Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

[ania9106]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48453916]Dziewczyny pomocy!

Sutek juZ mi krwawi :-( poleccie cos na nie, najlepiej bez zmywania i nie za straszne pieniądze.
Mam karmić mimo krwi?[/QUOTE]

Ja karmilam. Używając bepanten po karmieniu. Mała zle chwyta Ci pierś

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez ania9106

Ja karmilam. Używając bepanten po karmieniu. Mała zle chwyta Ci pierś

Wiem :-/ mam takie suty że mała ich nie ogarnia i nie umiem jej przystawic dobrze :-(

[Latte88]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48455700]Wiem :-/ mam takie suty że mała ich nie ogarnia i nie umiem jej przystawic dobrze :-([/QUOTE]

Moja tez źle lapala. Sama się nauczysz. Zaraz Ci wyślę kilka fajnych artykułów dzięki którym mi się udało a uwierz mi Kochana byłam bliska zrezygnowania. I filmik na YT. Nauczysz się szybko i karmienie będzie mile :-*

[nmartyna]

Dzień dobry

Mała standardowo zrobiła cyrk w nocy - w końcu tatusia nie było... Za to jak rano Tż pokazał się Lenie to ta, aż w głos się zaśmiała Czysty przypadek, ale Tż zachwycony, że córka tak się cieszy na jego widok

Teraz korzystam z tego, że ciotka zabrała Młodą na spacer i w spokoju robię obiad, bez małego przylepca na rękach.

Dzanet, na pewno wszystko się unormuje u ciebie z karmieniem i Zosia nauczy się ładnie pić z cycusia

Idę ogarnąć ten obiad, bo pewnie niedługo wrócą...
Ale mi tęskno za tym łobuzem...

[jenny1234]

moje drogie jeszcze jedno pytanie, czym smarujecie dzieciom buzki przy porannej toalecie? oliwka, kremikiem?
a i czy smarujecie dodatkowo buzie przed spacerkiem?

chce kupic grubszy, cieplejszy kocyk do wozeczka. Minky sie nada czy nie?

[Joasiakr]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48455700]Wiem :-/ mam takie suty że mała ich nie ogarnia i nie umiem jej przystawic dobrze :-([/QUOTE]


Kochana,mi niby położne na sali pokazywały itd i tak krwawiły i krwawiły.A myślałam ze dobrze zrozumiałam. Aż w szpitalu czekając na wizytę skorzystałam z pomieszczenia dla mam karmiących i tak czekając aż sie Mieszko na je - zobaczyłam instrukcje na scianie i mnie olśniło co oznacza "C" z piersi ) i od tej pory bajka


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

[Asia19x]

Jenny ja nie smaruję buźki, wieczorem jedynie po kąpieli, ale nie zawsze.

Dżanet moje sutki były tak zmasakrowane, że brak słów... Płakałam przy karmieniu, koszmar. Kupiłam kapturki i od tamtej pory tylko przez nie karmię. Małej jest też łatwiej złapać.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Ja polecam Maltan, bardzo mi pomógł I swoim mleczkiem smaruj popękane sutki.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Moja Mysza dzisiaj kończy rowny miesiąc, ale zleciało

[wpaula]

Napisane przez Asia19x

Jenny ja nie smaruję buźki, wieczorem jedynie po kąpieli, ale nie zawsze.

Dżanet moje sutki były tak zmasakrowane, że brak słów... Płakałam przy karmieniu, koszmar. Kupiłam kapturki i od tamtej pory tylko przez nie karmię. Małej jest też łatwiej złapać.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Ja polecam Maltan, bardzo mi pomógł I swoim mleczkiem smaruj popękane sutki.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Moja Mysza dzisiaj kończy rowny miesiąc, ale zleciało

moja tez dzis konczy meisiac gratulacje dla naszych skarbkow

dzis idziemy do ortopedy oby bylo ok

[nmartyna]

Napisane przez jenny1234

moje drogie jeszcze jedno pytanie, czym smarujecie dzieciom buzki przy porannej toalecie? oliwka, kremikiem?
a i czy smarujecie dodatkowo buzie przed spacerkiem?

chce kupic grubszy, cieplejszy kocyk do wozeczka. Minky sie nada czy nie?

