Odchudzanie i spamowanie idzie nam tak dobrze jak gościom podglądanie gwiazd cz. XX

[heroine86]

Idę sobie zrobić śniadanie

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Powinnam posprzątać, ale kompletnie mi się nie chce Chyba pójdę spać

[arnama]

Napisane przez StupidAlice

Ściskam was wirtualnie

Dzięki

Napisane przez heroine86

Do Was mieli przyjść, tak? Niefajnie ze strony męża to co, sam ich przyjmie?

No do nas tj kiedyś, ma być ta laska i nasz kumpel co ich "swatamy"
Nie rozumiem Go i jest mi bardzo przykro
Miałam nadzieję że przemyśli i odwoła, ale skoro wczoraj powiedział nie i dzisiaj rano tak samo, to już wątpię że zmieni zdanie. Liczyłam że "groźba" pojechania do rodziców pomoże, ale skoro nie, to trudno.
Mam ochotę mu zrobić awanturę, ale taki żal czuję że nie mam sił na to
Pewnie Oni mu coś nagadają, jak wyjaśni czemu mnie nie ma niech się spali ze wstydu

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Ja byłam w Lidlu mama mnie prosiła żebym Jej kupiła ciśnieniomierz naramienny, więc poszłam, ale nie przed otwarciem coby w żadnym szale i przepychankach nie uczestniczyć ale spoko było, ludzi niewiele, a jak już było zainteresowanie to inhalatorami także udało się kupić bez nerwów

Po ile ten cisnieniomierz?


Arnama dobrze, ze do weterynarza pojechaliscie z kotem

[arnama]

Napisane przez majka5908

Wiem, ze to glupie, ale dola zlapalam, bo 1 kreska tylko sie pokazala

To wcale nie głupie
Nie sądziłam tylko że aż tak Ci zależy

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48481153]Kochana

Doły przechodzą z jednej na drugą bo jak się o tym czyta to się osobiście zaczyna myśleć o sobie. I tak pozamulam, siedzę sobie sama, jest mi zimno, za oknem mgła i chce mi się do domu trochę, a jak czytam o kotach czy psach to tęsknię za swoim pieskiem (którego przygarnęłam na pocieszenie jak mnie Tż zostawił ) [/QUOTE]

Zostawił Cię!? Ten sam z którym teraz jesteś?

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez arnama

Zostawił Cię!? Ten sam z którym teraz jesteś?

Ten sam. Zostawił mnie bo tak mu kazali rodzice, a był młody i głupi. Najgorsze było to, że nic mi nie powiedział o tym, a po prostu przestał się odzywać, a nawet zmienił numer, a ja nie wiedziałam o co chodzi To było taką porą jak teraz więc wraca to do mnie bo za każdym razem boję się powtórki

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Majka to wcale nie głupie, bo ja robiłam 2 testy i i też mi było smutno a okresu dalej nie mam i tym bardziej jest do du.py także rozumiem Cię

To jest takie rozczarowanie, pomimo tego ze sie nie staramy oficjalnie Ja nawet nie potrafie tego wytlumaczyc co czulam wczoraj Wiem, ze mam czas, ze krotko jak tabletki odstawilam, ale czuje jakis wewnetrzny smutek teraz Nawet Tz smutny byl jak mu powiedzialam, ze jedna kreska... Bylam w poniedzialek u eksa siostry i ona cos powiedziala, ze instynkt macierzynski zaczal sie we mnie odzywac i inaczej patrzylam i bawilam sie z jej corka... Chyba doroslam do tego, ale z drugiej strony mam strach, bo ja slubu nie chce narazie

[heroine86]

Napisane przez majka5908

Po ile ten cisnieniomierz?

