Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

[gosiakk23]

Napisane przez agnieszkakr1987

Gosiu wielkie kciuki. Masz przed sobą dzień pełen emocji

I pełne gacie dziękuję

[Koralinka86]

Gosia, będzie dobrze i miejmy nadzieję, ze w miarę szybko Trzymam kciuki!
Pozdrawiam. K86

[PurBlanka]

Napisane przez gosiakk23

I pełne gacie dziękuję

Julinku przybywaj w miarę bezboleśnie! Gosiaczku mój,za sprawną akcję. Jestem pod telefonem Uściski dla Was

Za mną noc w szpitalu,w miarę przespana ale te pobudki na ciśnienie i jakieś pomiary mnie dobijają :P wlasnie przywieźli śniadanie,2 kromki cchleba z masłem i zupa mleczna. Za to drugie podziękowałam :P więc same pyszności...Dobrze że Tż o mnie zadbał,jogurt mam i banana.Poza tym idę się ubierać i zamierzam niedługo wyjść,nie będę czekać na wypis,ciotka odbierze.Jak tylko powiedzą że mogę iść to idę

[ever_92]

Jeszcze kilka h i masz dzidziulka ze soba...

Z tym nie mowieniem dobry pomysl

Ja cos nie przespana noc mialam i od rana nie spie.
Wydaje mi sie ze brzuch w nocy twardnial i bolal i sie budzilam.

[abrakatabra]

za gosiakk!

Nowa, wszystkiego naj!

[gargantuiczna]

Gosia

U mnie dość ciężka noc. Małego boli brzuszek, nie umie kupy zrobić. Nie mam jak mu pomóc. Pręży się i stęka. Dużo, chyba, ulewa. Trochę się krztusi, nie umie odkaszlnąć.

Jestem zmęczona.

[Koralinka86]

Napisane przez gargantuiczna

Gosia

U mnie dość ciężka noc. Małego boli brzuszek, nie umie kupy zrobić. Nie mam jak mu pomóc. Pręży się i stęka. Dużo, chyba, ulewa. Trochę się krztusi, nie umie odkaszlnąć.

Jestem zmęczona.

Takie dzieci nie kontrolują zwieracza i cisną na kupę zaciskając jednocześnie zwieracz. U mnie też kupa to wyzwanie. I też ulewa i też mnie sie wydaje, że dużo. Próbowałas klasc Małego na brzuszku? Moze wtedy pójdzie?
Mamad, Diabli wyskoczyła mi opryszczka na ustach. Nie wiem co robić, moge karmić?

Pozdrawiam. K86

[gargantuiczna]

Napisane przez Koralinka86

Takie dzieci nie kontrolują zwieracza i cisną na kupę zaciskając jednocześnie zwieracz. U mnie też kupa to wyzwanie. I też ulewa i też mnie sie wydaje, że dużo. Próbowałas klasc Małego na brzuszku? Moze wtedy pójdzie?
Mamad, Diabli wyskoczyła mi opryszczka na ustach. Nie wiem co robić, moge karmić?

Pozdrawiam. K86

No wiem, że nie kontrolują, że to normalne. Pretensji do Małego nie mam Jemu idzie kupa, nawet sporo, ale w wielkich bólach.

Kładę na brzuszku, często teź na brzuchu moim lub TŻ, żeby miał masaż.

[CoffeeMonster]

Witam się! Nadal w dwupaku

Wczoraj mnie chyba jakiś skurcz w nocy złapał, bo bolało jak cholera.....szkoda, że jeden
Zaczynam się godzić z wizją szpitala w niedziele.....jeszcze żebym wiedziała, co mnie tam czeka, a tu może zbadają i wyślą do domu, może zostawią i będą czekać, a może pod kroplówę. Cały czas myślę o tym i nie mogę się wyluzować kompletnie i cieszyć z tych ostatnich dni w domku we 2...

Napisane przez gosiakk23

Dzień Dobry Kochane My nie śpimy już od 5 30.. Chyba przeżywam to bardzo Dziś jak poszłam do łazienki to na wkładce i na papierze jak się wycierałam miałam znów kawałek glutka ciągnącego kremowego.. i to własnie chyba od wczoraj kawałkami odchodzi mi czop..więc jednak chyba dobrze wykombinowałam że lekarz badając mnie bardziej dokładnie robił coś z szyjką.. ale to dobrze, może dziś Julinek szybciej pojawi się na świecie dzięki temu We wszystkim trzeba dopatrywać się plusów

Jeszcze raz chcę Wam podziękować za kciuki!!!
Mam telefon do PurBlanusi więc w miarę możliwości postaram się na bieżąco informować
Jestem MEGA podekscytowana!! Mimo to boję sie też , bo nie wiem co mnie czeka..

