Jedne dwóch kreseczek wypatrują, inne wyprawkę dla maluszków szykują - cz.V

[ANNASAR]

Napisane przez india83

Umieram z powodu bolu jajników @ sie rozkreca

[Ewunia_01]

Meliska milego wyjazdu, Iza ty też

Kocurku jeszcze pare godzin mam nadzieje ze rano jak zajrze to juz wieści bedą pozytywne

My jutro mamy film ślubny jeszcze musimy to dokończyć nim jeszcze nie wyglądam jak krowa
Kupiłam sobie dwie sukienki w Mohito potem sie pochwale
Byłyśmy tez z małą na kulkach (takim małpim gaju w markecie jakby kto nie wiedział ) i w pizza hut
Tż wraca dzisiaj późno wiec obiadu nie trzeba było robic hi hi

[izasalamon]

Napisane przez kocuro88

przez chwile chodź nie będe myślec o jutrzejszym testowaniu

A pochwalisz się efektami?

Napisane przez india83

Umieram z powodu bolu jajników @ sie rozkreca

Biedactwo... Nie lubię tego... Oby to już ostatni taki ból

Napisane przez Ewunia_01

Meliska milego wyjazdu, Iza ty też

Kocurku jeszcze pare godzin mam nadzieje ze rano jak zajrze to juz wieści bedą pozytywne

My jutro mamy film ślubny jeszcze musimy to dokończyć nim jeszcze nie wyglądam jak krowa
Kupiłam sobie dwie sukienki w Mohito potem sie pochwale
Byłyśmy tez z małą na kulkach (takim małpim gaju w markecie jakby kto nie wiedział ) i w pizza hut
Tż wraca dzisiaj późno wiec obiadu nie trzeba było robic hi hi

A wstawisz tutaj zdjęcia sukienek?

O jaaaa, zjadłabym pizzę W zamrażalniku mam mrożoną Ale na wieczór nie jem już takich okropieństw.

[violino]

Napisane przez kocuro88

Trzymajcie bardzoooo mocno kciuki

Teraz to już wiesz, po herbacie tak czy tak
Ale wcześniej pisałaś o tym lataniu do kibla co chwilę i nie miałam weny wcześniej odpisać, a tego współczuję, bo też co miesiąc mam tego po dziurki w nosie Za parę dni ja będę każde ukłucie interpretować jako nadchodzącą @, jak zwykle.
A przy okazji zauważyłam, że TŻ łyka (nie wiem jak regularnie) jakieś tabletki. Sprawdziłam wczoraj skład, okazuje się, że chyba podobne jak te moje (chociaż moje się nazywają na "poczęcie", a jego zupełnie innej firmy i ogóle, a jednak np. kwas foliowy też mają w takiej ilości jak moje). To akurat przypadek, ale dobrze, że je bierze.

[Nati_kk]

Napisane przez Ewunia_01

Dzień dobry

Natka z ta pełnia chodzi o to ze pasożyty żyją wg cyklu i nie ma w co wierzyć czy nie przy pełni po prostu składają jaja. Zobaczymy jak zbadamy
Mam nadzieje ze nic nie wyjdzie, chociaż jak nie wyjdzie to będę sie martwić ze moze kiepskie labo no i przy następnej pełni zawioze do weta bo podobno dokładniejsze. Chce jej zrobić na lambie, candide i pasożyty. Nie wiem co jeszcze można zrobić? Moze Ty cos doradzisz?
A na przeciwciała na gliste ludzka to sie robi z krwi prawda? Myślisz ze jak zrobię sobie to bedzie można wykluczyć jak nic nie wyjdzie tez u małej? Jakby była to chyba wszyscy byśmy mieli raczej w domu.
No i nie wiem czy jest sens tego badania bo glista podobno atakuje drogi oddechowe a my właściwie nie chorujemy wcale. Nie mam za duzo wiedzy o tej gliscie ale z tego co o niej wiem to sie boje najbardziej ze wszystkiego.

Dorotka gratulacje 8 msc to juz końcowa

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------



Jutro teścik w końcu cos sie bedzie działo
Trzymam kciuki!!!!

Każdy pasożyt ma inną długość cyklu rozwojowego Ewuniu, a większość składa jaja codziennie, więc dla mnie to raczej jednak mit, ale więcej napisałam Ci na PW, żeby dziewczynom nie obrzydzać, bo pasożyty to jednak mało wdzięczny temat

Dorotka - jeeeeej, 8 miesiąc!

Guerka - Fajnie, że już wróciłaś u kogo w końcu byłaś się diagnozować? oby leki szybko pomogły

Dziewczyny co do ubranek w szpitalu to ja chyba jakaś głupia jestem, bo myślałam, że wszystko swoje trzeba mieć, jakieś takie mi się to naturalne wydawało a rożek to obowiązkowy?

