Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2 - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-09, 08:52   #1951
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
a pro po ostatniej żywej dyskusji o żywieniu: dziś dzwoniła moja teściowa z informacją, że kupiła Hani cielęcinkę. Po czym za chwilę pyta: "ale solisz jej troszkę te obiadki?" Jest święcie przekonana, że sól musi być, bo niesmacznie, bo sól niezbędna do życia i funkcjonowania "A jak nie solisz to może chociaż miodu Hani do wody dodaj"
to jakbym moją mamę słyszała
jak powiedziałam, że nie będę solić jedzenia gdy Kuba będzie jadł to co my, to usłyszałam "No chyba żartujesz? Przecież to niesmaczne będzie!"

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
U nas najgorsza noc ever. Przez trzy godziny Emilka płakała jakby ją ze skóry obdzierali. Do tego z nosa lał jej się katar- rzadki jak woda, jednak utrudniał jej oddychanie. O obie rzeczy oskarżam zęby, ale już sama nie wiem... Myślicie, że aż tak mogą jej dokuczać?
Czuję, że ząbkowanie zapamiętamy na długo

Przynajmniej w dzień jest dziś grzeczna, więc równowaga w przyrodzie została zachowana
3h płaczu w dzień to masakra a co dopiero w nocy Dobrze że w dzień jest spokojniej
Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
A my jutro usg przezciemiączkowe- proszę o kciukasy. zmykam!!!
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 10:53   #1952
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dzień dobry

Dzięki za odp. dot. ekspozycji na gluten i za kciuki przed szczepieniem .
Siedzę z Natalą na kolanach, która wczoraj dostała książeczki takie wiecie mięciutki z piszczałką (z canpolu, jedna się nazywa Morning Time, druga Vehicles) ale zamiast je czytać/przeglądać Natusia je je. Nie podziela chyba mojej pasji czytelniczej .

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
U nas dalej choroba. Ze mną już trochę lepiej i mogę mówić, chociaż mam chrypkę. Za to z Frankiem coraz gorzej i cały zasmarkany już jest. Jutro znowu do pracy idę i muszę wstać o 4.50 to moja największa bolączka
Współczuję choróbska. Co do wstawania - u mnie jeszcze ciekawiej bo wstawać wcześnie nie muszę ale Natala od jakiegoś czasu uparcie urządza pobudki o 4-5 co w połączeniu z pracą itd. skutkuje tym, że chodzę na rzęsach.

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
A powiedzcie mi w takim razie, gdybym miała zastosować zdrowsze zamienniki to zamiast soli zwykłej byłaby to sól morska tak?, a zamiast cukru ksylitol? Trochę jak głąb się czuję bo pierwszy raz w życiu słyszę o czymś takim jak ksylitol

A ten ksylitol jest tak samo słodki jak cukier czy bardziej? Bo cukier jest 10 razy tańszy
Dokładnie tak jak piszesz.
No właśnie, zdrowa żywność niestety jest droższa i nie wszystkich na to stać, choć jak pisała Pola w ogólnym rozrachunku i tak pewnie wychodzi taniej (bo lepiej cieszyć się dobrą formą). Ale jak mówią - z pustego i Salomon nie naleje i niektórych po prostu na to nie stać .
A tak w ogóle to co u Twojego Kacperka bo dawno o nim nie pisałaś? Co nowego u niego?

Cytat:
Napisane przez Trisdom Pokaż wiadomość
Hej
Dla chętnych mam trochę lektury- może włożę kij w mrowisko, ale ciekawy artykuł. Z wieloma rzeczami się nie zgadzam - np. Z najazdem niepotrzebnym na szczepionki, ale sens jest raczej jasny:
http://hipokrates2012.wordpress.com/...twoich-dzieci/
Przeglądałam tylko pobieżnie ale wydaje się ciekawy i z wieloma rzeczami się zgadzam.

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Virginia- Natomiast dla mnie i TŻ była to motywacja, żeby w końcu konkretnie pomyśleć o przeprowadzce "na swoje". Jednak rodzina powinna mieszkać oddzielnie, jeśli ma tylko taką możliwość.
To akurat prawda i fajnie, że Wy taką macie, swoją drogą super, że rodzice sprawili Wam taki prezent ślubny, pewnie w przeciwnym wypadku potrwałoby to dłużej przy dzisiejszych możliwościach finansowych i kredytowych młodych i cenach nieruchomości....
Nocki współczuję choć Emilka chyba i tak na ogół grzeczna, prawda? Nie daje Wam mocno popalić?

Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
1. Oj to chyba ze starych czasów niektórym zostało. jak ja byłam niemowlakiem, to była tylko wersja woda + glukoza

2.A my jutro usg przezciemiączkowe- proszę o kciukasy. zmykam!!!
1. Glukozę dalej w naszych szpitalach podają (przynajmniej w moim)....
2.

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Wczoraj wybił się Emilowi drugi ząbek czyli jest oficjalnie "kasownikiem"
dla 'kasownika' .

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
Mój Staś jest tak nerwowym dzieckiem że relaks przy muzyce lub czymkolwiek nie istnieje o.O on non stop musi coś robić bo jak nie to wrzeszczy
O rany Ty to się masz kochana . A my tu narzekamy na jedną gorszą nockę/dzionek. Teraz się nie dziwię, że z Ciebie taka chudzinka skoro dwoisz się i troisz.
Nie doczytałam wcześniej - a co mówił na to neurolog (bo chodziłaś z nim do neurologa, tak? czy psychologa?). Macie jakieś zalecenia?

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
1.właśnie. czy Wasze dzieciaki mają już ulubione piosenki? bo mój ma 3 ale jedna kocha a wręcz ma manię https://www.youtube.com/watch?v=WjYjo2mYC3E i szczerze to już mi bokiem wychodzi

2.Virgo jak szczepienie?
1. u nas na tapecie w zależności od nastroju głównie to (do zabawy) lub to (na sen). Acha - moim przebojem jest dziadek z 'Dziadek fajną farmę miał'. No same popatrzcie, jaki fajny!
2. Szczepienie ok, Natalka prawie wgl nie płakała choć te było podobno z tych bolesnych. Za to w drodze do domu był ryk bo już mocno śpiąca była (i głodna) .

