Polecamy:

**edab923cf5163a41eb06c4509160033128452e43** · 2014-10-06, 20:03

Tak, kupiliśmy. Mieszkamy w Anglii i bardzo rzadko zdarza się znaleźć ogłoszenie gdzie ktoś by oddawał małe za darmo. Chyba, że ze schroniska. Dla nas Misia wyglądała jak że schroniska - malutka, zapchlona, zarobaczona... A teraz lata po całym mieszkaniu, chce się cały czas bawić. I mruczy... Jedno z najlepszych doświadczeń na świecie - szczęśliwy, mruczacy kot

Sent from my D6503 using Tapatalk

monika_sonia · 2014-10-06, 20:08

Cytat:

Napisane przez petenera

Po koszmarze, jaki nas spotkał w Arce niezwłocznie udałam się z młodym do naszego lekarza.

Ja "kogoś" z Arki znam prywatnie i osobiście nie leczyłabym tam kotek

.

Kretka666 · 2014-10-06, 20:10

[1=edab923cf5163a41eb06c45 09160033128452e43;4842276 5]Tak, kupiliśmy. Mieszkamy w Anglii i bardzo rzadko zdarza się znaleźć ogłoszenie gdzie ktoś by oddawał małe za darmo. Chyba, że ze schroniska. Dla nas Misia wyglądała jak że schroniska - malutka, zapchlona, zarobaczona... A teraz lata po całym mieszkaniu, chce się cały czas bawić. I mruczy... Jedno z najlepszych doświadczeń na świecie - szczęśliwy, mruczacy kot

Sent from my D6503 using Tapatalk[/QUOTE]

A, nie w Polsce. To wszystko wyjaśnia.

esfira · 2014-10-06, 20:10

[1=edab923cf5163a41eb06c45 09160033128452e43;4842276 5]Tak, kupiliśmy. Mieszkamy w Anglii i bardzo rzadko zdarza się znaleźć ogłoszenie gdzie ktoś by oddawał małe za darmo. Chyba, że ze schroniska. Dla nas Misia wyglądała jak że schroniska - malutka, zapchlona, zarobaczona... A teraz lata po całym mieszkaniu, chce się cały czas bawić. I mruczy... Jedno z najlepszych doświadczeń na świecie - szczęśliwy, mruczacy kot

Sent from my D6503 using Tapatalk[/QUOTE]
To dobrze (ze jest mało kociakow) i niedobrze - bo jak można wziąć pieniądze za małego, zaniedbanego kotka? W Polsce to za darmo oddają albo nawet wyrzucają - dziś do lecznicy pani znów przyniosła 4 kociaki znalezione, jeden nawet rudy :[

Kretka666 · 2014-10-06, 20:20

Cytat:

Napisane przez esfira

To dobrze (ze jest mało kociakow) i niedobrze - bo jak można wziąć pieniądze za małego, zaniedbanego kotka? W Polsce to za darmo oddają albo nawet wyrzucają - dziś do lecznicy pani znów przyniosła 4 kociaki znalezione, jeden nawet rudy :[

Też się zastanawiam...

**edab923cf5163a41eb06c4509160033128452e43** · 2014-10-06, 20:42

To samo nasz wet powiedział, że powinniśmy się domagać zwrotu pieniędzy. Ale udało mi się skontaktować z innym wetem gdzie kotka była zabrania w wieku sześciu tygodni i się okazało, że jednak była odpchlona i odrobaczona, ale jeżeli dom był zapchlony to sam preparat nie pomoże, bo trzeba się pozbyć pchel także z domu. A niestety dom za ładnie nie wyglądał. Wyglądał na zaniedbany, do tego panna miała 4 inne koty, psy.. Tak się zastanawiałam czy to czasem nie jest dodatkowy zarobek dla niej - sprzedaż małych kociakow.. Jak moich rodziców kotka miała małe to oddaliśmy je za darmo, ale wszystkie były zdrowe i zadbane.

