Liście z drzew już spadają a Gwiazdy nadal ćwiczą i się odchudzają! Cz. XIX

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

Pewnie, że wszystko zależy od osoby norma to 8-11 kg, ale to też nie jest reguła, bo to też zależy od wagi wyjściowej matki i wielu innych czynników TŻ mi kiedyś wszystko wyłożył
:

a to prawda, że im człowiek mniejszy, chudszy to tyje więcej?
Bo kiedyś gdzieś wyczytałam, że osoba mająca nadwagę teoretycznie przytyje mniej Chociaż nie chce mi się wierzyć bo po moich koleżankach widzę, że jak były chude to malutko przybrały

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Sikorka0204

a to prawda, że im człowiek mniejszy, chudszy to tyje więcej?
Bo kiedyś gdzieś wyczytałam, że osoba mająca nadwagę teoretycznie przytyje mniej Chociaż nie chce mi się wierzyć bo po moich koleżankach widzę, że jak były chude to malutko przybrały

Ja sie kompletnie nie znam ani zbyt nie interesuje póki co
ale z obserwacji moge powiedzieć tak moje szczupłe kolezanki duzo nie przytyły i mialy takie ladne brzuszki jak piłeczki za to te przy kosci utuczyły sie strasznie i co najgorsze nic z tym nie robia

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

a to prawda, że im człowiek mniejszy, chudszy to tyje więcej?
Bo kiedyś gdzieś wyczytałam, że osoba mająca nadwagę teoretycznie przytyje mniej Chociaż nie chce mi się wierzyć bo po moich koleżankach widzę, że jak były chude to malutko przybrały

Nic nie jest regułą ale TŻ mówił, że niestety to zauważył

[arnama]

Melduję Shred lev 3

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez arnama

Melduję Shred lev 3

[majka5908]

Napisane przez StupidAlice

Melduje bieg 2x5 km

[StupidAlice]

Napisane przez arnama

Melduję Shred lev 3

[heroine86]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja sie kompletnie nie znam ani zbyt nie interesuje póki co
ale z obserwacji moge powiedzieć tak moje szczupłe kolezanki duzo nie przytyły i mialy takie ladne brzuszki jak piłeczki za to te przy kosci styly sie strasznie

No i właśnie- wszystko zależy od człowieka poza tym, może tym przy kości już "nie zależało"? Na zasadzie "a co mi tam, przecież jestem w ciąży"? Znam i takie przypadki osobiście

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

Nic nie jest regułą ale TŻ mówił, że niestety to zauważył

Na pocieszenie (siebie też) mogę dodać, że moja siostra była zawsze pulchna, schudła dużo, w ciąży przytyła malutko(tylko brzuch) a po ciąży to taka się laska zrobiła, że wygląda lepiej niż przed

[heroine86]

Napisane przez arnama

Melduję Shred lev 3

Dobra, skończmy temat ciążowy bo nie działa to dobrze na moją psychikę

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

Dobra, skończmy temat ciążowy bo nie działa to dobrze na moją psychikę

zachowujemy się jak teściowe

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

Na pocieszenie (siebie też) mogę dodać, że moja siostra była zawsze pulchna, schudła dużo, w ciąży przytyła malutko(tylko brzuch) a po ciąży to taka się laska zrobiła, że wygląda lepiej niż przed

To ja też dodam, że moje dwie siostry cioteczne, które zawsze miały wagę w normie to teraz- po ciąży takie chudzielce są że aż do przesady także może źle nie będzie

Napisane przez Sikorka0204

zachowujemy się jak teściowe

Właśnie

[arnama]

Szczerze to mnie te tematy też za bardzo nie interesują. Zajdę to się będę"martwić" teraz cóż... i tak się nie da założyć że będzie tak czy siak bo można przymusowo cała ciążę przeleżeć, tak że nie ma co gdybać , życie pokaże

[Sikorka0204]

