Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

[martha330]

Napisane przez LolaMontez

Pytanko mam bo trza sie spakować... Jakie ręczniki bierzecie do szpitala? Wiem ze to moze i głupie pytanie ale nie wiem, dwa małe wystarcza? Czy lepiej duży ze mały? Ale mam dylematy

ja przed chwila spakowałam dwa reczniki sredniej wielkości i dwa reczniczki male ( do rak czy twarzy ), wzielam tez reczniczek z kapturkiem dla Malej, choć podobno nie jest potrzebny

[esti87]

Napisane przez Monian

Ja myślę o szpitalu im. Raszei i właśnie jak nie ma miejsc to z niego na Polną odsyłają. Na Polnej pracuje moja gin.. Po prostu chyba jak przyjdzie co do czego to oszaleje i nie bede już kompletnie wiedziała, gdzie jechać

wspolczuje..tu czlowiek ma wszystko poplanowane a tu taka sytuacja i doopa

ja tez mam 2 spakowane..duzy i maly i taki osobny do Bozenki..

dzis ta moja polozna mi mowila,ze na oddzial w nocy do porodu trafila szalona 18 i tak jechalo od niej fajami..po usg stwierdzono,ze lozysko w dziurkach i kompletnie wyniszczone musiala jarac jak glupia..jej corka malutka 2100 i miala problemy z oddychaniem..

to jak to z tymi fajurami?lekarz kategorycznie moze zabronic czy nie interesuje go to?bo moj pytal czy se popalam..

[LolaMontez]

Napisane przez esti87

wspolczuje..tu czlowiek ma wszystko poplanowane a tu taka sytuacja i doopa

ja tez mam 2 spakowane..duzy i maly i taki osobny do Bozenki..

dzis ta moja polozna mi mowila,ze na oddzial w nocy do porodu trafila szalona 18 i tak jechalo od niej fajami..po usg stwierdzono,ze lozysko w dziurkach i kompletnie wyniszczone musiala jarac jak glupia..jej corka malutka 2100 i miala problemy z oddychaniem..

to jak to z tymi fajurami?lekarz kategorycznie moze zabronic czy nie interesuje go to?bo moj pytal czy se popalam..

Lekarz moze powiedzieć ze palenie szkodzi i ogólnie jest beeee.
Dla mnie to głupota palić w ciazy.
Sama paliłam przed ciaza, jak sie staraliśmy to ograniczyłam a jak zrobiłam test to nie zapaliłam ani jednego. Na te 8 miesięcy (8 bo zanim sie człowiek dowie) mozna sobie odpuścić i dla dziecka i dla siebie. A akurat dzis sie dowiedziałam ze koleżanka pali, przed ciaza paliła paczkę dziennie teraz niby mniej jak ja spotkam to pogadankę sobie zrobię...

[Monian]

Napisane przez esti87

wspolczuje..tu czlowiek ma wszystko poplanowane a tu taka sytuacja i doopa

.

to jak to z tymi fajurami?lekarz kategorycznie moze zabronic czy nie interesuje go to?bo moj pytal czy se popalam..

Żadna moja gin (miałam dwie przez okres ciązy) mi się o to nie pytała. Ale ja nigdy nie paliłam, za czasów nastoletnich jeynie pare razy przy piwku.

[aleksandrettaa]

Dziś w tv słyszałam, że nawet co 3 polka pije alko w ciąży

[sloneczko_1201]

Napisane przez Monian

słoneczko słyszałaś co się na Polnej stało?

http://wiadomosci.onet.pl/poznan/rod...8oVGE.facebook

Pierwsze słyszę o tej sytuacji, ale szczerze mówiąc nie ma szpitala idealnego i strasznie dużo mrożących krew w żyłach historii ostatnio się słyszy.
Mam kilka koleżanek, które tam rodziły, żadna nie płaciła i pozytywnie oceniają ten szpital. i bądź tu mądry.
Ja chcę rodzić z mężem i nie wyobrażam sobie, żebym była sama no i jakby coś się działo z małym to też najlepszy sprzęt tam jednak jest.


Żeby było bardziej pozytywnie to obiecane zdjęcie chałek


Lekarz może zakazać, ale co z tego jak każdy i tak zrobi co zechce. Mi powiedział, że mam nie palic, dla innych lekarzy może to jest logiczne, że jest ciąża to się nie pali i o tym nie wspominają.

