Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1200 kcal cz.15

[heroine86]

Napisane przez Cocktailraspberry

Hmmm no pracuje, bo nie mam wyjścia poki co. Ale to co tam się dzieje pozostawia wiele do życzenia szefowa zamiast pilnować biznesu i dbać o pewne sprawy tego nie robi i różne rzeczy spadają na nas czego robić nie powinniśmy. Normalnie do cv powinnam wpisac prace na kilku etatach patrząc na to co tam robie co wszystkie robimy..
Chyba będę Cv wozić do innych salonów chociaż wiadomo jak to jest nie wiadomo gdzie gorzej ;/

Ajjj, wszędzie tylko aby wykorzystują człowieka a niby tylko na stażu jesteś zagnać do roboty to łatwo, a płacić to nie ma komu, że tak się wyrażę

[monika01011986]

Wróciłam do domu wreszcie u pediatry dostałam skierowanie do laryngologa z Oskarem czyli ide dzis znowu do tego samego laryngologa który dziś mi tego gluta wyciągnął z nosa mam sie zgłosić o 15 ale na 16 ide do roboty wiec nie wiem czy zdążę :-( najwyżej mąż wróci z pracy i pojdzie z nim znowu jeśli kolejka bedzie dluga i nie wyrobie sie. Pediatra podejrzewa zapalenie zatok u Oskara ale ja w to wątpię bo on nawet kataru niema i pod oczami ani nad oczami nic go nie boli. Zrobią mu usg to sie okaże. Jestem taka padnięta że szok a jeszcze musze obiad zrobic, leciec do lekarza i potem do pracy ehhhh :-/

[Margot85]

Napisane przez monika01011986

Hej

MARGOT dla mnie cukrowa jest za słodka a ja lubie kukurydze z solą jeść i pastewna jest do tego idealna bo po ugotowaniu nie jest aż taka słodka. Ja od dzieciaka na pachte zawsze chodziłam i mama mi gotowała kukurydze Owszem, ta kukurydza jest sadzona głównie dla zwierząt ale my ją tez jeść możemy Pamietaj tylko że ją sie gotuje dużo krócej niz cukrową bo szybko twardnieje. Najlepiej tak pół godzinki od czasu zagotowania sie wody i wodę posolić można to wtedy jest lepsza ;-) tylko nie zrywaj z pola takiej bardzo mocno żółtej bo ona już sie nie nadaje ;-)

monia dzięki za rady bo na bank bym gotowała długo jak cukrową a dwa wybrałabym ta najbardziej żółtą same błędy bym popełniła
Cukrową tez jem z solą mi tam w smaku pasuje

Chyba bym zemdlała jakby ze mnie coś takiego wyciągnelioby już było tylko lepiej Jak to antybiotyk o tak szerokim spektrum działania to powinien dać radę nie wiem czy lekarz Ci polecił ale może o jakimś probiotyku pomyśl? Warto o pożyteczne bakterie zadbać.

Napisane przez heroine86

Haha, to był mój pierwszy raz wtedy oczytałam się o "cudownych" właściwościach, a że mam słabe i rozdwajające się paznokcie to postanowiłam spróbować- na pewno nie zaszkodzi. Na pewno wybiela płytkę paznokcia ale liczę też na poprawę pod względem twardości

Już zarezerwowaliśmy sobie 2 hotele- jeden w Białce, drugi w Zakopanem, bo nie mogliśmy się zdecydować na jeden więc podzieliliśmy sobie tydzień na pół :P mam nadzieję, że nie będzie strasznie zimno... no żeby przynajmniej nie lało, bo wtedy ciężko o zdobywanie szczytów...