Napisane przez arnama

Szczerze to mnie te tematy też za bardzo nie interesują. Zajdę to się będę"martwić" teraz cóż... i tak się nie da założyć że będzie tak czy siak bo można przymusowo cała ciążę przeleżeć, tak że nie ma co gdybać że będzie tak czy siak, życie pokaże

święta prawda

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez heroine86

No i właśnie- wszystko zależy od człowieka poza tym, może tym przy kości już "nie zależało"? Na zasadzie "a co mi tam, przecież jestem w ciąży"? Znam i takie przypadki osobiście

Szczerze mowic im juz wczesniej nie zalezalo zawsze bylo na zasadzie " i tak jestem gruba wiec jedna pizza w ta czy w ta to bez roznicy" albo : po co Ty cwiczysz i sobie odmawiasz faceci lubia krągłosci "

Napisane przez arnama

Szczerze to mnie te tematy też za bardzo nie interesują. Zajdę to się będę"martwić" teraz cóż... i tak się nie da założyć że będzie tak czy siak bo można przymusowo cała ciążę przeleżeć, tak że nie ma co gdybać , życie pokaże

Jestem tego samego zdania

[heroine86]

Napisane przez arnama

Szczerze to mnie te tematy też za bardzo nie interesują. Zajdę to się będę"martwić" teraz cóż... i tak się nie da założyć że będzie tak czy siak bo można przymusowo cała ciążę przeleżeć, tak że nie ma co gdybać , życie pokaże

Racja dlatego ja o tym nie myślę wydaje mi się, jak już będę w ciąży to będę się cieszyć z samego faktu... reszta nie będzie miała znaczenia... (no ale nie mówię tu o zapuszczaniu się ). Nie ma co filozofować

[Sikorka0204]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Szczerze mowic im juz wczesniej nie zalezalo zawsze bylo na zasadzie " i tak jestem gruba wiec jedna pizza w ta czy w ta to bez roznicy" albo : po co Ty cwiczysz i sobie odmawiasz faceci lubia krągłosci "

Mnie denerwuje jak np moja mama czy ogólnie część starszego pokolenia wychodzi z założenia, że "grubszy człowiek to zdrowszy człowiek".
A jak biegam to "po co tyle biegasz", "czemu biegasz jak taka czerwona wracasz?"
Ucinam tylko, że przecież nie siedziałam w spa tylko ćwiczyłam

[heroine86]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Szczerze mowic im juz wczesniej nie zalezalo zawsze bylo na zasadzie " i tak jestem gruba wiec jedna pizza w ta czy w ta to bez roznicy" albo : po co Ty cwiczysz i sobie odmawiasz faceci lubia krągłosci "

No właśnie, o tym pomyślałam

Napisane przez Sikorka0204

Mnie denerwuje jak np moja mama czy ogólnie część starszego pokolenia wychodzi z założenia, że "grubszy człowiek to zdrowszy człowiek".
A jak biegam to "po co tyle biegasz", "czemu biegasz jak taka czerwona wracasz?"
Ucinam tylko, że przecież nie siedziałam w spa tylko ćwiczyłam

Dużo osób tak myśli niestety.. a na wsi do już w ogóle biegający człowiek- o jesooooo, jaka atrakcja nie ma co robić w domu tylko biega, no koniec świata nie daj boże wyjść ze skakanką na balkon, tudzież ganek, bo zaraz wszyscy "paczą" i po wsi się niesie "nowina"

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Sikorka0204

Mnie denerwuje jak np moja mama czy ogólnie część starszego pokolenia wychodzi z założenia, że "grubszy człowiek to zdrowszy człowiek".
A jak biegam to "po co tyle biegasz", "czemu biegasz jak taka czerwona wracasz?"
Ucinam tylko, że przecież nie siedziałam w spa tylko ćwiczyłam

Nooo u mnie tez tak gadaja po co sie ćwiczysz a pozniej mowisz ze zmeczona jestes itp itd ale juz nauczyłam sie olewac i jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam podobnie jesli chodzi o gotowanie

