Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

[pani22ka]

Napisane przez moni_ka.g

u moich rodziców już raczej nie, bo chce sam i brudzi

a babcia nie chce brudu i... nie zjada?

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

, babcia czeka na sygnał to czy dziś przyjedzie zależy od tego czy jutro mam zabieg czy nie. a czy mam zabieg zależy od tego czy będę mieć wyniki posiewu (na gębowe cito miały być o 10ej, ale już przesunęli na 13stą...)

T. też. Był
były żelazne potrawy, które zawsze wchodziły (np. łosoś, zupa pomidorowa z kurczakiem, kluski z mięsem). teraz nie ma pewników. w domu
w żłobie nawet mączne wchodzą. w domu naleśnika, kopytek - nie tknie nawet pogrzebaczem.

rozumiem - zabieg jest w szpitalu?

hehe.. ciekawe czy mniej czy bardziej doprawione w przedszkolu

Napisane przez moni_ka.g

no tak, jednak J. je tylko w domu. u moich rodziców już raczej nie, bo chce sam i brudzi

haha.. skads to znam

ja jestem bardzo liberalna w sprawach jdzenia, i jak jade do t. to mam nerwowke (aczkolwiek rozumiem, w koncu jej dom)

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

rozumiem - zabieg jest w szpitalu?

tak, bo to w jest w narkozie.

Żarło przedszkolne jest inne niż w domu. Lepsze. ale nie ulepszaczami umiejętnościami pań kucharek.

[Moderna]

Powiedzcie mi jezszce jedna rzecz - jak to w koncu jest z bosymi stopami - naprawde mozna sie w ten sposob przeziebic, rozchorowac, zlapac zapalenie pecherza? Bo ja to slysze za kazdym razem - i moze niepotrzebnie sie upieram na te bose stopy i powinnam posluchac dobrej rady

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez pani22ka

tak, bo to w jest w narkozie.

Żarło przedszkolne jest inne niż w domu. Lepsze. ale nie ulepszaczami umiejętnościami pań kucharek.

ohh a wypuszczaja w ten sam dzien czy zostawiaja na noc do obserwacji?

hehe... tja wyzsza szkola jazdy ja bym z checia podszkolila sie u takich kucharek (czasami brakuje mi w moich potrawach tego czegos )

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

Powiedzcie mi jezszce jedna rzecz - jak to w koncu jest z bosymi stopami - naprawde mozna sie w ten sposob przeziebic, rozchorowac, zlapac zapalenie pecherza?

nie wiem jak jest. ale przekonanie mojego syna do butów/kapci/skarpet - walka z wiatrakami. czasem nosi cały dzień, najczęściej zdejmuje po max. 5 minutach.

Napisane przez Moderna

ohh a wypuszczaja w ten sam dzien czy zostawiaja na noc do obserwacji?

poprzednio leżałam 4 dni. jakby to był jeden dzień, to jednak jakoś inaczej byśmy to rozegrali - podróż mamy do krk trwa ponad 7 godzin.

Napisane przez Moderna

hehe... tja wyzsza szkola jazdy

dla mnie na bank.
jedyne do czego mam zastrzeżenia to kompot/herbata (strasznie słodkie), ale na szczęście T. nie chce tego pić.

[moni_ka.g]

Napisane przez pani22ka

a babcia nie chce brudu i... nie zjada?

do babci już nie chodzimy na obiady (poza tym J. często coś w nosie siedzi i nie wiadomo co z tego będzie, najczęściej nic, albo ja trochę przeziębiona a tam małe dziecko), a jeśli już jesteśmy to J. jest karmiony. już powiedziałam mamie, żeby się nie łudziła, że jak Mała podrośnie to będzie jadła ładniej niż J.
dziś babcia zrobiła ciasto. zaprosiła...żeby wziąć na wynos

Napisane przez Moderna

ja jestem bardzo liberalna w sprawach jdzenia, i jak jade do t. to mam nerwowke (aczkolwiek rozumiem, w koncu jej dom)

tylko u moich rodziców mieszka siostra z rodziną, małym dzieckiem, więc rodzice i tak muszą się nastawiać powoli na taki bałagan.

u nas wokół krzesełka armagedon zawsze, ale cóż...