I w ogóle powiem Wam, że chętnie bym sobie chyba pochodziła na szkołę rodzenia, ale nie wiem czy samej nie tak głupio...
Planuje któraś też iść? Karolcia?

Ja to chyba jakaś nienormalna w ogóle jestem, bo uwielbiam czytać opisy porodów (nawet te drastyczne), oglądać programy typu "Porodówka" i w ogóle porodu to się nie mogę doczekać chociaż może jak będę tak daleko to mi się odmieni

Dorotka - Ty i te Twoje hasełka uwielbiam

Ewunia - bo ja nie pamiętam, kiedy Wy mieliście ślub, że Wam jeszcze film do nakręcenia został? My sobie taki plenerowy odpuściliśmy ostatecznie, stwierdziłam że wystarczy tych pamiątek

Muszę Wam powiedzieć w ogóle, że się rozczuliłam dzisiaj, bo odkąd babcia TŻ-ta wie o mojej ciąży to minimum raz w tygodniu do mnie dzwoni zapytać jak się czuję i w ogóle, przejmowała się strasznie jak rzygałam i tak mi ciepło na sercu się robi zawsze jak dzwoni, bo sama schorowana jest, dzisiaj np. po dwóch tygodniach wyszła ze szpitala dopiero, a mimo to dzwoni i się mną przejmuje. I tak mi się przy okazji jej telefonu tęskno też zrobiło za moją babunią, która też na tą moją ciążę tak czekała...

[violino]

Ej, widziałyśćie kiedyś takie zabawki? http://laaacia.blogspot.co.uk/2012/1...y-harcuja.html
Jak ja bym chciała takie cuda umieć robić
Tam na jednym zdjęciu jest taki zwierzak w kołysce, przykryty kocykiem.. Taki koc też mi się marzy, to jest zwykłe szydełko, ale cudowne po prostu. A widziałam takie wersje kolorystyczne, że mi oko z zazdrości bielało.

[kordelka85]

Napisane przez Nati_kk

Ja to chyba jakaś nienormalna w ogóle jestem, bo uwielbiam czytać opisy porodów (nawet te drastyczne), oglądać programy typu "Porodówka" i w ogóle porodu to się nie mogę doczekać chociaż może jak będę tak daleko to mi się odmieni

:

Wiesz ja tez tak lubie i mnie jakos nie ruszalo przy pierwszym przy drugim tym bardziej, a rodzilam calkiem niedawno.

Ale ja zawsze sie nastawiamna najgorsze wiec moze to dlatego, zesie okazalo mniej straszne.

[ANNASAR]

Napisane przez Nati_kk

Każdy pasożyt ma inną długość cyklu rozwojowego Ewuniu, a większość składa jaja codziennie, więc dla mnie to raczej jednak mit, ale więcej napisałam Ci na PW, żeby dziewczynom nie obrzydzać, bo pasożyty to jednak mało wdzięczny temat

Dorotka - jeeeeej, 8 miesiąc!

Guerka - Fajnie, że już wróciłaś u kogo w końcu byłaś się diagnozować? oby leki szybko pomogły

Dziewczyny co do ubranek w szpitalu to ja chyba jakaś głupia jestem, bo myślałam, że wszystko swoje trzeba mieć, jakieś takie mi się to naturalne wydawało a rożek to obowiązkowy?

I w ogóle powiem Wam, że chętnie bym sobie chyba pochodziła na szkołę rodzenia, ale nie wiem czy samej nie tak głupio...
Planuje któraś też iść? Karolcia?

Ja to chyba jakaś nienormalna w ogóle jestem, bo uwielbiam czytać opisy porodów (nawet te drastyczne), oglądać programy typu "Porodówka" i w ogóle porodu to się nie mogę doczekać chociaż może jak będę tak daleko to mi się odmieni

Dorotka - Ty i te Twoje hasełka uwielbiam

Ewunia - bo ja nie pamiętam, kiedy Wy mieliście ślub, że Wam jeszcze film do nakręcenia został? My sobie taki plenerowy odpuściliśmy ostatecznie, stwierdziłam że wystarczy tych pamiątek

Muszę Wam powiedzieć w ogóle, że się rozczuliłam dzisiaj, bo odkąd babcia TŻ-ta wie o mojej ciąży to minimum raz w tygodniu do mnie dzwoni zapytać jak się czuję i w ogóle, przejmowała się strasznie jak rzygałam i tak mi ciepło na sercu się robi zawsze jak dzwoni, bo sama schorowana jest, dzisiaj np. po dwóch tygodniach wyszła ze szpitala dopiero, a mimo to dzwoni i się mną przejmuje. I tak mi się przy okazji jej telefonu tęskno też zrobiło za moją babunią, która też na tą moją ciążę tak czekała...