Kateczka100 współczuję katarku . I mam propozycję - może wrzućmy gdzieś na 1szą stronę sposoby radzenia sobie z nim (Kateczka właśnie sporo wypisała) bo jak widać katar to bolączka wielu naszych pociech.

margo80 cieszę się, że u Was już lepiej.

Miłego dnia!
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 12:22   #1953
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
Dzięki Mam nadzieję, że uda się w miarę szybko znaleźć nową pracę, tylko jak zorganizujemy się z Hanką to pojęcia nie mam
Może żłobek, ale perspektywa dziecia od np. 6.30 do 16.00 w złobku to jakaś masakra a odliczając koszty dojazdu i żłobka-raczej prywatnego bo państwowe są w moim mieście chyba 3 to może się okazać, że pracuję za grosze z drugiej strony cały dzień z babcią, która najmłodsza nie jest, a i poglądy na wychowanie i żywienie mamy rozbieżne
ot i dylematy bezrobotnej matki
Też miałam taki dylemat i stawiam na żłobek - jak się dzieciaki rozruszają to myślę że milej im czas upłynie w towarzystwie innych dzieci

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
właśnie. czy Wasze dzieciaki mają już ulubione piosenki? bo mój ma 3 ale jedna kocha a wręcz ma manię https://www.youtube.com/watch?v=WjYjo2mYC3E i szczerze to już mi bokiem wychodzi
U nas najulubieńsze są "małe pieski dwa"
Ale lubi też podobne piosenki które Virginia wrzuciła - "jagódki" "dziadek fajną farmę miał" itp.
A jak jeszcze mu czasem pozwolę popatrzeć na teledysk to nawet najgorsza awantura idzie w odstawkę

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Dokładnie tak jak piszesz.
No właśnie, zdrowa żywność niestety jest droższa i nie wszystkich na to stać, choć jak pisała Pola w ogólnym rozrachunku i tak pewnie wychodzi taniej (bo lepiej cieszyć się dobrą formą). Ale jak mówią - z pustego i Salomon nie naleje i niektórych po prostu na to nie stać .
A tak w ogóle to co u Twojego Kacperka bo dawno o nim nie pisałaś? Co nowego u niego?
Oj prawda - im lepszy skład tym wyższa cena
A dziękuję, że pytasz Kacperek obecnie zakatarzony i dalej mamy problemy z cerą (azs), turla się i kręci we wszystkie strony i umie już przyjąć pozycję do raczkowania, ale nie wie co dalej z tym zrobić Ale siedzieć wciąż nie chce Odkąd przeszliśmy na mm z wagą też nie mamy problemów No i to chyba tyle
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 16:00   #1954
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

cześć

Uff. U nas tez jakies zęby czy skok czy nie wiem. Nocka kiepska, budziła się kilka razy i w dzień słabo spała i jękoli mi teraz ciągle, juz mam jej dosyć.
I jeszcze Antek dostał gorączki - kompletnie bez objawów innych (wcale ich nie wyglądam...) - ponad 38. Teraz śpi już trzecią godzinę. Mam nadzieję, ze mu przejdzie.

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Pola- bardzo lubię Twoje podejście do życia i macierzyństwa. Zawsze z przyjemnością czytam Twoje posty i zaglądam na bloga.


Dzięki za odpowiedzi w sprawie wkładek do spacerówki. Muszę się też zaopatrzyć.

U nas najgorsza noc ever. Przez trzy godziny Emilka płakała jakby ją ze skóry obdzierali. Do tego z nosa lał jej się katar- rzadki jak woda, jednak utrudniał jej oddychanie. O obie rzeczy oskarżam zęby, ale już sama nie wiem... Myślicie, że aż tak mogą jej dokuczać?
Czuję, że ząbkowanie zapamiętamy na długo

Przynajmniej w dzień jest dziś grzeczna, więc równowaga w przyrodzie została zachowana
DZiękuję Ci za takie słowa Bardzo mi się miło zrobiło

No i współczuję nocki... JEśli to zęby to neich się przebijają szybko. A zęby moga tak dokuczać niestety... Antek potrafił mieć wysypkę i odparzenia przy zębach... a te szły i szły i szły...

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Dobry wieczór. ..
Dyskusja o żywieniu widzę, że się rozkrecila. Dyskusje są zawsze fajne dopóki na poziomie i od tego jest forum żeby każdy mógł wyrazić swoją opinię.
Ja prowadzę ogólnie zdrowy styl życia ale popełniam też małe grzeszki. Chciałabym żeby Emil jak dlugo się da jadł zdrowo i nabył pewnych nawyków żywieniowych. Lepiej od początku tak dziecko uczyć niż potem zmieniać.
Wczoraj wybił się Emilowi drugi ząbek czyli jest oficjalnie "kasownikiem"
Od jutra mam zamiar wprowadzić kolacje tzn kaszkę mleczną.
Coś jeszcze chciałam napisać ale zapomniałam
gratuluję nowego ząbka

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
właśnie. czy Wasze dzieciaki mają już ulubione piosenki? bo mój ma 3 ale jedna kocha a wręcz ma manię https://www.youtube.com/watch?v=WjYjo2mYC3E i szczerze to już mi bokiem wychodzi

Virgo jak szczepienie?
ulubionych chyba nie - ja śpiewam wolną grupe bukowinę - jednemu i drugiemu. Już mi nawet przestały wychodzić bokiem, śpiewają się automatycznie
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 16:34   #1955
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cześć dziewczyny

Tynka- trzymam kciuki za USG, chociaż jestem pewna, że wynik będzie idealny
Jajko dziś podałam pierwszy raz. Ugotowane żółtko wkruszyłam do zupki z brokuła i ziemniaka.

