Mamusie Kwietniowe 2015! cz.II

[_Madison_]

Dzień dobry
Mamy w końcu sobotę, juhu!
Wyłażę zaraz z łóżka i zabieram się za robienie jakiegoś ciacha i hamburgerów a potem skoczymy do kina na maję tylko muszę zobaczyć kiedy seans mamy.

Na dworze chyba mega zimno bo mam okno otwarte i strasznie ciągnie chłód :p za to słonecznie będzie bo podziwiam piękne pomarańczowo-różowe niebo

No nic uciekam zaraz do kuchni.

Miłego weekendu!! **

[madelinem]

Hej. Przepraszam ze sie nie.odzywam ostatnio, ale nie mam sily na nic. Dostalam umowe, musze jeszcze dwa tygodnie popracowac zeby moc isc na zwolnienie. Jakos wytrzymam.

Mialam wizyte, dzidzia.urosla jest mlodsza ma ponad 4 cm i jest prawdopodobnie dziewczynka. jajek nie widac tz ma racje chyba.co do trzech bab w domu.

witam nowe mamusie

gratuluje udanych wizyt

pozdrawiam wszystkie, buziaki.

Wysłane z mojego GT-S5570

[rybcia2309]

Aaa i patent przed usg jak chcecie aby dzidzia sie ruszala to zjedzcie cukierka u mnie bardzo pomogło: ) tak sobie przypomnialam. Ja teraz usg dopiero w grudniu a taka jestem ciekawa płci : (

[gosiak0512]

hejka.
u mnie nocka nie ciekawa młody gorączkował i dalej ulewał jak szalony, potem trochę pospał i od rana znów rozpalony

[blackberry89]

Napisane przez ametty

A ja dla odmiany zamiast zachcianek, mam anty-zachcianki... Czuję głód, ale kompletnie na nic nie mam ochoty. A już najmniej na mięso (przed ciążą obiad bez mięsa nie był dla mnie obiadem ). Śmieję się sama z siebie, że mi się wyprostowało, bo zawsze miałam jakieś dziwne i nagłe potrzeby żywieniowe, a teraz nic.

Co do alkoholu, to unikam jak ognia, ale oczywiście co jakiś czas przydarza mi się cukierek-niespodzianka albo rodzynka w cieście nasączoną spirytusem :/ Chyba przestanę jeść słodycze w gościach. (Albo w ogóle będę w gości przychodzić ze swoim jedzeniem )

Ktoś pisał wcześniej, żebym napisała coś o sobie. Nie wiem co Ostatnio marudzę strasznie, więc postaram się filtrować moje wypowiedzi pod tym kątem W połowie listopada jestem umówiona na usg połówkowe, mam nadzieję, że już będzie można rozpoznać płeć. No i czekam niecierpliwie na pierwsze ruchy

Ja ostatnio też natknelam się na ciasto z alko, mam nadzieję że to były śladowe ilości. Ale pyszne bylo że dawno takiego nie jadlam.

[Pavlinecka_21]

A ja otworzylam oczy i siuu na wizaz strasznie mnie Tzet denerwuje, w ogole nie rozumie, jak sie czuje i bagatelizuje moj stan ciazy, poza tym denerwuje mnie jego cotygodniowe piwko ile razy mam tlumaczyc, ze jakby zaczelo sie cos dziac to co my zrobimy? Wrrr... A co do alkoholu to jestem za calkowitym wykluczeniem w ciazy, zadnej lampki wina czy prawie bezalkoholowego piwa, to jest jednak rozwijajacy sie czlowiek a alkohol nawet w najmniejszych dawkach moze gdzies tam ten rozwoj zaburzac. Ale mi sie nie chce spod koldry wychodzic, tak tu cieplutko! Ale pies mi sniadania nie da ;(


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[boleczka93]

Czajelka dziekuje *

Madison i jak, masz ladna pogode? Jak tak to daj troche. W Krakowie brzydko i zimno

Madelinem super

No i dzien dobry dziewczynki
Ja jem wlasnie tosciki i zaraz czeka mnie sprzatanie...

