Schudnij z Jillian Michaels - część IV

[Leirion]

Napisane przez qatar

Leirion przede wszystkim przypominam CI że z tego co pamiętam masz głupią wagę to po pierwsze. 10 cm to DUŻO! nieważne czy spadły z tyłka ud czy brzucha. To wraz 10 CM. Gdybyś nic nie robiła to nie byłabyś 10 cm na minusie. Z perspektywy czasu uważam ogólnie że centymetry są lepsze niż cyferki na wadze. Bo mnie jest potrzebny spadek centymetrów a nie wagi żeby zmieścić się w skinny jeans Jedyne co CI mogę polecić, to większe pilnowanie tego, co zjadasz, a przede wszystkim tego co zjadasz załóżmy po godz 17.00. Ćwiczenia nie szwankują, w tym momencie trzeba zmienić coś w żywieniu. Pomyśl że w przyszłym miesiącu też stracisz kolejne 10 cm...to razem już będzie 20! Skup się na celu, coś tam zmodyfikuj, i idź do przodu! I ciesz się z tych 10 cm

Ja już po śniadanku, za pół godzinki startuję z ćwiczeniami

---------- Dopisano o 05:20 ---------- Poprzedni post napisano o 05:03 ----------

odnośnie ksiązki kucharskiej...nie przerobiłam wszystkich przepisów, ale jej przepisy opierają się na mega dużej ilości przypraw, a bazowe produkty kupimy wszedzie. Ogólnie fajnym pomysłem jest np pomidorówka na płatkach owsianych, oczywiście brownies, podstawowy przepis na bulion warzywny jest ekstra,, hummus, guacamole itp itd Co prawda niektóre przepisy np wymagają np mleka migdałowego. Jak mam czas , to je zrobię sama, a jak nie to wlewam normalne mleko niskotłuszczowe i gitara gra.

Ogólnie zawsze można też ściągnąć poradnik żywieniowy z planem posiłków i przepisami do Body Revolution czy Extreme SHed & Shred, do One Week SHred też był chyba jakiś plan żywieniowy. Ogólnie wszystkie są na chomiku. W przepisach tych są np bardzo fajne marynaty do piersi z kurczaka, pomysły na przekąski jak banan maczany w rozpuszczonej gorzkiej czekoladzie.

Qatar dziękuję dodalas mi otuchy. Porównuje sie głupio do siebie sprzed 6lat gdy zupełnie inaczej chudlam - i to w sumie że stresu i ćwiczeń niż od zmiany nawyków.

[Corii]

Z ciekawośc pomierzyłam obwody uda i łydki i faktycznie pospadało mi na Killer B&T po 0,5 cm. Niby nic, ale trzeba pamietac, ze ja nie mam nic do zrzucenia z tłuszczyku, generalnie mam wyrobione same mięsnie. Wiec uwazam, ze to calkiem spoko. A to dopiero 2 tygodnie.
W kazdym razie patrząc na optyczne wyszczuplenie i faktyczne, postanowiłam kazdy level tego workoutu robić dłuzej - zamiast 7-10 dni, to 18, czyli 3 tygodnie w sumie (nie licząć rest day).
Dzisiaj procz wymieniowego był Six Pack, Mel B posladki i ABS oraz Kicbox.

[mosumi]

Zaczęłam czwarty tydzień ripped. Ostatni filmik oceniam całkiem pozytywnie. Za tydzień będę sprawdzać wymiary i zobaczę czy moja praca się opłaciła. Pewnie tak, bo czuję, że mam więcej siły i lepszą kondycję, ale chciałabym, żeby do tego doszły jeszcze spadki w obwodach.
W przyszłym tygodniu miałam zacząć beginner shred, ale nie mogłam się doczekać i dzisiaj odpaliłam pierwszy poziom. Jest trochę mniej męczący niż zwykły shred. Wykonywałam oczywiście najtrudniejsze wersje ćwiczeń, ale i tak jestem zadowolona. Poza tym lubię ćwiczyć z Anitą i Natalie

[Corii]

Któraś mierzyła może co wiecej kalorii spala - cardio z OWS czy cardio Kicbox?