Ano są :P nie mogłam znaleźć na polskiej stronie Rossmanna więc wklejam Ci z niemieckiej, haha :P http://www.rossmannversand.de/produk...kmischung.aspx


Dla niewybrednych ciasto bardzo dobre wg. mnie niczym się nie różni w smaku od takiego "zwykłego". Także polecam. Wprawdzie tanie nie jest, ale raz na jakiś czas można zaszaleć
Dziękuję

heroine bardzo fajny pomysł z tym podziałem wyjazdu W Białce nigdy nie byłam...jakoś zawsze nie po drodze Pociesze Cię...kiedyś byłam w Lądku Zdroju w listopadzie i była tak piękna pogoda, że w krótkim rękawku wchodziłam na Śnieżnik (tylko na szczycie wiało ale to wiadomo) , nabrałam grubych polarów itd a w zasadzie cały czas było słonecznie i ciepło...więc czasami jesienią lepsza pogoda niż latem może się trafić i tego Wam życzę
Dzięki za link jak trafię do "lepszego" Rossmanna to będę szukać

Napisane przez paulownia

Margot, winogrona maja mnostwo cukru to nieomalze slodycze. Ja tez bardzo lubie, ale czesto nie kupuje.
Wczoraj wiosla 20 minut. No i zamowilam ksiazke, te o ktorej pisalam wczesniej - czekam teraz niecierpliwie na przesylke. Moze w przyszlym tygodniu do mnie dotrze.

paulownia eh niemalże (nawet do 25% cukru) ale jednak to dar natury a nie wytwór z buraka tudzież kukurydzy(tak sobie tłumaczęmniejsze zło) jednak fakt, na redukcji muszę ograniczyć
Wyczytałam, że jest nawet dział medycyny naturalnej -ampeloterapia-leczenie sokiem winogronowym
za wiosła
i czekam na recenzje książki


Cocktail podpisuje się pod słowami heroine a chociaż masz to wew. uczucie, że się uczysz czegoś nowego, że się tam rozwijasz? Z doświadczeniem(i dobrymi referencjami) będzie już łatwiej o kolejna prace
Też miałam fazę na nektarynki ale cena winogron mnie przekonała do nowej miłości


Dziś na śniadanie 2 jajka z suszonym pomidorem do tego pomidor, kilka rzodkiewek i kanapka z 2 plastrami salami (18g 75 kcal -dla tego aromatu warto). Obiad oszukany- kawałek wędzonego łososia na gorąco plus pomidory Na kolacje koktajl-grejpfrut, pęczek natki i marchewka W ciągu dnia zjadłam ananasa (średniej wielkości) , jabłko i fioletową kalarepkę Na rowerku 80 min zaliczone
Zima idzie eh..kupiłam dziś 2 pary ciepłych skarpetek do chodzenia po domu aaa i lakier z efektem skóry z Wibo, który u Pauli na blogu podejrzałam 44 lakier połowa nawet nie otwierana choć paznokcie mam non stop pomalowane

[heroine86]

Dzień dobry przy herbatce zielonej

Napisane przez monika01011986

Wróciłam do domu wreszcie u pediatry dostałam skierowanie do laryngologa z Oskarem czyli ide dzis znowu do tego samego laryngologa który dziś mi tego gluta wyciągnął z nosa mam sie zgłosić o 15 ale na 16 ide do roboty wiec nie wiem czy zdążę :-( najwyżej mąż wróci z pracy i pojdzie z nim znowu jeśli kolejka bedzie dluga i nie wyrobie sie. Pediatra podejrzewa zapalenie zatok u Oskara ale ja w to wątpię bo on nawet kataru niema i pod oczami ani nad oczami nic go nie boli. Zrobią mu usg to sie okaże. Jestem taka padnięta że szok a jeszcze musze obiad zrobic, leciec do lekarza i potem do pracy ehhhh :-/

Mam nadzieję, że udało się wszystko załatwić i Oskar czuje się lepiej no i Ty również

