Odchudzanie i spamowanie idzie nam tak dobrze jak gościom podglądanie gwiazd cz. XX

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Pospałam do 12.30 No i czuję się jak nowo narodzona, teraz bym coś zjadła bo mam lekkie ssanie

[anulciak85]

Byłam na spacerze i w Rossmannie. Popołudniu idę do przyjaciółki robić zadanie z niemieckiego.

[majka5908]

Napisane przez tulipan1994

U mnie pieczarkowa i kurak z rożna

Pieczarkowa mozesz podrzucic

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez heroine86

coraz częściej dochodzę do wniosku, że to nie byłoby takie goopie

ze np. trojaczki? Powodzenia

[heroine86]

Napisane przez majka5908

ze np. trojaczki? Powodzenia

nie no bez przesady bliźniaki by mi wystarczyły

[Sikorka0204]

Napisane przez majka5908

Jesli chcemy isc na swoje to jeszcze rok tam popracuje, bo kasa z tego jest ladna a i na wyjazdach diete dostaje wiec swoich pieniedzy nie wydaje No i za darmo ma juz zrobione rozne kursy typu elektryk i spawacz

A no to jasne Rozumiem bo nas SH też kusił z tego względu
Ale mam nadzieje, że TZ znajdzie w miarę dobrze płatną pracę bo raczej będziemy wynajmować przynajmniej do czasu aż zdecydujemy co chcemy

Napisane przez heroine86

Jest dobry w swoim fachu, więc na pewno pracodawcy Go docenią a z pracą no wiem jak jest, niestety
Wcale się nie dziwię

No właśnie...ale jak nie zobaczę II kresek do końca roku to w styczniu zaczynam szukać czegoś

Napisane przez heroine86

Ja już posprzątałam chałupę, więc teraz czyste lenistwo obiad sobie jakiś zmontuję i na spacer się przejdę, bo pogoda o taka oooo

Chyba pójdę też na spacer

Napisane przez heroine86

nie no bez przesady bliźniaki by mi wystarczyły

Serio? Ja bym bliźniaków nie chciała wolałabym w odstępie czasowym Chociaż szczerze mówiąc nie wiem jeszcze czy chce dwójkę czy jedynaka

[nonetheless]

Napisane przez majka5908

Sraczka nie wybierala wiec ciaza tym bardziej nie bedzie patrzec na kogo trafi

Napisane przez Sikorka0204

Wyobraziłam to sobie
Mina TZ Non byłaby bezcenna

ojeju, już widzę jego śmiech

Napisane przez heroine86

No przecież chciałaś być młodą mamusią

chciałam, ale zaczynam mieć wątpliwości z moją spaczoną psychiką mogłabym być bardzo zazdrosna o dziecko, a w połączeniu z depresją poporodową mogłoby się to źle skończyć ostatnio tak jakoś o tym pomyślałam po za tym cały czas zastanawiam się nad studiami...

[Sikorka0204]

Napisane przez nonetheless

chciałam, ale zaczynam mieć wątpliwości z moją spaczoną psychiką mogłabym być bardzo zazdrosna o dziecko, a w połączeniu z depresją poporodową mogłoby się to źle skończyć ostatnio tak jakoś o tym pomyślałam po za tym cały czas zastanawiam się nad studiami...

Młoda jesteś, masz jeszcze czas Ja bym postawiła jeszcze na edukację, niekoniecznie studia ale jakiś rozwój bo dziecko nie trudno zrobić (podobno choć ja już taka pewna nie jestem) a gorzej utrzymać jak sama wyprawka to min. 2500zł (i to mega oszczędnie), a gdzie reszta
Kiedyś gadałam z TZ o pieluchach i on coś mówi, że noworodek to przecież 3-4 pieluchy zużywa a ja do niego, że chyba 13-14 Kiedyś czytałam jak dziewczyna liczyła ile kosztuje ją noworodek to policzyła (oszczędnie kupując), że to ok 500zł miesięcznie
Ale to zalezy od ludzi, u mnie np koleżanka wszystkie szczepienia+jakieś dodatkowe sama kupuje i ostatnio kupowała szczepionkę za 700zł

[magda_lena40]

