Czym pachnie lato 2014 ? :)

[Pin up girl]

Kiedyś wszędzie czułam DKNY Be Delicious, od jakiegoś czasu ich miejsce zajęły La Vie Est Belle. Szczególnie atakują w centrach handlowych.

[Małgosia791]

Ostatnio na fitnesie w powietrzu walczyły ze sobą Be Delicious i Si Armani-jakieś panie przesadziły z aplikacją, mam dosyć obu tych zapachów...

[Lemonetka]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Za jedna babek w sklepie ciagnal sie rozany ogon, a zapach byl w stylu bulgarskich olejkow rozanych

Aż nie mogłam wytrzymać - obstawiam Tea Rose!

To dodam też coś od siebie z serii zapachów autobusowych końca lata - Coco M., Little Black Dress z Avonu oraz Lolita Lempicka edp. To ostatnie

[naanakov]

Chmura LVEB w tramwaju. To będzie chyba najbardziej oklepany zapach tego roku.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez naanakov

Chmura LVEB w tramwaju. To będzie chyba najbardziej oklepany zapach tego roku.

Ja przed momentem kolo Sky Tower tez wyczulam ten zapach Masz racje jest do bolu oklepany, kiedys to byla Euphoria teraz Si i LVEB
Moze w jesiennym watku cos sie zmieni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tutaj]

Chloe na przejściu dla pieszych

[BlueberryMilkshake]

Ja również wyczulam LVEB wczoraj na znajomej.

[marienmarien]

To zabrzmi śmiesznie, ale poczułam dzisiaj Słonia w Biedronce (przy kasie )

[naanakov]

Napisane przez marienmarien

To zabrzmi śmiesznie, ale poczułam dzisiaj Słonia w Biedronce (przy kasie )

Zabrzmiało!

[Latiha]

Napisane przez naanakov

Chmura LVEB w tramwaju. To będzie chyba najbardziej oklepany zapach tego roku.

Jezu jak czytam takie rzeczy o moim ukochanym zapachu to aż mi się smutno robi hahaha. Na szczęście mieszam w kraju gdzie o dziwo używanie perfum graniczy z cudem. Choć nie wiem czy to "szczęście", ja jako miłośnik perfum nad tym ubolewam. Ale na szczęście pół miasta nie pachnie moim zapachem raz tylko jeden go wyczułam na koleżance na uniwersytecie i tak się zgadałyśmy że to też jej ukochany zapach. raz jak ja wsiadłam do metra skropiwszy się LVEB jedna pani od razu się przesiadła eh.
ogólnie od kiedy tu mieszkam, a będzie to lat kilka, jestem w stanie policzyć na palcach ile razy wyczułam na kimś jakiś zapach, a nie mam stępionego powonienia, oj nie

dokładnie to były: raz Jadore na przystanku, raz Lady Million na też przystanku, LVEB na tej koleżance o której wspomniałam, Si na pani w autobusie, raz Alien na zajęciach i ze 3 razy Hypnotic Poison.
No i Aqua di Gioia na przyjaciółce, ale ona jest Niemką, dlatego zawsze pachnie. Włoszki prawie nie pachną !

ahahah a żeby było w temacie ostatnio wyczułam Choparda Casmir na koleżance, bosko pachniał, no niesamowicie! kochałam się w nim jak byłam gówniarą

[naanakov]

Napisane przez Latiha

Jezu jak czytam takie rzeczy o moim ukochanym zapachu to aż mi się smutno robi hahaha. Na szczęście mieszam w kraju gdzie o dziwo używanie perfum graniczy z cudem. Choć nie wiem czy to "szczęście", ja jako miłośnik perfum nad tym ubolewam. Ale na szczęście pół miasta nie pachnie moim zapachem raz tylko jeden go wyczułam na koleżance na uniwersytecie i tak się zgadałyśmy że to też jej ukochany zapach. raz jak ja wsiadłam do metra skropiwszy się LVEB jedna pani od razu się przesiadła eh.
ogólnie od kiedy tu mieszkam, a będzie to lat kilka, jestem w stanie policzyć na palcach ile razy wyczułam na kimś jakiś zapach, a nie mam stępionego powonienia, oj nie

dokładnie to były: raz Jadore na przystanku, raz Lady Million na też przystanku, LVEB na tej koleżance o której wspomniałam, Si na pani w autobusie, raz Alien na zajęciach i ze 3 razy Hypnotic Poison.
No i Aqua di Gioia na przyjaciółce, ale ona jest Niemką, dlatego zawsze pachnie. Włoszki prawie nie pachną !

ahahah a żeby było w temacie ostatnio wyczułam Choparda Casmir na koleżance, bosko pachniał, no niesamowicie! kochałam się w nim jak byłam gówniarą

Ja stosunkowo rzadko wyczuwam u innych perfumy - jakieś zapachy zawsze(wczoraj Pani pachniała kremem Tołpy na pierwsze zmarszczki ). Ale LVEB tyle razy się tutaj przewinęło...
No niestety. Kiedyś to było Coco Mademoiselle, potem Be Delicious, teraz La Vie Est Belle.

[BlueberryMilkshake]

Napisane przez naanakov

Ja stosunkowo rzadko wyczuwam u innych perfumy - jakieś zapachy zawsze(wczoraj Pani pachniała kremem Tołpy na pierwsze zmarszczki ). Ale LVEB tyle razy się tutaj przewinęło...
No niestety. Kiedyś to było Coco Mademoiselle, potem Be Delicious, teraz La Vie Est Belle.

LVEB to bardzo mocne i ekspansywne perfumy, moze stad wynika to, ze tak czesto czujemy je na ulicy - bo je po prostu czuc. Nie sa rozwodnione jak wiekszosc perfumeryjnych nowosci. To samo tyczy sie Coco Mad, Angela i Euphorii - to taka stala trojka, ktora ja niezmiennie na ulicach wyczuwam, wszystkie te perfumy sa mocarne. I teraz dolaczyly do nich LVEB.

[Joskelyn]

A ja dzis Aliena w tramwaju wyczula i... LVEB na kolezance

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

[liv87]

Wczoraj na kolezance Perceive Avon

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Joskelyn]

Dzis znow LVEB w tramwaju.

Czas chyba na nowy watek?

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

[marienmarien]

Wczoraj w centrum handlowym wyczułam: CK Eternity, LVEB (a jakże) oraz Euphorię (lub coś euphoriopodobnego)

[BlueberryMilkshake]

W sklepie Angel.

[królewna z drewna]

CK One w pracy