Odchudzanie i spamowanie idzie nam tak dobrze jak gościom podglądanie gwiazd cz. XX

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

Ja się nie dziwię, choć zapytaj TZ'a skąd on tyle siły bierze na to?


Melduje 10km bieg, biegło się strasznie - nie wiem czemu. Jestem osłabiona, nie mam siły a nic mnie nie boli
Dziewczyny na innym wątku z tą chorobą co u mnie podejrzewają mnie nastraszyły i kazały iść szybko do innego lekarza bo z tym musi być coś nie tak, że z możliwą torbielą kazał mi przejść za 6tygodni dopiero, jak to rośnie ok 2mm na dzień I kazały się streszczać bo jak nie to w szpitalu wyląduje bo z tym niema żartów. No i nie wiem co robić bo nie mam zbyt czasu na lekarza bo w czw wyjazd (o ile pojedziemy...) a tu do byle kogo nie mogę iść. Chociaż dziwne to trochę bo lekarz pracuje w szpitalu ginekologicznym, ma mega duże doświadczenie bo młody nie jest, badanie nigdy tak długo nikt mi nie robił i przecież chyba wiedział co mówi

Spytam jak wstanie

Brawo za bieg
Z tymi torbielami to nie poradzę, bo się nie znam jednak może warto to sprawdzić


Arnama, hej
Jak tam po imprezie? Jak kot?

[Grapefrutka]

Napisane przez nonetheless

Siemka obudzilam sie przed chwila i czuje ze rozsadza mnie energia obiecalam sobie ze jak wyzdrowieje to zaczne biegac i pierwsze co pomyslalam po przebudzeniu: zjem i pojde biegac! a potem ruszylam stopa i poczulam bol palca i mi sie przypomnialo ze przeciez butow nie moge zadnych zalozych

za pozytywna energię i oby palec się szybko zagoił
i popieram pomysł z plastrami Compeed swego czasu mnie tak buty na pięcie obżarły ze miałam tam dziurę i one mnie uratowały
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48491432]Oj mimo, że nie ma najgorszej pogody to jesień daje o sobie znać, zjadłam śniadanie, wypiłam kawę i siedzę pod kocykiem. W dodatku kicham i troszkę nosem pociągami, a myślałam że pobiegam. No, ale w tym wypadku lepiej nie bo muszę chodzić do pracy jeszcze, ale za to zrobię sobie spacerek [/QUOTE]
zdrówka
zrób sobie coś na obiad a on niech się martwi o siebie sam

Napisane przez heroine86

Ja już z kościoła wróciłam w ogóle jaki numer, siedzę sobie w kościele, a tu wchodzi TŻ mało zawału nie dostałam a ten Guupek zrobił mi niespodziankę i przyjechał wcześniej dobrze, że Mu napisałam, że do kościoła idę, bo by się dobijał do drzwi bo jak zwykle kluczy nie wziął

ale fajnie

Napisane przez Sikorka0204

Melduje 10km bieg, biegło się strasznie - nie wiem czemu. Jestem osłabiona, nie mam siły a nic mnie nie boli
Dziewczyny na innym wątku z tą chorobą co u mnie podejrzewają mnie nastraszyły i kazały iść szybko do innego lekarza bo z tym musi być coś nie tak, że z możliwą torbielą kazał mi przejść za 6tygodni dopiero, jak to rośnie ok 2mm na dzień I kazały się streszczać bo jak nie to w szpitalu wyląduje bo z tym niema żartów. No i nie wiem co robić bo nie mam zbyt czasu na lekarza bo w czw wyjazd (o ile pojedziemy...) a tu do byle kogo nie mogę iść. Chociaż dziwne to trochę bo lekarz pracuje w szpitalu ginekologicznym, ma mega duże doświadczenie bo młody nie jest, badanie nigdy tak długo nikt mi nie robił i przecież chyba wiedział co mówi

za bieg
i ja bym chyba jednak zaufała lekarzowi bo nie każda torbiel rośnie w takim tempie a poza tym on nie był pewny czy to na pewno jest torbiel z tego co pamiętam no i przecież jesli będziesz czuć że coś jest nie tak albo jeśli cos Cię zacznie niepokoić to zawsze możesz do niego zadzwonić i zapytać

dzień dobry
nie wyspałam się zupełnie - pełnia była czy jak
a od wczoraj kicham i kicham wiec chyba się katarem skończy

