Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2 - Strona 52 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-22, 16:33   #1531
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 598
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cześć dziewczyny

Virginia- życzę dużo zdrówka, Natalce. Ależ się umęczy biedactwo! Dobrze, że ten zmasowany atak zaczyna przynosić efekty.
Podobnie jak dziewczyny myślę, że brak apetytu może być konsekwencją kataru. Nawet mój żarłok ma mniejszy apetyt odkąd się smarcze.
Na temat alergii jestem zielona jak szczypiorek.
Odnośnie nabiału to w poprzednim schemacie żywieniowym zalecano jego wprowadzenie w 10 lub 11 miesiącu. Nie wiem czy w nowych zaleceniach coś się zmieniło w tej kwestii.

Alwa- brawa dla Kuby za pełzanie
Moja Emilka na razie pełza tylko na wstecznym
Brawa również za pierwsze próby mówienia
Współczuję problemów z brzuszkiem. Oby to była jednorazowa akcja.

Tynka- u nas na razie nie ma większych problemów z jedzeniem. Na razie wyraźną awersję Emilka czuje tylko do kalafiora. Spróbuję jej go podać za jakiś czas, może się przekona. Jeśli nie to nie będę z tego robić tragedii, bo wychodzę z założenia, że ma prawo czegoś nie lubić. Mi też nie wszystko smakuje.

Niezapomnijkaa- dzięki za namiary. Na razie przetestujemy jednak neurologów w Enel-medzie, skoro i tak wykupiliśmy pakiet. Zrobię tak jak radziła Tygrysek: zobaczę jakie będzie zdanie fizjoterapeuty i ewentualnie skonsultuję się z jeszcze jedną babeczką, która ma dobre opinie w necie.

Margo- cieszę się, że u Was już lepiej.
Dzięki za opis zajęć Wszystko sobie zapisuję i swego czasu wykorzystam. Czekam tylko,żeby Emi przeszedł ten paskudny katar i jazda na basen!

A u nas...
Zapchany nos+ząbkowanie trwające wieczność=maruda jak sto pięćdziesiąt
Dobrze, że zaraz przychodzi do mnie koleżanka. Niech mi dziecko bawi, bo matka już nie ma cierpliwości
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 17:04   #1532
stefan89
Raczkowanie
 
Avatar stefan89
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 211
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

haloo

w końcu trochę czasu na wizaż ;]

virginia współczuję katarku. i tobie i małej. domyślem się jak musi was to męczyć. życzę zdrówka i cierpliwości w poszukiwaniu przyczyny! i myslę, że alergia może objawiać się samym katarem, więc może warto iść w tą stronę

co do jogurtów, to ja na razie nie zamierzam nic takiego podawać. broń mnie boże przed danonkami ale hanka wcina wszytko jak leci, więc dlatego taka mądralińska jestem..

ag9side85 u nas własnie odwrotnie. owoce są raczej be, warzywa mniam mniam. ale tak jak pisałam, hanka to pazera, zje wszytko, nawet jak się krzywi i jej nie smakuje;D

brawa dla wszytskich za nowe smaki, miesięcznica, nowe umiejętności. niestety po tak długiej nieobecności nie jestem w stanie sie do wszytkiego odnieść ;(

hania też zrobiła postępy. siedzi stabilnie i raczkuje. na razie bardzo powoli i tylko przy nodze mojej lub tż i teraz trzeba wolno chodzić, bo jak ktoś idzie szybciej niż ona to jest ryk
na koniec trochę hani
pozdrawiamy ciocie

https://www.dropbox.com/sh/w95vz26a9...4N4m1-mta?dl=0
__________________
hania 05.04.2014

15 17
17 15
16 20
stefan89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 17:51   #1533
Juliette25
Zakorzenienie
 
Avatar Juliette25
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 955
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dziewczyny ja jestem w szoku czytając co Wasze pociechy potrafią
Piszecie o raczkowaniu, pełzaniu, siedzeniu... masakra. O rozszerzonej tak bogato diecie to nie wspomnę. My na etapie dopiero marchwi i glutenu.
Mój to dopiero nauczył się przewracać na brzuszek z plecków. Nie pełza, nie siedzi stabilnie, w ogóle leci cały na przód i na boki, nie wygina się (nie robi mostka) - już zaczynam schizować gdy tak sobie widzę, że dzieci wasze prawie w tym samym wieku są co mój syn a już potrafią tyle rzeczy
__________________
Bertunio
Juliette25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 19:02   #1534
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Virginia- niestety nie pomogę, nie znam się na sposobach na katar.

Stefan- u nas było to samo- tylko warzywa i to każda ilość i potem pojechaliśmy na wakacje, nie chciał jeść w innym klimacie a na koniec zaczął ewidentnie ząbkować (choć zęba nie mamy) i od tej pory jest masakra

Juliette- Piotruś jest z 7 marca to ponad miesiąc od twojego synka więc ma jeszcze czas. U takiego dziecka każdy tydzień jak wiesz to dużo. Piotrek jest do przodu ruchowo więc on się nie liczy.

dziś pierwszy guz na sino tzn pewnie jutro będzie siny- nad okiem. A w niedzielę chrzciny w rodzinie. Nie mam już siły do tego jego wstawania. Musi wstawać przy wszystkim. Mamy jedne bucki z Nike z miękką podeszwą w których chodzimy po dworze, więc muszę mu chyba kupić jakieś kapciowate po domu skarpetki nie dają rady nawet w gumkami, ślizga się na parkiecie i co rusz zalicza gleby.
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 19:36   #1535
martyna141
Raczkowanie
 
Avatar martyna141
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Chełm / Lublin
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Hej dziewczyny!

Widzę, że u margo juz lepiej virginio za Natalke u Nas juz chyba tez trochę lepiej mam podejrzenie że Zosia ma uczulenie na gluten.. Po dwókrotnej próbie karmienia samą kaszką manną Mała tam gdzie sie uciapała miała czerwoną wysypkę która utrzymywała sie ok.10 min i znikała pokazałam zdjęcie pediatrze i stwierdziła że to może być to. Mamy poczekać i spróbować podać później, co dziwne ani ja ani Tż ani nikt z rodziny nawet nie ma uczulenia na gluten a to na pewno Jego dziecko

przekrecamy się na brzuch na plecy już nie (trzeba ratować bo awantura) i dzisiaj po raz pierwszy moje dziecko wypiło kaszkę do picia nestle z bananem (taką w kartoniku z rossmana) może jutro spróbuje z sokiem z marchewką i jabłkiem chyba jej nowa butelka pod pasowała (babydream z uchwytami taka różowa) bo ma miękki smoczek. Łyżeczką nie chce niczego - próbowałam już wszystkiego zacznę znowu po 6tym miesiącu życia.

U nas dziś deszczowo i zimno, późnym popołudniem się trochę poprawiło więc dzień spędziłyśmy w domu.