Pola- u Antka to może trzydniówka? W każdym razie życzę zdrówka (oraz lepszych nocek, ale to się rozumie samo przez się )

Filupka- gratuluję zęba!

BeautifulLie- hity Emilki to: "Koła autobusu kręcą się" i "O mamma mia! He's italiano"
SERDECZNIE współczuję nocek! Nawet sobie nie wyobrażam jak sobie z tym radzisz...

Virginia- z Emilką różnie bywa, ale generalnie nie narzekam
W końcu ona też ma prawo mieć gorszy humor.
Mam nadzieję, że Natalka zmieni swoje zwyczaje i nie będzie takim rannym ptaszkiem, bo Ty bidulko masz już pewnie pod oczami cienie w rozmiarze XXL!

U nas noc już zdecydowanie lepsza (tylko dwie pobudki na karmienie), a ja się łudzę, że tak już zostanie.

Poza tym przyszło nam krzesełko do karmienia (oczywiście zarekomendowane przez Elę; dziękuję Elu, bo wydaje mi się, że będziemy z niego zadowoleni), a ja żałuję, że nie zamówiłam go wcześniej. Nie twierdzę, że miałam jakieś problemy z jedzeniem Emi, ale jednak dziś, przy stole z mamą, jadła jeszcze chętniej.
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 18:12   #1956
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Zabkujacym, marudom i chorym przesyłam pozytywne fluidy.

U nas też zdarzają się jeczace momenty, ale dajemy rade.
Zanioslam dziś te stare pasy i nowa taśmę parciana do punktu krawieckiego, będą po niedzieli gotowe.

zaszłam też do przychodni i niestety sprawdził się najczarniejszy scenariusz. Na miejsce naszej pediatry, która przeniosła się do innego miasta, przyszła najgorsza lekarka w mieście. Dostałam nowe deklaracje do wypisania i mam wybrać pomiędzy nią, a drugą. Nie mam cienia wątpliwości, zeby się zdecydować na te 2. Jest tak samo kompetentna jak nasza była, obie są w szpitalu na noworodkach, tylko nasza była bardziej sympatyczna, a ta druga ma takie chłodniejsze podejście. Ale lepszy chłód niż brak kompetencji i negatywne opinie.
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek

Edytowane przez margo80
Czas edycji: 2014-10-09 o 18:16
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 18:55   #1957
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Na moim dziecku żadne piosenki nie robią wrażenia

Olakola Gazetka Lidlowska od 13
Moda zimowa
http://gazetka.lidl.pl/019d2366-a4e2...c6ca2faf0/#/28
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-09, 19:48   #1958
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Moj sie usmiecha jak spiewam mu wlazl kotek na plotek albo aaa kotki dwa. Ale to do snu mu spiewam a tak to nie. I ja lece z repertuaru z yt, piosenki spiewaja razem ze mna wiec nie jest najgorzej mnie sluchac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 19:57   #1959
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dziewczyny czy orientujecie się jak to jest z tym BLW
Sadzam dziecko na krzesełku, daje mu warzywa i co?? Ono siedzi i się bawi i bawi i kiedy ma przestać? Jak zaczyna marudzić, jak wszystko już wyrzuci poza krzesełko czy jak wszystko zje (czyli u mnie nigdy ).
My mamy ciągle problem z jedzeniem. Młoda zje trzy łyżeczki i zaczyna płakać. A jak dam jej coś do ręki to od razu je, nawet jeśli jest najedzona. Dzisiaj dałam jej pietruszkę to memlała ją, jak dam jej chleba to je, zjadła dzsiaj mleko i mój tata dał jej sucharka (w składzie sół ) i ona wsuwała tak szybko, ze sama się dziwiłam, a jak daje jej łyżeczkę to be i koniec
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 20:35   #1960
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Witam
Będę nadrabiać etapami

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy orientujecie się jak to jest z tym BLW
Sadzam dziecko na krzesełku, daje mu warzywa i co?? Ono siedzi i się bawi i bawi i kiedy ma przestać? Jak zaczyna marudzić, jak wszystko już wyrzuci poza krzesełko czy jak wszystko zje (czyli u mnie nigdy ).
My mamy ciągle problem z jedzeniem. Młoda zje trzy łyżeczki i zaczyna płakać. A jak dam jej coś do ręki to od razu je, nawet jeśli jest najedzona. Dzisiaj dałam jej pietruszkę to memlała ją, jak dam jej chleba to je, zjadła dzsiaj mleko i mój tata dał jej sucharka (w składzie sół ) i ona wsuwała tak szybko, ze sama się dziwiłam, a jak daje jej łyżeczkę to be i koniec
Elu masz dziecko stworzone do BLW a tak poważnie to niestety nie odpowiem Ci ale mogę zadać takie pytanie w grupie BLW na facebooku w twoim imieniu- chyba, że Ty chcesz to tu masz linka https://www.facebook.com/groups/BobasLubiWybor/?fref=ts
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 20:36   #1961
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Ela ja też nie wiem co z tym BLW. Będę musiała przysiąść i poczytać na ten temat ale mam czas bo Emil jeszcze nie siedzi sam.
A ja mam pytanko czy któras z was podaje jogurty własnej roboty? Jeśli tak to jakie. Chciałabym w przyszłym tygodniu wprowadzić. Dałam Emilowi wczoraj pół łyżeczki jogurtu takiego sklepowego (teraz zostanę zbiczowana ) i tak mu smakował, że aż się cały trząsł. I mam zamiar mu powoli wprowadzić. Tylko nie wiem jakie.
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-09, 20:58   #1962
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Niezapomnijka jakbyś się zapytała to byłabym wdzięczna

