Liście z drzew już spadają a Gwiazdy nadal ćwiczą i się odchudzają! Cz. XIX

[heroine86]

Napisane przez arnama

Mam wrażenie że On już jest wystarczająco rozgrzany ale nie zaszkodzi dowalić do pieca tak że dziś mnie sesja czeka Tylko aparat muszę naładować

Materac od razu do wymiany będzie

Napisane przez anns_

Hero, wino nie wchodziło? Swiat sie kończy

no wiecie co

Napisane przez arnama

No z tym winkiem u Ciebie

Kolejna TŻ też się dziwił, nie wiem czemu zupełnie


Nie mam ochoty ani pomysłu na śniadanie

[arnama]

Napisane przez heroine86

Materac od razu do wymiany będzie



no wiecie co



Kolejna TŻ też się dziwił, nie wiem czemu zupełnie


Nie mam ochoty ani pomysłu na śniadanie

Ale że czemu niby

No, coś w tym jest niepokojącego

Ja mam dziś grahamkę ze swojską Wczoraj mi babcia dała

[heroine86]

Napisane przez arnama

Ja to się dziwię że tak wczas wstajecie, ja bym się dała poćwiartować za możliwość snu o tej porze

Ja tam codziennie z TŻ-tem wstaję o 6 ciężko jest wypełznąć z łóżka (zwłaszcza teraz, jak jest coraz ciemniej), ale jak już się rozbudzę, zrobię kanapkę do pracy, śniadanie, kawę... to trochę mija i się rozbudzam a później już mi się nie chce kłaść zazwyczaj jak TŻ wraca z pracy to idzie "na drzemkę" i wtedy ja z Nim

[arnama]

Napisane przez heroine86

Ja tam codziennie z TŻ-tem wstaję o 6 ciężko jest wypełznąć z łóżka (zwłaszcza teraz, jak jest coraz ciemniej), ale jak już się rozbudzę, zrobię kanapkę do pracy, śniadanie, kawę... to trochę mija i się rozbudzam a później już mi się nie chce kłaść zazwyczaj jak TŻ wraca z pracy to idzie "na drzemkę" i wtedy ja z Nim

Masakracja normalnie Ja bym tak nie umiała (i nie robię, jak mam później do pracy niż Tż, z resztą On też nie wstaje ze mną ) Żarełko szykuję dzień wcześniej.
Natomiast popołudniowych drzemek nie lubię, bo mam później problemy z zaśnięciem w nocy Ale jak wstaję o 6 to w środę zazwyczaj mam kryzys i musze drzemać na chwilkę

[heroine86]

Napisane przez arnama

Ale że czemu niby

Ja mam dziś grahamkę ze swojską Wczoraj mi babcia dała

No jak będzie takie ostre powitanie

Nawet nie mów nic o grahamce ze swojską kiełbaską?

[majka5908]

W radiu mi przypomnieli, ze dzis dzien chlopca


Wszystkich swietych mam wolne Pierwszy raz od 3 lat

Hero czyzby @?


Arnama swietny pomysl z ta fotka Moze podkradne

[arnama]

Napisane przez heroine86

No jak będzie takie ostre powitanie

Nawet nie mów nic o grahamce ze swojską kiełbaską?

A kto mówi że będziemy się witać na materacu

Si i to taka fajna, suchutka, nie tłusta

[heroine86]

Napisane przez arnama

Masakracja normalnie Ja bym tak nie umiała (i nie robię, jak mam później do pracy niż Tż, z resztą On też nie wstaje ze mną ) Żarełko szykuję dzień wcześniej.
Natomiast popołudniowych drzemek nie lubię, bo mam później problemy z zaśnięciem w nocy Ale jak wstaję o 6 to w środę zazwyczaj mam kryzys i musze drzemać na chwilkę

Ja mojemu robię jaglankę/owsiankę czy coś na ciepło na śniadanie, więc wolę z rana to zrobić tak samo kanapkę do pracy jakoś już tak się przyzwyczaiłam i nie sprawia mi to problemu
Ale to taka drzemka kofeinowa- ma to nawet taką nazwę 15 min, max. pół godziny później TŻ od razu zasiada do książek

[arnama]

Napisane przez majka5908

Arnama swietny pomysl z ta fotka Moze podkradne

Daaaajesz

[heroine86]

Napisane przez majka5908

Wszystkich swietych mam wolne Pierwszy raz od 3 lat

Hero czyzby @?

