Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie? - CIONŻA będzie! cz. 3

[She Wolf]

Napisane przez pani_pierozkowa

Boszeeee ale się nażarłaaaaaaaaaaaaaaaaam

I tak mi się tera na bąki zbiera....

Idz Ty wstretna! Wspolczuje Twoim kumplom z pracy, a TZowi to juz nie wspomne

[Niunia2011]

Napisane przez She Wolf

No dobra juz Cie nie namawiam

Haha, troche jej sie zeszlo

Tylko jak? Ja wlosow juz 4 lata nie farbowalam, a w ciazy jak mam udawac ze jestem? Musze sie nazrec konkretnie zeby mnie wydelo a potem

Maruda mała Teraz dostałam gratis jeszcze drugą 15 miesięczną

Faceci się nie znają to skąd będzie wiedział czy farbowane czy nie

Napisane przez pani_pierozkowa

Boszeeee ale się nażarłaaaaaaaaaaaaaaaaam

I tak mi się tera na bąki zbiera....

Dobrze, że mnie z Toba nie ma

[She Wolf]

Napisane przez k a j a

FUJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

Nie umiem nagrać tego wesela na płytę

Pogooglaj sobie, napewno dasz rade pomoglabym, ale na odleglosc ciezko. Jak nie dasz rady, to dawaj na priv, sprobuje pomoc

[201606011622]

a mi zimno w łapki

[She Wolf]

Napisane przez Niunia2011

Maruda mała Teraz dostałam gratis jeszcze drugą 15 miesięczną

Faceci się nie znają to skąd będzie wiedział czy farbowane czy nie




Dobrze, że mnie z Toba nie ma

Awwwwww, takie sa najkofansze


No chyba odroznia blond od rudych?

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez ola_la_7676

a mi zimno w łapki

Rekawiczki zakladaj

A jak Twoja noga? Goi sie?

[Niunia2011]

Napisane przez ola_la_7676

a mi zimno w łapki

Myśłalam, że w stopy

Napisane przez She Wolf

Awwwwww, takie sa najkofansze


No chyba odroznia blond od rudych?

Njkofańsze są te co jeszcze nie chodzą

A nie mogłaś się na inny blond przemalować?
To przecież nie chodzi o to że Ty musisz być ruda
"Ona jest ruda da, na pewno ruda"

[She Wolf]

Napisane przez Niunia2011

Myśłalam, że w stopy



Njkofańsze są te co jeszcze nie chodzą

A nie mogłaś się na inny blond przemalować?
To przecież nie chodzi o to że Ty musisz być ruda
"Ona jest ruda da, na pewno ruda"

No ale z takimi 1,5 rocznymi idzie sie juz dogadac a jeszcze nie pyskuja

Nie wiem o co chodzi, teraz juz jestem zakrecona
To jak sie wlosy farbuje to moze dziecko wyjsc rude? Co to za zabobony

[201606011622]

w stopy tez :<

noga juz właściwie dobrze. goi się elegancko, nie przeszkadza juz zbytnio przy chodzeniu

[Niunia2011]

Napisane przez She Wolf

No ale z takimi 1,5 rocznymi idzie sie juz dogadac a jeszcze nie pyskuja

Nie wiem o co chodzi, teraz juz jestem zakrecona
To jak sie wlosy farbuje to moze dziecko wyjsc rude? Co to za zabobony

Nasza Pindzia nie mówi jeszcze aby mama cały czas gada

Taaaaak Jak w ciązy pomalujesz włosy to będziesz miała rude dziecko

[pani_pierozkowa]

Napisane przez She Wolf

Idz Ty wstretna! Wspolczuje Twoim kumplom z pracy, a TZowi to juz nie wspomne

Mój Tż jeszcze lepszy ode mnie w tych tematach Poza tym nie puszczam przy biurku jak już muszę to do kibelka wychodzę heheh

Napisane przez Niunia2011

Maruda mała Teraz dostałam gratis jeszcze drugą 15 miesięczną

Faceci się nie znają to skąd będzie wiedział czy farbowane czy nie




Dobrze, że mnie z Toba nie ma

[Niunia2011]

Napisane przez ola_la_7676

w stopy tez :<

noga juz właściwie dobrze. goi się elegancko, nie przeszkadza juz zbytnio przy chodzeniu

No to dobrze
Już się bałam, że będzie amputacja

[pani_pierozkowa]

Gdzie ta Myboy jest??? Szczelę ją zara!

[She Wolf]

Napisane przez Niunia2011

Nasza Pindzia nie mówi jeszcze aby mama cały czas gada

Taaaaak Jak w ciązy pomalujesz włosy to będziesz miała rude dziecko

Ale juz i tak kontaktuje co sie do Niej mowi, prawda?