Napisane przez Margot85

heroine bardzo fajny pomysł z tym podziałem wyjazdu W Białce nigdy nie byłam...jakoś zawsze nie po drodze Pociesze Cię...kiedyś byłam w Lądku Zdroju w listopadzie i była tak piękna pogoda, że w krótkim rękawku wchodziłam na Śnieżnik (tylko na szczycie wiało ale to wiadomo) , nabrałam grubych polarów itd a w zasadzie cały czas było słonecznie i ciepło...więc czasami jesienią lepsza pogoda niż latem może się trafić i tego Wam życzę
Dzięki za link jak trafię do "lepszego" Rossmanna to będę szukać

Zima idzie eh..kupiłam dziś 2 pary ciepłych skarpetek do chodzenia po domu aaa i lakier z efektem skóry z Wibo, który u Pauli na blogu podejrzałam 44 lakier połowa nawet nie otwierana choć paznokcie mam non stop pomalowane

Mówisz? Byłoby cudnie jakby pogoda była letnio-wiosenna nie obraziłabym się ale spoko, na cuda nie liczę, proszę tylko żeby nie lało, bo tego nienawidzę
Ja mam w sumie małego Rossmanna, a ciacho jest dostępne może i u Ciebie jest

O tak, coraz zimniej u nas, a Monia coś o plaży wspominała poranki mega mroźne i mgliste... ja to śpię w skarpetkach tzn. zasypiam i chyba w nocy ściągam, bo leżą koło łóżka TŻ później mi wypomina jak na Niego japę darłam żeby nie zostawiał skarpetek pod łóżkiem (już tego nie robi bo Go dawno wyszkoliłam ), a teraz sama robię podobnie tyle, że to świadome nie jest i ja zakładam takie specjalne, grubaśne tylko do spania na szczęście już grzanie włączyli, więc nie jest tak zimno
44 lakiery ja jakiś czas temu zrobiłam totalną czystkę większość już była pozasychana i nie używana od nie wiem kiedy. Dlatego ku uciesze męża zwolniłam miejsce w szafce (chyba z 15 sztuk poszło )- zostawiłam tylko ze 3 odcienie czerwieni, 3 róże, beżowy i 2 takie delikatnie różowo-kremowe, którymi ostatnio najczęściej się maluję także poszłam po rozum do głowy i już więcej nie kupuję bo i tak później nie korzystam... ale ten lakier z wibo, co Paula pokazuje na blogu też mnie kusił tyle, że ja mam krótkie i łamliwe pazurki, więc nie sądzę by to ładnie wyglądało

[paulownia]

I my juz na nogach. Tzn ja dzialam, a Groszek znow spi. Ostatnio zawsze spi z rana po karmieniu, moze ze dwie godziny mam dla siebie sniadanie jadlam o osmej - jogurt naturalny z musli i jagodami, kawa z mlekiem, zaraz bede mogla siasc do wiosel, bo to juz godzina po jedzeniu. A potem moze wreszcie usiade i sie zabiore za pedicure.
Musze koniecznie sobie kupic nowe spodnie, chocby i w rozmiarze 38 bo jedne stare portki mi padly - rozwalil sie guzik, i w ogole juz stare byly, i nie mam nic porzadnego w tym rozmiarze. A na zalozenie 36 jeszcze sobie troszke poczekam. Dzis jak TZ wroci z pracy rusze na zakupy.

[monika01011986]

Hej pięknisie :-*
Ja w pracy znowu. Wczoraj miałam mega ciężki dzień w pracy, tyle ludzi i tyle problemów z automatami to w życiu nie miałam w domu byłam o 1 w nocy gdzie ja pracuje niby tylko do 24. Wszystko sie psuło, ludzie chcieli pieniądze, miałam full sprzątania i w ogóle masakra. Weszłam do domu, wykapalam sie i padłam nawet nie wiem kiedy. Jutro wolne na szczęście i rano mi sofe przywiozą :-D ciesze sie jak dzieciak :-D
Bylam wczoraj też u tego laryngologa z oskarem, ma jakas infekcje w zatokach ale nie zapalenie. Dostał spray do nosa. Od wczoraj tez juz nie goraczkuje i glowa go nie boli.
Ja z kolei troche lepiej z tym moim nosem. Jak wyciągnął mi lekarz tego gluta z nosa to przestało smierdziec i oddycham pełną piersią strupy jeszcze są w nosie i lekko bolą alw jest dużooooo lepiej
Zjadlam sobie rybke grillowana i popilam sokiem pomarańczowym bez dodatku cukru ;-) kolacja zaliczona ide polatam troche, ogarne wszystko i o 24 zamierzam iść do domu! Choćby sie waliło i paliło :-P
Buziaki :-*

