Styczniowe mamusie 2015, cz. V

[Kinqaa]

Napisane przez simonee

Dusiolka a ty chodzisz prywatnie? Masz wyznaczona godz wizyty?

Ja pamiętam jak w czerwcu bylam prywatnie u gina w PL mialam niby godzinę ustalona ,a i tak czekalam Tz to juz się wkurzal,ze tak dlugo (mielismy byc tez w kościele aby podpisac papiery jakies,aby Tz zostal chrzestnym :P). Na szczęście weszliśmy oboje. ale tak z poza tematu- Tz zachwycal sie moim żołądkiem niz żywa fasolka

[dusiolka]

Albo po prostu pyta sie na która mam ,ja podaje godz a ona "ja tez" i sobie tak mysle "yhm..napewno" . Tz to ostatnio chciał sie gin spytac na która miała pani przed nami ale go powstrzymalam;d

[Szczeperka]

Ta kobieta z dziećmi o której Wam pisałam miała dwóch chłopców - około 2 lata i 5 lat. Szaleli po przychodni więc ona uważała że jak maluchy się nudzą to ona ma prawo wejść pierwsza. No bo kto słyszał zeby matka miała zwracać uwagę swoim dzieciom... nawet z nią niedyskutowałam bo to byłoby bez sensu, powiedziałam że jej nie wpuszczę i tyle. Aż normalnie zaczęłam się zastanawiać czy to tylko ja mam takie akcje jak jestem w ciąży... i wychodzi że to tylko ja mam takie "szczęście"

[dusiolka]

Napisane przez Szczeperka

Ta kobieta z dziećmi o której Wam pisałam miała dwóch chłopców - około 2 lata i 5 lat. Szaleli po przychodni więc ona uważała że jak maluchy się nudzą to ona ma prawo wejść pierwsza. No bo kto słyszał zeby matka miała zwracać uwagę swoim dzieciom... nawet z nią niedyskutowałam bo to byłoby bez sensu, powiedziałam że jej nie wpuszczę i tyle. Aż normalnie zaczęłam się zastanawiać czy to tylko ja mam takie akcje jak jestem w ciąży... i wychodzi że to tylko ja mam takie "szczęście"

Takiej tez bym nie przepuścila;p ja do Endo tez prywatnie chodze ale lekarka strasznie sie spóźnia co jest irytujące bo człowiek ma wyznaczona godz a czeka 2h jeszcze..;/ w ogole musze zmienić ja i tyle,ale wracając do tego co chciałam napisac to raz ak czekając przyszła jakas z dzieckiem ok.3-4 lat i czeka dosłownie pod drzwiami Endo (a ja byłam pierwsza w kolejce) i mówi do młodej ze juz wchodzimy (a ja tak juz układałam co by tu jej powiedziec bo nie miałam zamiaru jej wpuszczać ;d i sobie pomyślałam ze jak powie ze ona z dzieckiem to ja jej powiem ze ja tez ;d) ale jakos tak sie złożyło ze do innego Endo poszła o którym nie wiedziałam i tylko stała pod tymi drzwiami ale we mnie sie i tak gotowało;d

[fashionaddicted]

NO nakarmiłam męża i siebie i przyszłam się położyć bo brzuch boli

Ale ma nadrabiania przez te kilka godzin

[akrolowa]

Napisane przez Maritxell

u mnie była na śniadanie dla mnie to takie przedszkolne jedzenie, teraz uwielbiam, a kiedyś "niedoble" dorzuciłam malin ze słoiczka i była pyszna
A jutro chyba płatki jaglane z jabłkiem wsunę

Ja często jem owsiankę z owocami, jakimi mam tylko pod ręką, ale kaszki to już wieki nie jadłam... czuję, że na kolację zrobię sobie powtórkę

Napisane przez dusiolka

Albo po prostu pyta sie na która mam ,ja podaje godz a ona "ja tez" i sobie tak mysle "yhm..napewno" . Tz to ostatnio chciał sie gin spytac na która miała pani przed nami ale go powstrzymalam;d

pchaj się pierwsza! Nienawidzę takich sytuacji. Ja chodzę prywatnie, tylko tam nie ma na godzinę, jest po prostu kolejka i najbardziej wkurzają mnie te babki co przychodzą i jęczą, że im autobus ucieknie, albo, że się spieszą strasznie, jak nikt nie reaguje to zaczynają się prosić czy mogą wejść szybciej... całe szczęście nikogo to nie rusza.