A mój pracuje cały ten świąteczny weekend

A ch.y wie

Napisane przez arnama

A kto mówi że będziemy się witać na materacu

Si i to taka fajna, suchutka, nie tłusta

A no chyba, że

Mój tatuś robi taką pyszną i szyneczkę też może zrobi niedługo bo nie chcę jeść tych sklepowych o kilometrowym składzie

[arnama]

Napisane przez heroine86

Ale to taka drzemka kofeinowa- ma to nawet taką nazwę 15 min, max. pół godziny później TŻ od razu zasiada do książek

To ja tak do godzinki, samo uśpienie zajmuje mi z 15 min

[anns_]

Dobra, bo zalegam w łożku od pol Godziny zamiast wstac zbieram sie do sklepu, zjem śniadanko a potem sie ogarniam i do biblioteki a potem musze zrobic zakupy i popsprzatac troche


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Ale jem mix

[arnama]

Kolejne spodnie mi z D zjeżdżają Nie wzięłam paska

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez heroine86

Ale jem mix

Co tam masz?

[heroine86]

Napisane przez arnama

Kolejne spodnie mi z D zjeżdżają Nie wzięłam paska

Co tam masz?

Trzymaj

Podsmażyłam kaszę gryczaną, dodałam pokrojony plasterek szynki, wbiłam jajko- wybełtałam wszystko, na to plasterek sera francuskiego i pomidor smaczne

[arnama]

Napisane przez heroine86

Trzymaj

Podsmażyłam kaszę gryczaną, dodałam pokrojony plasterek szynki, wbiłam jajko- wybełtałam wszystko, na to plasterek sera francuskiego i pomidor smaczne

Co chwilę podciągac muszę, jak jakiś obwieś Jutro się postaram pomierzyć, zobaczymy co tam w trawie piszczy

Wow brzmi dobrze
a ser francuski to jaki to

[majka5908]

Napisane przez arnama

Daaaajesz

Nie daje, bo sluby czystosci wczoraj zlozylam

[arnama]

Napisane przez majka5908

Nie daje, bo sluby czystosci wczoraj zlozylam

A to zdjęcie łamie śluby?

[heroine86]

Napisane przez arnama

Co chwilę podciągac muszę, jak jakiś obwieś Jutro się postaram pomierzyć, zobaczymy co tam w trawie piszczy

Wow brzmi dobrze
a ser francuski to jaki to

Na pewno spadło ja też swoje podciągam

No naprawdę pyszne wyszło a ser taki kupiłam wczoraj w Lidlu:

pyszny jest

W ogóle to chyba pójdę dziś kupię jakiś inny też ale nie było u mnie wszystkich co są w gazetce

[arnama]

Napisane przez heroine86

Na pewno spadło ja też swoje podciągam

No naprawdę pyszne wyszło a ser taki kupiłam wczoraj w Lidlu

No spadło, bo mi nawet niektóre majtki stały się luźne Pytanie tylko ile cm No i co z brzuchem, bo du.pa to mi akurat mogła zostać

To jest taki w stylu Camebert

[heroine86]

Napisane przez arnama

No spadło, bo mi nawet niektóre majtki stały się luźne Pytanie tylko ile cm No i co z brzuchem, bo du.pa to mi akurat mogła zostać

To jest taki w stylu Camebert

Nieważne ile, ważne, że spadło! Moja du.pa już nie istnieje niemal

Tak, bo to w ogóle jest camembert ale skórkę ma cieńszą, jest bardziej miękki, no taki delikatny, kremowy... tak wygląda:

[arnama]

Napisane przez heroine86

Nieważne ile, ważne, że spadło! Moja du.pa już nie istnieje niemal

Zobaczymy
Moja się ciuteczkę uwypukliła od ćwiczeń, ale mam zamiar się za nią porządnie zabrać

Mniamuśny ten ser az mi się zachciało takiego

[heroine86]

Serek polecam ja w ogóle kocham sery pleśniowe jedynie tych takich największych śmierdziuchów nie tknę, ostrych w smaku żadnych ołomuńców czy innych takich, bleee

Teraz szukam jakiegoś łatwego przepisu na chleb bezglutenowy... muszę upiec, bo zwariuję

[majka5908]

Dwie spamiary zostawic na watku

Upackalam sie cala tuszem do pieczatek Nawet koszule mam w cetki niebieskie

[arnama]

Napisane przez heroine86

Serek polecam ja w ogóle kocham sery pleśniowe jedynie tych takich największych śmierdziuchów nie tknę, ostrych w smaku żadnych ołomuńców czy innych takich, bleee

Teraz szukam jakiegoś łatwego przepisu na chleb bezglutenowy... muszę upiec, bo zwariuję

To tak ja ja
Co to?