[heroine86]

Napisane przez anulciak85

dzień dobry
nie wyspałam się zupełnie - pełnia była czy jak
a od wczoraj kicham i kicham wiec chyba się katarem skończy

Chyba była, bo ja też spać nie mogłam
Widzę, że przeziębienie po kablach idzie... zdrówka

[anns_]

Napisane przez Sikorka0204

Melduje 10km bieg, biegło się strasznie - nie wiem czemu. Jestem osłabiona, nie mam siły a nic mnie nie boli
Dziewczyny na innym wątku z tą chorobą co u mnie podejrzewają mnie nastraszyły i kazały iść szybko do innego lekarza bo z tym musi być coś nie tak, że z możliwą torbielą kazał mi przejść za 6tygodni dopiero, jak to rośnie ok 2mm na dzień I kazały się streszczać bo jak nie to w szpitalu wyląduje bo z tym niema żartów. No i nie wiem co robić bo nie mam zbyt czasu na lekarza bo w czw wyjazd (o ile pojedziemy...) a tu do byle kogo nie mogę iść. Chociaż dziwne to trochę bo lekarz pracuje w szpitalu ginekologicznym, ma mega duże doświadczenie bo młody nie jest, badanie nigdy tak długo nikt mi nie robił i przecież chyba wiedział co mówi

za bieg. Moja przyjaciółka też dziś biegała i biegło jej się fatalnie, może ciśnienie się zmienia albo coś
co do lekarza, to lepiej nie sugerować się tym, co piszą w internecie, bo można niezłego stracha złapać. rzeczywiście dobrze się skonsultować z kimś innym. Może po prostu na spokojnie znajdź lekarza i umów się od razu po powrocie z wyjazdu? Za szybko też niedobrze, a nie wyjeżdżacie na kilka tygodni, tylko kilka dni

Napisane przez anulciak85

Chyba pójdę na L4 z tym kręgosłupem żeby go podleczyc przed tymi ewebtualnymi dyzurami w DPS. Muszę dorobić żeby buty i kurtki zimowe kupić Młodemu i sobie. Dam radę, dam radę, dam radę....

ehh, trudna sytuacja . w każdym razie zdrówka

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez heroine86

Chyba była, bo ja też spać nie mogłam
Widzę, że przeziębienie po kablach idzie... zdrówka

dlatego ja co drugi dzień piję witaminę C 1000mg. bo pogoda zmienna, no i jeszcze Wy mnie możecie zarazić

a w ogóle nie wiem co jest od kilku dni tak mi jakoś niedobrze po jedzeniu (nie, nie jestem w ciąży ). Nie wiem czy to efekt żarcia niezdrowego, czy co. Dziś już jest trochę lepiej, ale momentami myślałam, że to znów jakiś wirus. (byłby 3 w tym roku). Mam nadzieję, że mi to przejdzie.

[Grapefrutka]

Napisane przez heroine86

Chyba była, bo ja też spać nie mogłam
Widzę, że przeziębienie po kablach idzie... zdrówka

aleś zacytowała


ale piękne słońce dziś choć pewnie chłodno ale mam nadzieje że pojedziemy połazic po lesie po obiedzie

[arnama]

Napisane przez heroine86

nie no bez przesady bliźniaki by mi wystarczyły

Czy Ty sobie zdajesz sprawę z tego co Ty mówisz, kobieto!?

