|
|
#31 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: gdzieś tam :)
Wiadomości: 242
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
I ja uwielbiam jezdzić na rowerze
ostatnio przejechałam 15km i tyłek mnie bolał że ohoho ale to nic!Dziś wieczorkiem jak nie będzie padać(a chyba zamierza),to też się wybiore na wycieczke rowerową.Prosze,niech nie pada
__________________
Odchudzamy się...
|
|
|
|
#32 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 860
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Te stringi to byl przyklad
. Kiedyś wybralam się na 80 km trasę w koronkach, z grubymi szwami... nie opisze tego, co przeżylam kiedy poszlam "pod krzaczek".. dlatego przestrzegam
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Cetrum :)
Wiadomości: 3 770
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
ech.. ja nie byłam na rowerze ponad tydzień. Albo pada,albo kałuże nie zdążyły wyschnąć. Niby mam błotniki, ale one zamiast chronić podrzucają błotko w powietrze. Raz po deszczu zamiast ochlapanej pupy miałam ochlapany kark i uszy...
__________________
Przeczytane w2016 35( 2015:70;2014:33; 2013: 61) 03.10.2015 |
|
|
|
#34 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Wymarzony rowerek mam od około dwóch lat. Bardzo oszczędzam teraz na biletach bo gdzie się da - jadę rowerem
W końcu i mój chłopak sobie kupił! Nie mieszkamy razem, w dodatku kawałek od siebie, więc czasami spotykamy się na rowerach. On jedzie na północ, ja na południe i tak spotykami się w połowie drogi nad Wisłą. Jakże romantyczna są zachody słońca nad wodą - nawet w Warszawie
|
|
|
|
#35 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 44
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Witajcie,
są tu jeżdzące rowerkiem mamuski .Jeśli tak, to jak radzicie sobie ze śpiącym maluchem z tyłu w foteliku , moja córcia jak spi to głowa jej lata we wzszystkie strony i nie wiem co z tym zrobić, może można dokupić dokupić podłówek do fotelika rowerowego? Wieci coś o tym
|
|
|
|
#36 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Ja codziennie w sezonie jeżdżę.
W związku z tym w tym roku zrobiłam już prawie 2 tysiaki. Nic tak korzystnie nie wpływa na figurę i... cerę. Ale abstrahując od tego - chyba jestem uzależniona od roweru. Od 2 miesięcy nie było dnia, żebym nie przejechała co najmniej 20 km Czy Wam też najlepsze pomysły na rozwiązanie problemów przychodzą podczas jazdy?
__________________
Szanuj swoich adresatów. |
|
|
|
#37 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 268
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
jestem pełna podziwu Selekcjonerko
ja wczoraj zrobiłam 53 km i tyleczek to mnie teraz tak boli ze ach nie mowiac o tym ze jak wrocilam do domu to padlam jak mucha!
__________________
mewcia |
|
|
|
#38 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
53 km to naprawdę niezły wynik.
A ile czasu trwała Twoja wycieczka?
__________________
Szanuj swoich adresatów. |
|
|
|
#39 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: gdzieś tam :)
Wiadomości: 242
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Wczoraj zrobiłam sobie wycieczke rowerową i zaliczyłam ponad 15km,ale potem samopoczucie super
__________________
Odchudzamy się...
|
|
|
|
#40 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 48
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cześć Dziewczyny,
przyłączam się do Was. Strasznie się cieszę, że tu trafiłam bo już podejrzewałam, że z moim tyłkiem jest coś nie tak. Mam siodełko żelowe a mimo tego strasznie cierpię. Wczoraj byłam na przejażdżce (nie wiem ile km zrobiłam bo nie mam licznika ale ponad 30 chyba było) i dzisiaj muszę bardzo delikatnie siadać Niestety zauważyłam, że bolą mnie też stawy kolanowe. Czy któraś z Was ma też taki problem? Ja dopiero zaczynam sezon więc może się trochę przesiliłam wczoraj? Mam taką nadzieję, że to nic poważnego. Z kolanami nie ma żartów. Będę wdzięczna za Wasze opiniepozdrawiam |
|
|
|
#41 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cytat:
Zrób sobie dzień-dwa przerwy, a potem ruszaj w coraz dalsze trasy. ![]() Co do stawów kolanowych - nie masz za nisko ustawionego siodełka?