Napisane przez heroine86

No właśnie, o tym pomyślałam

Najlespsza akcja była jak z jedna kolezanka sie umówiłam zeby pobiegac ja juz happy ze bede miala towarzystwo poszłysmy wczesniej do sklepu ja biore wode a ona paczke chipsow i dwa piwa ja takie oczy ale po co Ci to jak mamy biegac a ona , ze jak skonczymy to bedzie głodna i fajnie bedzie pogadac pozniej przy piwku

[arnama]

Napisane przez heroine86

Racja dlatego ja o tym nie myślę wydaje mi się, jak już będę w ciąży to będę się cieszyć z samego faktu... reszta nie będzie miała znaczenia... (no ale nie mówię tu o zapuszczaniu się ). Nie ma co filozofować

No dokładnie

Napisane przez Sikorka0204

Mnie denerwuje jak np moja mama czy ogólnie część starszego pokolenia wychodzi z założenia, że "grubszy człowiek to zdrowszy człowiek".
A jak biegam to "po co tyle biegasz", "czemu biegasz jak taka czerwona wracasz?"
Ucinam tylko, że przecież nie siedziałam w spa tylko ćwiczyłam

U mnie na szczęście w rodzinie cenią ruch

Nigdy nie zapomnę jakie pochwały dostałam od babci i dziadka jak miałam efekty po shredzie i dowiedzieli się że ćwiczę z hantelkami
Dziadek zaczął wspominać jak ćwiczył w młodości, tylko moja uważała że mi bary urosną, ale już sama się przekonała i ćwiczy z butelkami, bo Jej skrzydełka wyrosły po schudnięciu

[heroine86]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Najlespsza akcja była jak z jedna kolezanka sie umówiłam zeby pobiegac ja juz happy ze bede miala towarzystwo poszłysmy wczesniej do sklepu ja biore wode a ona paczke chipsow i dwa piwa ja takie oczy ale po co Ci to jak mamy biegac a ona , ze jak skonczymy to bedzie głodna i fajnie bedzie pogadac pozniej przy piwku

[majka5908]

Napisane przez arnama

Melduję Shred lev 3

[arnama]

Mam makaron ze szpinakiem i fetą, w końcu
Posypałam odrobiną parmezanu

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez aguniaaaaa041986

Najlespsza akcja była jak z jedna kolezanka sie umówiłam zeby pobiegac ja juz happy ze bede miala towarzystwo poszłysmy wczesniej do sklepu ja biore wode a ona paczke chipsow i dwa piwa ja takie oczy ale po co Ci to jak mamy biegac a ona , ze jak skonczymy to bedzie głodna i fajnie bedzie pogadac pozniej przy piwku

Pamiętam jak z mamą chodziłyśmy dawno na fitness, to zawsze jak wracałam to roiłam natarcie na lodówkę ale to było za czasów szczypiora

[majka5908]

Napisane przez arnama

Mam makaron ze szpinakiem i fetą, w końcu
Posypałam odrobiną parmezanu

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------




Pamiętam jak z mamą chodziłyśmy dawno na fitness, to zawsze jak wracałam to roiłam natarcie na lodówkę ale to było za czasów szczypiora

A ja robie nalesniki pelnoziarniste

[Grapefrutka]

dżem dobry Bobry

działo się coś że tyle spamu?
nogi mi do włażą więc rozsiadłam się na kanapie i spokojnie nadrobię

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

Dużo osób tak myśli niestety.. a na wsi do już w ogóle biegający człowiek- o jesooooo, jaka atrakcja nie ma co robić w domu tylko biega, no koniec świata nie daj boże wyjść ze skakanką na balkon, tudzież ganek, bo zaraz wszyscy "paczą" i po wsi się niesie "nowina"

To u mnie na wsi mega dużo osób jest aktywnych właśnie, coraz więcej osób biega a mimo to mama swoje tzn ona "a może bym też zaczęła' i na tym się kończy