Oj Natalko wiem co czujesz,bo po śmierci mojego taty teściowe często do mnie dzwonią i teść pow,ze traktuje mnie jak córke i nigdy nie zastąpi mi ojca,ale jest dla mnie ale powiem ci ,że też bym chciała na tel zobaczyć napis tata

[Ewunia_01]

Napisane przez Nati_kk

Każdy pasożyt ma inną długość cyklu rozwojowego Ewuniu, a większość składa jaja codziennie, więc dla mnie to raczej jednak mit, ale więcej napisałam Ci na PW, żeby dziewczynom nie obrzydzać, bo pasożyty to jednak mało wdzięczny temat

Dorotka - jeeeeej, 8 miesiąc!

Guerka - Fajnie, że już wróciłaś u kogo w końcu byłaś się diagnozować? oby leki szybko pomogły

Dziewczyny co do ubranek w szpitalu to ja chyba jakaś głupia jestem, bo myślałam, że wszystko swoje trzeba mieć, jakieś takie mi się to naturalne wydawało a rożek to obowiązkowy?

I w ogóle powiem Wam, że chętnie bym sobie chyba pochodziła na szkołę rodzenia, ale nie wiem czy samej nie tak głupio...
Planuje któraś też iść? Karolcia?

Ja to chyba jakaś nienormalna w ogóle jestem, bo uwielbiam czytać opisy porodów (nawet te drastyczne), oglądać programy typu "Porodówka" i w ogóle porodu to się nie mogę doczekać chociaż może jak będę tak daleko to mi się odmieni

Dorotka - Ty i te Twoje hasełka uwielbiam

Ewunia - bo ja nie pamiętam, kiedy Wy mieliście ślub, że Wam jeszcze film do nakręcenia został? My sobie taki plenerowy odpuściliśmy ostatecznie, stwierdziłam że wystarczy tych pamiątek

Muszę Wam powiedzieć w ogóle, że się rozczuliłam dzisiaj, bo odkąd babcia TŻ-ta wie o mojej ciąży to minimum raz w tygodniu do mnie dzwoni zapytać jak się czuję i w ogóle, przejmowała się strasznie jak rzygałam i tak mi ciepło na sercu się robi zawsze jak dzwoni, bo sama schorowana jest, dzisiaj np. po dwóch tygodniach wyszła ze szpitala dopiero, a mimo to dzwoni i się mną przejmuje. I tak mi się przy okazji jej telefonu tęskno też zrobiło za moją babunią, która też na tą moją ciążę tak czekała...

Dzięki za wyjaśnienia a my ślub w styczniu
Za tydzień mamy jeszcze zdjecia mi tez by wystarczyło co mamy ze ślubu ale juz mamy to zapłacone i trzeba to skończyć, wcześniej było ciągle cos, najpierw czekaliśmy na pogodę, potem to #, potem miałam dola, ciagle cos, potem mdłości, wyjazdy i tak nam zlecialo kurde

Co do Babuni

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

A opisy porodów tez mi sie zdarza czytać, nie przeraża mnie nic oglądać tez mogę hahaha nawe drastyczne

[kocuro88]

Dziewczynki tracę nadzieje :-( znowu pojawił się ten jasnobrazowy śluz takie niteczki i trochę mnie wysypalo

[ANNASAR]

Napisane przez kocuro88

Dziewczynki tracę nadzieje :-( znowu pojawił się ten jasnobrazowy śluz takie niteczki i trochę mnie wysypalo

[kocuro88]

Nie no chyba powiem tej gin żeby może mi jakieś badania zleciła

[ANNASAR]

Napisane przez kocuro88

Nie no chyba powiem tej gin żeby może mi jakieś badania zleciła

koniecznie kochana

[izasalamon]

Napisane przez Nati_kk

Muszę Wam powiedzieć w ogóle, że się rozczuliłam dzisiaj, bo odkąd babcia TŻ-ta wie o mojej ciąży to minimum raz w tygodniu do mnie dzwoni zapytać jak się czuję i w ogóle, przejmowała się strasznie jak rzygałam i tak mi ciepło na sercu się robi zawsze jak dzwoni, bo sama schorowana jest, dzisiaj np. po dwóch tygodniach wyszła ze szpitala dopiero, a mimo to dzwoni i się mną przejmuje. I tak mi się przy okazji jej telefonu tęskno też zrobiło za moją babunią, która też na tą moją ciążę tak czekała...

Napisane przez ANNASAR

Oj Natalko wiem co czujesz,bo po śmierci mojego taty teściowe często do mnie dzwonią i teść pow,ze traktuje mnie jak córke i nigdy nie zastąpi mi ojca,ale jest dla mnie ale powiem ci ,że też bym chciała na tel zobaczyć napis tata

Napisane przez kocuro88

Dziewczynki tracę nadzieje :-( znowu pojawił się ten jasnobrazowy śluz takie niteczki i trochę mnie wysypalo

No ale może jeszcze nic straconego?