Napisane przez katiennn

ja dzisiaj będę piła niewirtualnie
umówiłam się na cały dzień z przyjaciółką - robimy włosy, maseczki, pięknimy się, jemy coś fajnego, a wieczorem pijemy - czy to nie brzmi jak cudowny dzień? należy nam się - ponad 2 miesiące się nie widziałyśmy
także od razu melduję alko i niezdrowe jedzenie dzisiaj w ramach U/P

Madzia no przecież Ty potrafisz zrobić w kuchni wszystko

brzmi cudnie

ojtam, wszystko to nie

Napisane przez jeu

Nie mam Was kiedy nadrobić, a nie lubię być nie na bieżąco

Melduję wczorajszy spinning, a dziś o 12 siłka

Mam jakiś dzień pasztety dziś mój brzuch i nogi są takie wielkie

Miłego dnia

za treningi
nie pasztetuj

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

Chyba pójdę też na spacer

Serio? Ja bym bliźniaków nie chciała wolałabym w odstępie czasowym Chociaż szczerze mówiąc nie wiem jeszcze czy chce dwójkę czy jedynaka

Sama? Miałaś iść z Sikorkiem

Ja też bym wolała w odstępie czasowym ale mówię, że jakby mi się trafiły to bym nie płakała jedna ciąża, jeden poród, jedno odchudzanie ch.uy z tym, że jedno wielkie urwanie głowy jedynaka bym nie chciała raczej, a z drugiej strony widzę jak to wygląda u znajomych, czy w rodzinie... urodzi się jedno to długo się nie ma "ochoty" na kolejne, bo zawsze "coś"... bo kobieta chce odpocząć i tak np. moja szwagierka ma 5-letnie dziecko i chciałaby mieć drugie, ale właśnie dopiero co dostała pracę (w K-wie) no i tak bez sensu trochę... no i zanim zajdzie, zanim urodzi to będzie duża różnica wieku między rodzeństwem... a ja np. dużej przepaści bym nie chciała ale łatwo się mówi, gorzej wychodzi w praktyce. Także nie ma co gdybać

[anulciak85]

Dziewczyny musze zaczac jesc jeszcze ladniej i cos pocwiczyc ale co?? Bieganie odpada....

[heroine86]

Napisane przez nonetheless

chciałam, ale zaczynam mieć wątpliwości z moją spaczoną psychiką mogłabym być bardzo zazdrosna o dziecko, a w połączeniu z depresją poporodową mogłoby się to źle skończyć ostatnio tak jakoś o tym pomyślałam po za tym cały czas zastanawiam się nad studiami...

Zazdrosna w jakim sensie?
Dziecko to niestety wielka odpowiedzialność, no i jakby nie patrzeć przyziemnie- koszty jesteś jeszcze bardzo młoda, więc ja bym postawiła na edukację, albo jak nie chcesz studiować to praca- mówiłaś coś o wyjeździe no i też musisz być 100% pewna swojego partnera- oboje musicie być pewni Waszej przyszłości wspólne mieszkanie też "otwiera" czy i pomaga się przekonać czy pasujecie do siebie i sobie poradzicie w dorosłym życiu

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

Sama? Miałaś iść z Sikorkiem

Ja też bym wolała w odstępie czasowym ale mówię, że jakby mi się trafiły to bym nie płakała jedna ciąża, jeden poród, jedno odchudzanie ch.uy z tym, że jedno wielkie urwanie głowy jedynaka bym nie chciała raczej, a z drugiej strony widzę jak to wygląda u znajomych, czy w rodzinie... urodzi się jedno to długo się nie ma "ochoty" na kolejne, bo zawsze "coś"... bo kobieta chce odpocząć i tak np. moja szwagierka ma 5-letnie dziecko i chciałaby mieć drugie, ale właśnie dopiero co dostała pracę (w K-wie) no i tak bez sensu trochę... no i zanim zajdzie, zanim urodzi to będzie duża różnica wieku między rodzeństwem... a ja np. dużej przepaści bym nie chciała ale łatwo się mówi, gorzej wychodzi w praktyce. Także nie ma co gdybać

Z mężusiem Idziemy na lody Spalimy na spacerze
U mnie koleżanka w 2 lata po porodzie mają kolejne albo się od razu starają
Jakieś takie bum