[bajlaga]

ewka, ellyunia mam fotki, ale nie działa mi skaner a próbuję zrobić zdjęcie zdjęcia i kiepsko to wychodzi

simonee właśnie przeglądałam tą stronkę i też mi się imię Niunia rzuciło w oczy


Karoloo za wizytę zdaj koniecznie relację, bo ja się zastanawiam nad tym 3 USG czy w ogóle iść czy to takie prawie normalnie USG



co do karmienia - nie mam pojęcia jak to będzie u nas...zdam się trochę na instynkt i trochę na moją mamę bo na razie naprawdę nie wiem co i jak

[simonee]

Jak ma się wyznaczona godz i jest poślizg np 30 min to nie jest źle.
U mnie laski przyjeżdżają ok 13 :00 (gin przyjmuje od 15:30) zaklepuja kolejkę!! O np 15:00 wchodzi kobieta i pyta kto ostatni, okazuje się ze jest 15 w kolejce a wszystkich pacjentek jest 30 z czego większość ciężarówki które nie wchodzą na szybkie 5 min. Wiec siedzi się w poczekalni po 2-3,5h zejście z krzesła tez jest ryzykowne jak nie ma krzeseł dla wszystkich.
Każda siedzi i czeka a tu wchodzi laska z nosidełkiem i wchodzi do gina. Osobiście nigdy tego nie skomentowałam ale mam mieszane uczucia co do takich sytuacji bo traci się cierpliwość czekając tak długo na swoją kolej.

[fashionaddicted]

Napisane przez elvira44

Wczoraj miałam dziwne kłucie w brzuchu. Od rana do nocy, bardzo lekkie, wiec nie to ze jakos bolało ale martwiłam sie bo to było akurat tam gdzie mały siedzi, pod pepkiem na srodku. Nie wiedziałam czy to od macicy czy jelit, bo moze promieniować. Troche mi to przypominało skurcze jelit przy grypie żołądkowej, ale te były bardzo mini i bez mdlosci.
Wzielam nawet nospe i sama nie wiem czy sie polepszyło czy nie, chyba troche. Dzis obudziłam sie bez tego i mam nadzieje ze nie wróci.

o kurcze mam nadzieję, że już Ci dzisiaj nie wróćiło

[bajlaga]

Na NFZ to mój gin przyjmuje od np. 9:00 - 15:00 i w tych godzinach mam się zjawić w dany dzień i po prostu iść z dyskietką do położnej, potem zapytać w poczekalni, która z dam jest ostatnia i czekać różnie to bywa, zazwyczaj czekam ok. 30 min, czasami krócej, więc nie jest źle

A jak chodzę prywatnie to jestem umówioną na konkretną godzinę i nigdy nie czekałam dłużej niż 5 min.

[Szczeperka]

Napisane przez simonee

Jak ma się wyznaczona godz i jest poślizg np 30 min to nie jest źle.
U mnie laski przyjeżdżają ok 13 :00 (gin przyjmuje od 15:30) zaklepuja kolejkę!! O np 15:00 wchodzi kobieta i pyta kto ostatni, okazuje się ze jest 15 w kolejce a wszystkich pacjentek jest 30 z czego większość ciężarówki które nie wchodzą na szybkie 5 min. Wiec siedzi się w poczekalni po 2-3,5h zejście z krzesła tez jest ryzykowne jak nie ma krzeseł dla wszystkich.
Każda siedzi i czeka a tu wchodzi laska z nosidełkiem i wchodzi do gina. Osobiście nigdy tego nie skomentowałam ale mam mieszane uczucia co do takich sytuacji bo traci się cierpliwość czekając tak długo na swoją kolej.

Uwielbiam takie zaklepywanie kolejki...

