Jedne dwóch kreseczek wypatrują, inne wyprawkę dla maluszków szykują - cz.V

[kordelka85]

Ja miala taki brzuch jak teraz w 6 tym miesiacu pierwszej ciazy. Ciekawe jak to jest w 5-6tej ciazy, chyba wywala brzuch zaraz po zaplodnieniu.

[Franka321]

Aneczko ale mi stracha pytaniem napedzilas
Justynka no wlasnie to jest najlepsze ze sie poprawia jak planuje wizyte.
Zanetka pochlalas

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Aniutka bidulko mnie tez cos katar meczy. Psina spryciula.

[dorotape1987]

hehe aniu piesek kofffany moze ona tez lubi mentosy truskawkowe
aneczka zawalu dostane ufff dobrze ze troszke popuscilo po nospie ale uwazaj na siebie na was
mi tak baba dzis krew pobrala ze az zdjecie dodam niechce wiedziec jak to bedzie jutro wygladac

[india83]

Napisane przez kocuro88

tak patrze na pierwszą stronę i dopiero za jakieś 2 tygodnie testowanie będzie

a gdzie się wszytskie podziewacie?

no to będą bardzo dłuuugie 2 tygodnie

Napisane przez Meliska86

Witajcie


Ale mam inny problem dzisiaj w nocy miałam mocz z krwią. Tylko raz teraz na razie czysto. Nie wiem co to za dziadaństwo
dobrze ze wizyta za 2 dni.

Lepiej skonsultuj z lekarzem

Napisane przez aneczka2238

Chyba mi pęcherz szwankuje
Wczoraj 3 razy się musiałam przebierać, bo chyba się zesikałam I nie czułam tego

Dodałam zdjęcie Brzuch zmalał w cm...

Miałam się poodnosić do wypowiedzi, ale miałam tak ciężką noc dzisiaj, że ledwo żyję... Nie wiem czy spałam ze dwie godziny czy nawet nie I nic mi nie było, tylko zasnąć nie mogłam

aneczko ja nie mam pojęcia w tych sprawach, ale może tak jak dziewczyny mówią, to jakiś ucisk na pęcherz. Jak będzie tak dalej może warto również zapytać lekarza?

[ANNASAR]

Napisane przez dorotape1987

hehe aniu piesek kofffany moze ona tez lubi mentosy truskawkowe
aneczka zawalu dostane ufff dobrze ze troszke popuscilo po nospie ale uwazaj na siebie na was
mi tak baba dzis krew pobrala ze az zdjecie dodam niechce wiedziec jak to bedzie jutro wygladac

masakra

[aneczka2238]

Dorotka Czymś jej podpadłaś? Co za babsztyl

India, jak po wizycie?

[india83]

Napisane przez kocuro88

Ciekawe jak tam pęcherzyki Indii

Już zaraz wszystko napioszę

Napisane przez Meliska86

tak właśnie robię Justynko walić to , buźka dla Ciebie

z tym moczem to poczekam jak się rozwinie i najwyżej udam się do lekarza.

Aaaaaaaa zapomniałam się pochwalić od czwartku jestem na 2 ,5 tygodnia L4 Później wracam przyuczyć nową koleżankę i baj baj arivederczi

Melisko to teraz sobie odpoczniesz

Napisane przez kocuro88

[/COLOR]no gdzie ta India

oby otrzymała dobre wieści od gin [COLOR="Silver"]

Nie miałam okazji wcześniej się odezwać

Napisane przez violino

Ma sa kra.


Tabletki, żeby nie musieć przeżywać rozczarowania Bo wszystko byłoby jasne i do przewidzenia. O :P

Jesteśmy na etapię międzyetapowym. U mnie podstawowe badania (tj. morfologia, FSH + poziom FSH, LH, TSH, przeciwciała rubelli i chlamydii, progesteron) w normie. @ regularna, bez ekscesów, więc brak podstaw do innych badań na tym etapie. Kolejny to badanie TŻ, a to trochę skomplikowane (szczegóły na priv, jak ktoś ma ochotę czytać moje wynurzenia ).
Czyli potencjalnie ze mną wszystko ok, potencjalnie z TŻ wszystko ok, piję zioła i nie patrzę w kalendarz.
Co i tak nie pomaga, na nic

Możesz pisać. A przypomnij, który u was cykl starań?