Sent from my D6503 using Tapatalk

Kretka666 · 2014-10-06, 20:43

[1=edab923cf5163a41eb06c45 09160033128452e43;4842346 5]To samo nasz wet powiedział, że powinniśmy się domagać zwrotu pieniędzy. Ale udało mi się skontaktować z innym wetem gdzie kotka była zabrania w wieku sześciu tygodni i się okazało, że jednak była odpchlona i odrobaczona, ale jeżeli dom był zapchlony to sam preparat nie pomoże, bo trzeba się pozbyć pchel także z domu. A niestety dom za ładnie nie wyglądał. Wyglądał na zaniedbany, do tego panna miała 4 inne koty, psy.. Tak się zastanawiałam czy to czasem nie jest dodatkowy zarobek dla niej - sprzedaż małych kociakow.. Jak moich rodziców kotka miała małe to oddaliśmy je za darmo, ale wszystkie były zdrowe i zadbane.

Sent from my D6503 using Tapatalk[/QUOTE]

To jest świetny biznes, łapać koty z dworu i sprzedawać je

Albo swoją kotkę rozpładzać i sprzedawać kocięta

esfira · 2014-10-06, 21:10

A za ile kupiłaś tego kociaka, jeśli można się spytać?

Kusum · 2014-10-06, 21:17

Cytat:

Napisane przez petenera

Hej,

Odpowiadam na pytanie Kusum z wątku polecamy/odradzamy weta.

Po koszmarze, jaki nas spotkał w Arce niezwłocznie udałam się z młodym do naszego lekarza. Oczywiście załamał ręce, jak usłyszał, co tam się stało. Zrobiliśmy badanie krwi (minutkę trwało!), badanie moczu i kału, usg nerek. Obraz kliniczny nerek jest prawidłowy, natomiast nieznacznie mamy podwyższony mocznik i kreatyninę (krew, mocz jest ok). Na razie od soboty Filon jest na mieszance niskobiałkowej i niskofosforowej, po czterech tygodniach tej diety znów idziemy zbadać parametry nerkowe. Głęboko wierzę, że dieta przywróci prawidłową pracę nerek, a podwyższony mocznik jest wynikiem osłabienia organizmu. Mocznik zawyżony o dwie jednostki wyszedł tylko w jednym badaniu, natomiast crea podwyższona jest od zawsze. W związku z tym jest nadzieja, że Filoś "tak ma". Literatura fachowa podaje, że wyższa crea może być związana z tym, że kocur jest młody i ma silnie rozwinięte mięśnie. Filon taki właśnie jest-ma rok i zero tłuszczu, natomiast ma mocną, krępą budowę. Jeśli natomiast okaże się, że dieta nie pomogła czeka nas dalsze diagnozowanie w kierunku PNN. W takim wypadku wybiorę się do dr Nizioła na echo serca i ciśnienie krwi, no i zobaczymy co dalej. Mój wet zaleca rozsądek i spokój, twierdzi, że na razie uznaje, że kot jest zdrowy, jednak wymaga ciągłego monitoringu.

Przy okazji pochwalę się-za dwa dni odbieram siostrzyczkę ragdollinkę

Nimfa20 · 2014-10-06, 21:24

Zima idzie, bo Cham robi przegląd komina, czyli wsadza łeb do pieca

Oczywiście w piecu się nie paliło, ale łeb cały czarny

Kusum · 2014-10-06, 21:38

Cytat:

Napisane przez Nimfa20

Zima idzie, bo Cham robi przegląd komina, czyli wsadza łeb do pieca

Oczywiście w piecu się nie paliło, ale łeb cały czarny

cham stwierdzil, ze bialy jest pase

petenera · 2014-10-06, 23:37

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Ja "kogoś" z Arki znam prywatnie i osobiście nie leczyłabym tam kotek

.

Nie leczę tam (na szczęście) kota, to był nagły przypadek w nocy. Dawno nie spotkałam się z taką niekompetencją :/

Nimfa20 · 2014-10-07, 04:55

Cytat:

Napisane przez Kusum

cham stwierdzil, ze bialy jest pase

Co roku tak stwierdza o tej porze

**edab923cf5163a41eb06c4509160033128452e43** · 2014-10-07, 08:17

Cytat:

Napisane przez esfira

A za ile kupiłaś tego kociaka, jeśli można się spytać?

40 funtów. Oprócz niej dziewczyna miała jeszcze na sprzedaż 2 kotki w tym samym wieku i 3, które miały 15 tygodni.

Sent from my D6503 using Tapatalk

esfira · 2014-10-07, 08:22

[1=edab923cf5163a41eb06c45 09160033128452e43;4842697 3]40 funtów. Oprócz niej dziewczyna miała jeszcze na sprzedaż 2 kotki w tym samym wieku i 3, które miały 15 tygodni.