Napisane przez aguniaaaaa041986

Nooo u mnie tez tak gadaja po co sie ćwiczysz a pozniej mowisz ze zmeczona jestes itp itd ale juz nauczyłam sie olewac i jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam podobnie jesli chodzi o gotowanie

Najlespsza akcja była jak z jedna kolezanka sie umówiłam zeby pobiegac ja juz happy ze bede miala towarzystwo poszłysmy wczesniej do sklepu ja biore wode a ona paczke chipsow i dwa piwa ja takie oczy ale po co Ci to jak mamy biegac a ona , ze jak skonczymy to bedzie głodna i fajnie bedzie pogadac pozniej przy piwku

No ja też ale wkurza jednak to.
A koleżanka miażdży

Napisane przez arnama

U mnie na szczęście w rodzinie cenią ruch

Zazdroszczę. 83 letni dziadek TZ'a ćwiczy codziennie od zawsze po 15 minut i TZ'owi często mówi, żeby pamiętał o ruchu a moja mama po 50 nie wie, że się powinno

[heroine86]

Cześć Grapciu a nic ciekawego ostatnie posty to o ciąży głównie


A tak w ogóle to nie zameldowałam mojego spaceru ponad 6 km gdzieś wyszło

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Sikorka0204

To u mnie na wsi mega dużo osób jest aktywnych właśnie, coraz więcej osób biega a mimo to mama swoje tzn ona "a może bym też zaczęła' i na tym się kończy

No ja też ale wkurza jednak to.
A koleżanka miażdży


Zazdroszczę. 83 letni dziadek TZ'a ćwiczy codziennie od zawsze po 15 minut i TZ'owi często mówi, żeby pamiętał o ruchu a moja mama po 50 nie wie, że się powinno

Mój dziadek tez codziennie rano robi jakies wymachy, przysiady itp a ma prawie 90 lat juz , on i moja babcia zawsze mo mowili, ze najgorsze co moze byc to sie zasiedziec albo zalegnac w łózku, bo pozniej człowiek tylko sie gorzej czuje i w sumie racja

Napisane przez heroine86

Cześć Grapciu a nic ciekawego ostatnie posty to o ciąży głównie


A tak w ogóle to nie zameldowałam mojego spaceru ponad 6 km gdzieś wyszło

no ta moja znajoma dała wtedy czadu dlatego na basen/silke fitness wole sama chodzic jakos lepiej mi to idzie wtedy jak sie skupiam na tym co mam robic

[anns_]

Napisane przez arnama

Melduję Shred lev 3

Napisane przez heroine86

Cześć Grapciu a nic ciekawego ostatnie posty to o ciąży głównie


A tak w ogóle to nie zameldowałam mojego spaceru ponad 6 km gdzieś wyszło

Sikorko moja kumpela jest w ciąży. jest mega drobna i niska. na początku ciąży miała problem bo ciągle chudła (przez ) i lekarz wręcz jej kazał przytyć. a teraz je za 2, a tylko brzuszek z córeczką jej rośnie

[blaszok]

Napisane przez magda_lena40

Dzień dobry

Tymczasem melduje poranny trening mimo ogólnego niedoyebania dobrze było

fajnie,że jesteś
za trening , Koksiku

Napisane przez BlankaSz

Hey

Melduje sie z naszego mieszkanka w UK

Juz pierwsze zakupy zaliczone

fajnie, że bezpiecznie na miejscu

Napisane przez StupidAlice

Melduje bieg 2x5 km

Napisane przez arnama

Melduję Shred lev 3

Napisane przez heroine86

A tak w ogóle to nie zameldowałam mojego spaceru ponad 6 km gdzieś wyszło

miałam dzisiaj zrobić http://www.poezja-smaku.pl/tarta-kok...bez-pieczenia/ , ale mamy jeszcze trochę ciasta z urodzin w piątek może machnę