Wizyta przebiegała ok. Spotkała mnie miła niespodzianka, bo wrócił mój lekarz

No i wygląda to tak... owu była zostawiał po sobie ślad w postaci niewielkiej ilosci płynu w zatoce, na prawym jajniku ciałko zółte 16 mm, niestety lewy pęcherzyk prawdopodobnie się wchłonął
No ale dobrze, że chociaż jeden pękł
Co dziwne endometrium 9mm, nie wiem gdzie ten piątkowy lekarz widział 13mm. Mój gin też sie zdziwil.

Ja dopiero wróciłam do domu, bo w pracy odiwedziła mnie moja przyjacióka w ciązy, no i posżłyśmy na miasto. Zjadłymsy obiad, lody, no i tak fajnie zleciał nam czas

[mandy27]

Cześć dziewczyny My po wizycie bardzo długo czekaliśmy w kolejce chyba z 3 godziny ale na szczęście wszystko ok Bardzo się cieszę i normalnie kamień z serca Szpital nas czeka i dokładne badania 12 maja więc na razie się nie stresuje. a teraz zmykam poleżeć bo zawsze po dłuższej podróży boli mnie głowa Życzę Wam miłego wieczoru

[ANNASAR]

Napisane przez india83

Już zaraz wszystko napioszę



Melisko to teraz sobie odpoczniesz




Nie miałam okazji wcześniej się odezwać



Możesz pisać. A przypomnij, który u was cykl starań?

Wizyta przebiegała ok. Spotkała mnie miła niespodzianka, bo wrócił mój lekarz

No i wygląda to tak... owu była zostawiał po sobie ślad w postaci niewielkiej ilosci płynu w zatoce, na prawym jajniku ciałko zółte 16 mm, niestety lewy pęcherzyk prawdopodobnie się wchłonął
No ale dobrze, że chociaż jeden pękł
Co dziwne endometrium 9mm, nie wiem gdzie ten piątkowy lekarz widział 13mm. Mój gin też sie zdziwil.

Ja dopiero wróciłam do domu, bo w pracy odiwedziła mnie moja przyjacióka w ciązy, no i posżłyśmy na miasto. Zjadłymsy obiad, lody, no i tak fajnie zleciał nam czas

Super teraz wielkie oczekiwanie

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez mandy27

Cześć dziewczyny My po wizycie bardzo długo czekaliśmy w kolejce chyba z 3 godziny ale na szczęście wszystko ok Bardzo się cieszę i normalnie kamień z serca Szpital nas czeka i dokładne badania 12 maja więc na razie się nie stresuje. a teraz zmykam poleżeć bo zawsze po dłuższej podróży boli mnie głowa Życzę Wam miłego wieczoru

za wizytę

[india83]

Napisane przez _Aniutka_

:
witam się w słoneczny dzień z zapchanym nochalem, przytkanymi uszami, bólem głowy i ogólnym otępieniem
ból gardła przeszedł już prawie całkiem, ale katar nadszedł... m a s a k r a

Aniu indio jak jajeczka? mam nadzieję, ze wszystko dobrze


[/COLOR]a co do snów... ja miałam dziś sen o tym, ze wszystkie moje koleżanki były w ciąży a ja wkurzona, bo ja nie mogę! a wczoraj widziałam znajomą z brzuszkiem - to może efekt

ale później miałam cudowny sen bo miałam małego chłopczyka, nie swojego, bo go gdzieś znalazłam ale mial być mój... pamiętam jaki był śliczny jeszcze teraz tak się rozmarzyłam jak sobie myślę o tym śnie jak go przytulałam, całowałam...

Aniu mnie też przeziębienie rozkłada. Jakaś maskara. Mnie zawsze pomagał Fervex, a teraz nic.

Mnie też się spodobała interepretacja Żanetki

Napisane przez _Aniutka_

Dziękuję

Moja psina poszła do szafki nocnej mojego męża i skubnęła mu mentosa w dodatku ostatniego i ulubionego truskawkowego luzem położył, to się poczęstowała

haha ale spryciula

Napisane przez kocuro88

mnie na urlopie tak katar męczył.
wogóle to leciało mi z Bożenki bo miałam @, z nosa katar a na deser z zatrucia alkoholowego

to miałaś atrakcje

Napisane przez izasalamon

Chyba CLO zaczyna działać, bo właśnie lewy jajnik kłuje... W czwartek wizyta.

