Winko, wódka no i plotki, tak przetrwamy zimy psotki- rocznik 94, cz. XIII

[Amy4594]

Napisane przez Inspire

za tydzień będę przygotowywać się psychicznie na poniedziałek, który mam w planie od 8:00 do 20:00 - żeby było śmiesznie, nie jest przewidziana co najmniej godzinna przerwa

też mam poniedziałek najgorszy ale nie aż tak

Napisane przez meeow

i ja nie wiem do kiedy powinnam zanieść podanie o warunek

ja już zaniosłam i już nawet jestem oficjalnie na drugim roku w usosie

[meeow]

Napisane przez Amy4594

ja już zaniosłam i już nawet jestem oficjalnie na drugim roku w usosie

a ja mam teraz na usosie takie info: 'Pozostało 141 dni do rozliczenia programu Program studiów dla kierunku %&^&% pierwszego stopnia stacjonarne.'
już od połowy września jest ta data na 16.02.2015

[Inspire]

A ja nie wiem, bo mi usos nie działa
Najgorsze w tym poniedziałku jest to, że są to same laborki i ćwiczenia :/

[Amy4594]

Napisane przez meeow

a ja mam teraz na usosie takie info: 'Pozostało 141 dni do rozliczenia programu Program studiów dla kierunku %&^&% pierwszego stopnia stacjonarne.'
już od połowy września jest ta data na 16.02.2015

a ja mam aż 167 dni, ojezu jaki długo semestr już mam dość

[minthema]

Napisane przez oliwja

+ mimo alblocka włączają mi się reklamy na yt, wtf?

mi na yt nie ale na wizażu się pojawiają takie chamskie


ja mam najgorszy wtorek bo mam 4h okienka i same ćwiczenia
W ogóle podziurawiony ten plan mam ale potem już wykłady, je zawsze można olać

[meeow]

Napisane przez minthema

W ogóle podziurawiony ten plan mam ale potem już wykłady, je zawsze można olać

ja tak robiłam, miałam 1,5 h przerwę przed wykładem i na niego nie chodziłam, bo w tym czasie zdążyłam dojechać do domu, ogarnąć się i zmotać coś do żarcia

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez Amy4594

a ja mam aż 167 dni, ojezu jaki długo semestr już mam dość

a nawet się nie zaczęło

[minthema]

Napisane przez meeow

ja tak robiłam, miałam 1,5 h przerwę przed wykładem i na niego nie chodziłam, bo w tym czasie zdążyłam dojechać do domu, ogarnąć się i zmotać coś do żarcia

muszę tylko na początku ogarnąć gdzie lepiej chodzić a gdzie nie trzeba Tylko w ten wtorek przez to że to konwersatoria to muszę chodzić więc na te 4h pojadę sobie do babci na obiadek - do chaty to mi się nie opłaca bo połowę czasu spędzę na dojazdach


błagam, nie piszcie tu nic dzisiaj, jutro mam poprawkę, która zapowiada się beznadziejnie, nie mogę tutaj wchodzić bo się nie nauczę

[oliwja]

a ja jeszcze nie mam planu, ale podobno mam każdy piątek wolny

[meeow]

Napisane przez minthema

muszę tylko na początku ogarnąć gdzie lepiej chodzić a gdzie nie trzeba Tylko w ten wtorek przez to że to konwersatoria to muszę chodzić więc na te 4h pojadę sobie do babci na obiadek - do chaty to mi się nie opłaca bo połowę czasu spędzę na dojazdach

błagam, nie piszcie tu nic dzisiaj, jutro mam poprawkę, która zapowiada się beznadziejnie, nie mogę tutaj wchodzić bo się nie nauczę

no wiadomo, najpierw trzeba obadać, na co chodzić, a na co nie nawet jak jest lista to da się to obejść, pod warunkiem, że później prowadzący nie sprawdza według niej obecności


noł łej jak Oliwia szykowała się do powrotu, to kazałam jej ożywić wątek

[Amy4594]

Napisane przez minthema

ja mam najgorszy wtorek bo mam 4h okienka i same ćwiczenia
W ogóle podziurawiony ten plan mam ale potem już wykłady, je zawsze można olać

a co to wykłady?

