Polecamy:

GrumpyCat · 2014-10-12, 11:02

Cytat:

Napisane przez takasobie93

O ja pierdzielę, pisząc to co wyżej jadłam sobie winogrona z Biedronki, zgadnijcie co właśnie w jednym znalazłam. Przed chwileczką.

W winogronach czy na? ;p poka poka

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2014-10-12, 11:04

Cytat:

Napisane przez takasobie93

O ja pierdzielę, pisząc to co wyżej jadłam sobie winogrona z Biedronki, zgadnijcie co właśnie w jednym znalazłam. Przed chwileczką.

W winogronach to nie dziwne, w koncu owoc i sie moze zdarzyc. Ale w suchych produktach masakra.

**201605161006** · 2014-10-12, 11:08

Cytat:

Napisane przez GrumpyCat

W winogronach czy na? ;p poka poka

W środku. Już je wywaliłam, nie będę sobie obrzydzać bo mi jeszcze trochę zostało do zjedzenia :P. Tylko teraz każde uważnie oglądam zanim zjem.

GrumpyCat · 2014-10-12, 11:14

A co to był za zwierz?

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Do tych twardych cukierków raczej nikt nie zagląda... a może warto :P

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2014-10-12, 11:14

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48492635]Ohyda. Ja pamietam artykul z jakiejs gazety, ze w soku tymbark ktos znalazł wielką pleśń. Po prostu no jakby jakiś wielki obrzydliwy grzyb wyrósł w kartonie od soku.[/QUOTE]

Rozne marki mialy z tym problem. Pamietam, ze i Tymbark, i Fortuna. Unikam wszystkiego, co w kartonie. Soki kupuje tylko w przezroczystych butelkach.

**rousse** · 2014-10-12, 11:16

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Nie sądziłam, że mi się to przytrafi.
Wczoraj podczas zakupów w Tesco w Gdańsku na ul. Cienistej zostaliśmy skuszeni cukierkami na wagę (każdy wie, jak to działa: samemu sobie pakujesz do woreczka i ważysz przy kasie). Konkretnie były to Michałki (rózne rodzaje) i Mieszanka Krakowska (galaretki w czekoladzie) firmy Wawel. W kartonach znajdowaly się też inne slodycze z Wawelu. Ponieważ oboje z kuzynem staramy się ograniczać słodycze, więc nie kupiliśmy dużo. Ale proszę sobie wyobrazić zdziwienie, gdy po odwinięciu papierka z białego Michałka zauważyłam coś podejrzanego: jakby strzepki pajęczynki z mikrymi kuleczkami. A że podejrzliwe ze mnie stworzenie, przelamałam cukierek na pół. I natychmiast pognałam do łazienki poziewać w technikolorze. Z wnętrza wyjrzała zielona larwa, ok pół centymetra dlugości- żywa, wijąca się.

Kuzyn, jako facet a więc osoba mniej brzydliwa sprawdzil pozostałe cukierki. W każdym były larwy robaków i (chyba) ich odchody. Telefonicznie zawiadomił sanepid (numer alarmowy) i pracowników Tesco.

To był ostatni raz, gdy kupiłam, jakiekolwiek słodycze na wagę. Was też przestrzegam, by przed decyzją o zakupie zajrzeć, co się kryje pod pozlotkowym papierkiem. Nie wiem, czy to wina producenta, czy niewlasciwego przechowywania i nie ma to dla mnie znaczenia. Ale aż mnie ciary przechodzą na myśl, że takie cukierki mogło zjeść dziecko, bo w końcu nikt nie odwija dziecku cukierka z papierka a dzieci rzadko patrza tylko pakują do buzi.

I co ci powiedzieli w sanepidzie? Ja b. często znajduję pleśń gdzieś na ciastkach (ciastach na wagę) w tesco

, i jak widzę to nie kupuję. Kiedyś zgłosiłam spleśniałe serki czy jogurty, w sanepidzie powiedzieli mi, ....żebym zgłosiła do kierownictwa sklepu...

generalnie bardzo niechętnie się tym zajęli ,o ile się zajęli.