[gossip_girl21]

Witam ja już po śniadanku przespałam cała noc jak nigdy :P
nie mam pomysłu na obiad... słońce świeci, wczoraj pokazałam Tz ten filmik który wrzuciłyście z fb ten o zapłodnieniu oglądał aż sama się zdziwiłam jak uważnie i w sumie dużo sie dowiedział z tego filmu to też czasu nie ma żeby dowiadywać się co się aktualnie z groszkiem dzieję staram się mu tam zawsze coś powiedzieć ale w ciągu dnia jak jest zamęt niewiele zapamiętuje, więc takie filmiki to świetna sprawa

[lekkaatletka]

Napisane przez czajelka

dzien dobry Kochane
wczoraj juz nie dałam rady wchodzic na neta

przybijam piatkę za kiwi i buziaki dodaje
a ja jak zaczelam jesc kiwi do tego dodaje pol banan jablko wszystko blenduje i dzieki temu nie mam zaparc ;P

boleczka sliczna Dzidzia w sukience wygladasz jak Ksieżniczka

rosarioV milego dnia z w szkole zeby szybko minelo

co do alkoholu to znajome mojego kolegi juz w takiej zawanssowanej ciazy gdzies kolo 34 tyg, pily sobie wino, i mowily ze od czasu do czasu lekarz pozwolil na lepsze trawianie .....

soniuska duzo zdrówka

ja uciekam na sniadanko i do pracy
milego dnia

A blender masz reczny czy kielichowy? Bo i banany i jablka mam

Napisane przez rybcia2309

Aaa i patent przed usg jak chcecie aby dzidzia sie ruszala to zjedzcie cukierka u mnie bardzo pomogło: ) tak sobie przypomnialam. Ja teraz usg dopiero w grudniu a taka jestem ciekawa płci : (

Potwierdzam, zjadlam dwie krowki i sie wiercilo niemożebnie :P

Dostalam info ze wyniki PAPPA prawidlowe

[boleczka93]

O no to chyba tak zrobie 17stego żeby do mnie pomachał mój skarb
gratuluję dobrego wyniku

[blackberry89]

Tylko jak tak dzidzia się będzie wiercic to lekarz nie pomierzy dobrze ;-)
Ja już byłam w labie na badaniu krwi, teraz się wzięłam za sprzątanie bo dziś o 16 mama nas odwiedza a jutro kolega z anglii jakos się nie przykladam bo i tak syf jest okna wstawione czekają na obrobke i dalsze remonty, to nie ma co się męczyć że sprzataniem.
Kupiłam w biedronie 5pak chusteczek za 15zl dla dzieci, sama używam. Np super się doczyszcza nimi zamszowe buty :-D
Może coś dla dzidzi zostanie z jedna paka.

[boleczka93]

Aha no to jak mam mieć 17.10 genetyczne to lepiej nie bede jadła tego cukierka ale za to na kolejną wizytę 7.11 zjem haha

[blackberry89]

Napisane przez boleczka93

Aha no to jak mam mieć 17.10 genetyczne to lepiej nie bede jadła tego cukierka ale za to na kolejną wizytę 7.11 zjem haha

Hehe, no mój gin pod nosem wyklinal że wiercone i zmierzyć nie może :-D fajnie się wiercilo Kurde to że się tak ruszalo fajnie chyba najbardziej mnie wzruszylo. Bicie serca mnie przeraża trochę bo mi się z moja choroba kojarzy :-( i wysłuchuje zaraz nieprawidłowości.

[rybcia2309]

Napisane przez blackberry89

Hehe, no mój gin pod nosem wyklinal że wiercone i zmierzyć nie może :-D fajnie się wiercilo Kurde to że się tak ruszalo fajnie chyba najbardziej mnie wzruszylo. Bicie serca mnie przeraża trochę bo mi się z moja choroba kojarzy :-( i wysłuchuje zaraz nieprawidłowości.

Jakbym siebie widzials mnie wiercenie tez wzruszylo, a z serduszkiem to zaraz sie boję ja to w zwiazku z depresjo/nerwicą : ) ale jak dzidzia lapala za pępowinę i sie bawila to byl szok dla mnie, chcialabym ja zobaczyc już znowu

[boleczka93]

a kiedy masz wizyte następną?

[soniuska]

Annety kciuki za polowkowe

Czajelka hej mniam sniadanka zycze

Madison ooo jak ambitnie,ja dopiwro z wyrka wstaje zazdroszcze.

