Ginekolog

[LaCamilla]

Jak to czytam, to tego nie ogarniam, dla mnie to jest chore

Dlaczego Twój ojciec nie może zwyczajnie wstać i stanąć przy drzwiach przy tym parawanie, chyba nie będzie wtedy nic widział? Musi siedzieć uwiązany przy tym biurku? Przepraszam, ale k***a mać, no nie wierzę, że doktorek mu powie, że ma siedzieć i patrzeć, jak się córka rozbiera!

Rozumiem, że sytuacja jest mega kłopotliwa, ale czy z drugiej strony też nie ma tu przesady, że ojciec "i tak coś będzie widział"? Zawsze chyba można nawet wstać i się odwrócić plecami na chwilę, choćby bez odchodzenia na krok, no damn...

[natalaaaaaaa]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48496282]Durne Pacjentka cała nago ma iść na fotel? Zawsze po badaniu dołu/góry zakładałam ubrania, a następnie rozbierałam kolejną połowę ciała do następnego badania. Nigdy nie paradowałam cała nago przed ginekologiem, to wykracza jednak poza moją strefę komfortu.

A nie możesz po prostu, jak wejdziesz z tatą do gabinetu, zapytać lekarza czy tata na czas badania może wyjść? Zamiast kombinować z odwracaniem się plecami. Lekarz jak normalny, powinien zrozumieć. Swoją drogą nie rozumiem czemu rodzic ma być obecny przy badaniu, kto takie głupie prawo wprowadził? Czy 15-latka nie ma prawa do odrobiny prywatności? Leżenie z rozkraczonymi nogami na fotelu nie należy do przyjemności, a jak tata ma patrzeć to już w ogóle [/QUOTE]

No właśnie lekarz powiedział, że mogłabym prosić o wyproszenie rodzica jakbym miała skończone 16 lat, a osoby według prawa po niżej tego wieku muszą być badane w obecności opiekuna, i mnie bez opiekuna nie zbada, bo kiedyś matki wypraszał i wyszła jakaś siara z dziewczyną, dziewczyna się przestraszyła badania i uciekła i matka zgłosiła ze niby źle jej cos zrobil i potem miał problemy że jakim prawem on został sam z osobą poniżej 16 lat.

[LaCamilla]

Napisane przez natalaaaaaaa

No właśnie lekarz powiedział, że mogłabym prosić o wyproszenie rodzica jakbym miała skończone 16 lat, a osoby według prawa po niżej tego wieku muszą być badane w obecności opiekuna, i mnie bez opiekuna nie zbada, bo kiedyś matki wypraszał i wyszła jakaś siara z dziewczyną, dziewczyna się przestraszyła badania i uciekła i matka zgłosiła ze niby źle jej cos zrobil i potem miał problemy że jakim prawem on został sam z osobą poniżej 16 lat.

To niech ojciec weźmie ze sobą gazetę, książkę, cokolwiek, na czym będzie mógł skupić wzrok zamiast patrzeć/zerkać na Ciebie. Umów się z nim tak. Będzie obecny fizycznie, ale nie będzie patrzył.

[natalaaaaaaa]

Napisane przez LaCamilla

Jak to czytam, to tego nie ogarniam, dla mnie to jest chore

Dlaczego Twój ojciec nie może zwyczajnie wstać i stanąć przy drzwiach przy tym parawanie, chyba nie będzie wtedy nic widział? Musi siedzieć uwiązany przy tym biurku? Przepraszam, ale k***a mać, no nie wierzę, że doktorek mu powie, że ma siedzieć i patrzeć, jak się córka rozbiera!

Rozumiem, że sytuacja jest mega kłopotliwa, ale czy z drugiej strony też nie ma tu przesady, że ojciec "i tak coś będzie widział"? Zawsze chyba można nawet wstać i się odwrócić plecami na chwilę, choćby bez odchodzenia na krok, no damn...