[Miss Saeki]

Melduję Shred zrobiony, wykąpana, można się polenić

[qatar]

Napisane przez Corii

Któraś mierzyła może co wiecej kalorii spala - cardio z OWS czy cardio Kicbox?

z tych dwóch Cardio OWS. Ogólnie przy Cardio OWS spalam ok 320-330 kcal (ok 75-80% tętna maksymalnego)
Przy Kickbox...trwa 20 minut..stąd spalonych kalorii jest mniej. Najwięcej spalają na górne i dolne partie ciała 230-240kcal (cały czas jestem przy granicy 80-85%tętna maks ) przy ABS mam wartości rzędu 190-200kcal

Ogólnie z 30minutowych workoutów najwięcej mam przy Cardio 3 z Body Revolution. To wartość rzędu 350-360kcal (cały czas balansuję w tej granicy 80-85% tetna). Cardio 2 z BR w spalonych kaloriach jest podobne do Cardio OWS.

[Corii]

Napisane przez qatar

z tych dwóch Cardio OWS. Ogólnie przy Cardio OWS spalam ok 320-330 kcal (ok 75-80% tętna maksymalnego)
Przy Kickbox...trwa 20 minut..stąd spalonych kalorii jest mniej. Najwięcej spalają na górne i dolne partie ciała 230-240kcal (cały czas jestem przy granicy 80-85%tętna maks ) przy ABS mam wartości rzędu 190-200kcal

Ogólnie z 30minutowych workoutów najwięcej mam przy Cardio 3 z Body Revolution. To wartość rzędu 350-360kcal (cały czas balansuję w tej granicy 80-85% tetna). Cardio 2 z BR w spalonych kaloriach jest podobne do Cardio OWS.

Bardzo Ci dziękuje
Czyli tak, jak myslałam. Chociaz ciekawa jestem ile ja bym przy Kicboxie spaliła, bo sporo rzeczy robie szybciej niż Jill (boks, pajacyki, skakanka i pare innych rzeczy).
Cóz, trzeba będzie sie kiedys zaopatrzyć w ten pulsometr - jakikolwiek, moze miec nawet te 10% skrzywienia
Zmieniam niedługo telefon na nowsza wersję, wiec wezmę z opaską albo z zegarkiem do niego, oba mierza puls.

[aleksad]

Ja już po workoucie 3 i 4 z BR, ostatnio pisałam, że skończyłam 1 fazę, a zapomniałam, że tam jeszcze 2 workouty. Ćwiczy mi się super i jak ćwiczę to jestem ciekawa, co zaraz będzie Tylko muszę kupić cięższe hantelki, bo obecne czuję słabiej. Już sobie myślę, co będę ćwiczyła po BR

[nunny]

Ja dalej ciągnę Ripped week 1 przez te przerwy w ćwiczeniach. Ostatnio zaczęłam dodatkowo skakać na skakance, i widzę po ilości skoków jaką mogę wykonać jak mi się kondycja poprawiła.

[qatar]

Workouty 9 i 10 z BR oraz Cardio 3 są zarąbiste serduszko była cały czas w granicach 80-85% tętna maks. Jest duży przeskok w spalonych kaloriach. Pot leje się strumieniami choć ćwiczenia same w sobie nie są trudne. PODOBA MI SIĘ

też już myślę co będę robiła po BR. Ćwiczę przez 6 dni w tyg w sumie po 1godz, czasem 1godz i 10 min. Poziom chcę utrzymać więc pewnie przerobię wkońcu Hard Body co drugi dzień na przemian z Kickbox fastfix 2 workouty na raz. Jako uzupełnienie przerobię Beginner Shred z maks obciążeniem, utrudnieniem i jak największą liczbą powtórzeń.

