Odchudzanie i spamowanie idzie nam tak dobrze jak gościom podglądanie gwiazd cz. XX

[aguniaaaaa041986]

A dajcie spokoj, frajer w ch.uj a jeszcze na koniec powiedział , ze ona mu sie nie podoba i nie pociaga go fizycznie hahahaha no sorrry ale widziały galy co ru***ły
Zenada generalnie.....


jedyne dobre, ze kupilam sobie nowy tel w koncu

[anulciak85]

Napisane przez heroine86

Skąd u Niego taka niska samoocena? Może za mało Go chwalisz?

Ja mu ciągle powtarzam że jest super mądrym facetem, że jest zdolny i wogole. Myślę że to przez tą wychowawaczynie z klasy 1-3 co ona go tak wysmiewala na każdym kroku....

[arnama]

Napisane przez heroine86

No nie gadaj?

eh... ale powiem Ci, że ja jak pracowałam to też przychodziłam taka wymemłana, że miałam ochotę tylko walnąć się na wyro i nic nie robić... i też wtedy nie byłam PPD weekend był od ogarniania chaty jak już się wyspałam porządnie. Rozumiem też po części TŻ-ta, bo jakby nie było- małżeństwo (w ogóle wspólne mieszkanie, życie) niesie pewne obowiązki, i nie można olewać podstawowych rzeczy. Mi samej, chociaż teraz nie pracuję ciężko utrzymać porządek, bo co zrobię porządek w szafie to za 3 dni mam burdel a chciałabym mieć wszystko "w kosteczkę" poskładane. Tak samo z odstawianiem rzeczy na swoje miejsce. Deska do prasowania stoi cały tydzień w salonie i jej nie składam bo mi się nie chce jej codziennie wyciągać jak jest coś do przeprasowania i tu też można by powiedzieć, że trzeba prasować wszystko od razu po praniu... taaaa, u mnie to nie przejdzie raz, że nienawidzę prasować a dwa, że nawet jak uprasuję, poskładam i ułożę w szafce to te ubrania później wcale ładnie nie wyglądają moim zdaniem jakieś zgięcia są, co mnie wkurza, bo muszę od nowa prasować- czyli gooopiego robota
Nie przejmuj się, może to "zachowanie porządku" przychodzi z wiekiem? a TŻ też wygodny trochę... pomaga, ale na odwal, a później obraca całą sytuację tak, że to Ty jesteś beee ajjjj, buziaczek w pysiaczek

No serio ocb

Ja wiem że są obowiązki, ale inaczej by to też wyglądało jak bym widziała Jego zaangażowanie na co dzień. A My tak na prawdę jesteśmy tacy sami, oboje leniuchy, oboje bałaganiaże. Oboje wolimy odpocząć po pracy itd. A później Jego nagle coś natchnie, coś zrobi i zaczyna ze mną "wojnę" że ja to czy tamto OK,miał by do tego prawo gdyby On był inny, ale nie jest. Jak byłam sama to trzymałam porządek, wiadomo jeden kubek,jeden talerz, niemal brak gotowania, no ale jakoś to ogarniałam, jak mu mówię to ma kupę śmiechu z tego, że niby próbuję wmówić że On jest winien, no ale kurde nie umiem tego wytłumaczyć, ale no, tak jest
Co do prasowania to ja wcale nie prasuję, zwykłe podkoszulki czy jeansy składam tak, aby były proste.Jedynie koszule, ale to tuż przed wyjściem, no i jak coś wyciągnę z szafy i jest pomięte to wtedy.
O to też ma odwieczne pretensje, że ja mu koszul nie prasuje (naprawdę te koszule mu się uyebały głowy ).
Plus ja jeszcze w soboty pracuję Niby do 13, ale zanim się tu zamknie, zrobi zakupy po drodze tonie rzadko w domu jestem koło 15 ipo 6 dniach pracy nic mi się nie chce,nawet sama niedziela to zamało na pełną regenerację dla mnie i tak zmęczenie sobie rośnie...
W ogóle jak w marcu pracowałam na 2 etaty i jak wychodziłam z domu ok 8 rano tak wracałam 21-22, to miałam więcej energii niż teraz po tym klapaniu na tyłku przez 8 h,paradoks
No ale że nie jestem zorganizowana to tez mam tego świadomość, wiem że nie jestem bez winy i mogła bym się poprawić, tylko jakoś nie umiem sie zebrać w sobie ostatnio

[katiennn]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48460622]
Ja kremuję codziennie, ale teraz mam akurat fajne bo przed @ [/QUOTE]

a czego używasz? ja stosowałam wychwalany Eveline, ale jak dla mnie to raczej bez efektu muszę wytoczyć cięższe działa

Napisane przez StupidAlice

U mnie jakoś dalej ch*jowo


Ja dołącze czyli Ty masujesz moje a ja Twoje? dobrze zrozumiałam?