[migotenka]

hej Laseczki
przepraszam że się nie odzywałam ale jakoś czas w domu szybciej leci i ciągle go brak. dzisiaj jeszcze byliśmy u teściowej na imieninach, na dodatej 0 5rano dostałam okres i umierałam ale już troszkę lepiej mam nadzieję , że jutro nie będzie w ogóle bolał.
sukienka wyszła całkiem ładnie wrzucę Wam zdjęcia jakoś na tygodniu
a teraz uciekam pomalować paznokcie i lulu

buziaki miłego weekendu

[Margot85]

Napisane przez heroine86

Mówisz? Byłoby cudnie jakby pogoda była letnio-wiosenna nie obraziłabym się ale spoko, na cuda nie liczę, proszę tylko żeby nie lało, bo tego nienawidzę
Ja mam w sumie małego Rossmanna, a ciacho jest dostępne może i u Ciebie jest

O tak, coraz zimniej u nas, a Monia coś o plaży wspominała poranki mega mroźne i mgliste... ja to śpię w skarpetkach tzn. zasypiam i chyba w nocy ściągam, bo leżą koło łóżka TŻ później mi wypomina jak na Niego japę darłam żeby nie zostawiał skarpetek pod łóżkiem (już tego nie robi bo Go dawno wyszkoliłam ), a teraz sama robię podobnie tyle, że to świadome nie jest i ja zakładam takie specjalne, grubaśne tylko do spania na szczęście już grzanie włączyli, więc nie jest tak zimno
44 lakiery ja jakiś czas temu zrobiłam totalną czystkę większość już była pozasychana i nie używana od nie wiem kiedy. Dlatego ku uciesze męża zwolniłam miejsce w szafce (chyba z 15 sztuk poszło )- zostawiłam tylko ze 3 odcienie czerwieni, 3 róże, beżowy i 2 takie delikatnie różowo-kremowe, którymi ostatnio najczęściej się maluję także poszłam po rozum do głowy i już więcej nie kupuję bo i tak później nie korzystam... ale ten lakier z wibo, co Paula pokazuje na blogu też mnie kusił tyle, że ja mam krótkie i łamliwe pazurki, więc nie sądzę by to ładnie wyglądało

heroine byłam w dwóch i ale mam jeszcze dwa do odwiedzenia w centrum miasta
Zdarza mi się spać w skarpetkach...i podobnie jak u Ciebie zrzucam je w nocy
A u nas nie grzeją dogrzewam się termowentylatorem
Ja w tym roku zużyłam chyba 6-7 buteleczek lakieru i dało mi pretekst by kupić 3 razy tyle Więc zamiast zmniejszyć to zwiększyłam zapasy lakierów pazurki mam zawsze pomalowane ale i tak przy krótkich paznokciach powoli się zużywa, bardzo powoli
Lakier podkładowy zaszpachluje wszystkie nierówności na płytce i można zaszaleć...szczególnie, że tylko 7zł kosztuje ten cudak