Napisane przez Sikorka0204

Chociaż szczerze mówiąc nie wiem jeszcze czy chce dwójkę czy jedynaka

Ja chcę dwójkę albo wcale, nie chciała bym jednego dziecka
Właśnie TŻ wczoraj tak usiadł, popatrzył mi głęboko w oczy i stwierdził że gadał z mamą i wszyscy Jego koledzy, w Jego wieku mają już dzieci. I siedzi. I się gapi. Powiedziałam tylko by się na mnie nie patrzył
No i zaczęliśmy gadać. Powiedział mi że chciałby trójkę ale nie w PL
Dla mnie, na teraz trójka mogła by być. W zasadzie fajnie by było mieć dużo dzieci,później takie fajne rodzinne spotkania w wielkim gronie z wnukami itd. Alena pewno nie w tym kraju
No i po pierwszym może mi się odechcieć- też biorę taką ewentualność. Mojej mamy koleżanka tak traumatycznie przeszła poród że nie chciała już słyszeć o kolejnym dziecku

Napisane przez Sikorka0204

Ale to zalezy od ludzi, u mnie np koleżanka wszystkie szczepienia+jakieś dodatkowe sama kupuje i ostatnio kupowała szczepionkę za 700zł

Kolega z pracy TŻta wydał kilka tyś (1,5 do 2,5 dokładnie nie pamiętam)na szczepienia noworodka

Napisane przez heroine86

jeden poród

zanim urodzi to będzie duża różnica wieku między rodzeństwem... a ja np. dużej przepaści bym nie chciała ale łatwo się mówi, gorzej wychodzi w praktyce. Także nie ma co gdybać

No porody to akurat dwa

Między mną a moim bratem jest 7 lat różnicy to to jest całkiem ok
Ja bym jednak chciała tak ok 3 lata między pierwszym a drugim, a jak by trzecie było to też 2-3 lata od poprzedniego

Napisane przez Sikorka0204

Niby przyziemnie ale nie chciałabym by moje dziecko było ograniczane bo nie mam kasy Chciałabym by miał pasje i bym nie musiała mu odmawiać jakiś kursów np.

Ja właśnie mam takie samo podejście. Nie mówię tu o kupowaniu dziecku wszystkiego, ale żeby miało jakiś taki dobrobyt w życiu, anie ciułanie od 1 do 1 i chodzenie w połatanych butach jak to się mówi

Napisane przez majka5908

Duzym plusem jest tez miec kogos od kogo mozesz "w spadku" dostac ciuszki, lozeczko czy inne przydatne rzeczy nadajace sie jeszcze do uzytku

Dla nas szwagierka wszystko trzyma po dziewczynkach
A że One generalnie miały większość rzeczy w neutralnych kolorach, to i dla chłopca by było

[heroine86]

Napisane przez Grapefrutka

aleś zacytowała


ale piękne słońce dziś choć pewnie chłodno ale mam nadzieje że pojedziemy połazic po lesie po obiedzie

Ale, że o co chodzi

U mnie ciepło, ale słońce się coś chowa momentami

Napisane przez arnama

No porody to akurat dwa

Mówiłam o bliźniakach

[majka5908]

Grapus, Arnama hej

Arnama co do dzieci to ja na jednym chce skonczyc i moj Tz tez... Trojki sobie nie wyobrazam
Jak impreza?


Grape ja tez niewyspana i taka jakas zajechana sie czuje Dobrze, ze jutro masz wolne

[nonetheless]

Tż mnie wczoraj zastrzelił, ale w takim pozytywnym sensie
siedzieliśmy sobie u niego i gadaliśmy o ślubie, przyszłości itd., tak zupełnie na luzie. mamy odmienne zdania na niektóre tematy i lubimy sobie czasem to przedyskutować, bo jeśli kiedyś przyjdzie czas na ślub to nie chcielibyśmy się o niego żreć no i w pewnym momencie zaczęliśmy gadać ile chcielibyśmy mieć dzieci. on powiedział, że troje, ja że dwoje, a nad trzecim musiałabym się mocno zastanowić na to on nagle "a może trzecie zaadoptujemy? przecież każde dziecko powinno mieć rodzinę."
nie wiem dlaczego, ale tak mnie to rozwaliło, że nie wiedziałam co powiedzieć, tylko się rozpłakałam

[arnama]

Napisane przez jeu

haha, czytałam to na głos i MM to usłyszał i tak do mnie "no to pokaż mi swoje supermoce"

kuwa jeszcze mu mało?