Napisane przez meeow

a nawet się nie zaczęło

ale nadal trochę chce mi się wrocić, zobaczyć co i jak i w ogóle

[meeow]

Napisane przez oliwja

a ja jeszcze nie mam planu, ale podobno mam każdy piątek wolny

tak jak ja, na praktyki wolny jest u mnie

[oliwja]

nie wiem jak miałabym go ożywić


Dobra, wiem.
Jechałam sobie pociągiem, godzina 7 rano, po ponad 30h podróży, wsiadam jak kupa do pociągu, marzę o tym, żeby w końcu się wykąpać i położyć we własnym łóżku, przysypiam, 2 stacje dalej przedział się otwiera, wsiada chłopak i zagaduje. Pyta dokąd jadę bo on całą noc nie spał a jedzie do X. i miałby prośbę, żebym go obudziła, ja mówię, że niestety nie, bo wysiadam wcześniej w Y., a poza tym sama mogę zaspać bo przez ostatnie 30h prawie nie spałam.. i przez kolejne 2h żadne z nas nie zasnęło tylko gadaliśmy. W sumie to on więcej gadał. Wysiadałam, pomógł ściągnąć mi walizkę z tego gunwa u góry, pożegnaliśmy się i wysiadłam. Żadnej wymiany numerów, nic. W domu się ogarnęłam, zaczęłam rozkminiać, że głupio, że się nie odzywałam, że sympatyczny i ciekawy człowiek, blablabla..
Znalazłam go na fejsie. Jestem hiperstalkerem.

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:58 ----------

I potrzebuję faceta, wyleczyłam się z poprzedniego.


I złamałam prawo jakieś 4 razy przewożąc dużo za dużo alkoholu niż to dozwolone.

[meeow]

Napisane przez oliwja

Znalazłam go na fejsie. Jestem hiperstalkerem.


I złamałam prawo jakieś 4 razy przewożąc dużo za dużo alkoholu niż to dozwolone.

jesteś, a ja mam manię na punkcie stalkingu i też odeje.bałam niezłą akcję


a potem się okazało, że mogłaś wziąć więcej

[Esvea]

Czokou - co u Ciebie, udało Ci się znaleźć mieszkanie?

Oliwia - miałam podobną historię, wracałam kolejką z psem z treningu i jakiś chłopak zaczął się zachwycać piesełem, chwilę porozmawialiśmy, znałam tylko imię i miasto (wcale nie takie małe), z ciekawości co to za człowiek wpisałam dane na fb i udało mi się go odnaleźć Ale na tym koniec historii, a u Ciebie?

Nie mówcie nic o planie, zerknęłam na szybko nie wczytując się nawet, jeszcze pobędę sobie w słodkiej nieświadomości przez chwilę

A u mnie średnio ostatnio. Poważne rozmowy z facetem, poważne decyzje i jesień już na dobre... A treningi z psem mam od października w weekendy o 7 - będę musiała po 5 wstać żeby dojechać na halę Takie poświęcenie w weekendy, jak wytrzymam miesiąc to będę bić sobie brawo.

[meeow]

siedzę i piszę podanie o warunek nie wiem co napisać w powodzie, żeby brzmiało mądrze

[Czokou]

Oliwja Ty chlejusie biję Cię za fotki przepięknych widoczków na insta

Esvea- jeszcze nie Ogólnie przeboje, bo najpierw moja matulka cały czas gadała, że jak dostanę się do Łodzi na dzienne to będą mi opłacać mieszkanko, jakiś tydzień temu zmieniła zdanie i powiedziała, że nie będą mi nic dopłacać, a teraz znów tak gada, że niby mogliby mi dopłacać. No weź się tu z taką dogadaj. Ja wiem, że kobieta zmienną jest, no ale kuźwa Poza tym dopiero 6 jadę zawieść papiery, jeszcze nie wiadomo czy otworzą specjalność (bo jak będzie za mało osób to... A wolę nawet nie krakać ). W każdym bądź razie łatwo nie jest, bo w większości pokoje 2-osobowe a ja nikogo w Łodzi nie znam więc trochę dupa. Ale coś się ogarnie


Dzisiaj użyłam pierwszy raz maseczki do włosów, którą wczoraj nabyła moja matula i się zakochałam. W zapachu Pachnie jak budyń śmietankowy i miałam ochotę wywalić tego z pół opakowania

[Inspire]

Napisane przez Czokou

Dzisiaj użyłam pierwszy raz maseczki do włosów, którą wczoraj nabyła moja matula i się zakochałam. W zapachu Pachnie jak budyń śmietankowy i miałam ochotę wywalić tego z pół opakowania

Masz kopa w za kuszenie, teraz powiedz mi co to za maska (chyba że to Kallos Latte)

[meeow]

mam plan tym razem poniedziałki wolne, może przestanę je nienawidzić (albo i nie, bo będę zapieprzać do szpitala na praktyki)
za to wtorek zaje.bany od 8 do 17:30 środa też nie lepsza, chyba że odpuszczę sobie 3 wykłady to będę kończyła o 11