[Katerina_00]

Napisane przez elvira44

Moze na Filipinach daje sie co pod ręka. A kiedy zaczęli dawać stałe pokarmy to nie wiem. Ona ma w ogole dziwne metody.

jak nasz mały skończył 6mscy, poszłam z TŻ bo baby clinic go zważyć, byla akurat jakas specjalistka od dzieci,myślę, zapytam o rozszerzanie diety.Babka mówi, ze od teraz (a wcześniej młody tylko kp) to można mu juz wszystko dawac to co i my jemy, Tż zszokowany to pizze i frytki tez? a ona ze tak spokojnie mozna
Jego mina bezcenna, bo mi nie chcial wcześniej wierzyć, że tak mi polecono robić.

kupiłam dzis butelkę z avent, niech jest, na jakąś herbatke bedzie i majtki jednorazowe w Boots, kupka rośnie

[fashionaddicted]

Napisane przez Karoloo

A zapomniałam Wam napisać, że dzisiaj o 18:20 mam 3 USG Jedziemy jeszcze do Ikea po łóżeczko i inne pierdołki i jak się uda będę miała jeszcze lapka

ooo to pochwal się później zakupami
NO I USG !!!

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez Kinqaa

Brawurka mój jest self employed.


Co do wyników to się spytalam i mamy czekać jeszcze gdzieś do 23pazdziernika... bo 3 miesiące jeszcze nie minęły jeśli chodzi o młodą.

A ja czekam aby wejść do lekarza właśnie.

yyyy 3 miesiące czeać na wyniki

[Kinqaa]

Katerina taaa Angielki tutaj się nie bawią a lecą z dzieckiem do McDonald a na frytki.

[ewka555]

Napisane przez Kinqaa

Rączka poprostu odpadła ze starości najwidoczniej był juz jej czas jak urodzilam prawie 5lat temu młodą to babka z ciotka z Polski ją przywiozly

o, to i tak potrzymała

[fashionaddicted]

Napisane przez allgoodthings

no, ale jak chce jeść to nie dawać?

a w ogóle wczoraj kobieta w wieku mojej mamy ustąpiła mi miejsce w mpk zrobiło się miło. A dziś w kolejce do rejestracji, stała za mną starsza pani... i słyszę "ciężarna stoi w takiej kolejce? jak Wam nie wstyd!", i tu puściłam takiego buraczka, mówię do pani, że postoję, a ona, że też była w ciąży i wie co to znaczy stać w kolejce. W końcu ludzie zauważają, że będę miała dzidziusia

hehe to zazdroszczę
mnie ludzi udają że nie widzą niektórzy to się nawet ryją przed byle tylko oni nie stali:P ja zawsze w koszyku mam maks 10 rzeczy a zwykle mniej,bo nie robie wielkich zakupów czy zakupów na zapas:P

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez Szczeperka

Zazdroszczę Wam, mnie nikt nie przepuszcza tylko każdy się gapi na brzuch... w kolejkach albo komunikacji miejskiej czuję się wtedy jak zwierzę w zoo najlepsza była mama z dziećmi w przychodni która uważała że mam ją przepuścić w kolejce bo ona już dzieci ma...

oo to to to u mnie to samo

[ewka555]

Napisane przez bajlaga

ewka, ellyunia mam fotki, ale nie działa mi skaner a próbuję zrobić zdjęcie zdjęcia i kiepsko to wychodzi

[bajlaga]

W sklepie ani razu mnie nikt nie przepuścił, a w sklepach bywam często, teraz jeszcze częściej na razie tylko RAZ dwie starsze babki mnie przepuściły w kolejce na pobranie krwi, wiedziały, że będę tam chwilę no ciężko jest z ludzką uprzejmością, ech...


jak moja sąsiadka była w ciąży to myłam za nią klatkę (wspólne piętro), a teraz małpa nie potrafi dźwignąć du*y, ludzie bardzo lubią syf
a ja zapierdzielam przez ten remont z miotłą i mopem 3 piętra i parter (ale to inna klatka tamta sąsiadka mieszka w klatce moich rodziców, mloda baba nie umie ruszyć du*ska i umyć klatki, a moja mama zapiernicza co tydzień)

mi by było wstyd...

[allgoodthings]

Napisane przez Kinqaa

Allgood tez to zauwazylam ze ludzie juz widzą moj brzuszek ciążowy
W autobusie zawsze mi ktoś ustępuje

miło co nie

Napisane przez charliss

no ja jak widze niektore rzeczy ktore byly jak moja mama urodzila mnie i moje rodzenstwo to sie lapie za glowe. a to bylo w czasach pampersow i innych udogonien. A jeszcze kilka lat wczescniej… dlatego te wszystkie zlote rady to mozna sobie gdzies wlozyc wg mnie.
Kiedys nie bylo nowoczesnych poradnikow, szkol rodzenia, zadnej edukacji przedporodowej, pracy parentingowej i internetu i dlatego kobiety tkwily w tych radach babek i ciotek. To sie wszystko zaczelo zmieniac jak upadla komuna.