[BYou]

Nestelle piękne masz Dzieci
Tzn ze prowadzisz dom publiczny?

Moderna za cześć

Pani Roszpunka po prostu jest WszystkoZerusem pospolitym ale fakt, że je ze smakiem nie ma problemu z nowymi potrawami także tego Ci życzęZosia sama zajada, burdel przy tym ale i piecho najedzony
Uśmiałam się z Torresa ubierajacego kalosze. U nas to jedyne butki, których nie założy bo wysokie podbicie skutecznie Ją blokuje.

Na smyku jakas obniżka do 70%.


Nati _85

[Luna0]

Nestelle piękne masz dzieci, Ninka cała Ty Jakub radosny jak słoneczko no i Roszek taki zalotny przystojniak. Super jesteście

Byou zazdroszcze piecha co zjada to co spada

Pani idziesz jutro?

[pani22ka]

Napisane przez BYou

Pani Roszpunka po prostu jest WszystkoZerusem pospolitym

to właśnie miałam kiedyś na myśli pisząc o Tobie jako Francuzce. Nie bałaś się od małego chować smakoszkę się bujałam, bałam ostrożnie a R. jadła już zupki paluszki lizać.

Napisane przez Luna0

Pani idziesz jutro?

, także śpiocha mi zapodadzą i pod igłę
raju, pierwsze rozstanie z T.

[Demeter]

Hej

Napisane przez Moderna

[/COLOR]ahh i chyba moge sie pochwalic - M. wczoraj caly wieczor powtarzal cześć (tseść) zaczal od najtrudniejszego

Napisane przez nestelle

wlepiam mojego gRoszka z rana i starszaki wychodzące do szkoły /przedszk.

Fajne dzieciaki

Napisane przez pani22ka

, także śpiocha mi zapodadzą i pod igłę
raju, pierwsze rozstanie z T.

O jeny już jutro masz zabieg?
Oby wszystko poszło dobrze

[scarlett26]

Panika nie panikuj, musi być dobrze, a T. da radę

Nestelle śliczna TWA ekipa.

Dzięki wszystkim za gratki.

My dziś zaczelysmy rehabilitacje - fizjoterapeutka stwierdziła, ze musi dla Zochy wymyślec jakieś ponad standardowe metody, bo Zosior za sprytny na normalne. Piramida z kółkami w wersji xxxl - trzeba wstać żeby po zakładać kolka - co zrobił Zosior? Podszedł na kolanach, przechylił slupek, powkladasl kolka, postawił z powrotem.... I podobnie z innymi bajerami. Megaciezko ja skłonić do wstania.

Jutro szczepienie mamy po mpoludniu, mam nadzieje, ze będzie w miarę czuła się po, żeby skorzystała z reha w środę - niestety grypę ponoć źle dzieci znoszą, ale czas goni.

Zdrowia chorowitkom!

Ide ogarniac tornado powyjazdowe.

[Luna0]

Napisane przez pani22ka

to właśnie miałam kiedyś na myśli pisząc o Tobie jako Francuzce. Nie bałaś się od małego chować smakoszkę się bujałam, bałam ostrożnie a R. jadła już zupki paluszki lizać.


, także śpiocha mi zapodadzą i pod igłę
raju, pierwsze rozstanie z T.

W takim razie powodzenia kochana tak sobie dziś myslałam kto będzie czatował pod żłobkiem jak będziesz w szpitalu

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Scarllet Zosia faktycznie spryciula, niech im uciera nosa

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

to właśnie miałam kiedyś na myśli pisząc o Tobie jako Francuzce. Nie bałaś się od małego chować smakoszkę się bujałam, bałam ostrożnie a R. jadła już zupki paluszki lizać.


