Od października zaczniemy, latem figurą zachwycać będziemy - cz. I

[Kusum]

Witajcie
Mozna dolaczyc?
Zamknelam juz sezon rowerowo-spacerowy i przenosze sie na sale Wczoraj bylam na rozeznaniu w nowej silowni. Zrobilam lekki trening na biezni, kilka brzuszkow i kilka cwiczen na nogi. Jutro mam pierwszy trening z fachowcem Postanowilam, ze tym razem zaczne jak nalezy. Wezme przynajmniej 2 godziny z instruktorem zeby pokazal mi co i jak. Ulozy mi plan treningow i dalej juz bede sobie jakos radzic.
Nie mam jakis zbednych kg. 2-3 jak zrzuce przy okazji to bedzie milo Bardziej zalezy mi na ladnej rzezbie i wzmocnieniu miesni.
Niestety naleze do osob, ktore same sie nie wezma za cwiczenia w domu. Jak widac spedzam czas na wizazu, a nie na macie
Mam nadzieje, ze wspolnie zmotywujemy sie do dzialania

[Rossallie93]

Udało mi się dziś zmotywować do ćwiczeń Za mną 45 min z Mel B i trochę jazdy na rowerze

[Leukotea]

A ja dzisiaj byłam na zajęciach indoor walking. Zaprzyjaźniłam się z jedną instruktorką, która ciągle daje mi motywację, po ćwiczeniach mówi, że jest ze mnie dumna itd. Dzięki temu mam jeszcze większą ochotę ćwiczyć. Dobrze mieć taką osobę obok

[maajkae]

Shawna ja rowniez gratuluje
Hihi ciesze sie ze kop w tylek zadzialal. Jestem dumna
Wiecie co... napisanie tutaj kilku postow pomaga. Normalnie czuje sie zmotywowana do cwiczen ale czesto mialam tak ze sie poddawalqm. Myslenie: no przeciez jestem chuda wiec jak sobie odpuszcze trening i zjem pizze to sie nic nie stanie. Blad. Bez tego nie bede robic postepow. Ale widze ze razem damy rade. Mnie motywuje gdy wiem ze nie cwicze sama a w momentach zwatpien powspieramy i zmotywujemy sie nawzajem.

[Shawna]

No pewnie po to jest ten wątek- aby się wspierać

[koolorowana]

Napisane przez maajkae

Shawna ja rowniez gratuluje
Hihi ciesze sie ze kop w tylek zadzialal. Jestem dumna
Wiecie co... napisanie tutaj kilku postow pomaga. Normalnie czuje sie zmotywowana do cwiczen ale czesto mialam tak ze sie poddawalqm. Myslenie: no przeciez jestem chuda wiec jak sobie odpuszcze trening i zjem pizze to sie nic nie stanie. Blad. Bez tego nie bede robic postepow. Ale widze ze razem damy rade. Mnie motywuje gdy wiem ze nie cwicze sama a w momentach zwatpien powspieramy i zmotywujemy sie nawzajem.

Mam dokładnie tak samo jak Ty nom dobrze,że ten wątek został założony, tak jest łatwieej

[brightened]

Napisane przez maajkae

Shawna ja rowniez gratuluje
Hihi ciesze sie ze kop w tylek zadzialal. Jestem dumna
Wiecie co... napisanie tutaj kilku postow pomaga. Normalnie czuje sie zmotywowana do cwiczen ale czesto mialam tak ze sie poddawalqm. Myslenie: no przeciez jestem chuda wiec jak sobie odpuszcze trening i zjem pizze to sie nic nie stanie. Blad. Bez tego nie bede robic postepow. Ale widze ze razem damy rade. Mnie motywuje gdy wiem ze nie cwicze sama a w momentach zwatpien powspieramy i zmotywujemy sie nawzajem.

Mnie też pomaga pisanie postów oraz to, że mogę czytać jak Wam idzie. Działa to na mnie motywująca, ponieważ, kiedy mi się nie chce ćwiczyć czytam, że Wy już trening macie za sobą i sobie myśle, że nie mogę być gorsza, podnoszę cztery litery i walczę

Też mi wszyscy mówią, że jestem szczupła i mam nie ćwiczyć, ale nie rozumieją, że trochę ruchu nie zaszkodzi a i ciało będzie jędrniejsze

[maajkae]

