Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

[Dotka90]

Napisane przez agusiowata84

Moja teściowa ma inne zdania niż ja. Co tylko powiem, to jest na nie. Albo jak z czymś się nie zgadzam, to ileż można mówić nie. Widujemy się często, jesteśmy rodziną. Dla mnie to nie są super spotkania towarzyskie. Super się dogadywałyśmy do czasu, aż byłam w zaawansowanej ciąży. Mam dość tych dyskusji. Nie wiem co robić.

Zaangażować męża.

[Ilsa Lund]

Napisane przez agusiowata84

Moja teściowa ma inne zdania niż ja. Co tylko powiem, to jest na nie. Albo jak z czymś się nie zgadzam, to ileż można mówić nie. Widujemy się często, jesteśmy rodziną. Dla mnie to nie są super spotkania towarzyskie. Super się dogadywałyśmy do czasu, aż byłam w zaawansowanej ciąży. Mam dość tych dyskusji. Nie wiem co robić.

To nie Ty masz się bronić tylko Mąż okazać wsparcie Jesteście rodziną, nie ma nagle nienawidzić swojej mamy ale jednak Ciebie stawiać na pierwszym miejscu i reagować na zaczepki

[ParoleParole]

Hej,

Mam nadzieje, że moja teściowa będzie fajna i znośna.

Przyjechałam do rodziców na weekend. I się przeraziłam bałaganem w łazience, sterta ubran do prania. Masakra

[agusiowata84]

Napisane przez Dotka90

Zaangażować męża.

Próbuje, ale niewiele z tego wychodzi. Coś tam powie takie samo zdanie jak ja, ale generalnie się nie oddzywa. Przeważnie jesteśmy tam zaproszeni, zaraz po pracy. Mąż jak ma na rano, to bardzo wcześnie wstaje i później jest śpiący. Po obiedzie przeważnie idzie na drzemkę, u teściowej też.

[Miss Saeki]

Napisane przez Ilsa Lund

Zawsze możesz pokazać dokładny link do rolet Chyba że wcale nie chcecie

Tylko ze właśnie chcemy na zamówienie. Plus mamy "niemarketowa" szerokość. A ona nawet w necie by nie kupiła

[Ilsa Lund]

Napisane przez ParoleParole

Przyjechałam do rodziców na weekend. I się przeraziłam bałaganem w łazience, sterta ubran do prania. Masakra

Nie mają się dla kogo starać
Mój Tata ostatnio tak beznadziejnie umył okno że zza smug nie było widać ogrodu i żyli tak sobie 2 tygodnie aż go wzięłam za frak i umyliśmy wspólnie ponownie

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez Miss Saeki

Tylko ze właśnie chcemy na zamówienie. Plus mamy "niemarketowa" szerokość. A ona nawet w necie by nie kupiła

Mimo wszystko jak dają to trzeba ciągnąć Powiedz że brakuje Ci miski czy stojaka do tortu i poczuje się zaangażowana

[ParoleParole]

Napisane przez Ilsa Lund

Nie mają się dla kogo starać
Mój Tata ostatnio tak beznadziejnie umył okno że zza smug nie było widać ogrodu i żyli tak sobie 2 tygodnie aż go wzięłam za frak i umyliśmy wspólnie ponownie

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------


Mimo wszystko jak dają to trzeba ciągnąć Powiedz że brakuje Ci miski czy stojaka do tortu i poczuje się zaangażowana

Mój ojciec pracuje. A że mamy gospodarke i pole to wszystko na mamy głowie. Strasznie mi jej szkoda, nie dość że sama choruje to tyle na głowie ma. A mój brat siedzi i wegetuje.

[Miss Saeki]

Napisane przez Ilsa Lund

Mimo wszystko jak dają to trzeba ciągnąć Powiedz że brakuje Ci miski czy stojaka do tortu i poczuje się zaangażowana

Nie do końca się zgodzę. Teściowa kupuje byle co. Wiosną dostaliśmy pościel. Przeżyła jedno pranie i juz nadaje się do wywalenia. Prześcieradło do tego frotte kiedy my wolimy Jersey.

Potem raz zapytała co by mi się w kuchni przydało to zanim zdążyłam odpowiedzieć to wyciągnęła jakaś "super extra niemiecka szatkownice" i mi ją wcisnela. A dobrze wiedziała że mam maszynkę do szatkowania. Potem Tz się wygadal ze ona kupiła ja sobie ze 2 lata temu ale nie umie jej używać. Po tym jak Tz pocial sobie palce oddaliśmy jej ja.

Moja mama jak chce nam coś kupić to mówi abyśmy zabrali ja na zakupy i sobie wybrali.

[Dotka90]

Napisane przez agusiowata84

Próbuje, ale niewiele z tego wychodzi. Coś tam powie takie samo zdanie jak ja, ale generalnie się nie oddzywa. Przeważnie jesteśmy tam zaproszeni, zaraz po pracy. Mąż jak ma na rano, to bardzo wcześnie wstaje i później jest śpiący. Po obiedzie przeważnie idzie na drzemkę, u teściowej też.