Sent from my D6503 using Tapatalk[/QUOTE]
>.< 40 £ to nie jest symboliczna kwota, co za brytyjska wstrętna baba ! Dziś o 2 w nocy Bożenka stwierdziła, że sobie po mnie poskacze - jak dobrze, że jeszcze nie sięga do klamki i można przed nią zamknąć drzwi

swoją drogą R. nigdy nie nauczył się otwierać drzwi zamkniętych na klamkę.

Kretka666 · 2014-10-07, 08:41

[1=edab923cf5163a41eb06c45 09160033128452e43;4842697 3]40 funtów. Oprócz niej dziewczyna miała jeszcze na sprzedaż 2 kotki w tym samym wieku i 3, które miały 15 tygodni.

Sent from my D6503 using Tapatalk[/QUOTE]

40 funtow?

Jeszcze 5 tak sprzeda i ma w sumie 240 funtow w portfelu

Kusum · 2014-10-07, 09:05

Może zajmiemy się eksportem naszych bezdomniaczków skoro w UK taki deficyt, że można dachowce sprzedawać?

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Cytat:

Napisane przez esfira

>.< 40 £ to nie jest symboliczna kwota, co za brytyjska wstrętna baba ! Dziś o 2 w nocy Bożenka stwierdziła, że sobie po mnie poskacze - jak dobrze, że jeszcze nie sięga do klamki i można przed nią zamknąć drzwi

swoją drogą R. nigdy nie nauczył się otwierać drzwi zamkniętych na klamkę.

Moje też się nie nauczyły. Są koty i są Bure

spaghettii · 2014-10-07, 09:27

Wow, to w Norwegii czesto rasowe koty (dorosle) oddaja za darmo a tu za nierasowego taka kwota.. Skoro te kociaki takie zabiedbane, to moze warto to zglosic? Jakas niepowazna dziewczyna to musi byc, nie potrafi zadnac o koty a chce na tym zarabiac..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Rybiorek · 2014-10-07, 09:28

W UK te 40 funtow to jest niewiele - tyle chca fundacje gdy adptuje sie zwierzaka - na pokrycie pdstawowych kosztow typu szczepienie i odrobaczenie. Pewnie dlatego ta osoba tyle wziela (choc rozumiem ze fundacja nie jest i znalazla sobie sposob na dorobienie)

Jesli zwierzak jest starszy i jest wysterylizowany(wykastrow any) to wtedy oplata moze byc wieksza.

Jesli chodzi o fundacje/schroniska to jest to oparte na prostym zalozeniu jesli kogos nie stac na te 40 funtow to jak mozebyc go stac na utrzymanie zwierzaka.

Adoptujac Kale uiscilam oplate 60 euro - za odrobaczenie i podwojne szczepienie (ale bez wscieklizny). Zobowiazalam sie rowniez Kale wysterylizowac gdy bedzie w odpowiednim wieku (moj vet wyslal potem potwierdzenie dokonania zabiegu do fundacji). Z tym ze Kala byla pod opieka prawdziwej fundacji - zarejestrowanej i dzialajacej naprawde na sporo skale (zalozycielka to chyba nie spi, fundacja ma tyle zwierzakow pod opieka a babka sama ma rodzine i pracuje w jakiejs firmie, w fundacji pracuje za darmo)

Takze dziewczyny - nie przeliczajcie funtow na zlotowki. Mozna psy wieszac jesli tamta osoba zbiera koty i sprzedaje w celach zarobkowych - jezeli nic nie robi ze zwierzakami - ale tez w sumie nie wiadomo czy nie dziala pod jakas fundacja.

Malla · 2014-10-07, 09:32

[1=edab923cf5163a41eb06c45 09160033128452e43;4842697 3]40 funtów. Oprócz niej dziewczyna miała jeszcze na sprzedaż 2 kotki w tym samym wieku i 3, które miały 15 tygodni. [/QUOTE]

Cytat:

Napisane przez Kusum

Moje też się nie nauczyły. Są koty i są Bure

są też Małe Szare, który coraz śmielej wykorzystują tę umiejętność

Kusum · 2014-10-07, 09:38

Cytat:

Napisane przez Rybiorek

W UK te 40 funtow to jest niewiele - tyle chca fundacje gdy adptuje sie zwierzaka - na pokrycie pdstawowych kosztow typu szczepienie i odrobaczenie. Pewnie dlatego ta osoba tyle wziela (choc rozumiem ze fundacja nie jest i znalazla sobie sposob na dorobienie)

Jesli zwierzak jest starszy i jest wysterylizowany(wykastrow any) to wtedy oplata moze byc wieksza.