GrumpyCat · 2014-10-12, 11:16

http://www.hotmoney.pl/nabiezaco/Nie...yjasnia-g31792 dziwnym trafem znowu wawel

**rousse** · 2014-10-12, 11:21

Cytat:

Napisane przez GrumpyCat

[/COLOR]Do tych twardych cukierków raczej nikt nie zagląda... a może warto :P

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Cytat:

Napisane przez Mijanou

zapędzenia pracownikow do odwijania każdego cukierka z papierka i wybierania larw.

może na przerób pójdą

**daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e** · 2014-10-12, 11:24

Wiecie co... po lekturze tego wątku nie mam już ochoty dzisiaj jeść

Cóż, o Wawelu słyszałam już kilka lat temu kiedy w obieg poszły Malagi, Tiki Taki i Kasztanki z robalami, nawet w wiadomościach o tym było, ja akurat słodyczy z tej firmy nie kupuję, bo moim zdaniem nie nadają się zupełnie do jedzenia, ale gdyby mi się takie coś przytrafiło to trauma gotowa.

Wiadomo, różnie bywa, są i kurze pazury, i pleśń (chociaż Cava w przypadku Twojego serka to jednak była po części Twoja wina, bo w dzisiejszych czasach trzeba koniecznie patrzeć na daty), i pióra, i różne robaczki, ale nie można dać się zwariować, bo byśmy musieli niczego nie jeść.

Ja natomiast miałam już parę lat temu, chyba 3-4, BARDZO nieprzyjemną sytuację z czekoladowym DanMlekiem, lubiłam sobie je czasami chlapnąć, zawsze prosto z opakowania, data oczywiście była w porządku, piję sobie zimne prosto z lodóweczki, piję, a tu czuję nagle dziwny posmak w ustach i takie jakby... włoski poczułam przepływające? Takie mocno glutowate? Jakby glony trochę, albo bleeeh, nie wiem co, posmak momentalnie stał się obrzydliwy i o takim dziwnym wrażeniu, jakby zasadowym, mnie aż naciągnęło, wyplułam, przepiłam, mleko wyrzuciłam, nie wiem nawet co tam było, nie chciałam sprawdzać, ale DanMleko od tego czasu kupiłam już chyba tylko raz i piłam je przez słomkę

beznadziejny123 · 2014-10-12, 11:39

A po co wgl kupować słodycze

Gdyby taka reakcja pojawiała się na normalne cukierki to zniknęła by próchnica na świecie

kasztanka3 · 2014-10-12, 11:44

Kurde, tak Was czytam i się zastanawiam, czy mam szczęście, że nigdy nie trafiłam na robaki, czy mam szczęście, że nigdy ich nie zauważyłam

awia · 2014-10-12, 11:48

Ja kiedys w jogurcie natknęłam sie na... ząb. Ludzki.

Wymiotowałam dalej niż widziałam...

Czytak · 2014-10-12, 11:50

Ja potwierdzam, również miałam żywą niespodziankę w fisatszkach Wawel , ale to było z 12 lat temu, więc za dużo nie poprawiają swojej sytuacji

**daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e** · 2014-10-12, 11:51

Cytat:

Napisane przez awia

Ja kiedys w jogurcie natknęłam sie na... ząb. Ludzki.

Wymiotowałam dalej niż widziałam...

**201604181004** · 2014-10-12, 11:55

Yep. Nie lubie michalkow. Nie lubie cukierkow. Moje zycie jest bezpieczne

A soczku w kartonach - tez zdarzyly mi sie zielone sfermentowane.

W almie mialam ekszyn z miechem. Jest pakowany krojony boczek. Wzielam paczke. Odwracam. A tam bialo zielono brazowo jakby ktos narzygal i Zamknal. Wypadlo mi to z rak ale patrze ze data okej. Przejezalam inne boczki z polki i okej. Zglosilam pani. Pewnie opakowanie bylo uszkodzone. Niemily widok zepsutego miesa

Minna · 2014-10-12, 11:56

O fujjj

Strasznie lubię kasztanki z Wawelu

cava · 2014-10-12, 11:58

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;48493223]Wiecie co... po lekturze tego wątku nie mam już ochoty dzisiaj jeść

Cóż, o Wawelu słyszałam już kilka lat temu kiedy w obieg poszły Malagi, Tiki Taki i Kasztanki z robalami, nawet w wiadomościach o tym było, ja akurat słodyczy z tej firmy nie kupuję, bo moim zdaniem nie nadają się zupełnie do jedzenia, ale gdyby mi się takie coś przytrafiło to trauma gotowa.