Ale to jest zadanie męża, że ma powiedzieć 'mamo, to jest moja żona i uszanuj proszę jej zdanie'.

[201608160903]

Napisane przez Dotka90

Ale to jest zadanie męża, że ma powiedzieć 'mamo, to jest moja żona i uszanuj proszę jej zdanie'.

To w idealnym świecie moja by odpowiedziała 'i co mnie to obchodzi?' ...

[Ilsa Lund]

Napisane przez rise_against

To w idealnym świecie moja by odpowiedziała 'i co mnie to obchodzi?' ...

Oj jakby odpowiedziała takim tekstem to już w ogóle powinien ją wziąć w obroty Właściwie wolałabym mieć w przyszłości córeczkę bo teściowe są dla żon swoich synów paskudne Rywalizacja, wtrącanie się wszędzie ze swoim nosem i te sprawy

[Dotka90]

Napisane przez rise_against

To w idealnym świecie moja by odpowiedziała 'i co mnie to obchodzi?' ...

Wiesz, no to zależy już od faceta i sytuacji. Jak ma jaja, to by jej powiedział, że ma ją to obchodzić, bo to ważna dla niego osoba i tyle.
Jak nie ma jaj, to sobie da na głowę wejśc i tyle

U nas jak coś jest nie tak z moją mamą, to JA to załatwiam, jak z jego rodzicami, to TŻ.

[lucyohlucy]

Dostalam prace! W centrum handlowym 1 przystanek od domu, cafe z muffinami I bede mogla spokojnie to pogodzic z praca w studio fotograficznym

[ParoleParole]

Napisane przez lucyohlucy

Dostalam prace! W centrum handlowym 1 przystanek od domu, cafe z muffinami I bede mogla spokojnie to pogodzic z praca w studio fotograficznym

Gratuluję)
Super wieści.


Dzień dobry,
Witam się z herbatą.

[kraven]

Lucy gratuluje ;-)

[Luzia]

Napisane przez lucyohlucy

Dostalam prace! W centrum handlowym 1 przystanek od domu, cafe z muffinami I bede mogla spokojnie to pogodzic z praca w studio fotograficznym

Gratuluje!

W końcu przypadł mi wolny weekend a jestem uziemiona w domu bo mi się wczoraj szkło w stopę wbiło

Co do teściów to ja moim nie mogę nić zarzucić. Nie wtrącają się, uważam tylko, że wykorzystują mojego Tżta (on to widzi jako pomoc w rodzinie) ale ostatnio się uspokoiło.

[Miss Saeki]

Napisane przez lucyohlucy

Dostalam prace! W centrum handlowym 1 przystanek od domu, cafe z muffinami I bede mogla spokojnie to pogodzic z praca w studio fotograficznym

Super, gratulacje!

[201608160903]

Napisane przez Dotka90

Wiesz, no to zależy już od faceta i sytuacji. Jak ma jaja, to by jej powiedział, że ma ją to obchodzić, bo to ważna dla niego osoba i tyle.
Jak nie ma jaj, to sobie da na głowę wejśc i tyle

U nas jak coś jest nie tak z moją mamą, to JA to załatwiam, jak z jego rodzicami, to TŻ.

Łatwo jest doradzać i mówić przez internet nie ma jaj moja teściowa jest jak katarynka, mówisz jej coś jednego dnia (na przykład że nie życzysz sobie takich komentarzy), a drugiego robi to samo. Najlepiej jest tak jak teraz - brak kontaktu

Napisane przez lucyohlucy

Dostalam prace! W centrum handlowym 1 przystanek od domu, cafe z muffinami I bede mogla spokojnie to pogodzic z praca w studio fotograficznym

Gratulacje ! Brzmi pysznie

Ja dziś od 7 na nogach, ledwo żyję, plus mam koszmarne zakwasy na plecach... ale najważniejsze, że dziś pogoda piękna i weekend! Miłego dnia dziewczęta :róża:

[Dotka90]

Lucy, gratki!
Rise, łatwo mówić, bo nie znam sytuacji, więc nie będę się w to zagłębiać

TŻ robi śniadanie ja ogarniam chatę i zbieram się na zakupy z mamą. On podjedzie na moment do rodziców i jedziemy do mojego dziadka pozawozić panele, farby i inne cuda.

A o 18 przychodzi właściciel mieszkania na podpisanie umowy z nowymi lokatorami, więc musimy ogarnąć chatę na błysk

[irenkaaa]

Lucy gratuluje.
Co do (potencjalnych) tesciow to narazie sie nie wypowiem jedno stronie ze sa dobrzy czy zli. Matka tz- a i jej facet ok , powie cos czasem ale szanuje nasze zdanie a u taty strony to widze ze on czesto jest manipulowany przez zonke niestety Bo jak Sam jest to jest inaczej. Jej zreszta nikt prawie w rodzinie nie lubi( zreszta nie bez powodu).


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ijaa]

Napisane przez Dotka90

Ale to jest zadanie męża, że ma powiedzieć 'mamo, to jest moja żona i uszanuj proszę jej zdanie'.