Powaga? Nie wiedzialam! Widzisz jak dobrze ze nie farbuje! Bo moj piekny mowi ze jak bedzie rude, to podmienimy szybko w szpitalu
Bez urazy, jesli ktos to czyta i ma rude wloski

Napisane przez pani_pierozkowa

Mój Tż jeszcze lepszy ode mnie w tych tematach Poza tym nie puszczam przy biurku jak już muszę to do kibelka wychodzę heheh

No ja mysle! Jejku ja nie cierpie jak mi ktos pod nosem wali pierdy

[Niunia2011]

Napisane przez pani_pierozkowa

Gdzie ta Myboy jest??? Szczelę ją zara!

Nie widać już jej tera... Ukryła się

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez She Wolf

Ale juz i tak kontaktuje co sie do Niej mowi, prawda?

Powaga? Nie wiedzialam! Widzisz jak dobrze ze nie farbuje! Bo moj piekny mowi ze jak bedzie rude, to podmienimy szybko w szpitalu
Bez urazy, jesli ktos to czyta i ma rude wloski





No ja mysle! Jejku ja nie cierpie jak mi ktos pod nosem wali pierdy

Tak tak I jak sie z nią przebywa to się czai o co jej chodzi bo pokazuje i coś tam po swojemu gada Chyba do tatusia sie przydała bo szwagier miał dopiero 3 lata jak zaczął mówić

Zabobon Serio?! A to rude to aż taka masakyra

[She Wolf]

Napisane przez pani_pierozkowa

Gdzie ta Myboy jest??? Szczelę ją zara!

No dokladnie!

Wezmy tez zacznijmy przed Nia wszystko ukrywac

[pani_pierozkowa]

Patrzcie jaką wypowiedź przeczytałam na Ovufriendzie:

Teraz chodzę prywatnie do ginekologa , bardzo dobry lekarz, szukałam takiego specjalnie po tym poronieniu aby się mną lepiej zaopiekował. Tłumaczył mi wszytsko dokładnie, jak to wygląda, koty przenoszą te chorobe, i to nieprawda że zarazisz sie jedzac nieumyte owoce czy surowe mięso. To jest tak , że, jesli ktoś kto opróżniał kuwetę lub bawił się z kotem który wcyhodzi i załatwia się na dworze i nie umyje rąk i poda Ci owoce lub mięso, alby Ty sama sobie przyrządzisz to sie zarażasz. Mówił mi ze tak gadaja ze od kota nie można się zarazic co nie jest prawdą. U mnie było tak. To był 2 tydzien ciazy. Zaraz jak się doweidziałam poszlismy do teściowej oznajmic nowine. Tesciowa ma kotaa, którego ja nie lubiłam , i on omijał mnie z daleka, nigdy a to nigdy sie do mnie nie zbliżał.I wtedy usiadłam a kota od razuu przybiegł do mnie i usiadł mi na kolana i nie schodził dopoki sama nie wstawał i poszłam. Wszytscyy byli w szoku co temu kotu sie stało, przeciez nigdy do mnie sie nie zblizał. Wrocilismy za nie wiem dokladnie 3 dni moze zaczełam plamic. Poroniłam. Wtedy nie myslalam o zadnej toksoplazmozie. Zaraz po poronieniu poszlismy do teściowej, a kot omija mnie z daleka. Jak to wytłumaczysz . Przypadek? Nie sądze. Lekarz powiedział że koty maja instynkt i wyczuł po prostu ciąże. POzniej zrobilam badania wyszła tokso baardzo wysokaa duzo antybiotykow zażywałam. Zarazilam sie bedac w ciazy, bo gdybym zarazila się przed ciązą to nie poroniłabym i ciąża by sie utrzymała. Kochana to stalo sie w ciagu tygodnia , nie jadłam zadnych owocow, nie jadłam zadnego surowego miesa. I jeszcze co najgorsze tesciowa miala kuwetee w laziencee, jak siadałam na kibelku to nos mialam w kuwecie hehe. Teraz pytalam lekarza czy powinnam unikac kota czy mozna sie zarazic. Oczywiscie na internecie pisza, że nie mozna, a on powedzial ze moznaaa, bo te bakterie nadal w Tobie saa ale zaleczone po prostu. Mniejsze ryzyko ale zawsze jest. Nawet taka sytuacja: kot wrócil z podwórka gdzie zrobił kupe, usiadł dupskiem na kanapie , i pozniej Ty polozyl reke na miejscy gdzie siedzial, nastepnie np podrapiesz sie w nos i juz zarazki przenioslas. Ale teraz zebym nie panikowała bo mnie ma duzego zagrozenia, ale tesciowa jak robi jedzenie dla mnei powinna myć ręce a ja zebym sie z kotem nie bawiła. Kochana ten lekarz do którego chodzee, bierze najwiecej kasy w moim tutaj "terenie", ma bardzo dobre opinie, dyplomow bardzo duzo które mozna przegladac , poweidzial mi tyle " ja w swoim wieloletnim zawodzie mialem do czynienia z tak różnymi przypadkami , że ktos by powiedzial ze niemozliwe" dodał jeszcze "ja nie jestem za tym aby kobiety w ciazy przebywały z kotami". Kochana ja dla wlasnego bezpieczenstwa teraz jak ide do tesciowej , dzownie wczesniej kota wynosi na dwór. Lepiej zrob sobie badanie na tokso , moze masz juz te chorobe , gorzej jak jej nie masz.