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Ela ja też nie wiem co z tym BLW. Będę musiała przysiąść i poczytać na ten temat ale mam czas bo Emil jeszcze nie siedzi sam.
A ja mam pytanko czy któras z was podaje jogurty własnej roboty? Jeśli tak to jakie. Chciałabym w przyszłym tygodniu wprowadzić. Dałam Emilowi wczoraj pół łyżeczki jogurtu takiego sklepowego (teraz zostanę zbiczowana ) i tak mu smakował, że aż się cały trząsł. I mam zamiar mu powoli wprowadzić. Tylko nie wiem jakie.
Ja nie umiem robić jogurtu, ale podaje sklepowy
Z tego co się orientowałam to dobre są naturalne Pilos z Lidla, ale ja podałam danone i zott.
A wczoraj podałam banana z serem białym twarogiem, no to to wciągneła łyżeczką prawie całe miałam swojski ser od sąsiadki, ale nie zawsze mam i jak co to kupię zwykły w sklepie.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 21:08   #1963
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Niezapomnijka jakbyś się zapytała to byłabym wdzięczna

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------



Ja nie umiem robić jogurtu, ale podaje sklepowy
Z tego co się orientowałam to dobre są naturalne Pilos z Lidla, ale ja podałam danone i zott.
A wczoraj podałam banana z serem białym twarogiem, no to to wciągneła łyżeczką prawie całe miałam swojski ser od sąsiadki, ale nie zawsze mam i jak co to kupię zwykły w sklepie.
No ja myślałam, że może można wymieszać naturalny z jakimiś owocami. U nas w de ciężko dostać twaróg w sumie tylko w jakimś polskim albo rosyjskim sklepie
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 21:13   #1964
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Ja właśnie jogurt naturalny dodaje do owoców
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 21:35   #1965
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Wow to chyba my jesteśmy "w polu" z rozszerzaniem diety
Powiedzcie co jeszcze podajecie ciekawego, chętnie coś zgapię - bo ja tylko narazie warzywa, owoce, z mięsa to indyka, jajko w zupce.
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 21:37   #1966
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
1. co racja to racja
2. dobre
3. przykro mi, że Staś dalej chory i rozumiem Cię doskonale w kwestii finansów i nie tylko - w końcu my możemy liczyć tylko na siebie. Super, że trafiliście na dobrego lekarza i dużo zdrówka dla Stasia a dla Ciebie dużo sił (przydadzą Ci się ).


może głupio zapytam ale jestem zielona w tym temacie - mannę gotowałaś na mm?


ja akurat uważam, że kilka (czy kilkanaście) stron temu urządziłyście na mnie atak a zaczęło się od jednego słowa co do którego to chyba wy zrobiłyście nadinterpretację. Oberwało mi się nawet za pomalowane paznokcie - ciekawe swoją drogą kto gdzie je wyhaczył i że wgl zwrócił uwagę na takie detale .
Miło mi wtedy na pewno nie było i tobie też takich tekstów od nikogo nie życzę.


Widać ja mam to szczęście trafiać na przyjazne wątki . A do Smarrity nic nie mam.


Nie mam 5 lat, żeby się obrażać.
Pyt. nie do mnie ale jak pytałam o to ostatnio lekarza i mówiłam, że Natalia je 300ml mleka, ponad 200ml w kaszkach/kleikach/+sinlac i ponad 200ml zupek plus soczki to usłyszałam, że jest ok. No ale bierz poprawkę na to, że Natalka to niejadek i baaaaaaaardzo dba o linię.


Też tak mi się wydaje i to samo usłyszałam od lekarki .
Z ciekawości - ile je stałych?
Dla mojej Natalki 170ml to kosmiczna ilość .



dzięki za odp. gotujesz razem z zupką, tak?


to może jednak poczuła się czymś urażona albo stwierdziła, że nasze forum jej do szczęścia niepotrzebne. Swoją drogą dość często ją wspominacie - czyżbyście tęskniły?

Idziemy o 10.40 na szczepienie, kciuki mile widziane.
Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
stefan dzięki

czytam na osesku odnośnie glutenu i mam pyt. dot. wprowadzania glutenu:
czy dobrze rozumiem, że trzeba zacząć od ok.5g (małej łyżeczki) kaszki mannej na 100ml (mleka, zupki)?
i trzeba tak podawać co dzień przez miesiąc, tak? a potem zwiększyć ilość?
i jeszcze jedno - czy mannę mogę podać do kaszki/kleiku na mm czy lepiej do czystego mleka
?
My też na etapie wprowadzania glutenu.
Ja dodaję teraz do kleiku ryżowego i na śniadanie podaję. Na razie 1 płaską łyżeczkę- nie jest łatwo ale jakoś przebrniemy przez ten gluten- do warzywek Tosiowi absolutnie nie pasuje. Pluje i już. Jak on tę kaszkę wyczuwa to ja nie wiem

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
a pro po ostatniej żywej dyskusji o żywieniu: dziś dzwoniła moja teściowa z informacją, że kupiła Hani cielęcinkę. Po czym za chwilę pyta: "ale solisz jej troszkę te obiadki?" Jest święcie przekonana, że sól musi być, bo niesmacznie, bo sól niezbędna do życia i funkcjonowania "A jak nie solisz to może chociaż miodu Hani do wody dodaj"

My nie odżywiamy się zbyt zdrowo, może nie na fastfoodach, ale solimy, słodzimy itp. Chciałabym przejśc na "lepszą stronę mocy", ale póki co moja wiedza na ten temat jest mniej niż zerowa. Może przy Hani się doedukuje i będzie lepiej Mimo to nawet taka ignorantka żywieniowa jak ja nie podałaby niemowlakowi soli i cukru. Strach z teściową dziecia zostawić
Rady teściówki nieocenione Ja swojej zaczęłam przytakiwać a robię swoje i tyle.

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Pola- bardzo lubię Twoje podejście do życia i macierzyństwa. Zawsze z przyjemnością czytam Twoje posty i zaglądam na bloga.

Alwa-
butle wyparzałam do końca 5 miesiąca. Teraz myję już tylko w gorącej wodzie.

