Styczniowe mamusie 2015, cz. V

[AsiaW**]

Napisane przez smerfetka2808

ja tam aż taka spostrzegawcza nie jestem

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

ewka, ja robiłam ale taka a'la babkę maarchewką i jest bardzo dobra jak znajdę przepis to podam

AsiaW, witaj
ja też idę na glukozę w nast tyg i będzie wtedy 25tc

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

i super że Maluszek zaczął szaleć

chyba jako jedne z ostatnich zostałysmy


ale mam lenia, nic mi się nie chce

początek mojej ciąży nie mogłam patrzeć na słodycze, odrzucał mnie sam widok i zapach słodkiego, a teraz pochłaniałabym kilogramami, muszę się stopować, żeby nie przesadzić. Wogóle jeśli chodzi o zachcianki to raz mam ochote na coś słodkiego a za chwilę na coś pikantnego kwasnego

[bajlaga]

Napisane przez ewka555

o matko, widziałam właśnie małą stópkę albo rączkę koło mojego pępka

robiłyście to marchewkowe, czy nie

O kurczę, super mi się to nie zdarzyło, wczoraj jedynie widziałam, że podczas 2 kopniaków uniósł mi się brzuch, gdy chciałam poobserwować i uniosłam bluzkę -


AsiaW ja też czuję różnie...ale najczęściej z prawej strony na wysokości pępka

[AsiaW**]

Myślę cały czas o Montance nie wiecie jak tak u niej? nic nie pisała? biore się za nadrabianie.

[mmgi]

Aha, i witam oficjalnie w 7 miesiącu

Też ostatnio nasza mała się mniej rusza, mam nadzieję, że to po prostu leniwe dni.

[pepa_]

ja od poczatku tygodnia nie moge wybrac sie do labo, ale do soboty wlacznie daje sobie czas na ta krzywa cukrowa- gdyby nie to siedzienie 2 h na dupsku to juz by bylo po bolu a tak odkladam i odkladam i odkladam..

[Kinqaa]

Tez zastanawiam się jak Montanka się trzyma????

[Karoloo]

Napisane przez AsiaW**

Witam w 25 tc

śpię do 9 później zanim się ogarnę to prawie południe

w pachwinie dalej mnie kłuje, i Bożena raz na jakiś czas ciągnie, ale poza tym ok.

Maluch tam zaczął kopać, że az miło pamiętam jak się stresowałam, że jeszcze nie czuję ruchów to teraz nadrabia
Dziwne jest to, że czuję różnie z lewej strony pępka albo całkiem nisko, różnie.

Ja na glukozę wybieram się za tydzień w piątek (będę w 26 tc). W glukozę muszę się sama zaopatrzyć.

Za tc

Super że maluszek szaleje

Napisane przez Kinqaa

Ja mam glukoze w 28tc jakoś :P
Spać mi się chce troszku...hmmm.

Może kawe

Oj mogłabym zrobić jeszcze raz mniam

[Kinqaa]

Karoloo wypilam jedną :p

[ewka555]

mmgi dzięki za przepis
bajlaga ja mam zawsze tak, że kopie, kopie, a jak tylko biorę telefon, zeby nagrac, to przestaje :P

[Szczeperka]

W ogóle czy Wam też powracają mdłości? Czy to tylko ja mam takie "szczęście"?
Przestałam mieć skurcze a mdłości wróciły... Dziś znów mnie męczą, i wczoraj były, i przedwczoraj
Na szczęście nie ograniczają mojego jedzenia :P

[Karoloo]

Napisane przez ewka555

mmgi dzięki za przepis
bajlaga ja mam zawsze tak, że kopie, kopie, a jak tylko biorę telefon, zeby nagrac, to przestaje :P

a to normalne tak samo jak daje koszulkę do góry to przestaje


Kinga to może mała drzemka

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Szczeperka

W ogóle czy Wam też powracają mdłości? Czy to tylko ja mam takie "szczęście"?
Przestałam mieć skurcze a mdłości wróciły... Dziś znów mnie męczą, i wczoraj były, i przedwczoraj
Na szczęście nie ograniczają mojego jedzenia :P

Czasami rano jak myje zęby albo jak połykam tabletki

[ellyunia]

Wzięłam sie za robotę i od razu brzuch przestał mnie bolec

Ewka to super mała daje znać ze u niej wszystko dobrze

[pepa_]