Jenny ja też smaruję tylko wieczorem (balsamem do ciałka), no i jak wychodzę na spacer to kremikiem na każdą pogodę nakładam na twarz małej.

Napisane przez Asia19x

Jenny ja nie smaruję buźki, wieczorem jedynie po kąpieli, ale nie zawsze.

Dżanet moje sutki były tak zmasakrowane, że brak słów... Płakałam przy karmieniu, koszmar. Kupiłam kapturki i od tamtej pory tylko przez nie karmię. Małej jest też łatwiej złapać.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Ja polecam Maltan, bardzo mi pomógł I swoim mleczkiem smaruj popękane sutki.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Moja Mysza dzisiaj kończy rowny miesiąc, ale zleciało

dla Haneczki

[Latte88]

Brawa dla dzisiejszych jubilatek jak ten czas leci. My już dziś 3 tygodnie.
Byliśmy u pani doktor, mala waży 4780, i ma alergiczne zmiany na buzi. Mamy kąpać w emolium i smarować kremem cetaphil buzię. I mam jej dawać wapno 2ml. I mam do Was pytanie, do mam które używają emolientow, albo miały styczność z nimi. Czy po kąpieli w emolium od 1. Dnia Życia smarować też jakaś maścią czy emolientem? Zapomniałam zapytać z tego wszystkiego. Mm odstawić nabiał. Na tydzień.
Jak mi ktoś powie, że karmienie piersią jest wygodne to . Jem dziesięć może 15 produktów i tak jest źle .
Wczoraj cały dzień przeryczalam. Mała tez. Na koniec pokolcilam się z mężem i pojechałam do mamy. Nie wiem czy to możliwe że przez taki stres i smutek zmniejszyła mi się ilość pokarmu? Mała co chwile wisiała na cycu, i też płakała...

[Denaris]

Latte stres zmniejsza laktacje. Wiem po sobie

[Latte88]

Napisane przez Denaris

Latte stres zmniejsza laktacje. Wiem po sobie

Ale żeby Wróciła znowu musze laktatorem pobudzić czy mała sama to zrobi?

[nmartyna]

Latteja kąpałam w emolium i niczym już później nie smarowałam.

[Latte88]

Napisane przez nmartyna

Latteja kąpałam w emolium i niczym już później nie smarowałam.

Dziękuję Martynko za odpowiedź :-*

[ania9106]

Napisane przez Latte88

Brawa dla dzisiejszych jubilatek jak ten czas leci. My już dziś 3 tygodnie.
Byliśmy u pani doktor, mala waży 4780, i ma alergiczne zmiany na buzi. Mamy kąpać w emolium i smarować kremem cetaphil buzię. I mam jej dawać wapno 2ml. I mam do Was pytanie, do mam które używają emolientow, albo miały styczność z nimi. Czy po kąpieli w emolium od 1. Dnia Życia smarować też jakaś maścią czy emolientem? Zapomniałam zapytać z tego wszystkiego. Mm odstawić nabiał. Na tydzień.
Jak mi ktoś powie, że karmienie piersią jest wygodne to . Jem dziesięć może 15 produktów i tak jest źle .
Wczoraj cały dzień przeryczalam. Mała tez. Na koniec pokolcilam się z mężem i pojechałam do mamy. Nie wiem czy to możliwe że przez taki stres i smutek zmniejszyła mi się ilość pokarmu? Mała co chwile wisiała na cycu, i też płakała...

Ja smaruje balsamem emolium a buzię kremem emolium od 1 dnia zycia

[NATALUSIA14]

Napisane przez jenny1234

moje drogie jeszcze jedno pytanie, czym smarujecie dzieciom buzki przy porannej toalecie? oliwka, kremikiem?
a i czy smarujecie dodatkowo buzie przed spacerkiem?

chce kupic grubszy, cieplejszy kocyk do wozeczka. Minky sie nada czy nie?

Ja smaruje kremem pielęgnacyjnym do twarzy i ciała hip lub parafina ciekłą
. Ja mam do wózka ocieplany miny.

[Asia19x]

Dziękuję laseczki

Była położna, nie kazała małej buźki niczym smarować
Mówiła, że im mniej chemii tym lepiej, bo pytałam z ciekawości.