Napisane przez heroine86

Zazdrosna w jakim sensie?
Dziecko to niestety wielka odpowiedzialność, no i jakby nie patrzeć przyziemnie- koszty jesteś jeszcze bardzo młoda, więc ja bym postawiła na edukację, albo jak nie chcesz studiować to praca- mówiłaś coś o wyjeździe no i też musisz być 100% pewna swojego partnera- oboje musicie być pewni Waszej przyszłości wspólne mieszkanie też "otwiera" czy i pomaga się przekonać czy pasujecie do siebie i sobie poradzicie w dorosłym życiu

Niby przyziemnie ale nie chciałabym by moje dziecko było ograniczane bo nie mam kasy Chciałabym by miał pasje i bym nie musiała mu odmawiać jakiś kursów np. Ja tak dobrze nie miałam i trochę żałuje, że rodzice nie dali mi spróbować różnych rzeczy
TZ właśnie to przeczytał i pyta "kto na to zarobi"

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

Młoda jesteś, masz jeszcze czas Ja bym postawiła jeszcze na edukację, niekoniecznie studia ale jakiś rozwój bo dziecko nie trudno zrobić (podobno choć ja już taka pewna nie jestem) a gorzej utrzymać jak sama wyprawka to min. 2500zł (i to mega oszczędnie), a gdzie reszta
Kiedyś gadałam z TZ o pieluchach i on coś mówi, że noworodek to przecież 3-4 pieluchy zużywa a ja do niego, że chyba 13-14 Kiedyś czytałam jak dziewczyna liczyła ile kosztuje ją noworodek to policzyła (oszczędnie kupując), że to ok 500zł miesięcznie
Ale to zalezy od ludzi, u mnie np koleżanka wszystkie szczepienia+jakieś dodatkowe sama kupuje i ostatnio kupowała szczepionkę za 700zł

Optymista z tego Twojego TŻ-ta
A koleżanka to chyba jakaś "ą, ę"

Napisane przez Sikorka0204

Z mężusiem Idziemy na lody Spalimy na spacerze
U mnie koleżanka w 2 lata po porodzie mają kolejne albo się od razu starają
Jakieś takie bum

Niby przyziemnie ale nie chciałabym by moje dziecko było ograniczane bo nie mam kasy Chciałabym by miał pasje i bym nie musiała mu odmawiać jakiś kursów np. Ja tak dobrze nie miałam i trochę żałuje, że rodzice nie dali mi spróbować różnych rzeczy
TZ właśnie to przeczytał i pyta "kto na to zarobi"

Dawno loda nie jadłam
A koleżanka pracuje? W sensie czy jest na macierzyńskim?

No ja miałam to samo na myśli żeby nie pchać się w rodzicielstwo nie mając jakiegokolwiek "zabezpieczenia"

[tulipan1994]

Napisane przez majka5908

Pieczarkowa mozesz podrzucic

Pyszna nam wyszła mówiąc nieskromnie Właśnie wcinam

Napisane przez heroine86

Sama? Miałaś iść z Sikorkiem

Ja też bym wolała w odstępie czasowym ale mówię, że jakby mi się trafiły to bym nie płakała jedna ciąża, jeden poród, jedno odchudzanie ch.uy z tym, że jedno wielkie urwanie głowy jedynaka bym nie chciała raczej, a z drugiej strony widzę jak to wygląda u znajomych, czy w rodzinie... urodzi się jedno to długo się nie ma "ochoty" na kolejne, bo zawsze "coś"... bo kobieta chce odpocząć i tak np. moja szwagierka ma 5-letnie dziecko i chciałaby mieć drugie, ale właśnie dopiero co dostała pracę (w K-wie) no i tak bez sensu trochę... no i zanim zajdzie, zanim urodzi to będzie duża różnica wieku między rodzeństwem... a ja np. dużej przepaści bym nie chciała ale łatwo się mówi, gorzej wychodzi w praktyce. Także nie ma co gdybać

Duża różnica wieku nie jest zła Mówię to z własnego doświadczenia

Napisane przez anulciak85

Dziewczyny musze zaczac jesc jeszcze ladniej i cos pocwiczyc ale co?? Bieganie odpada....