Madelinem hejka hehe super
No to gratki wstwpnie cory

Rybcia o matko nie dalabyn rady do grudnia

Gosia wspolczuje

Blackberry hehehe zazdroszcze wizyt.

Pavlinecka ja tez juz glodna a tyle przespalam:P co chwile drzemka i z lozka do twraz nie wyszlam

Boleczko mniam tosty!!!

Gossip super ze spodobal mu sie filmik

Lekka hehe super ze wyniki ok

ja dopiero bede wstawac.budIlam sie co chwike ale dosypialam.
Nie mam po co wstawac.dzis i jutro jestem sana z Kaprysem.plackow ziemniaczanych kilka zostalo i tesxiowa przywiozka rybe w sosie smietanowym wiec mam dwa obiady dla siebie.

Moze zrobie szarlotke sypana dzisiaj. A tak to leniuchuje i sie nudze

[boleczka93]

Soniuska wgl to już jakiś czas temu zauważyłam i tak mi się nasunęło żeby Ci napisać że Ty jesteś taką mega optymistyczną osobą, zawsze radosną i kurcze nie wiem jak to nazwać, trochę Ci tego zazdroszcze

A my jutro jedziemy do Zakopanego z M na całodzienną wycieczkę, moi bracia z żonkami są tam od dzisiaj już, my do nich jutro dojedziemy, strasznie się cieszę bo dawno nigdzie nie byliśmy

[Koperco]

Cześć Laski

Sonia, właśnie przygotowuję wszystko na sypana szarlotkę bo z synkiem będziemy robić, patrzę a Ty też

U mnie śliczna pogoda, chociaż chłodno bo 12stopni, ale słonko pięknie grzeje-komu wysłać?

Ja wizytę mam pod koniec października i pewnie bez usg, dopiero pod koniec listopada będzie połówkowe:/abu..

[boleczka93]

Napisane przez Koperco

Cześć Laski

Sonia, właśnie przygotowuję wszystko na sypana szarlotkę bo z synkiem będziemy robić, patrzę a Ty też

U mnie śliczna pogoda, chociaż chłodno bo 12stopni, ale słonko pięknie grzeje-komu wysłać?

Ja wizytę mam pod koniec października i pewnie bez usg, dopiero pod koniec listopada będzie połówkowe:/abu..

Mnie wyślij słonko !
A połówkowe usg jest dokładnie w 20tyg czy chodzi o to że w okolicach połowy?

[sunny_eyes]

Dzień dobry
Mówicie że cuksa jakiegoś zjeść. .. kurcze a mi tak bardzo słodkie nie podchodzi, ale spróbuję
Z telefonu Was nie nadrobie, ale myślę, że potem dostanę się do kompa.

Pff mówiłam że narazie nic nie kupować ale teściowka nie wytrzymała już i kupila takie mini paputki... 3zl w lumpku zapakowane z metkami, ledwo na palce się mieszczą

[boleczka93]

Napisane przez sunny_eyes

Dzień dobry
Mówicie że cuksa jakiegoś zjeść. .. kurcze a mi tak bardzo słodkie nie podchodzi, ale spróbuję
Z telefonu Was nie nadrobie, ale myślę, że potem dostanę się do kompa.

Pff mówiłam że narazie nic nie kupować ale teściowka nie wytrzymała już i kupila takie mini paputki... 3zl w lumpku zapakowane z metkami, ledwo na palce się mieszczą

Mnie też słodkie nie podchodzi ani troche..
Paputki muszą być superanckie

[Koperco]

Napisane przez boleczka93

Mnie wyślij słonko !
A połówkowe usg jest dokładnie w 20tyg czy chodzi o to że w okolicach połowy?

wysyłam całe garście!!!
ołowkowe 22-23tydzień

[_Madison_]

U nas też pogoda piękna
Dziewczyny co narzekają na szarugę to łapcie promyczki wysyłam szybką paczką )

Ja też robię szarlotkę tylko z bitą śmietaną... Mniam!

[sunny_eyes]

Napisane przez boleczka93

Mnie też słodkie nie podchodzi ani troche..
Paputki muszą być superanckie

Ehh zalacznika jednak nie dodalo... cos mi nie dziala ta mobilna...