Dziś taka ładna pogoda była, że aż się chciało z domu wyjść, ba nawet kurtki się pozbyć musiałam jak przygrzało wyszłam tylko po jajka a wróciłam z wodą kokosową. Mój najgorszy zakup ever, słodkie paskudztwo z posmakiem mąkia niby bez cukru, naturalne bla bla, zmarnowałam 11 zł (żeby nie było, znam smak wody kokosowej, za studenckich czasów rozłupałam kilka kokosów śrubokrętem i tamta była smaczna)
Rano zjadłam jajecznice z 2 jajek z pomidorem suszonym, do tego pomidor, pęczek rzodkiewek i 4 cienkie kabanosy. Na obiad znów ryba- tym razem makrela wędzona na ciepło i 2 pomidory (nie chce mi się gotować) , na kolację kalarepka jeszcze winogron (odważone 350g), 2 jabłka, banan i 3 mandarynki..aaaa i ok 300ml wody kokosowej blee ale jakieś kalorie ma to uwzględniłam
Na rowerku 100min a w weekend nie ćwiczę i zjadam jutro moją paczkę chipsów doczekać się nie mogę 28g ziemniaczanego szczęścia

[NeverGoodEnough18]

Witam w ten piękny i słoneczny dzień .
Mało pisze bo w sumie nic nowego u mnie . Wróciłam z siłowni przed chwilą i robię obiad rybkę of kors . Obkupiłam się dziś okrutnie w Inglocie bo -20 % na wszystko oprócz akcesoriów z gazetą elle bo jest weekend zniżek i sporo fajnych zniżek do wielu sklepów. Miałam kupić jeszcze bransoletkę w Pandorze bo z kuponem przy zakupie jednej druga o tej samej wartości lub niższej gratis ale uznałam, że jednak szkoda mi kasy . Capnęłam jeszcze w Douglasie jeden cień z Clarinsa i basta z zakupami no przynajmniej tymi kosmetycznymi. Jutro jeszcze podjadę do drugiej galerii bo mam odłożoną jedną bluzkę. Na szczęście jest tania więc wyrzuty sumienia mnie nie gryzą . No i tak to .
Zjem ten obiad i się wykąpie. Wstałam dziś rano to na szczęście ogarnęłam mieszkanko i już nie muszę sprzątać tylko pościel nawlokę bo zmieniałam .

[Margot85]

Never to żeś poszalała a co konkretnie w Inglocie kupiłaś? A cien z Clarinsa prasowy czy w kremie?

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Margot85

Never to żeś poszalała a co konkretnie w Inglocie kupiłaś? A cien z Clarinsa prasowy czy w kremie?

Naprawdę chcesz wiedzieć? . No ok .
2 palety magnetyczne, 10 wkładów cieni kwadratowych, 2 wkłady bronzerów do palety, 2 konturówki do oczu, płyn do mycia pędzli, temperówka do konturówek, klej do sztucznych rzęs na zapas.

A cień z clarinsa o ten http://www.escentual.com/blog/2014/0...der-eyeshadow/ 03 taupe .

[Margot85]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Naprawdę chcesz wiedzieć? . No ok .
2 palety magnetyczne, 10 wkładów cieni kwadratowych, 2 wkłady bronzerów do palety, 2 konturówki do oczu, płyn do mycia pędzli, temperówka do konturówek, klej do sztucznych rzęs na zapas.

A cień z clarinsa o ten http://www.escentual.com/blog/2014/0...der-eyeshadow/ 03 taupe .

Never cudze zakupy cieszą mnie prawie tak jak własne
Ostatnio dużo myślę o nowych cieniach do powiek, (mam same Ingloty, których czasami używam[bo rolują mi się po 3 godzinach i wolę nic na powiece nie mieć niż biegać do lusterka co chwile] i jeden cień z Loreala w kolorze metalicznego niebieskiego od teściowej[raz w życiu użyłam, czas wyrzucić bo nikt go nie zechce raczej]), myśle nad czymś kremowym, podobno sie lepiej tłustej powieki trzymają. W oko mi wpadły właśnie te Clarinsy i z Cliniqua w kredce, ale zdecydować się nie mogę daj znać jak się cień spisuje jak przetestujesz