Mi tak podziałał pierwszego dnia, że myśłam, że umrę tak mnie brzuch bolał całą noc

Napisane przez kasica_89

po weselu super, mieliśmy zgraną ekipę znajomych, wytańczyliśmy się za wszystkie czasy, ogólnie było super nie dość, że nasz stolik już zaczął pić po odstawieniu misek z rosołem to jeszcze najgłośniejszy był
no i multum pytań tych znajomych co się starają dlaczego nie piję, ale jakoś wybrnęłam z twarzą ale jeszcze bardziej przykro mi się zrobiło jak tańczyłam z tym znajomym i przyznał mi się, że jakoś te starania od dłuższego czasu im nie wychodzą... i nie wiem jak ja mam iść do niej na urodziny z brzuszkiem

a rodzice uradowani, moi już zapowiedzieli, że kupują wózek... teściowa jak usłyszała to przez 30 sekund patrzyła na mnie i nie wiedziała co powiedzieć, a potem mnie tak przytulała długo, że aż się popłakała biedna no i szwagierki też pogratulowały także było fajnie
ale dalszej rodzinie to dopiero za 3 tygodnie powiem no i szefunciowi też

kasiu super, że tak fajnie się ubawiliście.
Na pewno ci przykro, że znajomym się nie udaje, ale przecież to nie Twoja wina. Mnie się wydaje, że może być im przykro jak się dowiedzą, zę wahaliście sie, zeby im powiedzieć. Może będzie okazja by wcześniej wspomnieć, żeby nie było szoku na imprezie i na pewno wszystko będzie ok

No i rekacja najbliższych super aż sobie wyobraziłam te wzruszenia

A za chwilę i u Ciebie brzucholek będzie widać

Napisane przez dorotape1987

mi tak baba dzis krew pobrala ze az zdjecie dodam niechce wiedziec jak to bedzie jutro wygladac

OMG, masakra

Napisane przez mandy27

Cześć dziewczyny My po wizycie bardzo długo czekaliśmy w kolejce chyba z 3 godziny ale na szczęście wszystko ok Bardzo się cieszę i normalnie kamień z serca Szpital nas czeka i dokładne badania 12 maja więc na razie się nie stresuje. a teraz zmykam poleżeć bo zawsze po dłuższej podróży boli mnie głowa Życzę Wam miłego wieczoru

ufff... no to super, ze wszystko ok możesz odetchnąć wypoczywaj i zbieraj siły

[malinOla1]

dorota ale Ci pobrała mi w nd facet pobierał a jak mu sprawnie poszło i bezboleśnie za to mój Tż miał minę niezbyt ciekawa jak mu pobierali

india to teraz czekamy na efekty pokrywa Ci się owulka z tempką? Nie przyjęłaś mnie na ovuf i nie udostępniłaś wykresu

Napisane przez mandy27

Cześć dziewczyny My po wizycie bardzo długo czekaliśmy w kolejce chyba z 3 godziny ale na szczęście wszystko ok

Super że wszystko dobrze odpoczywaj, znam te migreny podróżne

[india83]

Napisane przez malinOla1

dorota ale Ci pobrała mi w nd facet pobierał a jak mu sprawnie poszło i bezboleśnie za to mój Tż miał minę niezbyt ciekawa jak mu pobierali

india to teraz czekamy na efekty pokrywa Ci się owulka z tempką? Nie przyjęłaś mnie na ovuf i nie udostępniłaś wykresu


Super że wszystko dobrze odpoczywaj, znam te migreny podróżne

Ola zaakceptowałm Twoje zaproszenie chyba wczoraj - muszę jeszcze raz tam sprawdzić. Ja się nie znam na tej temp więc zaraz ci udostęonie. No ale ogólnie tam mnie informowało, że owulacji nie wykryto

[aneczka2238]

Znowu mam skurcze, boli z kręgosłupa Nie wiem czy dzwonić po męża On by musiał kogoś ściągać na zmianę za siebie, a boję się że mi przejdzie zanim przyjedzie i tylko narobię kłopotu...

Siedzę na czworaka, a syn mi masuje plecy Nie wiem co robić

[india83]

Napisane przez aneczka2238

Znowu mam skurcze, boli z kręgosłupa Nie wiem czy dzwonić po męża On by musiał kogoś ściągać na zmianę za siebie, a boję się że mi przejdzie zanim przyjedzie i tylko narobię kłopotu...

Siedzę na czworaka, a syn mi masuje plecy Nie wiem co robić

Aniu kurcze... dzwoń do męża, trudno nie kogoś ściąga to wyjątkowa sytuacja. Lepiej dmuchać na zimne. A do lekarza nie masz numeru?