Corii wczoraj zmierzyłam z ciekawości 30 min kickboxa (zrobiłam cały na dół i połowa na ramiona, w 30 minucie timer zadzwonił i wstrzymałam na moment pulsometr) oraz cardio z OWS. Kickbox w 30 minut wraz spala więcej kalorii. Pierwsze zrobiłam cardio z OWS - 316 kcal, dalej leciałam z kickboxem - 348 kcal w 30 minucie. Przy kickboxie też daje całą siebie bo po prostu uwielbiam ten workout Przerobienie 40 minut czyli 2 workoutów kickboxu dało w sumie 452 kcal. Wniosek? jak dla mnie lepiej przerobić 40 min kickboxu niż 30 min cardio OWS

[neta51]

Napisane przez aleksad

Ja już po workoucie 3 i 4 z BR, ostatnio pisałam, że skończyłam 1 fazę, a zapomniałam, że tam jeszcze 2 workouty. Ćwiczy mi się super i jak ćwiczę to jestem ciekawa, co zaraz będzie Tylko muszę kupić cięższe hantelki, bo obecne czuję słabiej. Już sobie myślę, co będę ćwiczyła po BR

A ilu kilogramowe masz ciężarki? Powiem Ci, że od 5 workoutu zaczyna się fajna jazda Ja np. po I fazie nie miałam żadnych zakwasów, a po workoucie 5 ręki zgiąć nie mogłam bo na bicepsach mi się zrobiły I ten obwód z ekspanderem- masakra

Napisane przez qatar

Workouty 9 i 10 z BR oraz Cardio 3 są zarąbiste serduszko była cały czas w granicach 80-85% tętna maks. Jest duży przeskok w spalonych kaloriach. Pot leje się strumieniami choć ćwiczenia same w sobie nie są trudne. PODOBA MI SIĘ

też już myślę co będę robiła po BR. Ćwiczę przez 6 dni w tyg w sumie po 1godz, czasem 1godz i 10 min. Poziom chcę utrzymać więc pewnie przerobię wkońcu Hard Body co drugi dzień na przemian z Kickbox fastfix 2 workouty na raz. Jako uzupełnienie przerobię Beginner Shred z maks obciążeniem, utrudnieniem i jak największą liczbą powtórzeń.

Corii wczoraj zmierzyłam z ciekawości 30 min kickboxa (zrobiłam cały na dół i połowa na ramiona, w 30 minucie timer zadzwonił i wstrzymałam na moment pulsometr) oraz cardio z OWS. Kickbox w 30 minut wraz spala więcej kalorii. Pierwsze zrobiłam cardio z OWS - 316 kcal, dalej leciałam z kickboxem - 348 kcal w 30 minucie. Przy kickboxie też daje całą siebie bo po prostu uwielbiam ten workout Przerobienie 40 minut czyli 2 workoutów kickboxu dało w sumie 452 kcal. Wniosek? jak dla mnie lepiej przerobić 40 min kickboxu niż 30 min cardio OWS

Widzę, że masz dobry pulsometr bo mój jest o d*** rozbić Starsznie jest pokręcony bo np. po 5 workoucie miałam spalone 242 kcal a po 6 coś ok 220 (z tym bym się mogła zgodzić). Ale dzisiaj robiłam cardio 2 i wyszło mi, że spaliłam tylko 202 kcal, co ciężko mi w to uwierzyć. Bo wcale lekko mi się cardio nie robi, a niektóre ćwiczenia (takie jak pajacyki czy burpess) robię szybciej niż cała grupa więc nie wiem o co kaman
Albo coś źle robię (choć robię według instrukcji) albo nie jest dokładny