i super postawa tej pani, takich ludzi potrzeba. Ale na przyklad ja tam czasami sobie wole postac bez zwracania uwagi wszystkich wokol. Nie wiem czy wiecie ale H&M zawsze mialo taka polityke ze panie w ciazy sa obslugiwane bez kolejki i ma tego pilnowac personel. Oczywiscie zdarza sie ze nie wywoluja ciezarnych z kolejki bo ich po prostu nie widza, ale co do zasady jesli Cie zobaczy to ma obowiazek poprosic bez kolejki.

z tym h&m to nie wiedziałam. Zawsze stoję w długiej kolejce. Raz chłopak jakiś młody mnie przepuścił

Napisane przez dusiolka

Tak prywatnie,sa wyznaczone godz, ale zauważyłam taka tendencje ze np przychodzi jakas pani wcześniej i pyta sie wchodzącej czyli np mnie na która mam czy tez na (i podaje najbliższa godzinę) a ja ze tak i ona mówi ze tez i wchodzi pierwsza..to mnie mega wkurza bo napewno ginka nie zapisuje paru osób na ta dama godz bo nawet przy mnie w kalendarzu sprawdza zawsze godzinę i dzien..Wrr

zawsze wtedy najpierw pytam "a Pani to na którą"

[dusiolka]

All takie odpowiadają ze na ta sama co ja :d i dogadaj sie z taka..

[ewka555]

Napisane przez bajlaga

W sklepie ani razu mnie nikt nie przepuścił, a w sklepach bywam często, teraz jeszcze częściej na razie tylko RAZ dwie starsze babki mnie przepuściły w kolejce na pobranie krwi, wiedziały, że będę tam chwilę no ciężko jest z ludzką uprzejmością, ech...


jak moja sąsiadka była w ciąży to myłam za nią klatkę (wspólne piętro), a teraz małpa nie potrafi dźwignąć du*y, ludzie bardzo lubią syf
a ja zapierdzielam przez ten remont z miotłą i mopem 3 piętra i parter (ale to inna klatka tamta sąsiadka mieszka w klatce moich rodziców, mloda baba nie umie ruszyć du*ska i umyć klatki, a moja mama zapiernicza co tydzień)

mi by było wstyd...

mieszkasz blisko rodziców, czy wydaje mi się?

[Katerina_00]

Napisane przez dusiolka

All takie odpowiadają ze na ta sama co ja :d i dogadaj sie z taka..

to powiedz "przed panią", skoro przyszlas wcześniej to chyba proste,

[bajlaga]

Napisane przez ewka555

mieszkasz blisko rodziców, czy wydaje mi się?

dusiolka mogłaś nie powstrzymywać Tż :d wiecie co, hah, mojemu wujkowi raz wpadło coś do oka i babka na pogotowiu mu powiedziała, że ma iść do okulisty, a terminy do okulisty to 3 miesiące czekania boskie to jest

[Martusia1499]

charliss a to dobrze wiedzieć z tym pierwszeństwem w H&M

[elvira44]

Napisane przez fashionaddicted

o kurcze mam nadzieję, że już Ci dzisiaj nie wróćiło

Wlasnie cieszylam sie ze przeszło jak sie o obudziłam, a po lunchu wróciło ale mniej niż wczoraj. Ale jestem dobrej mysli. Mam nadzieje ze to jednak żołądek lub jelita.

[simonee]

Elvira jak ci nie przejdzie do jutra to może warto iść do lekarza bo to trochę takie dziwne objawy

[Katerina_00]

kinqa ja też od 2mscy czekam na wyniki holtera, ba dzwoni do mnie babka we wtorek że mam sie zgłosić za tydzień na ekg czy usg serca dokladnie nie rozumiem tego opisu.
Ciekawe, czy do porodu się wyrobią

[simonee]

Katerina mają dobre tempo

[Katerina_00]

Napisane przez simonee

Katerina mają dobre tempo

tia, taniej jak sie wykorkuje niż dalsze badania porobi dla nich.

[dusiolka]

Katerina wlasnie nie jestem tam fizycznie pierwsza, raz dosłownie babka weszła przede mna równo ze ona pierwsza przez drzwi a my za nia i taki numer tez odwinela..