Wiadomo, różnie bywa, są i kurze pazury, i pleśń (chociaż Cava w przypadku Twojego serka to jednak była po części Twoja wina, bo w dzisiejszych czasach trzeba koniecznie patrzeć na daty), i pióra, i różne robaczki, ale nie można dać się zwariować, bo byśmy musieli niczego nie jeść. [/QUOTE]

Moja wina że sprzedawca mi podał przeterminowany ser?
Sklep ma psi obowiązek sprawdzac termin przydatności do spozycia produktów które sprzedaje.
A jakbym była niedowidząca (jedni z sąsiadów BYLI!!! i tez tam robili zakupy zcasami) to tez by była moja wina że mi stary ser sprzedali bo im było żal wywalić?

**daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e** · 2014-10-12, 12:02

Cytat:

Napisane przez cava

Moja wina że sprzedawca mi podał przeterminowany ser?
Sklep ma psi obowiązek sprawdzac termin przydatności do spozycia produktów które sprzedaje.
A jakbym była niedowidząca (jedni z sąsiadów BYLI!!! i tez tam robili zakupy zcasami) to tez by była moja wina że mi stary ser sprzedali bo im było żal wywalić?

Ja o tym wiem, ale wiadomo jak jest, rzeczywistość swoją drogą i niestety trzeba tu używać zasady ograniczonego zaufania, bo różnie z tym bywa, a potem ludzie płaczą, że kupili produkt z datą przydatności do dnia jutrzejszego...

Atenya · 2014-10-12, 12:05

Cytat:

Napisane przez GrumpyCat

A co to był za zwierz?

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Do tych twardych cukierków raczej nikt nie zagląda... a może warto :P

OMG

Nie chcę nawet myślec, ile człowiek w ciągu swojego życia zjada takich robaczków nie wiedząc nawet o tym

Cytat:

Napisane przez awia

Ja kiedys w jogurcie natknęłam sie na... ząb. Ludzki.

Wymiotowałam dalej niż widziałam...

To już jest masakra

Miałaś totalnego pecha, bo istnieje chyba jedna szansa na miliard, żeby trafić na zęba w jogurcie

Cytat:

Napisane przez Minna

O fujjj

Strasznie lubię kasztanki z Wawelu

Ja też

ale mam teraz obrzydzenie:/

Minna · 2014-10-12, 12:08

Cytat:

Napisane przez Atenya

Ja też

ale mam teraz obrzydzenie:/

Chyba już nigdy nie zjem kasztanków po tym co się tu naczytałam

ogólnie odeszła mi ochota na jedzenie słodyczy, zawsze to jakaś korzyść

cava · 2014-10-12, 12:09

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;48493574]Ja o tym wiem, ale wiadomo jak jest, rzeczywistość swoją drogą i niestety trzeba tu używać zasady ograniczonego zaufania, bo różnie z tym bywa, a potem ludzie płaczą, że kupili produkt z datą przydatności do dnia jutrzejszego...[/QUOTE]

No płaczą, bo zostali oszukani.
Ale nie jest winą oszukanego że został oszukany, tylko wina jest oszusta że jest oszustem.

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2014-10-12, 12:10

Cytat:

Napisane przez awia

Ja kiedys w jogurcie natknęłam sie na... ząb. Ludzki.

Wymiotowałam dalej niż widziałam...

Wygrywasz ranking na najwiekszą obrzydliwość znalezioną w jedzeniu :| Jak to sie stało, szok.

**daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e** · 2014-10-12, 12:13

Cytat:

Napisane przez cava

No płaczą, bo zostali oszukani.
Ale nie jest winą oszukanego że został oszukany, tylko wina jest oszusta że jest oszustem.

