Klub posiadaczek starszych braci :)

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

To pewnie u mnie w rodzince bedzie podobnie. Ale jakos sie tym nie przejmuje. Ja i moj brat mamy zupelnie inne charaktery, inne ambicje i w ogóle wszystko inne.

[alutka7777]

tez jestem szczesliwa posiadaczka starszego brata

o 3 latka starszy jest

i tez strasznie martwi sie o mnie...choc czasem usiluje to ukryc.ale mu nie wychodzi


niech żyją starsi bracia

[Karola20]

Napisane przez alutka7777

tez jestem szczesliwa posiadaczka starszego brata

o 3 latka starszy jest

i tez strasznie martwi sie o mnie...choc czasem usiluje to ukryc.ale mu nie wychodzi


niech żyją starsi bracia

HIP! HIP! HURA!!

[blueania]

rowniez mam starszego brata (o 12 lat) ale juz od dawna razem nie mieszkamy

[Maniwa]

Mam brata starszego o 9 lat. Jak miałam 11, wyjechał i wrócił jak byłam dorosła.Więc wychowywałam się jak jedynaczka, dlatego niestety mamy taki wątły kontakt. A bardzo żałuję, bo jest mam świetnego brata i bardzo go lubię

[alisska]

Ja mam brata o rok straszego.
Zawsze jak gdzieś razem wychodzimy to oczywiście wszyscy myślą, że jesteśmy parą. Poza tym poznaje mnie ze swoimi kolegami no i martwi się czasem o mnie
Dużo by tu jeszcze o nim mówić, Ale cieszę, że jest

[Fragolka]

a ja mam o 5 lat starszego Tyleze mentalnie toon ma chyba 3 lata mniej ode mnie

[gabi86]

Ja mam jednego starszego o 12 lat brata i drugiego o 4. ten starszy jest bardzo ułozony i ta różnica jednak sprawiła że mamy słaby kontakt (mieszka do tego w innym mieście). A z tym 4 lata starszym zaczęłam się dogadywać jak poszłam do liceum (wcześniej się biliśmy :P ) Teraz mieszkamy w jednym akademiku ale on już pracuje, ma stałą dziewczynę a ja jestem na etapie imprezowania. Ale w pewnym momencie "życie mi uratował" więc wiem że zawsze moge na niego liczyć. Raz go w klubie spotkałam, to sie tak razem wybawilismy że kolega mi później mówił że zajmowaliśmy pół parkietu i aż przyjemnie się na nas patrzyło jak hulalismy hehe

[madzia686]

Witajcie a ja mam brata 10 lat starszego ode mnie, ma 31 lat. Odkąd pamiętam łapał mnie za nogi i nosił po całym mieszkaniu Kocham Go mocno, zawsze mogę na niego liczyć!!

[agnieszka k]

Ema, ja mam brata straszego o 11 lat i tez nieraz bylo czadowo. teraz niestety wyjechal i zostałam sama

[SanDru]

Ja posiadam o rok starszego pozdrawiam bo przedwczoraj miał 20ste urodziny a dzisiaj wraca z nad oceanu więc ograniczony dostęp do wizażu

[mollyy]

O to ja też mam starszego brata! 6 Lat różnicy jest między nami. Kiedy jeszcze mieszkaliśmy razem to bywało różnie. Potrafiliśmy naprawde kłócić się o wszystko, niejeden raz polała się krew kiedy np. przywalił mi w nos z łokcia (niby przypadkiem) albo jak ja rozwaliłam mu warge. Kiedyś u babci tak się kłóciliśmy o pilot od telewizora że poszła szyba w kredensie. fajnych kolegów do domu przyprowadzał, moja pierwsza wielka miłość to był kolega brata. Oczywiście wojna w domu o to była bo "to nie jest chłopak dla mnie". Zazdrośnik. Walczyłam z nim strasznie, ale teraz kiedy on poszedł w swoją strone to tęsknie za nim czasami. Niby mieszka w tym samym mieście co rodzice, ale ja studiuje i pomieszkuje w innym więc kontakt jest sporadyczny.

[akziizka]

ja mam brata rok starszego
i wlasnie siedze na jego kompie

zaraz pewnie mnie wyrzuci...

fajny jest, kocham go

[domika91]

Też mam starszego brata- 3 lata starszy ode mnie. W sumie umiem sie z nim dogadać, mamy wspólne zainteresowania- fajnie jest

[201705290958]

.

[moni888]

ja jestem posiadaczka starszego brata o 15 lat wiec mozna powiedziec ze jestem jedynaczka , w sumie nie traktuje mnie jak siostry tylko jak swoje kolejne (trzecie) dziecko, odkad pamietam mam dwoch tatusiów

[paulinka3110]

Ja od tego roku rozpoczynam studia na tej samej uczelni co mój brat Ale będą jaja, że tak powiem...Razem będziemy dojeżdżać i wogóle...Tyle że ja dopiero zaczynam a on juz magistra będzie robił!
Już sobie wyobrażam jak będzie mnie pilnował...:[...Byle kolega, znajomy itp. to zaraz będzie "kto to? " uff...