[LolaMontez]

Napisane przez sloneczko_1201

Pierwsze słyszę o tej sytuacji, ale szczerze mówiąc nie ma szpitala idealnego i strasznie dużo mrożących krew w żyłach historii ostatnio się słyszy.
Mam kilka koleżanek, które tam rodziły, żadna nie płaciła i pozytywnie oceniają ten szpital. i bądź tu mądry.
Ja chcę rodzić z mężem i nie wyobrażam sobie, żebym była sama no i jakby coś się działo z małym to też najlepszy sprzęt tam jednak jest.


Żeby było bardziej pozytywnie to obiecane zdjęcie chałek


Lekarz może zakazać, ale co z tego jak każdy i tak zrobi co zechce. Mi powiedział, że mam nie palic, dla innych lekarzy może to jest logiczne, że jest ciąża to się nie pali i o tym nie wspominają.

Mnie o palenie pytali na prenatalnych i moja gin tez pytała na poczatku

A o tym szpitalu w Poznaniu właśnie mówili w wydarzeniach na Polsacie, z kobieta juz lepiej, dzis podniosła sie na łożku, moze do świąt ją wypuszczą.

[Kasia427]

Esti zamiast recznika do bożeny wez rolkę ręczników papierowych... recznik to zabrudzisz krwią.. recznik papierowy wsadzisz miedzy nogi, wytrzesz cialo normalnym recznikiem, nic sie nie zabrudzi.. pozniej papierowy do kosza, majteczki i podpacha i do przodu...

[esti87]

Kasia,no faktycznie nie pomyslalam o tym i sterylniej będzie..
ponoc ciagnie i piecze po porodzie i nacieciu i dzis mi mowila ta moja,ze maja taki chlodzacy zel na oddziale i,ze pomaga..ale nie wszystkim sie chwala,ze takie cos jest..i mozna jakies tabsiki przeciwbolowe brac..takie jak w ciazy..

Sloneczko daj przepis na ta chalke

[czekoladka21]

Mam spakowane 2 ręczniki,duży i mały a do bozenki rolkę sciereczek bawełnianych.

[sloneczko_1201]

Esti zrobiłam z tego przepisu:
http://pychaciasta.bloog.pl/id,24042...tticaid=613963

Tylko ciasto było dość suche i ciężko się gniotło, a chałka wyszła dość zbita, ale smaczna.

[eclariss]

ja juz nawet tera używam papierowego do Bożenki i tak już chyba zostanie na zawsze

jak byłam w szpitalu to 2 laski ze mna leżały i na fajke sobie razem chodziły.makabraa...a jedna była z krwawieniem nie wiadomo z jakiego powodu 26tc i dalej ćmiła..

[esti87]

Napisane przez sloneczko_1201

Esti zrobiłam z tego przepisu:
http://pychaciasta.bloog.pl/id,24042...tticaid=613963

Tylko ciasto było dość suche i ciężko się gniotło, a chałka wyszła dość zbita, ale smaczna.

jutro zrobie..dzieki

tak wlasnie patrze na nasza liste i gdzies sie dziewczyny po drodze zgubily..york,alekaz,dari aa,justyna ..gdzie sie podziewaja..hmm..

[Kostka09]

Napisane przez Frau Gizela

A ja się Wam pochwalę, że choć rano M. marudziła, że niby jeszcze kaszle i chce się tulić do taty, to w samym przedszkolu pobiegła do dzieci i nawet buziaka mi nie dała, a ja szybko wyszłam, żeby jej się nie zrobiło znów smutno ;-)

czyli do przodu

Napisane przez martha330

a ja wzielam się za pakowanie torby!
naszykowałam sobie rzeczy i dziwnie mało mi się wydaje.... może doradzicie o czym zapomniałam?????

też musze zacząć... a co masz? to co na liście w klubie?
ja mam przygotowane:
- 3 koszule, skarpetki, kosmetyczkę, 2 ręczniki, rolkę ściereczek bawełnianych do Bożeny, szlafrok, klapki, podkłady na łóżko, podkłady - podpachy, majty jednorazowe i inne bawełniane...i nie wiem co dalej

Napisane przez Kasia427

Ja dwa razy nie urodzilam calego lozyska i za kazdym razem musialam byc lyzeczkowana.. tego sie bardziej boje niz tego porodu..

robią to w znieczuleniu czy na żywca...??