A najlepsze jest to, że moi i Tz rodzice o niczym nie wiedza że to dziś jadę rodzić , doszliśmy do wniosku, że gdybysmy im wczoraj powiedzieli to znająć ich, nockę by mieli z głowy, łącznie z dzisiejszym dniem. Powiemy im jak Julinek pojawi sie na świecie, no chyba że do wieczora nie urodzę a teście wrócą z pracy to już nie będzie wyjścia

Ja bardzo mocno trzymam WIELKIE OGROMNE KCIUKI, żeby sprawnie i szybko poszlo i będziesz się cieszyć swoim szczęściem wyczekanym

Napisane przez PurBlanka

Julinku przybywaj w miarę bezboleśnie! Gosiaczku mój,za sprawną akcję. Jestem pod telefonem Uściski dla Was

Za mną noc w szpitalu,w miarę przespana ale te pobudki na ciśnienie i jakieś pomiary mnie dobijają :P wlasnie przywieźli śniadanie,2 kromki cchleba z masłem i zupa mleczna. Za to drugie podziękowałam :P więc same pyszności...Dobrze że Tż o mnie zadbał,jogurt mam i banana.Poza tym idę się ubierać i zamierzam niedługo wyjść,nie będę czekać na wypis,ciotka odbierze.Jak tylko powiedzą że mogę iść to idę

Oj biedna, szpital nic fajnego.....dobrze, że miałaś zaopatrzenie, też nie przełknę zupy mlecznej

Napisane przez gargantuiczna

Gosia

U mnie dość ciężka noc. Małego boli brzuszek, nie umie kupy zrobić. Nie mam jak mu pomóc. Pręży się i stęka. Dużo, chyba, ulewa. Trochę się krztusi, nie umie odkaszlnąć.

Jestem zmęczona.

Biedny...trzymajcie się, nie znam się jeszcze na tym, ale mam nadzieję, że powoli będzie lepiej

[nocnyskowronek]

Napisane przez gargantuiczna

Gosia

U mnie dość ciężka noc. Małego boli brzuszek, nie umie kupy zrobić. Nie mam jak mu pomóc. Pręży się i stęka. Dużo, chyba, ulewa. Trochę się krztusi, nie umie odkaszlnąć.

Jestem zmęczona.

Wczoraj położna pokazała mi jak można pomóc Maluszkowi w takiej sprawie. U nas się sprawdza
Kładziemy na pleckach i lekko podkurczamy dzieciaczkowi nóżki (trzymając kciukami za piszczele), dłonie wkładamy pod pupę i kręcimy lekko trochę na boczki, trochę podnosimy pupę w górę. Co jakiś czas lekko masujemy brzuszek lub go po prostu całujemy oczywiście nie trzymamy tak kurczowo niech się też troszkę popręży. Moja Mała rozluźnia się przy tym fajnie i po jakimś czasie jest kupa i już tak się nie pręży

Te same ćwiczenia robimy przed przebraniem pieluchy, żeby nam podczas przebierania albo zaraz po w czystą pieluchę nie narobiła niespodzianki

[poczwarkah]

Gosia siedzimy tu wszystkie jak na szpileczkach i czekamy na Twojego Julinka

Dziewczyny - pliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiis. Ja chce dziś urodzić! Co mam zrobić???

Czekam dzisiaj na kuriera z łóżeczkiem turystycznym dla Witu. Wymyśliłam sobie że dokupię lepszy materacyk i w dzień Witulek będzie rezydował z nami w salonie, a w nocy w sypialni w łóżeczku, żeby od początku miał różnicę między nocą i dniem. No i wiadomo, w ciągu dnia w świetle i na słońcu, w nocy tylko ewentualnie bardzo słaba lampeczka jak będzie trzeba coś z nim zrobić typu przewinąć i nakarmić.
Kojec jest piękny, a przynajmniej był na zdjęciach A co najważniejsze - "piętrowy" więc nie będę się musiała schylać przez te pierwsze kilka miesięcy przynajmniej

[nowa8686]

Napisane przez abrakatabra

za gosiakk!

Nowa, wszystkiego naj!

Dziekuje kochana. Panietalas.
No to zdrowko dzis bez %
Nawet od wizazu mam zyczenia hihi

Maz robi sniadanko, nawet w sklepie byl po swieze bulki

Gosia kciuki, moje dziecie/raczej mi nie zrobi dzis prezentypu ale niech Twoj synus sie dzis urodzi

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Poczwarkah ja mam turystyczne plus materac dobry.