[Meliska86]

aneczka masakra
boję się o Ciebie





focia dodana.

[malinOla1]

Napisane przez india83

Ola zaakceptowałm Twoje zaproszenie chyba wczoraj - muszę jeszcze raz tam sprawdzić. Ja się nie znam na tej temp więc zaraz ci udostęonie. No ale ogólnie tam mnie informowało, że owulacji nie wykryto

okk już widzę pewnie dlatego nie wykryło, że masz tempki mierzone o nie stałej godzinie, z kolejnym wykresem byłoby Ci łatwiej, no ale wiadomo, że teraz to już ostatni cykl jest tempka Ci urosła, widzę, że równie jak i ja jesteś wysokotemperutarowa

Napisane przez aneczka2238

Znowu mam skurcze, boli z kręgosłupa Nie wiem czy dzwonić po męża On by musiał kogoś ściągać na zmianę za siebie, a boję się że mi przejdzie zanim przyjedzie i tylko narobię kłopotu...

Siedzę na czworaka, a syn mi masuje plecy Nie wiem co robić

kochana dzwoń po Tż, albo nie masz bliżej rodziców? jedźcie na ip tu nie ma żartów, lepiej żeby to była pierdoła

[dorotape1987]

aneczka mysle ze niema co czekac to twoja druga ciaza znasz swoj organizm i teraz tez juz wieksza polowa za toba wiec nie wydaje mi sie ze mozesz przsadzac albo wymyslac skoro ewidentnie nie jest to normalna sytuacja
kochana sciagaj meza o jedz martwie sie o was

[aneczka2238]

Męża nie ma kto zastąpić Wzięłam dwie Nospy, dwa Apapy, ciepłą kąpiel i modlę się żeby zaraz minęło W razie czego będę dzwoniła po mamę, żeby mi z Oskarem została, no i po karetkę...

[dorotape1987]

ehh aneczka oby przeszlo ale kurcze tez leki musisz brac bidulko

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Znowu mam skurcze, boli z kręgosłupa Nie wiem czy dzwonić po męża On by musiał kogoś ściągać na zmianę za siebie, a boję się że mi przejdzie zanim przyjedzie i tylko narobię kłopotu...

Siedzę na czworaka, a syn mi masuje plecy Nie wiem co robić

Aniu dzwon

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Aneczko martwię się o Ciebie

[india83]

Napisane przez malinOla1

okk już widzę pewnie dlatego nie wykryło, że masz tempki mierzone o nie stałej godzinie, z kolejnym wykresem byłoby Ci łatwiej, no ale wiadomo, że teraz to już ostatni cykl jest tempka Ci urosła, widzę, że równie jak i ja jesteś wysokotemperutarowa


kochana dzwoń po Tż, albo nie masz bliżej rodziców? jedźcie na ip tu nie ma żartów, lepiej żeby to była pierdoła

A powiedz mi w kolejnym cyklu to jak mam mierzyć, wiadomo, ze większośc tygodnia wstaję np. o 5.30, więc w dni wolne, gdy wiadomo śpię dłużej to mam zrobić pobudkę na zmierzenie tempki, żeby też było tak wczesniej.

Aniu też się denerwuję. Trzymam kciuki kochana, mam nadzieję, ze to nic poważnego i przejdzie Informuj nas na bieżąco. I dzwoń po mamę, niech będzie obok

[Franka321]

Aneczka denerwuje sie... pisz co i jak

[india83]

Dzień dobry

Ciekawe co u Aneczki... cały czas o niej myślę.
Kochana odezwij się

Rano kaszel prawie ,mnie wykończył, mam nadzieję, że to już końcowy etap przeziębienia. Ale mi się dzisiaj nie chce iśc do pracy

[malinOla1]

Napisane przez india83

A powiedz mi w kolejnym cyklu to jak mam mierzyć, wiadomo, ze większośc tygodnia wstaję np. o 5.30, więc w dni wolne, gdy wiadomo śpię dłużej to mam zrobić pobudkę na zmierzenie tempki, żeby też było tak wczesniej.

tak ja w weekend mierzę o tej godzinie co wstaję w środku tyg mierzę tempkę i idę spać

Napisane przez india83

Rano kaszel prawie ,mnie wykończył, mam nadzieję, że to już końcowy etap przeziębienia. Ale mi się dzisiaj nie chce iśc do pracy

zdróweczka, syropek z cebuli

aneczka daj znać jak się czujesz
Franka a jak u Ciebie się sprawy mają z Tż?
Miłego dnia