[qatar]

wg mnie nie jest dokładny. Co prawda spalone kalorie zależą od tego kto ile ma lat, wagę, jakie ma tętno maks,jak wykonuje ćwiczenia, ale nie wierzę że przy Cardio 2 spaliłaś tylko 202 kcale. Moze masz słabe baterie w pulsometrze? Albo jeśli masz pulsometr z pasem na pierś to jakoś traci łączność podczas workoutów(u mnie tracił jak np ćwiczyłam blisko modemu wifi ) W którymś wywiadzie Jillian powiedziała że tworzy swoje workouty tak, by średnia spalonych kcal na minutę wyniosła 10kcal przy treningach interwałowych. Więc jeśli przykładowo 1 workout BR trwa 33 minuty to powinno się spalić ok 330kcal. Jeśli się tego nie robi, to za mało się człowiek popycha, za mało powtórzeń, za niskie obciążenie itepe.

[Corii]

Napisane przez qatar

Corii wczoraj zmierzyłam z ciekawości 30 min kickboxa (zrobiłam cały na dół i połowa na ramiona, w 30 minucie timer zadzwonił i wstrzymałam na moment pulsometr) oraz cardio z OWS. Kickbox w 30 minut wraz spala więcej kalorii. Pierwsze zrobiłam cardio z OWS - 316 kcal, dalej leciałam z kickboxem - 348 kcal w 30 minucie. Przy kickboxie też daje całą siebie bo po prostu uwielbiam ten workout Przerobienie 40 minut czyli 2 workoutów kickboxu dało w sumie 452 kcal. Wniosek? jak dla mnie lepiej przerobić 40 min kickboxu niż 30 min cardio OWS

Dziękuje za info
Ale mi chodziło o zwykły Kicbox, nie na poszczególne partie, bo tego jakos nie lubię
Jednak myślę, ze i tak dużo zalezy od tego ile ktoś daje z siebie. Jesli robimy na maxa, to i spalanie będzie wyższe.

Mnie dzisiaj dało wycisk cardio OWS Dawno go nie robiłam, głownie siłowe i Kicboxa, wiec lało mi sie z brzucha jakby mnie wiaderkiem oblali Bo postanowiłam dzisiaj odpocząc od siłowych i samo cardio. W sumie - bo dodalam tylko Mel V ABS i posladki

[neta51]

Napisane przez qatar

wg mnie nie jest dokładny. Co prawda spalone kalorie zależą od tego kto ile ma lat, wagę, jakie ma tętno maks,jak wykonuje ćwiczenia, ale nie wierzę że przy Cardio 2 spaliłaś tylko 202 kcale. Moze masz słabe baterie w pulsometrze? Albo jeśli masz pulsometr z pasem na pierś to jakoś traci łączność podczas workoutów(u mnie tracił jak np ćwiczyłam blisko modemu wifi ) W którymś wywiadzie Jillian powiedziała że tworzy swoje workouty tak, by średnia spalonych kcal na minutę wyniosła 10kcal przy treningach interwałowych. Więc jeśli przykładowo 1 workout BR trwa 33 minuty to powinno się spalić ok 330kcal. Jeśli się tego nie robi, to za mało się człowiek popycha, za mało powtórzeń, za niskie obciążenie itepe.

Ja mam pulsometr na rękę i w nim podaję wiek, wagę, płeć i wzrost. Baterie są nowe, bo kupiłam go jakiś miesiąc temu. Co do popychania, powtórzeń i obciążenia nie mam sobie nic do zarzucenia, bo przykładam się do ćwiczeń i nie robię ich na odwal. Muszę go jeszcze raz obczaić, ale wydaje mi się, że robię wszystko zgodnie z instrukcją.

Nie powiem, trochę mnie to dziś podłamało bo staram się, daję z siebie wszystko a tu tylko tyle spalonych kalorii? Lepiej chyba wolałam go nie włączać

[qatar]

no a czy masz do pulsometra w zestawie np pas który nakładasz pod pierś? Pulsometry bez pasa zczytują puls z nadgarstka, przez co mogą wyjść dość spore błędy pomiarowe - taki pulsometr kiepsko reaguje np wysokie skoki tętna. Niektóre nie mierzą nawet pulsu non stop tylko zczytują wyniki co jakiś odstęp czasu. Wiem też że niektóre pulsometry wymagają nawilżenia od spodu czujnika (ja mam taki).