Napisane przez sloneczko_1201

Żeby było bardziej pozytywnie to obiecane zdjęcie chałek
Lekarz może zakazać, ale co z tego jak każdy i tak zrobi co zechce. Mi powiedział, że mam nie palic, dla innych lekarzy może to jest logiczne, że jest ciąża to się nie pali i o tym nie wspominają.

piękne

ja do Bożeny do szpitala znalazłam dzisiaj w rossmanie ściereczki takie w rolce bawełniane...chyba o podobnych pisała kiedys silessiana ale na tamte nie trafiłam a dzisiaj w rossie trafiłam na rosmanowe i wzielam sa ze 100% bawełny i miłe w dotyku

[Futbolowa]

Napisane przez martha330

ja przed chwila spakowałam dwa reczniki sredniej wielkości i dwa reczniczki male ( do rak czy twarzy ), wzielam tez reczniczek z kapturkiem dla Malej, choć podobno nie jest potrzebny

O, nie jest? A ja właśnie taki kupiłam i taki zamierzam zabrać

Co do picia w ciąży: dzisiaj ten temat poruszono na fejsbuku mamazone.pl: https://www.facebook.com/mamazonepl - no i niestety, jakaś wyjątkowo nienormalna osoba wyzywa mnie od tępych strzał i matołów, bo ona to w ciąży piwo piła i nic się nie działo, a w aptekach dają wyłącznie syropy z alkoholem Nie wiem skąd się tacy ludzie biorą...

[eclariss]

oooooo czat z połozna:

https://www.facebook.com/events/713408288738288/

[aleska]

LolaMontez - czuję się pobita Wygrywasz medal z ziemniaka!

Napisane przez esti87

dzis ta moja polozna mi mowila,ze na oddzial w nocy do porodu trafila szalona 18 i tak jechalo od niej fajami..po usg stwierdzono,ze lozysko w dziurkach i kompletnie wyniszczone musiala jarac jak glupia..jej corka malutka 2100 i miala problemy z oddychaniem..

Biedna malutka


Mam pytanko: ile taki noworodek może potrzebować par skarpetek?

[sloneczko_1201]

Ja mam w torbie 2 ręczniki, 2 koszule, klapki pod prysznic i drugie takie do chodzenia, skarpetki, majtki wielorazowe, 2 pary włożyłam takich zwykłych bawełnianych (kupiłam w pepco po 2 zł żeby szkoda nie było), 2 butelki wody z dziubkiem 0,7, suche wafelki i ciasteczka, no i kosmetyczkę. Podkłady dają w szpitalu więc nie pakuję.
Poza tym jakieś drobiazgi dla maluszka, które chciałabym mieć swoje, bo ubranka dają, ale nie wiem czy niedrapki i czapeczkę dadzą.

[martha330]

Napisane przez Kasia427

Esti zamiast recznika do bożeny wez rolkę ręczników papierowych... recznik to zabrudzisz krwią.. recznik papierowy wsadzisz miedzy nogi, wytrzesz cialo normalnym recznikiem, nic sie nie zabrudzi.. pozniej papierowy do kosza, majteczki i podpacha i do przodu...

Napisane przez czekoladka21

Mam spakowane 2 ręczniki,duży i mały a do bozenki rolkę sciereczek bawełnianych.

Dziewczyny chodzi o takie biale? w rolce? co niby do kurzu?
bo kiedyś pisalyscie o nich i kupiłam dwie rolki w Carrefourze, ale nie otwierałam z folii i nie dotykałam ich, ale spakowałam wlasnie do torby

Napisane przez esti87

jutro zrobie..dzieki

tak wlasnie patrze na nasza liste i gdzies sie dziewczyny po drodze zgubily..york,alekaz,dari aa,justyna ..gdzie sie podziewaja..hmm..

alekaz chyba przeniosła się do grudniowego watku z tego co kojarze
hm....

Napisane przez Kostka09

czyli do przodu

też musze zacząć... a co masz? to co na liście w klubie?
ja mam przygotowane:
- 3 koszule, skarpetki, kosmetyczkę, 2 ręczniki, rolkę ściereczek bawełnianych do Bożeny, szlafrok, klapki, podkłady na łóżko, podkłady - podpachy, majty jednorazowe i inne bawełniane...i nie wiem co dalej