Ale parawan zasłania tylko fotel, biurko lekarza krzesełka i wieszak gdzie się rozbiera/ubiera są nie zasłoniete, wiec ojciec nawet jak stanie przy drzwiach bedzie wszsytko dokladnie widział, tylko nie zobaczy mnie na fotelu, ale jak bedzie siedzial przy biurku to i tak fotel bedzie za jego plecami i mnie na nim nie bedzie widział.

[201607111028]

Napisane przez natalaaaaaaa

No właśnie lekarz powiedział, że mogłabym prosić o wyproszenie rodzica jakbym miała skończone 16 lat, a osoby według prawa po niżej tego wieku muszą być badane w obecności opiekuna, i mnie bez opiekuna nie zbada, bo kiedyś matki wypraszał i wyszła jakaś siara z dziewczyną, dziewczyna się przestraszyła badania i uciekła i matka zgłosiła ze niby źle jej cos zrobil i potem miał problemy że jakim prawem on został sam z osobą poniżej 16 lat.

To jest naprawdę abstrakcyjne, nie ogarniam... W takim razie chyba jedynym wyjściem jest poproszenie ojca, żeby zakrył sobie oczy Durne, ale skoro to jedyna możliwość...

[LaCamilla]

Powtarzam: książka/gazeta/smartfon i niech w to się patrzy na czas Twojego rozbierania się. Przecież lekarz mu nie powie, że ma patrzeć.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez natalaaaaaaa

No właśnie lekarz powiedział, że mogłabym prosić o wyproszenie rodzica jakbym miała skończone 16 lat, a osoby według prawa po niżej tego wieku muszą być badane w obecności opiekuna, i mnie bez opiekuna nie zbada, bo kiedyś matki wypraszał i wyszła jakaś siara z dziewczyną, dziewczyna się przestraszyła badania i uciekła i matka zgłosiła ze niby źle jej cos zrobil i potem miał problemy że jakim prawem on został sam z osobą poniżej 16 lat.

o matko, co za świat... to nie masz wyjścia, tylko pogadać z tatą jeszcze przed wizytą, żeby na czas badania się odwrócił. No niestety. Ale nie martw się, już bliżej Ci do 16tki, więc już nie będzie takich cyrków.

[natalaaaaaaa]

No nic, film obejrzę i idę spać, jutro najgorszy dzień w moim życiu. Tato mówi żebym się nie martwiła, że widywał mnie kiedyś nago i to tylko ciało, że każda dziewczyna ma to samo, i że wyjmie telefon u lekarza i nim będzie się bawił w tym czasie. Chyba nie przeżyję tego badania i spalę się ze wstydu

[Malagenia]

No ale przecież możesz poprosić tatę, żeby zamknął oczy/odwrócił głowę? Sam powiedział, ze będzie w telefon patrzył,wiec nie stresuj się.

Ogólnie niefajna sytuacja, sama wizyta to stres, a tu jeszcze takie przeszkody. Powodzenia!

[cherry_flamme]

Sorry, ale napisałam Ci na poprzedniej stronie jak możesz się ubrać, żeby się W OGÓLE nie rozbierać i masz problem z głowy

[natalaaaaaaa]