[poczwarkah]

Nowa8686, ale masz turystyczne i tylko turystyczne?
Ja się chyba trochę niejasno wyraziłam - ja mam w sypialni tradycyjne a w salonie chce postawić turystyczne Nie chciałoby mi się tego targać codziennie z jednego miejsca na drugie

[ever_92]

Napisane przez poczwarkah

Nowa8686, ale masz turystyczne i tylko turystyczne?
Ja się chyba trochę niejasno wyraziłam - ja mam w sypialni tradycyjne a w salonie chce postawić turystyczne Nie chciałoby mi się tego targać codziennie z jednego miejsca na drugie

Ja mam 1, zwykle nie turystyczne i na kolkach, wiec bez problemu mozna nim jezdzic po domu

Sent from my LG-D802 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

No tak, dzis 10.10 Nowa sto lat!!

[PurBlanka]

Jestem po kolejnym ktg i obchodzie,wszystko jest ok wiec czekam na tzta i w droge...Jak tak dalej pójdzie to wróci do pracy a ja jeszcze w dwupaku będę. ..jutro sprzątam don i ide na grzyby :p tak liczylam na wyjęcie pessara a tu zero oznak nawet ten kawalek czopa odchodzący w środę tydzień temu nic nie dał Ja wiem,dopiero 38 tydzień sie zaczyna ale tak bym chciała żeby tatusiek poznał synka i zdążył na przytulać

Poczwarkah,ja mam dokładnie tak samo,w pokoju łóżeczko a na dole w salonie turystyczne bo w ciągu dnia będę pewnie przebywać na dole...Co prawda juz usłyszałam że dziecko to powinno mieć jedno miejsce do spania ale ja wole Go mieć na oku.

Już sie nie mogę doczekać wiadomości od Gosiaka

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Nowa 100 lat Kochana!! Spełnienia najpiękniejszych marzeń no i porodu na medal
Twoje zdrówko

[ever_92]

Napisane przez PurBlanka

Jestem po kolejnym ktg i obchodzie,wszystko jest ok wiec czekam na tzta i w droge...Jak tak dalej pójdzie to wróci do pracy a ja jeszcze w dwupaku będę. ..jutro sprzątam don i ide na grzyby :p tak liczylam na wyjęcie pessara a tu zero oznak nawet ten kawalek czopa odchodzący w środę tydzień temu nic nie dał Ja wiem,dopiero 38 tydzień sie zaczyna ale tak bym chciała żeby tatusiek poznał synka i zdążył na przytulać

Poczwarkah,ja mam dokładnie tak samo,w pokoju łóżeczko a na dole w salonie turystyczne bo w ciągu dnia będę pewnie przebywać na dole...Co prawda juz usłyszałam że dziecko to powinno mieć jedno miejsce do spania ale ja wole Go mieć na oku.

Już sie nie mogę doczekać wiadomości od Gosiaka

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Nowa 100 lat Kochana!! Spełnienia najpiękniejszych marzeń no i porodu na medal
Twoje zdrówko

Fajnie, ze wszystko ok dla mnie, jakby Tz po urodzeniu malej nie bylo, byloby straszne... no ale ja tu tylko z nim jestem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nowa8686]

Dzieki dxiewczynki

Poczwarkah tak. Tylko turystyczne. Nie chcielismy drewnianego.

http://nodik.pl/lozeczko-turystyczne...ne-p-1580.html
Takie.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Purblanca dobrze, ze do domku wracasz.
Ja wczoraj mialam przytulaski z malzem i nic, cisza
Dzis jak bede wychodzic to wracam schodami po 2 schody. 8 piętro

[Isgaard]

Dzień dobry dziewczny

Gosiakk kciuki i żeby to juz dzisiaj się zdarzyło

Napisane przez poczwarkah

Dziewczyny - pliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiis. Ja chce dziś urodzić! Co mam zrobić???

Wymyj okna, wymyj samochód, wymyj podłogi, pobiegaj po schodach, wypij tą słynną miksturę "porodową", dopadnij TŻ'a....

Nowa wszystkiego naj, naj, najlepszego

U mnie dziwnie i niepokojąco, coś mnie bierze ale nie wiem co, brzuch mi się stawia non stop, do tego dziwne nieprzyjemne i pulsujące bóle w podbrzuszu i @...
Bardzo się obawiam wcześniejszej akcji bo nastawiłam się już na następny czwartek i nie mam zamiaru wylądować w szpitalu wcześniej. Jeszcze jutro urodziny TŻ'a mam nadzieję że nie będzie żadnej akcji z rodzeniem

[nowa8686]

Isgaard dziekuje
zazyj mg, nospe i polez.