Nie możemy iść na spacer, bo pada

latte kochana Spokojnie, staraj się uspokoić, bo stres naprawdę powoduje zanikanie laktacji. Nie znam się kurcze, ale może herbatka jakaś i laktator?

[Latte88]

Napisane przez Asia19x

Dziękuję laseczki

Była położna, nie kazała małej buźki niczym smarować
Mówiła, że im mniej chemii tym lepiej, bo pytałam z ciekawości.

Nie możemy iść na spacer, bo pada

latte kochana Spokojnie, staraj się uspokoić, bo stres naprawdę powoduje zanikanie laktacji. Nie znam się kurcze, ale może herbatka jakaś i laktator?

Dziękuję za odpowiedzi. Myślę nad szamponem tez takim bo mała ma te krostki nawet pod włoskami ;(

Asiu juz dziś lepiej. Lilcia się napila z jednego i poszła spać wiec może nie będzie tak źle jak wczoraj.

[Asia19x]

I muszę się pochwalić jeszcze, że mała na cycu w 4 tygodnie przytyła 1280g
Położna mnie ochrzaniła, że niknę w oczach. Bez przesady, ale rzeczywiście jest lepiej - dla mnie oczywiście. Kupiłam wczoraj spodnie na poprawę nastroju w rozmiarze 36

Jeszcze co do karmienia piersią... Ja naprawdę to polubiłam. Już nie boli, czasem tylko, dzięki kapturkom zapewne, mała tak cudnie patrzy jak je mleczko, takie minki robi i jak się budzi to nie płacze tylko krzyczy tak śmiesznie Jest cudowna, taka duża i ten kilogram tak czuć, normalnie ciężka jak cholera!

Metka jak Mateuszek? Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze, musi

[201610121609]

Napisane przez Latte88

Brawa dla dzisiejszych jubilatek jak ten czas leci. My już dziś 3 tygodnie.
Byliśmy u pani doktor, mala waży 4780, i ma alergiczne zmiany na buzi. Mamy kąpać w emolium i smarować kremem cetaphil buzię. I mam jej dawać wapno 2ml. I mam do Was pytanie, do mam które używają emolientow, albo miały styczność z nimi. Czy po kąpieli w emolium od 1. Dnia Życia smarować też jakaś maścią czy emolientem? Zapomniałam zapytać z tego wszystkiego. Mm odstawić nabiał. Na tydzień.
Jak mi ktoś powie, że karmienie piersią jest wygodne to . Jem dziesięć może 15 produktów i tak jest źle .
Wczoraj cały dzień przeryczalam. Mała tez. Na koniec pokolcilam się z mężem i pojechałam do mamy. Nie wiem czy to możliwe że przez taki stres i smutek zmniejszyła mi się ilość pokarmu? Mała co chwile wisiała na cycu, i też płakała...

Dla mnie tez to karmienie to jeden wielki stres wydaje mi sie wszystko moja winą...jakas wysypka, kupka taka czy inna lub jej chwilowy brak, marudzenie...no wszystko i analizuje co zjadłam a jem naprawde mało
A jak wygladaja te zmiany alergiczne?

Napisane przez Asia19x

Dziękuję laseczki

Była położna, nie kazała małej buźki niczym smarować
Mówiła, że im mniej chemii tym lepiej, bo pytałam z ciekawości.

Nie możemy iść na spacer, bo pada

latte kochana Spokojnie, staraj się uspokoić, bo stres naprawdę powoduje zanikanie laktacji. Nie znam się kurcze, ale może herbatka jakaś i laktator?

U nas tez deszcz i to juz 3 dzien nie leje bez przerwy ale bez sensu wybrać sie na pol godziny jeśli dobrze pójdzie oczywiście...

Dziewczyny ja buzki nie smaruje dosłownie niczym ale to chyba nic złego?
Moje dziecko juz dochodzi do siebie troszkę to moze skok mija
Rosolek zrobiłam to chyba jej nie zaszkodzę mlekiem bo to mój koszmar...wieczne myślenie czy moge mleko czy nie ma żadnych alergii czy nic jej nie bedzie czy moge czekolady troszkę i w ogole...








Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Asia19x]

Napisane przez Latte88

Dziękuję za odpowiedzi. Myślę nad szamponem tez takim bo mała ma te krostki nawet pod włoskami ;(

Asiu juz dziś lepiej. Lilcia się napila z jednego i poszła spać wiec może nie będzie tak źle jak wczoraj.