Nazbierałam u sąsiadów śliwek i zrobię jakieś słoiczki. Macie jakiś fajny przepis albo fajne połączenia owoców i warzyw do słoiczków?

zrobię musy:
śliwka
śliwka - jabłko
śliwka - gruszka
jabłko
jabłko-marchew
jabłko - marchew - dynia
jabłko - marchew - gruszka

itd itp

a w ogóle marchew można dawać do słoiczków do pasteryzacji?
nie znam sie
__________________
Zosia 01.04.2014 He She Me --> just us three ! w końcu z Nami
martyna141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 19:49   #1536
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Pochwalilam sie poprawa, to po poludniu znow sie lalo z nosa. Ale do tego rozdraznienie i usilne proby zjedzenia wszystkiego, jazda po dziaslach wszystkim co w lapy wpadlo, wiec nie mam juz watpliwosci, ze ten katar to od zebow.
Niech juz wreszcie cos wyjdzie.

Mielismy miec chrzciny w przyszla niedziele, ale musimy zmienic termin ze wzgledu na chrzetnego i wkurzam sie, ze ubranka moga byc za male, a moze nawet jakas kurteczka byc potrzebna
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 20:43   #1537
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Virginia - alergia może dawać tylko jeden objaw, może być to tylko katar.
Z tego wiem testy alergiczne robione przed 2 r.ż. nie mają żadnego sensu bo i tak nie są wiarygodne.

Co do budyniów i serków - to jestem na nie. Jeśli chcesz dać budyń to raczej zrobiony na mm, nie na zwykłym mleku. Ja bym wolała jednak zrobić budyn samemu (zdrowo i pożywnie) niż dawać sztuczny proszek z mega zawartością cukru. To samo tyczy się serków.


Aaa ostatnio był tu jakoś temat jedzenia dla dzieci (Mariola chyba Ty wstawiałam jakieś cytaty z netu) i tak mi się przypomniało, że znajomi naszych znajomych mają dziecko 7 mcy no i np. doprawiają jej słoiczki vegetą (!) bo są takie bez smaku i mała nie chce ich jeść
Już nie mówiąc o tym że 7 miesięczne dziecko pół dnia spędza w chodziku


Odnośnie smaków, to mam dziwne dziecko. Dzisiaj mu dałam mus ze śliwek, wyszedł mi kwaśny, bo śliwki zbyt słodkie nie były. Bardzo mu smakowało To ja się nie dziwię że on nie chce jeść takiej bezsmakowej cukinii, chyba mu ją cytryną doprawię heh
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 20:48   #1538
frogutka
Zadomowienie
 
Avatar frogutka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 209
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Juliette25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja jestem w szoku czytając co Wasze pociechy potrafią
Piszecie o raczkowaniu, pełzaniu, siedzeniu... masakra. O rozszerzonej tak bogato diecie to nie wspomnę. My na etapie dopiero marchwi i glutenu.
Mój to dopiero nauczył się przewracać na brzuszek z plecków. Nie pełza, nie siedzi stabilnie, w ogóle leci cały na przód i na boki, nie wygina się (nie robi mostka) - już zaczynam schizować gdy tak sobie widzę, że dzieci wasze prawie w tym samym wieku są co mój syn a już potrafią tyle rzeczy

Juliette25
spokojnie, wszystko w swoim czasie. Hanka jest z 12.03 i też nie pełza, nie raczkuje. Siedzi tylko na kolanach, ale mało stabilnie. Obraca się tylko na brzuch. Także Twój synek napewno rozwija się prawidłowo, tylko nie ma takiego przyspieszenia jak niektóre wątkowe dzieciaki

Virginia dużo zdrówka dla Natalii! Mam nadzieję, że w końcu uda się pokonać katar.

Side
współczuje Piotrusiowego guza. Dla Ciebie dużo cierpliwości i siły!

martyna141 brawo za obroty

stefan89 widzę, że nasze Hanki mają podobne smaki Moja też warzywka wcina jak szalona, a owoce jak za karę Choć ostatnio widzę światełko w tunelu-Hania zjadła (z apetytem) gotowane jabłko z gruszką, a dziś śliwkę z jabłkiem, ale słoiczkowe, bo mamusiowe jest ble
za raczkowanie! Jestem pod wrażaniem!

Szok, że tak dużo wątkowych dzieciaków już pełza, siedzi, raczkuje. Moja Hania w tej kwestii jest dośc leniwa. Zabawkę najlepiej jak ktoś poda i najfajniej jest na rączkach-co się będzie królewna męczyć

margo skoro Przemowi smakowała kaszka Holle, to jadę jutro kupić. Mamy z Nestle bananową to Hanka nią pluje dalej niż widzi

Poza tym u nas dobrze, Hania śpi od 19:00 do 6-6:30 potem zjada, a matka pakuje ją jeszcze do łóżeczka i udaje, że jest noc Hanka czasem się nabiera i śpi jeszcze godzinkę
W dzień ostatnio śpi tylko raz koło południa 1,5h i potem od 13:00 już nic Leżenie oczywiście jest już nudne, siedzieć nie umie, turlać się czy pełzać też nie więc często włącza się jęczybuła
Do tego Tż przeziębiony (czyt. marudny) więc ostatnio troszkę zmęczona jestem

Kciuki dla potrzebujących, zdrówka dla zakatarzonych i duuużo cierpliwości dla nas wszystkich!
__________________
Żona od 23.07.2011
frogutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 21:07   #1539
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Juliette25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja jestem w szoku czytając co Wasze pociechy potrafią
Piszecie o raczkowaniu, pełzaniu, siedzeniu... masakra. O rozszerzonej tak bogato diecie to nie wspomnę. My na etapie dopiero marchwi i glutenu.
Mój to dopiero nauczył się przewracać na brzuszek z plecków. Nie pełza, nie siedzi stabilnie, w ogóle leci cały na przód i na boki, nie wygina się (nie robi mostka) - już zaczynam schizować gdy tak sobie widzę, że dzieci wasze prawie w tym samym wieku są co mój syn a już potrafią tyle rzeczy
Ja to aż czasem załamuję się jak czytam co wątkowe dzieci robią. Mój synek nic nie robi. Nie mówi, nie obraca się (nawet na boki), nie siedzi stabilnie. O raczkowaniu nawet nie wspomnę. Jedyne co to je wszystkie pokarmy stałe, które mu podaję. Ostatnio nawet usłyszałam że to moja wina ze się nie obraca bo ciągle nim się zajmuję Ehhh. Może i tak. Nie wiem czy zostawiać go na macie czy może w łóżeczku. Nie wiem gdzie popełniłam błąd. Za 2tyg. idziemy do lekarza to zobaczymy co poradzi
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-22, 21:49   #1540
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
Szok, że tak dużo wątkowych dzieciaków już pełza, siedzi, raczkuje. Moja Hania w tej kwestii jest dośc leniwa. Zabawkę najlepiej jak ktoś poda i najfajniej jest na rączkach-co się będzie królewna męczyć

Poza tym u nas dobrze, Hania śpi od 19:00 do 6-6:30 potem zjada, a matka pakuje ją jeszcze do łóżeczka i udaje, że jest noc Hanka czasem się nabiera i śpi jeszcze godzinkę
W dzień ostatnio śpi tylko raz koło południa 1,5h i potem od 13:00 już nic Leżenie oczywiście jest już nudne, siedzieć nie umie, turlać się czy pełzać też nie więc często włącza się jęczybuła
Do tego Tż przeziębiony (czyt. marudny) więc ostatnio troszkę zmęczona jestem

Kciuki dla potrzebujących, zdrówka dla zakatarzonych i duuużo cierpliwości dla nas wszystkich!