Pewnie co z tego ze jest sie szczuplym. Na moim ciele tez jest tluszcz i cellulit a kondycja jest kiepska. Nie chodzi juz mi o to by byc szczuplym tylko by sie dobrze czuc w swoim ciele.
Porownujac gdy widze inne osoby ktore cwicza osoby 'grubsze' nie raz pokazaly jak wielka maja kondycje w porownaniu np z moja. To nie ma nic do rzeczy to jak wyglada nasze cialo tylko to co potrafimy z tym zrobic. I jak to mowi Chodakowska byc najlepsza wersja siebie

[koolorowana]

Napisane przez brightened

Mnie też pomaga pisanie postów oraz to, że mogę czytać jak Wam idzie. Działa to na mnie motywująca, ponieważ, kiedy mi się nie chce ćwiczyć czytam, że Wy już trening macie za sobą i sobie myśle, że nie mogę być gorsza, podnoszę cztery litery i walczę

Też mi wszyscy mówią, że jestem szczupła i mam nie ćwiczyć, ale nie rozumieją, że trochę ruchu nie zaszkodzi a i ciało będzie jędrniejsze

dokładnie! więc mamy tak samo
a teraz się pochwalę, że dzisiejszy trening mam juz za sobą
10min brzuch Mel B,ABS Mel B i pośladki Mel B i 30min Zumby ( http://www.youtube.com/watch?v=uDgbBdS9W54 )polecam!można sie nieźle spocić i nie jest nudne endofriinki szaleją

[asdii]

Cześć dziewczyny!
I ja bardzo chętnie dołączę, bo pora wrócić do zdrowego trybu, a w wakacje jakoś to wszystko uciekło. Coś o mojej walce:
W 2012 roku ważyłam mniej niż kiedykolwiek 58kg. Samo przyszło i jak nie trudno się domyślić samo poszło. Jak zorientowałam się, że już nie jestem chuda, ważyłam 77kg. Było to w październiku 2013. Postanowiłam coś z tym zrobić, zapisałam się na siłownię, wykupiłam dietę. Udało mi się zejść do 65kg. W maju skończyłam dietę z braku czasu. Na siłownie zawiesiłam karnet, z założeniem, że wrócę od października (w wakacje wyjechałam do domu, a tam nie mam tej siłowni). W wakacje przybyło 4kg, więc dziś z wagą 69kg wracam na dobre tory. Od 3 dni chodzę na siłownię, ale nie potrafię się zmobilizować do diety.
Wy stosujecie też jakieś diety, czy tylko ćwiczenia?

Nadrobię Was po południu, teraz wpadłam tylko na szybko się przywitać i przyłączyć

[maajkae]

Tak trzymac koolorowana mam nadzieje ze dalas sobie dobry wycisk i za mnie bo ja dzisiaj odpoczynek. Ledwo chodze po wczorajszym treningu nog na silowni.

Witamy asdii tez cwicze na silowni ale co do diety to jakos nie mam zadnej. Patrze by jesc mniej a czesciej no i przede wszystkim zdrowiej. Nie pije alkoholu i probuje jesc jak najmniej slodkosci.

[01tosia]

ja nie mam żadnej diety, staram się odżywiać zdrowo nie pije napojów słodzonych tylko wodę i zielono herbatę , nie jem fast foodów ale czasem pobłądzę i zjem ciasto i wypije piwko no ale cóż by było to za życie bez małych przyjemności, ostatnio kupiłam chrupki kukurydziane takie zwykłe i mam zamiar w chwili zwątpienia je zjeść bo lepiej się nimi zapchać ( tak myślę) niż szarlotką którą uwielbiam, ale muszę się też pochwalić dziś dzień 14/30 + ćwiczenia na brzuch zaliczone

[Kusum]

Napisane przez maajkae

Pewnie co z tego ze jest sie szczuplym. Na moim ciele tez jest tluszcz i cellulit a kondycja jest kiepska. Nie chodzi juz mi o to by byc szczuplym tylko by sie dobrze czuc w swoim ciele.
Porownujac gdy widze inne osoby ktore cwicza osoby 'grubsze' nie raz pokazaly jak wielka maja kondycje w porownaniu np z moja. To nie ma nic do rzeczy to jak wyglada nasze cialo tylko to co potrafimy z tym zrobic. I jak to mowi Chodakowska byc najlepsza wersja siebie

Mam dokładnie to samo. Do tego dochodzą bóle placów od siedzącej pracy. Koniecznie muszę popracować nad mięśniami pleców i brzucha.