Koziemleko-
po raz kolejny życzę zdrowia

Virginia- pytałaś o nasze stosunki z tatą. Teraz są już dobre. Ludzie się kłócą, czasem w nerwach powiedzą kilka słów za dużo. Trzeba nad tym przechodzić do porządku dziennego.
Natomiast dla mnie i TŻ była to motywacja, żeby w końcu konkretnie pomyśleć o przeprowadzce "na swoje". Jednak rodzina powinna mieszkać oddzielnie, jeśli ma tylko taką możliwość.
Pytałaś też o ekspozycję na gluten. Jesteśmy dokładnie w połowie: miesiąc za nami i miesiąc przed nami.
Trzymam kciuki za szczepienie!

BeautifulLie- moja Emilka nie tyle boi się inhalatora, co nudzi się podczas inhalacji. Dlatego przez całą sesję zabawiam ją ulubionymi zabawkami i śpiewam piosenki. Może odwróci to też uwagę Stasia?
Oczywiście życzę Twojemu szkrabowi dużo zdrówka!

Frogutka-
przykro mi z powodu sytuacji w firmie. Mam nadzieję, że szybko znajdziesz nową pracę i to jeszcze lepszą!

Dzięki za odpowiedzi w sprawie wkładek do spacerówki. Muszę się też zaopatrzyć.

U nas najgorsza noc ever. Przez trzy godziny Emilka płakała jakby ją ze skóry obdzierali. Do tego z nosa lał jej się katar- rzadki jak woda, jednak utrudniał jej oddychanie. O obie rzeczy oskarżam zęby, ale już sama nie wiem... Myślicie, że aż tak mogą jej dokuczać?
Czuję, że ząbkowanie zapamiętamy na długo

Przynajmniej w dzień jest dziś grzeczna, więc równowaga w przyrodzie została zachowana
Emi w dzień to istny aniołek potwierdzam Mogę coś wrzucić kochana bo ciężko mi się powstrzymać?
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 21:38   #1967
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość

Emi w dzień to istny aniołek potwierdzam Mogę coś wrzucić kochana bo ciężko mi się powstrzymać?
A ja widziałam! Boskie
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 22:29   #1968
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

jogurty, twarogi czego ja się tu dowiaduję... jutro zamiast spac po poludniu z małą koniecznie muszę poczytc coś o rozszerzaniu diety niemowlakom bo ciężko mi to idzie. Macie jakieś stronki godne polecenia?
a swoją drogą jak Wasze maluchy radzą sobie z piciem mleka z kaszką albo kleikiem? My mamy butelki aventu i z tym smoczkiem do kaszek w ogóle sobie mała nie radzi.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Tynka- jak usg?

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Cytat:
Napisane przez stefan89 Pokaż wiadomość
Smarrita a zwykla jaglana? moja uwielbia.... samą,ez owoców, po kim to dziecko ma smak

dziś małą na podwieczorej u prababci zwykly ryz ze startym jablkiem i byla zachwychona, ze az piszczala ;o
zrobiłam wczoraj jaglaną z owocami, a raczej owoce z jaglaną, krzywiła się jak nigdy ale wcinała

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość

wyparzacie jeszcze butelki?
tak
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 22:45   #1969
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Wow to chyba my jesteśmy "w polu" z rozszerzaniem diety
Powiedzcie co jeszcze podajecie ciekawego, chętnie coś zgapię - bo ja tylko narazie warzywa, owoce, z mięsa to indyka, jajko w zupce.
Tylko jogurt nat i twarog, makaron a reszta to kaszki warzywa owoce mieso jajko .

Przetwory mleczne mozna troszke podawac, ale samo mleko jeszcze nie.




Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
jogurty, twarogi czego ja się tu dowiaduję... jutro zamiast spac po poludniu z małą koniecznie muszę poczytc coś o rozszerzaniu diety niemowlakom bo ciężko mi to idzie. Macie jakieś stronki godne polecenia?
a swoją drogą jak Wasze maluchy radzą sobie z piciem mleka z kaszką albo kleikiem? My mamy butelki aventu i z tym smoczkiem do kaszek w ogóle sobie mała nie radzi.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Tynka- jak usg?

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------



zrobiłam wczoraj jaglaną z owocami, a raczej owoce z jaglaną, krzywiła się jak nigdy ale wcinała

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------


tak
Ja podaje tylko lyzeczka, chociaz korci mnie czasami podac z butli cos, chociaz kaszke na sniadanie jako tako je ladnie.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-10, 04:56   #1970
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Emi w dzień to istny aniołek potwierdzam Mogę coś wrzucić kochana bo ciężko mi się powstrzymać?
Jasne
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 08:36   #1971
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Witajcie
Elcia zacytuję Ci odpowiedzi z FB:
- Trochę sprawdzian cierpliwości Mamy Ale im dluzej się bawi, nawet rozrzuca, wypluwa czy krztusi tym lepiej bo uczy się bardzo wielu rzeczy- przy krztuszeniu np rozdrabniania i polykania
-My kończymy jedzenie, jak maluch się wkurza.
-My wychodzimy jak wyciąga ręce do wyjścia albo zajmuje się wszystkim tylko nie jedzeniem(to drugie rzadko się zdarza ;-))
-U mnie zaczyna marudzic i chce wyjść na wolność

Limonko no to wstawiam.

Antoś ma swoją girl
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ae1.jpg (54,4 KB, 65 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ae.jpg (85,3 KB, 62 załadowań)
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 09:13   #1972
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
AAA w sumie ta jaglana się rozgotuje bardziej z tymi warzywami, bo marchew to baardzo długo się gotuje.

Zdrówka dla Franka a u lekarza byliście?