Kochana, w jakich miejscach ma te kropki? I to wygląda jak mini pryszcze - czerwone krostki zakończone białym?
Moja Hania tak ma, oczywiście pediatra mówila, że to alergia, kazała kupić emolienty -do kąpania, do smarowania - okej, kupiłam. Obwiniałam siebie, że to moja wina. O trądziku niemowlęcym czytałam dużo, wygląda identycznie u mojej niuni, ale lakarz nic nie wspomniał o tym. Połozna powiedziała, że to na bank to! Tym bardziej, że nie zmieniałam kosmetyków, płynów, etc. Najadłam się jedynie bananów jak szalona.
Powiedziała, że samo powinno zejść i żeby się tak nie martwić.

Muszę wam powiedzieć, ze ja bardziej ufam mojej położnej niż pediatrze
Naprawdę.

[Latte88]

Napisane przez aisa84

Dla mnie tez to karmienie to jeden wielki stres wydaje mi sie wszystko moja winą...jakas wysypka, kupka taka czy inna lub jej chwilowy brak, marudzenie...no wszystko i analizuje co zjadłam a jem naprawde mało
A jak wygladaja te zmiany alergiczne?




U nas tez deszcz i to juz 3 dzien nie leje bez przerwy ale bez sensu wybrać sie na pol godziny jeśli dobrze pójdzie oczywiście...

Dziewczyny ja buzki nie smaruje dosłownie niczym ale to chyba nic złego?
Moje dziecko juz dochodzi do siebie troszkę to moze skok mija
Rosolek zrobiłam to chyba jej nie zaszkodzę mlekiem bo to mój koszmar...wieczne myślenie czy moge mleko czy nie ma żadnych alergii czy nic jej nie bedzie czy moge czekolady troszkę i w ogole...








Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wyglądają strasznie i serce mi pęka ze to ja ją doprowadziłam do tego. Na bank ją swedzialo to, bo wczoraj spać nie mogła w dzień dopiero wieczorem jej natluscilam oliwka to noc była ok.
A mówią nie bój się jeść karmiąc piersią... Yhy tak.

[Asia19x]

Asiu możemy jeść naprawdę wszystko, próbować w maleńkich ilościach.. Ja jadłam czekoladę już kilka arzy, ale nie umiałam się powstrzymać. Nabiał położna mówiła, że dwa razy w tygodniu wystarczy, żeby się nie martwić, grunt, by codziennie nie obzerać się za mocno tym samym. Chociaż ja też jem mało, naprawdę, raz, że czasem czasu brak, a dwa nie chce mi się.. Na chama wpycham w siebie, bo nie chcę wyglądać jak cień

[Mandragorrka]

Hej

Ciesze się, że podobają Wam się informacje o kp.

Bezaczku dużo siły jak zostawisz placzace dziecko na chwilę żeby isc do toalety to nic się nie stanie. W ciągu dnia jak potrzebuje noszenia dobrym rozwiązaniem może być chusta. Dziecko blisko, a Ty masz wolne ręce.

Dzanet super, że wychodzicie
Powodzenia w karmieniu
Niestety tu nic nie doradze, ponieważ moje dzieci byly dla mnie łaskawie i oboje ladnie chwytali piers.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88Ekaterina88]

Witamy

My już po lekarzu

Marika przybiera na wadze i rośnie w oczach
Bioderka w porządku
Ciemieniuche dobrze smaruje zelem baby bene
Pepka nie muszę kleic plastrem no chyba że chce - a chce
Doktor tak nia obracał że szok
Do tego była bardzo grzeczna i nie płakała no i to na golaska ale fakt było tam bardzo gorąco

Kolejna wizyta u4 3.11 i wtedy szczepiny mieszanką i na pneumokoki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Paulina Darek]