[gargantuiczna]

Nowa - najlepszego!
PurBlanka - fajnie, że wychodzisz

Spanie - u nas jest tak, że w nocy śpi ze mną w sypialni, w dzień go czasami do gondoli wkładamy, żeby można było pobujać.
Chciałabym w weekend go w jego łóżeczku położyć, bo ani razu tam jeszcze nie był.

[daszna]

nowa: 100 lat!

gosia: trzymam kciuki!!!

ja tez mam 2 lozeczka, tzn. w sypialni lozeczko, a w salonie kosz mojzesza albo ew. wozek, jak mala nie bedzie chciala lezec w koszu.

matko, mnie juz tak bola plecy, ze nie mam jak sie ulozyc.... ani lezec, ani siedziec... jak czytam o tych, co przenosily lub sa po terminie, to sobie nie wyobrazam, naprawde. podziwiam.

[Isgaard]

Napisane przez nowa8686

Isgaard dziekuje
zazyj mg, nospe i polez.

No właśnie w tym jest problem że jem dużo magnezu, nospy i generalnie staram się leżeć i coś mnie i tak łapie. Bez nospy i magnezu to ja od dawna nie daję rady a teraz dochodzi coś nowego i mnie to mocno niepokoi bo akurat mnie zależy jeszcze trochę wytrwać..
Poza tym jak mi się zacznie coś dziać to muszę jeszcze dojechać do szpitala, a to ponad 60 km.... eeeehhh
No nic zobaczymy, co ma być to i tak będzie.

[nowa8686]

http://m.rossnet.pl/Produkt/Pampers-...g-78szt,109531

Zastanawiam sie czu kupic. Podobno dobre sa i tanio wychodzi. Mam dady 1 mala paczke na probe i pake zielonych pampersow.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez Isgaard

No właśnie w tym jest problem że jem dużo magnezu, nospy i generalnie staram się leżeć i coś mnie i tak łapie. Bez nospy i magnezu to ja od dawna nie daję rady a teraz dochodzi coś nowego i mnie to mocno niepokoi bo akurat mnie zależy jeszcze trochę wytrwać..
Poza tym jak mi się zacznie coś dziać to muszę jeszcze dojechać do szpitala, a to ponad 60 km.... eeeehhh
No nic zobaczymy, co ma być to i tak będzie.

No to oby to byl fałszywy alarm. Jakby nie to chętnie się zamienie. Jestem gotowa rodzic.

[Isgaard]

Napisane przez Katrina2000

Wikuś

Śliczności, gratuluję pięknego malucha

Katrina2000 a gdzie rodziłaś jeśli można wiedzieć?

[poczwarkah]

Napisane przez nowa8686

Dzieki dxiewczynki

Poczwarkah tak. Tylko turystyczne. Nie chcielismy drewnianego.

http://nodik.pl/lozeczko-turystyczne...ne-p-1580.html
Takie.

Fajne, wygląda porządnie. Mnie było strasznie ciężko dogodzić jeśli chodzi o kojec... Miałam za dużo wymagań Po pierwsze żeby w miarę pasował do salonu, czyli nie był w dziecinnych kolorach i wzorach, po drugie chiałam żeby wszystkie boki były z siatki, żeby mieć większą kontrolę, no i po trzecie i najważniejsze żeby miał pięterko, czyli tę podwieszaną wkładkę dla noworodka. Okazało się po dogłębnych poszukiwaniach, że takie wymogi spełniają tylko łóżeczka w cenie powyżej 600 zł No ale nie miałam zamiaru aż tyle wydawać, szczególnie że dzieci kapryśne bywają i kto wie czy moje plany nie spełzną na niczym W końcu znalazłam ideał na aukcji, używany, ale w świetnym stanie i dopadłam za 200 zł.


Dżizas, sory za taki wielki obrazek, próbowałam go zmniejszać, ale wizaz mnie nie słucha

[nowa8686]

Napisane przez poczwarkah

Fajne, wygląda porządnie. Mnie było strasznie ciężko dogodzić jeśli chodzi o kojec... Miałam za dużo wymagań Po pierwsze żeby w miarę pasował do salonu, czyli nie był w dziecinnych kolorach i wzorach, po drugie chiałam żeby wszystkie boki były z siatki, żeby mieć większą kontrolę, no i po trzecie i najważniejsze żeby miał pięterko, czyli tę podwieszaną wkładkę dla noworodka. Okazało się po dogłębnych poszukiwaniach, że takie wymogi spełniają tylko łóżeczka w cenie powyżej 600 zł No ale nie miałam zamiaru aż tyle wydawać, szczególnie że dzieci kapryśne bywają i kto wie czy moje plany nie spełzną na niczym W końcu znalazłam ideał na aukcji, używany, ale w świetnym stanie i dopadłam za 200 zł.