Po 69 zł

[arnama]

Zadzwonił do mnie i powiedział że przemyślał sprawę i zadzwoni do kumpla żebyśmy szli do pubu. Kumpel ponoć też proponował by iść do Niego, tak że jak dalej to będzie proponował to będzie pub i ich mieszkanie Uf.....
Tylko na zastrzyk trzeba będzie przyjść koło 23, bo ma dostawać co 8 h

[magda_lena40]

Heloł

Arnama
Biedny Muniek mam nadzieję, że szybko wydobrzeje


Majeczka
nie tym razem to kolejnym się uda


Hero
Idź Ty do tego gina, bo to już nie ma co zwlekać


Trax




Melduje się z rowerka stacjonarnego, uskuteczniam cardio po wymeczeniu barkow


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Idę jeszcze poleżeć bo nie czuję się do końca idealnie, a mam kilka rzeczy do zrobienia dzisiaj...

[heroine86]

Napisane przez arnama

No do nas tj kiedyś, ma być ta laska i nasz kumpel co ich "swatamy"
Nie rozumiem Go i jest mi bardzo przykro
Miałam nadzieję że przemyśli i odwoła, ale skoro wczoraj powiedział nie i dzisiaj rano tak samo, to już wątpię że zmieni zdanie. Liczyłam że "groźba" pojechania do rodziców pomoże, ale skoro nie, to trudno.
Mam ochotę mu zrobić awanturę, ale taki żal czuję że nie mam sił na to
Pewnie Oni mu coś nagadają, jak wyjaśni czemu mnie nie ma niech się spali ze wstydu

a rozmawiałaś z Nim na spokojnie, że nie masz ochoty? Że może by przełożyć to spotkanie? Awanturą i krzykiem nic nie załatwisz- z moim przynajmniej tak jest. Ale jak spokojnie przedstawię swój punkt widzenia, poproszę o przemyślenie sprawy to całkiem inna rozmowa jest później. Przecież można się dogadać na inny termin czemu tak bardzo Mu zależy żeby to było dzisiaj?

[majka5908]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48481153]Kochana

Doły przechodzą z jednej na drugą bo jak się o tym czyta to się osobiście zaczyna myśleć o sobie. I tak pozamulam, siedzę sobie sama, jest mi zimno, za oknem mgła i chce mi się do domu trochę, a jak czytam o kotach czy psach to tęsknię za swoim pieskiem (którego przygarnęłam na pocieszenie jak mnie Tż zostawił ) [/QUOTE]


Ta pogoda tez sprzyja takim nastrojom

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez arnama

To wcale nie głupie
Nie sądziłam tylko że aż tak Ci zależy

Sama nie wiedzialam az do wczoraj Wmawialam sobie, ze przestalam juz praktycznie alkohol pic i fajki palic dla wlasnego zdrowia

[katiennn]

dzień dobry Szprychy

Napisane przez heroine86

wirtualnie to możemy i dzisiaj zostało mi z wczoraj troszkę a Ty jakie lubisz najbardziej?

półsłodkie każde jedne

ja dzisiaj będę piła niewirtualnie
umówiłam się na cały dzień z przyjaciółką - robimy włosy, maseczki, pięknimy się, jemy coś fajnego, a wieczorem pijemy - czy to nie brzmi jak cudowny dzień? należy nam się - ponad 2 miesiące się nie widziałyśmy
także od razu melduję alko i niezdrowe jedzenie dzisiaj w ramach U/P

Napisane przez magda_lena40

Katienka
pytałaś o przepisy z dynią, czo nie?
Placki to po prostu ścieram kawałek dyni, dodaję jajko, mieszam, daję tak z łyżkę-dwie mąki dowolnej, szczyptę soli, dużo cynamonu i smażę to na teflonie - można se tam czymś dosłodzić
Jak Ci się chce bawić to można upiec dynię (wydrążoną, pociętą na większe kawałki), ściągasz skórkę, blendujesz na puree i do tej papki dajesz to co wyżej i smażysz
Zupę dyniową robiłaś? Albo do owsianki można dodać też. Super smakuje dynia podsmażona na maśle z sola i gałką muszkatołową

Madzia no przecież Ty potrafisz zrobić w kuchni wszystko

Napisane przez dzovana

a mam

Ciocia Katien wie wszystko

[heroine86]