Jesli chodzi o fundacje/schroniska to jest to oparte na prostym zalozeniu jesli kogos nie stac na te 40 funtow to jak mozebyc go stac na utrzymanie zwierzaka.

Adoptujac Kale uiscilam oplate 60 euro - za odrobaczenie i podwojne szczepienie (ale bez wscieklizny). Zobowiazalam sie rowniez Kale wysterylizowac gdy bedzie w odpowiednim wieku (moj vet wyslal potem potwierdzenie dokonania zabiegu do fundacji). Z tym ze Kala byla pod opieka prawdziwej fundacji - zarejestrowanej i dzialajacej naprawde na sporo skale (zalozycielka to chyba nie spi, fundacja ma tyle zwierzakow pod opieka a babka sama ma rodzine i pracuje w jakiejs firmie, w fundacji pracuje za darmo)

Takze dziewczyny - nie przeliczajcie funtow na zlotowki. Mozna psy wieszac jesli tamta osoba zbiera koty i sprzedaje w celach zarobkowych - jezeli nic nie robi ze zwierzakami - ale tez w sumie nie wiadomo czy nie dziala pod jakas fundacja.

Nie chodzi nam o kase płacenie za adopcję, a o zarobkowanie przez rozmnażanie zwierząt bez rodowodu. W dodatku w jakiś nieludzkich warunkach. Mówimy o braku opieki i zaniedbaniu. Skoro kociak miał pchły to wiemy jakie były warunki...
Pieniądze na fundacje przelewam i bez brania zwierzaka.

Malla · 2014-10-07, 09:40

Kociak był zaniedbany, a gdyby dziewczyna była z fundacji, to chyba by jakąś umowę podpisała?

Kretka666 · 2014-10-07, 09:46

Cytat:

Napisane przez Kusum

Nie chodzi nam o kase płacenie za adopcję, a o zarobkowanie przez rozmnażanie zwierząt bez rodowodu. W dodatku w jakiś nieludzkich warunkach. Mówimy o braku opieki i zaniedbaniu. Skoro kociak miał pchły to wiemy jakie były warunki...
Pieniądze na fundacje przelewam i bez brania zwierzaka.

Dokladnie. Zaplacic fundacji czy schronisku rozumiem, ale osobie prywatnej, ktora moze zarabiac sobie na rozmnazaniu kotki? I sprzedaje koty z pchlami? To powazne nie jest. I 40 ZLOTYCH nie powinno kosztowac
Ja tak samo. Chociaz wspieram ogolnie prozwierzeca, nie psie czy kocie (kocie w razie potrzeby, jak jakis kotel chory czy cos).

spaghettii · 2014-10-07, 09:50

Cytat:

Napisane przez Kretka666

Dokladnie. Zaplacic fundacji czy schronisku rozumiem, ale osobie prywatnej, ktora moze zarabiac sobie na rozmnazaniu kotki? I sprzedaje koty z pchlami? To powazne nie jest. I 40 ZLOTYCH nie powinno kosztowac
Ja tak samo. Chociaz wspieram ogolnie prozwierzeca, nie psie czy kocie (kocie w razie potrzeby, jak jakis kotel chory czy cos).

Dokladnie. Jakby byly juz np zaszczepione/odrobaczone i przede wszystkim zadbane, to ok,niech bierze pieniadze jako zwrot kosztow. Ale za biednego zaniedbanego kotka?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kusum · 2014-10-07, 09:53

Ja wspieram nasze lokalne:
http://www.lsoz.org/ Robią kawał dobrej roboty

http://fundacjafelis.org/
Gdyby ktoś miał ochotę wspomóc

Malla · 2014-10-07, 09:57

Mam zlecenie stałe na Operację Zabieg

Gdyby nie oni, nie miałabym Burego. Cóż to było za życie bez Burego...