Dżizas, sory za taki wielki obrazek, próbowałam go zmniejszać, ale wizaz mnie nie słucha

No tez bardzo fajne.
My kupilismy zielone bo nam sie spodobalo. I najpierw bedzie w sypialni potem w pokoiku malej.
Zalezalo nam na/dobrym przewijaku bo w wiekszosvi byl taki lelum polelum na deskach ze balabym sie tam dziecko polozyc
Ten jest sztywny i nieprzemakalny.
Zobaczymy jak sie sprawdzi.
W/salonie bedzie stala hustawka malej jedynie.

[PedzacaSkarpeta]

Napisane przez Letk_a

Ja też w 38 tyg już miałam króciutką szyjkę i tak żyję sobie w nastawieniu że to już za chwilę a tu w poniedziałek 41 tydzień będzie heheh

Weź mnie nie strasz Nie chciałabym nosić do końca, a już na pewno nie przenosić. Nie chcę rodzić w listopadzie, bom ja październikowa

Napisane przez nowa8686

http://m.rossnet.pl/Produkt/Pampers-...g-78szt,109531

Zastanawiam sie czu kupic. Podobno dobre sa i tanio wychodzi. Mam dady 1 mala paczke na probe i pake zielonych pampersow.

Ja kupiłam małą paczkę do szpitala, w domu mam już te normalne. Zobaczę jak będzie różnica w użytkowaniu.
No i najlepsze życzenia urodzinowe
Gosia, kciukaski za poród. Oby poszło szybko i sprawnie!
U mnie noc o dziwo super, raz byłam tylko siusiu. Jak wstaję to mąż od razu oczy jak 5 zł. Dziś miał chyba jakiś zły sen bo kwilił coś
A mi się śniło, że urodziłam ale nie widziałam dziecka. Tylko wymiary: na pewno 51 cm i się zdziwiłam, że dziecko takie duże a reszty nie pamiętam
Jakieś plany na dziś? Ja mam ochotę upiec jakieś ciasto, ale nie mam piekarnika. Może zrobię na indukcyjnej jak pan pośrednik radził przy wynajmowaniu mieszkania A może blok czekoladowy albo sernik na zimno? macie jakieś przepisy bez używania piekarnika?

[Mojra87]

Napisane przez gargantuiczna

Gosia

U mnie dość ciężka noc. Małego boli brzuszek, nie umie kupy zrobić. Nie mam jak mu pomóc. Pręży się i stęka. Dużo, chyba, ulewa. Trochę się krztusi, nie umie odkaszlnąć.

Jestem zmęczona.

Witam w gronie zmęczonych... Moja już kolejną noc spała niespokojnie, prężąc się i stękając... Na szczęście nie ulewa, ale za to dużo i długo je... Na szczęście dzisiaj rano po sporym śniadaniu w końcu była kupa - a raczej kupa gigant

Napisane przez nocnyskowronek

Wczoraj położna pokazała mi jak można pomóc Maluszkowi w takiej sprawie. U nas się sprawdza
Kładziemy na pleckach i lekko podkurczamy dzieciaczkowi nóżki (trzymając kciukami za piszczele), dłonie wkładamy pod pupę i kręcimy lekko trochę na boczki, trochę podnosimy pupę w górę. Co jakiś czas lekko masujemy brzuszek lub go po prostu całujemy oczywiście nie trzymamy tak kurczowo niech się też troszkę popręży. Moja Mała rozluźnia się przy tym fajnie i po jakimś czasie jest kupa i już tak się nie pręży

Te same ćwiczenia robimy przed przebraniem pieluchy, żeby nam podczas przebierania albo zaraz po w czystą pieluchę nie narobiła niespodzianki

Brzmi nieźle - wypróbuję to z moją małą

[daszna]

skarpeta: zrob rafaello. mnostwo roboty, ale smakuje jak te cukierki.

http://www.malacukierenka.pl/rafaell...rakersach.html

[CoffeeMonster]

Nowa, Stooooo lat stoooooo lat Wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń

My dzisiaj nic szczególnego w planach, pomyję podłogi i tyle.....przestałam wierzyć, że coś się ruszy. Jutro za to zrobimy sobie dzień romantico z jakimś wyjściem

Olcia, a Ty jak?