Podobno sól morska zdrowsza, ja też taka kucharka, że szkoda gadać
Ja poznałam ksylitol jak się okazało, że mam cukrzyce ale on ma super właściwości poczytaj sobie

Mi Ksylitol starcza na baardzo długo. Używam go tylko do kawy jedną łyżeczkę 1-2 razy dziennie, więc taki kilo starcza na długo, do niczego innego nie używam cukru w sumie, ale tż słodzi zwykłym cukrem, bo on 2,5 łyżeczki na kawę, więc aż taka bogata nie jestem
Ale kiedyś slodziłam kawę też 2,5 łyżeczkami cukru i stopniowo dawałam go mniej, aż nauczyłam się pić kawę nie słodzoną, no ale później stwierdziłąm, że coś z życia muszę mieć więc słodzę jedną łyżeczką ksylitolu



Ale długi artykuł, przeczytałam tylko część, ale prawda to
http://jaroslawbawelski.blogspot.com...cukrzykow.html a stewi słyszała ?

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
Dzięki Mam nadzieję, że uda się w miarę szybko znaleźć nową pracę, tylko jak zorganizujemy się z Hanką to pojęcia nie mam
Może żłobek, ale perspektywa dziecia od np. 6.30 do 16.00 w złobku to jakaś masakra a odliczając koszty dojazdu i żłobka-raczej prywatnego bo państwowe są w moim mieście chyba 3 to może się okazać, że pracuję za grosze z drugiej strony cały dzień z babcią, która najmłodsza nie jest, a i poglądy na wychowanie i żywienie mamy rozbieżne
ot i dylematy bezrobotnej matki

Limonka współczuje koszmarnej nocki! u nas Hanka najdłużej płakała może kilkanaście minut a ja i tak byłam zszokowana. Także dużo sił dla Ciebie


Kciuki dla Was!
Jabłko surowe tarte dajemy Hania nie jest fanką, chyba konsystencja jej nie pasi Marchewki surowej jeszcze nie. Na kupkę u nas najlepszy burak, ale Twoja Emilka nie przepada u nas pomaga też suszona śliwka-kupy są wtedy meeega a jak jest bardzo ciężko to łyżeczka oliwy z oliwek.


gratulujemy ząbka
u nas po surowym jabłku mega odparzenie zreszta ona woli biszkopta z brzoskwinia morela

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
chyba wiem kto


Mój Staś jest tak nerwowym dzieckiem że relaks przy muzyce lub czymkolwiek nie istnieje o.O on non stop musi coś robić bo jak nie to wrzeszczy

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

u nas podobnie na 5 min sama nie polezy ciagle musi miec widownie nawet teraz siedzi mi na kolanach i "czyta co pisze"
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 11:57   #1973
Kateczka100
Raczkowanie
 
Avatar Kateczka100
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 124
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Witajcie
Elcia zacytuję Ci odpowiedzi z FB:
- Trochę sprawdzian cierpliwości Mamy Ale im dluzej się bawi, nawet rozrzuca, wypluwa czy krztusi tym lepiej bo uczy się bardzo wielu rzeczy- przy krztuszeniu np rozdrabniania i polykania
-My kończymy jedzenie, jak maluch się wkurza.
-My wychodzimy jak wyciąga ręce do wyjścia albo zajmuje się wszystkim tylko nie jedzeniem(to drugie rzadko się zdarza ;-))
-U mnie zaczyna marudzic i chce wyjść na wolność

Limonko no to wstawiam.

Antoś ma swoją girl
Wow czad! to czarno-białe jest super Emilka ewidentne podrywa Antosia, a temu to odpowiada i to baaardzo
Kateczka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 12:14   #1974
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Hej
Cały czas regularnie Was czytam. Nie ma kompletnie weny. Do tego w nocy zaczynają mi dokuczać kamienie w woreczku żółciowym. Przedwczoraj miałam konkretny atak
Ciężko mi się wbić w rozmowę. Jakoś ani nie mam czym się chwalić ani zębów ani stabilnego siedzenia


Gratuluje wszystkim nowych ząbków, życzę dużo zdrowia dla Was i Waszych pociech :brokuł:
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 13:14   #1975
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Ale lepszy chłód niż brak kompetencji i negatywne opinie.
Zdecydowanie!

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
A ja mam pytanko czy któras z was podaje jogurty własnej roboty? Jeśli tak to jakie. Chciałabym w przyszłym tygodniu wprowadzić. Dałam Emilowi wczoraj pół łyżeczki jogurtu takiego sklepowego (teraz zostanę zbiczowana ) i tak mu smakował, że aż się cały trząsł. I mam zamiar mu powoli wprowadzić. Tylko nie wiem jakie.
Dajecie już nabiał? Myślałam, że wprowadza się go do diety ok. 10 miesiąca. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Ja na pewno nie będę robić swoich jogurtów, tylko dawać zwykłe naturalne ze sklepu.

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Rady teściówki nieocenione Ja swojej zaczęłam przytakiwać a robię swoje i tyle.
Najlepsze wyjście.

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Emi w dzień to istny aniołek potwierdzam
Bo przy gościach robi się z niej Emi- wersja pokazowa

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
a swoją drogą jak Wasze maluchy radzą sobie z piciem mleka z kaszką albo kleikiem? My mamy butelki aventu i z tym smoczkiem do kaszek w ogóle sobie mała nie radzi.
Kaszkę podaję wyłącznie łyżeczką.

Cytat:
Napisane przez Kateczka100 Pokaż wiadomość
Wow czad! to czarno-białe jest super Emilka ewidentne podrywa Antosia, a temu to odpowiada i to baaardzo
Od małego lata za chłopakami... Że też akurat w tej kwestii musiała się w matkę wdać

Kateczko- jak tam katar u Was? U nas coraz gorzej niestety...

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Do tego w nocy zaczynają mi dokuczać kamienie w woreczku żółciowym. Przedwczoraj miałam konkretny atak
Ajajaj! To musi być bardzo bolesne... Życzę dużo zdrowia!