, także śpiocha mi zapodadzą i pod igłę
raju, pierwsze rozstanie z T.

kciuki bardzo mocno zacisniete, trzymajcie sie - dobrze, ze babcia przyjezdza

wydaje mi sie, ze bardzo duzy wplyw maja tez jednak cechy osobnicze

[kasia86bgo]

nestelle
- sliczne dzieciaczki - a gRoszek jaki zadowolny !!!!
zagaladj do nas od czasu do czasu


pani
- na pewno bedzie wszytsko dobrze.


scarllet
- za szczepienie - a z Zosi to faktycznie spryciula


modenra
- odnosnie skarpetek - jesli w domu mam cieplo ( przez lato mialam ) to puszczam bez, wydaje mi sie ze mozna od czasu do czasu dziekci pozwolic na bieganie bez - Mlody zazwyczaj biega ok 10min na bosaka przed kapiela





no i ide spac - obiecalam sobie ze pojdze dzis spac z Milusiem - padl o 19. no ale jeszcze obaid na jutro gary pozmywac - pownerwiac sie.
bo co wczoraj patrzylam na Milusiowego ''przedszkolengo fejsa'' i nie mialam zadnej wiaomosci - a dzis patrze a tam rozpiska - ze we srode cos mam przyniesc z ciuszkow zabawek - bo oni maja jakis dzien solidarnosci w przrdszkolu i to potem azylantom daja. okej spoko moge dac - ale czemu mi dzis nike nie powiedzial o tym :P a pytalam sie o jeszcze kilka innych rzeczy - mogli sie domyslec.
i co ''zakonczenie'' akcji gdzie bedzie festyn - jakies zarcie zabawy dla dzieci - jest 24.10 miedzy 15 a 17 - w ☠☠☠☠u daleko - jakies 30min busem ode mnie zod domu .. a ja akurat koncze prace o 15.30 i nie mam szansy tam dojechac - nawet jakbym chciala.
no to sie wyzalilam.



a Lidka dalej sie do mnie nie odzywa - najlpeszy byl dzis Fred ( jej maz ) pyta sie mnie '' a ty z Lidka dalej nie mowisz '' - ( on jest z Nigerii ) - to ja mu ze nie nie dalej nie rozamwiamy, i ze jak chce pogadac to numer zna - bo to nie ja sie obrazilam tylko ona - i na pewno 1wsza do niej sie nie odezwe - biednego chlopa na przespiegi wyslala




ide spac. braNoc

[despa]

Nestelle- wow!!!!!!!!! Alez masz cudne dzieciaki!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!

Pani-no lepiej, antybiotyk ma byc do środy i jeszcze mamy się pokazać (stwierdziła, ze mógł to być rota).
Trzymam kciuki, za Was!

[klementyna1]

Napisane przez oldzinx

Hej , my po wizycie
z moich dwóch pięknych dziewczynek zrobiło się dwóch przystojnych chłopaków ale jaja
zdrowiusienkie, pomierzone, wszystko na swoim miejscu tylko sisiorki przybyły
ide was poczytać bo nie zasne dzisiaj z wrażenia

klask i:
nestelle no nie mów, że R. sam się u/roz biera?..U nas bez wózka to moze przebiec co najwyzej 100 metrów i kanar zaraz jest...mam strudia pędziwiatra, co biega gdzie chce i jak chce...A dzieci [piękne!!
PAni 3mam kciuki!!

[despa]

Scarett- czy Ty się przyznałaś, co to za egzamin był? Mozna zgadywać?

(aplikacja sędziowska)

[BYou]

Napisane przez Moderna

wydaje mi sie, ze bardzo duzy wplyw maja tez jednak cechy osobnicze

Rozwiniesz?

Pani i moje ciepłe myśli masz


Rozważam zakup namiotu, rozbicie go pod balkonem żeby Roszpunka nie traciła czasu na przebywanie/spanie w domu

Kasia ak przeczytałam imię Fred to parsknęłam śmiechem i nie doczytałam do końca


Moja tolerancja idzie się paść jak oglądam top model i słyszę/widzę Mateusza Magę

[despa]

Napisane przez BYou

Rozwiniesz?