Jakbym czytała o sobie
Księciunio jest z 5 marca, a też stabilnie nie siedzi, nie raczkuje, próbuje pełzać ale przeważnie kręci się wokoło a pełza tylko na łóżku.
TZ też przeziębiony (ten na szczęście potrafi się sam sobą zająć), boję się żeby małego tylko nie zaraził.
Gabryś też by wszystko chciał, tylko niewiele potrafi i się wścieka. wszystkie zabawy i zabawki nudzą się po 5-10 minutach a wieczory to już masakra, nie wiem jak go zabawić.

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Ja to aż czasem załamuję się jak czytam co wątkowe dzieci robią. Mój synek nic nie robi. Nie mówi, nie obraca się (nawet na boki), nie siedzi stabilnie. O raczkowaniu nawet nie wspomnę. Jedyne co to je wszystkie pokarmy stałe, które mu podaję. Ostatnio nawet usłyszałam że to moja wina ze się nie obraca bo ciągle nim się zajmuję Ehhh. Może i tak. Nie wiem czy zostawiać go na macie czy może w łóżeczku. Nie wiem gdzie popełniłam błąd. Za 2tyg. idziemy do lekarza to zobaczymy co poradzi
Przepraszam, ale co to za bzdura, że ciągle się nim zajmujesz dlatego nie robi tych wszystkich rzeczy Przecież na pewno się z nim bawisz, ćwiczysz, stymulujesz, a więc wspierasz jego rozwój.
Prawdą jest oczywiście że dziecko powinno jak najwięcej przebywać na podłodze, ale bez mamy obok pewnie wcale się lepiej rozwijać nie będzie. Tak więc głowa do góry, a pewnie już niedługo cię synek zaskoczy.
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 00:48   #1541
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Witam
U nas kryzys pełną parą- nie wiem czy to skok, zęby, brzuszek czy coś innego. Toś ciągle krzyczy- nie płacze, tylko normalnie drze się. Gdy go uspokajam albo próbuję go uspać to jest jeszcze gorzej. Dziś zasnął dopiero po 22 a w dzień spał jak zając. Jest dopiero przed pierwszą a on już raz się wybudził no a do tego ja nie mogę zasnąć
Nie mógł mój syn ojcu dać popalić jak ten miał urlop a nie teraz biedną matkę stresuje?
Cytat:
Napisane przez Juliette25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja jestem w szoku czytając co Wasze pociechy potrafią
Piszecie o raczkowaniu, pełzaniu, siedzeniu... masakra. O rozszerzonej tak bogato diecie to nie wspomnę. My na etapie dopiero marchwi i glutenu.
Mój to dopiero nauczył się przewracać na brzuszek z plecków. Nie pełza, nie siedzi stabilnie, w ogóle leci cały na przód i na boki, nie wygina się (nie robi mostka) - już zaczynam schizować gdy tak sobie widzę, że dzieci wasze prawie w tym samym wieku są co mój syn a już potrafią tyle rzeczy
Juliette- pewnie wiesz już bo często na to narzekam- ale mój synek też mało sprawny fizycznie a jest z 21 kwietnia więc ma już 5 miesięcy. Póki co udało mu się dopiero 2 razy na boczek odwrócić a tak to tylko by leżał na pleckach.
Z rozszerzeniem diety u nas na szczęście ok- co mu nie dam to zje ale znowu się martwię o jego brzuszek bo może mu coś zaszkodzić.

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Virginia - alergia może dawać tylko jeden objaw, może być to tylko katar.
Z tego wiem testy alergiczne robione przed 2 r.ż. nie mają żadnego sensu bo i tak nie są wiarygodne.

Co do budyniów i serków - to jestem na nie. Jeśli chcesz dać budyń to raczej zrobiony na mm, nie na zwykłym mleku. Ja bym wolała jednak zrobić budyn samemu (zdrowo i pożywnie) niż dawać sztuczny proszek z mega zawartością cukru. To samo tyczy się serków.


1. Aaa ostatnio był tu jakoś temat jedzenia dla dzieci (Mariola chyba Ty wstawiałam jakieś cytaty z netu) i tak mi się przypomniało, że znajomi naszych znajomych mają dziecko 7 mcy no i np. doprawiają jej słoiczki vegetą (!) bo są takie bez smaku i mała nie chce ich jeść
Już nie mówiąc o tym że 7 miesięczne dziecko pół dnia spędza w chodziku



2. Odnośnie smaków, to mam dziwne dziecko. Dzisiaj mu dałam mus ze śliwek, wyszedł mi kwaśny, bo śliwki zbyt słodkie nie były. Bardzo mu smakowało To ja się nie dziwię że on nie chce jeść takiej bezsmakowej cukinii, chyba mu ją cytryną doprawię heh
1. Brak słów
2. Po co cytryną? Vegety dosyp

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Ja to aż czasem załamuję się jak czytam co wątkowe dzieci robią. Mój synek nic nie robi. Nie mówi, nie obraca się (nawet na boki), nie siedzi stabilnie. O raczkowaniu nawet nie wspomnę. Jedyne co to je wszystkie pokarmy stałe, które mu podaję. Ostatnio nawet usłyszałam że to moja wina ze się nie obraca bo ciągle nim się zajmuję Ehhh. Może i tak. Nie wiem czy zostawiać go na macie czy może w łóżeczku. Nie wiem gdzie popełniłam błąd. Za 2tyg. idziemy do lekarza to zobaczymy co poradzi
A cóż to za ekspert takie wnioski wysnuł?
Nie obwiniaj się bo to nie twoja wina chociaż ja sama też np. sobie wyrzucam to, że od noworodka nie kładłam synka na brzuszku no bo jak tak płakał przeokrutnie to nie miałam serca go męczyć. Teraz za to go męczę ile wlezie
Co do gadania to mój gada i to dużo ale najlepiej o 4 nad ranem. W dzień już mnie rozmowny się robi
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 06:56   #1542
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Co do budyniów i serków - to jestem na nie. Jeśli chcesz dać budyń to raczej zrobiony na mm, nie na zwykłym mleku. Ja bym wolała jednak zrobić budyn samemu (zdrowo i pożywnie) niż dawać sztuczny proszek z mega zawartością cukru. To samo tyczy się serków.


Aaa ostatnio był tu jakoś temat jedzenia dla dzieci (Mariola chyba Ty wstawiałam jakieś cytaty z netu) i tak mi się przypomniało, że znajomi naszych znajomych mają dziecko 7 mcy no i np. doprawiają jej słoiczki vegetą (!) bo są takie bez smaku i mała nie chce ich jeść
Już nie mówiąc o tym że 7 miesięczne dziecko pół dnia spędza w chodziku
1. Sama wychowałam się bez tego świństwa i nie jem w dorosłym życiu bo dla mnie to sama chemia i jakoś wyrosłam Jak mam być szczera to brzydzą mnie te wszystkie jogurciki. Nie mówię że nigdy nie jem ale są to straszne sporadyczne sytuacje. Piotrek ich na pewno nie będzie dostawał.