No i tez często nam się zdarza jak razem wychodzimy, na zakupy itp. że łączą nas w parę Fajne teksty lecą " Co dla Państwa?" albo "To dziewczyna panu doradzi..." "Niech dziewczyna zobaczy..."
Albo jak spotykamy jego kolegów i jakiś palnie cos w stylu "Ty to te dziewczyny zmieniasz..." to też odrazu "To moja siostra!"

Wogóle nie wiem jak Wy...Ale ja jak słyszę ten jego ton, widzę minę przy wypowiadaniu "To moja siostra!" to czuję się jakoś tak pewnie i bezpiecznie
To tak jakby mówił "Jak krzywo na nią spojrzysz albo choćby tkniesz to skręce ci kark!" Seryjnie wtedy czuję się jak u boku rycerza!

Co nie zmienia faktu że jeśli chodzi o damsko-męskie sprawy to zawsze się wtrąca i ciągle mu sie coś nie podoba...Wtedy zamieniłabym go na gromadkę raczkujących sióstr

[lele]

ja rowniez mam starszego brata, az o 8 lat. duzo? malo? to nie jest wazne, mimo tego, ze od w sumie 7 lat nie mieszkamy razem (najpierw wyjechal na studia, pozniej praca w innych miastach,a teraz to nawet w innym kraju jest). pomiedzy nami ukladalo sie roznie, jak bylam mlodsza denerwowalo mnie, ze sie wtraca w to z kim sie spotyka i ze on cos o mnie wie. a na dzien dzisiejszy sama mu o wsyztskim moge powiedziec i to co w nim lubie to fakt, ze jest obiektywny., co prawda jak to starszy brat- czasem mi podokucza ( np. mowiac na mnie tak jak ja sie rpzedstawialam w wieku 6 lat:P). niedawno bylam u neigo w Anglii. nei dosc, ze kupil mi bilety lotnicze( i to nie w tanich liniach) to mnie tam utrzymywal, dawal pieniadze na wszystkie moje zachcianki to jeszcze zaproponowal mi, abym za rok rozboczela studia tam.. Takze dostaje od niego fajne prezenty. ale gdyby mi ich nie dawal i tak bym go kochala tak samo. lubie w nim ten rozsadek, specyficzne poczucie humoru i jak to bylo w reklamie m&msow: najfajniejsze w nim ejst to, ze ma taka siostre jak ja

i mamy jeszcze siostre- rok mlodsza od mojego brata, a ode mnie starsza o 7 lat, ale to juz inny watek

[nagi_aniolek]

To i ja sie dopisuje - mam brata starszego o 8 lat kiedyś mieliśmy nie najlepsze stosunki, teraz to sie troche unormowało i w sumie jestem zadowolona. jak byłam młodsza to tylko latałam za nim i płakałam ze nie chce mnie nigdzie ze soba zabierac haha a on sie strasznie wtedy denerwowal wiadomo taka roznica wieku co on mialby robic z takim wrednym bachorem jak ja :P zawsze sie wkurzalismy nawzajem, donosilismy i w ogóle wszystko co najgorsze. teraz juz oboje chyba z tego wyroślismy i wszyskto diamtralnie sie zmienilo. w tym momencie jest osobą na której zdaniu chyba najbardziej mi zależy i staram się go słuchać, w końcu jest starszy i powinien być mądrzejszy. nawet rodziców się tak nie słucham hehe. teraz on juz po studiach, ja studia zaczynam, będziemy razem mieszkać, także mam nadzieje, ze bedzie nam sie jeszcze lepiej układac niz dotychczas oczywiscie jak przystało na starszego brata - rycerza, zawsze chce mnie bronic (zwlaszcza przed kolegami) chociaz zwykle tego nie potrzebuje, ale to mile takie nawet :P ale mimo wszystko starszy brat to fajne stworzenie jest

[paulinka3110]

Podnoszę bo nam "starsze siostry" konkurencje robią...heh...