Pani i moje ciepłe myśli masz


Rozważam zakup namiotu, rozbicie go pod balkonem żeby Roszpunka nie traciła czasu na przebywanie/spanie w domu

Kasia ak przeczytałam imię Fred to parsknęłam śmiechem i nie doczytałam do końca


Moja tolerancja idzie się paść jak oglądam top model i słyszę/widzę Mateusza Magę

Ona jest tak niesamowita ,ze nawet sobie drabinkę zmontuje zeby latwo z namiotu do domu balkonem wejść

Z tegoż samego powodu Top nie ogladam

[Moderna]

Napisane przez BYou

Rozwiniesz?

no ze smakoszem sie jest, albo sie nie jest

Mysle, ze wybor metody to tylko polowa sukcesu (np. blw, czy oferowanie roznorodnych dan, pozwalanie dzeicku decydowac ile i co), a i tak o reszcie zadecyduja kubki smakowe (no przynjamniej moj M. jest przykladem, ze mimo roznorodnosci nie wszystko smakuje )

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez BYou

Rozważam zakup namiotu, rozbicie go pod balkonem żeby Roszpunka nie traciła czasu na przebywanie/spanie w domu

moj M. bylby tez przeszczesliwy z takiego planu
dzieci wiedza, co jest dla nich dobre

[alliw]

Hej

Napisane przez kasia86bgo

Bylosmy dzis my w odwiedzinach u kolezanki - Milus grzeczny zjadl troszke bigosu nio ociupinke tak ze 3widelczyki / pokruszyl biszkopta - i co DROWAL ZMIOTKE I SZUFLE i zamiatal po mieszkaniu za soba Taki z Niego gosciu pelna gebusia kalski:

Napisane przez Moderna

ahh i chyba moge sie pochwalic - M. wczoraj caly wieczor powtarzal cześć (tseść) zaczal od najtrudniejszego

fajnie ze M tak dobrze sie odnalazł w wiekszym towarzystwie. J jednak wciąz dzikusek :/

Napisane przez Moderna

Powiedzcie mi jezszce jedna rzecz - jak to w koncu jest z bosymi stopami - naprawde mozna sie w ten sposob przeziebic, rozchorowac, zlapac zapalenie pecherza? Bo ja to slysze za kazdym razem - i moze niepotrzebnie sie upieram na te bose stopy i powinnam posluchac dobrej rady

nie wiem jak jest, czasami wydaje mi sie ze to kwestia zahartowania (sasiadka i jej cory lataja po płytkach bez kapci i skarpet, mi na sam widok robi sie zimno ). J. latem puszczalam bez skarpet (szczegolnie na panelach), teraz zakladam mu takie skarpety na skorzanej podeszwie, nie sciaga ich, ciekawe jak bedzie z paputkami z decathlonu ja osobiscie bez kapci czuje sie źle, poza tym jednak mam fobie przed kolejną infekcją pecherza

Napisane przez pani22ka

, także śpiocha mi zapodadzą i pod igłę
raju, pierwsze rozstanie z T.

kciuki ogormniaste

Napisane przez scarlett26

My dziś zaczelysmy rehabilitacje - fizjoterapeutka stwierdziła, ze musi dla Zochy wymyślec jakieś ponad standardowe metody, bo Zosior za sprytny na normalne. Piramida z kółkami w wersji xxxl - trzeba wstać żeby po zakładać kolka - co zrobił Zosior? Podszedł na kolanach, przechylił slupek, powkladasl kolka, postawił z powrotem.... I podobnie z innymi bajerami. Megaciezko ja skłonić do wstania.
.

niezła spryciula kciuki za szczepienie.

Despa, dobrze ze juz lepiej.

Nestelle, cudne dzieciaki! A Roszek jakie włosy ma normalnie konkurencja dla MarJana się objawiła

BYou, J. tez lubi grzebac w zmywarce

Klementyna, ja w piatek pozarłam pól paki laysow z zabki (a wszystko wina tzta, bo wie ze uwielbiam - tylko solone -i specjalnie kupił no jak miałam nie zjesc

Corka, pisz co u Was

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez BYou

Rozważam zakup namiotu, rozbicie go pod balkonem żeby Roszpunka nie traciła czasu na przebywanie/spanie w domu

ja rozwazam przeniesienie domostwa do samochodu J. gdy tylko wyjdzie z klatki ciagnie mnie lub tz w strone garazu

kto to ten Mateusz? Uczestnik? (pierwsza i drugą edycje tego ogladałam nawet z zaciekawieniem, ale kolejne odpusciłam, bo jakos nie moge tego Tyszki i Wolinskiego strawic) Bardzo mi sie podobał ProjectRunway (wczesniej ogladałam tez amerykanskie wersje), ciekawe czy beda kontynuowac.