Wiecie, że dopiero teraz przeczytałam tytuł watku? o podglądaczach nawet jest

czemu jest chuyowo, Maleńka? komu mam za to tyłek skopać? powiedz tylko słowo, a będzie jechać w plastikowym worku w moim bagażniku

możemy się masować wzajemnie, czemu nie

dobry refleks zawsze spoko

Napisane przez jeu

to samo... czasem się cieszę ich szczęściem, a czasem się zastanawiam czy i mnie kiedyś to spotka

a ja mam wrażenie, że niektórzy ludzie to się zaręczają dla szpanu na fejsie i ogólnie ta fala wszystkich szybkich ślubów młodych ludzi po krótkim czasie bycia razem... nie moja bajka. czekam na falę rozwodów

[arnama]

Napisane przez anulciak85

To co zawsze.. Jest za ambitny i jak coś mu idzie gorzej od innych to się wścieka. Wczoraj nie zdarzył zrobić w szkole całej matmy i miał do domu z 10 zadań i awantura. On potem mówi o sobie że jest idiotą, debilem itp...

Dobrze że jest taki ambitny. Musisz teraz z Nim dużo rozmawiać, tłumaczyć

Napisane przez aguniaaaaa041986

jedyne dobre, ze kupilam sobie nowy tel w koncu

Jaki?

Napisane przez anulciak85

Ja mu ciągle powtarzam że jest super mądrym facetem, że jest zdolny i wogole. Myślę że to przez tą wychowawaczynie z klasy 1-3 co ona go tak wysmiewala na każdym kroku....

Dobrze robisz Nie da się Jej jakoś uwagi zwrócić żeby tego nie robiła?

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez arnama

Dobrze że jest taki ambitny. Musisz teraz z Nim dużo rozmawiać, tłumaczyć



Jaki?




Dobrze robisz Nie da się Jej jakoś uwagi zwrócić żeby tego nie robiła?

Samsung Galaxy s4 biały tylko musze isc wymienic karte sim albo przyciac w salonie, bo ta normalna nie wchodzi :cojest; musi byc micro

[katiennn]

Napisane przez StupidAlice

katiennn za wage Twoje U jest mało skuteczne

Pies pogryzł mi buta do biegania

dziękuję pięknie sama jestem zdziwiona

zrób zemstę i pogryź mu piłeczkę

Napisane przez jeu

jestem na tak ja bym chciała moje trochę podnieść, więc pompeczki pójdą w ruch to może się będąwiększe wydawać

a masz jakiś pomył co oprócz pompek?
ja tam swoich większych nie chcę absolutnie, chciałabym tylko je podnieść, ujędrnić

Napisane przez Grapefrutka

[arnama]

O jaaaaa Mój brat się wczoraj wybrał na spotkanie z Korwinem-Mikke i ma fotę z Nim Przed chwilą mi przesłał

[heroine86]

Napisane przez aguniaaaaa041986

A dajcie spokoj, frajer w ch.uj a jeszcze na koniec powiedział , ze ona mu sie nie podoba i nie pociaga go fizycznie hahahaha no sorrry ale widziały galy co ru***ły
Zenada generalnie.....


jedyne dobre, ze kupilam sobie nowy tel w koncu

Super na umowę czy jak?

Napisane przez anulciak85

Ja mu ciągle powtarzam że jest super mądrym facetem, że jest zdolny i wogole. Myślę że to przez tą wychowawaczynie z klasy 1-3 co ona go tak wysmiewala na każdym kroku....

Dobrze robisz rzeczywiście może mieć uraz... ehh, takie to mogą namieszać w głowie dziecka dzieci są wrażliwe i biorą do siebie bardzo...

