Razem schudniemy 20kg! - część VIII

[thenerdqueen]

miss: a miałam chwilę, to zajrzałam, a tu martuszka baboka strzeliła, więc nie było mocnych, żebym się nie odezwała nie rzucam się na słodycze, alkohol też ograniczyłam mocno. małymi kroczkami i może zobaczę 8 do końca roku z przodu
Martuszka: jakiegoś super spadku to nie mam, ale na szczęście nie mam też wzrostu, więc chociaż tyle

[K_A_S_I_U_L_A]

hej
Miałam gości - teściów

Dzisiaj też grzecznie jeżeli chodzi o dietę

Eliza z małą już dobrze. Od piątku nie ma gorączki i tylko ma delikatny katarek. Za to starsza zaczęła kaszleć

Miss to była ewidentna wina tego staruszka, szedł poboczem i nagle wszedł mu prosto pod koła. Kolega nawet nie zaczął hamować. Kolega jechał oczywiście trzeźwy i z dozwoloną prędkością. Mimo że to nie jego wina to paskudnie paskudnie się czuje i ma duże problemy. Zatrzymali mu prawo jazdy do wyjaśnienia i czeka na ustalenia i decyzję prokuratury.

[Martuszka85]

Kasiula Ale skoro byl trzezwy, jechal prawidlowo, to uwazam ze nalezy mu sie jakies wsparcie i pomoc psychologa zapewniona przez Panstwo.
Dostal jakas pomoc? Czy tak go zostawili? To straszna trauma.

[K_A_S_I_U_L_A]

Martuszka chyba już zapomniałaś jak jest w Polsce Oczywiście nie dostał żadnego psychologa i żadnej pomocy. Poszedł tylko do swojego lekarza po chorobowe bo nie może pracować bo zabrali mu prawko. Masz rację że to trauma i na pewno nie wpłynie to korzystnie na jego dalszą pracę jako kierowcy tira

[Martuszka85]

Kasiula jeszcze nie zdazylam zapomniec . Nigdy nie bylam uczestnikiem wypadku smiertelnego, ale w tv czy w wiadomosciach czesto pisza, ze uczestnicy wypadku sa pod opieka psychologa. Dlatego zapytalam.

Wlasnie wcinam kolacje Ser dojrzewajacy, pomidor, salata i pieczywo.
Za duzo ostatnio tego sera jem, ale nie moge sie opanowac

[K_A_S_I_U_L_A]

Martuszka ja też nigdy nie byłam i mam nadzieję że nie będę. Niestety w Polsce tylko przy większych wypadkach można liczyć na pomoc psychologa.

[Martuszka85]

Kasiula aha, to nie wiedzialam.

Ale sie objadlam . Dobrze ze juz nie mam tego sera.

[missmanhattan]

szczurku_nareszcie jakieś pozytywne nastawienie, Alleluja!

Kasiula_ do tego jeszcze pewnie ma niezłą traumę. Współczuję temu Twojemu koledze...

[K_A_S_I_U_L_A]

Idę spać. Boję się rano wstać. Boję się wyniku na wadze. Rano było ładnie ale teraz wynik nie jest rewelacyjny. Nie wiem dlaczego, przecież dzisiaj nie zjadałam za dużo.
Dobranoc!

[ojp]

A ja stwierdziłam, że bardzo dobrze działała na mnie motywacja z sukienką w mniejszym rozmiarze, że postanowiłam sobie kupić kilka online na wyprzedaży. Rozmiary od UK8 do UK12, żeby powoli realizować cele, no i jedna sukienka chyba na teraz w rozmiarze UK14 (ciemna). Nie da się z telefonu wrzucić 3 zdjęć, więc dzisiaj wrzucę dwie sukienki, a jutro resztę. Za wszystkie zapłaciłam 275 zł z wysyłką.

[Martuszka85]

Kurcze waga niestety mi wzrosla
73,6 kg.
A bylo pol kilo mniej w sobote!