Napisane przez Dotka90

Wiesz, no to zależy już od faceta i sytuacji. Jak ma jaja, to by jej powiedział, że ma ją to obchodzić, bo to ważna dla niego osoba i tyle.
Jak nie ma jaj, to sobie da na głowę wejśc i tyle

U nas jak coś jest nie tak z moją mamą, to JA to załatwiam, jak z jego rodzicami, to TŻ.

Dokładnie.
U nas jest tak samo.

Napisane przez lucyohlucy

Dostalam prace! W centrum handlowym 1 przystanek od domu, cafe z muffinami I bede mogla spokojnie to pogodzic z praca w studio fotograficznym

Gratuluję.



Witam się w tą piękną sobotę. Pogoda marzenie.
Tydzień zleciał nie wiadomo kiedy, a to trochę spraw remontowych, a to do rodziców po coś podjechać. Byliśmy też na pierwszych urodzinach synka mojej Przyjaciółki, a wczoraj wybraliśmy się na Light Move Festiwal (z muzyką robiło piorunujący efekt) - pięknie było i wieczór był tak cudny i ciepły, (21 stopni ) że chciało się chodzić i chodzić.

Dzisiaj zebraliśmy się wcześniej, wiec jesteśmy już po porannych plotach i śniadaniu.
TŻ pojechał pomóc przyjaciołom - na dniach przeprowadzają się do nowego domu i Panowie będą przewozić cięższe rzeczy.
Ja dopijam herbatkę, ogarnę się trochę i uderzam do galerii. Później jakieś sprzątnie, obiadek ogarnę, a o 16 wybieramy się na ślub i wesele znajomych - fajne, bardzooo sie cieszę, ale.. dobrze, że to już ostatnia tego typu impreza w ty roku! Mam lekko dość.


Miłego dnia dziewczyny.

[Ilsa Lund]

Napisane przez lucyohlucy

Dostalam prace! W centrum handlowym 1 przystanek od domu, cafe z muffinami I bede mogla spokojnie to pogodzic z praca w studio fotograficznym

Super A przy okazji będziesz mogła na ladzie ustawić wizytówki do studia

Napisane przez rise_against

Łatwo jest doradzać i mówić przez internet nie ma jaj moja teściowa jest jak katarynka, mówisz jej coś jednego dnia (na przykład że nie życzysz sobie takich komentarzy), a drugiego robi to samo. Najlepiej jest tak jak teraz - brak kontaktu

Niestety niektóre takie są twardogłowe, życzę ogromnej wytrwałości

Mąż wrócił wczoraj w nocy (ale przez chmury nie wypatrzyłam samolotu ) i dzisiaj już poszedł na dzień organizacyjny. Ja o 12 mam być odebrana przez Rodziców i jedziemy do Brata Tylko Mama już planuje że Tatę zostawi z wnusią a mnie weźmie na zakupy hihi

[Arya90]

Witam się

lucy gratki

Tż cały dzień w pracy, a ja idę na popołudniówkę Jeszcze jutro i weekend!

[ParoleParole]

U mnie już pranie na dworze, kolejne się pierze. Zaraz bede placki na ciasto robić. a potem okna myć.

[201608160903]

no to ja też, fioletowe rękawiczki na dłonie i jedziemy...cel, czyste m3 w 2 godziny. trzymajcie kciuki

[Arya90]

My już mamy posprzątane. ja w czwartek umyłam zlew w kuchni i blaty, starłam kurze i umyłam lustra w domu + sedes i umywalkę, a Tż wczoraj umył prysznic, poodkurzał w domu i umył podłogi.

Jeszcze się czaję, żeby może korzystając z pogody umyć w przyszłym tygodniu okna.

[ParoleParole]

Okna wymyte w rodziców pokoju. Teraz wieszanie firanek i sztorow. Wr jak okna lubię myć to wieszanie nie nawidzie.

[201608160903]

A miałam nic już nie kupować... a tu minus 30% na kurtki i płaszcze w Reserved! Zostałam właścicielką pięknego czerwonego płaszcza z dodatkiem wełny.

Byłam na spacerze z koleżanką z wizażu, a teraz chyba pójdę pobiegać, bo co to za dzień bez aktywności fizycznej. Ktoś biegnie ze mną?

[ParoleParole]

Napisane przez rise_against

A miałam nic już nie kupować... a tu minus 30% na kurtki i płaszcze w Reserved! Zostałam właścicielką pięknego czerwonego płaszcza z dodatkiem wełny.

Byłam na spacerze z koleżanką z wizażu, a teraz chyba pójdę pobiegać, bo co to za dzień bez aktywności fizycznej. Ktoś biegnie ze mną?

Poka foto ja miałam w planach zakup jesiennej kurtki, ale odpuszczam. Pociągne w tym co mam te dwa miechy.

[Ilsa Lund]

Napisane przez rise_against

A miałam nic już nie kupować... a tu minus 30% na kurtki i płaszcze w Reserved! Zostałam właścicielką pięknego czerwonego płaszcza z dodatkiem wełny.

W takim razie jutro biegnę do Reserved Trzeba mieć wydrukowany jakiś kupon czy na kasie nabija się rabat ?