Napisane przez majka5908

To jest takie rozczarowanie, pomimo tego ze sie nie staramy oficjalnie Ja nawet nie potrafie tego wytlumaczyc co czulam wczoraj Wiem, ze mam czas, ze krotko jak tabletki odstawilam, ale czuje jakis wewnetrzny smutek teraz Nawet Tz smutny byl jak mu powiedzialam, ze jedna kreska... Bylam w poniedzialek u eksa siostry i ona cos powiedziala, ze instynkt macierzynski zaczal sie we mnie odzywac i inaczej patrzylam i bawilam sie z jej corka... Chyba doroslam do tego, ale z drugiej strony mam strach, bo ja slubu nie chce narazie

No to u nas jest tak samo... nie spinamy się, bo już teraz chcemy.. ale później smutek jest jak nic nie wyjdzie przychodzi taki czas w życiu kobiety, że po prostu pragnie dziecka, a ślub tu raczej nic nie zmienia... zwłaszcza jak obie strony są pewne i się kochają uda się następnym razem

[arnama]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48481237]Ten sam. Zostawił mnie bo tak mu kazali rodzice, a był młody i głupi. Najgorsze było to, że nic mi nie powiedział o tym, a po prostu przestał się odzywać, a nawet zmienił numer, a ja nie wiedziałam o co chodzi To było taką porą jak teraz więc wraca to do mnie bo za każdym razem boję się powtórki [/QUOTE]

O kurcze, to szok normalnie...
Głowa do góry

Napisane przez majka5908

To jest takie rozczarowanie, pomimo tego ze sie nie staramy oficjalnie Ja nawet nie potrafie tego wytlumaczyc co czulam wczoraj Wiem, ze mam czas, ze krotko jak tabletki odstawilam, ale czuje jakis wewnetrzny smutek teraz Nawet Tz smutny byl jak mu powiedzialam, ze jedna kreska... Bylam w poniedzialek u eksa siostry i ona cos powiedziala, ze instynkt macierzynski zaczal sie we mnie odzywac i inaczej patrzylam i bawilam sie z jej corka... Chyba doroslam do tego, ale z drugiej strony mam strach, bo ja slubu nie chce narazie

Też tak miałam jak miałam instynkt. Każde przesunięcie okresu i test z 1 kreską powodowały smutek

Napisane przez heroine86

a rozmawiałaś z Nim na spokojnie, że nie masz ochoty? Że może by przełożyć to spotkanie? Awanturą i krzykiem nic nie załatwisz- z moim przynajmniej tak jest. Ale jak spokojnie przedstawię swój punkt widzenia, poproszę o przemyślenie sprawy to całkiem inna rozmowa jest później. Przecież można się dogadać na inny termin czemu tak bardzo Mu zależy żeby to było dzisiaj?

Powiedziałam po prostu że może by odwołać to spotkanie dzisiaj, bo: znajomi w pokapanej sikami łazience to tak nie bardzo, oglądanie Muńka z rurką w du.pie to też tak jakoś dziwnie, no a przede wszystkim żeby kot miał ciszę i spokój.
Dziś zapytałam tylko czy odwoła.
No, ale jak wyżej, więc się cieszę

[heroine86]

Arnama, super, że mąż przemyślał sprawę a kotek "poradzi" sobie sam w domku?

[katiennn]

majka, arnama, heroinka, traxx ściskam Was mocno bez smutków proszę

[arnama]

Napisane przez majka5908

Sama nie wiedzialam az do wczoraj Wmawialam sobie, ze przestalam juz praktycznie alkohol pic i fajki palic dla wlasnego zdrowia

Oj bidulko
ale nie załamuj się, to dopiero początki "starania"

Napisane przez katiennn

umówiłam się na cały dzień z przyjaciółką - robimy włosy, maseczki, pięknimy się, jemy coś fajnego, a wieczorem pijemy - czy to nie brzmi jak cudowny dzień?

Ale super sama bym tak chciała

[heroine86]

Napisane przez magda_lena40

Hero
Idź Ty do tego gina, bo to już nie ma co zwlekać


Melduje się z rowerka stacjonarnego, uskuteczniam cardio po wymeczeniu barkow

No idę idę...