KOstka już pisze, co ja spakowałam! jeśli cos zle to mnie poprawcie
- szlafrok
- klapki do chodzenia po oddziale + klapki pod prysznic
- dwa srednie reczniki + dwa male reczniczki
- koszule na porod + dwie koszule rozpinane
- dwie pary skarpetek bawełnianych dla mnie
- majki bawełniane 2 pary ( najwyżej się przejada ze mna )
- jeden stanik do karminienia ( nie mam więcej poki co )
- rolka ściereczek tych z carrefoura
- opakowanie wkładek laktacyjnych
- opakowanie wkladow poporodowych
- majtki jednorazowe ( 5 szt nie rozpakowywałam ich )
dla Hani :
- paczka chusteczek nawilzajacych, bo wymagaja
- 20 pampersow na wszelki wypadek, bo ponoc nie trzeba
- 1 śpiochy, 1 kaftanik, 2 x body, 2 x pajac, 3 pary skarpetek, 1 niedrapki, 1 czapeczka wiazana, 1 czapeczka bez wiązania
- reczniczek z kapturekiem ( ponoc niepotrzebny )

i tak - kosmetyki dla mnie, linomag i octenisept na zaś

chyba tyle mam w torbie.
nie spakowałam laktatora bo się suszy, dokumentów i wody mineralnej.

[happywoman]

Napisane przez Kasia427

Esti zamiast recznika do bożeny wez rolkę ręczników papierowych... recznik to zabrudzisz krwią.. recznik papierowy wsadzisz miedzy nogi, wytrzesz cialo normalnym recznikiem, nic sie nie zabrudzi.. pozniej papierowy do kosza, majteczki i podpacha i do przodu...

U mnie z tymi ręcznikami to wymóg ze szpitala. Czysto, łatwo, higienicznie.

Oto lista "wymagań" z mojego szpitala, co należy spakować:

Dla siebie:
wygodna koszula lub T-shirt (dłuższy) do porodu oraz 2 koszule umożliwiające karmienie piersią;
szlafrok, klapki;
biustonosz do karmienia piersią;
dwie paczki zwykłych jednorazowych pieluch np. Bella;
przybory toaletowe (jak najmniej zapachowe);
dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły);
ręczniki papierowe;
woda mineralna niegazowana;
rzeczy, bez których nie wyobraża sobie Pani spędzenia czasu w Szpitalu,
paczka zwykłych podpasek.

Dla Dziecka:
5 kaftaników dla noworodka np. typu body (rozmiar 56 lub 62);
trzy pary śpioszków lub 3 pajacyki;
dziesięć pieluszek tetrowych i paczkę jednorazowych;
dwie bawełniane czapeczki;
dwie pary skarpetek;
kocyk lub rożek;
ręcznik;
mały jasiek przydatny przy karmieniu lub poduszka rogal do karmienia;
Wszystkie rzeczy (nawet nowe) powinny zostać uprzednio wyprane.

Dla Ojca (dotyczy porodów rodzinnych):
wygodne ubranie na zmianę;
buty na zmianę (klapki, kapcie);
coś do jedzenia;

[Kostka09]

Napisane przez martha330

Dziewczyny chodzi o takie biale? w rolce? co niby do kurzu?

KOstka już pisze, co ja spakowałam! jeśli cos zle to mnie poprawcie
- szlafrok
- klapki do chodzenia po oddziale + klapki pod prysznic
- dwa srednie reczniki + dwa male reczniczki
- koszule na porod + dwie koszule rozpinane
- dwie pary skarpetek bawełnianych dla mnie
- majki bawełniane 2 pary ( najwyżej się przejada ze mna )
- jeden stanik do karminienia ( nie mam więcej poki co )
- rolka ściereczek tych z carrefoura
- opakowanie wkładek laktacyjnych
- opakowanie wkladow poporodowych
- majtki jednorazowe ( 5 szt nie rozpakowywałam ich )
dla Hani :
- paczka chusteczek nawilzajacych, bo wymagaja
- 20 pampersow na wszelki wypadek, bo ponoc nie trzeba
- 1 śpiochy, 1 kaftanik, 2 x body, 2 x pajac, 3 pary skarpetek, 1 niedrapki, 1 czapeczka wiazana, 1 czapeczka bez wiązania
- reczniczek z kapturekiem ( ponoc niepotrzebny )

i tak - kosmetyki dla mnie, linomag i octenisept na zaś

chyba tyle mam w torbie.
nie spakowałam laktatora bo się suszy, dokumentów i wody mineralnej.

o tym zapomniałam
wodę mam w aucie spory zapas i muszę jeszcze dokupic jakies cukierki czytałam gdzieś, że krówki są dobre bo mają dużo cukru i daja kopa tylko nie umiem znaleźć kruchych a ja mordoklei nie lubie

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez happywoman

ależy spakować:

Dla siebie:
wygodna koszula lub T-shirt (dłuższy) do porodu oraz 2 koszule umożliwiające karmienie piersią;
szlafrok, klapki;
biustonosz do karmienia piersią;
dwie paczki zwykłych jednorazowych pieluch np. Bella;
przybory toaletowe (jak najmniej zapachowe);
dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły);
ręczniki papierowe;
woda mineralna niegazowana;
rzeczy, bez których nie wyobraża sobie Pani spędzenia czasu w Szpitalu,
paczka zwykłych podpasek.