Aż trudno uwierzyć, że Emi jest z nami już pół roku! Jak ten czas leci...
Też macie wrażenie, że przy małym dziecku każdy miesiąc (ba! każdy dzień!) jest wydarzeniem na skalę światową?
Aż dziw, że CNN nie raportowało o jej pierwszym uśmiechu, pierwszym obrocie na brzuch czy pierwszym zębie!
Emilka nauczyła mnie celebracji chwil. Codziennie odkrywam coś nowego i zachwycam czymś, co dla innych może być błahe. Jednocześnie przełamałam swą niechęć do codziennej rutyny, bo Emilka nie zna czegoś takiego jak rutyna. Każde nowe doznanie jest witane radością, zdziwieniem czy zniecierpliwieniem.
Nie wiem teraz jak tyle lat mogłam żyć bez niej...

Przy okazji najlepsze życzenia dla Przemka i Kubusia!
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 13:36   #1976
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy orientujecie się jak to jest z tym BLW
Sadzam dziecko na krzesełku, daje mu warzywa i co?? Ono siedzi i się bawi i bawi i kiedy ma przestać? Jak zaczyna marudzić, jak wszystko już wyrzuci poza krzesełko czy jak wszystko zje (czyli u mnie nigdy ).
My mamy ciągle problem z jedzeniem. Młoda zje trzy łyżeczki i zaczyna płakać. A jak dam jej coś do ręki to od razu je, nawet jeśli jest najedzona. Dzisiaj dałam jej pietruszkę to memlała ją, jak dam jej chleba to je, zjadła dzsiaj mleko i mój tata dał jej sucharka (w składzie sół ) i ona wsuwała tak szybko, ze sama się dziwiłam, a jak daje jej łyżeczkę to be i koniec
hmm... u nas z Antkiem było tak, że w pewnym momencie "kończył" przestawał się interesować, zaczynał marudzić, albo wywalać jedzenie.
Ale teraz stwierdzam, że nasz pierworodny to jednak łatwy egzemplarz był pod tym względem... Poszło wzorowo. Na początku nie zjadał oczywiście jakiś wielkich ilości, przed pare ładnych miesięcy bardziej próbował niż jadł i jego głównym źródłem pożywienia był cycek. W okolicach 9go mca zaczął faktycznie te zabawy traktować jako posiłek i pomału, co pare tygodni zaczynaliśmy odstawiać po jednym karmieniu i gdy miał 14 mcy zostało tylko jedno KP - na wieczór.

Kalina próbuje dopiero od tygodnia, ale już widzę, że jest inaczej. W ogóle nie jest zainteresowana jedzeniem. Czasem coś chwyci, ale nie próbuje tego wkładać do buzi, gdy jej się pokieruje ta rączkę, to w sumie coś tam może poliże, ale bez przekonania. Jeśli cokolwiek trafia do buzi, to raczej przypadkiem i są to ilości homeopatyczne Ogólnie jest też gorzej w kwestii małej motoryki (no ale jest do przodu z dużą motoryką, znacznie więcej gada, już ma dwa zęby - u Antka to było do tyłu. Jakaś równowaga w przyrodzie musi być )
Poza tym zdecydowanie częściej się krztusi - cyckiem, śliną... Ostatnio próbowałam jej dać łyżeczką trochę jaglanki, to się zarzygała równo. Ciągle jej się ulewa, potrafi nawet sobie siedzieć już sporo po jedzeniu, beknąć i przy okazji rzygnąć - na mamusię najczęściej

Mam wrażenie, że jest niegotowa jeszcze po prostu do rozszerzania diety. Instynkt mi podpowiada, żeby odpuścić na razie. (chociaż trochę mam wątpliwości - bo widzę ile Wasze dzieci już jedzą...)
Myślę, że będziemy ją dalej sadzać z nami przy posiłkach, coś tam jej będę kłaść na tym stoliczku jak spróbuje to dobrze, a jak nie to trudno. Dam jej jeszcze trochę czasu. Liczę trochę na przykład starszego brata, bo wpatrzona w niego (zresztą oboje w siebie wpatrzeni) jak w obrazek. A że Antoś pięknie je sam, to może będzie chciała go naśladować.
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 15:25   #1977
TynkaG
Raczkowanie
 
Avatar TynkaG
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Z-e
Wiadomości: 238
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Hejka!
dziekuję w imienu Emilki za kciuki za wczorajsze usg- wszystko super i brak jakichkolwiek nieprawidłowości. Natomiast znowu kiepskie wyniki moczu, więc po raz kolejny musimy robić, ale idę prywatnie do innego laboratorium, bo tu mnie zdziwili. oddawałam we wtorek to kobieta mówi, że wynik za 7 dni. dziś byłam po wyniki z krwi, a z moczu już też były- po 2 dniach. nie wiem, nie znam się,ale jakieś podejrzane to.
Virginia- ty też robiaś posiew? jak ci sie udalo pobrać bez tych skórnych bakterii????Niestety wyniki z wątroby lepsze, ale nadal poza normami, więc mamy skierowanie to gastroenterologa i skierowanie idzie do szuflady, bo oczywiści z nfz nie ma juz w tym roku miejsc. Idziemy prywatnie 20 października- wizyta 100 zl i ewent. usg 80 zł. Ale co tam. Jak mam to zapłacę, ale ilu jest tych co nie mają. Jakaś paranoja w tym kraju...
Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Hej
Cały czas regularnie Was czytam. Nie ma kompletnie weny. Do tego w nocy zaczynają mi dokuczać kamienie w woreczku żółciowym. Przedwczoraj miałam konkretny atak
Ciężko mi się wbić w rozmowę. Jakoś ani nie mam czym się chwalić ani zębów ani stabilnego siedzenia
A nie ma marudzenia. Chwalimy sie wszystkim, nawet miękką kupką, jeśli była twarda...
Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Dajecie już nabiał? Myślałam, że wprowadza się go do diety ok. 10 miesiąca. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Ja na pewno nie będę robić swoich jogurtów, tylko dawać zwykłe naturalne ze sklepu.
Aż trudno uwierzyć, że Emi jest z nami już pół roku! Jak ten czas leci...
Też macie wrażenie, że przy małym dziecku każdy miesiąc (ba! każdy dzień!) jest wydarzeniem na skalę światową?
Aż dziw, że CNN nie raportowało o jej pierwszym uśmiechu, pierwszym obrocie na brzuch czy pierwszym zębie!
Emilka nauczyła mnie celebracji chwil. Codziennie odkrywam coś nowego i zachwycam czymś, co dla innych może być błahe. Jednocześnie przełamałam swą niechęć do codziennej rutyny, bo Emilka nie zna czegoś takiego jak rutyna. Każde nowe doznanie jest witane radością, zdziwieniem czy zniecierpliwieniem.
Nie wiem teraz jak tyle lat mogłam żyć bez niej...