Napisane przez Grapefrutka

być bez sił? nic przyjemnego

Bez siłtoja jestem, chodziło mi o leniuchowy dzień, ale w sumie chyba właśnie taki mam

Napisane przez jeu

wybuliłam kupę kasy, teraz je specjalną karmę i nie ma już tego problemu, ale wyglądała mizernie i też nam wet poweidział, że kilka dni i byłoby po sprawie także dużo zdrówka dla niego

Nas w sumienie dużo wyszło bo 80zł za wizytę z usg i tymi wszystkimi antybiotykami i narkozą,plus zastrzyki w tym. A leki z apteki ok 10zł. Karmy nam dał prawie kilo, tak że na jakiś czas będzie, a później trudno, trza będzie więcej na suchą wybulać, skoro ma takie predyspozycje.
Mam nadzieję że we wtorek mu ściągnie ten cewnik bo już mam dość tego patrzenia jak mu krew z kapie
Wczoraj się biedak wys.rać próbował to taki był miauk że aż mi się włosy zjeżyły

Napisane przez jeu

aaa dobrze ale poszliśmy na jedzenie też i alkohol wpadł i w ogóle ale było miło

To fajnie wszyscy byli mili dla Ciebie?

[Grapefrutka]

Napisane przez heroine86

Ale, że o co chodzi

U mnie ciepło, ale słońce się coś chowa momentami

bo zacytowałaś mnie ale podpis jest że Anulciaka
to u nas bezchmurnie

Napisane przez majka5908

Grape ja tez niewyspana i taka jakas zajechana sie czuje Dobrze, ze jutro masz wolne

ja cały czas a tu za obiad by się trzeba było zabrać za jakiś czas
a no dobrze że mam wolne może jutro wstanę z większą energią

[Sikorka0204]

Napisane przez Grapefrutka

i ja bym chyba jednak zaufała lekarzowi bo nie każda torbiel rośnie w takim tempie a poza tym on nie był pewny czy to na pewno jest torbiel z tego co pamiętam no i przecież jesli będziesz czuć że coś jest nie tak albo jeśli cos Cię zacznie niepokoić to zawsze możesz do niego zadzwonić i zapytać

Właśnie to wywołało burzę, że jak lekarz nie mógł rozpoznać pęcherzyka od torbieli Ale chyba odczekam i zobaczę co się będzie działo, kazał przyjść jak bóle mnie złapią...chyba wiedział co mówi..

Napisane przez anns_

za bieg. Moja przyjaciółka też dziś biegała i biegło jej się fatalnie, może ciśnienie się zmienia albo coś
a w ogóle nie wiem co jest od kilku dni tak mi jakoś niedobrze po jedzeniu (nie, nie jestem w ciąży ). Nie wiem czy to efekt żarcia niezdrowego, czy co. Dziś już jest trochę lepiej, ale momentami myślałam, że to znów jakiś wirus. (byłby 3 w tym roku). Mam nadzieję, że mi to przejdzie.

Możliwe chociaż to chyba nie przez pogodę, po prostu czułam, że wlekę nogi za sobą
Zdrowia

Napisane przez arnama

Ja właśnie mam takie samo podejście. Nie mówię tu o kupowaniu dziecku wszystkiego, ale żeby miało jakiś taki dobrobyt w życiu, anie ciułanie od 1 do 1 i chodzenie w połatanych butach jak to się mówi

Dokładnie idę obiad robić

[Grapefrutka]

Napisane przez nonetheless

Tż mnie wczoraj zastrzelił, ale w takim pozytywnym sensie
siedzieliśmy sobie u niego i gadaliśmy o ślubie, przyszłości itd., tak zupełnie na luzie. mamy odmienne zdania na niektóre tematy i lubimy sobie czasem to przedyskutować, bo jeśli kiedyś przyjdzie czas na ślub to nie chcielibyśmy się o niego żreć no i w pewnym momencie zaczęliśmy gadać ile chcielibyśmy mieć dzieci. on powiedział, że troje, ja że dwoje, a nad trzecim musiałabym się mocno zastanowić na to on nagle "a może trzecie zaadoptujemy? przecież każde dziecko powinno mieć rodzinę."
nie wiem dlaczego, ale tak mnie to rozwaliło, że nie wiedziałam co powiedzieć, tylko się rozpłakałam

no i fajnie że Cię tak miło zaskoczył

Napisane przez arnama

Bez siłtoja jestem, chodziło mi o leniuchowy dzień, ale w sumie chyba właśnie taki mam