Dla Dziecka:
5 kaftaników dla noworodka np. typu body (rozmiar 56 lub 62);
trzy pary śpioszków lub 3 pajacyki;
dziesięć pieluszek tetrowych i paczkę jednorazowych;
dwie bawełniane czapeczki;
dwie pary skarpetek;
kocyk lub rożek;
ręcznik;
mały jasiek przydatny przy karmieniu lub poduszka rogal do karmienia;
Wszystkie rzeczy (nawet nowe) powinny zostać uprzednio wyprane.
;

duużo tego...a te pieluchy dla kobiety to chyba te podkłady tak?
poza tym paczka pieluch paczce nierówna..chyba ogólnie 20 sztuk wystarczy..?

dziewczyny okropnie się czuję, właśnie mnie przegoniło w kibelku ale przespałam się popoludniu, wstałam i czuję sie jakbym miała dostac okres, takie ćmienie w podbrzuszu...żadnych skurczy ani nic ale niezbyt to miłe i jeszcze mi niedobrze od wczoraj....czy to mogą byc te przepowiadacze...?

[martha330]

Napisane przez Kostka09

o tym zapomniałam
wodę mam w aucie spory zapas i muszę jeszcze dokupic jakies cukierki czytałam gdzieś, że krówki są dobre bo mają dużo cukru i daja kopa tylko nie umiem znaleźć kruchych a ja mordoklei nie lubie

ja to nie wiem, czy przy cukrzycy mogę już jakies cukierki albo herbatniki?!? hmmm.....

Happywoman a u Ciebie po co az tyle :
dwie paczki zwykłych jednorazowych pieluch np. Bella ????
dziesięć pieluszek tetrowych i paczkę jednorazowych ???????

to przecież niezły wydatek a tylko do szpitala

[Futbolowa]

Napisane przez Kostka09

o tym zapomniałam
wodę mam w aucie spory zapas i muszę jeszcze dokupic jakies cukierki czytałam gdzieś, że krówki są dobre bo mają dużo cukru i daja kopa tylko nie umiem znaleźć kruchych a ja mordoklei nie lubie

Ja jadam tylko kruche, więc mogę Ci polecić takie biało-czarne z Wawelu. Są genialne

[czekoladka21]

Kostka tez kupilam te sciereczki w rosmannie
Przepowiadacze na bank

[Monian]

Kostka kruche krówki są w Biedronce a najlepsze moim zdaniem są w Netto, niebo w gębie. Ja też jadam tylko kruche

[~Olya~]

Ja wrzucałem juz listę jaką dostałyśmy w sr.

Oprócz tego co piszecie ja dorzuciłam wkładki laktacyjne, zwykle podpaski, maść na sutki, smoczki dla małej, butelkę, tantum rosa, jakieś próbki kosmetyków dla dzieciaczki, alantan, kocyk i rożek, kilka pieluch tetrowych ( na wszelki wypadek ).

...przybory kosmetyczne i coś do czytania

..oczywiście dokumenty i badania.

[czekoladka21]

Ja mam 2 wody z dziubkiem, 1 duża litrowa, herbatniki,biszkopty,2 batony 3bit- jeden dla mnie ,drugi dla małża no i kanapki wezme

[Kostka09]

Napisane przez Futbolowa

Ja jadam tylko kruche, więc mogę Ci polecić takie biało-czarne z Wawelu. Są genialne

o dzięki
na wagę sa gdzieś czy kupujesz w paczkach?

Napisane przez czekoladka21

Kostka tez kupilam te sciereczki w rosmannie
Przepowiadacze na bank

ściereczki są super
na te przepowiadacze wziąść nospe czy olac to...

Napisane przez Monian

Kostka kruche krówki są w Biedronce a najlepsze moim zdaniem są w Netto, niebo w gębie. Ja też jadam tylko kruche

na wagę czy w paczkach?

[Monian]

I w Biedro i w Netto na wagę

[czekoladka21]

Napisane przez Kostka09

o dzięki
na wagę sa gdzieś czy kupujesz w paczkach?

ściereczki są super
na te przepowiadacze wziąść nospe czy olac to...

na wagę czy w paczkach?

Na tym etapie ciąży juz chyba nie trzeba nic brać, ja nie biorę ,czekam az samo przejdzie