[arnama]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Samsung Galaxy s4 biały tylko musze isc wymienic karte sim albo przyciac w salonie, bo ta normalna nie wchodzi :cojest; musi byc micro

super
No mikro musi być
Ja dziś dostałam sms z orange że umowa wygasła, tak że wieczorkiem zamawiam M2kę Mój kumpel już zdążył swoja zalać wódką i spalić
Jak w końcu kupiłaś go?

[anulciak85]

Napisane przez arnama

Dobrze że jest taki ambitny. Musisz teraz z Nim dużo rozmawiać, tłumaczyć



Jaki?




Dobrze robisz Nie da się Jej jakoś uwagi zwrócić żeby tego nie robiła?

Teraz ma inną wychowawczynie i ta jest spoko. Tamta była taka. A teraz Młody jest w 4 klasie.

[aguniaaaaa041986]

NO sliczny jest i ten duzy wyswietlacz

Z ta karta to masakra chce wlożyc no nie da sie to w google i sie dopiero dowiedziałam, ze to micro musi byc ale moja mina jak zobaczyłam, ze nie włoze karty byla bezcenna

Wzielam normalnie w Media Markt na raty w rok go spokojnie spłace
myslalam o Playu na abonament, ale uznalam, ze nie opłaca mi sie umowa na 36 msc-y i jeszcze 370 zl do telefony dopłacać

[katiennn]

a w ogóle to tak wpadłam i nawet się nie przywitałam. gdzie moje dobre maniery? siema z rana!

[arnama]

Napisane przez anulciak85

Teraz ma inną wychowawczynie i ta jest spoko. Tamta była taka. A teraz Młody jest w 4 klasie.

Aha... no to oby mu się wszystko odbudowało z czasem

Napisane przez aguniaaaaa041986

NO sliczny jest i ten duzy wyswietlacz

Z ta karta to masakra chce wlożyc no nie da sie to w google i sie dopiero dowiedziałam, ze to micro musi byc ale moja mina jak zobaczyłam, ze nie włoze karty byla bezcenna

Wzielam normalnie w Media Markt na raty w rok go spokojnie spłace
myslalam o Playu na abonament, ale uznalam, ze nie opłaca mi sie umowa na 36 msc-y i jeszcze 370 zl do telefony dopłacać

Ja się dowiedziałam o tych mikro jak mój brachol sobie srajfona zakupił

No jak Ci się tak bardziej opłaci, to pewnie Faaaajnie

[jeu]

Hejeczka i ja się witam

Hero, fajnie, że rocznica udana i popisowe danie tez a jak zrobiłaś sobie bezglutenowa tortille?

Arnamcia, masz prawo być zmeczona i ogarnianie mieszkania to jednak spory wysiłek, rozumiem też TZta, ale ustalcie może jakieś reguły albo dni ogarniania poszczególnych rzeczy? Da się na pewno częściowo to jakoś zorganizować żeby Wam było lepiej

Mnie czeka w weekend pomoc w sprzątaniu u MM, ale to też dla mnie, żebym miała z 2-3 półki swoje trochę ruchu będzie przy okazji ;p

A dziś idę na spinning choć nadal mam zakwasy ciekawe co bedzie jutro jak mam się uczyć techniki wszystkich ćwiczeń i dostane rozpiske treningu dla siebie

[heroine86]

Napisane przez arnama

No serio ocb

Ja wiem że są obowiązki, ale inaczej by to też wyglądało jak bym widziała Jego zaangażowanie na co dzień. A My tak na prawdę jesteśmy tacy sami, oboje leniuchy, oboje bałaganiaże. Oboje wolimy odpocząć po pracy itd. A później Jego nagle coś natchnie, coś zrobi i zaczyna ze mną "wojnę" że ja to czy tamto OK,miał by do tego prawo gdyby On był inny, ale nie jest. Jak byłam sama to trzymałam porządek, wiadomo jeden kubek,jeden talerz, niemal brak gotowania, no ale jakoś to ogarniałam, jak mu mówię to ma kupę śmiechu z tego, że niby próbuję wmówić że On jest winien, no ale kurde nie umiem tego wytłumaczyć, ale no, tak jest
Co do prasowania to ja wcale nie prasuję, zwykłe podkoszulki czy jeansy składam tak, aby były proste.Jedynie koszule, ale to tuż przed wyjściem, no i jak coś wyciągnę z szafy i jest pomięte to wtedy.
O to też ma odwieczne pretensje, że ja mu koszul nie prasuje (naprawdę te koszule mu się uyebały głowy ).
Plus ja jeszcze w soboty pracuję Niby do 13, ale zanim się tu zamknie, zrobi zakupy po drodze tonie rzadko w domu jestem koło 15 ipo 6 dniach pracy nic mi się nie chce,nawet sama niedziela to zamało na pełną regenerację dla mnie i tak zmęczenie sobie rośnie...
W ogóle jak w marcu pracowałam na 2 etaty i jak wychodziłam z domu ok 8 rano tak wracałam 21-22, to miałam więcej energii niż teraz po tym klapaniu na tyłku przez 8 h,paradoks
No ale że nie jestem zorganizowana to tez mam tego świadomość, wiem że nie jestem bez winy i mogła bym się poprawić, tylko jakoś nie umiem sie zebrać w sobie ostatnio