[dorotape1987]

aneczka noi jak tam????? kirde w nocy chuba z 5 razy sie budzilam i sprawdzalam czy cosik naskrobalas mam nadzieje ze wszystko dobrze i jeszcze smacznie spicie ciezka nocka za mna mnie tez cos brzunio pobolewal tak zaraz pod pepkiem lekko pulsujacy bol co chwilke ale przeszlo wiec spoko malego pomacalam czy sie rusza jak przykladam reke i wszsytko w normke jade dzis na zakupki do tesco w planach cala chemia i reszte kosmetykow dla navida i kosmetyki do porodu noi pewnie jak mi cos wpadnie w oko to jakis bet

[Meliska86]

witam

mam nadzieje że aneczka da znać co i jak

[izasalamon]

Napisane przez Franka321

Aneczko ale mi stracha pytaniem napedzilas
Justynka no wlasnie to jest najlepsze ze sie poprawia jak planuje wizyte.
Zanetka pochlalas

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Aniutka bidulko mnie tez cos katar meczy. Psina spryciula.

A jak tam sprawy z TŻ? Trochę lepiej? I jak psina?

Napisane przez dorotape1987

hehe aniu piesek kofffany moze ona tez lubi mentosy truskawkowe
aneczka zawalu dostane ufff dobrze ze troszke popuscilo po nospie ale uwazaj na siebie na was
mi tak baba dzis krew pobrala ze az zdjecie dodam niechce wiedziec jak to bedzie jutro wygladac

Napisane przez india83

Wizyta przebiegała ok. Spotkała mnie miła niespodzianka, bo wrócił mój lekarz

No i wygląda to tak... owu była zostawiał po sobie ślad w postaci niewielkiej ilosci płynu w zatoce, na prawym jajniku ciałko zółte 16 mm, niestety lewy pęcherzyk prawdopodobnie się wchłonął
No ale dobrze, że chociaż jeden pękł
Co dziwne endometrium 9mm, nie wiem gdzie ten piątkowy lekarz widział 13mm. Mój gin też sie zdziwil.

Ja dopiero wróciłam do domu, bo w pracy odiwedziła mnie moja przyjacióka w ciązy, no i posżłyśmy na miasto. Zjadłymsy obiad, lody, no i tak fajnie zleciał nam czas

Teraz tylko czekać Na pewno będzie dobrze.

Napisane przez mandy27

Cześć dziewczyny My po wizycie bardzo długo czekaliśmy w kolejce chyba z 3 godziny ale na szczęście wszystko ok Bardzo się cieszę i normalnie kamień z serca Szpital nas czeka i dokładne badania 12 maja więc na razie się nie stresuje. a teraz zmykam poleżeć bo zawsze po dłuższej podróży boli mnie głowa Życzę Wam miłego wieczoru

Super, że wszystko w porządku Następna wizyta też pewnie będzie formalnością.

Napisane przez india83

Mi tak podziałał pierwszego dnia, że myśłam, że umrę tak mnie brzuch bolał całą noc

U mnie nie jest tak źle. Tylko mocniejsze kłucie - do przeżycia. Pamiętam jak Ty się męczyłaś...

Napisane przez aneczka2238

Znowu mam skurcze, boli z kręgosłupa Nie wiem czy dzwonić po męża On by musiał kogoś ściągać na zmianę za siebie, a boję się że mi przejdzie zanim przyjedzie i tylko narobię kłopotu...

Siedzę na czworaka, a syn mi masuje plecy Nie wiem co robić

Aaaaa. Mam nadzieję, że wszystko ok i że skurcze przeszły

[kocuro88]

hej dziewczyny

Melisko brzusio powoli rośnie

India ważne że chociaż jeden pęknął
teraz czekamy 2 tygodnie

Aneczka i jak tam sytuacja u Ciebie?

[aneczka2238]

Dzień dobry
Wczoraj długo mnie bolało, ale w końcu ułożylam się na łożku tak że było znośnie i zasnęłam. No i przespałam bez pobudki całą noc, a teraz troszkę boli, ale dużo mniej, więc jest ok Chociaż do gina i tak się raczej wybiorę, popołudniu dzisiaj przyjmuje

[kocuro88]

uf no to Aneczko dobrze ze juz lepiej ale masz racje skonsultuj to z lekarzem