2. Vegeta i chodzik mnie rozwaliły

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
[B]

Poza tym u nas dobrze, Hania śpi od 19:00 do 6-6:30 potem zjada, a matka pakuje ją jeszcze do łóżeczka i udaje, że jest noc Hanka czasem się nabiera i śpi jeszcze godzinkę
W dzień ostatnio śpi tylko raz koło południa 1,5h i potem od 13:00 już nic Leżenie oczywiście jest już nudne, siedzieć nie umie, turlać się czy pełzać też nie więc często włącza się jęczybuła
Do tego Tż przeziębiony (czyt. marudny) więc ostatnio troszkę zmęczona jestem

Kciuki dla potrzebujących, zdrówka dla zakatarzonych i duuużo cierpliwości dla nas wszystkich!
idealne dziecko
to kciuki za zdrowego męża!

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Ja to aż czasem załamuję się jak czytam co wątkowe dzieci robią. Mój synek nic nie robi. Nie mówi, nie obraca się (nawet na boki), nie siedzi stabilnie. O raczkowaniu nawet nie wspomnę. Jedyne co to je wszystkie pokarmy stałe, które mu podaję. Ostatnio nawet usłyszałam że to moja wina ze się nie obraca bo ciągle nim się zajmuję Ehhh. Może i tak. Nie wiem czy zostawiać go na macie czy może w łóżeczku. Nie wiem gdzie popełniłam błąd. Za 2tyg. idziemy do lekarza to zobaczymy co poradzi
nie wmawiaj sobie nic ani nie daj wmawiać. Moj chrześniak nigdy nie raczkował, nie czołgał się- jak mu zabawka leżała za daleko od tyłka jak już siedział to tak długo jęczał aż mu ktoś podał i wyrósł na sprawnego fizycznie dwulatka. Jest mega spokojny jak jego rodzice zresztą więc każde dziecko ma swój tryb a i tak w pewnym momencie spotkają się w tym samym punkcie
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 07:06   #1543
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Witam
U nas kryzys pełną parą- nie wiem czy to skok, zęby, brzuszek czy coś innego. Toś ciągle krzyczy- nie płacze, tylko normalnie drze się. Gdy go uspokajam albo próbuję go uspać to jest jeszcze gorzej. Dziś zasnął dopiero po 22 a w dzień spał jak zając. Jest dopiero przed pierwszą a on już raz się wybudził no a do tego ja nie mogę zasnąć
Nie mógł mój syn ojcu dać popalić jak ten miał urlop a nie teraz biedną matkę stresuje?
współczuję jakbym o nas czytała. wczoraj znowu wieczorem duzo ryku i też nie wiem czy to skok, brzuszek czy zęby + duzo pobudek w nocy (często z płaczem), czasem popiskiwanie przez sen. w dzień skrzypną mi panele pod nogami i już się budzi, krzyczenie też się zdarza ale sporadycznie. Może to jednak skok? albo nasze dzieci tak reagują na przesilenie jesienne. mnie np na przełomie lata i jesieni zawsze głowa pęka

olakola u nas cały czas gadanie, ledwo otworzy oczy i już gada nawet w środku nocy ale to tak od 3-4 dni dopiero (chyba to przez skok) w dzień to mi normalnie telewizor zagłusza

virginia ale się bidulka męczy, oby zastosowane środki szybko pomogły na katarze się nie znam ani na alergii

filupka w nowym schemacie jest napisane że można przygotowywać produkty na krowim mleku pod koniec 1. roku więc ja bym poczekała

margo zachęciłaś mnie do kupna tej jaglanej

Limonka współczuję marudy u nas to samo ostatnio

stefan89 za nowe umiejętności

Juliette nie masz co się martwić, bo każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Mój też stabilnie nie siedzi i nie raczkuje. gada od kilku dni dopiero. Pełzanie to póki co 20 cm w niedzielę. wczoraj już nawet nie próbował.Tak to u nas jest - raz coś zrobi a potem zapomina o tym (ale matka oczywiście jest prze szczęśliwa i się chwali wizażowym ciotkom ) Co prawda nauczył się obracać na brzuszek z miesiąc temu ale tylko przez lewy bok, a przez prawy dopiero półtora tygodnia temu

agunia ja swojego kładłam na kocu i dawałam zabawki na wyciągnięcie ręki po bokach. i w końcu zaczął się na boczki obracać. w łóżeczku miał za mało miejsca a maty w ogóle nie lubi. a to że się nim zajmujesz to przecież oczywiste. na pewno się lepiej nie rozwinie leżąc samotnie i jęcząc za mamą
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 09:08   #1544
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2



Gratuluje nowych uiejetnosci i wspolczuje zakatarzonym noskom.
Wspolczuje takze ciezkich nocek

u nas tez katar sie ciagnie, ale ja kataru nie lecze, szczegolnie, ze jest przezroczysty, uzywam tylko fridy i soli morskiej

Soli do przemywania oczu nigdy nie uzywalam, wiec nie pomoge

Jesli chodzi o pelzanie czy raczkowanie, to stwarzam warunki do tego, czyli niesliskie powierzchnie, interesujace zabawki i, poza spaniem, przebywanie na podlodze, a takze wygodne ubranko, ktore nie krepuje ruchow. Nie sadzam go na sile, nie stawiam, nie przebywa dlugo w lezaczku czy w lozeczku, itp. Lezy duzo na brzuchu, aktywnie sie bawimy itp.
Nie poganiam go w tym celu, przyjdzie czas, to bedzie robil , poza tym nie prezy nog itp, nie widze zadnych niepokojacych objawow, fizjo zreszta tez, wiec nie zamierzam sie zamartwiac.
ciesza mnie ruchowe sukcesy Waszych Dzieci, ale jakos mnie to nie smuci ani nie martwi, ze moje dziecko nie robi jeszcze tego, czy tamtego. Ma czas, nie rozumiem, skad taki ped, ze polroczne koniecznie dziecko ma siedziec, pelzac, czy raczkowac.
Wazne, ze osiaga kamienie milowe na czas, jedno dziecko zacznie pelzac przed 6 miesiacem, a drugie pod koniec 7 i to tez bedzie o czasie.

Poza tym raczkujace dziecie, to rece pelen roboty i oczy dookola glowy, wiec ja osobiscie sie ciesze, ze moje dziecko tylko sie turla

Jesli Marco w wieku 9 miesiecy korygownaych nie bedzie sam siadal, to wtedy bede sie martwic.

Zaraz wychodzimy do skzoly, wiec do zobaczenia pozniej
__________________
O książkach

Edytowane przez mariolasl
Czas edycji: 2014-09-23 o 09:11 Powód: lit.
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 09:23   #1545
elgie
Raczkowanie
 
Avatar elgie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 140
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cześć
Wreszcie znalazłam trochę czasu. W niedzielę chrzciliśmy Krzysia, a dziś z rana dopiero wyjechała teściowa. Po 5 dniach z teściową chyba się dziś upiję ze szczęścia
Pewnie nie nadrobię wszystkiego, więc napiszę tylko co u nas
Chrzciny się udały, pogoda dopisała, Krzysio ulał tylko na mnie i to dopiero w restauracji. W kościele był bardzo grzeczny, a imprezę w większości przespał.
Krzysiowi wychodzi już 6 ząb - górna lewa dwójka Tak więc ma już komplet jedynek i górne dwójki. W takim tempie to mając dwa lata pewnie zaczną mu wychodzić już stałe zęby
Gdzieś od tygodnia Krzysio zaczął pełzać, więc nie mogę już sobie bezkarnie wyjść z pokoju, w którym jest na podłodze, zwłaszcza, że najbardziej go ciągnie do kontaktów / kwiatów / suszarki na bieliznę. Zabawki przestały być atrakcyjne. Młody jeszcze nie siedzi, ale zaczął się podciągać do siadu, zwłaszcza jak się da mu np palce, więc myślę, że pewnie usiądzie jakoś niedługo.
Z nowości to przenieśliśmy młodego do drugiego pokoju i od tego czasu przesypia całe nocki Śpi od 20 do 5:30-6:00, choć zdarza mu się też budzić jeszcze koło 3:00. Krzysio przesiadł się też do spacerówki, jeździ w takiej rozłożonej na najniższy poziom.
I to chyba tyle u nas
Witam nowe Mamusie
Życzę zdrówka dla wszystkich chorych Maluszków, gratuluję nowych nabytych umiejętności i trzymam kciuki za wszystkich potrzebujących
elgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 09:43   #1546
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Witajcie