[blackberry89]

Napisane przez sunny_eyes

Dzień dobry
Mówicie że cuksa jakiegoś zjeść. .. kurcze a mi tak bardzo słodkie nie podchodzi, ale spróbuję
Z telefonu Was nie nadrobie, ale myślę, że potem dostanę się do kompa.

Pff mówiłam że narazie nic nie kupować ale teściowka nie wytrzymała już i kupila takie mini paputki... 3zl w lumpku zapakowane z metkami, ledwo na palce się mieszczą

Nie chcesz zapeszac? Ja tam już zaczęłam kupować. Jak ma coś się stać to i po porodzie może... Tfu tfu...

[soniuska]

Boleczko dziekuje..naprawdle staram sie choc w sercu,w srodku czuje jakis smutek czasami itd ale staram sie zaraz to jakos obrocic
Nie ma co smutac,bo ciesze sie ze zyje,ze dane mi jest byc w ciazy itd
Jejku jak fajnie,taka wycieczka tez by mi sie przydala

Koperco no mam zamiar kochana zrobic. Podeslij mi przepis na priv z ktorego korzystasz
U mnoe tez chlodno ale slonko
Kochana obys miala ta wizyte z usg

Sunny a ja tam jem wsYstko hehe;0
Hehe super ze zakup jest

Madison mniam!!!

Wiecie ile wyszla nas naprawa auta? Bo od sierpnia bo nie mamy,bo jechalam od mamy i byla mega burza i woda doslownie do drzwi auta i zaciagnal silnik wode,w zwiazku z czym caly silnik do wymiany plus jakies czesci itd..i zmienilismy to wejscie powietrza duzo wyzej co by nast raz tak sie nie stalo..2700zl:/ bysmy mieli na wozek fotelik i bujaczek

[boleczka93]

Napisane przez Koperco

wysyłam całe garście!!!
ołowkowe 22-23tydzień

Napisane przez _Madison_

U nas też pogoda piękna
Dziewczyny co narzekają na szarugę to łapcie promyczki wysyłam szybką paczką )

Ja też robię szarlotkę tylko z bitą śmietaną... Mniam!

Ej dziewczyny ! To podziałało! Na serio, wyszło słonko

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez soniuska

Boleczko dziekuje..naprawdle staram sie choc w sercu,w srodku czuje jakis smutek czasami itd ale staram sie zaraz to jakos obrocic
Nie ma co smutac,bo ciesze sie ze zyje,ze dane mi jest byc w ciazy itd
Jejku jak fajnie,taka wycieczka tez by mi sie przydala

Koperco no mam zamiar kochana zrobic. Podeslij mi przepis na priv z ktorego korzystasz
U mnoe tez chlodno ale slonko
Kochana obys miala ta wizyte z usg

Sunny a ja tam jem wsYstko hehe;0
Hehe super ze zakup jest

Madison mniam!!!

Wiecie ile wyszla nas naprawa auta? Bo od sierpnia bo nie mamy,bo jechalam od mamy i byla mega burza i woda doslownie do drzwi auta i zaciagnal silnik wode,w zwiazku z czym caly silnik do wymiany plus jakies czesci itd..i zmienilismy to wejscie powietrza duzo wyzej co by nast raz tak sie nie stalo..2700zl:/ bysmy mieli na wozek fotelik i bujaczek

Wiem ile kosztują takie rzeczy, masakra, my to auto które przywieźliśmy jakiś czas temu z niemiec to jeszcze nie przerejestrowaliśmy, mieliśmy mieć na to kase ze sprzadania starego ale się okazało ostatnio że stare to kompletny klekot nadający się tylko na złom i niestety nie będzie kasy na przerejestrowanie.. masakra. Te auta mnie dobijają.. cały czas koszty koszty koszty.

[Koperco]

Szarlotka juz w piekarniku, a potem w kolejce czeka już wyrobiony chlebek pełnoziarnisty

[sunny_eyes]

Blackeberry jakos tak sobie powiedzialam ze narazie zadnych zakupow.

Soniuska ale bez auta jak bez ręki. Nam latem poszedł czujnik w aucie od immobilaizera. Poprostu pojechalam gdzies i chce jechac do domu a auto kreci a nie zapala... i to sie dzialo tylko mi. Mezowi ani razu... ile nerwow mnie to kosztowalo...

Chyba sie udalo dodac zalacznik..

[boleczka93]

Jeju jakie śliczności <3