[neta51]

Napisane przez qatar

no a czy masz do pulsometra w zestawie np pas który nakładasz pod pierś? Pulsometry bez pasa zczytują puls z nadgarstka, przez co mogą wyjść dość spore błędy pomiarowe - taki pulsometr kiepsko reaguje np wysokie skoki tętna. Niektóre nie mierzą nawet pulsu non stop tylko zczytują wyniki co jakiś odstęp czasu. Wiem też że niektóre pulsometry wymagają nawilżenia od spodu czujnika (ja mam taki).

Właśnie nie mam pasa:/ Mój nie wymaga nawilżenia, po prostu przykładam palec do sensora dotyku i to wylicza mój puls i kalorie. Nawet jak chodzi o pomiar tętna to muszę przyłożyć palec. Mogę jeszcze ustawić w której strefie tętna ćwiczę bo mam zakres od 1 do 5, gdzie piątka oznacza praktycznie tętno maksymalne, a jedynka najniższe.
Tak czy siak dziękuję za pomoc I chyba dam sobie spokój z tym pulsometrem bo chyba za dobry to on nie jest

[mosumi]

Nadal ćwiczę ripped z beginner shred. Nawet podoba mi się takie zestawienie, ale zupełnie nie wiem skąd mi się wzięły okropne zakwasy na łydkach. Rozciągam się zdecydowanie dłużej niż Jillian, ale na razie to nie pomaga. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Poza tym jeszcze tylko 3 dni z ripped i koniec programu, więc jakoś moje łydki wytrzymają.

[Corii]

Napisane przez mosumi

Nadal ćwiczę ripped z beginner shred. Nawet podoba mi się takie zestawienie, ale zupełnie nie wiem skąd mi się wzięły okropne zakwasy na łydkach. Rozciągam się zdecydowanie dłużej niż Jillian, ale na razie to nie pomaga. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Poza tym jeszcze tylko 3 dni z ripped i koniec programu, więc jakoś moje łydki wytrzymają.

Tez nie wiem skąd, bo jak ja spróbowałam Beginner Shred, to nie miałam zadnych zakwasów, bolały mnie tylko na drugi dzien bicepsy, ale tylko dlatego, ze robiac na nogi i abs ciwczenia malo już uzywam 3 kg hantla na rękę.

[Leirion]

A mnie bolą stopy od skakania :P

[fairyqueen]

Hej Dziewczyny
Ja niestety mam prawie tygodniową przerwę w ćwiczeniach, a tak ładnie regularnie mi szło w wakacje Dużo wyjeżdżam i nie mam zwyczajnie czasu i siły albo źle się czuję. Jedynie na rowerze zrobiłam w poniedziałek 20 km i znalazłam czas tylko na pół cardio któregoś ranka. Nie wiem teraz, czy kontynuować BR czy zaczynać od początku. Znowu wyjeżdżam na tydzień, ale się zaprę i będę ćwiczyć z butelkami wody

[ewelinka2210]

Hej
Przyszłam się pochwalić Pytałam ostatnio o przestój, coś ruszyło, może organizm się musiał przestawić. Przez 2 tygodnie schudłam 1,3 kg (0,7 i 0,6) i w sumie -7,5 cm we wszystkich obwodach (4,5 i 3 cm). Robię killer abs a po nim 2/3 jakiegoś pół godzinnego cardio, ale nie zawsze. Niestety mieliśmy remont, więc w zeszłym tygodniu tylko 3 dni ćwiczyłam, ale i tak poszło w dół Najlepsze, że najwięcej poszło z ud, bo po 1 cm z każdego Reszta po troszku wszędzie.
Zastosowałam się do Twojej rady quatar z pilnowaniem węglowodanów po 19, ale jeżeli ćwiczyłam, to i tak jadłam o 19.30 pół bułki razowej