Dzięki za kciuki, dobre słowa, rady, odpowiedzi .
Tak się zastanawiam skoro nie ma tych testów na alergię lub nie są wiarygodne to skąd niektórzy wiedzą, że dziecko jest uczulone na mleko? No nic, podpytam o to jeszcze pediatrę.
Wpadam tylko na chwilę z raportem, że zmasowany atak zaczyna chyba przynosić powoli skutki bo w nocy Natalka jadła mleczko i jest mniej marudna.
A w międzyczasie chyba ja sama wybiorę się do lekarza, bo i u mnie ciągnie się te przeziębienie w nieskończoność, nie wiem czy na zatoki nie poszło, bo głowa mnie często boli. A jak ja będę non stop chora to i Natalka do końca nie wyzdrowieje.
dla wszystkich potrzebujących.
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 11:01   #1547
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Tak się zastanawiam skoro nie ma tych testów na alergię lub nie są wiarygodne to skąd niektórzy wiedzą, że dziecko jest uczulone na mleko? No nic, podpytam o to jeszcze pediatrę.
Wiadomo czasem na zasadzie eliminacji danego produktu z diety. Wykluczasz -> poprawia się, dodajesz -> znów jest gorzej.

Wczoraj rozmawiałam z alergologiem. A dokładniej mąż i potem zamknął okno z czatem więc wiem tylko tyle co mi powtórzył
Przy zmianach skórnych nie ma żadnych testów dla takich maluchów bo przy drobnych zmianach mogą się nawet przeciwciała nie wytwarzać, a zmiany być efektem jakiś wycieków
Przy silnych alergiach można robić testy z krwi i sprawdzać przeciwciała.

Tak jak już wcześniej pisałam. Pierwsze sensowne testy można robić po ukończeniu roku. Dają one ogólne pojęcie, ale ponieważ organizm dziecka jeszcze mocno ewoluuje to może się to pozmieniać.

tequiba
, podpytałam też jak z tą wysypką. Pani mówiła, że jeżeli jest drobna to można podawać produkt dalej i tylko dbać mocno o skórę (kremy, emolienty itp). Jeżeli zmiany są silne to lepiej produkt odstawić i spróbować ponownie po 4 tygodniach.
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 14:50   #1548
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 598
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dzień dobry

Stefan- Hania zawyża poziom i stresuje inne matki
A tak poważnie gratuluję nowych umiejętności!
Z Hani jest śliczna dziewczynka,ale to na pewno wiesz sama

W kwestii rozwoju nie powiem nic mądrzejszego niż dziewczyny. Każde dziecko rozwija się w swoim własnym tempie i trzeba uzbroić się w cierpliwość. W końcu to nie wyścigi. Podobnie jak Mariola, staram się głównie nie przeszkadzać, do czego z resztą zainspirował mnie- a jakże!- Zawitkowski
Zgadzam się również z Side, że przecież z czasem to wszystko się wyrówna i nie będzie miało najmniejszego znaczenia. Nie wiem jak Was, ale mnie na żadnej rozmowie kwalifikacyjnej czy randce z jakimś przystojniakiem nie wypytywano kiedy przekręciłam się z brzucha na plecy czy zaczęłam raczkować

Martyna-
wydaje mi się, że marchew można pasteryzować. W tym roku miałam robić do słoików adżikę (miałam jest tu kluczowym słowem...) i jednym ze składników była właśnie marchewka.

Elgie- cieszę się, że chrzciny się udały. Może wrzucisz nam jakieś zdjęcia?
Brawa za kolejny ząbek
Krzyś chyba jest liderem w tym temacie
Za pełzanie i przeprowadzkę do własnego pokoju również brawa

Ag9- vegeta, mówisz... Luuuuuz! Na pierwsze urodziny pewnie wezmą go do Maca

Solidaryzuję się z mamusiami wszystkich marud.
Jeśli zaś chodzi o mój dzisiejszy nastrój to spieszę donieść, że jestem stara, brzydka, głupia, gruba, potargana i nie mam się w co ubrać

Nie rozsiewam zatem negatywnych fluidów tylko zmykam, życząc jeszcze wszystkim zdrowia i poprawy nastroju
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 15:08   #1549
martyna141
Raczkowanie
 
Avatar martyna141
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Chełm / Lublin
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Co do gadania to mój gada i to dużo ale najlepiej o 4 nad ranem. W dzień już mnie rozmowny się robi
o to to! Moja też urządza pogawędkę koło 4-5.30 i przy tym zazwyczaj mega kupa do kompletu

Cytat:
Napisane przez elgie Pokaż wiadomość
Cześć
Wreszcie znalazłam trochę czasu. W niedzielę chrzciliśmy Krzysia, a dziś z rana dopiero wyjechała teściowa. Po 5 dniach z teściową chyba się dziś upiję ze szczęścia
Pewnie nie nadrobię wszystkiego, więc napiszę tylko co u nas
Chrzciny się udały, pogoda dopisała, Krzysio ulał tylko na mnie i to dopiero w restauracji. W kościele był bardzo grzeczny, a imprezę w większości przespał.
Krzysiowi wychodzi już 6 ząb - górna lewa dwójka Tak więc ma już komplet jedynek i górne dwójki. W takim tempie to mając dwa lata pewnie zaczną mu wychodzić już stałe zęby
Gdzieś od tygodnia Krzysio zaczął pełzać, więc nie mogę już sobie bezkarnie wyjść z pokoju, w którym jest na podłodze, zwłaszcza, że najbardziej go ciągnie do kontaktów / kwiatów / suszarki na bieliznę. Zabawki przestały być atrakcyjne. Młody jeszcze nie siedzi, ale zaczął się podciągać do siadu, zwłaszcza jak się da mu np palce, więc myślę, że pewnie usiądzie jakoś niedługo.
Z nowości to przenieśliśmy młodego do drugiego pokoju i od tego czasu przesypia całe nocki Śpi od 20 do 5:30-6:00, choć zdarza mu się też budzić jeszcze koło 3:00. Krzysio przesiadł się też do spacerówki, jeździ w takiej rozłożonej na najniższy poziom.
I to chyba tyle u nas
Witam nowe Mamusie
Życzę zdrówka dla wszystkich chorych Maluszków, gratuluję nowych nabytych umiejętności i trzymam kciuki za wszystkich potrzebujących
wooow ! za postępy i ząbki! My też już od jakiegoś miesiąca w spacerówce

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość

Martyna-
wydaje mi się, że marchew można pasteryzować. W tym roku miałam robić do słoików adżikę (miałam jest tu kluczowym słowem...) i jednym ze składników była właśnie marchewka.