Ja wcale nie twierdzę, że jest inaczej, ale można patrzeć na daty i kupować rzeczy z odpowiednią datą, a można tego nie robić, ślepo zawierzyć sprzedawcom, a potem płakać, że niedobry sklep nam sprzedał zepsute żarcie, choć wiadomo od dawien dawna, że sklepy tak właśnie robią. Tak samo jak warto np. przy zakupie wędlin obejrzeć je w innym świetle niż to w ladzie, które poprawia ich wygląd, bo mi się raz już zdarzyło, że szyneczka wyglądała w ladzie och i ach, a jak przyszłam do domu i zobaczyłam jej kolor i ogólną kondycję to w całości dostały ją koty, bo dla człowieka to jedzenia to ona już się zdecydowanie nie nadawała

**201607050913** · 2014-10-12, 12:13

Przechodzę na 2 tygodniową dietę, bo mi się przytyło ostatnio, więc subskrybuję wątek i będę tu zaglądać w chwilach słabości

EllisMeddle · 2014-10-12, 12:13

pare lat temu była aferka z larwami w Michałkach, nawet moja mama zakupiła szczęśliwą paczuszkę z niespodziankami

dobrze wiedzieć, że nic z tym nie zrobiono....

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2014-10-12, 12:13

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;48493574]Ja o tym wiem, ale wiadomo jak jest, rzeczywistość swoją drogą i niestety trzeba tu używać zasady ograniczonego zaufania, bo różnie z tym bywa, a potem ludzie płaczą, że kupili produkt z datą przydatności do dnia jutrzejszego...[/QUOTE]
Tylko wiesz, jakby robic wszystko za sprzedawcow, to najlepiej w ogole samemu ten ser zrobic od podstaw. Sklepy maja obowiazek sprawdzac termin produktow. Ja rozumiem, ze mozna kupic np. produkt dzien przed terminem, ale 2 miesiace po? Jak mozna bylo to przeoczyc? Nikt tego nie sprawdza, nie układa towaru? Moim zdaniem nie ma w tym winy klienta, nie mozemy kontrolowac wszystkiego za innych. Tez bym zrobila awanture, ile to musialo gnusniec w tym sklepie, ohyda.

**201605161006** · 2014-10-12, 12:13

Cieszę się w tym momencie, że niemalże nie jadam słodyczy, ciastek itp.

.

**daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e** · 2014-10-12, 12:14

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48493676]Tylko wiesz, jakby robic wszystko za sprzedawcow, to najlepiej w ogole samemu ten ser zrobic od podstaw. Sklepy maja obowiazek sprawdzac termin produktow. Ja rozumiem, ze mozna kupic np. produkt dzien przed terminem, ale 2 miesiace po? Jak mozna bylo to przeoczyc? Nikt tego nie sprawdza, nie układa towaru? Moim zdaniem nie ma w tym winy klienta.[/QUOTE]

No dwa miesiące to faktycznie hardkor jest, ale jak mały osiedlowy sklepik to różne rzeczy się zdarzają, ja się trochę boję w takich kupować, właśnie z powodu tego, że wiem, że im asortyment schodzi dużo wolniej i pewnie długo leży...

**201607050913** · 2014-10-12, 12:14

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;48493673]Ja wcale nie twierdzę, że jest inaczej, ale można patrzeć na daty i kupować rzeczy z odpowiednią datą, a można tego nie robić, ślepo zawierzyć sprzedawcom, a potem płakać, że niedobry sklep nam sprzedał zepsute żarcie, choć wiadomo od dawien dawna, że sklepy tak właśnie robią. Tak samo jak warto np. przy zakupie wędlin obejrzeć je w innym świetle niż to w ladzie, które poprawia ich wygląd, bo mi się raz już zdarzyło, że szyneczka wyglądała w ladzie och i ach, a jak przyszłam do domu i zobaczyłam jej kolor i ogólną kondycję to w całości dostały ją koty, bo dla człowieka to jedzenia to ona już się zdecydowanie nie nadawała

[/QUOTE]

Nigdy w życiu nie zrobiłabym tego moim kotom

monica82 · 2014-10-12, 12:17

Jak już o znajdowaniu "niespodzianek" a art. spożywczych to moja mama w paczce z cukrem znalazła piękny złoty pierścionek

no ale takie niespodzianki to każdy by wolała o żywych pełzających istot,

2014-10-12, 11:14	#34
GrumpyCat Wredny kotecek Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 11 250	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! A co to był za zwierz? ---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ---------- Do tych twardych cukierków raczej nikt nie zagląda... a może warto :P

2014-10-12, 11:14	#35
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 33 558	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! [1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48492635]Ohyda. Ja pamietam artykul z jakiejs gazety, ze w soku tymbark ktos znalazł wielką pleśń. Po prostu no jakby jakiś wielki obrzydliwy grzyb wyrósł w kartonie od soku.[/QUOTE] Rozne marki mialy z tym problem. Pamietam, ze i Tymbark, i Fortuna. Unikam wszystkiego, co w kartonie. Soki kupuje tylko w przezroczystych butelkach.