Kretka666 · 2014-10-07, 10:04

Cytat:

Napisane przez Kusum

Ja wspieram nasze lokalne:
http://www.lsoz.org/ Robią kawał dobrej roboty

http://fundacjafelis.org/
Gdyby ktoś miał ochotę wspomóc

Ja ogolnopolskie Otwarte Klatki http://www.otwarteklatki.pl , poza tym nasza miejska, florkowa fundacje.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

I jak fajnie, ze kazdy komus innemu pomaga

Rybiorek · 2014-10-07, 10:51

Cytat:

Napisane przez Kusum

Nie chodzi nam o kase płacenie za adopcję, a o zarobkowanie przez rozmnażanie zwierząt bez rodowodu. W dodatku w jakiś nieludzkich warunkach. Mówimy o braku opieki i zaniedbaniu. Skoro kociak miał pchły to wiemy jakie były warunki...
Pieniądze na fundacje przelewam i bez brania zwierzaka.

to nie zawsze brak opieki I zaniedbanie, zwierzat jest duzo a zajmuje sie nimi garstka ludzi bo wiekszosc wypina sie, pieniedzy malo I wystarczy jeden kociak z pchlami I juz jest problem

nic nie wiemy o tej dziewczynie, wiec nie osadzajmy, przy ograniczonych pieniadzach nie da sie stworzyc SPA dla zwierzat (plus zdaje sie kolezanka napisala ze kotek byl wczesniej odrobaczony wiec to nie tak ze nic nie bylo zrobione, chyba ze pisala o innym kocie)

jestem przeciw rozmnazaniu dachowcow (a takze rasowych bez rejestracji hodowli w sposob legalny) i na tyle czesto pisalam o tym ze nie uwierze ze nie pamietasz wiec ten tekst nie do mnie, mam dwa uratowane dachowce, wykastrowane a kotke mam z legalnej hodowli, zarejestrowanej jak trzeba, a ze sama hodowli nie mam to kotka miala sterylke

**201708160922** · 2014-10-07, 11:00

POMOCY

Ja juz nie mogę z tymi kotami. Wstajemy po 7, a te od 5 napierdzielają w drzwi (ściślej rzecz biorąc, jeden kot :mur). To naprawdę nie do zniesienia. Nie są głodne, wodę mają. Nie ma opcji, żeby spały z nami, bo sikają. Co robić? Jak żyć?

Kusum · 2014-10-07, 11:09

Cytat:

Napisane przez Rybiorek

to nie zawsze brak opieki I zaniedbanie, zwierzat jest duzo a zajmuje sie nimi garstka ludzi bo wiekszosc wypina sie, pieniedzy malo I wystarczy jeden kociak z pchlami I juz jest problem

nic nie wiemy o tej dziewczynie, wiec nie osadzajmy, przy ograniczonych pieniadzach nie da sie stworzyc SPA dla zwierzat (plus zdaje sie kolezanka napisala ze kotek byl wczesniej odrobaczony wiec to nie tak ze nic nie bylo zrobione, chyba ze pisala o innym kocie)

jestem przeciw rozmnazaniu dachowcow (a takze rasowych bez rejestracji hodowli w sposob legalny) i na tyle czesto pisalam o tym ze nie uwierze ze nie pamietasz wiec ten tekst nie do mnie, mam dwa uratowane dachowce, wykastrowane a kotke mam z legalnej hodowli, zarejestrowanej jak trzeba, a ze sama hodowli nie mam to kotka miala sterylke

Znam Twoje futra

Chociaż rzadko je tu ostatnio widujemy

2014-10-06, 20:03	#1021
edab923cf5163a41eb06c4509160033128452e43 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 13	Dot.: Koty - część X Tak, kupiliśmy. Mieszkamy w Anglii i bardzo rzadko zdarza się znaleźć ogłoszenie gdzie ktoś by oddawał małe za darmo. Chyba, że ze schroniska. Dla nas Misia wyglądała jak że schroniska - malutka, zapchlona, zarobaczona... A teraz lata po całym mieszkaniu, chce się cały czas bawić. I mruczy... Jedno z najlepszych doświadczeń na świecie - szczęśliwy, mruczacy kot Sent from my D6503 using Tapatalk

2014-10-06, 20:10	#1023
Kretka666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 22 330	Dot.: Koty - część X [1=edab923cf5163a41eb06c45 09160033128452e43;4842276 5]Tak, kupiliśmy. Mieszkamy w Anglii i bardzo rzadko zdarza się znaleźć ogłoszenie gdzie ktoś by oddawał małe za darmo. Chyba, że ze schroniska. Dla nas Misia wyglądała jak że schroniska - malutka, zapchlona, zarobaczona... A teraz lata po całym mieszkaniu, chce się cały czas bawić. I mruczy... Jedno z najlepszych doświadczeń na świecie - szczęśliwy, mruczacy kot Sent from my D6503 using Tapatalk[/QUOTE] A, nie w Polsce. To wszystko wyjaśnia. __________________ Mydła, oleje, no poo