Napisane przez Moderna

no ze smakoszem sie jest, albo sie nie jest

Mysle, ze wybor metody to tylko polowa sukcesu (np. blw, czy oferowanie roznorodnych dan, pozwalanie dzeicku decydowac ile i co), a i tak o reszcie zadecyduja kubki smakowe (no przynjamniej moj M. jest przykladem, ze mimo roznorodnosci nie wszystko smakuje )

tez mi sie tak wydaje

[BYou]

Despa haj fajf

Alliw tak uczestnik, no taki ciptok, że
PR też lubię
MarJano rośnie na jakiegoś Rajdowca



Moderna, ZOsia teraz 90% bez butków i skarpetek w domu-panele/kafle. Skarpetki ściąga nim zdążę się odwrócić. Chorób zero. Ja też na boso śmigam.
Pewnie masz rację z tym smakowaniem, ja bym tu jeszcze dorzuciła genymy z B też wszystkożerni

[Moderna]

Napisane przez BYou

Moderna, ZOsia teraz 90% bez butków i skarpetek w domu-panele/kafle. Skarpetki ściąga nim zdążę się odwrócić. Chorób zero. Ja też na boso śmigam.
Pewnie masz rację z tym smakowaniem, ja bym tu jeszcze dorzuciła genymy z B też wszystkożerni

hehe ja chodze w sumie to caly czas bez skarpetek - czy to lato czy zima - i nie choruje - przy M. mi nie przeszkadza czy ma skarpetki czy nie, jak nie chce to niech nie nosi - tylko t. zawsze komentuje, ze sie rozchoruje i az zaczelam sie zastanawiac, czy to mit czy moze faktycznie cos w tym jest - tjaa moiich nawykow i tak pewnie nie zmienie, co najwyzej moge zaczac dbac o dziecko, bo moze wyrodna jestem

o, to i geny dorzucimy a i zastanawiam sie jeszcze, czy jakis wplyw moze miec rodzaj karmienia? - czy piers czy mm - kiedys czytalam, ze niby dziecko poznaje juz smaki z mleka - i jest wieksze prawdopodobienstwo, ze polubi np. czosnek, jezeli mama tez go je (mam wrazenie, ze M. bardziej lubi slodkie potrawy, ale tez nie bardzo slodkie - takie ze slodkim posmakiem, no ale tez nie je wszystko to, co ja jem - nie lubi brokulow czy papryki, cukini) - a moze tez znaczenie ma, ze mleko jest slodkie? (czy MM tez ma taki slodkawy smak?).

lece w kimono - dobranoc

[jolanT]

panika- myslami z Toba I wielkie kciuki!

[kasia86bgo]

Witam sie - dzis udalo mi sie pospac do 7...!!!
Milus mnie obudzil - wyszedl z lozeczka i przyszedl do mnje do salonu z slowami " mami mami " i buziakiem - no takie pobudki to ja moge miec codziennie hihi

Dzis od 11 do 18 - ide do banku bo konto swieci pustakmi tak jak lodowka a mam zaskornianikow trosze ale to tylko w banku moge przeplacic - to nic zd juto mam byc wyplata jak dzis juz zrobilam z ost rzeczy kanapusie .


Kocham Cie Emilianku <3.

[Malpka]

hej
Pani- kciuki za zabieg

Napisane przez BYou

Skarpetki ściąga nim zdążę się odwrócić.

a u nas na odwrót, Karol rano wstanie leci do szuflady wyjmuje skarpety przybiega i woła"mamo tatety" siada podnosi nogę do góry i każe mi zakładać

[eluśka87]

Hejo,

Pani kciukasy

Małpka mój też pokazuje, i mówi coś po swojemu.. i chwali się nowymi skarpetami.. jak coś nowego nakładamy i mówimy, że fajne to taki zachwyt i bananek na buzi ze szok. cwaniaczek mi rośnie.