2014-10-12, 11:16	#37
GrumpyCat Wredny kotecek Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 11 250	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! http://www.hotmoney.pl/nabiezaco/Nie...yjasnia-g31792 dziwnym trafem znowu wawel

2014-10-12, 11:24	#39
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 16 866	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Wiecie co... po lekturze tego wątku nie mam już ochoty dzisiaj jeść Cóż, o Wawelu słyszałam już kilka lat temu kiedy w obieg poszły Malagi, Tiki Taki i Kasztanki z robalami, nawet w wiadomościach o tym było, ja akurat słodyczy z tej firmy nie kupuję, bo moim zdaniem nie nadają się zupełnie do jedzenia, ale gdyby mi się takie coś przytrafiło to trauma gotowa. Wiadomo, różnie bywa, są i kurze pazury, i pleśń (chociaż Cava w przypadku Twojego serka to jednak była po części Twoja wina, bo w dzisiejszych czasach trzeba koniecznie patrzeć na daty), i pióra, i różne robaczki, ale nie można dać się zwariować, bo byśmy musieli niczego nie jeść. Ja natomiast miałam już parę lat temu, chyba 3-4, BARDZO nieprzyjemną sytuację z czekoladowym DanMlekiem, lubiłam sobie je czasami chlapnąć, zawsze prosto z opakowania, data oczywiście była w porządku, piję sobie zimne prosto z lodóweczki, piję, a tu czuję nagle dziwny posmak w ustach i takie jakby... włoski poczułam przepływające? Takie mocno glutowate? Jakby glony trochę, albo bleeeh, nie wiem co, posmak momentalnie stał się obrzydliwy i o takim dziwnym wrażeniu, jakby zasadowym, mnie aż naciągnęło, wyplułam, przepiłam, mleko wyrzuciłam, nie wiem nawet co tam było, nie chciałam sprawdzać, ale DanMleko od tego czasu kupiłam już chyba tylko raz i piłam je przez słomkę

2014-10-12, 11:44	#41
kasztanka3 Pani Mizantrop Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Sydney Wiadomości: 59 407	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Kurde, tak Was czytam i się zastanawiam, czy mam szczęście, że nigdy nie trafiłam na robaki, czy mam szczęście, że nigdy ich nie zauważyłam __________________ In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. INSTAGRAM / CATSTAGRAM / WARDROBE / LAST.FM

2014-10-12, 11:48	#42
awia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-11 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 5 577	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Ja kiedys w jogurcie natknęłam sie na... ząb. Ludzki. Wymiotowałam dalej niż widziałam... __________________ nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem

2014-10-12, 11:50	#43
Czytak Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 202	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Ja potwierdzam, również miałam żywą niespodziankę w fisatszkach Wawel , ale to było z 12 lat temu, więc za dużo nie poprawiają swojej sytuacji __________________

2014-10-12, 11:55	#45
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Yep. Nie lubie michalkow. Nie lubie cukierkow. Moje zycie jest bezpieczne A soczku w kartonach - tez zdarzyly mi sie zielone sfermentowane. W almie mialam ekszyn z miechem. Jest pakowany krojony boczek. Wzielam paczke. Odwracam. A tam bialo zielono brazowo jakby ktos narzygal i Zamknal. Wypadlo mi to z rak ale patrze ze data okej. Przejezalam inne boczki z polki i okej. Zglosilam pani. Pewnie opakowanie bylo uszkodzone. Niemily widok zepsutego miesa

2014-10-12, 11:56	#46
Minna Zielona Driada Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 3 514	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! O fujjj Strasznie lubię kasztanki z Wawelu __________________ "To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."