Napisane przez Latte88

Brawa dla dzisiejszych jubilatek jak ten czas leci. My już dziś 3 tygodnie.
Byliśmy u pani doktor, mala waży 4780, i ma alergiczne zmiany na buzi. Mamy kąpać w emolium i smarować kremem cetaphil buzię. I mam jej dawać wapno 2ml. I mam do Was pytanie, do mam które używają emolientow, albo miały styczność z nimi. Czy po kąpieli w emolium od 1. Dnia Życia smarować też jakaś maścią czy emolientem? Zapomniałam zapytać z tego wszystkiego. Mm odstawić nabiał. Na tydzień.
Jak mi ktoś powie, że karmienie piersią jest wygodne to . Jem dziesięć może 15 produktów i tak jest źle .
Wczoraj cały dzień przeryczalam. Mała tez. Na koniec pokolcilam się z mężem i pojechałam do mamy. Nie wiem czy to możliwe że przez taki stres i smutek zmniejszyła mi się ilość pokarmu? Mała co chwile wisiała na cycu, i też płakała...

Napisane przez Latte88

Wyglądają strasznie i serce mi pęka ze to ja ją doprowadziłam do tego. Na bank ją swedzialo to, bo wczoraj spać nie mogła w dzień dopiero wieczorem jej natluscilam oliwka to noc była ok.
A mówią nie bój się jeść karmiąc piersią... Yhy tak.

Czyli masz to samo co ja i moj Filip... Tylko u nas nie jest to jeszcze w takim stadium, po prostu krostek jest mniej... Tylko u mnie po tygodniu nie jedzenia nabiału nie było żadnej różnicy... I tez kapie w emolium, a buzie smaruje oliwka albo sudokremem, bo on podobno to wysuszy... Mi teraz sugerowano żebym nie jadła cytrusów i czekolady, tylko ja tego nie jem, no a pozniej to juz tylko gluten... I zapytałam położna czy mozna to w jakis sposób zbadać, na co jest uczulony, ale niestety sie nie da...

Ja tez tak mam ze jak tylko sie zestresuje, zasmuce i popłacze to pozniej nie ma mleka... I np teraz mam taki stresujący czas, ze praktycznie ciagle płacze i pomogła ta metoda 7-5-3-1... Dzis ok 12 jak mały wstał i zaczęliśmy karmienie pierwszy raz widziałam sikające mleko😉 chociaz tyle dobrego...
A cała reszta do dupy

[Latte88]

Napisane przez Paulina Darek

Czyli masz to samo co ja i moj Filip... Tylko u nas nie jest to jeszcze w takim stadium, po prostu krostek jest mniej... Tylko u mnie po tygodniu nie jedzenia nabiału nie było żadnej różnicy... I tez kapie w emolium, a buzie smaruje oliwka albo sudokremem, bo on podobno to wysuszy... Mi teraz sugerowano żebym nie jadła cytrusów i czekolady, tylko ja tego nie jem, no a pozniej to juz tylko gluten... I zapytałam położna czy mozna to w jakis sposób zbadać, na co jest uczulony, ale niestety sie nie da...

Ja tez tak mam ze jak tylko sie zestresuje, zasmuce i popłacze to pozniej nie ma mleka... I np teraz mam taki stresujący czas, ze praktycznie ciagle płacze i pomogła ta metoda 7-5-3-1... Dzis ok 12 jak mały wstał i zaczęliśmy karmienie pierwszy raz widziałam sikające mleko😉 chociaz tyle dobrego...
A cała reszta do dupy

Kurcze ale te krostki są suche czy wilgotne? Nasze suche bardzo :-(.
I co odstawiasz gluten?

[małaPaulina]

Napisane przez jenny1234

moje drogie jeszcze jedno pytanie, czym smarujecie dzieciom buzki przy porannej toalecie? oliwka, kremikiem?
a i czy smarujecie dodatkowo buzie przed spacerkiem?

chce kupic grubszy, cieplejszy kocyk do wozeczka. Minky sie nada czy nie?

ja niczym krem tylko przed wyjsciem na spacer

Napisane przez nmartyna

Dzień dobry

Mała standardowo zrobiła cyrk w nocy - w końcu tatusia nie było... Za to jak rano Tż pokazał się Lenie to ta, aż w głos się zaśmiała Czysty przypadek, ale Tż zachwycony, że córka tak się cieszy na jego widok

Teraz korzystam z tego, że ciotka zabrała Młodą na spacer i w spokoju robię obiad, bez małego przylepca na rękach.