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

i znowu pozamieniali osoby w grupach (ja na szczęście zostałam w tej co byłam), więc na grupie kierunku toczy się shit storm właśnie

[Czokou]

Napisane przez Inspire

Masz kopa w za kuszenie, teraz powiedz mi co to za maska (chyba że to Kallos Latte)

nie, jakaś nołnejmowa (chyba ) RR Line Mask, właśnie siedzę i się nią sztacham

[Inspire]

Napisane przez meeow

i znowu pozamieniali osoby w grupach (ja na szczęście zostałam w tej co byłam), więc na grupie kierunku toczy się shit storm właśnie

u mnie to samo, wyciągam popcorn

[meeow]

Napisane przez Inspire

u mnie to samo, wyciągam popcorn

no ja siedzę z szarlotką i herbatą, obserwuję co się dzieje

[Inspire]

Napisane przez Czokou

nie, jakaś nołnejmowa (chyba ) RR Line Mask, właśnie siedzę i się nią sztacham

już wyczaiłam na necie ją

Napisane przez meeow

no ja siedzę z szarlotką i herbatą, obserwuję co się dzieje

u mnie jedna dziewczyna z naszej paczki jest w innej grupie i walczy ostro o powrót

[oliwja]

Napisane przez meeow

a potem się okazało, że mogłaś wziąć więcej

mogłam

Napisane przez meeow

siedzę i piszę podanie o warunek nie wiem co napisać w powodzie, żeby brzmiało mądrze

napisz, że zaciążyłaś ale poroniłaś

Napisane przez meeow

mam plan tym razem poniedziałki wolne, może przestanę je nienawidzić (albo i nie, bo będę zapieprzać do szpitala na praktyki)
za to wtorek zaje.bany od 8 do 17:30 środa też nie lepsza, chyba że odpuszczę sobie 3 wykłady to będę kończyła o 11

u mnie poniedziałek na 8 wykład i jedne ćwiczenia, wt na 8, 3 wykłady i jedne ćwiczenia, śr 1 wykład 2 ćw też od 8, czw do końca października wolne i każdy piątek wolny, a na żadnych wykładach nie ma listy podobno



Upiłam się. Ruskim szampanem o 17

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez Esvea

Oliwia - miałam podobną historię, wracałam kolejką z psem z treningu i jakiś chłopak zaczął się zachwycać piesełem, chwilę porozmawialiśmy, znałam tylko imię i miasto (wcale nie takie małe), z ciekawości co to za człowiek wpisałam dane na fb i udało mi się go odnaleźć Ale na tym koniec historii, a u Ciebie?

Też koniec historii. Jakbym była mniej zmęczona i bardziej ogarnięta to z chęcią bym się bardziej rozgadała a może i nawet poprosiła o nr tel czy coś, ale że świadomością, że od ponad 30h nie spałam i się nie myłam.. no way Całkiem przyjemny, sympatyczny facet ale niestety to tyle

[meeow]

Napisane przez Inspire

u mnie jedna dziewczyna z naszej paczki jest w innej grupie i walczy ostro o powrót

nie dziwię się, też bym walczyła.
u nas co semestr robią listę alfabetyczną i od nowa nas na grupy dzielą.. fak lodżik mają jutro zanieść listę grup z tamtego semestru, może w końcu do nich dotrze i przestaną robić zamieszanie..

Napisane przez oliwja

napisz, że zaciążyłaś ale poroniłaś

u mnie poniedziałek na 8 wykład i jedne ćwiczenia, wt na 8, 3 wykłady i jedne ćwiczenia, śr 1 wykład 2 ćw też od 8, czw do końca października wolne i każdy piątek wolny, a na żadnych wykładach nie ma listy podobno


Upiłam się. Ruskim szampanem o 17

hue hue hue, ale z Ciebie śmieszka już napisałam, pewnie rzucą na to okiem, powiedzą spoko i tyle

spadajsobiedowulkanu


w dodatku mamy poniedziałek

[oliwja]

Napisane przez meeow

hue hue hue, ale z Ciebie śmieszka już napisałam, pewnie rzucą na to okiem, powiedzą spoko i tyle




w dodatku mamy poniedziałek

jaki podałaś powód?


ja mam piątek od momentu rzucenia studiów

[meeow]

Napisane przez oliwja

jaki podałaś powód?


ja mam piątek od momentu rzucenia studiów

prawdę napisałam. tzn. nie napisałam tego, że jestem je.banym leniem i mi się nie chciało tylko to, co mi powiedzieli w szpitalu


no w sumie przez całe wakacje nie ogarniałam jaki dzień tygodnia jest

[Inspire]