2014-10-06, 20:10	#1024
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 861	Dot.: Koty - część X [1=edab923cf5163a41eb06c45 09160033128452e43;4842276 5]Tak, kupiliśmy. Mieszkamy w Anglii i bardzo rzadko zdarza się znaleźć ogłoszenie gdzie ktoś by oddawał małe za darmo. Chyba, że ze schroniska. Dla nas Misia wyglądała jak że schroniska - malutka, zapchlona, zarobaczona... A teraz lata po całym mieszkaniu, chce się cały czas bawić. I mruczy... Jedno z najlepszych doświadczeń na świecie - szczęśliwy, mruczacy kot Sent from my D6503 using Tapatalk[/QUOTE] To dobrze (ze jest mało kociakow) i niedobrze - bo jak można wziąć pieniądze za małego, zaniedbanego kotka? W Polsce to za darmo oddają albo nawet wyrzucają - dziś do lecznicy pani znów przyniosła 4 kociaki znalezione, jeden nawet rudy :[ __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2014-10-06, 20:42	#1026
edab923cf5163a41eb06c4509160033128452e43 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 13	Dot.: Koty - część X To samo nasz wet powiedział, że powinniśmy się domagać zwrotu pieniędzy. Ale udało mi się skontaktować z innym wetem gdzie kotka była zabrania w wieku sześciu tygodni i się okazało, że jednak była odpchlona i odrobaczona, ale jeżeli dom był zapchlony to sam preparat nie pomoże, bo trzeba się pozbyć pchel także z domu. A niestety dom za ładnie nie wyglądał. Wyglądał na zaniedbany, do tego panna miała 4 inne koty, psy.. Tak się zastanawiałam czy to czasem nie jest dodatkowy zarobek dla niej - sprzedaż małych kociakow.. Jak moich rodziców kotka miała małe to oddaliśmy je za darmo, ale wszystkie były zdrowe i zadbane. Sent from my D6503 using Tapatalk

2014-10-06, 20:43	#1027
Kretka666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 22 330	Dot.: Koty - część X [1=edab923cf5163a41eb06c45 09160033128452e43;4842346 5]To samo nasz wet powiedział, że powinniśmy się domagać zwrotu pieniędzy. Ale udało mi się skontaktować z innym wetem gdzie kotka była zabrania w wieku sześciu tygodni i się okazało, że jednak była odpchlona i odrobaczona, ale jeżeli dom był zapchlony to sam preparat nie pomoże, bo trzeba się pozbyć pchel także z domu. A niestety dom za ładnie nie wyglądał. Wyglądał na zaniedbany, do tego panna miała 4 inne koty, psy.. Tak się zastanawiałam czy to czasem nie jest dodatkowy zarobek dla niej - sprzedaż małych kociakow.. Jak moich rodziców kotka miała małe to oddaliśmy je za darmo, ale wszystkie były zdrowe i zadbane. Sent from my D6503 using Tapatalk[/QUOTE] To jest świetny biznes, łapać koty z dworu i sprzedawać je Albo swoją kotkę rozpładzać i sprzedawać kocięta __________________ Mydła, oleje, no poo

2014-10-06, 21:10	#1028
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 861	Dot.: Koty - część X A za ile kupiłaś tego kociaka, jeśli można się spytać? __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2014-10-06, 21:24	#1030
Nimfa20 Elwirka-Elmirka :D Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :) Wiadomości: 11 189	Dot.: Koty - część X Zima idzie, bo Cham robi przegląd komina, czyli wsadza łeb do pieca Oczywiście w piecu się nie paliło, ale łeb cały czarny __________________ Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki

2014-10-07, 08:22	#1035
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 861	Dot.: Koty - część X [1=edab923cf5163a41eb06c45 09160033128452e43;4842697 3]40 funtów. Oprócz niej dziewczyna miała jeszcze na sprzedaż 2 kotki w tym samym wieku i 3, które miały 15 tygodni. Sent from my D6503 using Tapatalk[/QUOTE] >.< 40 £ to nie jest symboliczna kwota, co za brytyjska wstrętna baba ! Dziś o 2 w nocy Bożenka stwierdziła, że sobie po mnie poskacze - jak dobrze, że jeszcze nie sięga do klamki i można przed nią zamknąć drzwi swoją drogą R. nigdy nie nauczył się otwierać drzwi zamkniętych na klamkę. __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2014-10-07, 08:41	#1036
Kretka666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 22 330	Dot.: Koty - część X [1=edab923cf5163a41eb06c45 09160033128452e43;4842697 3]40 funtów. Oprócz niej dziewczyna miała jeszcze na sprzedaż 2 kotki w tym samym wieku i 3, które miały 15 tygodni. Sent from my D6503 using Tapatalk[/QUOTE] 40 funtow? Jeszcze 5 tak sprzeda i ma w sumie 240 funtow w portfelu __________________ Mydła, oleje, no poo

2014-10-07, 09:27	#1038
spaghettii Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Oslo/Sopot Wiadomości: 2 949	Dot.: Koty - część X Wow, to w Norwegii czesto rasowe koty (dorosle) oddaja za darmo a tu za nierasowego taka kwota.. Skoro te kociaki takie zabiedbane, to moze warto to zglosic? Jakas niepowazna dziewczyna to musi byc, nie potrafi zadnac o koty a chce na tym zarabiac.. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion cwicze: 6.01.2013

2014-10-07, 09:28	#1039
Rybiorek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 7 517	Dot.: Koty - część X W UK te 40 funtow to jest niewiele - tyle chca fundacje gdy adptuje sie zwierzaka - na pokrycie pdstawowych kosztow typu szczepienie i odrobaczenie. Pewnie dlatego ta osoba tyle wziela (choc rozumiem ze fundacja nie jest i znalazla sobie sposob na dorobienie) Jesli zwierzak jest starszy i jest wysterylizowany(wykastrow any) to wtedy oplata moze byc wieksza. Jesli chodzi o fundacje/schroniska to jest to oparte na prostym zalozeniu jesli kogos nie stac na te 40 funtow to jak mozebyc go stac na utrzymanie zwierzaka. Adoptujac Kale uiscilam oplate 60 euro - za odrobaczenie i podwojne szczepienie (ale bez wscieklizny). Zobowiazalam sie rowniez Kale wysterylizowac gdy bedzie w odpowiednim wieku (moj vet wyslal potem potwierdzenie dokonania zabiegu do fundacji). Z tym ze Kala byla pod opieka prawdziwej fundacji - zarejestrowanej i dzialajacej naprawde na sporo skale (zalozycielka to chyba nie spi, fundacja ma tyle zwierzakow pod opieka a babka sama ma rodzine i pracuje w jakiejs firmie, w fundacji pracuje za darmo) Takze dziewczyny - nie przeliczajcie funtow na zlotowki. Mozna psy wieszac jesli tamta osoba zbiera koty i sprzedaje w celach zarobkowych - jezeli nic nie robi ze zwierzakami - ale tez w sumie nie wiadomo czy nie dziala pod jakas fundacja. __________________ Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa Edytowane przez Rybiorek Czas edycji: 2014-10-07 o 09:29

2014-10-07, 09:40	#1042
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 52 988	Dot.: Koty - część X Kociak był zaniedbany, a gdyby dziewczyna była z fundacji, to chyba by jakąś umowę podpisała? __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2014-10-07, 09:53	#1045
Kusum Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: lbn Wiadomości: 9 805	Dot.: Koty - część X Ja wspieram nasze lokalne: http://www.lsoz.org/ Robią kawał dobrej roboty http://fundacjafelis.org/ Gdyby ktoś miał ochotę wspomóc __________________ "Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins

2014-10-07, 09:57	#1046
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 52 988	Dot.: Koty - część X Mam zlecenie stałe na Operację Zabieg Gdyby nie oni, nie miałabym Burego. Cóż to było za życie bez Burego... __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2014-10-07, 11:00	#1049
201708160922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 10 440	Dot.: Koty - część X POMOCY Ja juz nie mogę z tymi kotami. Wstajemy po 7, a te od 5 napierdzielają w drzwi (ściślej rzecz biorąc, jeden kot :mur). To naprawdę nie do zniesienia. Nie są głodne, wodę mają. Nie ma opcji, żeby spały z nami, bo sikają. Co robić? Jak żyć?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)