Właśnie wróciłam od tego lekarza było strasznie, masakra jakaś po prostu. Może napisze w skrócie jak to wyglądało. Weszłam z ojcem do gabinetu i lekarz przeprowadził wywiad, spytał co mi dolega i takie tam, potem powiedział, że teraz przechodzimy do badania, i tato spytał czy może wyjść, a lekarz że on nie ma zwyczaju zostawać sam z dzieckiem na czas badania, a do mnie powiedział, że mam podejść do tych krzesełek pod ścianą i tam rozebrać się i zostawić ubranie, i że badanie będzie kompleksowe i żeby rozebrała się do naga. Spytałam czy mogę częściowo to odpowiedział że proszę do naga to wszystko pójdzie szybko i sprawnie. Gdy już rozebrałam się lekarz czekał przy fotelu na którym usiadłam a raczej położyłam się. badał mnie i powiedział że mam lekko poobcierane i podrażnione ścianki pochwy i żebym do czynności seksualnych używała żelu intymnego, a ja nie mam chłopaka, wiadomo o co mu chodziło ( jaki wstyd ojciec to słyszał) Gdy skończył badanie kazał przejść na kozetkę i powiedział że wykona mi usg dopochwowe, i tam musiałam leżeć naga z nogami zgiętymi i dłonmi swoim położonym pod pośladkami, Najgorsze że ta kozetka była po lewej stronie biurka lekarza z przodu, i wystarczy że ojciec spojrzał przed siebie to kątem oka już było widać mnie, a jak jeszcze spojrzał na lewo to widac było moje krocze jak na tacy, masakra. Lekarz jeszcze coś ciągle mówił raz do mnie raz do ojca zadawał pytania, a ojciec odpowiadając chcąc nie chcąc podczas odpowiedzi spoglądał na lekarza bo głupio odpowiadać ze wzrokiem wbitym w podłoge czy telefon, i zarazem widział i mnie. Potem jak skończył usg usiadł przy swoim biurku i powiedział żebym podeszła do niego, jak już stanęłam nagusienka przy lekarza i na przeciwko ojca, zaczął badać mi piersi, i uczyć jak sama je mam badać, ojciec starał patrzyć się na telefon, ale lekarz coś do niego mówił, to ojciec znowu odpowiadając spoglądał na niego i widział przy okzaji mnie. Jeszcze na koniec skomentował że jestem wydepilowana na zero że to nie zdrowe i żeby coś tam mieć, i pozwolił się ubrać. Zostałam totalnie obdarta z intymności i to przy ojcu. Ojciec wrócił do pracy ja do domu, i nie wiem jak teraz spojrze ojcu w oczy jestem tam mega zawstydzona. Gorzej już chyba nie mogło być.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Co za lekarz Ktory gin kaze sie rozbierac do naga? I w ogole wbrew komfortowi pacjentki, zeby bylo szybciej?

A ojca jakos przezyjesz, on tez pewnie nie bedzie o tym gadal, bo nie ma o czym.

[Mojwa]

Zglosilabym tego lekarza do rzecznika praw pacjenta. Jakim prawem wymagal od Ciebie rozebrania sie do naga???

[spaghettii]

NIGDY bym sie nie zgodZila na takie cos!! To chyba jakis chory facet nie lekarz! Nie dziwie sie, ze mial wczesniej problemy, ze ktos go zglosil. Powinnas go zglosic, nie ma prawa robic takich rzeczy! A ojcem sie nie przejmuj, dla niego to tez musialo byc bardzo krepujace, ale to wina lekarza. Naprawde bardzo wspolczuje.. Nie rozumiem dlaczego nie mozna przed 16 rokiem zycia przyjsc bez rodzica, no bez przesdy..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[natalaaaaaaa]

Chciałam właśnie częściowo się rozebrać, to się nie zgodził powiedział że przy kompleksowym badaniu takim jak u mnie pacjentki rozbierają sie do naga i wtedy wszystko idzie szybko i sprawnie, bez dodatkowych ubierań czy rozbierań. Najbardziej to się wstydzę ojca że widział mnie nago przy badaniu piersi a pewnie jak leżałam na kozetce to widział całe moje krocze. wstyd że szok, chyba nigdy tego nie zapomnę.

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

No i jeszcze nie wiem po jaką cholerę powiedział o tych obdarciach i żelu intymnym żebym używała, tato wie że nie mam chłopaka, to tak jakby mu powiedział że się masturbuje, myślałam że spalę się ze wstydu.