Napisane przez asdii

Cześć dziewczyny!
I ja bardzo chętnie dołączę, bo pora wrócić do zdrowego trybu, a w wakacje jakoś to wszystko uciekło. Coś o mojej walce:
W 2012 roku ważyłam mniej niż kiedykolwiek 58kg. Samo przyszło i jak nie trudno się domyślić samo poszło. Jak zorientowałam się, że już nie jestem chuda, ważyłam 77kg. Było to w październiku 2013. Postanowiłam coś z tym zrobić, zapisałam się na siłownię, wykupiłam dietę. Udało mi się zejść do 65kg. W maju skończyłam dietę z braku czasu. Na siłownie zawiesiłam karnet, z założeniem, że wrócę od października (w wakacje wyjechałam do domu, a tam nie mam tej siłowni). W wakacje przybyło 4kg, więc dziś z wagą 69kg wracam na dobre tory. Od 3 dni chodzę na siłownię, ale nie potrafię się zmobilizować do diety.
Wy stosujecie też jakieś diety, czy tylko ćwiczenia?

Nadrobię Was po południu, teraz wpadłam tylko na szybko się przywitać i przyłączyć

Staram się trzymać dietę wysoko węglowodanową z ograniczeniem tłuszczy. Zajadam się głównie owocami Dzięki temu czuję się w ciągu dnia dobrze. Jeśli zjem dostateczną ilość owoców to wieczorem już nie dojadam, bo nie czuje potrzeby.

[blink07]

Witajcie
jak tak was się czyta, to moja mobilizacja i chęci wzrastają !!
od października zaczęłam biegać, nie jest to co prawda codzienne bieganie, ale ważne, że w ogóle ruszyłam się.
od dzisiaj zabieram się za Mel B po raz enty. W akcie desperacji postanowiłam podpisać umowę na siłownię na 12 miesięcy, bo moja silna wola gdzieś się zapodziała w zeszłym roku ważyłam 72kg, zaczęłam dietę i "ćwiczenia domowe" i spadłam do 66/67kg. Teraz znowu waga przesunęła się na 69kg
muszę się wziąć za siebie i nie odpuszczać sobie na każdym kroku
Trzymam za Was kciuki i za siebie też !!

[patiicheer]

Wczoraj chyba trochę przesadziłam z ćwiczeniami bo dzisiaj ledwo chodzę - co nie znaczy, że dzisiaj odpuszczam! Nie ma mowy. Ćwiczę tak samo jak wczoraj pomimo zakwasów bo wiem, że jak dzisiaj odpuszczę to jutro tez nie będzie mi się chciało. Stracę systematyczność. Dziewczyny jestem mega dumna z siebie! Pomimo zakwasów, przeziębienia i braku czasu codziennie poświęcam czas na ćwiczenie i to w dużym stopniu cięki temu że jestesmy tutaj razem irazem się motywujemy!

[Kusum]

Napisane przez patiicheer

Wczoraj chyba trochę przesadziłam z ćwiczeniami bo dzisiaj ledwo chodzę - co nie znaczy, że dzisiaj odpuszczam! Nie ma mowy. Ćwiczę tak samo jak wczoraj pomimo zakwasów bo wiem, że jak dzisiaj odpuszczę to jutro tez nie będzie mi się chciało. Stracę systematyczność. Dziewczyny jestem mega dumna z siebie! Pomimo zakwasów, przeziębienia i braku czasu codziennie poświęcam czas na ćwiczenie i to w dużym stopniu cięki temu że jestesmy tutaj razem irazem się motywujemy!

Wrocilam z treningu. 20 min na biezni, godzina z trenerem i potem znow 15 min biezni. Na biezni tylko szybki marsz pod lekka gorke.
Juz nie czuje rak i nog. Nie wiem co bedzie jutro...
Pieka mnie lekko plecy. Poprosilam zeby sie na nich skupil

[01tosia]

Napisane przez patiicheer

Wczoraj chyba trochę przesadziłam z ćwiczeniami bo dzisiaj ledwo chodzę - co nie znaczy, że dzisiaj odpuszczam! Nie ma mowy. Ćwiczę tak samo jak wczoraj pomimo zakwasów bo wiem, że jak dzisiaj odpuszczę to jutro tez nie będzie mi się chciało. Stracę systematyczność. Dziewczyny jestem mega dumna z siebie! Pomimo zakwasów, przeziębienia i braku czasu codziennie poświęcam czas na ćwiczenie i to w dużym stopniu cięki temu że jestesmy tutaj razem irazem się motywujemy!