TU mniej więcej o sprawie filmik jest na yt (usunięty przez autora, ale internauci zrobili kopie ), ale może nie będę podawać linka, najwyżej wpisz sobie "Kocham Gotować (paei100) ocenia Sokołów Tatar Wołowy 230g" i zobaczysz

Leniuchy o koszule to i u nas była wojna miał pretensje, że w domu siedzę, a On nie ma w czym do pracy iść i musi sam prasować prawda jest taka, że ja naprawdę tego nienawidzę i wolę cały dzień okna myć, podłogi i ch.uy wie co jeszcze byleby nie prasować ale spoko, zwrócił mi uwagę raz czy dwa, pokłóciliśmy się strasznie, ubodło mi to dotkliwie... i zaczęłam prasować dalej tego nienawidzę, ale cóż... jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
No właśnie, chodziło mi o to, że Ty jeszcze masz sobotę zajętą, więc tak naprawdę mało czasu na regenerację... a niedziela to tu obiad u rodziców, tu impreza i czas ucieka...

[jeu]

Anka, dobrze że wspierasz Młodego, a ta wychowawczynie to ja bym komuś podkablowala, że tak zaniza dzieciakom poczucie własnej wartości... Oby jednak Twój się z tego wyciągnął, bo potem coraz.gorzej będzie...

[heroine86]

Napisane przez arnama

O jaaaaa Mój brat się wczoraj wybrał na spotkanie z Korwinem-Mikke i ma fotę z Nim Przed chwilą mi przesłał

Napisane przez arnama

Mój kumpel już zdążył swoja zalać wódką i spalić

dobry jest

Napisane przez aguniaaaaa041986

Wzielam normalnie w Media Markt na raty w rok go spokojnie spłace
myslalam o Playu na abonament, ale uznalam, ze nie opłaca mi sie umowa na 36 msc-y i jeszcze 370 zl do telefony dopłacać

No i super ładny ten telefonik też chcę

Napisane przez katiennn

a w ogóle to tak wpadłam i nawet się nie przywitałam. gdzie moje dobre maniery? siema z rana!

No sieeemanko!


Anka, ta wychowawczyni to jakaś nienormalna chyba... Ona tak dzieci wyzywała? Od debili? Taki człowiek w ogóle nie powinien uczyć

[heroine86]

Napisane przez jeu

Hejeczka i ja się witam

Hero, fajnie, że rocznica udana i popisowe danie tez a jak zrobiłaś sobie bezglutenowa tortille?

Mnie czeka w weekend pomoc w sprzątaniu u MM, ale to też dla mnie, żebym miała z 2-3 półki swoje trochę ruchu będzie przy okazji ;p

A dziś idę na spinning choć nadal mam zakwasy ciekawe co bedzie jutro jak mam się uczyć techniki wszystkich ćwiczeń i dostane rozpiske treningu dla siebie

Siemanko

A z TEGO przepisu tylko nie miałam mleka to dałam wodę no i smażę pierwszego- klęska na całej linii, przywarło wszystko, ciasto jak plastelina ale nie poddałam się i zmieniłam patelnię na teflonową (bo wcześniej wzięłam inną, bo chciałam żeby te placki były takie większe- jak normalne tortille), i się udały co prawda ledwo mogłam je złożyć na pół, bo małe, ale najważniejsze, że dało radę usmażyć najzabawniejsze, że wyszło mi ich 2,5 ale spoko, i tak zjadłam jedną tylko w smaku bardzo dobre wyszły chociaż wzięłam gryza tej normalnej od TŻ-ta i Jego lepsze ale cóż