[kasiaaa178]

ja mam starszego o 3 lata i mimo ze sie klociimy to potrafimy sie dogadac hehe zawsze zabierara mnioe na imprezy jak ma wolne miejsce hehe mamy wspolnych znajomych razem pijemy, bijemy sie itp no a jak nie mialam chlopaka na stale to o kazdego sie wypytywal a na dyskotece potrafil przyjsc i jak jakiemus sie lapki do mnie kleily to robi odbijanego

[Bożenka89]

Ja mam dwóch starszych braci, jeden 3 lata starszy, a drugi 6. Czasem sobie mysle, ze lepiej byloby gdybym miala starsza siostre, przynajmniej mialybysmy tematy do rozmowy itd, albo mlodsze rodzenstwo, bo by mi nie podskakiwali ;D A z nimi to jest ciagle jakis klopot... Albo do kompa nie chca mnie puscic, albo ciagle zaczynaja klotnie o byle co... A pogadac z nimi to juz wogole sie nie da, jedynie, ze chca pozyczyc pieniedza to wtedy sa mili ;/

[gosiaczek6]

Mam starszego brata o 10 lat. Kocham go najbardziej na świecie<oprócz TŻ oczywiście>. Jest moim najlepszym przyjacielem, moge na nim polegać w każdej sytuacji mimo, że mieszka w innym województwie. Moje dwie siostry nie zastapią go jednego

[Olka:)]

Ja mam brata o 8 lat starszego. Bardzo Go kocham, chociaż nie jest tak, że gadam z nim o wszystkim itp. tym bardziej, że mieszka w Anglii i przyjeżdża co kilka miesięcy na pare dni...
(Ale na szczęście za tydzień przyjdzie )
Faajnie jest mieć starszego brata...

[nagi_aniolek]

Napisane przez Olka:)

Ja mam brata o 8 lat starszego. Bardzo Go kocham, chociaż nie jest tak, że gadam z nim o wszystkim itp. tym bardziej, że mieszka w Anglii i przyjeżdża co kilka miesięcy na pare dni...
(Ale na szczęście za tydzień przyjdzie )
Faajnie jest mieć starszego brata...

moj od pol roku w Szkocji siedzi z dziewczyna i wraca dopiero w lutym a ja tu placze za nim hehe : P ale na szczescie gadamy na gadu i dzwoni do mnie raz 2 razy w tygodniu to przegadamy i z godzine : ) nie moge sie doczekac juz kiedy go zobacze chyba go wysciskam na smierc hehe : )

[anucha_fm]

Napisane przez Olka:)

JFaajnie jest mieć starszego brata...

Zgadam się, ja mam dwóch starszych braci. Jeden o 3 lata starszy, drugi o 6.
Ten co jest 3 lata starszy ma już żone i 2 dzieci... Raz na jakiś czas ich odwiedze,a oni mnie, choć mieszkamy 8 min drogi od siebie...
Z drugim bratem mam codzień kontakt, więcej z nim moge pogadać i na najróżniejsze tematy. Być może dlatego, że ma dziewczyne w wieku - rok starszą ode mnie i bardziej mnie może rozumieć, niż ten drugi
Jak pamiętam, kiedy trzeba było to pomagali, ale pamiętam też te kłótnie i bijatyki
Smutno by było nie mieć rodzeństwa , dlatego Ja, myślę, już o rodzeństwie dla mojej 3 letniej córeczki
Co by to mogła swojego młodszego brata lub siostre w przyszłości gnębic :P

[nvm]

Ja mam brata starszego o 3 lata. I jest to straszny manipulator Ale raczej ja wole wtykac nos w jego sprawy niz on w moje

[vika19871]

ja mam dwoch starszych braci o 3 i 7 lat ode mnie,ale mam tez i mlodszego o 4 wszyscy sa cudowni i nieznosni jednoczesnie

[paulinka3110]

Witajcie młodsze siostrzyczki!

Nic nie piszecie...to może ja się troszkę zwierzę...

22 mam pierwszy zjazd w szkole. Jadę z bratem bo on zaczyna magisterkę w tej samej szkole i na tym samym kierunku...Ja zaczynam wogóle studia!

No i już się zaczyna..."A w co ubierasz na rozpoczęcie?" "Musisz sobie kupić coś ladnego"

Im bliżej tym bardzie mnie drażnią jego "przykazania"!; )

Nie ma to jak szkoła w bratem!..i do tego starszym!

[vika19871]

Napisane przez paulinka3110

Witajcie młodsze siostrzyczki!

Nic nie piszecie...to może ja się troszkę zwierzę...

22 mam pierwszy zjazd w szkole. Jadę z bratem bo on zaczyna magisterkę w tej samej szkole i na tym samym kierunku...Ja zaczynam wogóle studia!

No i już się zaczyna..."A w co ubierasz na rozpoczęcie?" "Musisz sobie kupić coś ladnego"

Im bliżej tym bardzie mnie drażnią jego "przykazania"!; )

Nie ma to jak szkoła w bratem!..i do tego starszym!

ja mam spotkanie 21

fajnie ze masz brata na tej samej uczelni,przynajmniej nie bedziesz sama,ja całe szczescie mam Tz ,tylko ze on studiuje dziennie a ja zaczynam zaocznie,wiec i tak bede sama jak palec...ale damy rade

a moi starsi bracia- jeden w Wawie a drugi własnie sie obronil