Nas w sumienie dużo wyszło bo 80zł za wizytę z usg i tymi wszystkimi antybiotykami i narkozą,plus zastrzyki w tym. A leki z apteki ok 10zł. Karmy nam dał prawie kilo, tak że na jakiś czas będzie, a później trudno, trza będzie więcej na suchą wybulać, skoro ma takie predyspozycje.
Mam nadzieję że we wtorek mu ściągnie ten cewnik bo już mam dość tego patrzenia jak mu krew z kapie
Wczoraj się biedak wys.rać próbował to taki był miauk że aż mi się włosy zjeżyły

miał być leniuchowy dzień ale się coś nie zapowiada
oby mu szybko przeszło bo się męczy biedak
naszą też chyba znowu zapchało no ale ile by widziała tyle by żarła a wie że później będzie kwiczeć

[arnama]

Napisane przez BlankaSz

Mama do mnie dzwoniła i miała pretensje. Nie chciałam im mówić o jednej sprawie i załatwić ją po swojemu, żeby nawet nie wiedzieli. Nie ma mnie 1.5 tygodnia a oni się dowiedzieli. Masakra.
Znów ich zawiodłam. Oni są źli i jest im przykro... mnie też przykro...

I jeszcze @ dziś dostałam... zdycham pół dnia w łóżku...

Chciałam zapytać co się stało ale doczytałam że nie powiesz

Napisane przez jeu

a bo MC jest pełno dorba, w sumei znam 4: klasyczny MC, MC na prostych nogach, rumuński MC i sumo MC a rumuński ćwiczy te same mięśnie co ćwiczenie Good Morning

Wyjaśnij(cie z Madzią) proszę, ocb?

Napisane przez jeu

a to rzeczywiście paradoks aż się wierzyć nie chce.. nowe święto narodowe

Oni w eliminacjach często sobie radzą a później w kluczowych momentach dają D

[anulciak85]

Grape właśnie się zastanawiałam kiedy to napisałam...

[Grapefrutka]

Napisane przez Sikorka0204

Właśnie to wywołało burzę, że jak lekarz nie mógł rozpoznać pęcherzyka od torbieli Ale chyba odczekam i zobaczę co się będzie działo, kazał przyjść jak bóle mnie złapią...chyba wiedział co mówi..

a one takie obeznane w temacie bo się internetów naczytały
lekarz, który ma sporo dobrych opinii, pracujący na takim a nie innym oddziale nie od wczoraj i mający spore doświadczenie zawodowe raczej wie co widzi i wie co mówi - przynajmniej mnie się wydaje że powinien tak jak mówię zawsze możesz zadzwonić i skonsultować to jeszcze telefonicznie, będziesz spokojniejsza a jak nie to dla spokoju iść do innego ale nie u jednego już byłaś i nie małe pieniądze już na to wydałaś więc nie wiem czy jest sens

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez arnama

Wyjaśnij(cie z Madzią) proszę, ocb?

pewnie o style/metody ćwiczenia z cięzarami

[anns_]

Na całym osiedlu nie ma prądu ani furtka sie nie otwiera, lidl zamknięty masakra. i jak tu zyc. Ani obiadu nie zrobie, nic


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arnama]

Napisane przez majka5908

Poza tym tryskam energia Mam ochote wrecz cos roz.pier.do.lic Jakies pomysly?

Oddychaj do 10ciu

Napisane przez majka5908

Ja bylam ostatnio w Biedrze i taka staruszka pchala wozek pusty z zakupami ale miala w wozku swoja torebke, to ochroniarz podszedl i kazal jej ta torebke wyjac, trzymac w rece albo na ramie zalozyc Czasami az za duzo sie czepiaja i wymyslaja

A ja się wyłamię, bo mi się to wydaje logiczne Trzyma torebkę w koszyku = może sobie drobne rzeczy wkładać do torebki, więc interwencja ochroniarza, jeśli była kulturalna, wg mnie na miejscu