Przy okazji najlepsze życzenia dla Przemka i Kubusia!
dla półroczniaków.
Limonka dobrze cię rozumiem, bo ja się dziś popłakałam jak zobaczyłam, że mała na brzuszku wyraźnie wyżej na rączkach jest. I jaka jestem dumna jak rehabilitantka mówi, że są postępy, małe bo małe ale są!!!
Odnoszę wrażenie, że my z dietą też mocno w plecy, ale dużo maluchów starszych tu nawet o 1,5 miesiąca. Od poniedziałku chce wprowadzić mięsko i jajko. za nami marchew, ziemniak, brokuł, burak, por, pietruszka, kaszki, jabłko, grucha i śliwki. Warzywa na "B" zdecydowanie na nie.
Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Ale teraz stwierdzam, że nasz pierworodny to jednak łatwy egzemplarz był pod tym względem... Poszło wzorowo. Na początku nie zjadał oczywiście jakiś wielkich ilości, przed pare ładnych miesięcy bardziej próbował niż jadł i jego głównym źródłem pożywienia był cycek. W okolicach 9go mca zaczął faktycznie te zabawy traktować jako posiłek i pomału, co pare tygodni zaczynaliśmy odstawiać po jednym karmieniu i gdy miał 14 mcy zostało tylko jedno KP - na wieczór.

Kalina próbuje dopiero od tygodnia, ale już widzę, że jest inaczej. W ogóle nie jest zainteresowana jedzeniem. Czasem coś chwyci, ale nie próbuje tego wkładać do buzi, gdy jej się pokieruje ta rączkę, to w sumie coś tam może poliże, ale bez przekonania. Jeśli cokolwiek trafia do buzi, to raczej przypadkiem i są to ilości homeopatyczne Ogólnie jest też gorzej w kwestii małej motoryki (no ale jest do przodu z dużą motoryką, znacznie więcej gada, już ma dwa zęby - u Antka to było do tyłu. Jakaś równowaga w przyrodzie musi być )
Poza tym zdecydowanie częściej się krztusi - cyckiem, śliną... Ostatnio próbowałam jej dać łyżeczką trochę jaglanki, to się zarzygała równo. Ciągle jej się ulewa, potrafi nawet sobie siedzieć już sporo po jedzeniu, beknąć i przy okazji rzygnąć - na mamusię najczęściej

Mam wrażenie, że jest niegotowa jeszcze po prostu do rozszerzania diety. Instynkt mi podpowiada, żeby odpuścić na razie. (chociaż trochę mam wątpliwości - bo widzę ile Wasze dzieci już jedzą...)
Myślę, że będziemy ją dalej sadzać z nami przy posiłkach, coś tam jej będę kłaść na tym stoliczku jak spróbuje to dobrze, a jak nie to trudno. Dam jej jeszcze trochę czasu. Liczę trochę na przykład starszego brata, bo wpatrzona w niego (zresztą oboje w siebie wpatrzeni) jak w obrazek. A że Antoś pięknie je sam, to może będzie chciała go naśladować.
Pewnie znajdziesz najlepsze wyjście. Ciebie nic nie goni, to pewnie warto poczekać i słuchać "instynktu" ja to się czuję troche pod presją przez ten zlobek i chce żeby mala jak najwięcej smakow wdomu poznala. My jutro na ślub i weselicho wiec pewnie bede dopiero w poniedzialek.
Udanego weekendu!!!
__________________
Emilka 3.04.2014
TynkaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 16:06   #1978
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość

Antoś ma swoją girl
zakochana para Antoś i Emilka

Tynka- Ciesze się że usg wyszło ok. Trzymam kciuki za pozostałe badania i udanego wesela życzę.

Właśnie oglądam zestawienie produktów które można wprowadza niemowlakom w danym miesiącu i trochę mnie zaskoczyło: np kasza jaglana, szpinak dopiero po 9 miesiącu, banany i śliwki, winogrona po 8. A w słoiczkach można kupi przecież śliwki od 4 miesiąca, deserki z winogronem są od 5. Danie ze szpinakiem od 5, więc o co chodzi?
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 16:24   #1979
TynkaG
Raczkowanie
 
Avatar TynkaG
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Z-e
Wiadomości: 238
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
zakochana para Antoś i Emilka

Tynka- Ciesze się że usg wyszło ok. Trzymam kciuki za pozostałe badania i udanego wesela życzę.

Właśnie oglądam zestawienie produktów które można wprowadza niemowlakom w danym miesiącu i trochę mnie zaskoczyło: np kasza jaglana, szpinak dopiero po 9 miesiącu, banany i śliwki, winogrona po 8. A w słoiczkach można kupi przecież śliwki od 4 miesiąca, deserki z winogronem są od 5. Danie ze szpinakiem od 5, więc o co chodzi?
A to ciekawe. A gdzie masz to zestawieni, bo też bym zerknęła. Rany maluch śpi,a ja zamiast coś robić , to na necie i baki zbijam
__________________
Emilka 3.04.2014
TynkaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 16:33   #1980
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Tynka na osesku jest napisane co kiedy. Jato przepisuje zeby miec na jednej kartce ale nie zdarzylam bo sie mala obudzila. Jak dokoncze wieczorem to moge te zestawienie wrzucic. Jak mi sie dzis nie uda to jutro.
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-05 13:40:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:23.