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Margot85

Never cudze zakupy cieszą mnie prawie tak jak własne
Ostatnio dużo myślę o nowych cieniach do powiek, (mam same Ingloty, których czasami używam[bo rolują mi się po 3 godzinach i wolę nic na powiece nie mieć niż biegać do lusterka co chwile] i jeden cień z Loreala w kolorze metalicznego niebieskiego od teściowej[raz w życiu użyłam, czas wyrzucić bo nikt go nie zechce raczej]), myśle nad czymś kremowym, podobno sie lepiej tłustej powieki trzymają. W oko mi wpadły właśnie te Clarinsy i z Cliniqua w kredce, ale zdecydować się nie mogę daj znać jak się cień spisuje jak przetestujesz

Jak myślisz o kremowych cieniach to polecam Paint Poty z MAC'a . Mam 7 cieni właśnie tych macowych i są po prostu cudowne. Mam jeszcze kilka diorowych dior mono i też bardzo je sobie chwale. Ciekawa jestem tego clarinsa słyszałam, że jest bardzo fajny i ktoś go własnie polecał na innym wątku więc cóż kupiłam .

[Margot85]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Jak myślisz o kremowych cieniach to polecam Paint Poty z MAC'a . Mam 7 cieni właśnie tych macowych i są po prostu cudowne. Mam jeszcze kilka diorowych dior mono i też bardzo je sobie chwale. Ciekawa jestem tego clarinsa słyszałam, że jest bardzo fajny i ktoś go własnie polecał na innym wątku więc cóż kupiłam .

Myślałam o MACach ale nie mam gdzie zmacać w najbliższym czasie ale z drugiej strony nie śpieszy mi się, więc wybadam jak będę w jakimś bardziej cywilizowanym mieście
Zależy mi na trwałości, nie znoszę tej kreski z cienia w zagłębieniu powieki

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

To ja się jeszcze wyspowiadam
Rano (tzn prawie w południe) wstałam i banana zjadłam i po małe zakupy wyskoczyła. Tym razem kupiłam tylko to po co przyszłam po powrocie 4 cienkie kabanosy zjadłam i 2 pomidory. Potem tak długo wyczekiwane chipsy słone, tłuste, zapychające... do ostatniego okruszka wyjadłam Na obiad 2 kolby kukurydzy (sama siebie przechytrzyłam-kupiłam tylko 2 więc nie mogłam zjeść więcej)Następnie winogron sporą ilość niestety (ale od jutra przerwa w winogronowyjadaniu - nie kupiłam i nie przynajmniej 4 dni przerwy zrobię) . A teraz mango wyjadłam aaa i resztę śmierdzącej wody kokosowej wypiłam
A dziś na wadze 64kg i komisyjnie w okularach weszłam żeby dobrze widzieć wskazówkę, więc wynik pewny

[monika01011986]

Dobry wieczór :-*
Ja tylko na chwilke zameldować że żyje Wczoraj z pracy wróciłam o 24:20, mąż mi przygotował kąpiel z pianą i zapalił wszystkie świeczki w łazience jakie mielismy w domu :-D ale było fajnie :-D wykapalismy sie razem i gdzies po 1 poszliśmy spac bo ja taka padnięta byłam że szok. O 6:30 rano zadzwonił kurier że za pół godziny będzie u nas z sofą!!! Jeszcze ciemno na dworze było wstalismy wiec, mąż poleciał po gorące bułki do piekarni i akurat jak zdążyliśmy zjesc śniadanie to przyjechali z tą sofą. Skrecalismy ją do 11 potem poszlismy spać :-D o 15 wstałam, zrobilam obiad i lezelismy cały dzień na naszej nowej sofie przed telewizorem hihi tak mi zlecial dzień mimo że spałam w dzień to dalej mi sie chce wiec uciekam już bo rano o 7 wstaję do pracy :-/ nie chce mi sie jak cholera ale za to kolejną sobote mam wolną za tydzień :-D
Wrzucę wam fotke mojej długo wyczekiwanej sofy i lecę spać dobranoc :-* buziaki :-*