2014-10-12, 11:58	#47
cava Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 22 121	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;48493223]Wiecie co... po lekturze tego wątku nie mam już ochoty dzisiaj jeść Cóż, o Wawelu słyszałam już kilka lat temu kiedy w obieg poszły Malagi, Tiki Taki i Kasztanki z robalami, nawet w wiadomościach o tym było, ja akurat słodyczy z tej firmy nie kupuję, bo moim zdaniem nie nadają się zupełnie do jedzenia, ale gdyby mi się takie coś przytrafiło to trauma gotowa. Wiadomo, różnie bywa, są i kurze pazury, i pleśń (chociaż Cava w przypadku Twojego serka to jednak była po części Twoja wina, bo w dzisiejszych czasach trzeba koniecznie patrzeć na daty), i pióra, i różne robaczki, ale nie można dać się zwariować, bo byśmy musieli niczego nie jeść. [/QUOTE] Moja wina że sprzedawca mi podał przeterminowany ser? Sklep ma psi obowiązek sprawdzac termin przydatności do spozycia produktów które sprzedaje. A jakbym była niedowidząca (jedni z sąsiadów BYLI!!! i tez tam robili zakupy zcasami) to tez by była moja wina że mi stary ser sprzedali bo im było żal wywalić? __________________ Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams

2014-10-12, 12:09	#51
cava Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 22 121	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;48493574]Ja o tym wiem, ale wiadomo jak jest, rzeczywistość swoją drogą i niestety trzeba tu używać zasady ograniczonego zaufania, bo różnie z tym bywa, a potem ludzie płaczą, że kupili produkt z datą przydatności do dnia jutrzejszego...[/QUOTE] No płaczą, bo zostali oszukani. Ale nie jest winą oszukanego że został oszukany, tylko wina jest oszusta że jest oszustem. __________________ Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams

2014-10-12, 12:13	#54
201607050913 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 2 561	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Przechodzę na 2 tygodniową dietę, bo mi się przytyło ostatnio, więc subskrybuję wątek i będę tu zaglądać w chwilach słabości

2014-10-12, 12:13	#55
EllisMeddle Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 105	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! pare lat temu była aferka z larwami w Michałkach, nawet moja mama zakupiła szczęśliwą paczuszkę z niespodziankami dobrze wiedzieć, że nic z tym nie zrobiono....

2014-10-12, 12:13	#56
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 6 592	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;48493574]Ja o tym wiem, ale wiadomo jak jest, rzeczywistość swoją drogą i niestety trzeba tu używać zasady ograniczonego zaufania, bo różnie z tym bywa, a potem ludzie płaczą, że kupili produkt z datą przydatności do dnia jutrzejszego...[/QUOTE] Tylko wiesz, jakby robic wszystko za sprzedawcow, to najlepiej w ogole samemu ten ser zrobic od podstaw. Sklepy maja obowiazek sprawdzac termin produktow. Ja rozumiem, ze mozna kupic np. produkt dzien przed terminem, ale 2 miesiace po? Jak mozna bylo to przeoczyc? Nikt tego nie sprawdza, nie układa towaru? Moim zdaniem nie ma w tym winy klienta, nie mozemy kontrolowac wszystkiego za innych. Tez bym zrobila awanture, ile to musialo gnusniec w tym sklepie, ohyda. Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-10-12 o 12:14

2014-10-12, 12:13	#57
201605161006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 575	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! Cieszę się w tym momencie, że niemalże nie jadam słodyczy, ciastek itp. .

2014-10-12, 12:14	#58
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 16 866	Dot.: UWAŻAJCIE przy kupowaniu cukierków na wagę! [1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48493676]Tylko wiesz, jakby robic wszystko za sprzedawcow, to najlepiej w ogole samemu ten ser zrobic od podstaw. Sklepy maja obowiazek sprawdzac termin produktow. Ja rozumiem, ze mozna kupic np. produkt dzien przed terminem, ale 2 miesiace po? Jak mozna bylo to przeoczyc? Nikt tego nie sprawdza, nie układa towaru? Moim zdaniem nie ma w tym winy klienta.[/QUOTE] No dwa miesiące to faktycznie hardkor jest, ale jak mały osiedlowy sklepik to różne rzeczy się zdarzają, ja się trochę boję w takich kupować, właśnie z powodu tego, że wiem, że im asortyment schodzi dużo wolniej i pewnie długo leży...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)