Ag9- vegeta, mówisz... Luuuuuz! Na pierwsze urodziny pewnie wezmą go do Maca
1. Dzieki za radę tak też myślałam, ale zawsze to lepiej kogoś mądrego podpytać

2.

Ja walczę z tymi słoikami i szczerze? Więcej przy tym roboty niż to warte coś tak czuję no ale, tak bym sobie w brodę pluła że miałam eko sładniki i ich nie wykorzystałam odpowiednio skoro mogłam.

Byłam dzisiaj w ciuchu (-50%) i nakupiłam troche Zosi ubranek oczywiście poszłam głównie po pajace 6-9 mcy i jakiś kombinezon a kupiłam kurteczkę 9-12 i parę innych ubranek w większych rozmiarach sobie nic.. Chyba czekają mnie zakupy na allegro.

U nas dalej dupaśna pogoda więc.. Miłego Dnia dla Was Dziewczyny!
__________________
Zosia 01.04.2014 He She Me --> just us three ! w końcu z Nami
martyna141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 20:46   #1550
thidien
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 975
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

ja mam chyba jakiś kryzys wątpienia w samą siebie

zwróciłam rodzicom kilka razy uwagę na pewne rzeczy, to nie dość, że mi się dostało, to jeszcze mnie obgadują i wyśmiewają

powiedziałam, żeby jak tata kaszle (chory) zasłaniał usta - źle

mamie, żeby nie przychodziła nafajczona do nas i do wnuka, bo potem wygonić nie moge tego zapachu z pokoju i ubranek Adrianka (serio, śmierdzi jak skunks, specjalnie chyba przed wejściem musi się napalić) - źle

zwróciłam uwagę, że nie myją rąk po skorzystaniu z toalety (fuj!) - źle

była u nas teściowa ze szwagierką i córami i szwagierka czegoś małej zabroniła, a mama nie zważając na jej zdanie chciała zrobić inaczej i w efekcie mała się rozpłakała, bo wyszło, że matka mówi jedno, a ktoś inny drugie - to powiedziałam, żeby do decyzji matki się nie wtrącała, bo co matka powie, to tak ma być, a nie podkopuje jej autorytet - to mnie moja mama wyśmiała
zapytałam, czy z Adriankiem będzie to samo, że ja powiem jedno, a ona zrobi to inaczej i po swojemu, to odparła, że jak będzie uważała, że nie mam racji, to będzie robiła po swojemu
się wkurzyłam i powiedziałam, że nie wiem, czy będzie miała taką okazję :/

dochodzę do wniosku, że ja mojej mamy po prostu przez to wszystko nie lubię

z fajnych rzeczy - byliśmy dzisiaj w Olsztynie, od nas to 100km w jedną stronę i Młody był bardzo grzeczny pospał w drodze do, jeść nawet nie chciał jak byliśmy na miejscu :P, w powrotnej drodze też pospał

wyszliśmy w chuście (nie chciało mi się wózka brać na mokre, bo padało, a nie lubię zakładać pokrowców na koła - wózek musimy trzymać w naszym pokoju) na późnowieczorny spacer też pół spaceru przespał ;P

pewnie w nocy da popalić ;P:P:P:P

idziemy zrobić kąpu kąpu
tak wyglądaliśmy kilka kąpieli temu:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20140912930.jpg (82,4 KB, 49 załadowań)
__________________
żonka 27.07.2013
II kreski 30.07.2013
Synek 1.4.2014
II kreski 1.12.2015
thidien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 20:58   #1551
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Juliette25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja jestem w szoku czytając co Wasze pociechy potrafią
Piszecie o raczkowaniu, pełzaniu, siedzeniu... masakra. O rozszerzonej tak bogato diecie to nie wspomnę. My na etapie dopiero marchwi i glutenu.
Mój to dopiero nauczył się przewracać na brzuszek z plecków. Nie pełza, nie siedzi stabilnie, w ogóle leci cały na przód i na boki, nie wygina się (nie robi mostka) - już zaczynam schizować gdy tak sobie widzę, że dzieci wasze prawie w tym samym wieku są co mój syn a już potrafią tyle rzeczy
Moja jest z 26 marca- nie raczkuje, nie pełza cho próbuje, nie siedzi;p Na wszystko przyjdzie czas. Moja dopiero dziś pierwszy raz odwróciła się z pleców na brzuch, i to tylko raz:p OD kumpeli ma skończone 8 miesięcy i nie raczkuje i nie siedzi;p





Cytat:
Napisane przez elgie Pokaż wiadomość
Cześć
Wreszcie znalazłam trochę czasu. W niedzielę chrzciliśmy Krzysia, a dziś z rana dopiero wyjechała teściowa. Po 5 dniach z teściową chyba się dziś upiję ze szczęścia
Pewnie nie nadrobię wszystkiego, więc napiszę tylko co u nas
Chrzciny się udały, pogoda dopisała, Krzysio ulał tylko na mnie i to dopiero w restauracji. W kościele był bardzo grzeczny, a imprezę w większości przespał.
Krzysiowi wychodzi już 6 ząb - górna lewa dwójka Tak więc ma już komplet jedynek i górne dwójki. W takim tempie to mając dwa lata pewnie zaczną mu wychodzić już stałe zęby
Gdzieś od tygodnia Krzysio zaczął pełzać, więc nie mogę już sobie bezkarnie wyjść z pokoju, w którym jest na podłodze, zwłaszcza, że najbardziej go ciągnie do kontaktów / kwiatów / suszarki na bieliznę. Zabawki przestały być atrakcyjne. Młody jeszcze nie siedzi, ale zaczął się podciągać do siadu, zwłaszcza jak się da mu np palce, więc myślę, że pewnie usiądzie jakoś niedługo.
Z nowości to przenieśliśmy młodego do drugiego pokoju i od tego czasu przesypia całe nocki Śpi od 20 do 5:30-6:00, choć zdarza mu się też budzić jeszcze koło 3:00. Krzysio przesiadł się też do spacerówki, jeździ w takiej rozłożonej na najniższy poziom.
I to chyba tyle u nas
Witam nowe Mamusie
Życzę zdrówka dla wszystkich chorych Maluszków, gratuluję nowych nabytych umiejętności i trzymam kciuki za wszystkich potrzebujących
Za chrzciny
i za cierpiwośc do teściowej, 5 dni pod jednym dachem to wino się należy;p


Witam się po weekendzie
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 21:21   #1552
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

thidien - faktycznie niefajnie, kurcze przecież zwracałaś uwagę im na podstawowe zasady higieny
Pozostaje chyba olać i trzymać się twardo swoich zasad.

Wiecie co, do czego to doszło żeby wirusy się rozprzestrzeniały przez wizaż cholera i do nas zawitał dzisiaj katar Ja trochę smarkam a i Gabryś jakby zaciąga nosem
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 22:37   #1553
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

gratuluje dzieciakom postępów, niektóre są imponujące.

