ktoś wie???
usg nie zaszkodzi, ja tam jestem zwolenniczką, żeby "na zimne dmuchać";
a marchewkę bym odsawiła na tydzień

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
Stymulacja do raczkowania - zastanawialam sie nad tym ale nie koniecznie rozumiem jaki to ma sens? Przeciez dziecko kiedys sie nauczy raczkowac wiac po co go tego uczyc wczesniej?
nie wszystkie dzieci raczkują, a akurat raczkowanie jest ważnym etapem w rozwoju; ja staram się stymulować do raczkowania

Cytat:
Napisane przez Juliette25 Pokaż wiadomość
Mój syn nie przybiera na wadze. Jest na piersi. Nie wiem co robić. Chyba poczekam jeszcze kilka dni i zapiszemy się do Pediatry. Zwaliłam to na wzmożoną aktywność (bo od kilku dni jest ciągle aktywny) ale raczej nie może być tak aby nic nie przytyć?
Jula przez 2 tygodnie nic nie przybrała, ale się nie martwię 7200 w tym wieku to dobra waga, a twoje dziecko przecież "wyskakuje z siatki centylowej" z tego co pamiętam; ja bym się nie martwiła

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Emil dostał dziś pierwszy raz rybkę i zjadł z takim apetytem, że głupio mi było jak skończył, że za mało mu dziś ugotowalam (mimo, że porcja była duża jak na niego)
za rozszerzanie diety

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
od dorsza w piątek go tak wytrzepało jakbym mu cytrynę dała że obydwoje z mężem dostaliśmy ataku śmiechu i on wtedy też zaczął się z nami śmiać i było po sprawie
ja też nie lubię dorsza, rozumiem twoje dziecko

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
- Kuba próbował wczoraj pełzać udało mu się przesunąć z 20cm. Szoruje przy tym twarzą po kocu ale chyba mu to nie przeszkadza
-pojawiły się zbitki literowe typu mammmom, ama

zazdroszcze

virginia drówka dla Natusi

Jula dźwięków nie wydaje nadal, oby to było związane ze skokiem
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 09:52   #1526
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

hej
zaglądam póki Natala śpi.
Na noc nasmarowałam ją maścią, zrobiłam inhalacje, skropiłam kocyk olejkiem; poskutkowało to o tyle, że Natusia zjadła trochę mleka, wprawdzie śladowe ilości ale lepszy rydz niż nic - może więc trochę łatwiej jej już oddychać. Frida, disnemar, eupharbium ciągle w użyciu.
W zw. z tym, że ten katar tyle się utrzymuje (tyle, że wcześniej było go malutko, teraz się nasilił) zastanawiam się czy to nie alergia (sugerowało mi to też parę innych osób - w tym położna, farmaceutka, jeden pediatra), zwłaszcza że zawsze ma podwyższone euzynofilie (minimalnie to minimalnie ale jednak) i tu 2 pyt. do was, może będziecie się orientować:
1. Czy alergii muszą zawsze towarzyszyć jakieś zmiany skórne? Wysypki, zaczerwienienie, sucha skóra?
2. wiem że pełne testy na alergię można zrobić dopiero jakoś po 3r.ż ale niektóre (na skazę białkową chyba) można chyba już, prawda? Wiecie które, czy one są w ramach NFZu, jeśli nie to ile kosztują?


Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
virginia przykro mi, że malutka chora. Przesyłam dużo aby zdrówko wróciło
dzięki a tak na marginesie - to chyba dość rzadki Ci ten sinlac wychodzi, prawda? Słyszałam, że 'płaska łyżka stołowa' odpowiada jednej miarce z MM, to prawda?

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Virginia, Emil miał okropny katar i nam udało się go zwalczyć : dwa razy dziennie smarowalam plecy i klatkę piersiową maścią depulol (nanosilam na oliwke, nie na gołe ciałko) do tego maść majerankowa pod nosek i frida w ciągłym użyciu. Przeszło mu w trzy dni. Trzymam za was kciuki.
dzięki!
Stosuję dokładnie tą samą maść ale tylko na noc bo po niej w pokoju musi być zamknięte okno a chcę przynajmniej w dzień wietrzyć bo wiadomo, że o odp.nawilżenie powietrza itp. też trzeba dbać. Ja smarowałam jeszcze stópki -tak mi doradziła farmaceutka. Wczoraj wieczorem był straszny ryk myślałam, że może skóra ją tak piecze ale chyba po prostu była już strasznie zmordowana. Ciałko sprawdzałam - na szczęście żadnego zaczerwienienia nie ma a po oliwce Natalka miała wysypkę .
Frida ciągle w użyciu, maść majerankowa też.

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Franek też nie chciał jeść jak miał katar U nas pomogła frida i nawilżanie noska solą fizjologiczną. Miałam też jakieś krople, nasivin chyba
Dawałam nasivin ale go można tylko max.5 dni podawać, nie wiem po jakim czasie można znów do niego wrócić?

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Virginia- życzę dużo zdrowia Natalce bo bardzo długo to trwa i żal dziecka że się tak męczy
jeśli znasz jeszcze jakieś sposoby na katar, których nie stosuję to wszelkie wskazówki są mile widziane.