[201803080934]

Napisane przez natalaaaaaaa

Właśnie wróciłam od tego lekarza było strasznie, masakra jakaś po prostu. Może napisze w skrócie jak to wyglądało. Weszłam z ojcem do gabinetu i lekarz przeprowadził wywiad, spytał co mi dolega i takie tam, potem powiedział, że teraz przechodzimy do badania, i tato spytał czy może wyjść, a lekarz że on nie ma zwyczaju zostawać sam z dzieckiem na czas badania, a do mnie powiedział, że mam podejść do tych krzesełek pod ścianą i tam rozebrać się i zostawić ubranie, i że badanie będzie kompleksowe i żeby rozebrała się do naga. Spytałam czy mogę częściowo to odpowiedział że proszę do naga to wszystko pójdzie szybko i sprawnie. Gdy już rozebrałam się lekarz czekał przy fotelu na którym usiadłam a raczej położyłam się. badał mnie i powiedział że mam lekko poobcierane i podrażnione ścianki pochwy i żebym do czynności seksualnych używała żelu intymnego, a ja nie mam chłopaka, wiadomo o co mu chodziło ( jaki wstyd ojciec to słyszał) Gdy skończył badanie kazał przejść na kozetkę i powiedział że wykona mi usg dopochwowe, i tam musiałam leżeć naga z nogami zgiętymi i dłonmi swoim położonym pod pośladkami, Najgorsze że ta kozetka była po lewej stronie biurka lekarza z przodu, i wystarczy że ojciec spojrzał przed siebie to kątem oka już było widać mnie, a jak jeszcze spojrzał na lewo to widac było moje krocze jak na tacy, masakra. Lekarz jeszcze coś ciągle mówił raz do mnie raz do ojca zadawał pytania, a ojciec odpowiadając chcąc nie chcąc podczas odpowiedzi spoglądał na lekarza bo głupio odpowiadać ze wzrokiem wbitym w podłoge czy telefon, i zarazem widział i mnie. Potem jak skończył usg usiadł przy swoim biurku i powiedział żebym podeszła do niego, jak już stanęłam nagusienka przy lekarza i na przeciwko ojca, zaczął badać mi piersi, i uczyć jak sama je mam badać, ojciec starał patrzyć się na telefon, ale lekarz coś do niego mówił, to ojciec znowu odpowiadając spoglądał na niego i widział przy okzaji mnie. Jeszcze na koniec skomentował że jestem wydepilowana na zero że to nie zdrowe i żeby coś tam mieć, i pozwolił się ubrać. Zostałam totalnie obdarta z intymności i to przy ojcu. Ojciec wrócił do pracy ja do domu, i nie wiem jak teraz spojrze ojcu w oczy jestem tam mega zawstydzona. Gorzej już chyba nie mogło być.

to brzmi jak wstęp do kiepskiego pornosa, sorry, nie wierzę, że jakikolwiek ojciec pozwoliłby na takie zachowanie wobec własnej córki od jakiegoś starego zboczonego dziada.

NIGDY nie rozbierałam się do naga u ginekologa, NIGDY. i nigdy bym się nie zgodziła na rozebranie.

opis tak patologiczny i chory, że nie dowierzam w prawdziwość tej sytuacji

[mary_poppins]

Ale u ginekologa nie powinno być szybko i sprawnie, tylko komfortowo i intymnie. Jakiś z choinki ten lekarz - zbok może nie, skoro kazał ojcu zostać w gabinecie, ale leń i ignorant na pewno. Jednak dobrze ludzie mówią, że pierwsze wrażenie jest ważne - trafiłaś na beznadziejnego lekarza, miejmy nadzieję że w przyszłości znajdziesz lepszego i nie będziesz miała urazu do tego typu wizyt. Ten z opisu wygląda naprawdę koszmarnie, dziwię się że ma pacjentki. Moja pani ginekolog robi podczas wizyty absolutnie wszystko, żeby pacjentka czuła się swobodnie i bezpiecznie, nie ma mowy o rozbieraniu się do naga żeby "przyspieszyć" badanie, czy o tekstach podobnych do tych które rzucał do Ciebie ten dureń. To wszystko o czym piszesz jest kompletnie nieakceptowalne i rzeczywiście myślę, że należałoby to gdzieś zgłosić, albo chociaż zrobić mu solidną antyreklamę.