Krzysiowi gratulujemy powiększającego się stanu uzębienia
(Ewa miała 8 zębów na 8 miesięcy - teraz lat 4 i ani jednego ubytku)

Thidien - z tego co pamiętam, to Ty nam już nieraz pisałaś o swoich rodzicach - że nigdy nie chwalą, tylko krytykują itp. straszne to jest, bardzo współczuję takiej atmosfery.

u nas tak sobie dziś, trochę przemarudzony dzień, bo pogoda nie sprzyjała wyjściu z domu. nawet Ewa w przedszkolu miała gorszy dzień, były na nią skargi
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 23:26   #1554
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
usg nie zaszkodzi, ja tam jestem zwolenniczką, żeby "na zimne dmuchać";
a marchewkę bym odsawiła na tydzień


nie wszystkie dzieci raczkują, a akurat raczkowanie jest ważnym etapem w rozwoju; ja staram się stymulować do raczkowania


Jula przez 2 tygodnie nic nie przybrała, ale się nie martwię 7200 w tym wieku to dobra waga, a twoje dziecko przecież "wyskakuje z siatki centylowej" z tego co pamiętam; ja bym się nie martwiła

za rozszerzanie diety

ja też nie lubię dorsza, rozumiem twoje dziecko


zazdroszcze

virginia drówka dla Natusi

Jula dźwięków nie wydaje nadal, oby to było związane ze skokiem
A nie wiedzialam...





Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
hej
zaglądam póki Natala śpi.
Na noc nasmarowałam ją maścią, zrobiłam inhalacje, skropiłam kocyk olejkiem; poskutkowało to o tyle, że Natusia zjadła trochę mleka, wprawdzie śladowe ilości ale lepszy rydz niż nic - może więc trochę łatwiej jej już oddychać. Frida, disnemar, eupharbium ciągle w użyciu.
W zw. z tym, że ten katar tyle się utrzymuje (tyle, że wcześniej było go malutko, teraz się nasilił) zastanawiam się czy to nie alergia (sugerowało mi to też parę innych osób - w tym położna, farmaceutka, jeden pediatra), zwłaszcza że zawsze ma podwyższone euzynofilie (minimalnie to minimalnie ale jednak) i tu 2 pyt. do was, może będziecie się orientować:
1. Czy alergii muszą zawsze towarzyszyć jakieś zmiany skórne? Wysypki, zaczerwienienie, sucha skóra?
2. wiem że pełne testy na alergię można zrobić dopiero jakoś po 3r.ż ale niektóre (na skazę białkową chyba) można chyba już, prawda? Wiecie które, czy one są w ramach NFZu, jeśli nie to ile kosztują?



dzięki a tak na marginesie - to chyba dość rzadki Ci ten sinlac wychodzi, prawda? Słyszałam, że 'płaska łyżka stołowa' odpowiada jednej miarce z MM, to prawda?


dzięki!
Stosuję dokładnie tą samą maść ale tylko na noc bo po niej w pokoju musi być zamknięte okno a chcę przynajmniej w dzień wietrzyć bo wiadomo, że o odp.nawilżenie powietrza itp. też trzeba dbać. Ja smarowałam jeszcze stópki -tak mi doradziła farmaceutka. Wczoraj wieczorem był straszny ryk myślałam, że może skóra ją tak piecze ale chyba po prostu była już strasznie zmordowana. Ciałko sprawdzałam - na szczęście żadnego zaczerwienienia nie ma a po oliwce Natalka miała wysypkę .
Frida ciągle w użyciu, maść majerankowa też.


Dawałam nasivin ale go można tylko max.5 dni podawać, nie wiem po jakim czasie można znów do niego wrócić?


jeśli znasz jeszcze jakieś sposoby na katar, których nie stosuję to wszelkie wskazówki są mile widziane.


dzięki

i jeszcze jedno pytanie:
czy któraś z Was podaje swoim bąkom jakieś serki, budynie itp? Ktoś mi to zasugerowałam w zw. z tym, że Natala tak kiepsko je mleko ale nie wiem czy to nie za wcześnie i jeśli tak to jakie dawać?

Będę wdzięczna za odp.
Mpja sis miala badania jak byla malutka. Moze cos kolo roczku, z tym ze ona miala tak silna reakcje skorna ze po odstaieniu lekow na 2 tyg przed badaniem lekarka nie byla w stanie wykonac testow bo cale cialo bylo zajete.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Co do budyniow na mleku krowim ja jestem na nie tak samo jak ag9. Mozna samemu zrobic a mleko jest ciezko strawne i ja wole poczekac. Podobno im pozniej tym lepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 23:33   #1555
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Jeśli zaś chodzi o mój dzisiejszy nastrój to spieszę donieść, że jestem stara, brzydka, głupia, gruba, potargana i nie mam się w co ubrać
ja też, zwłaszcza dzisiaj

thidien współczuję rodzinki; a synuś śliczny

jakiś zły dzień dzisiaj, pogoda paskudna i może przez to jestem taka przybita

Jula dzisiaj wieczorem "wyśpiewała" aguuguaaaauauaauaauuaaga i sama się zdziwiła. i nic nie dodała. liczę, że znowu będzie "gadać"

ja mam wtłuczone do głowy, że raczkowanie jest ważnym elementem rozwoju i lepiej dla dziecka żeby raczkowało.
są artykuły o tym np. LINK

Jula ma 5.5 miesiąca i kusi mnie (po części przez was :P), żeby jej podać jedzenie. dzisiaj dostała butelkę z herbatką, od razu wypiła 30ml. Jak jadłam kanapkę i miałam Julę na rękach chwyciła mi za kanapkę i otworzyła buzię - chciała sobie włożyć do buzi !!! ale ja niedobra matka nie pozwoliłam

Edytowane przez olakola
Czas edycji: 2014-09-23 o 23:34
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 23:41   #1556
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość


Gratuluje nowych uiejetnosci i wspolczuje zakatarzonym noskom.
Wspolczuje takze ciezkich nocek

u nas tez katar sie ciagnie, ale ja kataru nie lecze, szczegolnie, ze jest przezroczysty, uzywam tylko fridy i soli morskiej

Soli do przemywania oczu nigdy nie uzywalam, wiec nie pomoge

Jesli chodzi o pelzanie czy raczkowanie, to stwarzam warunki do tego, czyli niesliskie powierzchnie, interesujace zabawki i, poza spaniem, przebywanie na podlodze, a takze wygodne ubranko, ktore nie krepuje ruchow. Nie sadzam go na sile, nie stawiam, nie przebywa dlugo w lezaczku czy w lozeczku, itp. Lezy duzo na brzuchu, aktywnie sie bawimy itp.
Nie poganiam go w tym celu, przyjdzie czas, to bedzie robil , poza tym nie prezy nog itp, nie widze zadnych niepokojacych objawow, fizjo zreszta tez, wiec nie zamierzam sie zamartwiac.
ciesza mnie ruchowe sukcesy Waszych Dzieci, ale jakos mnie to nie smuci ani nie martwi, ze moje dziecko nie robi jeszcze tego, czy tamtego. Ma czas, nie rozumiem, skad taki ped, ze polroczne koniecznie dziecko ma siedziec, pelzac, czy raczkowac.
Wazne, ze osiaga kamienie milowe na czas, jedno dziecko zacznie pelzac przed 6 miesiacem, a drugie pod koniec 7 i to tez bedzie o czasie.

Poza tym raczkujace dziecie, to rece pelen roboty i oczy dookola glowy, wiec ja osobiscie sie ciesze, ze moje dziecko tylko sie turla

Jesli Marco w wieku 9 miesiecy korygownaych nie bedzie sam siadal, to wtedy bede sie martwic.