BOŻE co za bzdura, na pewno się laska zaraziła bo kot jej usiadł na kolanach Trzymajcie mnie bo zemdleje Potem ludzie to czytają i koty wyrzucają jak kobieta w domu w ciążę zajdzie

[Kruszyna89]

Wiecie co, a może po prostu faktycznie wyszła druga krecha, a dla Myboy ważne jest dla niej aby do TZ dowiedział się pierwszy

[She Wolf]

Napisane przez Niunia2011

Tak tak I jak sie z nią przebywa to się czai o co jej chodzi bo pokazuje i coś tam po swojemu gada Chyba do tatusia sie przydała bo szwagier miał dopiero 3 lata jak zaczął mówić

Zabobon Serio?! A to rude to aż taka masakyra

Mojej kumpeli corka ma ponad 2,5 roku i tez nie mowi, ale to jest taka cwaniara, ze na zlosc im chyba robi bo jest bardzo kumata
A kolejna w tym samym wieku gada jak najeta i co z tego skoro nikt nie rozumie o co jej biega. Wiec wszystko w swoim czasie

No nic, ale wolalabym zeby dziecko mialo po mnie albo po T wlosy, bo tak to jak ukradzione bedzie wygladalo

[agnes188]

O ja p.. masakra a ja dzis przez chwile jak czytalam wyniki swoje myslalam ze toxo mam ale nie zauwazylam jednego zera hehe i jednak wynik ujemny a juz zdazylam sie zdenerwowac

[201606011622]

daj spokój, a ja te u mnie dzikuski na rękach nosiłam tyle razy w tym miesiącu i przedtem i jakoś wszystko ok....


nie czytaj takich głupot

[Niunia2011]

Nie wiem ja sie nie znam
Ale z kotami sie nie spoufalam to nie ma probelmu

[agnes188]

Pierogu ja mam 5 kotow i jeden z nich lata po podworku ma kontakt z innymi kotami wiec jak ja sie od nich nie zarazilam to ty od swoich blokowcow tym bardziej nie ale na wszelki wypadek niech tz im oproznia kuwety

[Niunia2011]

Napisane przez She Wolf

Mojej kumpeli corka ma ponad 2,5 roku i tez nie mowi, ale to jest taka cwaniara, ze na zlosc im chyba robi bo jest bardzo kumata
A kolejna w tym samym wieku gada jak najeta i co z tego skoro nikt nie rozumie o co jej biega. Wiec wszystko w swoim czasie

No nic, ale wolalabym zeby dziecko mialo po mnie albo po T wlosy, bo tak to jak ukradzione bedzie wygladalo

Nasza tak samo.. Szogun kombinuje cały czas co tu spsocić
Właśnie- przyjdzie czas

Nie przesadzaj Ważne żeby zdrowe było

[pani_pierozkowa]

Napisane przez agnes188

Pierogu ja mam 5 kotow i jeden z nich lata po podworku ma kontakt z innymi kotami wiec jak ja sie od nich nie zarazilam to ty od swoich blokowcow tym bardziej nie ale na wszelki wypadek niech tz im oproznia kuwety

Nie tykam kuwet, od zawsze sprząta je Tż, ale ciśnienie mi się podnosi jak czytam takie bzdury!!!!!!!!!!

[agnes188]

To nie czytaj

[Niunia2011]

Napisane przez pani_pierozkowa

Nie tykam kuwet, od zawsze sprząta je Tż, ale ciśnienie mi się podnosi jak czytam takie bzdury!!!!!!!!!!

Nie masz się czym stresować tylko takimi pierdołami???