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;48492276]Nie mogę nawet głowy podnieść tak się źle czuję, wzięłam leki i leżę musi mi sie polepszyć bo praca czeka, a i wątpię by mój Tz obiad sam dzisiaj zrobił. Prosiłam go raz tydzień czasu o wylanie resztki zupy i umycie garnka i nie zrobił tego, teraz stoi następny, zjadł makaron i jeśli wiedział że już z niczym nie zje rosołu to po co zostawił garnek na rozkazy innych leci zaraz. Ehhh. Sama będę musiała to zrobić bo nie mam na co liczyć.[/QUOTE]

Ja Cię podziwiam, ode mnie by wciory dostał takie że by popamiętał

Napisane przez heroine86

Mówiłam o bliźniakach

No ale dwa dzieciaki muszą wyjść, więc jak by 2 razy ta sama przeprawa, chociaż z drugim już ponoć łatwiej, bo wsio porozciągane

Napisane przez majka5908

Arnama co do dzieci to ja na jednym chce skonczyc i moj Tz tez... Trojki sobie nie wyobrazam

Mój uważa że jedynaki są dziwne
Ja jak widzę swoją kuzynkę, jaka jest samotna w domu mimo fajnych rodziców, to też mnie to w tym utwierdza Jednak wychowywanie się z rodzeństwem jest ważne.

Napisane przez Grapefrutka

miał być leniuchowy dzień ale się coś nie zapowiada

naszą też chyba znowu zapchało no ale ile by widziała tyle by żarła a wie że później będzie kwiczeć

U mnie tak ale szybko zleci, za szybko

Ta świnia Wasza? Kiedyś pytałam o co chodzi, ale nie uzyskałam odpowiedzi

Napisane przez Grapefrutka

pewnie o style/metody ćwiczenia z cięzarami

To wiem ale chciała bym rozwinięcie, no i coś o co już dawno Madzię miałam pytać: Co oznacza skrót MC??

[tulipan1994]

Napisane przez dzovana

byłam na derbowym meczu u mnie i stwierdzam, że policja to prowokatorzy.. weszli na sektor kibiców gospodarzy i ni stąd ni zowąd zaczęli gaz pieprzowy używać. Ja stałam tuż obok. Odskoczyłam na czas.. A co najlepsze jedna policjantka dostała od swojego kolegi po mordeczce.. Widziałam chłopaków po tej akcji i cali poparzeni. To była policja rzeszowska, a lokalna policja sama mówiła, ze od.je.bali rzeszowiacy i będzie teraz jazda. Ale wszystko jest zarejestrowane i odpowiedzą za to. Masakra.A wcześniej kibole z Tbg napadli naszych jak szli, główną ulicę zablokowali, biegali po samochodach. gdzie była policja? pilnowała innych kiboli i się patrzyli. teraz u mnie na osiedlu cały czas głośno, na sygnale jeżdżą.
Wiedzieli, ze mecz podwyższonego ryzyka, a doprowadzili do tego, ze nie dość, że się pobili to jeszcze psy wkroczyły i ''się popisali'' gazem pieprzowym psikając. Adrenalina mnie aż trzyma do teraz.

Ale akcja

Napisane przez Grapefrutka

kolejny dzień wyzwań melduje
dziś już poczułam przysiady
dobrze że mamy weekend bo ja nie wiem co jest że taki ruch, już naprawdę dawno tak nie mieliśmy

Napisane przez Elsay

25 stron. Słabo słabo nie nadrabiam

Miałam jechać w góry ale się pochorowałam.

Pierwszy pełny tydzień studiów za mną. Już się przyzwyczajam i nie jestem tak przerażona jak na początku. I nawet kojarzę prawie wszystkich ludzi. (oczywiście z twarzy bo z imion to bez przesady ).

Dobrze, że jesteś mniej przerażona Zdrówka

Napisane przez jeu

pewnie koncert miałaś 3 koty i sama? to naprawdę ciężkie zadanie, dobrze, że podołałaś jak ja się boję mojej jednej samej zabrać do weta to z 3 to byms ię nie odważyła

Napisane przez arnama

sama? Przeżyłaś?