Napisane przez mmgi

Ja zawsze robię z tego przepisu, za każdym razem wychodzi pyszne. Jak mi się chce to robię jeszcze polewę z serka śmietankowego, możesz wygooglować
http://potrawyregionalne.blogspot.co...rchewkowe.html

wlasnie tym przepisem zmusilas mnie do opuszczenia legowiska... ide do sklepu po skladniki
jestem noga do pieczenia slodkosci, ale ten przepis wyglada dosc przystepnie nawet dla mnie- juz czuje smak i zapach tego ciasta, a w gebie pelno sliny

[Eirene1987]

Napisane przez dusiolka

Czekolada nie jest wcale najgorsza na zeby ,najgorsze sa orzeszki,chipsy,paluszki bo cieżko potem dosyć zeby po takich specjalach a czekolada sie rozpuści i mozna dokładnie umyć;p

dokładnie. i lizaki - bo dziecko liże je dłuuugi okres czasu i wszystko to jest w buzi.

Napisane przez akrolowa

Eirene Dobrze, że z małym wszystko ok, a jeszcze troszkę czasu ma, żeby się tam poprzemieszczać. mi też zaczynała się infekcja, choć ja tam nic nie czułam, ale ekspresowo się z nią uporałam tak więc i u Ciebie pewnie szybko zniknie

Napisane przez bajlaga

Eirene możliwe, ale te dzieci, które znam wątpię, że stosują takie specjalne preparaty... a ich rodzice kompletnie mają to w d****, bo przecież za niedługo te ząbki i tak wypadną

no to niestety bardzo częste że rodzice nie dbają o zęby dzieci bo po co skoro to "tylko" mleczaki.... ehhh

Napisane przez smerfetka2808

ee to ja robię kanapki wieczorem gdzież by mi sie chcialo po 5 wstawać o ie

Eirene, super że wizyta OK

a ja jestem wredna żona i mój małżonek sam sobie robi kanapki gdzie by mi się chciało wstawać o 6.30 niech się cieszy że młodego do przedszkola wożę to on nie musi wcześnie j wstawać

Napisane przez Kinqaa

To czarne na zębach to srebran czy jak mu tam lapisowanie/lakowanie zębów. Ale to trzeba systematycznie robić i nie na wszystkie dzieci działa. Na moja nie bardzo... musimy wyrwać te mleczaki. Trudno. ..
W poniedziałek mamy wizytę.

a no własnie. zobaczymy co nam powie dentystka jutro aż się boję

Napisane przez Karoloo

o tym żelu to wiedziałam ale czasami jest tak że maluchy nie mają jedynek i dwójek bo tak próchnica poszła A sterydy są straszne na zęby

no niestety ehh z tymi zębami
no sterydy straszne a mój np całą jesień praktycznie codziennie inhalacja

Napisane przez AsiaW**

Myślę cały czas o Montance nie wiecie jak tak u niej? nic nie pisała? biore się za nadrabianie.

nic nie pisała właśnie. martwie się

[dusiolka]

Mi nawet do głowy nie przyszło zeby wstawać przed moim i robic mu kanapki albo śniadanie;d nie jestem az taka miła najwyraźniej ale tz jakos nie narzeka;p

[ewka555]

Napisane przez pepa_

wlasnie tym przepisem zmusilas mnie do opuszczenia legowiska... ide do sklepu po skladniki
jestem noga do pieczenia slodkosci, ale ten przepis wyglada dosc przystepnie nawet dla mnie- juz czuje smak i zapach tego ciasta, a w gebie pelno sliny

hahaha ja też właśnie do sklepu śmigam ..i też moje zdolności cukiernicze na bardzo niskim poziomie, damy radę !

[AsiaW**]

Napisane przez dusiolka

Mi nawet do głowy nie przyszło zeby wstawać przed moim i robic mu kanapki albo śniadanie;d nie jestem az taka miła najwyraźniej ale tz jakos nie narzeka;p

u mnie tak samo, od zawsze mąż robi sobie śniadanie i kanapki do pracy i nie narzeka. Zresztą ja też sama sobie przygotowuję, Co innego wieczorem np gdy któres z nas przygotowuje sobie kolację to wtedy proponuje 2 i nie ma problemu żeby zrobić tez dla niego, ale żeby wstawać specjalnie... ja to wyrodna żona jestem

[dusiolka]