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez monika01011986

Dobry wieczór :-*
Ja tylko na chwilke zameldować że żyje Wczoraj z pracy wróciłam o 24:20, mąż mi przygotował kąpiel z pianą i zapalił wszystkie świeczki w łazience jakie mielismy w domu :-D ale było fajnie :-D wykapalismy sie razem i gdzies po 1 poszliśmy spac bo ja taka padnięta byłam że szok. O 6:30 rano zadzwonił kurier że za pół godziny będzie u nas z sofą!!! Jeszcze ciemno na dworze było wstalismy wiec, mąż poleciał po gorące bułki do piekarni i akurat jak zdążyliśmy zjesc śniadanie to przyjechali z tą sofą. Skrecalismy ją do 11 potem poszlismy spać :-D o 15 wstałam, zrobilam obiad i lezelismy cały dzień na naszej nowej sofie przed telewizorem hihi tak mi zlecial dzień mimo że spałam w dzień to dalej mi sie chce wiec uciekam już bo rano o 7 wstaję do pracy :-/ nie chce mi sie jak cholera ale za to kolejną sobote mam wolną za tydzień :-D
Wrzucę wam fotke mojej długo wyczekiwanej sofy i lecę spać dobranoc :-* buziaki :-*

Przepiękna sofa .

[heroine86]

Dzień dobry

Napisane przez Margot85

Lakier podkładowy zaszpachluje wszystkie nierówności na płytce i można zaszaleć...szczególnie, że tylko 7zł kosztuje ten cudak

Co to za podkład? Ja mam, też jakąś taniochę i tak średnio spełnia swoją funkcję...

Napisane przez Margot85

A dziś na wadze 64kg i komisyjnie w okularach weszłam żeby dobrze widzieć wskazówkę, więc wynik pewny

Brawo za wagę!

A tą wodę kokosową to gdzie kupiłaś? I co ona daje? Ma jakieś cudowne właściwości?

Napisane przez monika01011986

Dobry wieczór :-*
Ja tylko na chwilke zameldować że żyje Wczoraj z pracy wróciłam o 24:20, mąż mi przygotował kąpiel z pianą i zapalił wszystkie świeczki w łazience jakie mielismy w domu :-D ale było fajnie :-D wykapalismy sie razem i gdzies po 1 poszliśmy spac bo ja taka padnięta byłam że szok. O 6:30 rano zadzwonił kurier że za pół godziny będzie u nas z sofą!!! Jeszcze ciemno na dworze było wstalismy wiec, mąż poleciał po gorące bułki do piekarni i akurat jak zdążyliśmy zjesc śniadanie to przyjechali z tą sofą. Skrecalismy ją do 11 potem poszlismy spać :-D o 15 wstałam, zrobilam obiad i lezelismy cały dzień na naszej nowej sofie przed telewizorem hihi tak mi zlecial dzień mimo że spałam w dzień to dalej mi sie chce wiec uciekam już bo rano o 7 wstaję do pracy :-/ nie chce mi sie jak cholera ale za to kolejną sobote mam wolną za tydzień :-D
Wrzucę wam fotke mojej długo wyczekiwanej sofy i lecę spać dobranoc :-* buziaki :-*

Monia, sofa przepiękna prezentuje się super na pewno mega wygodna
Ale Ci mężuś wieczór zrobił jak się czujesz w ogóle? Jak Oskar?

[zooska]

Hej dziewczyny!

Powoli do was wracam... Miałam sporo na głowie i w sumie nawet za bardzo was nie podczytywałam, tylko czasem tam zerknęłam. Co u mnie, hm hm hm wróciłam do Torunia, pokój mam o niebo lepszy (zmieniłam z tamtych psychicznych współlokatorek na dziewczyny, które słabo znałam, ale okazało się być to strzałem w dziesiątkę ), mieszkam na 4 piętrze w 3/4 niedziałającą kuchnią i łącznikiem, który dzielę z chłopakami (fajne klaty ). Żywieniowo już jestem na dobrej drodze, także tyle dobrego, moja dawna waga wróciła 57,5 także great.