__________________
Szanuj swoich adresatów. |
|
|
|
|
#42 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 48
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cytat:
Dzięki za odpowiedź. Uspokoiłaś mnie |
|
|
|
|
#43 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cieszę się.
Generalnie - im wyżej siodełko tym zdrowiej (bo wtedy są coraz bardziej obciażone mięśnie, a coraz mniej stawy). Moje siodełko jest tak ustawione, że jak siedzę normalnie - do pedałów sięgam tylko śródstopiem.
__________________
Szanuj swoich adresatów. |
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Witam wszystkie roweromaniaczki
Ja też jestem fanką roweru i bardzo lubię spędzać czas na przejażdżkach rowerowych Dziś zrobiłam niewiele bo około 10 km, ale towarzyszyła mi mama, a dla niej 10 km to sporo, nie będę jej wyciągać na 30 km trasy zresztą ona uznaje jedynie jazdę po lesie, a ja często wybieram się na trasy, w których trzeba jeździć ulicami Przeważnie wybieram jednak te spokojniejsze ulice Uwielbiam jeździć przez różne wsie, których ku mojemu zdziwieniu jest na śląsku naprawdę dużo te pola, łąki, lasy ![]() Najczęściej jeżdzę z moim TŻ-tem, dzięki któremu zaczęłam moją przygodą z dłuższymi trasami bo tak to sama wybierałam się jedynie na krótkie, osiedlowe trasy
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen ![]() |
|
|
|
#45 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Roweromaniaczki witają również!
) Co za zbieg okoliczności: też dzisiaj byłam na wycieczce z Mamą. Ale Ona to twardy zawodnik: Jej tegoroczny jednodniowy rekord to 57 km, mój ledwie 10 km wyższy. ![]() Zgadzam się, że przejażdżka po wsiach jest świetna, osobiście często jeżdżę do Powsina pod Warszawą. Po ulicach jeździ się wygodniej - fakt, ale te spaliny dające po twarzy... Ble.
__________________
Szanuj swoich adresatów. |
|
|
|
#46 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Ja również się witam ze wszystkimi
![]() 2 dni temu byłam właśnie w Powsinie, z małym zabłądzeniem Co dało razem ok. 40 km. Przy okazji zwiedziłam trochę wsi w Konstancinie Podoba mi się ta droga do Powsina, bo wtedy nie trzeba jeździć po ulicach - są ścieżki rowerowe. A dziś coś się chmurzy... to wyklucza dalszą wycieczkę. Pewnie zaraz się rozpada a już miałam zaplanowany dzień z rowerem |
|
|
|
#47 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Dziś dla odmiany wybrałam się na rower z siostrą
przejechałyśmy 20 km dziś jechałam na starym rowerze, bo nowszy pożyczyłam siostrze, masakra się na nim jechało, czułam każdy kamień i dół, a tego dziś było sporo bo jeździłyśmy po lesie nie ma to jak rower z amortyzatorami Pozdro
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen ![]() |
|
|
|
#48 | |
|
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Witam
![]() Ja też lubię jeździć rowerem. Jeżdżę szczególnie z moich chłopakiem. Czasem z nim i jego znajomymi. Ostatnio jeździmy coraz częściej. Jeżdżę tylko z nim, bo sama to jakoś mam opory... po za tym nie znam terenu aż tak dobrze. Jeszcze bym się zgubiła. ![]() Co do bólu kolan.. to ja w zasadzie mam z tym mały problem. Choć według ortopedy mam super kolana. Ale z moich obserwacji wynika, że to nie stawy, tylko zaczepy mięśni ud mnie bolą. Choć daje to wrażenie że bolą kolana. Po prostu muszę wzmocnić mięśnie. Szczególnie ud z przodu. Ale mam nadzieje, że z czasem będzie lepiej. Co prawda planuję zapisać się na siłownie, ale to może z czasem. Cytat:
|
|
|
|
|
#49 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cytat:
Ja piszę z doświadczenia; w tym sezonie zrobiłam już 2,5 tys. km i nie mam żadnych problemów z kolanami; właściwie zapomniałam, co to ból nóg (a zimą miewam takowy - brak rowerka ).