Napisane przez kocuro88

Nie no chyba powiem tej gin żeby może mi jakieś badania zleciła

A nie miałaś żadnych badań robionych?

Jak po sesji?

[Ewunia_01]

Napisane przez kocuro88

Nie no chyba powiem tej gin żeby może mi jakieś badania zleciła

To będziesz testować jutro czy czekasz? Ehh mam nadzieje ze to nie to.
Badania to nie wiem, ale powinnas mieć monitoring konkretny zeby sprawdzić czy jest owu ze 2 cykle pod rząd chociaż i moze cos na owu? Clo jak dziewczyny? Moze to by pomogło, bo co badania jak tutaj niby w tej owu problem. Chyba z tych podstawowych to zrobiłaś wiec co innego poza tym monitoringiem i clo na owu by można.

[mandy27]

Napisane przez kocuro88

Dziewczynki tracę nadzieje :-( znowu pojawił się ten jasnobrazowy śluz takie niteczki i trochę mnie wysypalo

nie to nie może byc @ nie może no

[7koliberek7]

Żanetka pije inofolic z tego co pamietam a on jest wlasnie na owu i ulatwia zajscie w ciaze...przynajmniej tak mowila moja lekarka

[kocuro88]

No może potrzebuje czasu z tym inofoliciem

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Testować będę ;-)

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

No to nie wiem idę 21.10 to wtedy ja przycisne żeby zrobiła mi pełen monitoring tak jak za pierwszym razem

[izasalamon]

Napisane przez kocuro88

No może potrzebuje czasu z tym inofoliciem

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Testować będę ;-)

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

No to nie wiem idę 21.10 to wtedy ja przycisne żeby zrobiła mi pełen monitoring tak jak za pierwszym razem

A za pierwszym razem miałaś monitoring i wszystko było ok?

[aneczka2238]

Żanecia, mam nadzieję że to nie to ale inofolic nie piłaś cały cykl, może trzeba dać mu czas Chociaż ja wierzę

Mam wózek Jest cudowny

[kocuro88]

Monitoring miałam w sierpniu i było ok
No może faktycznie w kolejnym cyklu będzie piękny pęcherzyk i endometrium ;-)

[malinOla1]

Napisane przez aneczka2238

Mam wózek Jest cudowny

pochwal się

Żanecia mam nadzieję, że to nie na @
dla testujących
a ja zrobiłam dwa ciasta umyłam okno i firanki tylko trochę mnie jajniki bolały chyba za dużo ruchu intensywnego i powoli termin @...

[aneczka2238]

Napisane przez malinOla1

pochwal się

Jutro się pochwalę, bo dzisiaj już mi się nie chce zdjęć robić

[kocuro88]

A sesja super jak będą zdjęcia to się pochwale :-P

[aneczka2238]

Żanetka, Justynka powodzenia jutro

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez kocuro88

A sesja super jak będą zdjęcia to się pochwale :-P

Koniecznie

[malinOla1]

Napisane przez kocuro88

A sesja super jak będą zdjęcia to się pochwale :-P

oooo tak

Napisane przez aneczka2238

Jutro się pochwalę, bo dzisiaj już mi się nie chce zdjęć robić

będę czekać

Dobranoc

[izasalamon]

Napisane przez kocuro88

Monitoring miałam w sierpniu i było ok
No może faktycznie w kolejnym cyklu będzie piękny pęcherzyk i endometrium ;-)

Trzeba czekać

Napisane przez malinOla1

pochwal się

Żanecia mam nadzieję, że to nie na @
dla testujących
a ja zrobiłam dwa ciasta umyłam okno i firanki tylko trochę mnie jajniki bolały chyba za dużo ruchu intensywnego i powoli termin @...

ja już dawnk nic nie piekłam a kiedyś to dosłownie co piątek

Napisane przez aneczka2238

Żanecia, mam nadzieję że to nie to ale inofolic nie piłaś cały cykl, może trzeba dać mu czas Chociaż ja wierzę

Mam wózek Jest cudowny

Koniecznie się pochwal.

[kocuro88]

Wiedziałam że to by było zbyt piękne żeby było prawdziwe :-(

[izasalamon]

Napisane przez kocuro88

Wiedziałam że to by było zbyt piękne żeby było prawdziwe :-(

Czekaj cierpliwie

[Nati_kk]

Żanetko więcej śluzu się pojawiło ?
Oby to nie było jednak to...

To mnie Marta i Ewunia pocieszyły, bo już myślałam że jakimś odmieńcem jestem pod tym względem

Annasar - u Ciebie kochana to już całkiem inna sytuacja, współczuję Ci bardzo a teściów zazdroszczę, bo jednak lepiej takich kochanych mieć jak Twoi

Aneczka - czekamy na zdjęcia wózka!!