Zaraz wychodzimy do skzoly, wiec do zobaczenia pozniej
O dpkladnie to samo mysle. I sie ciesze ze Piotrek nie raczkujr bo bym musiala czesciej sprzatac





Cytat:
Napisane przez elgie Pokaż wiadomość
Cześć
Wreszcie znalazłam trochę czasu. W niedzielę chrzciliśmy Krzysia, a dziś z rana dopiero wyjechała teściowa. Po 5 dniach z teściową chyba się dziś upiję ze szczęścia
Pewnie nie nadrobię wszystkiego, więc napiszę tylko co u nas
Chrzciny się udały, pogoda dopisała, Krzysio ulał tylko na mnie i to dopiero w restauracji. W kościele był bardzo grzeczny, a imprezę w większości przespał.
Krzysiowi wychodzi już 6 ząb - górna lewa dwójka Tak więc ma już komplet jedynek i górne dwójki. W takim tempie to mając dwa lata pewnie zaczną mu wychodzić już stałe zęby
Gdzieś od tygodnia Krzysio zaczął pełzać, więc nie mogę już sobie bezkarnie wyjść z pokoju, w którym jest na podłodze, zwłaszcza, że najbardziej go ciągnie do kontaktów / kwiatów / suszarki na bieliznę. Zabawki przestały być atrakcyjne. Młody jeszcze nie siedzi, ale zaczął się podciągać do siadu, zwłaszcza jak się da mu np palce, więc myślę, że pewnie usiądzie jakoś niedługo.
Z nowości to przenieśliśmy młodego do drugiego pokoju i od tego czasu przesypia całe nocki Śpi od 20 do 5:30-6:00, choć zdarza mu się też budzić jeszcze koło 3:00. Krzysio przesiadł się też do spacerówki, jeździ w takiej rozłożonej na najniższy poziom.
I to chyba tyle u nas
Witam nowe Mamusie
Życzę zdrówka dla wszystkich chorych Maluszków, gratuluję nowych nabytych umiejętności i trzymam kciuki za wszystkich potrzebujących
Az tyle zebow juz macie? gratuluje
Nobi gratulujevtez udanych chrzcin

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-24, 01:02   #1557
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Hej
coś było w miarę cicho na forum to Was nadrobiłam
U na ciąg dalszy skoku czy czegoś w tym stylu nawet na rehabilitaccji był ryk (po raz pierwszy!) Już sama nie wiem o co chodzi Gorączki nie ma, kataru ani kaszlu a krzyczy jakby coś było nie tak
Zasypianie wieczorne dziś również było katorgą..

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
ja mam chyba jakiś kryzys wątpienia w samą siebie

zwróciłam rodzicom kilka razy uwagę na pewne rzeczy, to nie dość, że mi się dostało, to jeszcze mnie obgadują i wyśmiewają

powiedziałam, żeby jak tata kaszle (chory) zasłaniał usta - źle

mamie, żeby nie przychodziła nafajczona do nas i do wnuka, bo potem wygonić nie moge tego zapachu z pokoju i ubranek Adrianka (serio, śmierdzi jak skunks, specjalnie chyba przed wejściem musi się napalić) - źle

zwróciłam uwagę, że nie myją rąk po skorzystaniu z toalety (fuj!) - źle

była u nas teściowa ze szwagierką i córami i szwagierka czegoś małej zabroniła, a mama nie zważając na jej zdanie chciała zrobić inaczej i w efekcie mała się rozpłakała, bo wyszło, że matka mówi jedno, a ktoś inny drugie - to powiedziałam, żeby do decyzji matki się nie wtrącała, bo co matka powie, to tak ma być, a nie podkopuje jej autorytet - to mnie moja mama wyśmiała
zapytałam, czy z Adriankiem będzie to samo, że ja powiem jedno, a ona zrobi to inaczej i po swojemu, to odparła, że jak będzie uważała, że nie mam racji, to będzie robiła po swojemu
się wkurzyłam i powiedziałam, że nie wiem, czy będzie miała taką okazję :/

dochodzę do wniosku, że ja mojej mamy po prostu przez to wszystko nie lubię

z fajnych rzeczy - byliśmy dzisiaj w Olsztynie, od nas to 100km w jedną stronę i Młody był bardzo grzeczny pospał w drodze do, jeść nawet nie chciał jak byliśmy na miejscu :P, w powrotnej drodze też pospał

wyszliśmy w chuście (nie chciało mi się wózka brać na mokre, bo padało, a nie lubię zakładać pokrowców na koła - wózek musimy trzymać w naszym pokoju) na późnowieczorny spacer też pół spaceru przespał ;P

pewnie w nocy da popalić ;P:P:P:P

idziemy zrobić kąpu kąpu
tak wyglądaliśmy kilka kąpieli temu:
śliczny synek
A z twoimi rodzicami, to wybacz, ale jakaś masakra- jak można kaszleć i nie zatykać ust, o paleniu i myciu rąk po wizycie w WC nawet nie chcę wspominać. Aż cud dziewczyno, że Ty się "higienicznie" wychowałaś skoro twoi rodzice mają takie dziwne nawyki Ja za sterylnością nie jestem ale podstawy higieny to podstawy.
Moja mama i teściowa to proste kobiciny ale z czymś takim w życiu by nie wyskoczyły. Nawet teściówka, która pali jak smok przed wizytą chyba jest na odwyku bo nic od niej nie czuć
Życzę cierpliwości i konsekwencji w upominaniu- oby to przyniosło skutek bo inaczej czarno to widzę.
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-24, 11:18   #1558
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Hej dziewczyny.

Olakola mój mały też jeszcze nie dostał nic poza cycem i jestem z tego powodu nieźle szykanowana w rodzinie. Ale jakoś nic sobie z tego nie robię. Kończę czytać książkę o BLW bo tak mam zamiar karmić synka co oczywiście podoba się tylko mi =)

Wiecie, że przesadziłam małego do spacerówki... wkurzał się że nic nie widział. Używa któraś z Was wkładki do spacerówki? Bo chciałam zamówić do kompletu do poduszki z La millou ale oczywiście nie ma już mojego wzoru. Polecicie jakiś inne?

Szymon jak na razie przewraca się tylko z pleców na brzuch i to tylko jak mu się zachce. Co prawda ostro dźwiga tyłek do góry i próbuje pełzać, ale musi mieć na to dobry dzień. Także mamy "leniwych" dzieci- nie jesteście same

I muszę się pochwalić że moja rodzina się powiększyła-od jakiegoś czasu mam kota dachowca i od niedzieli 2 małe owczarki. Śmieje się że zbankrutuje przez te zwierzaki. Mój mąż gotuje im normalnie obiady
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-24, 11:24   #1559
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

ja na chwilkę teraz, podwpowiedzcie z czym łączycie brokuła? Jajka jeszcze nie wprowadzałam
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-24, 11:32   #1560
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Szłyście z katarem u dziecka do lekarza?
Mały pociąga trochę nosem, wydzielina jest bezbarwna, trochę chyba ciężej oddycha. Psikam solą morską i wyciągam ale dużo tej wydzieliny nie ma. Czasem w nocy zakaszle, a w dzień kaszle czasem podczas płaczu.
Czy to już powód do wizyty u lekarza ?
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-05 13:40:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.