[anoska]

im nas więcej tym lepiej!
dołączam
ćwiczę regularnie od marca br, wtedy miałam swój pierwszy raz z siłownią były wzloty i upadki, ale generalnie wszystko wychodzi na plus
od poniedziałku zaczynam trening funkcjonalny, ale myślę, żeby pomiędzy porobić coś w domu tylko jeszcze nie wiem co
motywujmy się wzajemnie

[ojalika]

Witam!
można się jeszcze dołączyć? mam w planach zrzucenie 4 kg
tak dla siebie.. )
co do ćwiczeń to właśnie myślę co by było dla mnie najlepsze

[maajkae]

Hej Ojalika pewnie ze mozna, tylko nie mysl co robic poprostu wstan i sie ruszaj

A wy jak tam dziewczyny przy weekendzie sie trzymacie? Trenujemy czy odpoczywamy? Ja po 2 dniach odpoczynku wracam dzisiaj na silownie i jak sie uda basen.

[patiicheer]

Napisane przez maajkae

Hej Ojalika pewnie ze mozna, tylko nie mysl co robic poprostu wstan i sie ruszaj

A wy jak tam dziewczyny przy weekendzie sie trzymacie? Trenujemy czy odpoczywamy? Ja po 2 dniach odpoczynku wracam dzisiaj na silownie i jak sie uda basen.

Ja nie odpoczywam. To właśnie w weekend w końcu mam czas zająć się sobą także wtedy ćwicze najwięcej
ciągle tylko ubolewam, że nie mogę biegać bo jestem chora a pogoda jest wręcz wymarzona na bieganie!

[brightened]

Napisane przez anoska

im nas więcej tym lepiej!
dołączam
ćwiczę regularnie od marca br, wtedy miałam swój pierwszy raz z siłownią były wzloty i upadki, ale generalnie wszystko wychodzi na plus
od poniedziałku zaczynam trening funkcjonalny, ale myślę, żeby pomiędzy porobić coś w domu tylko jeszcze nie wiem co
motywujmy się wzajemnie

Napisane przez ojalika

Witam!
można się jeszcze dołączyć? mam w planach zrzucenie 4 kg
tak dla siebie.. )
co do ćwiczeń to właśnie myślę co by było dla mnie najlepsze

Widzę, że nasze jest nas coraz więcej i wzajemna motywacja chyba też będzie większa

Napisane przez maajkae

Hej Ojalika pewnie ze mozna, tylko nie mysl co robic poprostu wstan i sie ruszaj

A wy jak tam dziewczyny przy weekendzie sie trzymacie? Trenujemy czy odpoczywamy? Ja po 2 dniach odpoczynku wracam dzisiaj na silownie i jak sie uda basen.

Ja nie odpuściłam żadnego treningu ale dzisiaj chyba mam słabszy dzień, bo ciągle coś jem

Za to kupiłam sobie dzisiaj parowar i mam nadzieję, że będę zdrowiej się odżywiać

[patiicheer]

mrrr dla takich metamorfoz chce się ćwiczyć! no to do roboty

[brightened]

Napisane przez patiicheer

mrrr dla takich metamorfoz chce się ćwiczyć! no to do roboty

Faktycznie świetna metamorfoza

Dla mnie motywacją jest Caroline Berg Eriksen
Ma świetne, wysporowane ciało. Motywuje mnie wrzucanymi fotkami na instagrama i w ogóle jak na nią patrzę to aż chce mi się ćwiczyć

[Kusum]

Hej, ja umieram po piatkowym treningu (zakwasy w rekach i plecach) i wczorajszej imprezie
Jutro mam w planie jakies lekkie zajecia. Moze rower? A moze zdrowy kregoslup?

A jak Wasz weekend?

[semprebambino]

Hej można do was dołączyć ?
Mam 165 i waże 57kg
Nie wiem ile chce dokładnie zrzucić. Chyba aż zacznę się sobie bardziej podobać :p

[justyna3739]

witajcie dziewczyny
chcialam was podpytac czy znacie badz sa tu jakies dziewczyny?
ktore znaja sie na fitnessie chodzi mi o pokazanie moich zdjec i udzielenie porady co robic zeby bardziej uwidocznic miesnie na brzuchu oraz zrobic w tym celu jakas dobra redukcje czy moze ktos pomoc??

[semprebambino]

Wstaw fotki, postaram się doradzić. Chociaż bardziej się znam na ćwiczeniach siłowych ale myślę że inne dziewczyny też coś doradza

[justyna3739]

pierwsze zdjecie z wakacji drugie po ok miesiecznych cwiczeniach z ewa chodakowska zastanawiam sie czy jak zajalby sie mna jakis trener badz osoba znajaca sie na tym wszystkim czy dalabym rade osiagna piekny plaski brzuch o ktory walcze ?

[semprebambino]

Nie wyświetlają mi się zdjęcia, zobaczę jutro na komputerze. Myślałas o trenerze personalnym ?