[Kruszyna89]

Napisane przez pani_pierozkowa

Patrzcie jaką wypowiedź przeczytałam na Ovufriendzie:

Teraz chodzę prywatnie do ginekologa , bardzo dobry lekarz, szukałam takiego specjalnie po tym poronieniu aby się mną lepiej zaopiekował. Tłumaczył mi wszytsko dokładnie, jak to wygląda, koty przenoszą te chorobe, i to nieprawda że zarazisz sie jedzac nieumyte owoce czy surowe mięso. To jest tak , że, jesli ktoś kto opróżniał kuwetę lub bawił się z kotem który wcyhodzi i załatwia się na dworze i nie umyje rąk i poda Ci owoce lub mięso, alby Ty sama sobie przyrządzisz to sie zarażasz. Mówił mi ze tak gadaja ze od kota nie można się zarazic co nie jest prawdą. U mnie było tak. To był 2 tydzien ciazy. Zaraz jak się doweidziałam poszlismy do teściowej oznajmic nowine. Tesciowa ma kotaa, którego ja nie lubiłam , i on omijał mnie z daleka, nigdy a to nigdy sie do mnie nie zbliżał.I wtedy usiadłam a kota od razuu przybiegł do mnie i usiadł mi na kolana i nie schodził dopoki sama nie wstawał i poszłam. Wszytscyy byli w szoku co temu kotu sie stało, przeciez nigdy do mnie sie nie zblizał. Wrocilismy za nie wiem dokladnie 3 dni moze zaczełam plamic. Poroniłam. Wtedy nie myslalam o zadnej toksoplazmozie. Zaraz po poronieniu poszlismy do teściowej, a kot omija mnie z daleka. Jak to wytłumaczysz . Przypadek? Nie sądze. Lekarz powiedział że koty maja instynkt i wyczuł po prostu ciąże. POzniej zrobilam badania wyszła tokso baardzo wysokaa duzo antybiotykow zażywałam. Zarazilam sie bedac w ciazy, bo gdybym zarazila się przed ciązą to nie poroniłabym i ciąża by sie utrzymała. Kochana to stalo sie w ciagu tygodnia , nie jadłam zadnych owocow, nie jadłam zadnego surowego miesa. I jeszcze co najgorsze tesciowa miala kuwetee w laziencee, jak siadałam na kibelku to nos mialam w kuwecie hehe. Teraz pytalam lekarza czy powinnam unikac kota czy mozna sie zarazic. Oczywiscie na internecie pisza, że nie mozna, a on powedzial ze moznaaa, bo te bakterie nadal w Tobie saa ale zaleczone po prostu. Mniejsze ryzyko ale zawsze jest. Nawet taka sytuacja: kot wrócil z podwórka gdzie zrobił kupe, usiadł dupskiem na kanapie , i pozniej Ty polozyl reke na miejscy gdzie siedzial, nastepnie np podrapiesz sie w nos i juz zarazki przenioslas. Ale teraz zebym nie panikowała bo mnie ma duzego zagrozenia, ale tesciowa jak robi jedzenie dla mnei powinna myć ręce a ja zebym sie z kotem nie bawiła. Kochana ten lekarz do którego chodzee, bierze najwiecej kasy w moim tutaj "terenie", ma bardzo dobre opinie, dyplomow bardzo duzo które mozna przegladac , poweidzial mi tyle " ja w swoim wieloletnim zawodzie mialem do czynienia z tak różnymi przypadkami , że ktos by powiedzial ze niemozliwe" dodał jeszcze "ja nie jestem za tym aby kobiety w ciazy przebywały z kotami". Kochana ja dla wlasnego bezpieczenstwa teraz jak ide do tesciowej , dzownie wczesniej kota wynosi na dwór. Lepiej zrob sobie badanie na tokso , moze masz juz te chorobe , gorzej jak jej nie masz.

BOŻE co za bzdura, na pewno się laska zaraziła bo kot jej usiadł na kolanach Trzymajcie mnie bo zemdleje Potem ludzie to czytają i koty wyrzucają jak kobieta w domu w ciążę zajdzie

[She Wolf]

Napisane przez Kruszyna89

Wiecie co, a może po prostu faktycznie wyszła druga krecha, a dla Myboy ważne jest dla niej aby do TZ dowiedział się pierwszy

Jak to TZ wazniejszy od nas?


Pierozkowa kto to wie. Jak sie nie ma przeciwcial to lepiej kotow unikac i dbac o higiene bardziej niz zwykle. No wywalanie kotow jest przesada. Zreszta jak sie ma kota w domu to pewnie sie juz toxo przechodzilo i ma sie przeciwciala

[pani_pierozkowa]

Napisane przez ola_la_7676

daj spokój, a ja te u mnie dzikuski na rękach nosiłam tyle razy w tym miesiącu i przedtem i jakoś wszystko ok....


nie czytaj takich głupot

A najbardziej mnie rozwalił ten fragment jakoby kot zrobił kupę i potem zarazki przeniósł na kanapę Koty to są tak czyste stworzenia że nie bardzo by była taka opcja, a dwa toksoplazmoza to pasożyt a nie zarazek

[She Wolf]

Napisane przez Niunia2011

Nasza tak samo.. Szogun kombinuje cały czas co tu spsocić
Właśnie- przyjdzie czas

Nie przesadzaj Ważne żeby zdrowe było

Przeciez zartuje. Moze byc nawet czarne, aby tylko bylo