__________________
Szanuj swoich adresatów. |
|
|
|
|
#50 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Jako początkująca tutaj bardzo ucieszyłam się napotykając Wasz wątek o rowerkach
![]() średnio robię ok 30 km dziennie, gdy mam więcej siły 80km świetna sprawa, a jak nóżki rzeźbi Pozdrawiam Was wszystkie |
|
|
|
#51 |
|
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
To w takim razie będę musiała spróbować ustawić siodełko troszkę wyżej. Choć w sumie ustawienie siodełka dwa - trzy centymetry wyżej, raczej nie spowoduje kolosalnej zmiany w odczuciach. Ale może
|
|
|
|
#52 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Nie wiem co sie stalo z moimi wczesniejszymi wpisami. W kazdym razie ciesze sie niezmierni z powstania tego watku. Codziennie przemierzam ok 30-40 km, czasem wiecej. Stanu gdy jestem tylko ja, rowerek i cudne widoki nie da sie opisac. Moje marzenie to 2 tygodniowy wypad na mazury - jakies 600 km w jedna strone, ale to jest w tym wszystkim piekne. Ostatnio tak zaszalam, ze dzisiaj siodelko poszlo do wymiany. Pozdrawiam!
|
|
|
|
#53 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 860
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cytat:
Zawsze reguluje tak, żeby na prostych nogach dotykać śródstopiem.
|
|
|
|
|
#54 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 277
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
ja mam teraz super rower miejski, wiec nie bola mnie ani nogi ani kregoslup
a przy tym ma bardzo szerokie siodelko wiec nawet po dluzszych wycieczkach nie boli mnie tylek
|
|
|
|
#55 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 375
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Kocham rower! Jestem "chora", jeśli dziennie nie przejadę chociaż jednego kilometra.
Zawsze jeżdżę sama- uwielbiam w samotności podziwiac blask słońca, zieleń pól uprawnych za moim miastem oraz obecną żółc ściernisk. Obecnośc kogokolwiek, nawet najbliższej mi osoby, irytowała by mnie tylko w najwyższym stopniu. Na rowerze zamieniam się w samotnego pielgrzyma-introwertyka Do tej pory miałam rower górski z okropnym siedzeniem- wąskim i bardzo twardym. Jednak zrobiłam bardzo fajny "myk", który polecam wszystkim Rozejrzałam się w garażu za jakimś starym rowerkiem i zamieniłam siodła. Obecnie mam super szerokie i wygodne siodełko- z radzieckie rowerku kupinego w latach 60. , jak mi łaskawie powiedział tatuś Pozdrawiam wszystkie cyklistki
|
|
|
|
#56 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cytat:
.Twój opis rzucił mi się w oczy, bo mam identyczne odczucia w związku z rowerem
__________________
|
|
|
|
|
#57 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 375
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Z tym wspólnym jeżdżeniem rzeczywiście byłby kłopot
Zaraz wskakuję na rower. Takie fajne, rześkie powietrze jest, trzeba z niego skorzystac przed obiadkiem
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#58 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Ale chłodne...
Zauważyłam, ze mam jeden strój "na rower" i niezależnie od pogody ubieram się tak samo- czy 18 czy 28 a nawet 38 stopni :P. I własnie dlatego coś mnie chyba katar bierze....
__________________
|
|
|
|
#59 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Ja jestem "zmuszona" co drugi dzien przemierzać na rowerze ponad 40 km... jeżdże do TŻ
Gdyby nie to to rower napewno by stał w garazu i obrastał kurzem.
|
|
|
|
#60 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)
Cytat:
Rowerkiem jadę dwa razy szybciej . I oszczędzam Potem zapuszczałam się coraz głębiej w Warszawę na swoich dwóch kółkach, bo ciekawiło mnie, jak by to było, gdybym zamiast w ta uliczkę którą jadę do niego skręciła w inną... Albo Jeszcze inną... I tak połknęłam bacykla ![]() A Wy?
__________________
|
|
|
Nowe wątki na forum Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:55.


ostatnio przejechałam 15km i tyłek mnie bolał że ohoho

. Kiedyś wybralam się na 80 km trasę w koronkach, z grubymi szwami... nie opisze tego, co przeżylam kiedy poszlam "pod krzaczek".. dlatego przestrzegam
.
Od 2 miesięcy nie było dnia, żebym nie przejechała co najmniej 20 km







te pola, łąki, lasy
nie ma to jak rower z amortyzatorami
Zawsze reguluje tak, żeby na prostych nogach dotykać śródstopiem.