Nie, byłam z mamą. Ona prowadziła samochód a ja trzymałam małą na rękach bo nie mamy dla niej transportera
sikorka, anns za biegi
Dzień dobry Zaraz siadam do książek chociaż tak bardzo mi się nie chce

[anns_]

bardzo fajną opcją jest kupowanie na allegro takich zestawów po dzieciach innych moja ciocia kupiła dla swojego synka za 500zł taką wielką paczkę przeróżnych ubranek, bucików itp. i jak policzyłyśmy to jedna rzecz kosztowała ją 30zł. (a tam były też kurtki, buty zimowe, czyli na pewno koło 100zł/jedną rzecz gdyby kupowała nowe). A to wszystko było oryginalne i nowe kupowane przez tą babkę co sprzedawała. A wiadomo że jedno dziecko nie zniszczy ubranek, bo zaraz z nich wyrasta. Więc ja na pewno też tak będę robić

[arnama]

Na imprezie było fajnie. Byliśmy u mojej nowej ulubionej koleżanki i Jej faceta Nie poszliśmy w ogóle na miasto Boskie mają to mieszkanie, normalnie tak mi się podoba że Niby "tylko" 10m kw większe niż nasze, ale wygląda na na prawdę spooore i ma taki fajny układ i pięknie urządzone (przybyło kilka mebli od naszej ostatniej wizyty)
Oglądaliśmy mecz (założyliśmy z mężem takie same czerwone t-shirty z orłem- które zostały nam z Euro 2012, dla beki- przynajmniej nie musiałam się martwić o strój ) ale tak nam się fajnie gadało że w końcu ktoś powiedział: "Ej jest 1:0 dla Polski" i wszyscy szok Drugą bramkę już przeżywaliśmy z "darciem"
Przyjechał jeszcze mój "mąż nr 2" z żoną i ciągle mi gadał że mam ładne skrzydełka (o orła na cyckach chodziło)
Na zastrzyk dla kota zawiozła nas znajoma (ta, którą "swatamy" z P) bo nie piła, tak że szybko się odbyło i wróciliśmy (P pojechał z nami i coś tam próbować działać w samochodzie jak czekali pod blokiem ).
Oczywiście mój TŻ z kumplem się uśpili koło siebie- standard a M bardzo chciała abyśmy zostali u nich na noc No ale jakoś doszliśmy domieszkania- chłopaki wężykiem,ja trzymałam fason
Dziś śniadanko im robiłam, teraz sobie grają w PS

[blaszok]

Sikorka, brawo za bieg!


MC to chyba martwy ciąg, jeśli dobrze myślę

[arnama]

Napisane przez tulipan1994

Nie, byłam z mamą. Ona prowadziła samochód a ja trzymałam małą na rękach bo nie mamy dla niej transportera

O kurde jeszcze bez transportera- nie źle

Napisane przez anns_

bardzo fajną opcją jest kupowanie na allegro takich zestawów po dzieciach innych moja ciocia kupiła dla swojego synka za 500zł taką wielką paczkę przeróżnych ubranek, bucików itp. i jak policzyłyśmy to jedna rzecz kosztowała ją 30zł. (a tam były też kurtki, buty zimowe, czyli na pewno koło 100zł/jedną rzecz gdyby kupowała nowe). A to wszystko było oryginalne i nowe kupowane przez tą babkę co sprzedawała. A wiadomo że jedno dziecko nie zniszczy ubranek, bo zaraz z nich wyrasta. Więc ja na pewno też tak będę robić

Zgadzam się. Jak moja ciotka zaadoptowała dzieciaczki, to taki prezent z mamą chciałyśmy im zrobić, żeby kupić po zestawie dla chłopca i dziewczynki, bo nagle niemal z dnia na dzień trzeba było WSZYSTKO dla dwójki, od podstaw.
No ale w końcu nie zrobiłyśmy, bo Im się bardzo dobrze powodzi i w momencie zorganizowali wszystko od pokoiku, mebelków po całą wyprawkę i zabawki

[heroine86]