Dzanet, na pewno wszystko się unormuje u ciebie z karmieniem i Zosia nauczy się ładnie pić z cycusia

Idę ogarnąć ten obiad, bo pewnie niedługo wrócą...
Ale mi tęskno za tym łobuzem...

jak moi rodzice zabrali malego na spacer to plakalam a mama sie smiala ze przeciez go zabrali zebym odpoczela a nie ryczala

Napisane przez Latte88

Brawa dla dzisiejszych jubilatek jak ten czas leci. My już dziś 3 tygodnie.
Byliśmy u pani doktor, mala waży 4780, i ma alergiczne zmiany na buzi. Mamy kąpać w emolium i smarować kremem cetaphil buzię. I mam jej dawać wapno 2ml. I mam do Was pytanie, do mam które używają emolientow, albo miały styczność z nimi. Czy po kąpieli w emolium od 1. Dnia Życia smarować też jakaś maścią czy emolientem? Zapomniałam zapytać z tego wszystkiego. Mm odstawić nabiał. Na tydzień.
Jak mi ktoś powie, że karmienie piersią jest wygodne to . Jem dziesięć może 15 produktów i tak jest źle .
Wczoraj cały dzień przeryczalam. Mała tez. Na koniec pokolcilam się z mężem i pojechałam do mamy. Nie wiem czy to możliwe że przez taki stres i smutek zmniejszyła mi się ilość pokarmu? Mała co chwile wisiała na cycu, i też płakała...

Mi to kazali kupic raz emolium raz oliatum,raz balneum, pediatra, polozna kazdy co innego!!a chodzilo o to ze maly mial sucha skore... i nie kupilam nic!!kąpalam dalej w takim niemieckim plynie plus w oliwce i skorka piekna
a na buzi mojemu znowu cos wyskoczylo ale ja to sie nie martwie skoro nie placze,nic go nie boli,a ja jem juz wszystko.
Co do braku pokarmu to na bank stres ja raz sie zestresowalam i stracilam pokarm a przeciez tak to mam go sporo... ryczalam duzo i taki byl efekt...i weź teraz przez caly okres karmienia sie nie stresuj zeby nie stracic pokarmu
wczoraj to czytalam http://www.sosrodzice.pl/karmienie-piersia-wady/

Znowu dzis moj cycek dal czadu,tym razem prawy z dwoch dziurek fontanna zalala podloge,Tz nie wiedzial co sie dzieje kazal mi dzwonic do poradni laktacyjnej.

Uwielbiam Kp no ale ludzie... nie chce zalewac wlasnego dziecka

[Asia19x]

O co chodzi z tą metodą 7-5...? wybaczcie, jeśli powielam pytanie, ale musiałam przeoczyć

[Metamfetaminax]

Napisane przez Asia19x

I muszę się pochwalić jeszcze, że mała na cycu w 4 tygodnie przytyła 1280g
Położna mnie ochrzaniła, że niknę w oczach. Bez przesady, ale rzeczywiście jest lepiej - dla mnie oczywiście. Kupiłam wczoraj spodnie na poprawę nastroju w rozmiarze 36

Jeszcze co do karmienia piersią... Ja naprawdę to polubiłam. Już nie boli, czasem tylko, dzięki kapturkom zapewne, mała tak cudnie patrzy jak je mleczko, takie minki robi i jak się budzi to nie płacze tylko krzyczy tak śmiesznie Jest cudowna, taka duża i ten kilogram tak czuć, normalnie ciężka jak cholera!

Metka jak Mateuszek? Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze, musi

Haaa ja też kupiłam ostatnio spodnie 36 i już w końcu je noszę
A Mati ok. Suchą skórę ma tylko strasznie po tym jak wczoraj z kalium przesadziłam ale nie płaczę ani nic,mimo,że jest strasznie czerwona. A paszki powolutku się goją

Napisane przez 88Ekaterina88

Witamy

My już po lekarzu

Marika przybiera na wadze i rośnie w oczach
Bioderka w porządku
Ciemieniuche dobrze smaruje zelem baby bene
Pepka nie muszę kleic plastrem no chyba że chce - a chce
Doktor tak nia obracał że szok
Do tego była bardzo grzeczna i nie płakała no i to na golaska ale fakt było tam bardzo gorąco

Kolejna wizyta u4 3.11 i wtedy szczepiny mieszanką i na pneumokoki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z ciekawości:czemu zaklejasz pępolek?