Napisane przez meeow

nie dziwię się, też bym walczyła.
u nas co semestr robią listę alfabetyczną i od nowa nas na grupy dzielą.. fak lodżik mają jutro zanieść listę grup z tamtego semestru, może w końcu do nich dotrze i przestaną robić zamieszanie..

u mnie było tak, że najpierw dzielili nas chyba jakkolwiek potem dołożyli z innego kierunku, więc teraz znowu było dzielenie, tym razem po kierunkach a jeszcze są przedmioty, w których dwie grupy z mojego kierunku dzielą się na trzy i to w ogóle jest misz masz
może coś ogarną, no bez sensu takie zamieszanie robić i później nie wiesz gdzie iść i na którą masz zajęcia

no, a miałam spytać o takie coś, bo coś mi się kojarzy, że miałaś mikrobiologię, co tam ciekawego się robi w labo? Mam to w poniedziałek rano i nie wiem jak się nastawić na to


Oliwia, ja tam bym chętnie szampana wysączyła, nawet ruskiego

[meeow]

Napisane przez Inspire

u mnie było tak, że najpierw dzielili nas chyba jakkolwiek potem dołożyli z innego kierunku, więc teraz znowu było dzielenie, tym razem po kierunkach a jeszcze są przedmioty, w których dwie grupy z mojego kierunku dzielą się na trzy i to w ogóle jest misz masz
może coś ogarną, no bez sensu takie zamieszanie robić i później nie wiesz gdzie iść i na którą masz zajęcia

no, a miałam spytać o takie coś, bo coś mi się kojarzy, że miałaś mikrobiologię, co tam ciekawego się robi w labo? Mam to w poniedziałek rano i nie wiem jak się nastawić na to

to jest masakra i teraz jedna typiara koniecznie chce być w naszej grupie, bo mamy najlepszy plan i w piątek kończymy o 12:30, a jej stara grupa kończy o 17:30 niektórzy to już zupełnie nie wiedzą czego chcą

miałam fajny przedmiot, właściwie mikro i chemię żywności wspominam najlepiej, najciekawsze zajęcia. a co do tego co robiliśmy na laborkach - pobieraliśmy materiał z probówek (Salmonella, E. Coli i tak dalej, i tak dalej) i robiliśmy z tego preparaty, które oglądaliśmy pod mikroskopem i robiliśmy później rysunki będziesz się użerać z wypalaniem ez i probówek, ale po 2-3 zajęciach wejdzie Ci to w nawyk

[Inspire]

Napisane przez meeow

to jest masakra i teraz jedna typiara koniecznie chce być w naszej grupie, bo mamy najlepszy plan i w piątek kończymy o 12:30, a jej stara grupa kończy o 17:30 niektórzy to już zupełnie nie wiedzą czego chcą

miałam fajny przedmiot, właściwie mikro i chemię żywności wspominam najlepiej, najciekawsze zajęcia. a co do tego co robiliśmy na laborkach - pobieraliśmy materiał z probówek (Salmonella, E. Coli i tak dalej, i tak dalej) i robiliśmy z tego preparaty, które oglądaliśmy pod mikroskopem i robiliśmy później rysunki będziesz się użerać z wypalaniem ez i probówek, ale po 2-3 zajęciach wejdzie Ci to w nawyk

no stara, też bym chciała kończyć o tej godzinie
musiałam wyguglać co to, wygląda jak łyżeczka unny
a tak to może ogarnę, no, zawsze musi być ten pierwszy raz czy coś

[minthema]

Napisane przez Esvea

A u mnie średnio ostatnio. Poważne rozmowy z facetem, poważne decyzje i jesień już na dobre... A treningi z psem mam od października w weekendy o 7 - będę musiała po 5 wstać żeby dojechać na halę Takie poświęcenie w weekendy, jak wytrzymam miesiąc to będę bić sobie brawo.

Poważne rozmowy?
W ogóle przegapiłam coś, na jakie treningi z psem jeździsz?

Napisane przez Inspire

Oliwia, ja tam bym chętnie szampana wysączyła, nawet ruskiego

jak to nawet ruskiego? Ruskie najlepsze


Koniec poprawek I nawet jest szansa, że może nie uje.bie tego dzisiejszego ale ciiii nie zapeszam
W każdym razie warunku nie będę z tego miała bo w razie czego jeszcze można przyjść do niej na dyżur, supcio, 250zł zostanie w kieszeni.


W ogóle jak są tutaj jakieś skórne tłuściochy - skusiłam się na osławione serum korygujące z bielendy i ło jeju, dzisiaj (2 dzień) miałam taką gładziutką cerę, zero błyszczenia cały dzień, rewelka

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

o dżizas jaką mam ochotę na laysy strong, cały dzień za mną chodzą