Dziewczyny wczoraj myślałam, że sikn...ę ze śmiechu z Mateuszka z TOP madel... jeju ja nie rozumiem tego.. a jego udział w programie to chyba ze względu na trendy panująće, baba z brodą itp. Cieszyć się nie umie, pozować też nie.. ale coś czuję, że jeszcze się rozwinie.. jego osobowość jest dziwna. hmm ale ja jestem bardzo tolerancyjna więc sobie w miarę możliwośći pooglądam.. bo go zostawili

Lubię tą Olkę fajna babka chyba normalna raczej, a ta blondi to wypisz wymaluj gwiazda już na starcie

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Napisane przez kasia86bgo

Witam sie - dzis udalo mi sie pospac do 7...!!!
Milus mnie obudzil - wyszedl z lozeczka i przyszedl do mnje do salonu z slowami " mami mami " i buziakiem - no takie pobudki to ja moge miec codziennie hihi

Dzis od 11 do 18 - ide do banku bo konto swieci pustakmi tak jak lodowka a mam zaskornianikow trosze ale to tylko w banku moge przeplacic - to nic zd juto mam byc wyplata jak dzis juz zrobilam z ost rzeczy kanapusie .


Kocham Cie Emilianku <3.

Słodko... mój wczoraj dawał buzi.. jak coś chce to daje odrazu a tak to ma opory.. dziadek mój mówi, że go pieszczę za bardzo.. to przecież dziecko.. eh.

Dziewczyny z piersią mam problem.. bolała mnie od soboty.. w sobotę mały całą noc cici wołał.. no i wczoraj wracam do domu i boli mnie.. bolało jak jadł.. czyzby jakis zastój czy co.. nie miałam nigdy tak.. niezly temat mam zastojowy jakbym tylko co karmic zaczynala.. hehe

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez kasia86bgo

Witam sie - dzis udalo mi sie pospac do 7...!!!
Milus mnie obudzil - wyszedl z lozeczka i przyszedl do mnje do salonu z slowami " mami mami " i buziakiem - no takie pobudki to ja moge miec codziennie hihi

Dzis od 11 do 18 - ide do banku bo konto swieci pustakmi tak jak lodowka a mam zaskornianikow trosze ale to tylko w banku moge przeplacic - to nic zd juto mam byc wyplata jak dzis juz zrobilam z ost rzeczy kanapusie .


Kocham Cie Emilianku <3.

Powodzenia Kasia, zaskórniaki dobra rzecz.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Chwalę moje dziecko.. wczoraj sam się chcial rozebrać, sam zamiatać kostkę i sam jeść.. siam, siam, siam...uwielbiam go

[Tasia34]

Napisane przez Moderna

hehe ja chodze w sumie to caly czas bez skarpetek - czy to lato czy zima - i nie choruje - przy M. mi nie przeszkadza czy ma skarpetki czy nie, jak nie chce to niech nie nosi - tylko t. zawsze komentuje, ze sie rozchoruje i az zaczelam sie zastanawiac, czy to mit czy moze faktycznie cos w tym jest - tjaa moiich nawykow i tak pewnie nie zmienie, co najwyzej moge zaczac dbac o dziecko, bo moze wyrodna jestem

o, to i geny dorzucimy a i zastanawiam sie jeszcze, czy jakis wplyw moze miec rodzaj karmienia? - czy piers czy mm - kiedys czytalam, ze niby dziecko poznaje juz smaki z mleka - i jest wieksze prawdopodobienstwo, ze polubi np. czosnek, jezeli mama tez go je (mam wrazenie, ze M. bardziej lubi slodkie potrawy, ale tez nie bardzo slodkie - takie ze slodkim posmakiem, no ale tez nie je wszystko to, co ja jem - nie lubi brokulow czy papryki, cukini) - a moze tez znaczenie ma, ze mleko jest slodkie? (czy MM tez ma taki slodkawy smak?).

lece w kimono - dobranoc

No wlasnie, juz wczesniej mialam napisac - ja tez latam na bosaka jeszcze, Krzys przewaznie tez. A mamy dywan, parkiet i plytki w kuchni - wszedzie tak smigamy Pewnie w zimie juz nie, bo jednak chlodniej wtedy w domu i juz przestanie to byc przyjemne. Ale szczerze mowiac od samego biegania na boso raczej sie nie pochorujemy