[eliza40]

78,5 kg

Martuszka może jednak tego sera było wczoraj za dużo i @ masz.Na pewno wszystko zaraz zejdzie z Ciebie.

ojp ładne sukienki

[K_A_S_I_U_L_A]

Hej!
Waga do tabelki: 95,1 kg
Wiem że powinnam się cieszyć z takiego spadku, ale niestety taki mnie nie satysfakcjonuje. Jakoś nie potrafię zejść z tej 5 Jestem zła na ten wynik

Eliza piękny spadek Trzymaj tak dalej

Martuszka przecież doskonale wiesz że to przez @ Za kilka dni będzie ładny spadek wagi

Ojp ładne sukienki

[eliza40]

KASIULA za tydzień nie bedziesz miała śladu po piątce

[K_A_S_I_U_L_A]

Eliza no nie wiem. Jestem taka zła na tą wagę że pomału mam już dosyć diety, ćwiczeń, starania się itd. Mam ochotę rzucić to w cho...

[eliza40]

KASIULA nawet tak nie myśl
wiadomo,że chociaż 1 kg tygodniowo by nas bardzo zadowolił,ale wiadomo nie ma tak łatwo.Trochę musi potrwać to nasze odchudzanie.Musimy się cieszyć z każdego spadku oby były cały czas.Bez wzrostów i zastojów.

[K_A_S_I_U_L_A]

Eliza wiem ale jestem już taka zmęczona tą dietą. Mam wielką ochotę zrobić sobie dzisiaj dzień przerwy i zjeść coś słodkiego. Zjadłam już rodzynki bo myślałam że to pomoże ale nic z tego. Dalej siedzą mi w głowie te ciastka

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Myślałam że dzisiaj pójdę siłownię bo mąż miał mieć wolne. Pracownikowi przeszło z kręgosłupem i przyszedł dzisiaj do pracy, za to drugi przyjechał ze sraczką (wirus żołądkowy) i mąż go wygonił do domu. Teraz musi za niego siedzieć w robocie więc o siłowni mogę zapomnieć. Mam tylko nadzieję że nie pozarażał wszystkich tym wirusem

Ale dzisiaj mam okropny dzień! Mam wieeeeeeeeelkiego doła

[jmz]

HEJKA LALECZKI

Martuszka świetne ciuszki ja w sumie jak zaczełam pracować to też uderzyłam na sklepy i wyszłam z pełnymi rękami haha chociaż nie lubię ciuchowych zakupów .


ojp jestem obecnie w Anglii . No widzisz ty masz siłę jeszcze ,żeby zbierać pieniądze na mieszkanie a ja takiej siły nie mam. Oczywiscie nie wrócimy bez zadnych oszczędności ,ale to oszczędnosci które pozwolą nam żyć w PL normalnie do póki nie znajdziemy pracy. Standardy zycia faktycznie bardzo się różnia, ale ja nie muszę mieszkać w ogromnym domu i przepuszczac pieniądze .Powoli chciałabym z Tż dążyć do wynajecia jakiegos malego mieszkanka i ustatkowania się . Nom zobaczymy jak to będzie.
PS. Bardzo ładne sukieneczki \


Rozmawiałam z TŻ jeszcze raz .... nie obyło sie bez chwilowego krzyku ,ale zaraz się opanowałam . DOSZLIŚMY DO KOMPROMISU !!! Hmm w 100 % mnie nie zadowala no ale ważne ,że się dogadaliśmy . Plan jest taki ,że ja wracam w kwietniu do PL a Tż 3 miesiące później . Przy mnie zamówi bilet . W ciągu tych 3 miesięcy mam się postarać znaleść prace , wszystkie pieniądze tż będzie słał do mnie ,żeby sie nie rozpłynely . Jest oczywiście jeszcze jeden warunek . Jeżeli nie znajdę pracy do póki on nie wróci i on nic nie znajdzie to wrócimy do UK znowu na kilka miesięcy . No więc w sumie to jestem zadowolona .

KASIULA ojojoj wirus żołądkowy :/ :/ u nas w domu niedawno był ... i oczywiscie musiałam się załapać heh.... na same słowa " jelitówka" "grypa żołądkowa" robi mi się niedobrze . Czemu masz doła ??? co się stało ??


Co za pogoda.... ciągle pada.... a miałam iść do centrum po agencjach połazić . Dzisiaj powinnam zacząć moją zmiane hmmm ciekawe czy pójdę pracować ,czy mnie odwołają . Zapewne będzie to ta druga opcja .