[natalaaaaaaa]

Napisane przez Grin

to brzmi jak wstęp do kiepskiego pornosa, sorry, nie wierzę, że jakikolwiek ojciec pozwoliłby na takie zachowanie wobec własnej córki od jakiegoś starego zboczonego dziada.

NIGDY nie rozbierałam się do naga u ginekologa, NIGDY. i nigdy bym się nie zgodziła na rozebranie.

opis tak patologiczny i chory, że nie dowierzam w prawdziwość tej sytuacji

Napisałam jak było, to moja była pierwsza wizyta zresztą ojca też, i sam nie wiedział jak będzie do końca wyglądać. Pytałam mamy to powiedziała na temat robieranie że zależy od lekarza, jeden karze ściągnąc tylko dół, inny raz dół potem górę jak bada piersi, a inny karze rozebrac sie do naga, i u takich bywała.

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez mary_poppins

Ale u ginekologa nie powinno być szybko i sprawnie, tylko komfortowo i intymnie. Jakiś z choinki ten lekarz - zbok może nie, skoro kazał ojcu zostać w gabinecie, ale leń i ignorant na pewno. Jednak dobrze ludzie mówią, że pierwsze wrażenie jest ważne - trafiłaś na beznadziejnego lekarza, miejmy nadzieję że w przyszłości znajdziesz lepszego i nie będziesz miała urazu do tego typu wizyt. Ten z opisu wygląda naprawdę koszmarnie, dziwię się że ma pacjentki. Moja pani ginekolog robi podczas wizyty absolutnie wszystko, żeby pacjentka czuła się swobodnie i bezpiecznie, nie ma mowy o rozbieraniu się do naga żeby "przyspieszyć&quo t; badanie, czy o tekstach podobnych do tych które rzucał do Ciebie ten dureń. To wszystko o czym piszesz jest kompletnie nieakceptowalne i rzeczywiście myślę, że należałoby to gdzieś zgłosić, albo chociaż zrobić mu solidną antyreklamę.

Ja już na pewno więcej do niego nie pójdę, ale w moim mieście przyjmuje tylko on i drugi prywatnie, ale ten drugi to partacz ludzie ida tam tylko po receptę, a jak chcą sie leczyc to do tego co ja byłam, albo jadą do innego miasta.

[spaghettii]

Napisane przez natalaaaaaaa

Napisałam jak było, to moja była pierwsza wizyta zresztą ojca też, i sam nie wiedział jak będzie do końca wyglądać. Pytałam mamy to powiedziała na temat robieranie że zależy od lekarza, jeden karze ściągnąc tylko dół, inny raz dół potem górę jak bada piersi, a inny karze rozebrac sie do naga, i u takich bywała.

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------



Ja już na pewno więcej do niego nie pójdę, ale w moim mieście przyjmuje tylko on i drugi prywatnie, ale ten drugi to partacz ludzie ida tam tylko po receptę, a jak chcą sie leczyc to do tego co ja byłam, albo jadą do innego miasta.

Kurcze ja to juz bym chyba wolala do tego co tylko recepty daje isc.. Ale za 2mce bedziesz mogla juz sama jechac do innego miasta do lekarza


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[natalaaaaaaa]

Tego dziada lekarza to pewnie szybko zapomnę, jego tak się nie krępowałam on widzi dużo ludzi nago codzień, najgorsze że ojciec mnie widział nago i moje krocze, wstydziłabym się przed matką rozebrac do naga a co dopiero przed ojcem, no co za siara.