Plan mam oookropny, strasznie dużo problemów z nim, bo wszystko mi się nakłada, nieraz muszę być w 4 miejscach na raz, problemy z seminariami, w ogóle porażka. Zajęcia codziennie od 8 do ok 17-20, także nie wiem jak ja tam nie padne, ach nie mam w dodatku okienek.

Dalej przeżywam rozstanie z Tż, ale chyba na razie będę singielką bo muszę sama ze sobą się dobrze czuć i być szczęśliwa, a potem dopiero szukać drugiej osoby, bo inaczej to nigdy nic dobrego w ten sposób nie wyjdzie.
No, mniej więcej i po krótce - koniec

Witam nowe wizażanki !

[heroine86]

Zooośka, hej fajnie, że wracasz
Eh, plan rzeczywiście ch.jowy może jeszcze uda się coś zmienić?
Mówisz o tym nowym TŻ-cie?

[zooska]

Napisane przez heroine86

Zooośka, hej fajnie, że wracasz
Eh, plan rzeczywiście ch.jowy może jeszcze uda się coś zmienić?
Mówisz o tym nowym TŻ-cie?

Na razie walcze razem z prodziekan o zmianę, ale wiesz o co chodzi...dla 1 osoby nie przestawią całego planu.
No tak, przecież exa nie ma w kraju, nawet w kontynencie :/ Rozstaliśmy się spory czas temu już.

[heroine86]

Napisane przez zooska

Na razie walcze razem z prodziekan o zmianę, ale wiesz o co chodzi...dla 1 osoby nie przestawią całego planu.
No tak, przecież exa nie ma w kraju, nawet w kontynencie :/ Rozstaliśmy się spory czas temu już.

No wiadomo...
Aha, musiało mi to umknąć, sorry

[zooska]

Napisane przez heroine86

No wiadomo...
Aha, musiało mi to umknąć, sorry

Pisałam na naszym klubie, żeby nie wywlekać spraw prywatnych

[heroine86]

Napisane przez zooska

Pisałam na naszym klubie, żeby nie wywlekać spraw prywatnych

Sorki, nie doczytałam

[zooska]

Przeczytałam kilka stron w tył tak pobieżnie, także można powiedzieć, że mniej więcej jestem na bieżąco Od teraz postaram się odpisywać i zaglądać tu na forum codziennie

[NeverGoodEnough18]

Dziś na wadze 53,8 chyba zjem kebaba bo miałam nie schodzić poniżej 55 .

[zooska]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Dziś na wadze 53,8 chyba zjem kebaba bo miałam nie schodzić poniżej 55 .

Kebabem strat nie nadrobisz Musisz po prostu inaczej zacząć swój dzień planować, ale co ja tam będę Ci gadać, pamiętam Cię jeszcze ze starych części, teraz też poczytałam, znać się na tym to znasz dobrze, teraz tylko wiedzę wykorzystać

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez zooska

Kebabem strat nie nadrobisz Musisz po prostu inaczej zacząć swój dzień planować, ale co ja tam będę Ci gadać, pamiętam Cię jeszcze ze starych części, teraz też poczytałam, znać się na tym to znasz dobrze, teraz tylko wiedzę wykorzystać

wiem

[zooska]

Napisane przez NeverGoodEnough18

wiem

No to great

[heroine86]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Dziś na wadze 53,8 chyba zjem kebaba bo miałam nie schodzić poniżej 55 .

Niezbyt dobrze... już mówiłam, że Ty za mało jesz chyba nie chcesz wrócić do tego co było kiedyś?

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez heroine86

Niezbyt dobrze... już mówiłam, że Ty za mało jesz chyba nie chcesz wrócić do tego co było kiedyś?

Wiem i nie chce