Napisane przez qatar

potwierdzam - sama mam ekspander z największym oporem - ahh ta ambicja...Ogólnie mam silne ręce ale jak pierwszy raz robiłam workout 7 z BR to klęłam ile wlezie ...teraz już nie klnę ale dźwięki "YYYAAAAAAHHH" wydaję

dziś ranek z cardio 2 BR i kickbox fastfix na ABS i dolne partie ciała...w sumie 1h i 10 minut czystego cardio. Mokra byłam jak po prysznicu

Parę stron wcześniej ktoś się pytał odnośnie ćwiczeń wieczorem i ogólnie poddał wątpliwość zalecenia Jillian że po 19.00 zero węglowodanów typu makaron kasze czy owoce więc co zjeść po treningu skoro ogólnie zaleca się jeść węglowodany. (Przypominam ze na ostatni posiłek Jillian zaleca białko + warzywo im ciemniejsze tym lepsze) WYJAŚNIAM Każdy trener powie że po treningu organizm do regeneracji potrzebuje i białka (trwa przebudowa mięśni, potrzebny im pokarm) i węglowodanów. Ale węglowodany są różne. Możemy zjeść i czekoladę i makaron lub coś tam. Przypominam że warzywa to węglowodany. Można sprawdzić byle jakie warzywo w dowolnych tabelach kalorycznych i każdy zobaczy że skład węglowodanów w warzywach jest największy.

Cytuję :"Większość warzyw, ze względu na zawartość skrobi zawiera węglowodany złożone. Najlepsze warzywa z punktu widzenia węglowodanów złożonych to:
– brokuły
– kalafior
– szpinak
– rzepa
– bakłażany
– ziemniaki
– bataty
– kukurydza
– marchew
– cebula
– sałata
– seler
– ogórki
– kapusta
– karczochy
– szparagi"
http://prawdaxlxplzdrowie.wordpress....zone-i-proste/

Trening mamy załóżmy o 19.00. O 20.30 chcemy zjeść kolację. Skoro Jillian zaleca na ostatni posiłek zjeść białko plus warzywo (ale nie ziemniak czy kukurydza) to w czym problem? Zjedzenie piersi z kurczaka i brokuła po treningu o tej porze jest chyba lepszym rozwiązaniem niż zjedzenie kurczaka z ziemniakami lub makaronem? Przypominam że na wieczór nasz metabolizm spowalnia. Jeśli ktoś woli po tym treningu wieczornym o tej 20.00 zjeść kaszę, kurczaka i surówkę - jego wybór. Ale kasza mimo że będzie ogólnie zdrowym wyborem węglowodanu złożonego, w tym zestawieniu o tej porze dnia będzie się długo trawiła, nasz żołądek będzie zmuszony do pracy w nocy itepe itede. Dlatego ja wolę się trzymać Jillian. Brokuł plus rybka, pierś z kurczaka plus marchew lub kalafiorek - to spełnia wymogi posiłku potreningowego bo jest i produkt zawierający białko i produkt zawierający węglowodany złożone, o witaminach i minerałach nie wspomnę.

No ja pytałam Nie jadam po treningu węgli w postaci makaronu czy kaszy, jedynie jak juz pisałam pół bułki. I też nie o 20.30-21, a najpóźniej około 19.30. No warzywa oczywiście mają węglowodany, ale ja ich nigdy do kaloryczności nie wliczam, no chyba że ziemniaki, marchew czy inne wysokoskrobiowe.
Ale przy ewentualnym kolejnym zastoju spróbuje nawet z rezygnacją z tej bułki mojej nieszczęsnej

Napisane przez Leirion

qatar ja jestem trochę rozczarowana książką - dużo informacji, w sumie wiele rzeczy oczywistych, choć może nie dla wszystkich. Widziałam książkę kucharską, ale zastanwaiałam się, czy jest możliwość zastosowania przepisów na bazie produktów dostępnych na polskim rynku.