Zobacz tu, jest trochę bezglutenowych przepisów: http://www.dziewczynainformatyka.pl/...leb-z-ziarnami

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez majka5908

Dwie spamiary zostawic na watku

Upackalam sie cala tuszem do pieczatek Nawet koszule mam w cetki niebieskie

Jak żeś to zrobiła?

[anulciak85]

Hej. Jeszcze żyje....słabo bo słabo ale jeszcze może pozyje... biorę dużo leków i ciągle mi niedobrze...

[heroine86]

Napisane przez majka5908

Dwie spamiary zostawic na watku

Upackalam sie cala tuszem do pieczatek Nawet koszule mam w cetki niebieskie

Co żeś robiła? szkoda bluzki...

Napisane przez arnama

To tak ja ja
Co to?

Zobacz tu, jest trochę bezglutenowych przepisów: http://www.dziewczynainformatyka.pl/...leb-z-ziarnami

Ołomuniec? Najbardziej śmierdzący ser ever nie można tego przewąchać jak byliśmy w Czechach to szwagier sobie zażyczył żebyśmy Mu go przywieźli (choć w tych większych marketach można go kupić... ) i masakra... zawinęłam go w folię, 50 reklamówek, owinęłam szmatką, do torby i do jeszcze jednej i do bagażnika... i kuźwa śmierdziało w całym samochodzie i myślałam, że się porz.ygam przez 5 godzin drogi później jeszcze przez 2 tygodnie waliło w samochodzie no okropny smród

Dzięki znam ten blog

[arnama]

Napisane przez heroine86

Ołomuniec? Najbardziej śmierdzący ser ever nie można tego przewąchać jak byliśmy w Czechach to szwagier sobie zażyczył żebyśmy Mu go przywieźli (choć w tych większych marketach można go kupić... ) i masakra... zawinęłam go w folię, 50 reklamówek, owinęłam szmatką, do torby i do jeszcze jednej i do bagażnika... i kuźwa śmierdziało w całym samochodzie i myślałam, że się porz.ygam przez 5 godzin drogi później jeszcze przez 2 tygodnie waliło w samochodzie no okropny smród

Dzięki znam ten blog

Buahahahahaha Mój mąż lubi śmierdzące, ciekawe co by powiedział na takiego gagatka Może by się wyleczył ze śmierdzieli, tak jak z zielonego koloru na ścianach po pierwotnym pomalowaniu naszej sypialni

[heroine86]

Napisane przez anulciak85

Hej. Jeszcze żyje....słabo bo słabo ale jeszcze może pozyje... biorę dużo leków i ciągle mi niedobrze...

nic nie jest lepiej?

Napisane przez arnama

Buahahahahaha Mój mąż lubi śmierdzące, ciekawe co by powiedział na takiego gagatka Może by się wyleczył ze śmierdzieli, tak jak z zielonego koloru na ścianach po pierwotnym pomalowaniu naszej sypialni

daj spokój, jak to tak śmierdzi to ja nie chcę wiedzieć jak smakuje a w ogóle to ten ser przywieźliśmy akurat do teściów (bo szwagier tam był) i początkowo wylądował on u teściowej w lodówce booszzzze, podobno musiała myć lodówkę na drugi dzień i wywietrzyć mieszkania nie mogła

[arnama]

Napisane przez heroine86

daj spokój, jak to tak śmierdzi to ja nie chcę wiedzieć jak smakuje a w ogóle to ten ser przywieźliśmy akurat do teściów (bo szwagier tam był) i początkowo wylądował on u teściowej w lodówce booszzzze, podobno musiała myć lodówkę na drugi dzień i wywietrzyć mieszkania nie mogła

Masakra