[K_A_S_I_U_L_A]

Jmz to super że dogadaliście się w sprawie powrotu do PL. Mam nadzieję że wszystko pójdzie po Twojej myśli.
Nic się nie stało. Po prostu mam doła, jestem niezadowolona z mojego spadku wagi bo liczyłam na większy. Czuję się zmęczona dietą. Dzisiaj robię odpoczynek. Myślę że mi się należy. Jutro grzecznie wracam do diety.
Zeżarłam kilka ciastek HIT

[kotori0212]

Cześć dziewczyny

Moja waga do tabelki 68,9

[missmanhattan]

kasiula_ nie rób sobie żadnych dni przerwy, tylko przetrzymaj dzisiaj jakos ten dzień i jutro będziesz miała zupełnie inne nastawienie. A z wagą to bardzo czesto jest tak, że jak jednego tygodnia masz mały spadek pomimo trzymania ładnie diety to jeśli przez następny tydzien będziesz też tak ja trzymała to spadek będzie o wiele większy niż byś chciała

jmz_ super, że sie wszystko na ten czas ułożyło

[eliza40]

Napisane przez K_A_S_I_U_L_A

Zeżarłam kilka ciastek HIT

to chyba już i tak za dużo co?
chcesz miec teraz wzrosty ? a może jakiś zastój ? wolisz to niż małe spadki !

[missmanhattan]

Kasiula_ nieeeee! Tyle dni bez słodyczy było i co? Baty Ci się należą ogromne

[K_A_S_I_U_L_A]

Eliza, Miss możecie mnie prać po dupsku ale uwierzcie mi że potrzebowałam takiego dnia. Pamiętajcie że od prawie 1,5 m-ca trzymałam się pięknie diety i byłam już tym bardzo zmęczona. Jeszcze dobiła mnie ta dzisiejsza waga. Pamiętajcie też że ja na diecie nie będę miesiąc czy dwa. Mi dieta zajmie rok i to przy dobrych wiatrach więc czasami muszę sobie wziąć sobie dzień wolnego bo inaczej zwariuję Jutro a nawet dzisiaj postaram się opanować i wracam na dobre tory. Jak jutro nie będę grzeczna to wtedy możecie porządnie zlać mi dupsko

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Miss no wpadka była

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Eliza nie chcę mieć ani wzrostu ani zastoju wagi. Chcę tylko żeby waga spadała tak jak na to zasługuję. Pilnuję diety, chodzę na siłownię, ćwiczę w domu i co? Tylko -0,7 kg. Wiem że to też w miarę ładny wynik ale ja chcę mieć więcej! Takie spadki miałam jedząc słodycze i nie ćwicząc, więc po co się wysilać skoro efekt jest ten sam

[missmanhattan]

Kasiula_ ja jestem całym sercem za tym, żebys brała sobie np. raz w miesiącu dzień wolnego od diety, pod warunkiem, że to będzie znaczyło że zjesz te 2500 kalorii w postaci jakiegoś choćby w 80% zdrowego żarełka. Ciastek HIT ma tam nie być :P Wpadkę masz wybaczoną, ale pilnuj, żeby już takich nie było

[K_A_S_I_U_L_A]

Miss ale co to za wolne od diety skoro nie będę mogła zjeść słodyczy i innych niedozwolonych rzeczy na diecie Brakowało mi słodyczy i kotleta więc to sobie zjadłam, a co! Nie zamierzam robić z tego tragedii, uważam że pięknie mi szło i sobie zasłużyłam. Ważne jest tylko to żeby jutro wrócić do diety i wytrwać w niej do wyjazdu.
Sama dobrze wiesz że nie wytrzymam na diecie rok bez żadnych wpadek więc cieszę się że zdarzają się one raz na 1,5 m-ca a nie co tydzień I tego muszę się trzymać

[missmanhattan]

Kasiula_ nie że w ogóle, tylko nie kilka na raz

[K_A_S_I_U_L_A]

Miss tylko ja nie umiem poprzestać na 1 ciastku. Więc albo nie jem wcale albo kilka szt. Inaczej nie umiem

[eliza40]

KASIULA ,ale nie musisz brać całego dnia wolnego od diety.Dałaś już sobie dzisiaj od rana to reszte dnia już ładnie może być.

[K_A_S_I_U_L_A]

Eliza reszta dnia zapowiada się w miarę bo skończyły mi się już słodycze a na zakupy się nie wybieram