[majka5908]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48481237]Ten sam. Zostawił mnie bo tak mu kazali rodzice, a był młody i głupi. Najgorsze było to, że nic mi nie powiedział o tym, a po prostu przestał się odzywać, a nawet zmienił numer, a ja nie wiedziałam o co chodzi To było taką porą jak teraz więc wraca to do mnie bo za każdym razem boję się powtórki [/QUOTE]


Traxx moje zdanie znasz Ja Ci naprawde z calego serca zycze szczescia, ale... No wlasnie ciagle jest to ALE...

[heroine86]

Napisane przez katiennn

półsłodkie każde jedne

ja dzisiaj będę piła niewirtualnie
umówiłam się na cały dzień z przyjaciółką - robimy włosy, maseczki, pięknimy się, jemy coś fajnego, a wieczorem pijemy - czy to nie brzmi jak cudowny dzień? należy nam się - ponad 2 miesiące się nie widziałyśmy
także od razu melduję alko i niezdrowe jedzenie dzisiaj w ramach U/P

Aha mało wymagająca jesteś

Super wieczór się szykuje Milka będzie?
Dziękuję za przytulaski

[arnama]

Napisane przez heroine86

Arnama, super, że mąż przemyślał sprawę a kotek "poradzi" sobie sam w domku?

Taaak poradzi Dzisiaj rano się normalnie zachowywał Tylko w łazience musi być przez cały ten czas, bo niestety jak by przelało przez panele to mogło by nie być za ciekawie No i na zastrzyk będziemy musieli przyjść koło 23 ale później najwyżej wrócimy na imprezę
i P. będzie u nas spał, ale On to jak brat, więc mi tonie przeszkadza

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Po 69 zł

Musze mamie powiedziec

[katiennn]

Napisane przez arnama

Ale super sama bym tak chciała

zafunduj sobie taki dzień! i przyjaciółkę w to też wkręć

Napisane przez heroine86

Aha mało wymagająca jesteś

Super wieczór się szykuje Milka będzie?
Dziękuję za przytulaski

mi tam niewiele do szczęścia potrzeba, ja szczęście wchłaniam z powietrzem

nie wiem czy Milka, ale chyba lody z Maca albo jakieś inne syfiki

polecam się na przyszłość

[majka5908]

Napisane przez arnama

Zadzwonił do mnie i powiedział że przemyślał sprawę i zadzwoni do kumpla żebyśmy szli do pubu. Kumpel ponoć też proponował by iść do Niego, tak że jak dalej to będzie proponował to będzie pub i ich mieszkanie Uf.....
Tylko na zastrzyk trzeba będzie przyjść koło 23, bo ma dostawać co 8 h

No i super Daleko macie zeby wrocic ten zastrzyk dac?

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez magda_lena40

Heloł

Majeczka
nie tym razem to kolejnym się uda


Melduje się z rowerka stacjonarnego, uskuteczniam cardio po wymeczeniu barkow


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hej

Wiem, wiem

Ty juz pedalujesz?

[arnama]

Napisane przez katiennn

zafunduj sobie taki dzień! i przyjaciółkę w to też wkręć

Moja przyjaciółka jest daleeeeekooooo daleeeekooooooo

[heroine86]

Napisane przez arnama

Taaak poradzi Dzisiaj rano się normalnie zachowywał Tylko w łazience musi być przez cały ten czas, bo niestety jak by przelało przez panele to mogło by nie być za ciekawie No i na zastrzyk będziemy musieli przyjść koło 23 ale później najwyżej wrócimy na imprezę
i P. będzie u nas spał, ale On to jak brat, więc mi tonie przeszkadza

No to super fajnie, że się dogadaliście

Napisane przez majka5908

Musze mamie powiedziec

No ten naramienny ponoć jest bardzo dobry bo te nadgarstkowe są lipne mama kupiła cioci na prezent, a teraz tak się zastanawia, że sama by chciała

[arnama]

Napisane przez majka5908

No i super Daleko macie zeby wrocic ten zastrzyk dac?

Nie daleko. Z rynku max 5minut a od mieszkania znajomych będzie chyba troszkę więcej, tak max do 10min

[anulciak85]

Dziewczyny moje plecy....nie moge ani siedziec ani chodzic....o lezeniu nie wspomne...