Ja dziś się poważyłam i pomierzyłam. Jestem przed @ więc moze dlatego wynik jest średni. Wagowo - zero zmiany 73,1. Czyli od początku września 0,8 kg mniej W cm łącznie spadło mi 10 cm. Myślałam, że trochę lepiej będzie. Muszę chyba dołożyć więcej Cardio. Najlepiej byłoby rozłożyć trening na rano i wieczór, ale nie dam rady zwlec się przed 6 rano

10 cm to bardzo dużo! Gratulacje Wiem, ze fajnie jak kilogramy tez lecą, szczególnie jak się ma dużo do zrzucenia (piszę o sobie, bo nie pamiętam jak to jest u Ciebie), ale pomyśl, jak ciało się musiało zmienić, skoro 10 cm poleciało. Jeszcze raz gratuluje

Ja przy BR pod koniec się nie bardzo pilnowałam z dietą, w góle długo ten program robiłam, bo od połowoy marca do początku sierpnia i straciłam: 5,3 kg, -43 cm w sumie:
- biust -5 cm
-talia -3,5 cm
- biodra - 4 cm
- pod pępkiem - 7,5 cm
- każde udo -2,5 cm
- nad kolanem -3 cm
- każde ramię -3 cm
- łydka -1 cm (w końcu pod stycznia stała w miejscu)
- pod biustem - 4 cm

A są tu takie co już BR skończyły? Wy chyba wszystkie jeszcze ćwiczycie, prawda? Tylko wiele tylko pracuje nad wysmukleniem sylwetki, mi niestety jeszcze trochę kilogramów do zrzucenia zostało.
Jak skończę killer abs to też wpiszę rezultaty. Teraz się pilnuję też bardziej z dietą, więc mam nadzieję, że będą większe efekty

Pozdrawiam Was wszystkie

[Corii]

Ja nie wiem co dzisiaj jest, ale taaaak mi sie nie chciało ćwiczyć, jak nigdy. Jednak oczywiście zrobiłam swój dniowy plan. W połowie się rozkręciłam i jakoś poszło. Ale do połowy Killera B&T ziewałam, jak smok
Pomyślałam sobie, ze moze przydałby mi sie tygodniowy rozbrat z cwiczeniami... w sumie od początku roku regularnie i sumiennie ćwiczę poza 2 parodniowymi przerwami zaledwie.

[Leirion]

Napisane przez ewelinka2210

10 cm to bardzo dużo! Gratulacje Wiem, ze fajnie jak kilogramy tez lecą, szczególnie jak się ma dużo do zrzucenia (piszę o sobie, bo nie pamiętam jak to jest u Ciebie), ale pomyśl, jak ciało się musiało zmienić, skoro 10 cm poleciało. Jeszcze raz gratuluje

Ja przy BR pod koniec się nie bardzo pilnowałam z dietą, w góle długo ten program robiłam, bo od połowoy marca do początku sierpnia i straciłam: 5,3 kg, -43 cm w sumie:
- biust -5 cm
-talia -3,5 cm
- biodra - 4 cm
- pod pępkiem - 7,5 cm
- każde udo -2,5 cm
- nad kolanem -3 cm
- każde ramię -3 cm
- łydka -1 cm (w końcu pod stycznia stała w miejscu)
- pod biustem - 4 cm

A są tu takie co już BR skończyły? Wy chyba wszystkie jeszcze ćwiczycie, prawda? Tylko wiele tylko pracuje nad wysmukleniem sylwetki, mi niestety jeszcze trochę kilogramów do zrzucenia zostało.
Jak skończę killer abs to też wpiszę rezultaty. Teraz się pilnuję też bardziej z dietą, więc mam nadzieję, że będą większe efekty

Pozdrawiam Was wszystkie

10cm ze wszystkich obwodów to nie dużo jak się tka człowiek zastanowi - tam 0,5, tam 1, jak 3 to już szaleństwo. Ale lepiej tak niż nic No i zostało mi jeszcze sporo do stracenia - ok 15 kg.