[arnama]

Napisane przez jeu

Arnamcia, masz prawo być zmeczona i ogarnianie mieszkania to jednak spory wysiłek, rozumiem też TZta, ale ustalcie może jakieś reguły albo dni ogarniania poszczególnych rzeczy? Da się na pewno częściowo to jakoś zorganizować żeby Wam było lepiej

Póki co"walczymy" o to aby nauczyć się odkładać rzeczy na miejsce, na bieżąco. Samo przemycie kurzy czy łazienki to chwila, jeśli ma się wolną powierzchnię Ja ogólnie tak "pucować" lubię- czy to kuchnię czy łazienkę, czy kurze- wtedy to dosłownie ze szczególikami wysprzątam i mnie to cieszy, ale jak widzę jakieś rzeczy które trzeba poukładać/poodnosić na miejsce tomi się odechciewa wszystkiego

za spinning

A u MM to pewnie nie tylko ruch z w związku z porządkami będzie

Napisane przez heroine86

TU mniej więcej o sprawie filmik jest na yt (usunięty przez autora, ale internauci zrobili kopie ), ale może nie będę podawać linka, najwyżej wpisz sobie "Kocham Gotować (paei100) ocenia Sokołów Tatar Wołowy 230g" i zobaczysz

Leniuchy o koszule to i u nas była wojna miał pretensje, że w domu siedzę, a On nie ma w czym do pracy iść i musi sam prasować prawda jest taka, że ja naprawdę tego nienawidzę i wolę cały dzień okna myć, podłogi i ch.uy wie co jeszcze byleby nie prasować ale spoko, zwrócił mi uwagę raz czy dwa, pokłóciliśmy się strasznie, ubodło mi to dotkliwie... i zaczęłam prasować dalej tego nienawidzę, ale cóż... jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
No właśnie, chodziło mi o to, że Ty jeszcze masz sobotę zajętą, więc tak naprawdę mało czasu na regenerację... a niedziela to tu obiad u rodziców, tu impreza i czas ucieka...

Zaraz sobie obczaję
Na mnie nie działają Jego wąty (wręcz mnie jeszcze bardziej zniechęcają ) już mnie nawet straszył że do mamusi wywiezie żeby mu poprasowała- nie pomogło (wiem że by tego nie zrobił ). Przed wyjściem sam sobie prasuje, albo ja mu prasuje (zależy ile czasu ma), a takie akcje w stylu "Prasujemy wszystkie koszule na raz" to ja miałam może ze 3 podczas całego małżeństwa
Nie jestem dobrą żoną
Dokładnie, niedzielę rzadko kiedy spędzamy w mieszkaniu, to dla mnie prawie tak jak by i tego dnia nie było

[heroine86]

Jeu, już sobie półki szykujesz u MM?

[arnama]

Napisane przez heroine86

No sieeemanko!

Witamy w naszej kuchni

[heroine86]

Napisane przez arnama

Na mnie nie działają Jego wąty (wręcz mnie jeszcze bardziej zniechęcają ) już mnie nawet straszył że do mamusi wywiezie żeby mu poprasowała- nie pomogło (wiem że by tego nie zrobił ). Przed wyjściem sam sobie prasuje, albo ja mu prasuje (zależy ile czasu ma), a takie akcje w stylu "Prasujemy wszystkie koszule na raz" to ja miałam może ze 3 podczas całego małżeństwa

Mnie uwagi też wkuuuwiają, ale dają do myślenia. Człowiek mądrzeje po zastanowieniu się ja nie miałam jeszcze takiej akcji nigdy więcej jak 3 koszule naraz nie uprasowałam to nie na moje nerwy już wolę codziennie po jednej

[arnama]

Napisane przez heroine86

Jeu, już sobie półki szykujesz u MM?

[jeu]

Napisane przez heroine86

Jeu, już sobie półki szykujesz u MM?