MM ma slodkawy smak. Krzys je wszystko wlasciwie, co Mu dam, czasem na fazy na wieksze lubienie czy nielubienie czegos, ale to sie zmienia. I rzeczywiscie lubi to, co ja - warzywa, owoce, jogurty... Slodkiego nie zna, wiec nie wiem No, oprocz mm.
A w ogole w niedziele mielismy gosci, Ciocia przyjechala Anie poznac Krzys tez dostal prezent - paczke herbatnikow Oczywiscie sie nasluchalam, ze dlaczego Mu odmawiam przyjemnosci, to co, ze cukier, ze przesadzam... I dlaczego soczkow nie pije, "przeciez one sa dla dzieci"

Z innej beczki - wylicytowalam troche pojedynczych Duplo dla K., dzis przyszla ostatnia przesylka Daje po trochu, na razie dostal samochod terenowy i figurki nas wszystkich, lacznie z Dzidzia

A Dzidzia ma sie dobrze, powoli chyba mijaja te straszne placze, ufffffff... Usmiecha sie coraz czesciej a na odglos zaby (wydawany przez Krzysia i przeze mnie ) smieje sie w glos

Za to ja cos niedomagam, stan permanentnego zmeczenia, bole plecow itp... W pon endokrynolog, cos podejrzewam tarczyce... I tak mialam isc po porodzie. Ale niewazne, dzieci mam cudne i coraz cudniejsze, zycie jest piekne

PANIKA - mocno trzymam kciuki, daj znac po!
SCARLETT - brawo za egzamin!
OLDZINX - ale heca Z jajami

[OtTakaJa]

hej nestelle - cudowne masz dzieci, tez bym chciala miec taka fajna gromadke w przyszłosci Pani - trzymam ogromne kciuki, na pewno wszystko bedzie ok.

[Demeter]

Hej

Napisane przez kasia86bgo

Witam sie - dzis udalo mi sie pospac do 7...!!!
Milus mnie obudzil - wyszedl z lozeczka i przyszedl do mnje do salonu z slowami " mami mami " i buziakiem - no takie pobudki to ja moge miec codziennie hihi
Kocham Cie Emilianku <3.

Napisane przez eluśka87

Dziewczyny wczoraj myślałam, że sikn...ę ze śmiechu z Mateuszka z TOP madel... jeju ja nie rozumiem tego.. a jego udział w programie to chyba ze względu na trendy panująće, baba z brodą itp. Cieszyć się nie umie, pozować też nie.. ale coś czuję, że jeszcze się rozwinie.. jego osobowość jest dziwna. hmm ale ja jestem bardzo tolerancyjna więc sobie w miarę możliwośći pooglądam.. bo go zostawili
Lubię tą Olkę fajna babka chyba normalna raczej, a ta blondi to wypisz wymaluj gwiazda już na starcie

Chwalę moje dziecko.. wczoraj sam się chcial rozebrać, sam zamiatać kostkę i sam jeść.. siam, siam, siam...uwielbiam go

Tez oglądam Top Model - ten Maga jest straszny, no ale ulubieniec Tyszki i ten ciagle go broni. Pewnie tez go trzymają jeszcze, bo przyciaga widzów. Wedlug mnie powinien dawno odpaść, bo sie nie nadaje A ta Marta to ma urode wedlug mnie wulgarną, nie lubie tez jej i zachowania.
dla synka

Napisane przez OtTakaJa

hej nestelle - cudowne masz dzieci, tez bym chciala miec taka fajna gromadke w przyszłosci Pani - trzymam ogromne kciuki, na pewno wszystko bedzie ok.

Hej, co tam u Was?

------------
Tasiu, nic dziwnego, ze jestes zmeczona Ale tak jak piszesz masz cudne dzieciaki i to najwazniejsze!
Ja tak wczoraj wlasnie myslalam, ze jak sie Zuzia urodzi to juz bede mega szczesliwa Wszystko sie jakos uklada, wiadomo ze stresy są czasami ale wszystko idzie ku dobremu póki co.