[mary_poppins]

Napisane przez natalaaaaaaa

Ja już na pewno więcej do niego nie pójdę, ale w moim mieście przyjmuje tylko on i drugi prywatnie, ale ten drugi to partacz ludzie ida tam tylko po receptę, a jak chcą sie leczyc to do tego co ja byłam, albo jadą do innego miasta.

W takim razie trzeba będzie jeździć do innego miasta, na kontrolę raz na jakiś czas to nie aż taki problem, miejmy nadzieję że nie będziesz miala problemów wymagających częstych wizyt. Tak czy siak warto wsiąść w samochód/autobus i poświęcić czas na to, żeby mieć miłą wizytę, i żeby skorzystał na naszej chorobie/kontroli prawdziwy, porządny lekarz, a nie leń albo partacz.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez natalaaaaaaa

Tego dziada lekarza to pewnie szybko zapomnę, jego tak się nie krępowałam on widzi dużo ludzi nago codzień, najgorsze że ojciec mnie widział nago i moje krocze, wstydziłabym się przed matką rozebrac do naga a co dopiero przed ojcem, no co za siara.

Ludzka rzecz, wiadomo że nic fajnego, ale aż tak się tym tatą nie przejmuj. Byłas ostatnią osobą która mogla cokolwiek zaradzić na to, co widział.

[Mojwa]

Ja sie dziwie biernosci Twojego ojca. Moj by chyba zabil tego lekarza za takie zachowanie. Jest karygodne i nie wiem gdzie Wy mieszkacie, ale ja bylam u ok 10 roznych ginow i zaden mnie tak nie potraktowal i absolutnie zaden nie zmuszal do rozbierania do naga.
Poza tym jestes dziewica, prawda? Wiec dlaczego robil Ci USG dopochwowe???

[natalaaaaaaa]

Napisane przez Mojwa

Ja sie dziwie biernosci Twojego ojca. Moj by chyba zabil tego lekarza za takie zachowanie. Jest karygodne i nie wiem gdzie Wy mieszkacie, ale ja bylam u ok 10 roznych ginow i zaden mnie tak nie potraktowal i absolutnie zaden nie zmuszal do rozbierania do naga.
Poza tym jestes dziewica, prawda? Wiec dlaczego robil Ci USG dopochwowe???

Tak jestem dziewicą, ale stwierdził brak błony, na początku chciał mnie badać przez odbyt, ale powiedział skoro błony nie ma to zbada normalnie pochwowo. Nie wiem czy nigdy nie miałam, czy straciłam ją w inny sposób.

[spaghettii]

Naprawde sie ojcem nie martw, wiadomo, ze sie wstydzisz, ale nie przejmuj sie tak. Ja nigdy nie slyszalam, zeby ginekolog kazal sie rozbierac do naga.. Ale bylam tylko w ciazy u jednego, wiec malo wiem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201803080934]

Napisane przez mary_poppins

Jakiś z choinki ten lekarz - zbok może nie, skoro kazał ojcu zostać w gabinecie, ale leń i ignorant na pewno

a jak dla mnie to znalazł sobie idealny sposób, żeby popatrzeć na młode dziewczyny - niby pod nadzorem rodzica, więc nikt nie może mu nic zarzucić, ale jednak dziewczyna kompletnie nago.

badanie samej góry po rozpięciu bluzki albo podwinięcie samej spódnicy do badania dołu - to jest normalne i nie ma na 100% żadnych podtekstów; paradowanie nago przed lekarzem kiedy nie ma takiej konieczności jest zboczone i nienormalne.

Napisane przez natalaaaaaaa

Napisałam jak było, to moja była pierwsza wizyta zresztą ojca też, i sam nie wiedział jak będzie do końca wyglądać. Pytałam mamy to powiedziała na temat robieranie że zależy od lekarza, jeden karze ściągnąc tylko dół, inny raz dół potem górę jak bada piersi, a inny karze rozebrac sie do naga, i u takich bywała.

chore, chore, chore.
ciebie tłumaczy wiek i brak doświadczenia, ale twoi dorośli rodzice swoją postawą mnie zabijają
patologia.