Jeśli o mnie chodzi to jestem w połowie BR. Więc do końca daleko.

Dziś powinnam zrobić ostatni trening shreda, ale pojawił się okres i walczę ze sobą jak nie wiem. Jeśli nie zacznę w przyszłm tygodniu kursów to przeorganizuję trochę swoje treningi i dołożę jeszcze jakieś Cardio, może Kick box FF.

[Leirion]

Jednak poległam - lezę w łóżku w piżamie, z kakao w ręku Jill, wybacz!


Łiii skończyłam 30 DS ) Już mi ten 3 lvl szargał nerwy

Co Wy takie ciche dzisiaj?

[mosumi]

Napisane przez Leirion

Jednak poległam - lezę w łóżku w piżamie, z kakao w ręku Jill, wybacz!


Łiii skończyłam 30 DS ) Już mi ten 3 lvl szargał nerwy

Co Wy takie ciche dzisiaj?

Gratulacje! Masz jakieś nowe plany z Jill?
Łydki przestały mnie boleć, więc znowu dorzuciłam do Ripped nowego shreda. Ciągle nie wiem skąd miałam zakwasy, ale najważniejsze, że już się skończyły, bo ledwo mogłam chodzić po schodach.

[matallewar]

Ja zrobiłam dziś 2 raz 2 lvl Extreme i stanowczo go nie lubię
Ale zostało mi 13 razy, dam radę
Za to polubiłam się z Killerem abs lvl 2 i Yogą melt lvl 2

Żebym tylko jeszcze lepiej jadła

[Leirion]

Napisane przez mosumi

Gratulacje! Masz jakieś nowe plany z Jill?
Łydki przestały mnie boleć, więc znowu dorzuciłam do Ripped nowego shreda. Ciągle nie wiem skąd miałam zakwasy, ale najważniejsze, że już się skończyły, bo ledwo mogłam chodzić po schodach.

Dalej robić BR i myślę, żeby dorzucić Kick Box FF. trochę więcej spalania mi potrzebne, zeby resztę sadełka zrzucić.

[Corii]

Napisane przez matallewar

Ja zrobiłam dziś 2 raz 2 lvl Extreme i stanowczo go nie lubię
Ale zostało mi 13 razy, dam radę
Za to polubiłam się z Killerem abs lvl 2 i Yogą melt lvl 2

Żebym tylko jeszcze lepiej jadła

Extreme nie lubie wcale.
Za to bardzo lubie Killer ABS - cały- tak samo 6W6P.
Wczoraj po 15 dniach przeszłam na 2 level Killer B&T i jak jedynkę lubiłam, tak przy dwójce klnę - jest duzo takich przysiadowo-wyskokowych ćwiczeń za którymi średnio przepadam

[Leirion]

Pierwszy raz zrobiłam Kickbox FF i doszłam do wniosku, że albo źle z moją koordynacją ruchową, albo z pamięcią. Albo jedno i drugie. Za Chiny nie mogę zapamiętać tych ruchó. Może będzie lepiej następnym razem. Ale jak nie wiedziałam co robić to po prostu machałam czymkolwiek xD Spocona jestem i tak

[neta51]

Napisane przez Leirion

Dalej robić BR i myślę, żeby dorzucić Kick Box FF. trochę więcej spalania mi potrzebne, zeby resztę sadełka zrzucić.

A jak Ci idzie BR? Na którym etapie jesteś?

Ja dziś znalazłam się na półmetku BR- od poniedziałku zaczynam 7 workout i aż się boję jak to będzie