Może skonsultuj się z lekarzem w swojej sytuacji z kręgosłupem
Wróciłam z tymi potworami Jak miałczeli to wszyscy na raz

[heroine86]

Napisane przez tulipan1994

Duża różnica wieku nie jest zła Mówię to z własnego doświadczenia

Wróciłam z tymi potworami Jak miałczeli to wszyscy na raz

Wiem, że nie jest ale mimo wszystko wolałabym taką max. 3 lata

To miałaś wesoło chociaż

[majka5908]

Napisane przez heroine86

nie no bez przesady bliźniaki by mi wystarczyły

To nie restauracja, ze zamowienie sobie mozesz zlozyc


Obzarlam sie i mi ciezko

[tulipan1994]

Napisane przez heroine86

To miałaś wesoło chociaż

Bardzo

[heroine86]

Napisane przez majka5908

To nie restauracja, ze zamowienie sobie mozesz zlozyc


Obzarlam sie i mi ciezko

Sobie też to powiedz

Ja też

[nonetheless]

Napisane przez Sikorka0204

Młoda jesteś, masz jeszcze czas Ja bym postawiła jeszcze na edukację, niekoniecznie studia ale jakiś rozwój bo dziecko nie trudno zrobić (podobno choć ja już taka pewna nie jestem) a gorzej utrzymać jak sama wyprawka to min. 2500zł (i to mega oszczędnie), a gdzie reszta
Kiedyś gadałam z TZ o pieluchach i on coś mówi, że noworodek to przecież 3-4 pieluchy zużywa a ja do niego, że chyba 13-14 Kiedyś czytałam jak dziewczyna liczyła ile kosztuje ją noworodek to policzyła (oszczędnie kupując), że to ok 500zł miesięcznie
Ale to zalezy od ludzi, u mnie np koleżanka wszystkie szczepienia+jakieś dodatkowe sama kupuje i ostatnio kupowała szczepionkę za 700zł

Napisane przez heroine86

Zazdrosna w jakim sensie?
Dziecko to niestety wielka odpowiedzialność, no i jakby nie patrzeć przyziemnie- koszty jesteś jeszcze bardzo młoda, więc ja bym postawiła na edukację, albo jak nie chcesz studiować to praca- mówiłaś coś o wyjeździe no i też musisz być 100% pewna swojego partnera- oboje musicie być pewni Waszej przyszłości wspólne mieszkanie też "otwiera" czy i pomaga się przekonać czy pasujecie do siebie i sobie poradzicie w dorosłym życiu

odpowiem Wam na raz po podobne rzeczy napisałyście
z wyjazdu na razie nici ja bym bardzo chciała, ale sama nie pojadę, a tż chce iść na studia. mnie szczerze mówiąc do tego jakoś nie ciągnie, wolałabym iść do roboty i zarabiać kasę, powolutku sobie odkładać na cokolwiek (nawet jeśli by to miało być 50, czy 100zł miesięcznie )
jeśli chodzi o jakąś inną edukację to ja nie mam żadnych pasji, ani zainteresowań może to i dobrze, nie muszę na nic kasy wydawać ale postanowiłam podszlifować angielski (polecicie jakieś kursy itp.? ) więc na razie skupię się na tym.
dziecko? chciałabym póki jestem młoda (tzn. w ciągu najbliższych paru lat ) i mam siłę i predyspozycję, bo wiadomo, że potem coraz trudniej zajść w ciążę... ale nie śpieszy mi się jakoś szczególnie.

zazdrosna, bo lubię jak bliscy skupiają na mnie uwagę, a wiem że jeśli już kiedyś będę miała dziecko, to cała uwaga będzie poświęcana jemu. muszę chyba po prostu do tego dorosnąć
najpierw mam zamiar skupić się na maturze i egzaminie zawodowym, potem chciałabym się wyprowadzić (przy dobrych wiatrach chcę to zrobić już pod koniec czerwca ), a potem będę się zastanawiać. tylko nie wiem co ze studiami i jaki kierunek wybrać. bo zamierzam złożyć papiery na studia i do samego ich rozpoczęcia zastanawiać się czy na nie iść żeby potem nie żałować, że nie złożyłam nigdzie papierów

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Sobie też to powiedz

Ja też

Ja nie wymyslam
Jak beda trojaczki to babcie na etat zatrudnie Kazda dostanie po jednym i niech wychowuja

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

Optymista z tego Twojego TŻ-ta
A koleżanka to chyba jakaś "ą, ę"



Dawno loda nie jadłam
A koleżanka pracuje? W sensie czy jest na macierzyńskim?