Taaak XD umówiliśmy się ze weekendy spędzam u Niego także przydałoby się żebym miała parę ubrań, bieliznę i podstawowe kosmetyki ale u Nas to inna sytuacja zupełnie, znamy się batdzo dobrze no i umawialiśmy się ponad 2 lata już kiedyś ;p fajnie jest a On mi jeszcze za każdym razem prawi tylko komplementów, że jestem piękna i mam cudowne ciało, że czuje się w ogóle wspaniale a On to rok mieszka sam i widać, że mieszkanie kawalerskie, bo nic nie ma określonego miejsca i mnie coś trafia więc ustaliliśmy ze ogarniemy :P mieszkanie potrzebuje damskiej ręki zdecydowanie.;p

Nie wiem co zjeść na śniadanie

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

A ja nigdy nic nie prasowalam bo mam niegniecace ubrania, a koszule to Mama zawsze prasowala i tak wyszło teraz czuję się źle, bo stara jestem i nie umiem

[heroine86]

Napisane przez jeu

Taaak XD umówiliśmy się ze weekendy spędzam u Niego także przydałoby się żebym miała parę ubrań, bieliznę i podstawowe kosmetyki ale u Nas to inna sytuacja zupełnie, znamy się batdzo dobrze no i umawialiśmy się ponad 2 lata już kiedyś ;p fajnie jest a On mi jeszcze za każdym razem prawi tylko komplementów, że jestem piękna i mam cudowne ciało, że czuje się w ogóle wspaniale a On to rok mieszka sam i widać, że mieszkanie kawalerskie, bo nic nie ma określonego miejsca i mnie coś trafia więc ustaliliśmy ze ogarniemy :P mieszkanie potrzebuje damskiej ręki zdecydowanie.;p

Nie wiem co zjeść na śniadanie

Haha, kobita potrzebna jak nic a ile metrów mieszkanie ma? Jak kawalerka to szybko pójdzie no chyba, że będziecie się ociągać piękne to jest, że tak Ci mówi

Ja zjadłam kaszę jaglaną na wytrawnie

[jeu]

Agunia, ale sobie telefon kupiłaś. Wizaz na dużym ekranie będzie.

W ogóle Tata do mnie przyszedł dziś i mówi, że jest promocja na wody toaletowe w Rossmannie i żebym coś MM kupiła, bo tak mnie zabiera do restauracji, o mnie dba itp ale chyba pójdę za jego rada aa bo Tata w ogóle stwierdził że nie ma nic przeciwko mojemu spotkaniu się z MM, sukces szkoda ze ponad 2 lata temu się o to czepiał i musiałam go oklamywac z kim się widuje

[arnama]

Napisane przez heroine86

Mnie uwagi też wkuuuwiają, ale dają do myślenia. Człowiek mądrzeje po zastanowieniu się ja nie miałam jeszcze takiej akcji nigdy więcej jak 3 koszule naraz nie uprasowałam to nie na moje nerwy już wolę codziennie po jednej

Ja zawsze byłam taka że jak ktoś mnie zmuszał to zrobienia czegoś to ja tym bardziej nie chciałam i nie robiłam
Teraz jak tak się zastanowię to wjeżdża mi to trochę na ambicje (tjnp wczoraj, myślałam sobie:"Ja Ci kur pokarzę, jak wrócisz to wszystko będzie błyszczało" no ale nie było gonie całe 2 h więc nie zdążyłam, bo chwyciłam się za tą szafę).

Jasię tak jeszcze zastanawiam, jak by było dziecko Toja bym już w ogóle nica nic nie ogarnęła

[jeu]

Napisane przez heroine86

Haha, kobita potrzebna jak nic a ile metrów mieszkanie ma? Jak kawalerka to szybko pójdzie no chyba, że będziecie się ociągać piękne to jest, że tak Ci mówi

Ja zjadłam kaszę jaglaną na wytrawnie

Jest malutkie, ma w sumie kibel, łazienkę i jeden pokój nie wiem jaki metraż, ale idealne na jedna czy dwie osoby ogólnie fajne mieszkanko na start bo to pp jego babci jest, jedyna wada to położenie, mieszkanie jest w centrum, 2min pieszo od centrum handlowego i 5min od głównej ulicy miasta, gdzie są puby, imprezy i inne restauracje, ale ulica jest taka ze łatwo dostać w ryj ja ogólnie to się boję nigdzie chodzić, wiec i tu nie mam oporów, ale czasem jak się usłyszy historie to

[arnama]

Napisane przez jeu

On mi jeszcze za każdym razem prawi tylko komplementów, że jestem piękna i mam cudowne ciało, że czuje się w ogóle wspaniale


Nie wiem co zjeść na śniadanie

takie teksty to chyba zawsze poprawiają kobiecie samopoczucie i samoocenę

Ja mam grahamkę z goudą i czekośliwką