[mary_poppins]

Napisane przez Mojwa

Poza tym jestes dziewica, prawda? Wiec dlaczego robil Ci USG dopochwowe???

Pomijając sytuację autorki - dziewicy da się zrobić usg dopochwowe. Wszystko zależy od tego, jak wygląda błona. Są dziewice które można badać tylko per rectum, sa takie którym nie da rady zrobić tylko usg, a są takie którym można zrobić wszystko bez naruszenia błony.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez Grin

a jak dla mnie to znalazł sobie idealny sposób, żeby popatrzeć na młode dziewczyny - niby pod nadzorem rodzica, więc nikt nie może mu nic zarzucić, ale jednak dziewczyna kompletnie nago.

badanie samej góry po rozpięciu bluzki albo podwinięcie samej spódnicy do badania dołu - to jest normalne i nie ma na 100% żadnych podtekstów; paradowanie nago przed lekarzem kiedy nie ma takiej konieczności jest zboczone i nienormalne.

W sumie masz rację, niby rodzic siedzi więc wszystko jest ok, a tak naprawde przed dorosłym facetem przez 10-15 minut chodzi naga 15-latka.

[Blue Jeans]

Ja od czternastego roku życia chodzę do ginekologa i zawsze chodziłam sama. Nie wyobrażam sobie iść do gina z matką, czy tam z ciotką, na szczęście nie było problemu.
Po drugie lekarz złamał Twoje prawa.
Prawo pacjenta do intymności, po pierwsze a druga sprawa u ginekologa nigdy pacjentka NIE MOŻE być nago. NIE MOŻE, nie ma takiej opcji. Jak góra jest badana to dół ubrany, jak dół badany to góra ubrana.
Dla mnie to troll, żaden lekarz nie pozwoliłby sobie na takie coś, już o ojcu nie wspomnę.

[mary_poppins]

Napisane przez Blue Jeans

Dla mnie to troll, żaden lekarz nie pozwoliłby sobie na takie coś, już o ojcu nie wspomnę.

Jasne że by sobie pozwolil, lekarze bywają bezczelni jak cholera, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce jesteśmy zapatrzeni w nich jak w obrazek - lekarz to autorytet, lekarzowi wolno więcej, panie doktorze kochany itd. Mało wymagamy od ludzi, którzy nas leczą, nieraz zezwalamy im na chamstwo, brak okrzesania, bycie świętą krową. Poza tym społeczeństwo figę wie na temat swoich praw i to też zbiera żniwo.

Sytuację wzbogaca fakt, że skoro w mieście jest dwóch ginekologów to miasto jest małe, a w małych miastach i świadomość, i sposób traktowania lekarzy to temat-rzeka.

[natalaaaaaaa]

Napisane przez Blue Jeans

Ja od czternastego roku życia chodzę do ginekologa i zawsze chodziłam sama. Nie wyobrażam sobie iść do gina z matką, czy tam z ciotką, na szczęście nie było problemu.
Po drugie lekarz złamał Twoje prawa.
Prawo pacjenta do intymności, po pierwsze a druga sprawa u ginekologa nigdy pacjentka NIE MOŻE być nago. NIE MOŻE, nie ma takiej opcji. Jak góra jest badana to dół ubrany, jak dół badany to góra ubrana.
Dla mnie to troll, żaden lekarz nie pozwoliłby sobie na takie coś, już o ojcu nie wspomnę.

A moja mam mówiła że jej zdarzało się rozbierać do naga.

[201803080934]

Napisane przez natalaaaaaaa

A moja mam mówiła że jej zdarzało się rozbierać do naga.

wiele kobiet nie zna swoich praw w gabinecie lekarskim, to trzeba tępić, a nie podawać za przykład.