Napisane przez AsiaW**

u mnie tak samo, od zawsze mąż robi sobie śniadanie i kanapki do pracy i nie narzeka. Zresztą ja też sama sobie przygotowuję, Co innego wieczorem np gdy któres z nas przygotowuje sobie kolację to wtedy proponuje 2 i nie ma problemu żeby zrobić tez dla niego, ale żeby wstawać specjalnie... ja to wyrodna żona jestem

To mamy podobne podejście do tematu:d

[suszarka]

Napisane przez AsiaW**

Myślę cały czas o Montance nie wiecie jak tak u niej? nic nie pisała? biore się za nadrabianie.

mam nadzieję, ze u wszystko u Montanki OK.

[dusiolka]

Chociaz mój nieraz wstawał zeby zrobic mi jedzenie do pracy :d ale nie wymagałam tego;p wkoncu jak człowiek moze sie wyspać to po co ma specjalnie wstawać?kazde z nas ma sprawne rączki

[bajlaga]

Zazwyczaj Tż sam sobie robi kanapki, no czasami mu robię, jak ma na rano to robię kanapki wieczorem, zawsze to kilka zaoszczędzonych minut rano, więc może sobie dłużej poleżeć kiedyś byłam bardziej dobra, teraz już nie jestem taka miła

[AsiaW**]

Napisane przez suszarka

mam nadzieję, ze u wszystko u Montanki OK.

ja też

[Kinqaa]

Co za wyrodne żony
Czyli ja to jakis wzór jestem? ! musze Tztowi powiedzieć, że mnie nie docenia! :P

[AsiaW**]

Napisane przez Kinqaa

Co za wyrodne żony
Czyli ja to jakis wzór jestem? ! musze Tztowi powiedzieć, że mnie nie docenia! :P

musze pilnować żeby mój mąż tego nie przeczytał bo będzie Ciebie stawiał za wzór i spadną moje notowania

[heffitka84]

Napisane przez dusiolka

To mamy podobne podejście do tematu:d

I ja
Nigdy mężowi kanapek do pracy nie robiłam, sam on zawsze robi, poza tym on najlepiej wie na co tym razem będzie miał ochotę, to sam weźmie z lodówki
U mnie to mama kiedyś tacie robiła kanapki ja tej tradycji nie kontynuuję

[bajlaga]

Mój mi robił częściej kanapki niż ja jemu lepiej mi smakują, gdy ktoś przyrządzi

Tż nie narzeka, wie że jak sobie sam robi kanapki to ma grubą szynkę itp. a ja kroję niezbyt grubo i robię bardzo pospolite kanapki, a on strasznie miesza, że czasami jak patrzę, co on wymyślił to mi niedobrze

[elvira44]

Napisane przez heffitka84

I ja
Nigdy mężowi kanapek do pracy nie robiłam, sam on zawsze robi, poza tym on najlepiej wie na co tym razem będzie miał ochotę, to sam weźmie z lodówki
U mnie to mama kiedyś tacie robiła kanapki ja tej tradycji nie kontynuuję

Moj bardzo wczesnie wstaje wiec robi zawsze wieczorem a potem wkłada je do lodowki i rano wyjmuje. Ogolnie robi sam, mi sie czasem zdarzy. Ale rano za zadne skarby bym nie wstała.

[Kinqaa]

Hahaha ja mialam tak samoale do czasu ... gdy mloda zaczęła do szkoły chodzić to robie Tztowi kanapki a później młodej godzinę później.
Mi tam nie przeszkadza to
Dzisiaj wstalismy bardzo późno i nie zdazylam będzie musiał cos zjeść na mieście.

[Karoloo]

Napisane przez dusiolka

Mi nawet do głowy nie przyszło zeby wstawać przed moim i robic mu kanapki albo śniadanie;d nie jestem az taka miła najwyraźniej ale tz jakos nie narzeka;p

Ja chyba przez tydzień robiłam TŻ sniadania do pracy ale później przestałam, bo cały dzień byłam nieprzytomna ma rączki to niech sobie robi

[mmgi]

Napisane przez pepa_

wlasnie tym przepisem zmusilas mnie do opuszczenia legowiska... ide do sklepu po skladniki
jestem noga do pieczenia slodkosci, ale ten przepis wyglada dosc przystepnie nawet dla mnie- juz czuje smak i zapach tego ciasta, a w gebie pelno sliny

Haha smacznego