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
virginia drówka dla Natusi
dzięki

i jeszcze jedno pytanie:
czy któraś z Was podaje swoim bąkom jakieś serki, budynie itp? Ktoś mi to zasugerowałam w zw. z tym, że Natala tak kiepsko je mleko ale nie wiem czy to nie za wcześnie i jeśli tak to jakie dawać?

Będę wdzięczna za odp.
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..

Edytowane przez virginia
Czas edycji: 2014-09-22 o 09:54
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 10:21   #1527
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
hej
1. Czy alergii muszą zawsze towarzyszyć jakieś zmiany skórne? Wysypki, zaczerwienienie, sucha skóra?
2. wiem że pełne testy na alergię można zrobić dopiero jakoś po 3r.ż ale niektóre (na skazę białkową chyba) można chyba już, prawda? Wiecie które, czy one są w ramach NFZu, jeśli nie to ile kosztują?



dzięki a tak na marginesie - to chyba dość rzadki Ci ten sinlac wychodzi, prawda? Słyszałam, że 'płaska łyżka stołowa' odpowiada jednej miarce z MM, to prawda?

i jeszcze jedno pytanie:
czy któraś z Was podaje swoim bąkom jakieś serki, budynie itp? Ktoś mi to zasugerowałam w zw. z tym, że Natala tak kiepsko je mleko ale nie wiem czy to nie za wcześnie i jeśli tak to jakie dawać?

Będę wdzięczna za odp.
Hejka,

Alergia może się objawiać tylko katarem, przynajmniej u dorosłych. Może dziś uda mi się dorwać w końcu tego alergologa na czacie to się podpytam.
Moja koleżanka robiła testy swojemu synkowi gdy skończył rok. Na NFZ. Na razie na pewno miał na jedzenia i zwierzęta. Nie wiem czy inne też.

Sinlac wychodzi rzadki. Ja wszystko na wagę robię, ale sprawdziłam teraz jak to jest z łyżką i miarką. Z miarki wyszło mi 3g Sinlaca, a z łyżki 6g.

Ja nie podaję na razie takich rzeczy. Szczególnie, że u nas nadal mleko jest na czarnej liście.
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 10:27   #1528
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Virginia mi ostatnio pediatra powiedziała, że za jakieś trzy tygodnie mogę podać Emilowi na kolację kaszkę z "normalnym, sklepowym, krowim" mlekiem. Czyli Emil będzie miał jakieś 6,5 miesiąca. Skoro w tym wieku można mleko (chociaż bardzo się zdziwiłam) te pewnie jakieś serki czy inne produkty też. Jak dobrze zareaguje na mleko to na pewno wprowadze mu serki.

Sent from my GT-I9300 using Wizaz Forum mobile app
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:36   #1529
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Dziękuję za wyrazy współczucia . Bezsenne noce trwają, chyba sie poddam i będę go karmiła do 18 roku życia cyckiem i będzie zadowolony. Tak mi pięknie dziecko jadło, a teraz jedynie kaszka i mus z owoców mu wchodzi. Żadnych grud, żadnych warzyw, mięska, od dorsza w piątek go tak wytrzepało jakbym mu cytrynę dała że obydwoje z mężem dostaliśmy ataku śmiechu i on wtedy też zaczął się z nami śmiać i było po sprawie

No to witaj w klubie U nas to samo, tylko mus z owoców, kaszka zależnie od humoru księciunia, cała reszta jest bleeee.
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 11:39   #1530
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Virginia - współczuję Wam, długo się już męczycie. niestety nie znam odpowiedzi na Twoje pytania, nie mogę pomóc.

u nas katar w zaniku, tzn. zdarza się, ze nos zapchany, odciągamy, 4 razy dziennie Euphorbium i jest ok. zdarza się, że Przemo nawet wspólpracuje przy odciąganiu ale jedno wiem na pewno - Frida nie daje rady tak, jak Katarek.

w związku z poprawą zaryzykowaliśmy i byliśmy wczoraj na basenie. ćwiczenia były podobne, tyle, że w innej kolejności.
z nowości:
- dziecko przed sobą w pozycji na plecach, trzymane pod pachami (można ewentualnie palcami głowę asekurować), koniecznie tak prowadzone, żeby woda opływała główkę, a nie nad wodą - rotacja - do siebie w pozycji na brzuszku (tą rotację, to tak się wykonuje, ze właściwie zmienia się jednocześnie położenie dziecka w wodzie i swoich dłoni, nic więcej).
- pływanie na matach i ochlapywanie dzieci wodą
- wejście pod duży prysznic poprzedzone obserwacją lecącej wody

dziś Przemo dostał po raz pierwszy jaglanke Holle na drugie śniadanie i z całej 130ml porcji zostawił może jakieś 30ml. jadł aż mu się uszy trzęsły po godzinie dostał pierś, a potem wyszliśmy na spacer. już włożony do wózka zamykał oczy (11), cały czas spał, wróciłam ze spaceru, siadłam w ogrodzie, ale deszcz nas przegonił. ja na kompie a on jeszcze w wózku śpi
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek

Edytowane przez margo80
Czas edycji: 2014-09-22 o 11:43
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-05 13:40:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:05.