Napisane przez nonetheless

Tż mnie wczoraj zastrzelił, ale w takim pozytywnym sensie
siedzieliśmy sobie u niego i gadaliśmy o ślubie, przyszłości itd., tak zupełnie na luzie. mamy odmienne zdania na niektóre tematy i lubimy sobie czasem to przedyskutować, bo jeśli kiedyś przyjdzie czas na ślub to nie chcielibyśmy się o niego żreć no i w pewnym momencie zaczęliśmy gadać ile chcielibyśmy mieć dzieci. on powiedział, że troje, ja że dwoje, a nad trzecim musiałabym się mocno zastanowić na to on nagle "a może trzecie zaadoptujemy? przecież każde dziecko powinno mieć rodzinę."
nie wiem dlaczego, ale tak mnie to rozwaliło, że nie wiedziałam co powiedzieć, tylko się rozpłakałam

Mój też mówi o "ewentualnej" adopcji ma styczność na co dzień z takimi dziećmi, więc jest wrażliwy na tym punkcie

Napisane przez Grapefrutka

bo zacytowałaś mnie ale podpis jest że Anulciaka

Faktycznie nawet nie zauważyłam

Napisane przez Grapefrutka

naszą też chyba znowu zapchało no ale ile by widziała tyle by żarła a wie że później będzie kwiczeć

Jak to świnia

[arnama]

Napisane przez heroine86

Mój też mówi o "ewentualnej" adopcji ma styczność na co dzień z takimi dziećmi, więc jest wrażliwy na tym punkcie

Mój jak widzi co się dzieje u mojej cioci, to mówi że nie chciał by adoptować

[heroine86]

Napisane przez anns_

Na całym osiedlu nie ma prądu ani furtka sie nie otwiera, lidl zamknięty masakra. i jak tu zyc. Ani obiadu nie zrobie, nic

To pojadłaś

Napisane przez arnama

No ale dwa dzieciaki muszą wyjść, więc jak by 2 razy ta sama przeprawa, chociaż z drugim już ponoć łatwiej, bo wsio porozciągane

No tak, ale chodziło mi o jedno podejście jesteś już psychicznie nastawiona, że dwa musisz urodzić naraz a tak to dwa dni stresu rozłożone w czasie

Napisane przez tulipan1994

Dzień dobry Zaraz siadam do książek chociaż tak bardzo mi się nie chce

A kiedy masz ten powtórkowy egzamin?

Napisane przez arnama

Mój jak widzi co się dzieje u mojej cioci, to mówi że nie chciał by adoptować

A co się dzieje?

Napisane przez anns_

bardzo fajną opcją jest kupowanie na allegro takich zestawów po dzieciach innych moja ciocia kupiła dla swojego synka za 500zł taką wielką paczkę przeróżnych ubranek, bucików itp. i jak policzyłyśmy to jedna rzecz kosztowała ją 30zł. (a tam były też kurtki, buty zimowe, czyli na pewno koło 100zł/jedną rzecz gdyby kupowała nowe). A to wszystko było oryginalne i nowe kupowane przez tą babkę co sprzedawała. A wiadomo że jedno dziecko nie zniszczy ubranek, bo zaraz z nich wyrasta. Więc ja na pewno też tak będę robić

Moja koleżanka też tak zrobiła naprawdę można zaoszczędzić, tym bardziej, że maluszki szybko wyrastają z tych rzeczy...

[tulipan1994]

Napisane przez heroine86

A kiedy masz ten powtórkowy egzamin?

W czerwcu W tym tygodniu mam 5 wejściówek i muszę ogarnąć troszkę

[heroine86]

Arnama, no to widzę, że wieczór udany skrzydełka powiadasz
A co piliście?

[nonetheless]

Napisane przez heroine86

Moja koleżanka też tak zrobiła naprawdę można zaoszczędzić, tym bardziej, że maluszki szybko wyrastają z tych rzeczy...

A najlepiej jesli znajome maja dzieci w podobnym wieku u mnie tak bylo, ze kuzyni dostawali od kogos ciuchy, potem dawali mi, potem mama dalej przekazywala znajomym wiadomo ze dzieci szybko rosna i nie zniszcza ubran w tak krotkim czasie.

[anns_]

Napisane przez heroine86

To pojadłaś

na szczęście już włączone życie bez prądu byłoby ciężkie. u nas gdyby nie ochrona, to nawet do bloku byśmy nie weszli, bo wszystko elektronicznie działa
czekam aż pralka wypierze i znowu idę do lidla