No ja miałam to samo na myśli żeby nie pchać się w rodzicielstwo nie mając jakiegokolwiek "zabezpieczenia"

No niepoprawny optymista
Wiesz co ona taka nie była ale poroniła raz i drugie dziecko jest jej oczkiem w głowie. A macierzyńskie ma takie, że przypuszczam, że mało która z nas tyle zarabia

Napisane przez nonetheless

dziecko? chciałabym póki jestem młoda (tzn. w ciągu najbliższych paru lat ) i mam siłę i predyspozycję, bo wiadomo, że potem coraz trudniej zajść w ciążę... ale nie śpieszy mi się jakoś szczególnie.

Ale teraz medycyna poszła do przodu i nie trzeba mieć dzieci mega wcześnie No chyba, że są takie przesłanki jak u mnie, że coś jest nie tak i lepiej działać niż będzie za późno.
To, że pasji nie masz nie znaczy, że nie powinnaś się rozwijać.
Bo niestety ciężko o pracę nawet po studiach...a najniższa krajowa to śmieszne pieniądze jeśli ktoś chce się utrzymać bez niczyjej pomocy.

Melduje 115 minutowy spacer Ale wolne tempo

[majka5908]

Sikorka


Widze, ze fajny temat zaczelam Duzym plusem jest tez miec kogos od kogo mozesz "w spadku" dostac ciuszki, lozeczko czy inne przydatne rzeczy nadajace sie jeszcze do uzytku

[Sikorka0204]

Napisane przez majka5908

Sikorka


Widze, ze fajny temat zaczelam Duzym plusem jest tez miec kogos od kogo mozesz "w spadku" dostac ciuszki, lozeczko czy inne przydatne rzeczy nadajace sie jeszcze do uzytku

Ja niestety nie mam ale zauważyłam, że część koleżanek odkupuje ciuszki od innych Myślę, że to dobry pomysł tym bardziej, że dziecko tak szybko wyrasta
Ja dopiero mogę sprawdzić za 1,5 tygodnia Ale to byłoby chyba zbyt piękne by w pierwszym miesiącu się udało

[heroine86]

Non, jak mówiłam- masz jeszcze czas wg. mnie jesteś w sumie na początku "drogi" życiowej tak jak Sikorka pisze- o pracę ciężko jest nawet po studiach... ciężko doradzać czy nauka czy praca, bo studia warto mieć (znaczy papierek ), ale z drugiej strony mieć żeby tylko mieć to też nie bardzo... z czegoś żyć trzeba też zawsze mówiłam, że chcę dziecko wcześnie , ale życie zweryfikowało moje plany

Napisane przez majka5908

Ja nie wymyslam
Jak beda trojaczki to babcie na etat zatrudnie Kazda dostanie po jednym i niech wychowuja

Napisane przez Sikorka0204

Wiesz co ona taka nie była ale poroniła raz i drugie dziecko jest jej oczkiem w głowie. A macierzyńskie ma takie, że przypuszczam, że mało która z nas tyle zarabia

Melduje 115 minutowy spacer Ale wolne tempo

Aha... jak się ma "dużo" to się człowiek nie zastanawia...

a lody były?

[tulipan1994]

Napisane przez Sikorka0204

Melduje 115 minutowy spacer Ale wolne tempo

Lecę bo zaraz przyjedzie TŻ Miłego wieczoru

[heroine86]

Napisane przez tulipan1994

Lecę bo zaraz przyjedzie TŻ Miłego wieczoru

Tobie również

[majka5908]

Fajrant zaraz
Milego wieczoru i do jutra

[heroine86]

Napisane przez majka5908

Fajrant zaraz
Milego wieczoru i do jutra

miłego!

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

a lody były?

Rożek waniliowy bo nie było innych

Napisane przez tulipan1994

Lecę bo zaraz przyjedzie TŻ Miłego wieczoru

Miłego

Napisane przez majka5908

Fajrant zaraz
Milego wieczoru i do jutra

Owocnego

[jeu]

Dobra, biorę się za nadrabianie całych 24h... Naspamowalyscie